• Nie Znaleziono Wyników

Współpraca z Józefem Jasiną - Mariusz Gagoś - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Współpraca z Józefem Jasiną - Mariusz Gagoś - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIUSZ GAGOŚ

ur. 1970; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, praca naukowa, preparat dla pszczół, Józef Jasina, sposób liczenia pszczół, praca w pasiece

Współpraca z Józefem Jasiną

Nie miałem żadnych pieniędzy na to, żeby zrobić badania [nad pszczołami]. Trzeba sobie powiedzieć, że jeżeli mam coś robić z pszczelarzem, to muszę mu zapłacić chociażby za jego pszczoły. Po pierwsze on musi wyłączyć pszczoły z produkcji.

[Musi] zgłosić do lekarza weterynarii, że [z] iluś rodzin pszczelich nie może pozyskiwać miodu. Wiadomo, że jest to kłopotliwe dla niego. Poza tym to jest strata, którą musi sobie zrekompensować.

Zacząłem samodzielnie poszukiwać możliwości. Znajomy przedstawił mi pana Józefa Jasinę. [Jest] pszczelarzem, który mieszka prawie w centrum miasta i ma pasiekę niedaleko różnych znanych miejsc. Z panem Józefem na początku zaczęliśmy rozmawiać. Jest matematykiem z wykształcenia. Tym łatwiej się z nim rozmawiało.

Fizyk i matematyk, to jest dobry układ. Pan Józef mi opowiedział o metodach, [jakimi]

można by badać [pszczoły]. Bo ja wiedziałem tylko, że chciałbym w jakiś sposób dostarczyć cząsteczki, które posiadam, tu gdzie trzeba, czyli do receptora nikotynowego.

Było dużo kłopotów na początku. Musieliśmy zebrać kilkadziesiąt ulików weselnych, w które wkładaliśmy po sto pszczół. Największym problemem było, jak oddzielić sto pszczół. Nie da się [ich] wziąć do ręki [i policzyć] jak ziarnka groszku: jeden, dwa, trzy. Wiadomo, [że] pszczoła potrafi użądlić. Poza tym pszczoła, która by użądliła, nie [byłaby] nam do niczego potrzebna. Jak [byśmy] ją tylko włożyli do naszego [ula], [byłaby] martwa. Poza tym trzeba było wybierać pszczołę lotną. Oczywiście udało nam się [je] dobrać. Wymyśliliśmy układ z lejkiem. [Zrobiliśmy] lejek z pudełeczka i rureczkę, [w] której mieściła się tylko jedna pszczoła. One sobie szły, ja sobie liczyłem: raz, dwa, trzy – stop. I tak do stu. Idealny sposób. Tutaj zadziałał prosty system.

Pod wieczór, [kiedy] pszczoły znosiły już nektar do uli, słońce świeciło, a one

(2)

startowały sobie jak bombowce w jedną stronę. I potem dołem wracały. Dwadzieścia uli ustawione w rządku i taki start, to są niesamowite widoki. Bardzo lubię przebywać w pasiece. Najwspanialszy dla mnie zapach jest wtedy, jak odparowują nektar. Z paru metrów już czuć miód. Niesamowite przeżycia, zapachy. Uważam, że to jest wspaniałe.

Pan Józef ma pszczoły za domem. Jedna z pszczół się do mnie doczepiła i cały czas za mną leciała. A ja się odganiałem. Wszedłem do garażu. Coś tam robiliśmy. Nie pamiętam, czy tam był pan Józef, czy jego syn. Wyszedłem, a ta pszczoła mnie użądliła. Zapamiętała sobie, że to jestem ja. Czekała, aż wyjdę, i wtedy mi przyłożyła.

Tak że naprawdę zrobiło to na mnie wrażenie. I poczułem, jak to boli.

Pamiętam, że jako dziecko chodziłem normalnie przy pszczołach. I mnie nie żądliły.

Teraz się boję pszczół. Jak już trochę od nich oberwałem, to mam naprawdę [do nich]

szacunek. Może ten jad wpływa na reumatyzm, ale niemniej jednak jest to jad. I strasznie boli. Ręka mi spuchła. Nie mogłem jej w ogóle zgiąć. Była jak „michelin”.

Zegarka w ogóle nie dało się zapiąć. Dwa [żądła dostałem]. Do tego stopnia [mnie pożądliły], że jeździłem na pogotowie i dali mi jakieś zastrzyki.

Data i miejsce nagrania 2016-08-01, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Maria Buczkowska

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Albo nakłuwa się czerw igłą, czyli zabija [się go] i liczy, jak szybko [pszczoły] wyniosą martwy czerw.. Albo się

Uważam, że późną jesienią, kiedy zaczynają się odżywiać nie tylko samym miodem, [ale] także pyłkami (muszą pobierać białko i lipidy), wtedy w pyłku są neonikotynoidy.. I

Człowiek, teoretyk, świetnie potrafiący coś obliczyć, przewidzieć, dobrze zrobić jakiś eksperyment, [kiedy] widzi ludzi, którzy praktycznie są umierający, to [na nim]

Trzeba było się zwyczajnie nie myć albo nie zmieniać ubrań [i być].. cały czas w tych

Cieszę się, że znaleźli się pasjonaci, dzięki którym produkt ukazał się na rynku.. To są ludzie, którzy naprawdę głęboko w

preparatem dla pszczół, choroby pszczół, Vitaeapis, Artur Arszułowicz, Elżbieta Kowalczyk, receptory nikotynowe, film.. „Śmierć

To tylko pokazuje, że jednak demokracja [i to], że ludzie, którzy z czymś się nie zgadzają, mogą to powiedzieć [oraz] mogą wyjść na ulicę, jest niezwykle

W [związku z] instynktem higienicznym pszczół] pojawiły się doniesienia od ludzi, którzy w ramach współpracy ze Stowarzyszeniem [Pszczelarzy] „Polanka” otrzymali preparat.. Oni