• Nie Znaleziono Wyników

Targ na Świętoduskiej - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Targ na Świętoduskiej - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ADAM ADAMS

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Wielka Brytania 2011, dzieciństwo, ulica Świętoduska, targ, zakupy na targu

Targ na Świętoduskiej

Ja pamiętam, że był ten markiet na przykład koło naszego sklepu, koło Lubartowskiej.

To jak ja pamiętam, jako mały chłopak chodziłem tam czasami z matką. To było…

chłopi przywozili… na przykład góra masła była. Ja pamiętam, jak moja matka brała palec i kosztowała to masło, czy masło jest świeże czy nie. Albo jak się kupowało kurę świeżą, to się brało kurę i z tyłku fff, i się dmuchało. Się patrzało, czy ta kura jest żółta, czy ona jest tłusta. Bo co było tłuste, to było dobre. I tą rybę się kupowało…

żywe ryby. I tak samo kury się kupowało, żywe kury, wtedy. Na ten markiet to chłopi przyjeżdżali z okolic Lublina i sprzedawali jajka na tym markiecie, masło na tym markiecie.

Ten markiet właśnie był, tam gdzie mój ojciec miał ten sklep. To musiało być między Świętoduską, a tą Bramą Krakowską... jak się nazywała ta ulica? Lubartowska? To Świętoduska była tak i tutaj była Lubartowska. A ten plac był tutaj, taki duży plac. Bo chłopi przyjeżdżali furmankami… To był duży plac i duży markiet, bardzo duży markiet.

Data i miejsce nagrania 2011-06-02, Londyn

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Kożuch

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z punktu widzenia cyklu hydrologicznego, czyli takiego naturalnego obiegu wody, to jest bardzo niewskazane, ponieważ potrzebna jest ta składowa infiltracji, która powoduje,

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Świętoduska, targ na ulicy Świętoduskiej.. Targ

Natomiast targ przeniesiono na moment (a był kilka lat) w miejsce, gdzie teraz jest stomatologia.. Wchodziło się

Mamusia mówiła, żeby chodzić tylko tam, bo zaznajomiony był pan, który dobrze się opiekował koniem, bo tam i złodzieje grasowali. Kradli te zakupy jak się robiło i do

Ona też była odpowiednio ustawiana, trochę inaczej niż cegła, która była zwożona bezpośrednio w danym dniu produkcji. Tamta była trochę bardziej wyschnięta i ustawiana w

I ja wiem tylko, że moja matka miała siostrę, która była młodsza od niej, bo mąż tej siostry i ta siostra pracowali u mego ojca w interesie. On był sprzedawcą, a

Tam było dużo cieśli, co robili domy z drzewa, dachy, było takich fachowców trochę.. Normalne

Na przeciw kościoła Karmelitów, na tym placu, gdzie teraz jest pomnik...Nie wiem, czy nie został przeniesiony ten pomnik zagłady Żydów.. To tam był