• Nie Znaleziono Wyników

Targ na ulicy Świętoduskiej - Aleksander Mazur - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Targ na ulicy Świętoduskiej - Aleksander Mazur - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ALEKSANDER MAZUR

ur. 1917; Witaniów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Dwudziestolecie międzywojenne, Lublin, ulica Świętoduska, targ na ulicy Świętoduskiej,

Targ na ulicy Świętoduskiej

Bywałem na tym targu na ulicy Świętoduskiej. Szło się do niego ulicą Lubartowską w dół, od Bramy Krakowskiej w dół, był przy klasztorze Kapucynów. Świętoduska mizernie wyglądała, tych zajazdów tam było kilka i jak się nie mylę pod dziesiątką ten zajazd miałem. Mamusia mówiła, żeby chodzić tylko tam, bo zaznajomiony był pan, który dobrze się opiekował koniem, bo tam i złodzieje grasowali. Kradli te zakupy jak się robiło i do wozu, złodzieje zaraz dawali sobie radę z tym, no to ten na zajeździe już pilnował. Konia napoił i dbał o to, żeby złodzieje tam nie mieli wstępu. A targ to był duży, na owe czasy duży był targ.

Data i miejsce nagrania 2010-09-17

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Justyna Lasota, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Świętoduska, targ na ulicy Świętoduskiej.. Targ

Ksiądz miał dwa ładne konie to bryczkę zabrali, na podzamczu dwór Bogusławskiego też zrabowali, bydło wzięli, co tylko chcieli obrabowali i wycofali się.. Ludzie poznali się

Natomiast targ przeniesiono na moment (a był kilka lat) w miejsce, gdzie teraz jest stomatologia.. Wchodziło się

Bo chłopi przyjeżdżali furmankami… To był duży plac i duży markiet, bardzo duży markiet. Data i miejsce nagrania

I tam kiedyś jakaś restauracja była, a teraz to już wszystko zlikwidowane, i tu na tym placyku takim, przy dwóch tych ulicach takich powiem – dość głównych, mieścił

Słowa kluczowe Lublin, ulica Niecała, ulica Kazimierza Wyszyńskiego, Remigiusz Moszyński, ulica Jana Sławińskiego, wygląd ulicy Niecałej.. Ulica Niecała, bo się

Pamiętam tylko masło sprzedawane w osełkach, zawinięte w kapuściane liście i to masło nadzwyczajnie pachniało, to było takie świeże masło, pamiętam, że mama to

Na przeciw kościoła Karmelitów, na tym placu, gdzie teraz jest pomnik...Nie wiem, czy nie został przeniesiony ten pomnik zagłady Żydów.. To tam był