• Nie Znaleziono Wyników

O pracy naukowej i działalności pedagogicznej Eugeniusza Sawrymowicza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O pracy naukowej i działalności pedagogicznej Eugeniusza Sawrymowicza"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdzisław Libera

O pracy naukowej i działalności

pedagogicznej Eugeniusza

Sawrymowicza

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 9, 5-12

(2)
(3)

R ocznik IX /1974 T ow arzystw a L iterackiego im . A. M ick iew icza

EU G E N IU SZO W I S A W R Y M OW IC ZO W I badaczowi, edytorow i i popularyzatorow i

litera tu ry okresu ro m a n tyzm u , zasłużon em u nauczycielow i i działaczowi T ow a rzystw a Literackiego im. A dam a M ickiew icza

Zarząd G łó w n y T o w arzystw a, przyjaciele i w spółpracow nicy

Z dzisław Libera

O PRACY NAUKOW EJ I DZIAŁALNOŚCI PEDAGOGICZNEJ EUGENIUSZA SAWRYMOWICZA

Z ain tereso w ania naukow e profesora Eugeniusza Saw rym ow icza sku­ p iają się głów nie n a lite ra tu rz e i k u ltu rz e polskiego rom antyzm u. C en­ tra ln y m tem atem jego pracy badaw czej jest życie i twórczość Ju liu sza Słowackiego, k tó rém u pośw ięcił w iele różnego rodzaju publikacji i k tó ­ rego je s t jed n y m z n ajw y b itn iejszy ch znawców.

W dorobku naukow ym profesora Saw rym ow icza w yróżnić m ożna prace edytorskie, rozp raw y analityczne i m ateriałow e oraz stu d ia sy n te ­ tyczne. Oprócz prac o ch arakterze filologicznym i biograficznym oraz in te rp re ta c ji tek stó w literack ich ogłosił także książki popularnonaukow e, a rty k u ły z dziedziny m etodyki nauczania języka polskiego i podręczniki szkolne. Pod jego red ak cją ukazu je się p o pu larna w środow isku nauczy­

cielskim B iblioteka A naliz Literackich.

iCiedy profesor Ju lia n K rzyżanow ski o bjął naczelną redakcję D zieł Słowackiego przygotow yw anych przez Tow arzystw o Literackie im.

(4)

— 6 —

A. M ickiewicza (W rocław 1949), Saw rym ow icz stał się jego n a jw y b itn ie j­ szym w spółpracow nikiem . W jego opracow aniu ukazały się poem aty i u tw o ry dram atyczne. Poza ty m utw ory Słowackiego (liryki, poem aty i dram aty) w ydaw ał Saw rym ow icz oddzielnie w „Naszej B ibliotece” Za­ k ład u Narodowego im. Ossolińskich i Spółdzielni W ydawniczej „ K ra j” o p a tru ją c je odpow iednim i w stępam i, posłowiem i przypisam i.

Jako w ydaw ca tekstów Słowackiego Saw rym ow icz .rep rezen tu je sta­ now isko edytora, k tó ry pragn ie połączyć szacunek dla woli au to ra z tro sk ą o czytelnika. Nie w daje się tedy w zawiłe in te rp re ta c je tekstolo­ giczne, n atom iast szuka rozw iązań prostych, odpow iadających poczuciu zdrow ego rozsądku i zasadzie czytelności utw oru. Tak więc na przykład odw ołując się do woli poety, k tó ry w testam encie sw ym polecił przy­ szłym w ydaw com B alladyny popraw ić jej tekst w edług rękopisu, S aw ry ­ m ow icz przy w y daw an iu tragedii, ustalił jej red akcję na podstaw ie kon­ fro n ta cji p ierw od ru k u z rękopisem . W skutek tego odbiega o na w szcze­ gółach od tekstów w ydań daw niejszych a także i od tek stu w IV tom ie

D ziel w szy stk ich Słowackiego pod red ak cją Ju liu sza K leinera. S tarał się

Saw rym ow icz zachować pew ne właściwości pisow ni poety odbijające jego in d y w id ualn ą lub regionalną w ym ow ę.

W ybitnym osiągnięciem w dziedzinie pracy edytorskiej było w ydanie

K orespondencji Juliusza Słow ackiego (t. 1 i 2, W rocław - W arszaw a - K ra­

ków 1962). W odróżnieniu od dotychczasow ych w ydań zbiorowych listów poety K orespondencja o bejm u je zarów no listy Słowackiego, jak też listy pisane do niego. Saw rym ow icz odszedł od trady cy jnego układu listów a u to ra Beniow skiego. R espektow ał on bow iem zasadę bloków w edług ad­ resatów . Osobno ted y w y daw an o listy do m atki, osobno listy do Teofila i H ersylii Januszew skich, osobno do innych krew nych i znajom ych. Saw rym ow icz p rzy jął zasadę u k ład u chronologicznego bez w ydzielania w osobną całość listów do m atki. W yjaśniając znaczenie i potrzebę tego rodzaju układu w ydaw ca K orespondencji dowodził, że w ydaje się on z w ielu względów najbardziej w skazany. „ Je st to m ianow icie pierw sze w y­ danie listów Słow ackiego, zaopatrzone w bogaty i w szechstronny kom en­ tarz. W takim ujęciu sta ją się one nie tylko dziełem sztuki epistologra- ficznei, ale także dokum entem . D okum em tam ą zaś ich w artość m ożna podkreślić w znacznie w yższym stopniu przy układzie chronologicznym niż przy blokowym . Po d rugie dążeniem w ydaw cy było m .in. skorygo­ w anie zadaw nionych błędów i nieścisłości w oznaczeniu chronologii li­ stów Słowackiego” 1.

K orespondencja przynosi zatem zbiór listów poety i do poety w raz

z obszernym kom entarzem filologicznym i rzeczowym . K om entarz filo­ logiczny obejm u je inform acje o źródłach tekstó w i m etodzie ich opraco­ w ania, kom entarz rzeczowy zaw iera zaś obszerne przypisy o czasie i oko­

(5)

licznościach n apisania listu, o jego zw iązkach z innym i listam i oraz z tw órczością poetycką Słowackiego, u stala źródła cy tat i w yjaśnia fra g ­ m en ty aluzyjne. Poza tym o b ejm uje noty biograficzne u ję te w alfab ety cz­ ny spis na końcu książki.

W m etodzie edytorskiej przy jął Saw rym ow icz zasady, k tó re ok reślają jego postaw ę jako w ydaw cy naukowego. Szanując regionalizm y oraz cechy indyw id u alne poety, zachow ując w zasadzie znam ienne oboczności pisow ni, w w y p adkach szczególnych a specjalnie zaw iłych przechylał się n a rzecz zasad obecnie obow iązujących w pisow ni n o tu jąc w uiwagach w stęp n y ch lub uw agach w ydaw cy pow ody tak ich czy innych odstępstw od autografów . Szczególnym w alorem K orespondencji je st jej kom entarz rzeczowy. Ileż tu wiadom ości szczegółowych, ileż w yjaśn ień tłum aczących zaszyfrow ane inform acje o ch arak terze politycznym , ileż udanych prób rozw iązania różnego rodzaju aluzji, w jakie korespondencja poety obfi­ tuje... Saw rym ow icz włożył w opracow anie kom entarza m nóstw o pracy w ym agającej p en etro w an ia zasobów archiw alnych w k raju i za granicą. W rezultacie pow stała przy okazji opracow ania listów poety i do poety praw d ziw a encyklopedia w iedzy o Słowackim i jego współczesnych.

N iezależnie od pracy nad korespondencją a u to ra B a lladyny zajm ow ał się Saw rym ow icz badaniem życia poety. Owocem tych badań stał się

K alendarz życia i tw órczości Juliusza Słowackiego przygotow any p rzy

w spółpracy Stan isław a M akowskiego i Zbigniew a Sudolskiego a w y d any w Zakładzie N arodow ym im. Ossolińskich w 1960 r. Z dwóch m ożliw ych koncepcji „k alen d arza” , rep rezentow anych przez dzieło Ju lia n a K rzy ­ żanowskiego pośw ięcone życiu i twórczości Sienkiew icza oraz K roniką

życia i twórczości M ickiew icza pod redakcją S tanisław a Pigonia — S a­

w rym ow icz stw orzył ja k gdyby trzecią, rezygnując z daleko idącej d ro - biazgowości, ale nie ograniczając się jedynie do rzeczy podstaw ow ych.

W ten sposób pow stało dzieło niezbędne dla każdego, kto in teresu je się Słow ackim . K alendarz bow iem zgrom adził i odpow iednio ośw ietlił w szy­ stkie fak ty dotyczące życia i twórczości Słowackiego, jakie udało się zebrać. Z nalazły się tu fak ty poważne, doniosłe, ja k i drobne, k tóre nie są jed n ak bez znaczenia, gdy chodzi o in te rp re ta c ję tego czy innego szcze­ gółu z życia i twórczości poety. Bez selekcji w ystąp iły także fak ty zw ią­ zane z recepcją dzieł Słowackiego w śród w spółczesnych. N atom iast selek­ cję zastosow ano przy doborze w yd arzeń politycznych. Do K alendarza „w eszły” te tylko, z k tó ry m i życie Słowackiego w jakiś sposób się wiązało, natom iast w szystkie inne, bez większego znaczenia, pom inięto. K alendarz m a rów nież w arto ść dokum enitam ą, albow iem fak ty są w nim nie ty lk o zanotow ane, ale i omówione, to znaczy, że a u to rzy starali się uzasadnić ich rolę w życiu i tw órczości poety. N a uw agę zasługują jeszcze m ate ­ riały uzupełniające, k tó re o bejm ują nekrologi i w spom nienia, dzieje sław y

(6)

pośm iertnej (1850 - 1959), in form acje biograficzne o członkach najbliższej rodziny oraz inform acje biograficzne o przyjaciołach i znajom ych.

W pracy nad k alen d ariu m życia i twórczości Słowackiego ujaw niły się w yraźn ie indyw idualne cechy Saw rym ow icza jako badacza i h istoryka lite ra tu ry , a więc zain tereso w an ie biografistyką, dociekliwość krytyczna, skrupulatność, rzeczowość, zam iłow anie szperacko-archiw alne. Układ i ko n stru k cja Kalendarza w y ra ż ają troskę o czytelnika, o użytkow nika dzieła przeznaczonego dla szerszych kręgów odbiorców.

Ja k o a u to r wieilu ro zp raw analitycznych zaw ierających in te rp re ta c je tek stó w literackich Saw rym ow icz rep rezen tu je m etodę, k tó ra łączy ele­ m en ty genetyzm u z cecham i k ry ty k i im m anentnej. Nie pom ija tedy szczegółu biograficznego, uw zględnia w szerokim w ym iarze tło historycz­ ne, zwłaszcza zjaw iska k u ltu ro w e, by w szystko to w ykorzystać w analizie d zieła i w charakterze jego w alorów . Szczególną uw agę badacza p rzy ­ ciąga sym bolika scen i postaci. N iepokoją go niejasności, sprzeczności i niekonsekw encje. W szystko to sta ra się w yjaśnić, ale nie za w szelką cenę. Cechą Saw rym ow icza je s t ostrożność w w ypow iadaniu sądów. U nik a pochopnych i nieudoku m ento w any ch uogólnień, n ato m iast chętnie w ypow iada się w form ie hipotez, k tó re sta ra się obw afow ać pow ażnym i argum entam i. Tak więc w tok u w yw odów badacza spotkać się m ożna z tego rodzaju w yrażeniam i, ja k „na p ytanie to nie m ożna n ie ste ty dać odpow iedzi zupełnie jasn e j” , albo ,,z dużym praw dopodobieństw em m ożna odczytać”, albo „zapew ne w ięc h a rfa jest sym bolem poezji m esjanistycz- n e j” itp. Ostrożność ta w ynika, jak się zdaje, z ogólnego przekonania, że sfera poezji, zwłaszcza sym bolicznej, z n a tu ry rzeczy jest w ieloznaczna, a jej in te rp re ta c ja nie może się odw oływ ać do kategorii żelaznej logiki obow iązującej w naukach ścisłych.

W ch arak tery sty ce arty sty czn y ch w alorów dzieł poety Saw rym ow icz u n ik a pedantycznych analiz form alnych. M etoda opisu polega n a w skaza­ n iu elem entów znaczących, o d słan ia to, co stanow i w p rzeko naniu a u to ra o sile ekspresji i oryginalności obrazu. Toteż n a przykład w stu d iu m o liry k ach Słowackiego w skazu je na bogactwo języ ka poetyckiego, z w ra ­ ca uw agę n a kunsztow ne p a ry rym ow e i rozm aitość form w ierszow ych. W rozpraw ie o Balladynie ro zw ija zagadnienie ludow ej stylizacji baśnio­

w ej utw oru, by n astępnie u jaw n ić jej związlki z problem aty к ą ideow ą tragedii.

J a k gdyby podsum ow aniem w ieloletnich badań anality cznych i p rac edytorskich była m onografia o Słow ackim w y d an a w serii „ P ro file ” i w ie ­ lokrotnie w znaw iana. Od czasów w ielkiej m onografii Ju liu sz a K lein era

J u liu sz Słowacki. D zieje tw órczości nie m ieliśm y w naszej h isto rio g rafii

literackiej pracy, k tó ra by stano w iła zarys sy n tety czn y życia i tw órczoś­ ci poety. Książka Saw rym ow icza odpow iadając założeniom serii w y d a w ­

(7)

— 9 —

niczej jest m onografią popularną, ale o p iera się ona na sam odzielnych badaniach. Należałoby raczej powiedzieć, że je s t to m onografia, k tó ra opiera się na m ocnych podstaw ach' naukow ych i je s t rezu ltatem n ajn o w ­ szych osiągnięć w dziedzinie badań nad ro m an ty zm em i Słowackim , ale w sposób przystępny, bez nadm iernego a p a ra tu filologicznego przed staw ia życie i om aw ia tw órczość au tora Króla Ducha. D odajm y, że każde n a stę p ­ n e w ydanie, w szczególności w y danie trzecie, przynosiło u zu p ełn ienia i zm iany, k tó re ch a ra k te ry z u ją au to ra jako badacza czuwającego nad po­ stępem n auki i w rażliw ego na to, co ona w nosi do w iedzy o poecie.

W ierny swej m etodzie usiłującej przedstaw ić poetę z różnych stro n Saw rym ow icz stw orzył p o rtre t literacki Słow ackiego jako człowieka i a r ­ ty sty . Przed staw ił go zatem n a tle życia rodzinnego K rzem ieńca i W ilna, by n astęp n ie przenieść poetę do W arszaw y i na em igrację. M onografia przynosi poza tym in te rp re ta c ję twórczości poety. Om aw ia ją S a w ry ­ m owicz w porządku chronologicznym łącząc analizę poszczególnych u tw o ­ ró w z etap am i życia ich tw órcy i z sy tu a c ją historyczną. Je d n ą z w a r ­ tości m onografii o Słowackim jest to, że upow szechnia ona w iedzę o o kresie m istycznym w życiu i twórczości poety. W iadomo, że popularna, m ożna by powiedzieć, szkolna w iedza o Słow ackim sprow adza się w za­ sadzie do kilku dram ató w (Kordian, Balladyna, Lilia W eneda, H orsztyń -

ski, F antazy) p a ru w ierszy, ja k Grób A g am em nona, S m u tn o m i Boże, U spokojenie, Do autora Trzech Psalmów, (może jeszcze kilku liryków )

oraz frag m en tó w Beniow skiego. N atom iast d ra m a ty późniejsze, jak Z a w i­

sza C zarny, S a m uel Zborow ski, A gezyla u sz, poem at K ról Duch i liryk i

o k resu m istycznego należą do m niej znanych. Nie uw zględnia ich p ro ­ g ram szkolny, a m ożna przypuszczać, że rzadko zagląda do nich czytelnik dorosły, jeżeli nie je st polonistą i w y jątk o w y m m iłośnikiem lite ra tu ry ro m an ty czn ej. Zapew ne, złożyło się na to w iele i różnorodnych przyczyn. J e d n ą z nich było to, że są to u tw o ry n iełatw e w odbiorze, w ym agają odpow iedniej k u ltu ry czytelniczej i pew nego przygotow ania. Otóż S a w ry ­ m ow icz pośw ięcając w swojej m onografii sporo m iejsca i uw agi okresow i m isty czn em u spowodował, że zarów no późny ok res życia poety, ja k też u tw o ry , k tó re w ty m czasie pow stały, stały się bardziej zrozum iałe i p rzy ­

stępn e. Saw rym ow icz odsłonił uroki i ipięknaści Króla Ducha, K siędza

M arka i S n u srebrnego Salom ei, dał próbę w y ja śn ie n ia Sam uela Zbo ro w ­ skiego, w skazał n a w artości poetyckie o sta tn ic h w ierszy lirycznych. Nie

u k ry w a ł p rzy tym niejasności i trudności w in te rp re ta c ji poszczegól­ n y c h utw orów , ale otw orzył drogę do dalszych badań i lektur, w p row a­

dził w sfe rę zjaw isk, k tó ry m i dotąd zajm ow ały się nieliczne jednostki. J a k w yg ląd a stosunek Saw rym ow icza do Słowackiego i jak b y m ożna było o k reślić jego stanow isko w ty m w zględzie? Z nam ienne jest zakoń­ czenie książki, w k tó ry m a u to r cytuje fra g m e n t listu K rasińskiego do

(8)

— 10 —

Słow ackiego z 23 lutego 1843 r. W liście tym a u to r N ie-B o skiej posta­ wił obok sietbie M ickiewicza i Słowackiego nie rozw ażając, k tó ry z dwóch poetów jest większy. Otóż Saw rym ow icz zdaje się potw ierdzać pogląd Krasińskiego, że m am y do czynienia z indyw idualnościam i różnym i, ale 0 rów nej skali wielkości, zaznaczając, że ,,po zam ilknięciu Mickiewicza, k tó ry postaw ił gran ito w y posąg poezji polskiej, rolę jego p rzejął Słowacki 1 poprow adził dalej rozwój poezji polskiej, inną, ale nie m niej wieiLką d ro g ą ” 2. W innym syntetycznym studium p o rtreto w ym zasitanawiając się nad tajem nicą popularności pośm iertnej poety, a u to r dowodził, że za­ w dzięcza on ją w ielu cechom swej w ielkiej twórczości.

„W naszej poezji romantycznej, pisał, reprezentował jej nurt najbardziej po­ stępowy, głęboki patriotyzm łączył z hasłam i republikańskimi i demokratycznymi, a pod koniec życia wysunął się na czoło ideologii rewolucji społecznej [...] Jako artysta, opierał się na w ielkiej tradycji narodowej literatury polskiej, ale jedno­ cześnie w dziedzinie stylu poetyckiego stworzył formy zupełnie nowe, wyprzedzając swoją epokę, wskazując drogi dalszego rozwoju naszej poezji [...] Wreszcie jako dramaturg jest Słowacki twórcą wielkiego teatru narodowego polskiego, toteż roz­ wój tego teatru w drugiej połow ie w ieku X IX odbyw ał się w ogromnym stopniu pod wpływem scenicznych koncepcji Słow ackiego” 3.

Poza Słowackim w polu zain teresow ań badaw czych Saw rym ow icza znaleźli się także inni poeci rom antyczni. Spod jego pióra w yszedł popu­ larn y p o rtre t literacki M ickiewicza, k tórem u pośw ięcił ponadto kilka stu ­ diów szczegółowych, przy jego udziale edytorskim i krytyczn ym ukazał się tom 1 Dziel poety w ydanych w setną rocznicę śm ierci, a w tom ach IV i VII „Rocznika Tow arzystw a L iterackiego im. A. M ickiewicza” ogłosił Saw rym ow icz nieznane listy poety. M iscellanea z lat 1800 - 1850 przynio­ sły listy K onstantego Gaszyńskiego do A n drzeja Słowaczyńskiego, a po­ nadto w czasopism ach opublikow ał Saw rym ow icz studia m.in. o Słowa-

czyńskim i Gaszyńskim . W ro ku 1966 w y d a ł W spom nienia z pow stania

1831 roku i pierw szych lat em igracji J a n a Bartkow skiego, m niej znanego

działacza em igracyjnego opisującego histo rię swego życia na tle pow sta­ nia i losów polskich em igrantów . D odajm y do tego w cześniejsze prace o K asprow iczu (Jan K asprow icz w cyklu „ P o rtre ty literack ie” , H y m n

jako gatun ek literacki, R ozw ój s ty lu h ym niczn eg o u Kasprowicza), a rty ­

k uły na tem aty ed ytorstw a naukow ego i ro zpraw y z zakresu m etodyki nauczania języka polskiego, różnego ro dzaju antologie (P ublicystyka po­

z y ty w iz m u . W ybór. Oprać, i p rzedm ow ą o p atrzy li E. Saw rym ow icz i T.

W ojeński; Poezja stanisław ow ska. W ybór. Oprać, i przedm ow a E. S aw ry­ mowicz), liczne prace red ak cy jne o raz udział w podręcznikach, w ypisach szkolnych i poradnikach m etodycznych, a będziem y m ieli w yobrażenie o skali jego działalności pisarskiej.

(9)

— и —

Ale działalność Eugeniusza Saw rym ow icza ob ejm u je jeszcze pracę pedagogiczną i społeczną. Po ukończeniu U n iw ersytetu W arszawskiego uczył jako polonista w szkołach średnich, m. in. w Lycée F rançais de V ar­ sovie. W czasie okupacji h itlerow skiej b rał udział w ta jn y m nauczaniu. Po w yzw oleniu został kierow nikiem C entralnego O środka D ydaktyczno- -N aukow ego Języ k a Polskiego, w latach 1946 - 1947 był członkiem zespołu redakcyjnego czasopisma „P olonista”, a od 1948 r. należy do redakcji „P o lon istyki” . Był profesorem w W yższej Szkole Pedagogicznej w W ar­ szawie, skąd przeszedł na U n iw ersy tet W arszaw ski jako K ierow nik Zes­ połu R om antyzm u. Był członkiem R ady Głównej M inisterstw a Szkolnic­ tw a W yższego i członkiem R ady N aukow ej In sty tu tu Pedagogiki, przez w iele lat pełnił obow iązki D ziekana W ydziału Filologicznego U niw ersyte­ tu W arszawskiego. Jako w iceprezes Z arządu Głównego T ow arzystw a Li­ terackiego im. A dam a M ickiewicza, z k tó ry m jesit zw iązany od w ielu lat, należy do n ajak ty w n iejszy ch jego działaczy. W pracy społecznej dzia­ łał także w T ow arzystw ie W iedzy Pow szechnej w jej w ładzach kierow ­ niczych.

W ielu polonistów pam ięta jego żyw ą działalność w okresie po­ w ojennym , gdy jako kiero w n ik i w ykładow ca na kursach w akacyjnych organizow anych przez M inisterstw o O św iaty w Szklarskiej Porębie, K a r­ paczu, czy K ołobrzegu w prow adzał słuchaczy w now ą problem atykę n au­ kow ą i prezentow ał najnow sze osiągnięcia w badaniach nad lite ra tu rą rom antyczną.

S ylw etka uczonego*, pedagoga i działacza społecznego nie byłaby pełna, gdyby się nie uw zględniło jeszcze kilku rysów charaktery zu jących go jako człowieka. Nie w szyscy w iedzą, że profesor Saw rym ow icz należy do w ielkich m iłośników i znaw ców m uzyki. B yw alcy koncertów piątko­ w ych w W arszaw ie w id u ją go od w ielu lat siedzącego na balkonie z p ra ­ wej stro n y i przysłuchującego się uw ażnie koncertom sym fonicznym . Z dużą kom peten cją w ypow iada się o dziełach m uzycznych w ykazując pod tym w zględem rozległą w iedzę i k u ltu rę artysty czną. Sam upraw iał nieg­ dyś grę na fortepianie, a w m łodości byw ał uczestnikiem głośnego w przedw ojennej W arszaw ie salonu m uzycznego pani G rosm anow ej, gdzie zbierali się i koncertow ali n a jw y b itn ie jsi m uzycy krajow i i zagraniczni.

I jeszcze jed en rys Saw rym ow icza w arto na tym m iejscu przypom nieć: poczucie hum oru. Ten pow ażny i dosto jn y z w yglądu profesor w gronie przyjaciół, kolegów i uczniów o k azu je się św ietnym facecjonistą, dosko­ nale opow iada kaw ały, k tó ry m i zab aw ia całe tow arzystw o. Ludziom ży­ czliwy, koleżeński, tro sk liw y o piekun m łodzieży zdobył sobie profesor Eugeniusz Saw rym ow icz nie tylko uznanie, ale pow szechną sym patię, której w yrazem było specjaln e zeb ran ie zorganizow ane przez In sty tu t Filologii Polskiej U n iw e rsy te tu W arszaw skiego 20 m aja 1974 r.

(10)

— 12 —

P r z y p i s y

1 Korespondencja Juliusza Słowackiego. Oprać. Eugeniusz Sawrymowicz. Wro­ cław 1962, t. 1, s. 8.

2 E. Sawrymowicz, Juliusz Słowacki. W arszawa 1966, s. 324.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przedstawiona w pracy Lucyny Rog62 interpretacja poetyckiej i prozatorskiej tw6rczoSci Aleksandra Jurewicza, Pawla Huelle, Adama Zagajewskiego, Stefana Chwina, poet6w

To, co zrazu zaczęło się w tym utworze kształtować jako nowa legenda o Kraku z wyprowadzoną zeń ideą zbratania wspólnoty słowiańskiej z elementami „interesu

Figure 6 shows the simulation plots for the final battery SoC versus the percentage of the road coverage area for different power levels of dynamic IPT charging for a traveled

Positron annihilation study of Fe-ion irradiated reactor pressure vessel model alloys.. Chen, L.;

Twórczość Juliusza Słowackiego uważał Marszałek za najwyższe osiągnięcie polskiego romantyzmu, nie rozstawał się z nią, cytował w każdym nieomal przemó- wieniu,

Powyższe pytania (przytoczyłem tylko niektóre) wprowadzają nas cd razu w bogactwo stawianych przez T. Szczurkiewicza zagadnień i to w zakresie głębszym i

Nauki i Współpracy z Zagranicą Uniwersytetu Gdańskiego oraz z działalności statutowej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego.. © Copyright by Uniwersytet

Prezentowana książka ma dla nas szczególne znaczenie – została bowiem pomyślana jako upominek urodzinowy dla Pani Profesor Zofii Głombiowskiej, wybitnej neolatynistki i