• Nie Znaleziono Wyników

Idea "Świętej Rusi" i reformatorska działalność Piotra Wielkiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Idea "Świętej Rusi" i reformatorska działalność Piotra Wielkiego"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Dorota Piekarska-Winkler

Idea "Świętej Rusi" i reformatorska

działalność Piotra Wielkiego

Saeculum Christianum : pismo historyczno-społeczne 12/2, 83-97

(2)

S a e c u lu m C h ristian u m 12 (2 0 0 5 ) n r 2

D O R O T A PIEK A R SK A -W IN K L E R

IDEA „ŚWIĘTEJ RUSI” I REFORMATORSKA

DZIAŁALNOŚĆ PIOTRA WIELKIEGO

1. Dlaczego R uś by ła święta?

Pojaw ienie się idei „Świętej R usi” zwykle łączy się z teo rią „M oskw a - Trze­ ci Rzym ”, której jednym z pierwszych autorów był ihum en m o n asteru z Psko­ wa ojciec F iloteusz (X V I w.). Tymczasem kształtow anie się powszechnego przekonania o świętości R usi rozpoczęło się znacznie wcześniej i wynikało z um acniania się na ziem iach ruskich chrześcijaństwa.

K ierując się chronologią rozwoju wydarzeń, któ re decydowały o narastaniu w świadomości społecznej przekonania o świętości Rusi, zacząć wypada od okre­ su X I-X II w. W tedy to bowiem religia chrześcijańska z kręgów cerkiewnych i klasztornych coraz bardziej prom ieniow ała na środowiska świeckie wypierając wierzenia pogańskie.1 Świadczy o tym bogate piśm iennictwo cerkiew ne jak: „Psałterz” (XI w.) - najstarszy ruski rękopis zawierający p o n ad 150 psalmów, wykorzystywany też jako podręcznik do nauki pisania i czytania; „Słowo o P ra­ wie i Ł asce” (XI w.) - napisane przez m etropolitę kijowskiego Iłariona, w któ­ rym autor opierając się na przeciwstawieniu Starego i Nowego Testam entu do­ wodził wyższości chrześcijaństwa jako religii powszechnej, otwierającej drogę do zbawienia wszystkim bez wyjątku narodom ; „Paterik kijowsko-pieczerski” (ok. 1220 r.) - zawierający w ykładnię filozofii mnichów m onasteru spod Kijowa. Po­ jawiły się też pierwsze utwory chrześcijańskie napisane przez świeckich autorów, które potw ierdzały wzrost autorytetu św iatopoglądu chrześcijańskiego w k rę­ gach nie cerkiewnych. O tym, że religia chrześcijańska stała się fundam entem św iatopoglądu wielkiego księcia kijowskiego świadczy przezeń napisane dzieło p od tytułem „Pouczenie W łodzim ierza M onom acha”, pierwszy ruski tekst świecki z początku X II w.. N atom iast „Słowo D aniiła W ięźnia” (X II w.), czy „Słowo o wyprawie Igora” (ok. 1187 r.) dają w yobrażenie o przenikaniu chrze­ ścijaństwa w świadomość niżej sytuowanych obywateli Rusi Kijowskiej.

1 Zob. A. S in iaw sk ij, Iwan-Durak. Oczerki russkoj narodnoj wiery. Moskwa 2001; S. W P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli russkoj. Tajny russkoj wiery, ot jazyczestwa k impierii. Mo­ skwa 2001, s. 96.

(3)

N iebagatelne znaczenie dla upow szechnienia się chrześcijańskiego św iato­ poglądu n a Rusi m iała epoka niewoli tatarskiej. Trwające p o n ad 100 lat jarzm o w yniszczające n aró d i jego k ulturę p aradoksalnie przyczyniło się do u m o cn ie­ nia chrześcijaństw a i idei o znaczeniu świętości w dziejach R usi.2 W X III w. p o ­ jawił się w piśm iennictw ie ruskim te m a t u p ad k u Rusi - „Słowo o ruinie ziem i ruskiej” nieznanego autora, napisane pom iędzy 1238 a 1246 r. W świetle tego zabytku pisanego oczywiste jest, że przyczynę u p ad k u państw a widzieli ówcze­ śni ruscy myśliciele w sprzeniew ierzeniu się przykazaniom Bożym, za co ojczy­ znę spotkała kara B oża.3 Z rodziła się za te m w ruskiej myśli religijno-filozoficz- nej X III w. idea u ratow ania R usi od niewoli tatarskiej poprzez pow rót do prawdziwej pobożności, praw dziwego sław ienia Boga, a więc praw osławia. To w łaśnie w X III - X IV w. praw osław ie stało się podstaw ą ideologii społeczno- p o lity czn ej n a Rusi. W rezultacie idea niepodległości państw a ta k silnie p o łą ­ czyła się w świadom ości społecznej z ideą ochrony wiary, że pojęć „ruski” i „praw osław ny” zaczęto używać zam ien n ie.4

D o n a d a n ia praw osław iu n aro d o w eg o c h a ra k te ru w ybitnie przyczynił się, w edług n iek tó ry ch źró d e ł, święty S ergiusz z R a d o n e ż a (1314 -1392). Z b u d o ­ w ana p rze z niego w lasach podm oskiew skich cerkiew p o d w ezw aniem Trójcy Ś w iętej, p rze k szta łc o n a n a s tę p n ie w m o n a ste r m ęski5, była pierw szą na R usi p u ste ln ią w spólnotow ą. M o n a stery w spólnotow e istniały n a R usi w cześniej, ale do X IV w. p am ięć o nich nie p rz e trw a ła.6 Św. S ergiusz i jego uczniow ie przyczynili się do upo w szech n ien ia w sp ó ln o t klasztornych n a R usi, założyli m .in. m o n a ste r S p aso-A ndronikow w M oskw ie, m o n a ste r Cyryla B iełozier- skiego p o d W o ło g d ą.7 Życie w sp ó ln o t k lasztornych m iało służyć p o p u la ry z a ­ cji idei jedności. R o zp ro p ag o w ał też św. S ergiusz ze sw oim i uczn iam i ruch try n itarn y , ja k o że ob raz Trójcy Św iętej był dla niego w zo rem je d n o ści i m i­ łości zarów no w p o rzą d k u duchow ym ja k i społecznym.8 S tąd pojaw ien ie się w b udow nictw ie R usi tego o k resu dużej liczby cerkw i p o d w ezw aniem Trójcy Świętej oraz te m a tu Trójcy w ikonografii, zw łaszcza p o n am alo w an iu przez A n d rz e ja R ublow a słynnej ikony, zre sztą dedykow anej p rze z m istrz a św. Sergiuszow i.9

2 Zob. A. W. K arta sze w , Wossozdanije SwjatojRusi. Moskwa 1991, s. 32.

3 S. W. P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli..., s. 159-160.

4 Tamże.

5 Zbudowana przez św. Sergiusz drewniana cerkiew Trójcy Świętej dala początek monaste- rowi Troicko-Siergijewskiemu, który stal się centrum życia duchowego Rusi i Rosji. W XVIII w. Elżbieta Piotrowna nadała monasterowi zaszczytny tytuł Ławry. Do Ławry Troic- ko-Siergijewskiej została przeniesiona z Moskwy Akademia slowiańsko-grecko-lacińska, sta­ nowiła ona zaczątek Akademii Duchownej, która działa w Ławrze do dzisiaj.

6 S. W. P ie rie w ie z e n c e w , Tajny ziemli..., s. 182.

7 Tamże.

(4)

X V i X V I stulecie stały się o kresem św ietności R usi Świętej. Św ietność tę um ocniły w ydarzenia historyczne o m iędzynarodow ym znaczeniu. Gdy w 1439 r. B izancjum przystąpiło do unii florenckiej, na R usi uzn an o to za akt zdrady w obec praw dziwej wiary. W odpow iedzi na u n ię florencką w 1448 r. sobór biskupów w M oskw ie ogłosił niezależność C erkw i ruskiej od K onstanty­ n o p o la.10 W 1453 r. C a rogród up ad ł, zaś w 1480 r. państw o ruskie ostatecznie wyzwoliło się spod jarzm a tatarskiego. Te dwa zd arzen ia historyczne m iały d e­ cydujący wpływ n a rozwój myśli religijno-filozoficznej i politycznej na R usi - pow szechne stało się przek o n an ie, że to P an Bóg p o k ara ł za grzechy B izan­ cjum, a przyniósłszy R usi niepodległość uczynił z Państw a M oskiew skiego kraj w ybrany do obrony praw osław ia.11 W szystkie n astęp u jące po u p ad k u B i­ zancjum posunięcia w ruskiej polityce w ew nętrznej ja k też intensyw ność ów­ czesnej myśli religijno-filozoficznej zm ierzały do um ocnienia przek o n an ia o świętości i specjalnym posłannictw ie Rusi.

Wielcy poprzednicy Iw ana IV G roźnego - dziad Iwan III i ojciec Wasyl III nie zdecydow ali się na oficjalne przyjęcie tytułu carskiego, m im o że Iwan III w prow adził zm iany w cerem oniale dworskim. Jego m ałżeństw o z Z ofią Pa- leolog, przedstaw icielką dynastii bizantyjskich basileusów, podniosło autorytet władzy na Rusi. Iw an III, korzystając z w zorców bizantyjskich, zaczął tytułować się „z Bożej łaski w ładcą całej R usi”, a na jego pieczęci pojawił się dwugłowy orzeł bizantyjski.12 Państw o M oskiew skie stało się p o tęg ą po zakończeniu przez Wasyla III procesu jednoczenia ziem ruskich.

W pierwszej dekadzie X V I stulecia ukazała się „O pow ieść o książętach w łodzim ierskich” , n apisana przez nieznanych autorów , w której wyłożona zo ­ stała (w oparciu o legendy) genealogia Rurykowiczów. „O pow ieść” uzasadnia­ ła praw a dynastyczne wielkich książąt moskiewskich do tytułu cara czyniąc z nich spadkobierców „D rugiego R zym u” przez fakt w ręczenia W łodzim ierzo­ wi M onom achow i insygniów władzy od cesarza K onstantyna oraz wywodząc korzenie dynastii od sam ego cesarza A ugusta, władcy „Pierwszego R zym u” - co oczywiście było m item.13 M im o to „O pow ieść” stała się historyczno-praw- nym uzasadnieniem koronow ania Iw ana IV na cara w 1547 r. D zięki jego sta­ ran io m stała się też oficjalną w ersją genealogii dynastii Rurykowiczów.14

Iwan IV wcielił w życie pow stałą wcześniej w ruskiej myśli religijno-filozoficz­ nej koncepcję o boskim pochodzeniu władzy cara. Jako pom azaniec Boży uznał Iwan IV, że posiadł niepodzielne praw o posługiwania się najstraszniejszą karą

9 Zob. P. F lo r e ń s k i,Ikonostas i inne szkice. Warszawa 1984.

10 S. W. P ie rie w ie z e n c e w , Tajny ziemli..., s. 201.

11 Tamże.

12 Zob. A. W alicki, Rosja, katolicyzm i sprawa polska. Warszawa 2002, s. 19

13Literatura rosyjska. Red. M. J a k ó b ie c . Warszawa 1970, tom I, s. 90.

(5)

w obec poddanych. Strach stał się głównym orężem jego działań, jem u przecież zawdzięcza G roźny swój przydomek. Pam iętać należy, że w myśli prawosławnej strach Boży kojarzony jest z jed n ą z głównych dróg zbawienia. D latego zdaniem niektórych badaczy Iwan IV - m onarcha prawosławny, znający Pismo Święte i rodzim ą myśl religijną, kierował się w swym postępow aniu założeniam i ideolo­ gii mnichów z klasztoru kijowsko-pieczerskiego, w edług których dla zbawienia duszy nieodzow ne jest um artw ienie ciała.15 Groźny był przekonany, że swój lud powinien traktow ać jak ciało, k tóre należy ujarzm ić poddając je wymyślnym cier­ pieniom . O krutna walka, którą prowadził w ram ach opryczniny, nie była zatem , jak dowodzą niektórzy, efektem jego chorej fantazji, była to całkowicie świado­ m a walka ze zdrajcam i wiary. Patrząc z takiej perspektywy na panow anie Iwana IV okazuje się, że G roźny traktow ał władzę carską jak form ę służby religijnej, faktem jest przecież, że mawiał o sobie: „w połow ie jestem m nichem” .16 Nie p re ­ tendow ał jed n ak do tytułu zwierzchnika Cerkwi, bo i tak uważał, że władza car­ ska z natury swej (boskiej) łączy w sobie obowiązki świeckie i duchowe.

K niaź A ndrzej K urbski w polem icznej korespondencji, jak ą prowadził z G roźnym , m im o że zarzucał carowi zburzenie harm onii społecznej, do której te n doprow adził odrzucajac w spółpracę tzw. W ybranej Rady, nie przestaw ał uznaw ać Państw a M oskiewskiego za jedyne zachow ujące praw dziw ą w iarę.17

K urbski zdobył d obre w ykształcenie, nie raz z w ielkim szacunkiem nazywał w śród swoich m istrzów M aksym a G reka. W swojej posiadłości założył skrypto- grafię, gdzie przepisyw ano i tłum aczono rękopisy m.in. Ja n a C hryzostom a i J a ­ na D am asceńskiego.18 N a em igracji w chłonął polską kulturę, nauczył się łaci­ ny, posiadł szeroką hum anistyczna w iedzę, w szechstronnie pogłębił otrzym ane w M oskwie w ykształcenie. Z n am ien n e za te m pozostaje to, że w pism ach z a ­ wsze nazywał swą ojczyznę „świętą ziem ią ru sk ą”, brał też czynny udział w obronie praw osław ia w R zeczypospolitej.19 B ędąc osobą świecką K urbski p o ­ zostaw ał myślicielem praw osławnym , a jego korespondencja z Iw anem IV jawi się jako świadectwo sporu nie tyle politycznego, co religijno-filozoficznego, obaj adw ersarze obwiniali się przecież o odstępstw o od wiary.

XV-XV I w. n a Rusi to ep o k a szczególnie obfitująca w „spory o w ierze” . J a ­ ko spór przedstaw ia się często w literatu rze przed m io tu myśl religijną Józefa z W ołokołam ska i N ila Sorskiego, choć now e b ad a n ia w skazują na to, że obaj myśliciele nie traktow ali się naw zajem jak przeciw nicy.20 W ypada za te m uznać ich działalność za dwie strony jednego p rocesu - rozw oju myśli

religijno-filo-15 Tamże, s. 281-282.

16 Tamże, s. 281.

17 Tamże, s. 272.

18 Tamże, s. 271.

19 Zob. M. J a k ó b ie c (red.), Literatura..., s. 119.

(6)

zoficznej, czy rozw oju m onastycyzm u ruskiego, lub też, ja k chce I. Jazykowa, nazwać ich dyskusje rozkw item teologii polem icznej.21

R eguła klasztorna starców zaw ołżańskich - uczniów N ila nie m iała ch arak ­ te ru dyscyplinującego, pozostaw ała instrukcją duchow ą dla b raterskich w spól­ not, podczas gdy Jó z ef z W ołokołam ska zachw alał dyscyplinę życia wspólnoty w celu naśladow ania życia sam ego Chrystusa i Jego A postołów.22 Ideologia J ó ­ zefa z W ołokołam ska w krótce przestała być jednym z kierunków w myśli reli­ gijnej, uczyniono z niej podstaw ę ideologii K ościoła praw osław nego - na Syno­ dzie M oskiew skim 1503 r. stanow isko cenobityczne b ro n io n e przez Józefa o d ­ niosło zwycięstwo nad niestiażatielami N ila Sorskiego, czyli obrońcam i ścisłego ubóstw a klasztorów i idei doskonalenia w ew nętrznego.23 N a Synodzie M o ­ skiewskim uznano funkcję społeczną klasztorów za bardzo w ażną dla państw a (i tak było aż do S oboru M oskiew skiego w 1917 r.). K ościół praw osławny miał być silny, ale też posłuszny w obec władzy cara pochodzącej z woli Bożej. Ta część ideologii Józefa z W ołokołam ska wywołała szczególny szacunek, jakim G roźny obdarzył myśliciela, uznając go niem alże za św iętego.24

A u torytet świętości państw a um acniała za te m myśl religijno-filozoficzna oraz k o n k retn e posunięcia władzy świeckiej podejm ow ane w espół z władzą duchow ną. Z inicjatywy Iw ana IV i m etropolity M akarego na soborach 1547 i 1549 r. kanonizow ano ok. 40 ruskich świętych.25 Należy zwrócić uw agę na fakt, że od m om entu kanonizacji książąt Borysa i G leba - pierwszych świętych ruskich - świętość na Rusi połączono aktem konsekracji z ideam i życia n a ro ­ dowego (C erkiew grecka praw ie nie m iała świętych świeckich).

Jeszcze na przełom ie X V i X V I w. now ogrodzki biskup G ennadiusz doko­ nał p ełnego p rzekładu wszystkich ksiąg Biblii na język słowiański. D o tego cza­ su na Rusi istniał tylko aprakos tj. przekład wybranych fragm entów Pisma Św iętego.26 W połow ie X V I stulecia m etro p o lita M akary opublikow ał zebrane przez siebie „W ielkie M inieji C zetji” (czyli czytania na każdy m iesiąc), w które weszły żywoty wszystkich czczonych n a Rusi świętych. To dw unastotom ow e dzieło było swego rodzaju podsum ow aniem świętości całej dotychczasowej h i­ storii chrześcijaństw a n aro d u ruskiego.27

W tym samym czasie, w połowie stulecia, spowiednik Iwana IV z soboru Zwiastowania w moskiewskim K rem lu - Sylwester - napisał księgę „Domo- stroj”, która posiada wielką wartość jako dokum ent w iernie odzwierciedlający

211. Jazykow a, Świat ikony. Warszawa 1998, s. 154.

22 Zob. T. S p id lik , Myśl rosyjska..., s. 166, 169.

23 Zob. tam że, s. 171 oraz S. W P ie rie w ie z e n c e w , Tajny ziemli..., s. 229.

24 T. S p id lik , Myśl rosyjska..., s. 182.

25 T. S. G ie o rg ije w a , Christianstwo i russkaja kultura. Moskwa 2001, s. 78.

261. Jazykow a, Świat..., s. 153.

(7)

światopogląd i obyczajowość epoki. Jest to bow iem zbiór przepisów szczegółowo regulujących życie dom owe i rodzinne z perspektywy ruskiego praw osław ia.28

N a polecenie Iw ana G roźnego w osadzie A leksandrow skiej pow stał przy udziale doradców cara zbiór kronik „Licewoj Letopisnyj Swod”, w którym z n a ­ lazły się wszystkie zn an e na R usi opowieści biblijne, przekłady kronik bizantyj­ skich, ruskie latopisy, opowieści w ojenne i historyczne. Była to więc swego ro ­ dzaju encyklopedia dostępnej wówczas na R usi M oskiewskiej wiedzy o dzie­ jach pow szechnych i historii kraju ojczystego.29

W 1551 r. w M oskwie zw ołano z inicjatywy Iw ana IV i z jego u działem S o­ b ó r Stu R ozdziałów (Stogtaw). Decyzjam i Stogtawu wydano postanow ienia 0 strukturze Cerkwi, o relacjach państw o-kościół, o praw ie państwowym , ce r­ kiewnym i rodzinnym oraz o unifikacji kultu i obrzędów. W świetle decyzji Sto­ gtawu oczywiste jest, że sobór te n um ocnił C erkiew czyniąc z niej jednocześnie p o d p o rę m onarchii sam odzierżaw nej.30

26 I 1589 r. w m oskiew skim soborze Z aśnięcia Bogurodzicy objął tro n p a ­ triarszy pierwszy p atriarch a W szech Rusi Jow. A k tem tym ruski Kościół p r a ­ wosławny otrzym ał autokefalię i p ełn ą niezależność od p atriarch a tu w K o n ­ stantynopolu.31 O d tego czasu p atria rc h a t moskiewski stał się piątym w historii praw osław ia p atriarch atem . W tym sam ym p raw dopodobnie czasie u kazała się now ogrodzka „Opowieść o białym k łobuku”, przedstaw iająca cudow ną h isto ­ rię białego kłobuka ofiarow anego przez K onstantyna papieżow i Sylwestrowi 1 jako równy koronie cesarskiej symbol władzy duchow nej. G dy Rzym „odpadł od prawdziwej w iary”, kłobuk znalazł się zrządzeniem Bożym w K onstantyno­ polu. P atriarch a K onstantynopola zaś p o proroczym śnie o u p ad k u Bizancjum odesłał kłobuk na R uś.32 Ja k w przypadku „O pow ieści o książętach w łodzi­ m ierskich” ta k i tym razem , tyle że w oparciu o fakty33, udow odniono praw a M oskwy do m iana „Trzeciego R zym u”. Biały kłobuk stał się sym bolem b ło g o ­ sławieństwa Bożego, jakie uzyskała ziem ia ruska.

Jeszcze p rzed oficjalnym utw orzeniem p atriarch a tu m oskiewskiego34, w 1564 r. n a soborze lokalnym w M oskw ie przyjęto postanow ienie o praw ie do noszenia białego kłobuka przez m etropolitów ruskich.35

28 Zob. www.hist.msu.ru./ER/Etext/domostr.htm

291. Jazykow a, Świat..., s. 153.

30 T S. G ie o rg ije w a , Christianstwo..., s. 78-79.

311. Jazykow a, Świat..., s. 153.

32 M. J a k ó b ie c (red.), Literatura..., s. 97.

33 W XIV w. arcybiskup Nowogrodu Wasyl Kalika otrzyma! od patriarchy Konstantynopo­ la białe nakrycie głowy.

34 Oficjalne nadanie autokefalii ruskiemu Kościołowi prawosławnemu możliwe było dzięki nakłonieniu przez Borysa Godunowa przybyłego do Moskwy z wizytą patriarchy Konstanty­ nopola - Jeremiasza - do udzielenia święceń patriarszych arcybiskupowi Jowowi.

(8)

W szystkie w ydarzenia historyczne, kulturow e, obyczajowe n a Rusi, poczy­ nając przynajm niej od X II w., nabierały z każdym stuleciem coraz głębszego uzasadnienia w myśli praw osławnej. W ydaje się, że do okresu X V /X V I w. zi­ ściły się zam iary W łodzim ierza W ielkiego, który chciał stosować m oralność chrześcijańską we wszystkich dziedzinach ładu społecznego i politycznego. Jak zauw aża T. Spidlik, „następcy W łodzim ierza byli prawdziwym i książętam i chrześcijańskim i, a później w M oskwie «Święta Ruś» była rządzona przez «praw osław nego ca ra»” 36 Sym bolem przekształcenia państw a ruskiego w „Świętą R uś” stała się X V I-w ieczna ikona „B łogosław ione w ojsko” nazywa­ na też „Kościół wojujący”, będąca alegorycznym obrazem m onarchii ruskiej i K ościoła praw osław nego zm ierzających razem do niebiańskiego Je ru z ale m.37

W tym m iejscu nasuw a się py tan ie, co stało się ze „Św iętą R u sią” w X V II w. po ro zła m ie w K ościele praw osław nym i później w e p o c e refo rm P io tra W ielkiego?

Po u p o ran iu się z zam ieszkam i i obcymi ingerencjam i okresu „sm uty” oraz po ustabilizow aniu się sytuacji na tro n ie ruskim , zarów no w p rzekonaniu cara A leksego M ichajłowicza ja k i p atriarchy N ikona M oskw a n ad al pozostaw ała „Trzecim R zym em ”. A by być przykładem absolutnie „prawej w iary” konieczne było zdaniem władzy świeckiej i duchownej przeprow adzenie reform y religij­ nej w edług wzorów greckich. W połow ie X V II stulecia w ruskiej myśli religij- no-filozoficznej zdecydow anie pow tarza się przekonanie, że R uś je st N ową J e ­ rozolim ą, a w ięc ce n tru m praw osław ia.38 P odjęto naw et próby przeniesienia tej idei ze sfery filozoficznej w sferę polityki zagranicznej Rusi, co tłum aczy p o ­ w stała w 1652 r. kronika. W kronice tej bow iem R uś nie tylko została ogłoszo­ na najstarszym p aństw em m ającym historyczne praw a do terytoriów od A d ria­ tyku do O ceanu L odow atego, ale też przedstaw iona została jako sam odzier- żaw ne i praw osław ne państw o stanow iące p rao b raz światowego praw osław ne­ go cesarstw a.39

M im o że w ep o k ę im perium w stępow ała R osja jako państw o w ew nętrznie podzielone, idea „Świętej R usi” nie została zapom niana. Faktycznie, od d ru ­ giej połow y X V II stulecia te m a t świętości przygasł w rosyjskiej myśli religijno- -filozoficznej. Pierwsza połow a X V III w. potw ierdza oddalenie się Rosji od idei świętości całkowitym b rak iem aktów kanonizacji świętych w K ościele p r a ­ wosławnym.

Tym niem niej nie należy chyba postrzeg ać tego okresu w dziejach R osji ja ­ ko b ezpow rotnego za tra c e n ia id eału „Świętej R u si” p o d w pływ em refo rm P io tra I.

36 T. S p id lik , Myśl rosyjska..., s. 181.

37 S. W. P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli..., s. 285.

38 Tamże, s. 308.

(9)

2. O P io trze W ielkim - inaczej

Panow anie P iotra W ielkiego oceniane jest przez w ielu historyków jako p o ­ czątek zu pełnie nowej, antytradycjonalistycznej, szeroko otw artej n a wpływy zachodnie epoki, wyznaczającej w dziejach Rosji wygodny p odział na starą pa- triarch aln ą Ruś i now ożytną dobę popiotrow ą. Tymczasem w ypada zastanowić się, czy słynne zsekularyzow anie przez cara rosyjskiej kultury m iało rzeczywi­ ście swoje reperkusje w życiu religijnym Rosji i jej sztuce sakralnej.

O bejm ując rządy zastał P iotr I niezwykle tru d n ą sytuacją religijną w p a ń ­ stwie. Z a panow ania jego ojca A leksego M ichajłow icza doszło do rozłam u r e ­ ligijnego nie tylko w łonie K ościoła praw osław nego, ale w całym społeczeń­ stwie rosyjskim. S kutki reform y cerkiew nej, k tó ra m iała przywrócić prestiż R o ­ sji w praw osław nym chrześcijaństw ie, okazały się dla niej tragiczne. M iliony do niedaw na praw ow iernych, a teraz niew iernych raskolników wyklętych przez sobór 1666 r., na którym zatw ierdzono refo rm ę cerkiew ną, stanęły w obronie starych praktyk religijnych pow ołując się na tru d n e do odparcia argum enty - czy niew iernym i byli także przodkow ie postępujący w edług postanow ień S obo­ ru Stu Rozdziałów ?, czy m ożna być praw osław nym naśladując G reków , którzy „zdradzili” Kościół we Florencji?, czy popraw ianie ksiąg w edług zachodnich tłum aczeń, a nie oryginałów greckich na pew no jest p op raw ian iem?40

W życiu społeczno-religijnym cesarstw a zapanow ał chaos. Pogłębiało go pow staw anie sekt, z których część rodziła się w łonie staroobrzędow ców (po- powcy, bezpopow cy, lipowcy), ja k i po za nim i (duchoborcy, m ołokanie, chłyści, bieguni).41 Z a m ę t pow stały po schizm ie pow odow ał osłabienie pozycji K ościo­ ła, co zapew ne niepokoiło wychowanego w tradycjach prawosławnych P iotra W ielkiego. Przynajm niej od panow ania Iw ana IV G roźnego Kościół praw o ­ sławny silnie zrósł się ze stru k tu ram i państw a, stał się gw arantem państw ow o­ ści, car był przecież p o m azańcem Bożym.42 M im o że wychował się P iotr w ro ­ dzinie, k tó ra p o d d ała się już w pływom zachodu (strój, m eble, książki), był w ie­ rzący (śpiewał w cerkwi, przestrzegał postów , jako im p erato r nakazał p o d d a ­ nym chodzić w niedzielę do cerkwi i przystępow ać do spow iedzi n a święto P as­ chy)43, niewątpliwie też wyniósł z dom u p rzekonanie o nieodzow ności w spółist­ nienia państw a rosyjskiego i K ościoła praw osławnego. W ystarczy w spom nieć, że za panow ania jego dziadka M ichała R om anow a p atriarch ą M oskiewskim i W szech Rusi był ojciec m onarchy, czyli p rad ziad ek P iotra I, obaj podpisywali dokum enty państw ow e używając tytułów w ielkich gosudarów.44

40 Zob. A. S in iaw sk ij, Iwan-Durak..., s. 357, S. W. P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli..., s. 358-360.

41 Więcej o sektach zob. A. S in ia w s k ij,Iwan-Durak..., s. 313-455.

42 Zob. N. M. N ik o lsk ij, Istorija russkoj cerkwi. Moskwa 1988, rozdz. Krizis fieodalnoj cerkwi i moskowskaja centralizacja.

(10)

Czy m ógł za te m walczyć P iotr W ielki z w yznaniem , co zdają się sugerować niektórzy badacze konstatując, że doprow adził on do upaństw ow ienia K ościo­ ła praw osław nego? D ow odem sekularyzacji Cerkwi je st dla w ielu pow stanie w 1721 r. z polecenia cara tzw. Świątobliwego Synodu, który położył kres wy­ bo ro m p atriarchy aż do 1917 r. P osiedzenia Synodu, obecność na nich obe- rp ro k u ra to ra - urzędnika państw owego, zatw ierdzanie wszelkich spraw K o­ ścioła jedynie za zgodą władzy świeckiej jawi się jako uzależnienie Cerkwi od stru k tu r państw a. Tymczasem utw orzenie Świątobliwego Synodu m ożna ro zp a­ trywać jako kolejne w ydarzenie w w ielowiekowej historii ścierania się władzy świeckiej z w ładzą duchow ną na Rusi i w Rosji, przy czym, co podkreślić n ale­ ży, ta pierw sza zawsze dom inow ała nad d ru g ą.45

Po śm ierci p atriarchy H ad ria n a P iotr sprzeciwił się w yborom nowego p a ­ triarchy (od Iw ana IV poczynając do cara należał przywilej w ybierania i z a ­ tw ierdzania p atriarchów i m etropolitów ). Je d n a k z decyzją o utw orzeniu K ole­ gium D uchow nego nazywanego Świątobliwym Synodem czekał 20 la t.46 W brew obiegowym opiniom ustanow ienie Świątobliwego Synodu nie spowodow ało zm niejszenia wpływu Cerkwi na społeczeństw o.47 W krótce po utw orzeniu K o­ legium Teofan Prokopow icz opublikow ał z polecenia cara „R egulam in d u ­ chowny” zaw ierający m.in. om ów ienie przyczyn, jakie kierowały m onarchą przy podejm ow aniu tej decyzji. Stwierdzając, że ciało kolegialne je st lepsze niż zarząd jednoosobow y, bo unika się buntów , do jakich doprowadziły decyzje jednej osoby, ustaw odaw ca wskazywał cel zasadniczy - likwidację raskolnic- tw a.48 K olegium D uchow ne m iało też energiczne wziąć się za w ykorzenienie przesądów i herezji. Ś rodkiem prow adzącym do osiągnięcia powyższych celów m iały być m.in. d ostępne i możliwie p o p u la rn e książki traktujące o dogm atach wiary, kazania i pism a Ojców K ościoła. Biskupów zobow iązano do zakładania sem inariów duchow nych.49

Prześladow ania staroobrzędow ców za panow ania P iotra zelżały. M im o p o d ­ jętych przedsięw zięć zm ierzających do redukcji raskolnictw a liczba starow ier- ców pow iększała się, do czego przyczyniły się zachodnie fascynacje i reform y cara, za k tó re w środow iskach staroobrzędow ych nazywano go A ntychrystem . Pam iętać trzeba jednak, że reform y P iotrow e nie były jakim ś wybrykiem eks­

44 Tamże, s. 93.

45 Wszelkie konflikty państwo-kościól kończyły się zazwyczaj wymierzeniem kary przez ko­ ronowaną głowę np. uduszenie z polecenia Iwana Groźnego metropolity Filipa, który ośmie­ li! się wystąpić przeciwko opryczninie; zesłanie patriarchy Nikona przez Aleksego Michajlowi- cza za próbę wywyższenia władzy duchownej ponad władzę świecką. Zob. N. M. N ik o lsk ij, Istorija... oraz L. B azylow ,Historia Rosji. Warszawa 1983, s. 199-200.

46 W. S erczyk, Piotr I Wielki. Wroclaw 1973, s. 197-198.

47 T en ż e,Kultura rosyjska XVIII wieku, Wroclaw 1984, s. 55.

48 Tenże, Piotr I..., s. 197.

(11)

traw aganckiego m onarchy, lecz były wcześniej uw arunkow ane rozw ojem Rusi - wpływami polskim i i szwedzkimi w okresie „sm uty”, napływem mody, p rz e d ­ m iotów zbytku i kultury europejskiej, którym p o d d ał się dw ór i arystokracja rosyjska za panow ania pierwszych R om anow ów.50 Rów nież brutalny sposób w prow adzania i egzekw ow ania refo rm przez cara nie różnił się od apodyktycz- ności innych m onarchów Rosji - „działania P iotra były zw iązane z tradycją bezapelacyjnych rozstrzygnięć”51.

D okonyw ane przez P iotra zm iany m iały w prow adzić im perium rosyjskie na liczące się m iejsce n a arenie m iędzynarodow ej, nie oznaczało to je d n ak zerw a­ nia z rodzim ą tradycją. Ja k zauw aża J. M eyendorff, refo rm a Cerkwi dokonana przez P iotra przyniosła efekty dopiero w okresie popiotrow ym , „kiedy rosyj­ skie praw osław ie osiągnęło więcej autentycznych zwycięstw w składaniu ch rze­ ścijańskiego świadectwa w obec w iernych i świata niż w p o przednich dwu w ie­ kach swego istnienia”52. O kres bezpośrednio następujący po reform ach Piotro- wych au to r nazywa za G. Florow skim „zachodnią niewolą teologii praw osław ­ n ej”, ale gdy zachodni sposób myślenia i zachodnia m etodologia zostały „p rze­ traw ione”, rosyjskie szkoły teologiczne wydały p rze d końcem X IX stulecia dzieła historyczne i patrystyczne najwyższej klasy.53 N ie m ożna też zapom nieć o odrodzonym w X IX w. ruchu tzw. starców, dzięki którym w licznych erem ach rozkw itła teologiczna myśl praw osław na, a ich działalność kaznodziejska przy­ czyniła się do w zrostu pobożności społeczeństw a rosyjskiego.54 K onkluzję J. M eyendorffa potw ierdza też p ro ste zestaw ienie - w okresie p atriarch a tu C e r­ kiew m iała tylko 20 eparchii i ok. 20 biskupów, zaś okres synodalny przyniósł jej 60 eparchii i p o n ad 100 biskupów , nie mówiąc już o sieci szkolnictwa du-chow ego.55

Oczywiście zad an ie likwidacji raskolnictw a postaw ione przez P iotra I było niem ożliw e do w ykonania, rzucona w 1666 r. na staroobrzędow ców anatem a została zdjęta dopiero na soborze w 1978 r., co nie znaczyło, że wew nętrzny podział społeczeństw a przestał istnieć. M ożna sobie tylko wyobrazić, jak głę­ boki m usiał być kryzys Cerkwi, gdy P iotr I obejm ow ał rządy.

N ie m iał za te m P iotr W ielki na celu poniżenia K ościoła praw osław nego, jak sądzi wielu historyków, nie m iał też zam iaru sprow adzać tradycji rosyjskiej na całkowicie inny tor. N ie staw iał sobie bow iem m onarcha zad an ia zburzenia średniow iecznej kultury i zastąpienia jej nową, całkowicie świecką k u ltu rą.56

50 Tenże, Kultura rosyjska..., s. 43.

51 Tamże, s. 44.

52 J. M e y e n d o rff, Powszechność świadectwa a tożsamość Kościoła lokalnego w prawosła­ wiu rosyjskim (988-1988). W: Teologia i kultura duchowa Starej Rusi, Red. H. H ry n iew icz, J. S. G ajek. Lublin 1993, s. 301.

53 Tamże.

54 N. Z ern o v , Wschodnie chrześcijaństwo. Warszawa 1967, s. 146-147.

(12)

Był w ładcą pragm atycznym , tym niem niej w iele jego działań nie m iało jedynie praktycznego wym iaru. U stanow ił pierw sze odznaczenia państw ow e: w 1698 r. odznaczenie A po sto ła A ndrzeja za zasługi w w alkach zbrojnych, w 1714 order św. Katarzyny, którym nagradzano kobiety za działalność charytatywną, w 1725 odznaczenie św. A leksandra Newskiego za zasługi n a w ojnie i w czasie p o k o ju.57 Piotrow i zawdzięcza M oskwa swój h erb - w izerunek św. Jerzego Zwycięzcy. M im o że jeździec z m ieczem lub w łócznią był p opularny w rosyj­ skiej heraldyce co najm niej od X V w. nie oznaczał on w cale świętego w ojow ni­ ka. W e w łasnoręcznej n o ta tce datow anej na la ta 1710. P iotr zdecydował, że od tej pory będzie to w łaśnie św. Jerzy pokonujący sm oka.58

Po zdobyciu tw ierdzy A zow w 1696 r. car polecił sporządzenie nowego w ize­ runku m aryjnego - M atki Bożej Azowskiej - ikony, któ ra w yrażała rów nocze­ śnie apo teo zę władzy carskiej. Faktycznie, w ydał P iotr rów nież ukazy rep resjo ­ nujące tych, którzy rozgłaszali wieści o cudach czynionych przez ikony. Ukazy te skutecznie ukrócały pobożność ludu, ale trzeba przyznać, że w ogrom nej większości przypadków pobożność ta o p arta była na przesądach i zabobonach, z którym i car zdecydow anie walczył.59 N ie m iała ona nic w spólnego z zanosze­ niem m odlitw p rzed cudow ne oblicza, zwłaszcza Bogurodzicy. P iotr, ja k n ak a­ zywała tradycja, w p rzeddzień bitwy p o d Połtaw ą w 1709 r. m odlił się przed w i­ zerunkiem M atki Bożej Kazańskiej, będącej palladium rodziny Rom anowów. W 1710 r. n a jego polecenie K azańska B ogurodzica zastała przeniesiona do niedaw no w zniesionego S ankt-P etersburga.60 N o tab e n e sam a nazw a Sankt-Pe- tersburg ujaw niała p rete n sję nowej stolicy do świętości (gród św. P iotra, Trzeci Rzym). W P etersburgu w prow adzony był też ostentacyjnie kult A postołów P iotra i Pawła, im pośw ięcona została główna świątynia m iasta - S obór Pietro- pawłowski, którego ikonostas pow stał na zam ów ienie i po d n ad zo rem sam ego m onarchy.61

F aktem jest, że budow ane w P etersburgu cerkwie i klasztory były niekano- niczne. Przejęty z Bizancjum typ świątyni kopułow ej na p lanie „krzyża w pisa­ n ego” z absydam i od w schodu obowiązywał na R usi od m om entu przyjęcia chrześcijaństw a i m im o w ielu lokalnych odm ian był niepodzielnie panującym i rygorystycznie przestrzeganym k an o n e m.62 Z ak ład ając now ą stolicę P iotr z e ­

56 W. S e rc z y k ,Kultura rosyjska..., s. 43.

57T. S. G ie o rije w a , Christianstwo..., s. 116.

58 S. W. P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli..., s. 147-148.

59 Zob. G. K o b rz e n ie c k a -S ik o rs k a , Ikona, kult, polityka. Rosyjskie ikony maryjne od drugiej połowy XVII wieku. Olsztyn 2000, s. 53, 55, 123, 124.

60 S. W .P ie rie w ie z ie n c e w , Tajny ziemli..., s. 352.

61 A. I, Z otow , Russkoje iskusstwo s driewnich wriemion do naczała X X wieka. Moskwa 1971, s. 122.

62 A. K u c iń sk a ,Architektura cerkiewna Rosji czasówPiotrowych. Między Wschodem a Za­ chodem. Warszawa 1998, mps, s. 30-34.

(13)

rwał z kanonem , ale nie znaczyło to, że chciał tym sam ym zwalczać tradycję, czy zadać kolejny cios Kościołowi praw osław nem u. P etersburg mający być z założenia now oczesnym europejskim p o rte m (wzorow anym n a A m ste rd a ­ m ie), m iał mieć rów nież now oczesną europejską arch itek tu rę sakralną. Trady­ cyjna pięciokopułow a cerkiew w yglądałaby tu obco. P onadto p am iętać trzeba, że architektam i północnej stolicy byli cudzoziemcy, nie mający pojęcia o k a n o ­ nach budow nictw a sakralnego w Rosji. Cerkw ie niekanoniczne powstały tylko w P etersburgu, a analogiczna do petersburskiej arch itek tu ra nie pow stała n i­ gdzie, naw et w m iastach zakładanych w czasach P iotra n a prowincji. N ie w yda­ no żadnych zarządzeń dotyczących architektury cerkiew nej, zwłaszcza takich, k tó re nakazywałyby budow ać w Rosji świątynie now ego typu. Je st to o tyle dziwne, że car w prow adzał dekretam i zm iany z o wiele bardziej błahych pow o­ dów. W starej stolicy w czasie Piotrow ego panow ania w ybudow ano dużo w ię­ cej nowych świątyń niż w P etersburgu i wszystkie one nie odbiegały od tradycji praw osław nej.63 „A ntycerkiew na” polityka P iotra W ielkiego nie znalazła o d ­ dźwięku w architekturze sakralnej.

N ie należy za te m twierdzić, że P iotr I walczył z w yznaniem , k tó re zarówno p rzed ep o k ą P iotra, ja k i po niej decydowało o charak terze kultury rosyjskiej. R elacje państw o-kościół na Rusi i w Rosji z każdym stuleciem zm ierzały do co ­ raz m ocniejszego oparcia państw owości na w yznaniu i sile K ościoła praw o ­ sław nego, często przejm ow anej w dosłow nym znaczeniu przez państw o od K o­ ścioła (np. sekularyzacja dóbr cerkiewnych za K atarzyny II, wykorzystanie d u ­ chowieństwa do przeprow adzenia reform y szkolnej 1803 r., opracow anie w epoce M ikołajowskiej „Z bioru praw im perium rosyjskiego”, którego artykuł 42 ostatecznie oddał Cerkiew p o d k u rate lę państw a). S tąd m.in. częste zarzuty w ysuwane p o d adresem Cerkwi o jej nadm iernym podporządkow aniu władzy świeckiej. Ja k zauw aża T. Spidlik, zanim się osądzi fakty, trzeb a zdać sobie spraw ę z tego, co do nich doprow adziło.64 Przez stulecia budow ano na Rusi i w Rosji miejscową odm ianę cudownej „symfonii bizantyjskiej” , w której p a ń ­ stwo m iało funkcjonow ać w oparciu o Kościół. To z idei symfonii zrodziła się w iara w „Świętą R uś” rządzoną przez praw osław nego ca ra.65

P iotr był carem praw osławnym , choć nie zawsze akceptow anym przez śro ­ dowiska praw osław ne, np. gdy kazał przetapiać dzwony cerkiew ne n a działa, by dozbroić arm ię w w ojnie północnej (a przecież odwrócił niekorzystny w niej dla Rosji bieg w ydarzeń), czy gdy podczas hu lan ek utworzył szyderczą instytu­ cję o nazwie „N ajbardziej Pijany S obór”. O burzano się na te wybryki cara, m i­ m o że nie zdaw ano sobie do końca sprawy, iż nie z K ościoła praw osławnego

63 Tamże.

64 T S p id lik , Myśl rosyjska.., s. 179.

(14)

ośmielił się drwić m onarcha; o b iektem jego szyderstwa była stru k tu ra i obycza­ je p anujące w K ościele rzym sko-katolickim od daw na obwinianym za „o d stą­ pienie od prawdziwej w iary” .66

P anow anie P iotra W ielkiego nadało za te m tem p a nieuniknionym , ro zp o ­ czętym wcześniej przem ianom . Interesujący jest także fakt, że jak na m o n a r­ chę, który m iał zerwać z rosyjskim i tradycjam i, P iotr właściwie przychylnie oceniany był przez rodzim ych myślicieli i badaczy kultury m inionych stuleci. W X V III w. budził podziw, choć właściwie w iek X IX zaow ocow ał myślą kry­ tyczną, k tó ra dokonania cara w idziała w szerszym kontekście historycznym. Rzecz znam ienna, ja k zauw aża K. C hojnicka, że w X IX-wiecznej myśli na p a l­ cach jednej ręki m ożna policzyć zdeklarow anych i bezwzględnych przeciw ni­ ków P io tra.67 W rogo pisał o nim Iwan Kiriejewski nazywając cara „bezkrytycz­ nym chwalcą i krzewicielem niemczyzny” .68 N ie znaczy to wcale, że negatywny stosunek do P iotra I był charakterystyczny dla środow isk słowianofilskich. Aleksy Chom iakow - główny teolog słowianofilów, m im o zarzutu zbytniej gwałtowności w p rzeprow adzaniu refo rm docenił działania cara. Jego zdaniem najbardziej doniosłym następstw em refo rm P iotra był rozwój działalności in te­ lektualnej - „niem ałą przysługę wyświadczył n am P iotr zaznajam iając nas z n a ­ ukam i i życiem umysłowym Z a c h o d u ”69.

D la przedstaw icieli obozu okcydentalistów był P iotr I ucieleśnieniem geniu­ szu, ale poza osądam i pełnym i entuzjazm u i egzaltacji ja k w wypowiedzi Wis- sariona Bielińskiego: „D la m nie P iotr W ielki to m oja filozofia, m oja religia, m oje objawienie we wszystkim”70, trafnie zauważyli oni, że p oprzez zbliżenie Rosji do uniw ersalnych w zorców europejskich pozw olił P iotr odczuć jej swoją narodow ą tożsam ość i określić w łasne miejsce w E uropie.

O tw ierając Rosję na Z ach ó d car położył kres polityce izolacjonizm u k u ltu ­ rowego. Politykę tę podtrzym yw ała propagow ana od czasu u p ad k u K onstanty­ nopola koncepcja „M oskwa - Trzeci Rzym ”, k tó ra czyniła z Rosji ostatni b a ­ stion prawosławia.

W 1690 r. p a tria rc h a Jo a ch im tu ż p rze d sw oją śm iercią zw rócił się do dw óch panujących wówczas carów - Iw ana i m łodego P io tra - z n a p o m n ie ­ niem , by „C erkiew św iętą ja k m a tk ę trak to w ali (...), w niczym nie naruszali tradycji, strzegli dawnej obyczajowości, a p rz e d e w szystkim nie utrzym ywali przyjaznych stosunków z łacinnikam i, lu te ran am i, kalw inam i - w rogam i B o ­

“ W. S erczyk, Piotr I..., s. 44.

67 K. C h o jn ic k a , Osoba i dzieło Piotra Wielkiego w XIX-wiecznych sporach doktrynalnych o miejsce i przyszłość Rosji w Europie. Kraków 1988, s. 8.

68 A. W alicki, W kręgu konserwatywnej utopii. Struktura i przemiany rosyjskiego słowiano- filstwa, Warszawa 1964, s. 115.

69 Cyt. za K. C h o jn ic k a , Osoba i dzieło..., s. 114.

(15)

żym i” .71 P io tr w arunków tych nie spełnił - daw ne obyczaje i ta k uległy zm ia­ nie, ko n tak ty z innow iercam i były n ie u ch ro n n e - w 1702 r. car ostatecznie otw orzył granice R osji dla cudzoziem ców . W całej E u ro p ie ogłoszony został jego m an ifest wzywający cudzoziem ców do o siedlania się w Rosji, aby R o sja­ n ie m ogli uczyć się od nich w szelkiego rzem iosła. C ar gw arantow ał im b e z ­ pieczny w jazd do k raju i sw obodę w yznania.72 Te lib e raln e p o su n ięcia nie zdestabilizow ały praw osław nego m ocarstw a bardziej niż w ew nętrzna schi­ zm a. D zięki to leran cji w yznaniowej P io tra i jego refo rm ato rsk im działaniom m ożliw a była tw órcza synteza W schodu i Z ac h o d u , a ja k się w kolejnych s tu ­ leciach okazało, możliwy był te ż rozkw it praw osław ia.

Z a te m ep o k ę reform atorskiej działalności P iotra I należy raczej postrzegać jako okres odejścia od starom oskiew skiego ideału świętości Rusi, w rogo p rz e ­ cież nastaw ionej do świata łacinników, w kierunku nowego ideału świętości Rosji, otw artej nie tylko na W schód, ale i n a Z achód. Kw estię tę podsum ow uje A. Walicki, zauw ażając: „(...) reform y P iotra udow odniły, że cesarstwo rosyj­ skie czyli Trzeci Rzym nie je st jedynie W schodem , je st św iatem zdolnym w chłaniać, asymilować i twórczo przetw arzać w artości cywilizacji zachodniej. W te n sposób idea Rosji jako «Trzeciego Rzymu» odrzucona w wersji starom o- skiewskiej n ab ra ła nowej treści. D zięki reform om P iotra Rosja zdobyła m ożli­ wość spełnienia tej roli bez odw racania się od Z a c h o d u.” 73 D o p iero druga p o ­ łow a X IX w. dała tego dowody w rozw oju kultury Rosji i jej myśli religijno-fi- lozoficznej.

ИДЕЯ «СВЯТОЙ РУСИ» И РЕФОРМАТОРСКАЯ ДЕЯТЕЛЬНОСТЬ

ПЕТРА ВЕЛИКОГО

Резюме

В предложенной статье рассматриваются два связанных друг с другом вопроса: 1/ о возникновении и функционировании на протяжении веков идеи «Святой Руси», 2/ о реформаторской деятельности Петра Великого и ее влиянии на представление о святости Руси и России.. Понятие святости вырабатывалось на Руси намного раньше появления самой идеи «Святой Руси», а способствовало этому упрочение христианства и развитие религиозной письменности XI - XII вв., а затем монголо-татарское иго, которое послужило стимулом для обновления правой веры и превращения ее в главную

71 Oczerki russkoj kultury XVIII wieka. Red. A. D m itrie w ic z . T. 2. Moskwa 1987, tom II, s. 356.

72 W. S erczyk, Piotr I..., s. 40.

(16)

составляющую общественной идеологии. Возникновение теории «Москвы - Третьего Рима» в XV-XVI вв. ,как самого яркого проявления идеи святости Руси, было результатом многих исторических факторов, в том числе: окончательного свержения ига, приступления Константинополя к Флорентийской унии, упадка Византии, оформления и приобретения независимости московского патриархата. В статье констатируется факт, что идея святости Руси просуществовала в очередных эпохах, во-первых, несмотря на раскол не только в Русской Православной Церкви, но и в общерусском сознании, во-вторых, вопреки реформам Петра I. В статье ставится тезис, что реформаторская деятельность Петра Великого трансформировала старомосковскую идею «Святой Руси» в новую идею «Святой России», открытой не только на Восток, но и на Запад. Идея «Святой России» петровского периода дала лучшие плоды во второй половине XIX в.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Działania geopolityczne podejmowane przez Iwana IV w okresie jego rządów w latach 1547‒1584 nie przyniosły samych sukcesów ówczesnej carskiej Rosji.. Główne kierunki i koncepcje

Iwan IV Groźny w wyniku podjętych działań stał się jednym z pierwszych władców rosyjskich, który z dużymi sukcesami realizował te założenia geopolityczne, odnosząc przy

Według ukraińskiej inteligencji ukraińska Cerkiew prawosławna nigdy nie odłączyła się od powszechnej prawosławnej wschodniej Cerkwi i dlatego nie musi się z nikim

W dniu 14 stycznia 1863 roku arcybiskup Feliński podał do wiadomości zgro­ madzonemu u niego duchowieństwu, że życzeniem jego jest, iżby w każdym koście­ le archidiecezji

— Jeżeli racje duszpasterskie tego się domagają, Ordynariusz miejsca może pozwolić, poza Mszą główną Wieczerzy Pańskiej, na jedną lub na dwie Msze czytane, w

Można jedynie stwierdzić, że dyscyplina kościelna wzrasta, w arunki życia chrze­ ścijańskiego stabilizują się, rozw ija się idea rzymskości i że w tym

Napoje owocowe produkowane są z soków owocowych, mieszanek soków lub koncentratów owocowych, wody pitnej i cukru oraz nasycane CO 2.. Napoje typu cola otrzymuje się z wody

Podczas ucierania żółtek wtłacza się niewielką ilość powietrza, gdyż część białka zawartego w żółtku wykorzystywana jest na otaczanie kuleczek tłuszczu.. Masa utarta