‘i f
m
■
P R O J E K T ,
ZARYS
iiil
O R G A N I Z I C V I W Ł A D Z A D M I N I S T R A C Y J N Y C H
D L A G A L I C Y I .
• i- >,
W KRAKOWIE
W D R U K A R N I „ C Z A S U “ W I N C E N T E G O K I R C H M A Y E R A
Od kilku już l a t , zajm uje się opinia k raju wadliwością istniejących urządzeń adm inistracyjnych.
Przedm iot ten rozbierany w rozmowie p ry w a tn e j, dał powód do podniesienia m yśli zajęcia się ułożeniem projektu, dla nowej organizacyi kraju.
W prawdzie zachodziły trudności n iem ałe, — i ta k : brak m ateryałów , którem i tylko władza rozrządza, — następnie nie
pewność co do głównych podstaw takiej organizacyi, zawisłych od ostatecznych postanowień władzy prawodawczej i rządowej, względem stosunku naszego k raju do m onarchii.
Jednakże praca ta k a , jako wyłącznie pryw atna, nie na
rzuca się żadnej władzy, nie m a żadnej doniosłości praktycznej, je s t niczem innem, tylko objawem zdań szczupłego kółka ludzi, nie m ających innego celu, jak. tylko sprowadzić opinię kraju ze szczytu nader wygodnych ogólnikowych form ułek p o lity cznych, do rozbioru szczegółów prawodawczych i adm inistra
cyjnych.
M e przywiązujem y wartości zbytecznej do wniosków n a szych, ale radzibyśm y, aby ta praca nasza, jeżeli nie m a do
datniej w artości, m iała przynajm niej ten sk u tek , że pobudzi naszych mężów politycznych do podobnego zastanaw iania się nad objętem i w tym projekcie szczegółowemi kw estyam i i do przedstawienia opinii publicznej, innych, może lepszych pro
jektów.
W śród nieuniknionej w alki między żywiołem m iark u ją
cym a żywiołem posuwającym ruch społeczny, zasady naszego 1
projektu spotkają się prawdopodobnie z zarzutam i z obydwu stron. Jednym może się niepodobać wprowadzenie żywiołu autonomicznego do spraw rządow ych, drugim może się wyda w stecznością, poddawanie ciał autonomicznych pod kierunek Eządu.
Pierw si niech uw zględnią, że to je s t cechą czasów n a szych, — tak, ja k na początku stulecia dobijano się o udział w praw odaw stw ie, i m im o wszystkich zapór m yśl ta zwycię
ż y ła , tak obecnie uznano, że wolność u szczytu, czyli udział w prawodawstwie, pozostaje m artw ą lite rą , jeżeli nie m a tej wolności u dołu t. j. w adm inistracyi. Dosyć wskazać Anglię, Belgię, Badeńskie, aby się przekonać, że i ta m yśl zwycięży.—
M ądry zaś prawodawca nie czeka aż będzie zmuszony, lecz odgaduje i przewiduje potrzeby spółeczne.
D rugim przyznam y, że ścieśniamy poniekąd autonomią, łącząc jej działanie z władzą rządow ą, lecz zarazem rozsze
rzam y j ą , wprowadzając obywateli wybranych do załatw iania, rozstrzygania i wykonywania w sprawach dotąd wyłącznie dla rządu zastrzeżonych.
Zresztą pisaliśm y ten projekt w przypuszczeniu, że da B óg, rozwój naszego k raju będzie spokojny i prawidłowy, że rząd złożony z rodaków, w obywatelach wybieranych u p a try wać hędzie cennych współpracowników, przynoszących m u żywą, z życia czerpaną świadomość interesów społecznych; — wy
brani zaś, w urzędnikach nom inowanych cenić będą specyalne wykształcenie i uznawać równe prawo do obywatelstwa kraju, równe prawo do pracy i poświęcenia na rzecz ogółu.
Słowem, przypuszczaliśm y dobrą wiarę z obydwu stro n ; gdzie tej nie m a , nie wystarczy i najsubtelniej ułożona ustaw a, podstęp ją podkopie a siła przewróci.
Pisano w K rakow ie w M aju 1871.
P R O J E K T ,
ZARYS
O R G A N I Z A C f I W Ł A D Z A D M I N I S T R A C Y J N Y C H
D L A G A L I C Y I .
d i faojit
GM55? r
Z A ß Y S
OBGrANIZACYI WŁADZ ADMINISTRACYJNYCH X > Xjb^ . O - j a . L I C Y X .
1. Galic}ra podzieloną będzie na okręgi gm inne i obwody ^
2. Okrąg gm inny składa s i ę : a) z grom ad w iejskich;
1) z obszarów dworskich;
c) z m iast i m iasteczek do okręgów gm innych wcie-
U staw a oznaczy m ia s ta , które oddzielny okrąg gm inny
•stanowić m ają i w łasnym statutem zarządzają się.
3. Granice okręgów gm innych obejmować b ęd ą:
a) o ile można całość parafii tego w yznania, do k tó rego większość mieszkańców należy;
((dawniejsze cyrkuły).
I.
O kr ąg g m i n n y .
lonych.
4
b) całość obszarów dworskich do jednego właściciela należących;
c) całość grom ad w iejskich, m iast i m iasteczek, do
tą d oddzielne gm iny stanowiących.
Obszerność okręgu gminnego, nie może przenosić czte
rech m il kwadratowych, i m a obejmować 6 do 10 tysięcy mieszkańców.
4. K ażda nieruchomość m usi należeć do pewnego okręgu gminnego.
5. Stosunki przynależności do okręgu gminnego są okre
ślone ustaw ą z dnia 3 G rudnia r. 1863 K r. 105 D. P. P .
6. Dotychczasowe gm iny wiejskie zachowają charakter grom ad, pod względem zarządu majątkowego. Zarząd ten sprawować m a B ada grom adzka i w ójt (sołtys). B adę sk ła
dają przysiężni, przez wyborców grom adzkich wybrani.
7. M iasta i m iasteczka do okręgów gm innych wcielone,, które dotąd m iały swój w łasny zarząd gm inny, zachowują swój charakter pod względem zarządu majątkowego, który to- zarząd sprawować będzie B ada m ie jsk a , przez mieszczan wy
brana i jej przełożony.
8. Zarząd okręgu gminnego sprawuje:
~a) B ada g m inna;
g "hj N aczelnik okręgu gm innego;
c) W ydział B ady gminnej.
9. Rada gm inna. B ada gm inna składa się z 15tu ra dnych, przez wybór na mocy ustaw y do Bady powołanych, tudzież członków bez wyboru do B ady należących.
10. Z 15tu radnych z wyboru • pochodzących, 5ciu w ybierają członkowie okręgu g m in n eg o , opłacający rocznie
przynajm niej 100 zł. wal. anstr. ty tu łem jednego z po
d a tk ó w s ta ły c h , a lO ciu , reszta mieszkańców, m ających w edług teraźniejszej ustaw y prawo wyboru w okręgu .gminnym.
Ń a d to , wchodzić będą do B ady, jako członkowie bez wyboru: jeden pleban z każdego obrządku katolickiego, pastor i rabin, w okręgu obowiązki duchowne pełniący i w tym że za
m ieszkały. Jeżeli je s t więcej plebanów tego samego obrządku, ten z nich wchodzi do E ady, który najdawniej pieczą dusz zaw iaduje.
E ad n i bez wyboru, nie będą wliczani do liczby wyżej
^ustanowionych radnych 15tu.
11. E ad n i obierani będą na la t sześć. E adnych ubyłych .zastępować będą c i, którzy po w ybranych m ieli największą
liczbę głosów.
12. E ad a g m in n a, której przewodniczy radny na jej ukres urzędowania przez grono radnych wybrany, je s t w sp ra w ach okręgu gminnego organem uchw alającym i nadzorującym . Pod pierwszym względem wydaje uchwały w interesach go
spodarczych całej gm iny okręgowej dotyczących, uchwala roczny e ta t przychodów i rozchodów, i obm yśla środki zaspo
kojenia potrzeb okręgu ta k dobrowolnych, ja k i obowiązkowych, za takie przez właściwe ustaw y uznanych; pod drugim wzglę
dem sprawdza rachunki roczne z dochodów i rozchodów okręgu gminnego, i kontroluje czynności naczelnika i W ydziału co do spraw gm innych.
13. Naczelnik okręgu gminnego. N aczelnika okręgu m ianuje nam iestnik, po w ysłuchaniu opinii W ydziału obwodo
wego z trzech kandydatów przez E adę gm inną podanych.
W razie nieprzyjęcia przez N am iestnika żadnego z przed sta
wionych kandydatów, tenże zażąda przedstaw ienia sobie innych przez W ydział obwodowy, i z tych wybór nastąpić musi.
6
Urząd naczelnika trw a la t siedm. U rząd jego je s t p ła tnym , a ustaw a wyznaczy wysokość płacy, a zarazem, stosunek w jakim gm ina do takowej przykładać się winna.
N aczelnik je st za swe czynności urzędowe odpowiedzialny W ydziałowi i staroście obwodowemu.
14. Zakres działania naczelnika okręgu gm innego je s t dw ojaki, samodzielny i w połączeniu z ław nikam i (w W y
dziale).
Z ałatw ia on sam wszelkie sprawy, które m u szczególnemi ustaw am i lub rozporządzeniami władz przekazane zostały. J e żeli sposób w ykonania pozostawiony je s t w całości lub w czę
ści okręgowi gm innem u, naczelnik winien rzecz załatw ić w W ydziale gm innym .
Naczelnik reprezentuje okrąg gm inny nazewnątrz. K ie
runek i wykonanie policyi miejscowej, w całym okręgu do niego należy. P od względem spraw gm innych i adm inistracyjnych zwołuje Kadę gm inną i W y d ział, wnosi na ich posiedzeniach sprawy potrzeb okręgu dotyczące, wykonywa uchwały Kady i W y d ziału , i wykonywa dozór dyscyplinarny nad urzędni
kam i i sługam i okręgu gm innego, grom ad i m iast do okręgu wcielonych.
Naczelnik odpowiada za utrzym anie porządku i spokoj- ności w okręgu g m innym , i w ty m celu ja k równie w celu.
w ykonania uchwał, R ady gminnej i jej W y d ziału , służy m u prawo wymierzać kary właściwemi przepisam i oznaczone i uży
wać pomocy żandarm eryi. W ójci gromadzcy i przełożeni m iast do okręgu gm innego wcielonych, są jego podw ładnym i i dla tego mocen je st poruczyć im pewne czynności do policyi m iej- V scowej należące, pod w łasnym dozorem i k ierunkiem ..
15. W y d z i a ł gminny. Naczelnik z dwoma ław nikam i składa W ydział okręgu gminnego.
Ławników w ybiera z grona swego R ada gm inna. Ł a wnicy spraw ują urząd bezpłatnie. Jednakże może im być za.
7
uchw ałą E ad y gminnej przyznane pewne wynagrodzenie za czas rzeczywiście sprawowanych obowiązków.
16. Do W ydziału okręgu gminnego należy projektować roczny etat dochodów i wydatków, zarządzać funduszam i okręgu w granicach uchwalonego przez E adę gm inną e ta tu , zdawać Eadzie roczne rach u n k i, mieć dozór nad szkołam i, szpitalam i i innem i zakładam i przez okrąg gm inny utrzym yw anem i, m ia nować i oddalać urzędników i słu g i-g m in n e , ustanaw iać k ary policyjne, sporządzać rozkład ciężarów przez E ad ę gm inną uchwalonych, roztrząsać roczne etaty przychodów i rozchodów grom ad i m ia st, sprawdzać rachunki wójtów grom adzkich i kas m iejskich, czynić wnioski do E ady gm innej pod wzglę
dem zarządu m ajątkiem grom adzkim i m iejskim .
17. Rada gromadzka. E ad a grom adzka składa się z wy
branych przez członków w gromadzie do wyboru E ady gm in
nej uprawnionych 6 do 12 przysiężnych, według oznaczenia przez rząd krajowy, na podstawie ludności grom ady i obszaru gruntów.
18. Rada miejska. E ad a m iejska w m iastach do okręgu gminnego wcielonych, składa się podobnież z wybranych przez mieszczan do wyboru E ady gminnej uprawnionych 6 do 12 radnych, według oznaczenia rządu krajowego.
19. Urzędowanie przysiężnych grom adzkich i radnych m iejskich trw a la t 6. Urzędowanie w ójta (sołtysa i przełożo
nego m iasta) la t 3.
20. Przełożoną władzą nad zarządem okręgów gm innych je s t staro sta obwodowy, a względnie W ydział obwodowy. N a- k . i czelnicy okręgów g m in n y ch , co do zakresu działania sam o
dzielnego, trlegają w prost staroście obwodowemu, a co do spraw zarządu okręgu, W ydziałow i obwodowemu, który je st
w ładzą nadzorczą tegoż zarządu. W ydział obwodowy je s t drugą instancyą co do rozporządzeń przez naczelnika w ydanych, lub uchw ał w Eadzie gminnej lub jej W ydziale zapadłych.
21. U staw a oznacza, w których przypadkach uchwały B ad y gm innej lub B ad gromadzkich i miejskich, potwierdzeniu wyższej władzy ulegają.
I I.
O b w ó d .
1. Z am iast dotychczasowych powiatów, które się znoszą, królestwo Galicyi i Lodom eryi z W . Ifs. K rakow skiem dzieli
się na 2 0 obwodów, dawniejszym cyrkułom odpowiadających. . • . . Zarząd obwodu spraw uje:
a) B ada obwodowa;
&) Naczelnik obwodu (staro sta);
c) W ydział obwodowy.
2. Rada ob w od ow a. B ada obwodowa składa się z człon
ków w ybranych przez B ady gm inne po jednym z każdego Okręgu gminnego i z każdego m iasta oddzielny okrąg gm inny stanow ią
cego. W iększe jednakże m iasta w ysyłają drogą wyboru przez B ady m iejskie dokonywanego, odpowiednią do swej ludności liczbę członków do B ady obwodowej — n. p . : m iasta liczące od 10 do 20.000 mieszkańców w ysyłają dwóch, — od 2 0 do 40.000 trzech, — od 40.000 do 60.000 czterech, — wyżej nad 60.000 pięciu członków.
3. W ybranym może być każdy, m ający prawo wybierania do B ady okręgu gminnego w obwodzie, z wyłączeniem urzę
dników adm inistracyjnych i skarbow ych, oraz wojskowych w czynnej służbie.
10
Członkowie E ady obwodowej w ybierani są na la t sześć;
co la t trzy występuje połowa członków, •— pierwszych w ystę
pujących los oznacza. W ychodzący, m ogą być n a nowo obrani.
4. E a d a obwodowa zgromadza się w mieście obwodowem raz na rok, w pierwszy poniedziałek miesiąca Czerwca; — obrady są przystępne dla publiczności i trw ają dni 15 i tylko za zgodą E ad y i starosty m ogą być skrócone lub przedłużone najdalej do tygodni 4.
N am iestnikow i służy prawo zwołania w każdym czasie zgromadzenia nadzwyczajnego.
E ad a w ybiera z grona swojego prezesa, jego zastępcę i sekretarza; sprawdza wybory swych członków i orzeka osta
tecznie o ich ważności.
Uchwały E ad y zapadają bezwzględną większością głosów obecnych; do ważności uchwały potrzebną je st obecność na posiedzeniu więcej niż połowy wszystkich jej członków.
Prezes kieruje obrada m i, przestrzega porządku w sali posiedzeń, może nakazać ustąpienie publiczności z sali, gdyby przeszkadzała obradom lub swobodę ich tamowała.
5. Przedm iotem narad są przedstawienia rządowe, wnioski W ydziału obwodowego, oraz wnioski pojedynczych członków E a d y ; przedewszystkiem wnioski rządowe i wnioski W ydziału załatw ione być winny.
6. Członkowie E ad y zam ieszkali w m ieście obwodowem, nie otrzym ują żadnego w ynagrodzenia; zamieszkali więcej ja k % m ili od m iasta obwodowego, pobierają wynagrodzenie, którego wysokość E ad a obwodowa oznacza. W ynagrodzenie to, w żadnym razie dyet posła na Sejm krajowy przenosić nie może.
7. S tarosta lub jego zastępca reprezentuje władzę rządową wobec E ady, zabiera głos, gdy tego zażąda, daje objaśnienia i przedstaw ia wnioski do uchwał.
8. Postanowieniem M onarchy, Piada może być rozwią
zaną. Najpóźniej w m iesiąc po rozwiązaniu, m ają być rozpisane nowe wybory, a we dwa miesiące nowo-wybrana B ada zwołana.
9. Zakres działania B ady obwodowej obejmuje wszystkie sprawy wewnętrzne odnoszące się do interesów obwodu, do niej należy zarząd m ajątk u i zakładów publicznych qy ob wodzik. ■
B ada stanow i:
a) Go do kupna, sprzedaży łub zam iany własności nie- . ruchomej i m ajątk u zakładowego obwodu, ja k nie
mniej co do sposobu .zarządzania własnością ob-
■ wodową.
b) Zatwierdza plany i kosztorysy robót publicznych obwodowych i uchw ala potrzebne na nie fundusze.
c) Sprawdza corocznie rachunki dochodów i wydatków z roku upłynionego, uchw ala e ta t dochodów' i wy
datków na rok następny.
W y d atk i są: obowiązkowe i dowolne.
Do wydatków obowiązkowych n a le ż ą : koszta utrzym ania dróg w granicach ustaw ą drogową, oraz koszta utrzym ania szkół, w granicach ustaw ą szkolną w skazanych; koszta u trzy
m an ia lokalu B a d y ; dyety członków B ady i W ydziału obwo
dowego wogóle, nareszcie pokrycie wszystkich ty ch kosztów, do ponoszenia których B ada na mocy ustaw je s t obowiązaną.
W y d a tk i obowiązkowe B ada pokryw a za pomocą do
datków do podatków bezpośrednich.
Jeżeliby B ada potrzebnych na ten cel dodatków nie uchwa
liła, nam iestnik takowe z urzędu rozpisuje.
W olno je st Badzie nakładać dodatki do podatków bez
pośrednich na w ydatki dowolne.
Jeżeliby jednak dodatki dowolne łącznie z dodatkam i na potrzeby obowiązkowe, 2 5 % podatków bezpośrednich przeno
siły, uchw ała B ady w tym przedmiocie powzięta ulega za
tw ierdzeniu B ady namiestniczej.
B ada obwodowa może w interesie obwodu zaciągać po
życzki do wysokości 4 0 % podatków bezpośrednich. Pożyczki,
12
Łtóreby łącznie z innem i już istniejącem i długam i przecho
dziły tę wysokość, ulegają zatwierdzeniu B ady nam iestniczej.
R ada obwodowa przyjm uje zapisy i ofiary na rzecz ob
wodu poczynione.
Robi przedstaw ienia do R ady namiestniczej w przed
m iotach dobra obwodu dotyczących.
W ybiera nakoniec z grona swojego większością głosów, czterech członków do W ydziału obwodowego.
10. Starosta ob w o d o w y . K ierunek adm inistracyi ob
wodu zostaje w rękach starosty, który je st urzędnikiem przez Monarchę m ianowanym.
Do wykonywania poleceń starosty, ja k niem niej uchwał W y d ziału i R ady obwodowej, dodani są staroście urzędnicy etatow i, a m ianow icie:
a) Kom isarze adm inistracyjni;
i ) K om isarz skarbow y;
c) Inspektor szkolny;
d) Urzędnicy techniczni do budowli publicznych, lą dowych i wodnych;
e) Urzędnicy do służby zdrowia;
f ) W eterynarz obwodowy.
11. S taro sta ogłasza ustaw y i rozporządzenia władz wyż
szych i przestrzega ich wykonania. Odpowiedzialnym je s t za utrzym anie porządku, spokoju i bezpieczeństwa.
Do niego więc wyłącznie należy sprawowanie policyi bez
pieczeństwa. Pod jego rozkazam i zostają w tym przedmiocie naczelnicy okręgów gm innych i żandarm erya w obwodzie.
Staroście służy prawo żądania (rekwirowania) w razie po
trzeby pomocy wojskowej, o czem natychm iast nam iestnika zawiadomić winien.
Dowódzca zaś siły zbrojnej, obowiązany je st żądaniu sta
rosty na piśm ie wyrażonemu, bezzwłocznie zadosyć uczynić.
13
S taro sta przewodniczy w W ydziale i odpowiedzialnym je st za wykonanie prawomocnych uchw ał W ydziału i R ady obwodowej.
obowiązującym, starosta w strzym a jej wykonanie i robi jedno
cześnie przedstawienie do R ady nam iestniczej, w celu unie
ważnienia powziętej uchwały.
Jeżeli w ciągu 30 dni R ada nam iestnicza nic nie posta
nowi, uchw ała staje się prawomocną.
13. W y d z i a ł ob w o d o w y . W ydział obwodowy składa się ze starosty, jako prezydującego, i z czterech członków wy
branych z grona R ady obwodowej na la t sześć.
Co la t trzy w połowie się odnawia. W ychodzący człon
kowie, na nowo obrani być mogą.
W ydział przepisuje sobie regulam in wewnętrzny, który przez Radę obwodową przyjęty, ulega zatwierdzeniu R ady n a miestniczej.
Uchwały W ydziału zapadają bezwzględną większością gło
sów; do ważności uchw ał potrzebną jest obecność na posie
dzeniu dwóch przynajm niej członków W ydziału i prezy dującego.
14. Jeżeli członek W ydziału przez m iesiąc nie b y ł obe
cnym na posiedzeniach i nieobecności swojej przed W ydziałem powodami za słuszne przez tenże uznanem i nie usprawiedliwił, tra c i swój urząd, i w miejsce jego wstępuje ten członek Rady, k tó ry przy wyborach do W ydziału największą m iał liczbę gło
sów za sobą.
15. M ewolno je st członkom W ydziału brać pośrednio lub bezpośrednio jakiegokolw iek udziału w poborze dochodów publicznych, ja k niem niej w przedsiębiorstwach n a potrzeby kraju, obwodu lub gminy.
12. Jeżeli R ada poweźmie uchwałę,
k tó ra przechodzi ich atrybucye lub sprzeciwia się ustaw om
i
14
16. N a każdego członka W ydziału obwodowego przezna
cza się roczne wynagrodzenie np. złr. 1000. Kw ota ta roz
dzieli się na dwie równe połowy, z których jedna stanowić bę
dzie stałe wynagrodzenie członka wydziału, druga zaś rozdzie
loną zostanie m iędzy członków, w stosunku obecności ich na posiedzeniach wydziałowych.
17. W ydział obwodowy je s t w sprawach obwodu orga
nem zarządzającym i wykonawczym. Stanowi w przedm iotach adm inistracyjnych, k tóre z mocy ustaw do zakresu jego dzia
łan ia należą, lub które m u przez W ładze krajowe przekazane zostaną.
W przypadkach niecierpiących zwłoki, W ydział wydaje uchwały w przedm iotach do zakresu działania K ady obwodowej należących, pod odpowiedzialnością przed tąż Eadą.
W ydział wykonywa nadzór i kontrolę nad urzędam i i or
ganam i podw ładnem i, wrazie zaś potrzeby, zarządza kroki za
radcze.
18. N a każdem zwyczajnem zgromadzeniu R ady obwo
dowej, W ydział zdaje sprawę ze stanu obwodu i z całorocznych czynności swoich, przedstaw ia rachunki dochodów i wydatków z roku upłynionego i projekt etatu na rok następny.
Przedstaw ia Radzie wszystkie wnioski, które za właściwe i potrzebne uzna.
Projektuje wszelkie roboty publiczne w obwodzie, bada plany, sprawdza kosztorysy i przedstaw ia takowe Radzie ob
wodowej do zatw ierdzenia, lub zatwierdza sam, jeżeli do tego przez R adę upoważnionym został.
W ykonyw a zwierzchni nadzór nad prowadzeniem robót publicznych w obwodzie.
Jeżeli roboty publiczne kosztem kilku okręgów g m in
nych wykonane być m ają, W ydział orzeka, które okręgi gm inne i w jak im stosunku do kosztów przykładać się będą.
15
Od postanowienia W ydziału, okrąg gm inny, któryby się uw ażał przeciążonym, m a prawo w ciągu dni 14 od d aty za
wiadomienia , odwołać się do B ady uam iestniczej.
19. W ydział reprezentuje obwód przed Sądem i wzglę
dem osób trzecich.
20. Zarządza funduszam i obwodowemi.
W szelkie w ypłaty z kasy, tylko za asygnacyą W ydziału, podpisaną przez starostę, jako prezydującego, i przez jednego
członka W ydziału, czynione być mogą.
Zatwierdza przedstawiony sobie przez naczelników okrę
gów gm innych etat dochodów i wydatków gm innych na rok następny.
Sprawdza i zatwierdza corocznie rachunki dochodów i w y
datków okręgów gm innych za rok upłyniony.
Jeżeliby który z okręgów gm innych nie przedstaw ił środ
ków i sposobów zadosyćuczynienia obowiązkowym wydatkom sw oim , W ydział n ak ład a z urzędu dodatki do podatków bez
pośrednich lub prestacye w naturze. W ydział przedstaw ia na
m iestnikow i trzech kandydatów na naczelnika okręgu gm in
nego w tych ok ręg ach , w których żaden z przedstawionych przez okręg gm inny zatwierdzenia nam iestnika nie uzyskał.
W ykonyw a nadzór i kontrolę nad czynnościami naczel
ników okręgów g m innych, mocen je s t udzielić naganę opie
szałem u, skazać go na karę porządkową, złr. 50 nie przecho
dzącą, wysłać na jego koszt urzędnika obwodowego do prze
prowadzenia czynności przez naczelnika okręgu gm innego za
niedbanych; w razie pow tarzających się uchybień, mocen je st zawiesić wr urzędowaniu w innego, ustanowić tymczasowe za
stępstwo i zdać o tern bezzwłocznie sprawę Badzie nam ie- stniczej.
21. Uchwały W ydziałów okręgów g m in n y ch , które z mocy ustaw y podlegają zatwierdzeniu W y d ziału , W ydział zatw ierdza bez żadnej zm iany lub odrzuca.
16
Jeżeli nie wyda decyzji w ciągu dni 3 0 , uchw ała staje się prawomocną.
W ydział w wjdronaniu obowiązujących ustaw m a moc wydawania rozporządzeń adm inistracyjnych i policyjnych, o ileby takowe dla k raju całego wydane nie były, oznacza kary pie
niężne za ich niewykonanie, do wysokości złr. 50.
22. W ydział rozstrzyga sprawy w granicach właściwemi ustaw am i w skazanych, w przedm iotach :
a) policyi przem ysłowej;
l ) „ drogow ej;
c) „ zdrow ia;
d) „ ubogich.
W ydział wymierza kary za wykroczenia przeciw przepi
som i urządzeniom p o licy jn y m , o ile takowe nie są przeka
zane Sądom karnym .
W ydział wykonywa nadzór nad konskrypcyą i losowa
niem do w ojska, rozstrzyga w przedm iotach czasowego uwol
nienia od służby wojskowej.
W spółdziała w przedm iotach stałego uwolnienia od służby wojskowej, oraz w przedm iotach dawania podwód, kw aterow a
nia i prowidowania wojska.
W ydział obwodowy rozstrzyga w pierwszej in sta n c ji spory adm inistracyjne, zażalenia w przedmiocie podatków bezpośre
dnich, o ile wykonanie lub zarząd ty ch spraw z mocy ustaw krajowych, W ładzy obwodowej je st powierzonem.
23. Od decyzyi W ydziału, strony w ciągu dni 14tu od daty zaw iadom ienia, odwołać się mogą do R ady N am ie
stnictwa.
24. W szelkie rekursa i zażalenia od zarządzeń i decy
zyi naczelnika lub W ydziału okręgu gm innego. W ydział ob
wodowy ostatecznie rozstrzyga.
I I I .
R z ą d k r a j o w y .
25. Najwyższą w ładzą adm inistracyjną dla G a lic ji, je st rząd krajowy.
26. Go jego więc zakresu działania należą wszystkie spraw y a d m in istra c ji i policyi, dozór nad zarządem okręgów gm innych i obwodów, wszystkie sprawy skarbowe, a zatem za
rząd wszelkiemi funduszam i, dochodami i w ydatkam i, bądź to do p a ń stw a, bądź do kraju należącem i, spraw y wyznań reli
gijnych i oświecenia publicznego, nareszcie, sprawy gospodar
stw a krajowego, to je s t: handlu, przem ysłu i produkcyi p ier
wotnej.
27. W skład rządu krajowego wchodzą:
1. Cesarski n am iestn ik ; 2. B ada nam iestn icza;
3. Poszczególne W ydziały rządowe.
28. Namiestnik je s t naczelnikiem rządu krajow ego, przewodniczy w Radzie nam iestniczej, a jeżeli to uważa za potrzebne, przewodniczy także na posiedzeniach poszczególnych wydziałów. W w ypadku jednakże pod N r. 37 wymienionym,
2
br . -
fV" / /' ' ^ ...„i, - '' t'ł C
18
nie może przewodniczyć nam iestnik w W ydziale pierwszym.
Do niego wyłącznie należy najwyższy kierunek policyi bezpie
czeństwa w k ra ju ; — służy m u też prawo zarządzić wszelkie środki ustaw am i dozwolone, w celu utrzym ania bezpieczeństwa i porządku, a w ładza wojskowa obowiązaną je s t na żądanie nam iestnika bezzwłocznie swej pomocy udzielić.
W obec Sejm u je s t nam iestnik przedstawicielem rządu P aństw a, prawo jego w ty m względzie określa s ta tu t krajowy.
N am iestnik ogłasza, ustaw y i rozporządzenia rządowe.
29. Rada namiestnicza składa się z nam iestnika jako przewodniczącego i naczelników poszczególnych wydziałów rzą
dowych. Naczelnicy wydziałowi są urzędnikam i przez M onarchę m ianow anym i, wyjąwszy naczelnika wydziału pierwszego.
30. W ogólności je s t zadaniem B ady namiestniczej roz
bierać, a w m iarę właściwych ustaw rozstrzygać spraw y, ty czące się bądźto wszystkich, bądź kilku wydziałów rządowych.
31. Wszczególności zaś, orzeka B ada nam iestnicza w n a stępujących w ypadkach:
a) P rzyjm uje za wnioski rządowe projekta praw o
dawcze właściwego W ydziału.
b) Przedstaw ia kandydatów na urzędy, których obsa
dzanie zastrzeżone je s t dla Monarchy.
c) N om inuje urzędników na wszystkie inne posady, orzeka co do ich przeniesienia na stan spoczynku.
d) P otw ierdza lub odrzuca zarządzone przez starostę zawieszenie uchw ał w Badzie obwodowej zapadłych.
e) B ada nam iestnicza je s t sądem dyscyplinarnym dla urzędników adm inistracyj nych.
f ) B ada nam iestnicza stanowi w przedmiocie rozwią
zanie rady gm innej okręgowej.
g) U kłada i przedstaw ia Sejmowi budżet krajowy.
19
32. W y d z i a ł y rządowe. D la załatw iania i rozstrzy-
•gania spraw bieżących adm inistracyjnych, jakoteż dla przy
g o to w y w an ia spraw orzeczeniu B ady namiestniczej lub n a m iestn ik a ulegających, ustanaw ia się W ydziały rządowe, a m ia
nowicie :
1. W ydział dla spraw praw odaw czych, adm inistracyjnych, spornych i fundacyj krajowych.
2. W ydział skarbu czyli finansów.
3. W ydział adm inistracyi (g m in , obwodów) i policyi bez
pieczeństwa.
4. W ydział w yznań, oświecenia publicznego i policyi le karskiej.
b . W ydział gospodarstw a krajowego i budowli publicznych.
6. W ydział kontroli rachunkowej.
33. K ażdy W ydział składa się z naczelnika i odpowie
dniej liczby radców rządow ych, których m ianuje M onarcha z w yjątkiem członków W ydziału Igo.
34. Do daw ania opinii w spraw ach specyalnych wiado
mości w ym agających, ustanaw iają się przy Bządzie krajowym ,grona doradcze, m ianow icie:
a ) B ada szkolna;
&) B ada le k arsk a;
ej B ada gospodarcza.
i
35. W ydział pierwszy składa się z naczelnika i z sześciu radców.
N a każdą z tych sześciu posad, układa Sejm krajowy po tró jn ą listę kandydatów , z której jednego M onarcha m ianuje.
N aczelnik W ydziału pierwszego m a prawo być obecnym na posiedzeniach Sejmu krajowego i każdego czasu głos za
bierać. N ie g ło su ję, jeżeli nie je st zarazem posłem.
N a posiedzeniach każdego z innych W ydziałów rządo
wych , zasiada z głosem stanowczym jeden z członków W y d z ia łu pierwszego. Członek ten m a prawo zawiesić uchwałę
2*
20
W ydziału rządowego i poddać j ą pod orzeczenie B ady n a - miestniczej.
W ydział pierwszy uczestniczy w przeprow adzeniu odpo
wiedzialności nam iestnika (N. 37).
36. N am iestnik je s t odpowiedzialnym Sejmowi krajowem u, za wykonanie ustaw krajow ych, a mianowicie za ścisłe prze
strzeganie budżetu krajowego.
Sejmowi służy prawo, zaskarżyć nam iestnika przed T ry bunałem politycznym Państw a.
W niosek o zaskarżenie nam iestnika, m a być podpisanym^
przynajm niej przez 40 posłów, a uchw ała sejmowa zapaść ma.
większością trzech czw artych głosów obecnych.
37. W niosek ta k i o zaskarżenie nam iestnika, może ważnie- uczynić w Sejmie pierwszy W ydział rządowy, jeżeli na w ła- ściwem posiedzeniu obecni byli wszyscy członkowie, a uchw ała W ydziału zapadła za zgodą najm niej pięciu członków.
N am iestnik traci swój u rz ą d , jeżeli T ry b u n ał polityczny P aństw a uzna go winnym.
P O W O D Y .
I.Okręgi g mi nne.
Podstaw niczą jednostką a d m in istra c ji w G-alicyi było aż
=do r. 1848 t. z. dom inium , czyli własność ziemska. W łaściciel był zarazem władzą zwierzchniczą, ta k pod względem adm i- nistracyjno-policyjnym , jakoteż i sądowym.
Zniesienie pańszczyzny, uwłaszczenie włościan, i zupełne zwycięztwo zasady równości obywatelskiej, niedozwoliły utrzym y
wać n ad al urządzenia opartego na poddaństwie jednej, ą zwierzcb- nictwie drugiej k lasy spółecznej.
Zniesiono więc t. z. ju ry sd y k c ję patrym onialną czyli do
m inialną. C. k. urzędy objęły ad m in istra c ję lo k a ln ą , posłu
gując się mniej lub więcej szczęśliwie w ójtam i grom adzkim i.
W zrost ludności, napływ interesów, a co najważniejsze zm ieniony od r. 1861 układ polityczny Państw a, okazały nie
dostateczność dotychczasowych, a konieczność nowych urządzeń a d m in istra c ji miejscowej.
Ja k o p u nkt wyjścia i podwalina całej budowy nasunęła
• sig „gm ina.“
O rg anizacja gm iny sta ła się hasłem wszystkich zajm u
jący ch się spraw ą publiczną, dla niektórych ogólnem lek ar
stw em na wszystkie choroby spółeczne, dla w ielu jed y n ą rę
kojm ią prawdziwej wolności — a dla skarbu zapadającego od
22
stu przeszło la t na chroniczny niedobór, środkiem pozbycia sie
wy datków na ad m in istrację miejscową.
Łatw em było wskazanie celu, tru d n em osiągnięcie onego.
G m ina rzeczywista je s t geograficzną je d n o stk ą , odgrani
czoną od innych, je s t ekonomiczną całością, w której różno
rodne interesa gospodarskie znajdują swoje uzupełnienie; je st ona nareszcie prawdziwą m in iatu rą P ań stw a, łącząc obywateli gm iny w spólnym interesie porządku i bezpieczeństwa.
Rzeczywista więc gm ina opiera swą organiczną jedność nie na tożsam ości, ale na różnorodności sił i podstaw ekono
m iczn y ch — bo tylko tak ie łączą się w celu wzajemnego uzu
pełnienia — jednostajność zaś odosabnia.
Najlepszym tego dowodem , że najbujniej rozrasta się- życie gm inne w m iastach.
Dawniejsze dom inia dostarczały przynajm niej niektórych zwyź wymienionych warunków.
Siłę k ap itału i umysłowego w ykształcenia przedstaw iała własność ziem ska, siłę pracy w łościaństw o; jedno drugie- uzupełnia, jedno bez drugiego obejść się nie może.
Ustawodawca podzielił dawniejsze dom inium ; z grom ady utworzył g m in ę , a z własności dawniejszego zwierzchnika t. z. obszar dworski, nadając każdej z tych cząstek c h a ra k te r jednostki adm inistracyjnej.
W ażne zapewne m iał po tem u powody. Czerpał je głó
wnie z obawy zajść, któreby powstać m ogły z połączenia w ró
wnych praw ach i obowiązkach tych żywiołów, które d o tąd w części może z własnej winy, ale w znacznej także części z winy obcych wpływów, w ciągłej żyły waśni.
Pam ięć rzeczywistych czy m niem anych krzywd z jednej stro n y , z drugiej strony n atu raln y w stręt do ulegania uchw a
łom dawniejszych poddanych, w stręt spotęgowany wspomnie
niam i świeżych gw ałtów, zdaw ały się stanowczo odradzać od utrzym ania jedności adm inistracyjnej w żywiołach sobie nie
przyjaznych.
Zdaniem jednakże naszem prawodawca niewłaściwie so
bie postąpił. W szystkie te obawy, aczkolwiek uzasadnione-
23
w faktach, tyczą się zajść i wypadków niepraw idłow ych, któ
ry m stanowczo zapobiedz nie można przez dzielenie i rozłą
czenie, lecz w łaśnie przez godzenie i łączenie.
Liczyć też trzeba było cokolwiek na wpływ czasu i oświaty, na dobrze zrozum iany interes obydwu stron i na działanie no
wej krajowej władzy adm inistracyjnej.
Z tych obaw prawodawcy pow stały gm iny a raczej d a - dawniejsze grom ady z praw am i gm iny.
Praw odaw ca tworząc z grom ad gm iny, n ad ał im obszerne atrybucye, zapom inając, że im nie może dać poczucia obowiąz
ków publicznych i sił um ysłowych do wykonania tychże ko
niecznych.
Obszary zaś dworskie, prawdziwe m onstra polityczne, są ostatecznie nie czem innem , tylko własnością pryw atną z cha
rak terem instytucyi adm inistracyjnej.
G m ina fizycznie działać może, ale działać nie um ie i nie chce. Dwór um ie i chce, ale nie może.
J a k w świecie fizycznym z rozbicia mechanicznego może się wywiązać rozkład chemiczny, ta k i w politycznem życiu narodu dzielenie i rozdrabnianie nie je st drogą do żywotności.
Pow rót jednakże do dawniejszej jednostki adm inistracyj
nej, czyli utworzenie gm iny z dawniejszego dom inium nie uwa
żam y za stosowne.
W średniem przecięciu, dawniejsze dom inium zam ałą zaj
m uje przestrzeń, zbyt szczupłą zawiera ludność, słowem, nie posiada dostatecznego zasobu sił potrzebnych, aby podołać obszernym zadaniom dzisiejszej gm iny. W reszcie, w daw niej- szem dom inium prawidłowo jeden tylko właściciel większy wobec grom ady narażonyby b y ł na to, że alboby ulegać m u siał uchwałom nie zawsze sprawiedliwym , albo zmuszonym był, do ciągłego odwoływania się do władz w yższych; co oczywiście nie wypadłoby na korzyść ta k pożądanego zjednoczenia.
Trzeba więc utworzyć ciała wfiększe złożone z osad w iej
skich, m iejskich i obszarów dworskich takiej obszerności, aby władze gm inne ta k pod względem gospodarczym , ja k i poli
cyjnym skutecznie i sprężyście funkcyonować m ogły. Zdaje się,
24
że ludność nie mniejsza od 6, a nie przechodząca 10 tysięcy, mogłaby stanowić ta k ą gm inę zbiorową, której nazwę o k r ę g u g m i n n e g o nadać można. Grdy zaś najdaw niejszy podział w kraju je s t na p arafie, w których, najważniejsze stosunki mieszkańców i różne interesa m ateryalne gm iny się łączą, przeto w tworzeniu okręgów gm innych względu na istniejące parafie pom ijać nie należy. W te n sposób około 400 do 500 tego rodzaju okręgów gm innych zajęłoby miejsce dzisiejszych gm in i obszarów dworskich.
Lubo w ten sposób osady wiejskie i m iasta mniejsze, dotąd oddzielne gm iny stanowiące, wejdą w skład okręgów g m innych, pod względem jed n ak gospodarczym swojego m a
ją tk u i swoich zakładów, zatrzym ają swój zarząd pod kontrolą W ydziału okręgowego; pod względem zaś policyjnym , przeło
żeni ich (wójci i burm istrze) są organam i naczelnika okręgu.
Grom adom bowiem i m iastom nie można odbierać sam orządu co do ich m ajątku. Inaczej się rzecz m a z władzą policyjną.
Jeżeli m a być osiągnięte bezpieczeństwo pryw atne i publiczne, i dobra adm inistracya pod względem d ró g , mostów, przewo
zów, grobli i t. p., należy poruczyć wykonanie policyi, na ca
łym obszarze gm inę okręgową stanow iącym , naczelnikowi okręgu w pewnych przypadkach sam em u, w innych zaś w po
łączeniu z ław nikam i, W y d ział S a d y okręgowej stanow iącem i.
W ten sposób zarząd okręgu gminnego stanow i: E a d a g m i n n a , n a c z e l n i k o k r ę g u i W y d z i a ł .
W Sadzie gm innej pochodzącej z wyboru mieszkańców jednego okręgu do tego upraw nionych, winny być reprezento
wane interesa wszystkich mieszkańców tegoż okręgu. N ie m a prawnego powodu, aby większej własności nadaw ać prawo n a leżenia bez w yboru do S a d y gm innej, ale należało wyżej opo
datkow anym zastrzedz wybór pewnej liczby ra d n y ch , która ze względu na^ogólną sumę podatków, płaconych przez m niej
szych posiadaczy i przemysłowców, ustanow ioną została w sto
sunku 1 do 2.
Pożądanym je st naszem zdaniem udział pasterzy dusz wszelkiego w yznania w radzie g m in n e j, ta k ze względu na
25
ich umysłowe wykształcenie? jakoteż i n a wpływ, k tó ry mogą wywrzeć na przywrócenie i utrzym anie zgody spółecznej.
Nie uw ażam y zaś za właściwe czynne uczestnictwo du
chownych w a g ita c ja c h w yborczych; pleban, pastor lub rabin chcący być w ybranym , a przecież nie w ybrany otrzym uje od parafian swoich wotum nieufności, które szkodliwie oddziaływać może na działalność jego duchowną. Zresztą rezu ltat wyborów m ógłby wypaść na korzyść duchownych jednego tylko wyzna
nia, coby psuło konieczną harm onię rozm aitych wyznań. Ogra
niczam y więc ich udział w Badzie do jednego z każdego wyzna
nia, ale powołanego n a mocy ustawy.
Gdy okręgi gm inne m niej więcej równej będą obśzerności, zdawało się być rzeczą właściwą, oznaczyć sta łą liczbę-radnych z wyboru pochodzących i takow ą do 15 ograniczyć.
N ajw ażniejszym organem zarządu okręgu gminnego je st jego naczelnik. On reprezentuje okrąg nazewnątrz i przy nim je s t pod kontrolą W ydziału władza wykonawcza B ady gm in
nej i W ydziału, tudzież p o licja miejscowa.
Przedew szystkiem więc wypada naczelnikowi okręgu gm in
nego takie dać stanowisko, aby wobec odpowiedzialności na nim ciążącej, m ógł należycie wykonywać swe obowiązki. W y pada m u zapewnić powagę i uległość u m asy ludności.
U ludu zaś, urząd z ram ienia M onarchy piastow any m a sobie łatw iej zapewnione trw ałe poszanowanie i posłuszeństwo;
ostateczna więc n o m in acja na tę posadę wychodzi od nam ie
stnika cesarskiego.
Gdy jed n ak urzędnik ten je st organem zarządu gminnego, [ zastrzegam y dla B ady gminnej prawo przedstawiania nam iestni-
: kowi kandydatów na tę posadę.
N ie zdawało się być w łaściw em , robić go urzędnikiem dożyw otnim , albowiem należało m u zachować w części cha
ra k te r urzędnika w ybranego, którego cechą je s t czasowość.
Trw anie jego urzędowania w ypadało ta k zakreślić, aby zm iana radnych, a z nią i ławników nie m iała wpływu na bieg czyn
ności W ydziału okręgowego i dla tego ze względu na odna
26
wianie części składu K ady i W ydziału co la t trzy, zdało się nam być najwłaściwsżem, oznaczyć czas ten na la t siedm.
Naczelnik spraw uje ważne czynności gospodarcze i a d m inistracyjne. J a k więc z jednej strony zdawałoby się być rzeczą potrzebną w ym agać od niego dowodów pewnego uzdol
nienia, tak znowu z d ru g iej, nie należało utrudniać obywate
lom, posiadającym zaufanie w okręgu, podjęcia się ważnej po
sady naczelnika, zwłaszcza, że tem uż do prowadzenia czynności biórowycłt dodanym być może potrzebny urzędnik. A by zaś zapobiedz wejściu na posady naczelników osobom, które przy
wiązanym do tych posad obowiązkom odpowiedzieć nie są w stanie, należało zastrzedz nam iestnikow i możność pom inięcia przedstawionych przez E adę gm inną i zażądania od W ydziału obwodowego przedstaw ienia sobie innych odpowiedniejszych kandydatów.
W ażność obowiązków naczelnika okręgu, które wyłącznego poświęcenia w ym agają, pociąga za sobą potrzebę wynagrodzenia takowych, do którego ze względu na zakres urzędu naczelnika nietylko okrąg, ale i kraj przyczyniać się winien.
Naczelnik okręgu gminnego z dwoma ław nikam i na la t trzy przez Radę gm inną w ybranym i, stanowi jej W ydział, który je s t organem wykonawczym R ady okręgowej gm innej i w ładzą nadzorczą nad zarządem m ajątkow ym grom ad i miasteczek, w okręgu położonych, i ich zakładów.
Naczelnik załatw ia sam wszelkie sprawy, które m u szcze- gólnemi ustaw am i łub rozporządzeniami władz poruczone są, w sposób ustaw am i przepisany, lub przez władze wskazany.
Jednakże w spraw ach adm inistracyi publicznej, do których współdziałania okrąg gm inny je st ustaw am i powołany, winien naczelnik zastósować się do uchw ał R ady gm innej lub W y działu.
Lubo ław nicy są urzędnikam i b ezpłatnym i, jednakże ze względu na czas straw iony na posłudze publicznej, a częstokroć poniesione koszta podróży, zdaje się być słusznem , aby im pewne wynagrodzenie za rzeczywiście sprawowane obowiązki przyznane było.
27
Uchwalanie etatu przychodu i wydatków, wprawdzie do atrybucyi E ady gm innej należy, jednakże nie można uznaniu sam ej E ad y pozostawić wyłącznego stanow ienia o tern, co w la- snem i siłam i okręgu zrobionem być m a, abowiem doświadcze
nie naucza, że w stręt do ponoszenia wydatków na wspólne cele i obojętność na zakłady gm inne, aczkolwiek konieczne, je s t głów ną przeszkodą, dla której szkoły, szpitale, drogi, m osty, groble i t. p. zakłady w gm inach, pomimo ustaw, które obo
wiązek urzym ąnia ich na nie w kładają, rozwijać się nie mogą.
N ależało więc ta k , ja k je s t w innych k ra ja c h , reprezentacyę gm inną m ających, odróżnić w etacie rocznym wydatków, wy
d atk i obowiązkowe od dobrowolnych, z których pierwsze w g ra nicach właściwych ustaw poniesione być m uszą, drugie zaś w m iarę w ystarczających funduszów poniesione być mogą, i za- strzedz, iż gdyby E ad a gm inna na w ydatki obowiązkowe nie obm yśliła potrzebnego funduszu, W ydział obwodowy mocen będzie, potrzebne dodatki do podatków rozpisać, a naw et na koszt okręgu, to, co potrzeba, zarządzić.
II.
O b w ó d .
W obec projektowanej powyżej organizacji okręgów g m in
n y c h , ustaje potrzeba zatrzym ania dzisiejszych powiatów, sta rostw i rad powiatowych.
P odział k raju na 74 powiatów i ustanow ienie tyleż urzę
dów i rad powiatowych, da się usprawiedliwić tylko względem n a niedołęztwo dzisiejszych gm in i bezsilność t. z. obszarów dworskich.
Zdaje się , jakoby ustawodawca rozbijając dawniejsze j e dnostki adm inistracyjne (dominia) na gm iny wiejskie i obszary dw orskie, przew idyw ał, że powoła do życia nieżywotne ciała w ym agające blizkiej ile możności opieki i pomocy starostw i rad powiatowych.
Jednakże i te ostatnie nie odpowiedziały, bo odpowie
dzieć nie m ogły właściwemu swojemu zadaniu ad m in istra
cyjnemu.
B łędną zdaje się nam już w zasadzie m yśl dzielenia spraw a d m in is tra c ji na rządowe i autonom iczne, a jeszcze błędniej szem ustanow ienie odrębnych w ładz obok siebie.
Tożsamość in teresu , tożsamość celów i zad ań , przem awia przeciw zasadzie powyższej; w zdrowem spółeczeństwie nie m asz różnicy m iędzy interesem spółeczeństwa a interesem B ząd u , który m a być tylko ostatnim jego w yrazem , streszcze
n ie m , że się tak w yrazim y, syntezą spółeczeństwa. W ładza
29
każda m a być je d n ą , choć w składzie swem różnorodne za
w iera żywioły.
I władza prawodawcza je s t je d n a , chociaż w skład jej różne wchodzą czynniki.
Podzielenie w ładzy adm inistracyjnej na dwie obok siebie działające, już w zarodzie swem zawiera czynniki w alki i ry - w alizacyi koniecznej, bo z n atu ry ludzkiej w ynikającej.
Uznajem y konieczność powołania obywateli na mocy oby
watelskiego obowiązku do uczestniczenia w adm inistracyi k ra jowej (t. j. autonom ią), przedstaw iają oni bowiem ta m elem ent
wolności; ale nie widzim y potrzeby i pożytku odłączenia tego żywiołu od drugiego również potrzebnego t. j., żywiołu jedno
śc i, który znajduje a przynajm niej znajdować powinien przed
staw iciela swojego w Eządzie. T a zdaje się m yśl przewodni
czyła organizacyi władz w W . B ry tan ii i w Belgii i nowym ustaw om węgierskim.
E lem ent autonomiczny je s t potrzebnym i koniecznym do kontroli, rozbioru, do rad y i u chw ał, gdyż przynosi ze sobą do władzy bezpośrednią znajomość życia i jego potrzeb; do działania i w ykonyw ania, potrzebne je s t często specyalne wy
kształcenie, potrzebna ciągłość pracy, potrzebna je s t karność, zaostrzona odpowiedzialnością praw ną wobec przełożonych t. j., żywioł jedności czyli rządowy.
Tylko w połączeniu obydwu żywiołów w jedną całość znajdujem y należytą rękojm ię spółecznego porządku i pom yśl
nego działania władzy.
N adto za wielka liczba starostw i rad powiatowych, je s t przeszkodą należytego urządzenia pierwszych. W obec bowiem różnorodnych czynności, których zbiór stanowi adm inistracyę, w ładza adm inistracyjna powinna rozrządzać odpowiednią liczbą należycie uzdolnionych urzędników, a to we wszystkich głó
wnych kierunkach jej działania (ogólno- adm inistracyjnym , p o licy jn o -lek arsk im , szkolnym i t. d.).
Ju ż ze względu na k o szta, nie można w ym agać, aby w ten sposób urządzić 74 starostw . Zbyt w ielka liczba rad powiatowych je s t także przeciążeniem obyw ateli; je s t to po
30
datek in n atu ra uiszczany, tem uciążliwszy, czem więcej roz
powszechnia się w kraju przekonanie o je^o bezowocności.
Z tych powodów proponujem y zniesienie dzisiejszych po
w iatów , i powrót do dawnego podziału adm inistracyjnego na obwody (cyrkuły).
W iększa przestrzeń i ludność, większa różnorodność za
trudnień i zawodów, znaczniejszy zatem zasób sił gospodar
skich i um ysłow ych, umożebnią w organizacyi obwodów u n i- knienie wadliwości pod względem powiatów powyżej p rzy to czone.
Podział ten k ra ju na obwody m a za sobą długoletnie trw a n ie ; po dziś dzień jeszcze w niektórych wypadkach ustaw a odnosi się doń, ja k n. p. przy wyborach z większej własności, przy organizacyi rad okręgowych szkolnych.
Przem aw ia nareszcie za powrotem do podziału na ob
wody i ta u w a g a , że prawdopodobnie ze zm ianą dzisiejszego postępowania sądowego okaże się potrzeba pomnożenia try b u nałów czyli sądów kollegialnych, a rzeczą je s t p o ż ą d a n ą , aby okręgi sądowe były zarazem okręgam i adm inistracyjnem i.
Zarząd obwodu sprawuje według naszego p ro jek tu : K ad a, W y d ział, naczelnik (starosta).
E ad a ma się składać z delegowanych przez E a d y okrę
gów gm innych i przez m iasta z tem iż zrównane ; w przecięciu przypuścić m ożna, wypadnie na każdą E adę obwodową 30 do 35 członków.
Projektow any skład E a d y obwodowej spotkać może za
r z u t, że podstaw ą jego są ta k zwane pośrednie wybory, dziś naw et przez opinię poważną nieprzychylnie oceniane.
N asuw ała się tu wprawdzie inna m yśl, t. j. oprzeć skład rady obwodowej na bezpośrednich w yborach całego obwodu.
Chcieliśmy jednakże krajow i oszczędzić następstw czę
stych i licznych aktów wyborczych; m ają one ja k wszystko i swoją ujem ną stro n ę, odw racają od codziennych zatrudnień, zaostrzają spółeczne rozterki i spory, podnoszą z głębin spo
łeczeństwa nie zawsze uprawnione a m b icy e, a przenoszą waśnie
31
i spory w najm niejsze grona towarzyskie a nawet w koła ro dzinne.
Zresztą przyjm ując bezpośrednie wybory, powstaje uza
sadniona obaw a, że rezu ltat wyborów m ógłby zupełnie usunąć od udziału w radzie obwodowej te żywioły, które zamożnością, w ykształceniem i poczuciem odyw atelskiem , górują wprawdzie nad m asą ludności m oralnie, ale m ateryalnie, że ta k powiemy, nikną w wielkiej liczbie ogółu wyborców.
Środek przy wyborach gm innych projektowany (przyzna
nie odrębnych głosów wyżej opodatkow anym ), nie zdawał się tu w łaściw ym ; w gm inie da się po części takie ustanowienie uspraw iedliw ić zbyt blizkiem , często aż do osobistych zajść prowadzącem sąsiedztwem różnych w arstw spółecznych; na wielkiej przestrzeni obwodu wydałoby się może takie postano
wienie przywilejem, niezgodnem z pojęciam i dzisiejszemi.
Podniesiono w rozbiorze tego py tan ia i tę m y śl, aby prawo wybierania do rady obwodowej służyło tylko wyborcom posiadającym pewne chociażby bardzo skrom ne wykształcenie, n. p. um iejącym czytać i pisać.
Jednakże praktyczne przeprowadzenie takiej ustaw y by
łoby nadzwyczaj tru d n em ; w naszym zaś k raju ustaw a tak a w ykluczyłaby od wyborów przeważającą większość obywateli, powołanych do w ybierania posłów sejmowych. N adto w yklu
czając wielu zacnych i praktyczną znajomość życia i jego po
trzeb posiadających włościan dla teg o , że nie um ieją czytać i p isać, pow ołalibyśm y do wyboru te zwichnięte i wykolejone osobistości, które n ab y tą sztukę czytania i pisania i ja k ą tak ą rutynę k an celary jn ą, używ ają na obałamucenie w łościan, za
chęcania tychże do pieniactw a i jątrzen ia różnych w arstw spółecznych.
Przem aw ia nareszcie za zasadą naszą uwaga organicznej doniosłości. Obwód jako korporacyę chcemy uw ażać, nie jako zbiór jed n o stek , lecz jako organizm wyższorzędny a zatem złożony, to jest, jako węzeł łączący szczegółowe gm iny w je dną wyższą całość.
32
W prawdzie zarzucićby można, że i w B adach okręgowych gm innych przeważać będzie żywioł niewykształcony, wybory zatem do B ady obwodowej przez B ady gm inne dokonane, mogą tożsamo wyżej podniesione niebezpieczeństwo sprowadzić, t. j.
usunąć z rad y klasy m oralnie i umysłowo wyższe.
Jednakże 5 członków wyżej opodatkow anych, w każdej Badzie gm innej dwóch a często trzech , czasem i czterech du
chow nych, wobec lOciu w łościan stanow ią mniejszość ta k po
w ażną, iż nie podobna przypuścić, aby ona przewagą swoją duchow ną, um ysłow ą i ekonom iczną, nie zdołała z owych lO ciu, trzech przynajm niej lub czterech do siebie przyciągnąć;
nadto wskazuje doświadczenie w sejmie i w B adach pow iato
w ych, że udział w tych zgromadzeniach dla wielu włościan je s t prawdziwą szkołą, sprowadzającą tychże do obozu naro
dowego.
Liczba członków B ady obwodowej m ogłaby się wobec p ra k ty k i austryackiej i galicyjskiej wydawać za m ałą. P o j
m ujem y wprawdzie konieczność znaczniejszej liczby członków w p arlam entach i sejm ach , lecz w zgrom adzeniach przeważnie ad m in istracy jn y ch , zdaje się pod ty m względem potrzebne pe
wne um iarkowanie. Bównoczesny udział bardzo znacznej liczby obywateli w usługach publicznych, je st zbytkiem ty m szko
dliw szym , czem kraj uboższy, a zatem więcej wym aga pracy i zabiegów w codziennych gospodarskich sprawach.
Znaczna liczba członków w yradza ociężałość ciała ad m i
nistracyjnego, je st powodem wielomówstwa a przeszkodą w dzia
łaniu. T a m yśl przewodniczyła w urządzeniach municypalności:
angielskich, belgijskich i francuzkich.
Co do zakresu działania B ady obwodowej w ogólności, uw ażam y ją jako reprezentacyę interesów obwodu, w szcze
gólności przekazujem y jej ustanowienie etatu dochodów i wy
datków, zarząd m ajątk u obwodowego zakładów, i kontrole W ydziału. Przeważnie więc ograniczać się będzie do rozbioru potrzeb obwodowych, do uchw alania środków na ich pokrycie, i do kontroli rachunków. W łaściwe działanie i wykonywanie pozostaje rzeczą W ydziału. Tym sposobem wystarczyć może
33
prawidłowo jedno zgromadzenie E ady na ro k , i to na czas względnie krótki. E ad a obwodowa zgrom adza się według pro
je k tu raz do roku na m o c y u s t a w y ; przyjęliśm y to urzą
dzenie z ustaw belgijskich, uzasadnić go można u w ag ą, że to nie je st zgromadzenie prawodawcze, które w państwach monarchieznyeh tylko m onarcha zwołać może (chociaż i takie w yjątki z ogólnej zasady są znane), lecz je s t ta E ad a ko- niecznem ogniwem w organizmie adm inistracyjnem .
W ydział obwodowy składa się ze starosty mianowanego przez N. P ana i z czterech członków wybranych przez Eadę obwodową.
W ustanowieniu zakresu działania W ydziału, przewodni
czyła myśl wyżej wyłuszczona zniesienia dzisiejszego dualizm u a zarazem dążność do załatw ienia ile być może wszystkich bieżących spraw adm inistracyjnych w obwodzie, przez władze obwodowe. Rządzić można zdaleka, adm inistrow ać należy zblizka.
Znaczna liczba spraw adm inistracyjnych należy do tej k ateg o ry i, których należyte załatw ienie w ym aga kolegialnego postępow ania, to bowiem daje pewną rękojm ię bezstronności i rozw agi, pewnej naw et znajomości osób i miejscowości (n. p, w spraw ach szkolnych, przem ysłow ych, w sprawach poboru wojskowego); przekazujem y więc te sprawy W ydziałowi.
W ynagrodzenie członków W ydziałów wobec bezustan
nych zajęć nie potrzebuje usprawiedliwienia.
W ykonyw anie rozkazów władz wyższych, nareszcie sprawy policyjne, według zasad ogólnie przyjętych, pozostają dla sta rosty.
Samo się zresztą przez się rozum ie, źe przy każdem sta
rostwie ustanowioną będzie odpowiednia liczba urzędników (inspektor, inżynier, lekarz i t. d .), których będzie obowiąz
kiem, bieżące spraw y opracowywać, takowe staroście lub W y działowi do uchwały przedstawiać i uchwały zapadłe wyko
nywać.
Zjednoczenie wszystkich gałęzi adm inistracyjnych w rękach starosty, a względnie W ydziału, nakłada na tę władzę wielką
3
wprawdzie odpowiedzialuość, ale potęguje zarazem jej siły ; m achina adm inistracyjna staje się p rostszą; dla ludności w y
nika ta korzyść, że z jedną tylko m a do czynienia władzą, a zatem nie je s t zmuszoną do odszukiwania w ładzy właściwej do orzekania w szczegółowych sprawach. Pojm ujem y konie
czność pewnego rozgałęzienia czyli rozdzielania władz u szczytu państw a lub naw et k ra ju ; ale tak , ja k przy w ielkim kapitale czyli przedsiębiorstwie z korzyścią da się zaprowadzić i n ajd a
lej sięgający podział pracy, ta k kosztownem i szkodliwem staje się ten podział w m ałych przedsiębiorstwach a względnie w m niej
szych dzielnicach kraju.
Poruczając W ydziałow i obwodowemu rozstrzyganie spraw i zażaleń w spraw ach podatkowjmh , wiemy, że różne możemy wywołać wątpliwości i zarzuty mianowicie ze względu na t e raźniejszą organizacyę skarbową.
Ale najprzód nie uważamy tej ostatniej za d o sk o n ałą;—
w kw estyach spornych co do dochodów opodatkowaniu ulega
ją c y c h , w spraw ach uwolnienia od podatków i t. p ., nie po
winien orzekać wyłącznie urzędnik skarbow y; zajm uje on fiskalne stanow isko, którego jednostronne przestrzeganie może być niesprawiedliwością dla obyw ateli, a wr gruncie rzeczy ostatecznie nie w ypadnie na korzyść skarbu, gdyż przeciążanie obyw ateli w celach chwilowego zysku dla skarbu, równa się postępyw aniu tego włościanina w bajce, który zabił kurę, zno
szącą m u złote jajk a.
P łonną zaś zdaje się być obaw a, aby W ydział obwodowy nie orzekał stronniczo na korzyść opodatkowanych. Spuścić się trzeba na zwolna w zm agającą się dojrzałość polityczną obyw ateli, zresztą przyznać można komisarzowi skarbowemu (podobnież ja k prokuratorow i w sądach) prawo odwołania się do wyższej instancyi.
I I I .
R z ą d k r a j o w y .
Dualizm w zarządzie powiatowym sprowadził konse
kwentnie ustawodawcę do dualizm u u steru całego kraju, t. j. do ustanow ienia N am iestnictw a i W ydziału krajowego.
Jeżeli gdzie, to w naczelnym kierunku spraw krajowych dwoistość władz je s t szkodliwą a naw et niebezpieczną. P om i
jając ju ż kosztowność takiego urządzenia, nie należy prze- pomnieć niebezpieczeństwa wynikającego z rywalizacyi dwóch ta k ważnych w ładz, z których każda powołuje się na inne również ważne źródło swego pow stania, a obydwie opierają się na niejasnych i nieścisłych ustawach o właściwym dla każdego zakresie działania, niejasnych mówimy i nieścisłych, bo próżno się kusić o stanowcze, ścisłe rozdzielenie i rozró
żnienie tego, co w życiu stanowi całość nierozdzielną.
U staw a więc, nie ludzie, wywołała tu ta j sprzeczność w dzia
łaniu na polu ad m in istracy jn em , w ywołała stagnacyę w wielu spraw ach, walkę i rywalizacye o formy lub kompetencye w in nych, w alkę, wobec której spółeczeństwo zdumione przypa
tru je się widowisku gry bez żadnej treści, działaniu bez sk u t
ków i szerm ierkom , odbywanem kosztem tego spółeczeństwa, które zaprawdę zawołaćby m ogło: „Źle się baw icie, bo nam idzie o życie!“
3*
36
W edług naszego więc projektu zniesionym m a być W y dział krajowy, a naczelny zarząd spraw krajowych m a być oddanym rządowi krajow em u, który się składa z nam iestnika, z R ady nam iestniczej i z poszczególnych W ydziałów.
Zadaniem naczelnego zarządu krajowego je s t najwyższy dozór nad wykonaniem ustaw w całym k ra ju , nad adm ini- stracyą. w obwodach i gm inach, rozstrzyganie kwestyj spornych, adm inistracyjnych w ostatniej instancyi, badanie i rozbieranie potrzeb krajow ych, obmyślanie środków do zaspokojenia tychże, a ostatecznie przygotowywanie projektów do nowych ustaw , słowem, rząd ten krajow y powinien rządzić, nie adm inistrow ać, mieć całość na względzie, nie gubić się w szczegółach.
W edług dotychczasowych urządzeń, nam iestnictw o obar
czone je s t olbrzym ią ilością szczegółowych spraw, które prze
ciążając siły urzędników, albo przez bardzo d ługi przeciąg czasu oczekują załatw ienia, albo byw ają załatw iane przez pro
ste potwierdzenie orzeczeń władzy n iższej, lub zwracane do w yjaśnienia, ta k , że cała ta nużąca i bezużyteczna czynność przedstaw ia obraz próżnego, ale w ruch wprawionego m łynu.
Do wadliwych urządzeń dzisiejszego N am iestnictw a policzyli
byśm y także brak stałego rozgraniczenia W ydziałów czyli departam entów, i poruczanie spraw urzędnikom bez względu na ich specyalne w pewnym kierunku wykształcenie lub doświad
czenie; przerzucanie ciągle z jednego W ydziału do drugiego, ma niby być środkiem do nabycia wszechstronnej wiedzy a jest raczej najpewniejszą drogą do zarozumiałości i płytkości.
Sprawy w ażniejsze, które teraz są i prawdopodobnie po
zostaną zastrzeżone dla Rządu k rajo w eg o , załatwione byw ają po największej części biórowo, t. j. rozstrzyga ostatecznie szef b ió r a , a co najwięcej ulega jego orzeczenie rewizyi, lub s ta r
szego kolegi, lub naczelnika władzy.
Otóż takie postępywanie nie zdaje się być właściwem;
niektóre sprawy adm inistracyjne sporne i skarbowe i t. p. są tak ważne a pieniężnie naw et często znaczniejsze niż sprawy sądowe kolegialnie rozstrzygane. Chcąc uniknąć dowolności,
37
trzeba zastrzedz kolegialny rozbiór i rozstrzyganie niektórych spraw, a to z rozróżnieniem następnem :
1. Sprawy wyłącznie do jednego W ydziału należące, m ają być załatw iane na sesyach tego W ydziału.
2. Sprawy ogólnej doniosłości, tyczące się kilku lub wszyst
kich W ydziałów, na radzie nam iestniczej.
T ak w rządzie krajow ym , ja k w zarządzie obwodowym potrzebnym je st elem ent autonomiczny dla zarządu funduszów i zakładów wyłącznie do k raju należących, dla kontroli w y
działów szczegółowych, a zresztą i z tej przyczyny, aby tam zapewnić możność dla należytego przygotowywania wniosków prawodawczych.
Inicyatyw a w prawodawstwie służy wprawdzie u nas ja k niem al wszędzie, sejmowi i Rządowi —- ta pierwsza jednakże niema być praw idłem , tylko w yjątkiem , powinna ona być bodź
cem dla możliwej gnuśności d ru g ie j; prawdziwą skuteczną i ciągłą inicyatyw ę ten tylko wykonywać może, kto w ciągłej styczności ze spraw am i adm inistracyjnem i zostaje i na tej dro
dze poznaje potrzeby nowych lub wady istniejących ustaw, kto zarazem rozrządza m ateryałem w urzędach nagromadzonym. — Rząd nie wykonywujący tej inicyatyw y prawodawczej, przestaje być rządem .
Jednakże nie można tego obowiązku pozostawić szcze
gółowym W ydziałom adm inistracyjnym . B rak tam będzie czasu obok zwykłych zajęć, brakować będzie czasem odwagi w pod
noszeniu nowych m yśli wobec niechętnego naczelnika; brak na
reszcie ogólnego wyższego poglądu na potrzeby społeczne wsku
tek zbytecznego zagłębiania się w szczegółach.
Z tych powodów podajemy m yśl odrębnego w rządzie krajowym wydziału, składającego się z naczelnika i członków wybranych przez M onarchę z potrójnej listy, ułożonej przez sejm krajow y na każdą posadę.
N ie ograniczam y sejmu do wyboru z własnego grona, aby m u wszelką pozostawić wolność w przedstaw ieniu mężów należycie uzdolnionych. Potwierdzenie Monarsze jest, zdaje się,