• Nie Znaleziono Wyników

Utwory wirowe w łupkach fliszowych Karpat

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Utwory wirowe w łupkach fliszowych Karpat"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

Tom (Volume) XXVI — 1956 Z eszyt (Fascicule) 2 Kraków, 1957

ST. D Ż UŁYN SK I, A. RADOM SKI i' A. ŚLĄCZKA

UTWORY WIROWE W ŁUPKACH FLISZOWYCH KARPAT

(Tabl. X — XI I i 2 fig.)

Sandstone whirl-balls in the silts of the Carpathian-Flysch

(PI. X — X I I an d 2 fig.)

S t r e s z c z e n i e . A utorow ie opisują elipsoidaln e i w rzecionow ate bryły p ia ­ sk ow ców w łupkach w a r stw przejściow ych od m en ilitó w do w a rstw krościeńskich.

Z daniem autorów geneza tych form w iąże się z działaniem w iró w zaw iesinow ych .

Geologom pracującym n a teren ach K arp at fliszowych znane są od daw na charakterystyczne „buły“ piaskowcowe w łupkach w arstw p rz e j­

ściowych od w arstw m enilitow ych do w arstw krośnieńskich. P rzypo­

m in ają one swoim w yglądem konkrecję lub niekiedy otoczaki. Są to przew ażnie b ry ty niew ielkich rozm iarów liczące do kilkudziesięciu cm w sw oim najdłuższym przekroju, a najczęściej znacznie m niej. K ształ­

tem przypom inają elipsoidy obrotowe w ydłużone lub przypłaszczone w k ieru n k u osi obrotu. (Tabl. X, fig. 1, 2, tabl. X I fig. 2, tabl. XII, fig. 1, 2).

U tw ory te będziem y w dalszej części tej pracy nazyw ać w i r ó w - c a m i z uw agi na przypisyw any im przez nas sposób pow stania (uza­

sadnienie dla tej nazw y podane będzie w treści tego artykułu). P o­

jaw iają się one ja k w iem y masowo w w arstw ach przejściow ych i są uw ażane za jeden z charakterystycznych rysów, rozpoznawczych dla tego ogniwa stratygraficznego w rejonie centralnej depresji karpackiej i n a przedpolu fałdów dukielskich. W nieznacznych ilościach znajdy­

w ane byw ają w obrębie sam ych fałdów dukielskich, rów nież w w a r­

stw ach przejściow ych, a także w najniższej części w arstw krośnieńskich i w w arstw ach grybow skich w oknie tektonicznym L ibrantow ej i G ry­

bowa. W w arstw ach m enilitow ych zostały one znalezione jak dotąd jed y n ie w łusce B ystrego w okolicy Baligrodu.

W literatu rze geologicznej dotyczącej K a rp a t fliszow ych nie ma, o ile nam wiadomo, publikow anych danych n a tem at pochodzenia opi­

syw anych utw orów . W p rak ty ce polowej byw ają one najczęściej u w a­

żane za konkrecje, rzadziej za otoczaki piaskowcowe. W dostępnej nam obcej literatu rze nie odnaleźliśm y rów nież przykładów , k tó re by m ożna

(2)

było bez zastrzeżeń przyrów nać do om aw ianych w tej rozpraw ie s tru k tu r 1.

W irówce są bez w ątpienia piaskow cam i zbudow anym i z ciasna u p a ­ kow anych ziarn detrytycznego kw arcu, co przesądza problem ich kon-

Fig. 1. Schem atyczny rysu n ek odsłonięcia w B esk u z przypuszczalnym rozk ład em szybkości w p rądzie zaw iesin ow ym

Fig. 1. Schem atic p ictu re o f th e outcrop a t B esk o w ith probable p lan of speed of:

p ro gressive m otion in th e tu rb id ity current

Fig. 2. T w orzenie się konkrecji p iry tow y ch w w irow cach Fig. 2. F orm ation of p irite concretions in a sandstone

w h ir l-b a ll

krecyjnej n a tu ry jako całości. Hipoteza, w edług k tórej u tw ory te .są konkrecjam i, je st jednakow oż częściowo słuszna. J a k się okaże w dalszej części te j pracy, pow stałe w drodze m echanicznej nagrom adzenia ziarn

1 G eolog japoński H. K i m u r a (1955) og ło sił ostatnio pracę, w której za ­ m ieszcza interesujące dane o sedym entacji w worach. P ub likację tę otrzym aliśm y już po napisaniu tego artykułu. Jak m ożna w n iosk ow ać z bogatego m ateriału ilustracyjnego i w yk resów , autor oparł s ię n a obfitym m a teriale dośw iadczalnym . N iestety .praca ta jest napisana po jiapońsku, nader krótkie i lakoniczne streszcze­

n ie (abstract) n ie pozw ala na b liższe zaznajom ien ie się z jej rezultatam i. U przej­

m ości p. H a r u h i k o K i m u r y zaw dzięczam y jed n ak obszerne objaśnienia do ilustracji, k tóre n ad esłał nam listow n ie w języku angielskim . A utor podaje w sw ej pracy bardzo cenne w yk resy zależności m iędzy szybkością obrotow ą w iru a w ie l­

kością i ciężarem w ła ściw y m ziarn podnoszonych w zdłuż osi wiru. Szczególnie interesujące z naszego punktu w idzenia są dane o sortow aniu m ateriału w w ir z e i jego spiętrzanie w zdłuż o si w iru w postaci kolum n i stożków . A nalogiczn e struktury odnalazł autor w osadach czw artorzędow ych form acji A kashi (fig. 62 Lc.

p 110) i interpretuje je jiako rezu ltat oddziaływ ania w irów . R ów nież nieregu larn e skupienia m ateriału m uszlow ego i gruboziarnistego (fossil enclosures) o p isa n e z trzeciorzędu Japonii przez I j i r i i F u i i t a są uw ażan e przez H. K i m u r ę jako p ow stałe na sk u tek działania w irów .

(3)

piaskow ych staw ały się zaw iązkam i konkrecji pirytow ych i krzem ion­

kowych.

W irów ce nie są przy ty m zw yczajnym i otoczakam i jakichś pias­

kowców, chociaż n iek tó re z nich m ają kształty zbliżone do kulistych.

H ipoteza ta nie da się utrzym ać z uw agi na charak tery sty czn ą form ę tych b ry ł (Tabl. X, fig. 1) i ich ułożenie w osadzie ilastym (patrz niżej str. 51).

Zamiószczamy niżej próbę naśw ietlenia genezy ow ych zagadkowych, s tru k tu r z innego niż dotychczas p u n k tu widzenia. Będziem y sta ra li się wykazać, że te w rzecionow ate i elipsoidalne b ry ły piaskowcowe to stru k ­ tu ry w yw ołane ssącym działaniem w irów w p rąd ach zawiesinowych.

W naszych rozw ażaniach opieram y się głównie n a m ateriale zebra­

nym z w arstw przejściow ych w Besku koło Rym anowa. Należy jed n ak podkreślić, że w innych rejonach zarów no środowisko, w k tó ry m w y ­ stęp u ją wirówce, ja k tak że ich pokrój i sposób w ystępow ania są analo­

giczne. Odsłonięcie w Besku je st natom iast bez w ątp ien ia najlepsze z e w szystkich znanych nam odkryw ek z w iraw cam i.

Ł aw ica łupków z utw o ram i w irow ym i zn ajd u je się w dnie W isłoka kilkaset m etró w w yżej m ostu na drodze z K rosna do Sanoka a około

•35 m poniżej pozostałości po zniszczonym niegdyś betonow ym jazie.

Ław ica ta przechodzi w spągu stopniowo w rdzaw y piaskowiec, k tó ry w yróżnia się sw oją barw ą spośród innych, zw yczajnie szarych piaskow ­ ców. D zięki tem u odnalezienie ław icy n ie przedstaw ia żadnych trudności.

Ponadto spłaszczone łupki z w irow cam i okazały się odporniejsze na erozję od pozostałych łupków i leżą n a w yższym poziomie.

P ro fil geologiczny w Besku był ja k w iadom o w ielokrotnie opisy­

w any w lite ra tu rz e geologicznej z p u n k tu w idzenia straty g rafii, sedy- m entologii, petrografii i tektoniki (St. J a s k ó l s k i 1931, H. S w i ­ d z i ń s k i 1930, 1953, O. G a n s s 1942, A. O b e r c 1947, Z. O b u - c h o w i c z 1).

W arstw y przejściow e w ty m profilu w ykształcone są pod postacią ławic czarnych łupków kilkum etrow ej miąższości przegradzanych pias­

kow cam i o ty p ie zbliżonym do piaskowców krośnieńskich. Nie w chodząc w szczegóły petrograficzne należy podkreślić, że piaskowce m ają na ogół c h a ra k te r osuwiskowy z w idocznym i stru k tu ra m i spływ ow ym i z po­

w yginanym i i poprzesuw anym i soczwami dolom itycznych sy d erytów itp.

Są w śród nich ław ice nie m ające ch arak teru osuwiskowego, a których s tru k tu ra w skazuje na prąd y zawiesinowe jako n a m echanizm ostatniego aktu depozycji. Do takich w łaśnie należy w spom niana ław ica rdzawego piaskow ca razem z leżącym wyżej spiaszczonym łupkiem , w którym tkw ią wirówce.

P rą d y zawsze now e i suw iska szły z zachodu 2. W prow adzały one epizodycznie m ateriał piaszczysty i ilasty w środowisko sed y m en tacy jn e o cechach „m enilitow ych“, w zbiornik słabo przew ietrzany, z u trzy m u ­ jącym i się w arunkam i redukcyjnym i. S tąd wywodzi się przew aga czar­

nych bitum icznych łupków z pirytem . Nie w szystkie te łupki utw orzyły

■-'> 1 Praca nie publikow ana, znana autorom z referatu w ygłoszon eg o w r. 1954 n a posiedzeniu naukow ym P.T.G. w K rakowie.

2 Szczegółow e pom iary zostały w yk on an e przez Z. O b u c h o w i c z a .

(4)

ław ice piaskowców. Dotyczy to owych spiaszczonych łupków z to- czeńcami.

Nim przystąpim y do opisu utw orów wirowych, zatrzym am y się nad szczegółami budow y ław icy rdzawego piaskowca i w yżej leżących spiasz­

czonych łupków. W prow adzi nas to w zagadnienie m echanizm u depozycji tego osadu, któ ry w naszych rozw ażaniach będzie jednym z n a jisto tn ie j­

szych problemów.

ST RUK TU RA I TEK STUR A PIASK O W CA I Ł U P K U 1

Miąższość ław icy rdzawego piaskowca wynosi blisko 1,3 m. Na jej spągu widoczne są wygładzone nierów ności oraz słabo zarysow ane h ie­

roglify prądowe, k tó re w skazują, że m ateriał piaskow y został p rz y n ie ­ siony z zachodu. W spągowej p a rtii ław ica m a jeszcze ch arak ter zwię­

złego drobnoziarnistego piaskow ca burzącego z HC1. Zaznaczają się tu taj dość niew yraźne pow ierzchnie płytow ej oddzielności, które wyżej (ok.

30 — 40 cm n ad spągiem) zanikają.

W ielkość ziarn kw arcowybh w tej części ław icy w aha się w g ran i­

cach od 0,014 do 0,25 m m 2. P rzeciętny rozm iar w ynosi 0,05 mm. Spoiwo nie je st jednolite. W znacznej części jest ono jeszcze w apienno-ilaste, aczkolwiek w szlifach widoczne są ziam a detrytycznego kw arcu zlepione krzem ionką.

Wyżej tej p a rtii spągowej piaskowiec traci sw oją zwięzłość, znika oddzielność płytow a i na jej m iejsce pojaw iają się zagadkowe, lecz b a r­

dzo charakterystyczne dla tej ław icy spękania (Tabl. XI, fig. 1). Spoiwo je st odw apnione 3, bardziej ilaste ,a ziarna kw arcow e lepiej w ysortow ane (od 0,014 do 0,10 mm). Przeciętny w ym iar średnic pozornych w płytce cienkiej w ynosi 0,04 mm. P ojaw iają się w tej części piaskowca faliste sm ugi substancji ilastej, któ re nad ają tej skale ch arak ter stru k tu ry fluidalnej.

W stropow ej p a rtii ław icy rozm iary ziarn kw arcow ych w ahają się w jeszcze m niejszych granicach (od 0,014 do 0,07 mm), a przeciętny rozm iar średnic pozornych w ynosi 0,03 mm.

W odległości około 1 m wyżej spągu ław icy ilość substancji ilastej zaczyna gw ałtow nie w zrastać i piaskowiec przechodzi w spiaszczony łupek. G ranica jest niew yraźna i rozstrzygająca zm iana litologiczna do­

konuje się w około 30-centym etrow ej „strefie stropow ej“. Pow yżej niej skała m a ch arak ter spiaszczonego łu p k u z decydującą przew agą sub­

1 T erm inu „struktura“ i „tekstura“ u żyw am y w znaczeniu p rzyjętym w lite ­ raturze anglosask iej. Słow o „struktura“ oznacza zatem przestrzenne uporządko­

w anie składników w skale i m a to znaczenie, jak ie przypisu jem y tem u term inow i, np. w tektonice.

2 R ozm iary ziarn zostały zm ierzone pod m ikroskopem w p łytk a ch cienk ich.

3 O bserw ację o w tórn ym odw apnien iu i silifik a c ji środkow ych i górnych partii ła w ic podaje A. G a w e ł (1951). Źródeł krzem ionki w tym procesie w y m ie ­ niony autor- dopatruje się w łupkach, skąd substancja syliCikująca przyw ędrow ała w e w czesn ym okresie diagenezy. B y ć m oże, w ten sposób u leg ło rów nież sylifikacji

spoiw o w iro w có w (por. niżej str. 112,). ■'

(5)

stan cji ilastej. W szlifach m ikroskopow ych dostrzega się nieregularne i bezładnie rozsiane skupienia detrytycznych ziarn kwarcowych.

Zapiaszczenie łupku zm niejsza się w m iarę oddalenia od „strefy stropow ej piaskow ca“, je st jed n ak jeszcze m akroskopowo dostrzegalne w odległości 2 — 3 m m od tej strefy. M aleją rów nież stopniowo roz­

m iary rozsianych w łupku ziam kw arcowych. Przejście do zw yczajnych czarnych łupków jest zupełnie stopniow e i nieuchw ytne.

Z m iany w stopniu zapiaszczenia łupku od b ijają się w zm ianach jego barw y. W sąsiedztw ie „strefy stropow ej“ piaskowca łupek jest rdzawy, wyżej szary i ciem noszary w reszcie czarny tam, gdzie zapiaszczenie jest niew idoczne 1.

J a k widzimy, ław ica rdzawego piaskowca m a bardzo słabo zazna­

czoną stru k tu rę frakcjonalną jednokrotną (M. K s i ą ż k i e w i c z 1952).

M akroskopowo jest ona jed n ak niewidoczna i piaskowiec podpada także pod grupę „jednorodnych“ .

Stopniow e przejście od piaskowca do spiaszczonego łupku w skazuje na to, że zarów no piaskowiec, ja k łupek pow stały w w yniku akum ulacji jednego i tego samego p rąd u zawiesinowego.

ST RUK TU RA I TEKSTURA

K ształty utw orów w irow ych sa dosyć zróżnicowane (tabl. X, fig.

1, 2, tabl. XI, fig. 2, tabl. XII, fig. 12).

N ajpospolitszym typem w irow ca są b ry ły o kształcie w rzecionow a­

ty m lub elipsoidalnym . Są rów nież form y cylindryczne, lejkow ate i w reszcie m niej lub więcej kuliste. Pom iędzy tym i różnym i form am i

istn ieją ciągłe przejścia. Pom im o pew nych różnic w kształtach u tw o ry te m a ją jed n ą w spólną cechę. J e s t nią to, że w szystkie te b ry ły można odtw orzyć za pomocą obrotu określonej m asy wokoło pew nej osi. Nie m usi być tą osią linia p ro sta i zw yczajnie nią nie jest. N iem niej jednak ta w łaśnie w spólna cecha w szystkich ' om aw ianych utw orów narzuca się już p rzy pobieżnej obserw acji i kojarzy się z ru ch em obrotowym.

Dzisiejsze form y w irow ców są m niej lub bardziej przypłaszczone.

Wiąże się to zapew ne z kom pakcją osadu. Zm iany kom pakcyjne za­

znaczają się w yraźnie na pow ierzchniach w irow ców w postaci zgrubień, drobnych przem ieszczeń itp. (por. str. 52).

Pow ierzchnie zew nętrzne w irow ców są n a ogół bardzo w yraźne.

U tw ory ta k ie w y łu sk u ją się z łatw ością z otaczającego je łupkowego osadu i można je odnaleźć w rum oszu lub w zw ietrzelinie.

N ie w szystkie w irówce m ają ta k ostrą pow ierzchnię graniczną. Nie m ają je np. te, któ re pojaw iają się w „strefie stropow ej“ piaskowca.

Je st to spowodowane m ałym i różnicam i w charakterze litologicznym m iędzy w irow cem a środowiskiem, w k tó ry m się on znajduje. N ajw y­

raźniej zaznaczone pow ierzchnie zew nętrzne m ają duże wirówce, które tkw ią w spiaszczonym łupku wyżej w spom nianej strefy stropowej piaskow ca.

1 R dzaw e zabarw ienie zarów no ław icy piaskow cow ej, jak części spłaszczo­

nego łupku jest przypuszczalnie w tórne. Pochodzi ono praw dopodobnie z u tle n ie ­ n ia siarczków żelaza.

(6)

U tw ory w irow e są poprzecinane pow ierzchniam i oddzielności. Szcze­

gólnie u form dużych są one w klęsłe i m iseczkowate, w ypukłością zw ró­

cone ku dołowi. W związku z kom pakcyjnym przypłaszczeniem w irow - ców należałoby przypuszczać, że pierw otnie owe pow ierzchnie były b a r­

dziej w klęsłe niż obecnie.

Pow ierzchnie oddzielności szczególnie w yraźnie zarysow ują się w ty ch wirowcach, które w ystaw ione są przez dłuższy czas na działanie czynników atm osferycznych. U tw ory takie rozpadają się wówczas wzdłuż ty ch pow ierzchni na oddzielne fragm enty. N iezw ietrzałe form y są lite, ale potencjalna skłonność do oddzielności uw idacznia się w p rzek ro ju

w postaci sm ug o większej zaw artości substancji ilastej.

Na szczególną uw agę zasługuje stosunek pow ierzchni oddzielności w toczeńcach w irow ych do płaszczyzn złupkowacenia. Jeżeli oś (obroto­

wa) w irow ca je st prostopadła do w arstw ow ania, wówczas w spom niane pow ierzchnie' oddzielności leżą w płaszczyznach złupkow acenia (Tabl.

XII, fig. 1). Jeżeli natom iast oś ta jest skośna do uw arstw ienia, po­

w ierzchnie oddzielności w toczeńcach są nachylone pod pew nym k ątem względem złupkow acenia (tabl. X, fig. 1).

P roblem ty ch pow ierzchni oddzielności nie jest zupełnie jasny. Nie m ożna w chw ili obecnej rozstrzygnąć, czy są one czymś genetycznie niezależnym od ogólnego procesu kom pakcji, czy wyłącznie ty m p ro ­ cesem w yw ołane x. Pow ierzchnie oddzielności w toczeńcach były w każ­

dym bądź razie pow ierzchniam i późniejszych przesunięć (tabl. X, fig. 2), p en e tra c ji siarkow odoru itp. Na liniach in tersek cji ow ych pow ierzchni oddzielności z pow ierzchnią zew nętrzną w irow ca w idzim y zw ykle bądź zgrubienia, bądź zwężenia w przekroju b ry ły wirowca.

Pod w zględem litologicznym dzisiejsze u tw o ry w irow e przed sta­

w iają się jako zbite drobnoziarniste piaskowce. Ilość spoiwa jest w nich zdum iew ająco m ała. Z iarna są bardzo gęsto upakow ane i sty k ają się ze sobą ścianami. Spoiwo jest poza ty m zw ykle krzem ionkow e. Stopień w ysorlow ania detry ty czny eh ziarn kw arcu w w irow cach jest znacznie lepszy niż w piaskowcu podścielającym ław ice spiaszczonego łupku.

P rzeciętna średnica ziarna w ynosi 0,03 — 0,04 mm, a więc ty le sam o co stropow ej p a rtii ław icy piaskowcowej. W porów naniu z otaczającym łupkiem obserw ujem y większą ilość glaukonitu ja k już w spom inaliśm y,

w w irow cach w y stępują poza tym p łatk i i sm ugi su b stan cji ilastej uło­

żone zgodnie z pow ierzchniam i oddzielności. W niektórych w irow cach zaznacza się poza tym o rien tacja w ty m kieru n k u w ydłużonych ziarn kwarcowych.

J a k w spom inaliśm y, każdy w irow iee m ożna odtw orzyć przez obrót określonej m asy wokoło pew nej osi obrotu. Ułożenie przestrzenne tej osi w w irow cach jest bardzo charakterystyczne. Są one ustaw ione za­

wsze prostopadle lub skośnie do u w arstw ienia 2.

1 J eżeli om aw iane pow ierzchnie oddzielności są p ierw otn ym i rysam i, to w y ­ chylen ie ich w zględem pow ierzchni złupkow acenia b yło p ierw otn ie w iększe (pro­

stopadle do osi?). W ruchu w irow ym cząsteczki poruszają się w płaszczyznach prostopadłych do osi.

2 Na ty m polega m iędzy innym i bardzo istotn a różnica m iędzy o p isy w an y m i w irow oam i a zw yczajnym i toczeńcam i osu w isk ow ym i lub w yd łużonym i otoczakam i rzecznym i. O sie n ie sty k ających się z sobą, zw yczajn ych toczeń có w osu w isk o w ych

lub otoczaków leżą w płaszczyźnie u w arstw ien ia.

(7)

W związku z ułożeniem osi w irow ców należałoby jeszcze zwrócić uw agę na pew ien interesujący szczegół obserw ow any w opisyw anym przez nas odsłonięciu w Besku. Otóż większość skośnych względem u w arstw ien ia osi je st pochylona w k ieru n k u zachodnim, a więc w tę stronę, od której szedł p rąd zawiesinowy. Do znaczenia tego nachylenia osi wTÓcimy jeszcze w dalszej części tej pracy.

ROZM IARY WIROWCÓW I ICH ROZMIESZCZENIE

R ozm iary utw orów w irow ych są różne. Najczęściej mieszczą się w granicach od kilku do kilkudziesięciu cm. Istn ieje pew na zależność m iędzy wielkością, w irowców a ich położeniem w profilu ławicy. N aj­

w iększe wirów ce g ru p u ją się bowiem bezpośrednio nad „strefą stro­

pow ą“ ław icy piaskowcowej. Im dalej od tej strefy, tym m niejsza z re ­ guły w ielkość wirowców. Nie m a tu mowy jednak o jakim ś praw idło­

w ym rozsortow aniu, poniew aż w pobliżu stre fy stropow ej ław icy pias­

kowca obok dużych w irowców w idzim y rów nież i małe.

N ależy rów nież podkreślić, że rozm iary ziarna u w irowców wyżej położonych w ław icy spłaszczonego łupku są nieco drobniejsze od roz­

m iarów ziarn w niżej leżących wirowcach.

PORÓW NANIE O DSŁONIĘCIA W BE SK U Z INNYM I W YSTĄPIENIA M I WIROWCÓW

J a k już w spom nieliśm y, w e w szystkich odkryw kach obserw ujem y analogiczne w ykształcenia i sposób w ystępow ania wirowców. Należy podkreślić, że zawsze pojaw iają się one w zapiaszczonych łupkach. B ar­

dzo często łupki owe przechodzą w spągu stopniowo w piaskowiec, li­

tologicznie odpow iadający m ateriałow i, z którego zbudow ane są w irów ­ ce. Nie jest to jednakow oż regułą. Z nane są odsłonięcia, w których granica m iędzy spiaszczonym łupkiem a piaskowcem je st ostra i w y­

raźna, a strop tego ostatniego ujaw nia ślady rozm ycia (np. jedna z ławic z w irow cam i w w arstw ach przejściow ych odsłoniętych w Rudawce Rym anow skiej nad Wisłokiem). In te rp re ta c ję tego zjaw iska podam y w dalszej części tej pracy.

We w szystkich znanych nam odsłonięciach wirów ce są drobnoziar­

nistym i piaskowcami. Odnosi się to rów nież do ławic podścielających spiaszczony łupek z w irow cam i . i m ających z tym łupkiem niew yraźną granicę.

M ECHANIZM PO W STA W A N IA WIROWCÓW

U tw ory, k tó re opisujem y, kojarzą się ze stru k tu ram i, które pow stają podczas ruchu wirowego. Przez ru ch w irow y w fizyce rozum ie się ru ch obrotow y pew nej ograniczonej m asy cieczy obracającej się jak ciało stałe, z określoną prędkością kątową, wokoło pew nej osi obrotu. Cza-

8 R ocznik PTG

(8)

steczki cieczy obracają się po kołach prostopadłych do osi zwanej osią lu b linią wirową.

P rzy nadm iarze siły odśrodkowej w wyżej położonych strefach w iru pow staje ssące działanie, które pow oduje podnoszenie cięższych m as wzdłuż osi w iru od dołu ku górze (tak zw ana pom pa odśrodkowa).

Zjaw iska tego rodzaju obserw ujem y powszechnie podczas gw ałtow ­ niejszych w ichrów w atm osferze, kiedy to przez lokalnie tw orzące się w iry byw ają z ziemi podnoszone tum any pyłu. N a w iększą skalę zja­

w iska tego ty p u w y stęp u ją jak wiadom o przy trąb ach pow ietrznych, w których ssące działanie je st tak silne, że pow oduje podnoszenie naw et bardzo ciężkich przedm iotów i poważne stra ty w budynkach.

O bserw acja drobnych, tw orzących się w atm osferze w irów jest szczególnie pouczająca, jeśli chodzi o poruszony w tej pracy problem utw orów wirow ych. W idzimy wówczas często, ja k podnoszone tum any pyłu u kładają się w w irujące m asy o kształcie w rzecionow atym . Ode­

rw an e od ziemi u trzy m u ją się czas jakiś w pow ietrzu i byw ają z zacho­

w aniem (krótkotrw ałym oczywiście) kształtu unoszone z ruchem postę­

pow ym mas pow ietrza.

W środowisku w odnym zjaw iska tego ty p u można w ywołać do­

świadczalnie. Poza ty m obserw uje się je zw yczajnie przy przepływ ie łodzi w płytkiej wodzie nad piaszczystym dnem. Podniesiona przez w ir w cieczy m asa piaszczysta może rów nież przybierać form y wrzecion, słupów, b ry ł elipsoidalnych itp.

Oczywiście w pow ietrzu lub w czystej wodzie podniesione z dna m asy natychm iast opadną z pow rotem z chw ilą ustan ia ru ch u wirowego ew entualnie naw et, gdy zm aleje jego natężenie. W układzie dysper­

syjnym ił-w oda może natom iast dojść do u trw alen ia się obrazu ruchu wirowego.

Ogólnie rzecz trak tu jąc, problem w irow ej genezy opisyw anych s tru k tu r należy rozpatrzyć z dw u p u n k tó w widzenia:

1) możliwości w irów i efektyw nego działania ssącego w prądach zawiesinowych,

2) możliwości u trw alen ia się obrazu w iru w postaci pozostania podniesionych m as piaszczystych w utw orze ilastym .

Jeżeli chodzi o pierw szy z poruszonych w arunków , to należy za­

znaczyć, że ruch w irow y jest zw yczajną konsekw encją przepływ u p rąd u zawiesinowego n a d dnem zbiornika. J e s t to n ie tylko uzasadnione teore­

tycznie, ale i poparte doświadczeniami, z których w ynika, że przepływ takiego p rąd u jest burzliw y (turbulentny). Do utw orzenia się ru ch u wirowego w prądzie zaw iesinowym w ystarczy już sam fa k t przesuw ania się prąd u wzdłuż nierów nej pow ierzchni dna m orskiego lub nierów no­

m ierne obciążenie p rąd u niesionym m ateriałem . Można by powiedzieć, że nie istnieje żaden n a tu ra ln y p rąd zawiesinowy bez wirów, podobnie jak nie m a bez w irów n atu raln ej rzeki.

E fektyw ne podnoszące oddziaływanie w iru zależy od w ielu okolicz­

ności, takich ja k szybkość ruchu wirowego, gęstość cieczy (ośrodka, w którym pow staje wir). D la n atu raln y ch cieczy są to w szystko zagad­

nienia nie d ające się u jąć we w zorach i m ało jeszcze zbadane. Im szybszy je st ru ch obrotowy w wirze, tym większe są ijatężenia ssącego

(9)

działania 1. W gęstszych od wody układach dyspersyjnych ił-w oda n a ­ w et stosunkow o wolne wiry, mogą podnosić piasek z dna (zwłaszcza

drobnoziarnisty).

W układach dyspersyjnych ił-w oda istn ieją w aru n k i dla zachowania się wszelkiego rodzaju s tru k tu r fluidalnych oraz s tru k tu r tego typu ja k om aw iane przez nas toczeńce wirowe. Polega to na tym , że w określo­

nych w arunkach układ dyspersyjny zaw ierający w fazie rozproszonej ił i piasek może przeistoczyć się szybko z substancji o ch arakterze cieczy w substancję o w łasnościach ciała stałego. Zjaw isko to znane je st pod nazw ą synerezis 2. Obecność piasku do 20% w edług H. J u n g s t a 1934, a 30% w edług R. C. M i e l e ń z a i M. E. K i n g a 1955 w układzie ił-w oda zwiększa w ydatnie nasilenie tego procesu. Powyżej 30% piasku krzyw a szybkości konsolidacji szybko opada.

Szlify m ikroskopow e spiaszczonych łupków z toczeńcam i w ykazują zaw artość rozproszonego w nich piasku m niejszą od 30%, zatem konsoli­

dacja prąd u m ogła nastąpić w ystarczająco szybko, by stru k tu ry wirow e mogły się były zachować.

Pom im o pospolitości ru c h u w irow ego w prądach zawiesinowych s tru k tu ry w irow e bynajm niej nie należą do częstych. Świadczy o tym chociażby fakt, że ich znane dotychczas w ystąpienia ograniczają się n ie­

m al w yłącznie do jednego ogniw a stratygraficżnego. Na to, aby się mogły utw orzyć i zachować stru k tu ry wirowe, m uszą być najw idoczniej speł­

nione określone w arunki, k tó re w historii sedym entacji fliszu nieczęsto się pow tarzały. Rozpatrzm y zatem różne okoliczności, jakie tow arzyszyć m ogą w irom w prądach zawiesinowych.

Jeżeli p rąd zawiesinowy niesie ze sobą i osadza jednorodny m a­

te ria ł piaszczysty chociażby z domieszką substancji ilastej, nie m a możliwości ku tem u, aby pow stały w yodrębniające się wirówce. Z tych powodów, ja k w spom inaliśm y, w strefie stropow ej opisanej ław icy z Beska trafiające się rzadko wirówce nie m iały w yraźnych form ze­

w nętrznych, pomimo że substancji ilastej było ta m znacznie więcej niż w zw yczajnych ław icach piaskowych.

Jeżeli m ateriał piaszczysty transportow any przez dany p rą d zawie­

sinow y jest zróżnicowany, rów nież w większości przypadków nie do­

chodzi do utw orzenia się i zachowania s tru k tu r wirowych.

W niektórych ław icach w w arstw ach dolno-krośnieńskich odnajdy­

w aliśm y słupowe i w rzecionow ate skupienia gruboziarnistego m ateriału, k tó ry ch osie skierow ane były prostopadle lub skośnie do pow ierzchni uw arstw ienia. Z uw agi n a ch arak ter cem entacji w osadach piaszczystych skupienia te nie mogą dawać wyizolow anych toczeńców wirowych.

R uch w irow y może np. być z b y t słaby n a to, by podnosić ciężki gruboziarnisty m ateriał ssącym oddziaływaniem . Przypuśćm y jednak, że w ir tak i posiada w ystarczającą energię, po tem u, by podnieść ciężki

1 Szybkość ruchu w irow ego zależy od prędkości ruchu postępow ego w prądzie zaw iesinow ym . Jak w yk azały obserw acje nad w spółczesnym i prądam i zaw iesin o­

wym i' to szybkości ich są duże. N a przykład znany prąd, który szedł po skłonie G reat Bank, przesuw ał się z szybkością (przeciętną) 16,4 m /sek, prąd zaw iesin ow y w zbudzony przez trzęsienie ziem i w O rlean sville posiadał prędkość do 22 m /sek.

2 W chem ii fizycznej spontaniczna i gw ałtow n a separacja fa z w jednorodnym układzie koloidalnym .

8*

(10)

gruboziarnisty m ateriał ku górze (co je st zresztą w przypadku n a tu ra l­

nych prądów zaw iesinow ych bardzo prawdopodobne), w arunki dla za­

chowania się takiej stru k tu ry będą n ad al znikome. P rzede w szystkim w prądach tego ty p u nie m a zjaw iska, które określiliśm y m ianem śy - nerezis. Zam ieranie ru ch u odbyw a się znacznie wolniej, czego dowodem jest selektyw ne w ypadanie m ateriału (uw arstw ienie frakcjonalne). In ­ nym i słowy w ytw orzona stru k tu ra w irow a opadnie na dno z chw ilą ustania w iru lub w m om encie zm niejszania się jego prędkości obrotu, podobnie jak się to dzieje w pow ietrzu czy w wodzie.

W idzimy zatem , że p rąd y zawiesinowe, które unosiły ze sobą głów­

nie m ateriał piaszczysty, nie pozostaw iały typow ych s tru k tu r w irow ych.

W irówce są zatem zw iązane przede w szystkim z prądam i unoszą­

cymi ił w fazie rozproszonej _z odpow iednią domieszką piasku. Ale naw et samo istnienie takiego p rąd u nie je st jeszcze w ystarczającym w arunkiem do pow stania wirowców. Jeżeli bow iem głów nym składnikiem prąd u jest obok w ody ił i skoro p rąd taki przepływ a nad tw ard y m dnem , w a­

ru n k i dla tw orzenia się w irowców będą nadal niekorzystne.

Wszystko to w skazuje, że zarów no tw orzenie się wirowców, ja k ich zachowanie w ym agało specyficznych w arunków . Odpowiedzi n a p y ta ­ nie, jakie to były w arunki, daje nam analiza odsłonięcia w Besku (por.

fig. 1).

Ja k wspom inaliśm y, zarów no piaskowiec, jak ,leżący n ad nim spiasz- czony łupek należy traktow ać jako w ynik sedym entacji jednego p rą d u zawiesinowego. O dkryw ka w Besku przedstaw ia n am pew ien fra g ­ m ent zjaw iska, k tó re rozegrało się na niepom iernie większym obszarze i równocześnie daje n am obraz ostatnich etapów ru ch u w prądzie za­

wiesinowym.

P rą d zawiesinowy jest rozw arstw iony na dwa układy. Jed en z nich ,bardziej gęsty i piaszczysty je st w stadium zam ierania 1 (stagnacji), drugi układ, którego głów nym składnikiem fazy stałej był ił, dyspono­

wał w ty m etapie jeszcze znacznym zasobem energii kinetycznej.

G órne p a rtie piaszczystego u k ład u znajdow ały się jeszcze nadal w ruchu, lecz przesuw ały się w olniej od nieco wyżej płynącego prąd u iłowego. W ty m całym, już w tym etapie dw udzielnym układzie dysper- syjnym istniał poziom, w którym ru ch postępowy był najszybszy. P o ­ ziom m aksym alnej prędkości postępowej leżał bezpośrednio nad strefą stropow ą dzisiejszego piaskowca. (Istnieją na to dowody, o których będzie mowa poniżej). Wyżej nad ty m poziom em ru ch p rąd u był coraz wolniejszy z uw agi na tarcie o nie objęte p rąd em m asy wód.

W iry tw orzące się w „ilastym “ prądzie zawiesinowym m ogły bez większych trudności podnosić w takich w arunkach drobnoziarnisty m a­

teriał piaskowy. Okolicznością sprzyjającą było to, że piasek leżący bez­

pośrednio pod poziomem m aksym alnej prędkości postępowego ruchu nie był osiadły.

Jeżeli skreślony w yżej obraz oddaje w pew nym stopniu rzeczyw iste stosunki, to w ukształtow aniu i rozm ieszczeniu toczeńców pow inniśm y znaleźć potw ierdzenie dla teoretycznych rozw ażań. W szczególności w i­

rówce pow inny spełniać następujące w arunki:

1 W czasie poprzedzającym zupełną depozycję.

(11)

1) rozm iar w irow ców ku górze pow inien maleć;

2) istnienie m aksym alnej prędkości przepływ u w dolnej części „ila­

stego“ u k ładu pow inno się uw idocznić w w ychyleniu osi wirowców.

J a k już wspom inaliśm y, obydw a w aru n k i są w p rzypadku bada­

nych wirowców spełnione. Pierw szy, obszernie omówiony na innym m iejscu (str. 53) n ie w ym aga już bliższych kom entarzy. W zw iązku z nachyleniem osi w irowców należy przypom nieć, że dolne p a rtie w ięk­

szości w irowców są odchylone ku wschodowi, a zatem w k ieru n k u r u ­ chu prądu. Są one poryw ane p rąd em szybciej niż górne w związku ze zm niejszaniem się prędkości ruchu postępowego w pionie. P rzy ,te j sposobności dochodzi nie tylko do pochylenia osi (tabl. X, fig. 1), ale i rozerw ania w łókien wirowych.

O derw ane od podłoża w irujące m asy piaskow e mogły być unoszo­

ne z prądem na dalsze odległości. Tym należy w yjaśnić w ystępow anie w niektórych odkryw kach utw orów w irow ych nad ław icam i piaskow­

cow ym i o w yraźnej pow ierzchni stropow ej ze śladam i rozm ycia. Do­

datkow ą wskazówką, k tó ra by potw ierdzała praw dopodobieństw o tego w yjaśnienia; je st to, że wirów ce w takich przypadkach są z reguły

drobne.

Zgodność z obserw acjam i wniosków w yprow adzonych ź rozw ażań teoretycznych nad prądam i zawiesinowym i, potw ierdza naszym zdaniem hipotezę o w irow ej n atu rze opisyw anych w tej p racy stru k tu r. D alszym dowodem praw dopodobieństw a tej hipotezy je st wysoki stopień w y- sortow ania ziam piaskow ych zwłaszcza w oddalonych od ław icy m a­

cierzystej wirowcach.

H ipoteza w irow ego pochodzenia om aw ianych s tru k tu r piaskowco­

w ych w łupkach w yjaśnia rów nież w ysoki stopień upakow ania ziarn.

D ziałanie ssące w iru polega bowiem na tym , że wzdłuż osi w iru w y­

tw arza się rozrzedzenie ośrodka w irującego, tzn. wT przypadkach om aw ia­

nych u kładu ił-w oda. Ze strefy w irującej m ogą być częściowo odpro­

w adzone składniki ilaste i w stre fie osiowej u k ład dyspersyjny będzie się składał głów nie z wody i z ia m piaskowych. W trakcie synerezis w oda zostanie w ypchnięta, a zawieszone w niej ziarna zostaną n aty ch m iast zgrupow ane blisko siebie pod wpływ em w szechstronnie działającego ciśnienia koagulujacego się gelu.

Pozostaje nam jeszcze problem , w jakich w aru n k ach tw orzyły się p rą d y zawiesinowe, w których pow staw ały wirówce. J a k wspom inaliśm y, były to p rąd y niosące, obok drobnoziarnistego piasku olbrzym ie ilości sub stan cji ilastej n ie w postaci okruchów , ale w subtelnej zaw iesinie koloidalnej.

P rą d y tak ie m ogły pow staw ać jedynie w pierw szych stadiach dźwi­

gania się podw odnych w ałów (kordylier) pokrytych św ieżym zupełnie nie zdiagenezow anym osadem ilastym . W obrębie geosynkliny karpackiej n ajkorzystniejsze dla takich prądów w aru n k i m usiały istnieć u schyłku sedym entacji łupków m enilitow ych, kiedy to ruqhy tektoniczne objęły połacie, dna geosynkliny p rzy k ry te na olbrzym ich obszarach subtelnym iłem.

' Poniew aż osady ilaste diagenezują szybko, w aru n k i sprzyjające dla tw o rzen ia się olbrzym ich ilastych prądów zawiesinowych u sta ją w m o­

(12)

m encie usunięcia ze skłonów wałów powierzchow nej w arstw y nie zdia- genezowanego osadu. P rąd y zawiesinowe pow stające w dalszym ciągu na podnoszących się kordylierach niosą w praw dzie w ielkie masy piasków (które bardzo późno u leg ają cem entacji), ale ilość świeżej koloidalnej zawiesiny ilastej jest m niejsza. Gorsze są zatem w arunki dla tw orzenia się i zachowania s tru k tu r wirowych. Tym należy w yjaśnić fak t b rak u w irowców w w arstw ach krośnieńskich i ich w ystąpienia ograniczone do serii przejściow ej.

Na zakończenie należałoby jeszcze zwrócię uwagę na zagadkowe spękania w rdzaw ym piaskow cu podścielającym spiaszczony łupek z to- czeńcami wirowymi. Sposób w ykształcenia tych spękań (tabl. X, fig. 1) nasuw a przypuszczenie, że .mogły one w ytw orzyć się w w olnych w i­

rach w spływ ającej ,,brai“ piaszczystej. N iestety nie znam y p rzek ro ju prostopadłego do osi tych s tru k tu r i to nie pozw ala na w yciągnięcie pew niejszych w niosków odnośnie do genezy tych spękań. Należy jednak podkreślić, że te n typ spękań nie pojaw ia się w innych ław icach pias­

kowcowych.

W yniki tej pracy zostały przedstaw ione na posiedzeniu naukow ym Polskiego Tow arzystw a Geologicznego w K rakow ie 25. XI. 1956. J e s t naszym m iłym obowiązkiem podziękować w ty m m iejscu prof. drow i M. K s i ą ż k i e w i e ż o w i , prof. drow i A. G a w ł o w i oraz prof.

drow i H. S w i d z i ń s k i e m u za dyskusję w trak cie pisania tej pracy.

P racow nia G eologiczno-Stratygraficzna Polskiej A k adem ii Nauk

w K rakow ie

Zakład G eologii U J w K rakow ie Stacja K arpacka Instytutu G eologicznego

w K rakow ie

W YKAZ LITERATURY REFERENCES

1. B o s w e l l P. H. G. (1948), A prelim inary ex a m in a tion of the thixotropy of som e sedim entary rockc. Quart. Journ. Geol. Soc. London vol. 104.

2. B o s w e l l P. H. G-. (1949), T hixotropic and allied phenom ena in geological de­

posits. Proc. L i ver po ol Geol. Soc. voL 20.

3. D ż u ł y ń s k i St. i R a d o m s k i A. (1955), Pochodzenie śla d ó w w leczen ia na tle teorii prądów zaw iesinow ych . (Origin of groove casts in th e lig h t of tur­

bidity currents h y p o th e s is . A c t a Geol. Pol. voL 5.

4. G a w e ł A. (1950), O procesach sylifik acji w karpackich utw orach fliszow ych (La silifica-tion dans le F ly sch Carpathique), Roczn. P. T. Geol. (Ann. Soc. Geol.

Pol.), vol. 20.

5. H e e z e n В. С. & E w i n g M, (1955), O rlean sville earthäu ake and turbid ity currents. Bull. Ame r. Assoc. Petrol. Geol., vol. 39.

6. J a s k ó l s k i St. (1931), M ateriały do geo log ii i petrografii fliszu karpackiego okolic R ym anow a. (Contribution to th e geology and petrography of the Car­

pathian F lysch in th e v icin ity o f R ym anów ), S pr a w. P. I. Geol. (Bull. Serv.

Geol. Pol.), vol. 6.

7. J ü n g s t H. (1934), Zur geologischen B edeutung der Sunärese. Geol. R u n d ­ schau, B. 25.

(13)

8. K i m u r a H a r u h i k o (1955), A fundam ental stu dy of sed im en tation (part 6)

— S ed im en ts produced by vortex. Journ. Soc. Geol. of Japan, vol. 61, N o 714., 9. K s i ą ż k i e w i c z M. (1952), U w a rstw ien ie frak cjon aln e i lam in ow an e w e f li ­

szu karpackim . (Graded and lam inated bedding in th e C arpathian Flysch), Roczn. P. T. Geol. (Ann. Soc. Geol. Pol.), vol. 22.

10. K u e n e n Ph. H. (1952), E stim ated size of the Grand B ank turbid ity surrent.

A m ar . Journ. Sci., vol. 250.

11. K u e n e n Ph. H. (1953), Graded bedding w ith observations on low er paleozoic rocks of B ritains. Ver. Ko n. Ned. Ak . Wett . A m sterdam , vol. 20.

12. K u e n e n Ph. H. & M e n a r d H. W. 1952), T urbidity currents, graded and non graded deposits. Journ. Sed. Petrology, vol. 22, n o 2.

13. M i e 1 e n z R. C. & K i n g M. E. (1955), P h y sica l-ch em ica l properties and engineering perform ance o f clay. California Div. Min., B u ll. 169.

14. O b e r c A. (1947), S tatigrap h ie des Couches de K rosno e n vertu des m ineraux lourds. Acad. Pol. Sci. Ć. R. m en s. Cl. sc. mat h, et nat. n r 4/6.

15. Ś w i d z i ń s k i H. (1930), B adania geologiczn e w okolicach R ym anow a (R e- cherch es geologiques dans les environ s de R ym anów , K arpathes), S p r aw . P. I.

Geol. (Bull. Serv. Geol. Pol.), vol. 5.

16. Ś w i d z i ń s k i H., W d o w i a r z J. (1951), P rzew odnik do w y cieczk i X X III Zjazdu P o lsk iego T ow arzystw a G eologicznego w K arpatach K rośnieńskich.

Roczn. P. T. Geol. (Ann. Soc. Geol. Pol.), vol. 21.

SUMMARY

A bstract: T his paper deals w ith th e isola ted sandstone ba lls fou n d in th e Eocene silts o f th e Carpathian Flysch . A ccording to th e proposed hypothesis th ese bodies w ere produced by vortices develop ed in m u d -flow s.

Geologists w orking in th e C arpathian Flysch are fam iliar w ith th e p eculiar sandstone balls occuring in th e U pper Eocene silts of th e M iddle C arpathians. They a re generally sm all elongated bodies im beded in silts or sandy shales of th e „Passage beds“ betw een th e M enilite (Upper Eocene) and K rosno (U pper Eocene-Oligocene), beds.

It has been thought th a t these isolated sandstone bodies are eith er concretions or pebbles.

They should not be considered concretions „sensu stricto “ since they are composed of closely packed angular grains of detrical quartz.

The clusters of these grains are enclosed in a silt w hich shows m uch less sand th a n th e balls in question. It is not intended how ever to be im ­ plied th a t th e ir siliceous or even p y rite cem ent is not concretionary.

N eith er is th e term „pebbles“ applicablie, because m any of them show rough, irre g u la r surfaces and shapes (PI X, fig. 1, PI. X II, fig. 1).

Since the longer axes of th ese bodies are generally p erpendicular or steeply inclined to bedding planes, th e bodies discussed should not be id en tified w ith sand-balls or mud-,balls owing th e ir origin to slum ­ ping of sediments.

T he present w riters suggest th a t th e balls in question w ere p ro d u ­ ced by vortices developed in dense tu rb id ity cu rren ts or m ud-flow s.

According to th e proposed explanation of th e ir origin th e te rm „ s a n d ­ s t o n e w h i r l - b a l l s “ w ill be used in this paper.

(14)

MODE OF OCCURRENCE OF THE SA N D STO N E W H IR L-BA LLS

O u t considerations w ill be restricted to th e outcrops of Passage beds exposed in th e W isłok valley n e a r th e Besko in th e vicinity of Krosno. It should how ever be emphasized, th a t th e m ode of occurrence an d th e stru c tu re of th e w hirl-balls found in o th er outcrops of Passage beds are sim ilar.

T he Passage beds in th e discussed cross-section are black shales and silts containing thick-bedded sandstones w hich show often slum p stru ctu res w ith contorted and displaced lenses of dolom itic siderites.

The beds showing no slum p stru ctu res are som ew hat less common. These beds ow e th e ir origin to th e tu rb id ity cu rren ts 1.

The direction of slide m ovem ents and th a t of c u rre n t m arks or groo­

ve casts, displayed on th e bottom of sandstone lay ers im plies th a t th e source fo r sedim ents probably lay to th e W est w ith resp ect to th e p re ­ sen t position of th e Passage beds.

The sedim ents w ere laid down in a restricted an d poorly ven tila­

ted basin, deprived of oxygen and causing th e favorable condition for form ation of black-shales.

The balls in question are im bedded in silts (3 m thick) w ich pass dow nw ards into reddish sandstone (fig. 1). T he sandstone shows a slight graded bedding w hich m ay be detected by m icroscope only.

The passage from silt to sandstone is not sh arp ly m arked and ra th e r gradual. The d istin ct change of lithological properties is confined to 30 cm

„transition zone“ . We should re tu rn once m ore to th e significance of this zone fo r th e suggested mode of origin of th e sandstone w hirl-balls.

The low er surface of th e discussed sandstone displays m any smoo­

th ed irreg u larites and poorly developed c u rre n t m arks. The basal p a rt of th e sandstone is v ery compact and frac tu re d p arallely to bedding (fig. 1). Q uartz grains in this p a rt range in dim ensions from 0,014 to

0, 25 mm. The m ean d iam eter is 0,05 mm. The grains a re cem ented by calcite, clayey substance and occasionally by silica.

The m iddle p a rt of th e sandstone is ra th e r poorly cem ented and friable. I t is due to th e increase of clayey substance in the m a trix and leaching off th e calcite. ,

Q uartz grains are fairly w ell sorted. T h eir d iam eter range from 0,014 to 0 , 1 0 mm. The m ean d iam eter is 0,04 mm. T h e lum ps and p a t­

ches of clayey substance spread in th e m iddle and u p p e r p a rt of the bed are arranged in .siomewhat fluidal p attern . The fractu res p arallel to bedding are no m ore visible b u t th ere are very rem arkable fractu res of unknow n origin (PI. XI, fig. 1).

The size of th e grains in th e u p p e r p a rt of th e lay er discussed and in th e previously m entioned „transition zone“ is confined to a close range from about 0,014 to 0,07 mm. The m ean d iam eter is 0,03 mm.

As w as noted previously th e am ount of clay in this zone increases r a ­ pidly and th e sandstone passes into th e typical silt.

1 M ost o f th e beds show ing slum p structures probably w e r e deposited p re­

viou sly by turbidity currents, but after deposition th e sedim ents w ere s e t to m ove as subm arine slum ping s.

(15)

T hin slides of th is silt show fine isoleted grains of q u artz and glau­

conite scattered in th e brow n m a trix of th e clay m atter. T here a re also sm all clusters of fine sand scattered at random in th e silt.

T he am ount of sand th e size of grains decrease gradualy upw ards.

These grains are how ever still visible up to th e 2,3 m above th e m en­

tioned „T ransition zone“ .

Changes in th e am ount of sand m ay be readily determ ined by co­

lo u r of silt. The low er p a rt of it is distinctly reddish, th e m iddle show gray o r brow n colours and ca 2 m above th e „transition zone“ th e sand grains are very scanty and th e shales are black. I t m ay be noted th a t the re d colour is probably due to th e oxidation of th e iron sulphide w hich is a common constituent of shales an d sanstones in th e Passage beds.

DESCRIPTIO N OF THE SA N D STO N E W H IR L-BA LLS

T he w hirl-balls m ay be of various shapes. Some are spindel-like or tu b u lar, some are ellipsoidal or spherical. N evertheless th ey all show circu lar or slighty ovoidal shape w hen seen in cross sections p erp en d icu lar to th e ir longer axis (PI. X, fig. 1, 2, PI. XI, fig. 2, PI. XII, fig. 1, 2).

It is evident th a t all these bodies m ay be form ed by th e rotation of a given mass of sand around the ro tatio n a x is .' G enerally this axis is n o t a straig h t line b u t it m ay be curved.

T he inclined axes of th e sand-balls found in th e cross-section of Besko a re tilte d w estw ards i.. e. in th e direction w here the tu rb id ity c u rren ts and slides came from.

T he w h ir-b alls range in dim ensions from 1 cm to several deci­

m eters. The larg est h ith e rto found exem plar was ca 80 cm long.

It should how ever be em phasized th a t the w hirl-balls situ ated w ell above th e „transition zone“ are usually m uch sm aller th a n those n e a r it.

N evertheless it does not exlude th a t th e sm all balls a re ijfraquently found in th e low er p a rts of the exposed silts.

T he p resen t shapes of th e w h irl-b alls are som ew hat flattened. This appears to be due to th e compaction of sedim ents. D eform ations caused by com paction are m oreover clearly visible on th e surfaces of the balls.

These balls are usually sh arp ly defined from th e enclosing rock owing to th e differences betw een th e m aterial of th e balls and th a t of th e enclosing silt. Only th e w hirl-balls found in th e tran sitio n zone have som w hat less sh arp ly defined o u ter surfaces. The differences betw een th e balls and th e enclosing rock are in this zone sm aller th an above it.

The w hirl-balls are composed of fine sand particles of dim ensions ranging betw een 0,03 and 0,04 mm. Q uartz grains are w ell sorted and ex trem ely close packed. The chief cem enting m aterial is silica. T here is u su ally some am ount of p y rite of secondary origin. T he balls in question have also com paratively m ore glauconite th a n th e enclosing silt.

Since silica is o ften th e ir chief cem ent, th e w h irl-b alls m ay accu­

m u late as resid u al debris and gravels w hen th e enclosing silts are w ashed out by differen tial w eathering.

(16)

The cem enting of some unw eathered balls is in some casses so stro n g th a t fractu res m ay occur across th e lam ination visible in polished sec­

tions (see below).

In m any cases th e sandstone w h irl-b alls w hen seen in cross section along th e ir longer axis show succesive lam inae of clay m atter. These lam inae form usually th e surfaces of discontinuity slightly concave upw ards.

Q uartz grains if elongated m ay show also some orientation. They are lying approxim ately p arallel to th e surfaces in question, having at th e sam e tim e th e ir longer axes in th e plane w hich passes tro u g h the m ain axis of th e ball.

If th is m ain axis is perpendicular to bedding it is also th e axis of sym m etry for th e concave surfaces. This is not th e case w hen th e m ain axis of th e ball is oblique to bedding planes. The deviation m ay possibly be a ttrib u te d to la te r deform ation, i, e, tiltin g during th e com paction

of sedim ents.

The surfaces of discontinuity are probably th e p rim ary featu res of th e w hirl-balls. D uring diagenesis hydrogen sulphide (H2S) in so­

lutions p e n e tra te d inw ards along th e surfaces discussed and crystalized as p y rite (fig. 2).

W eathered balls b reak alw ays into fragm ents along th e described surfaces of' discontinuity.

THE SEDIM ENTS PRODUCED B Y VO RTEX MOTION

A ccording to th e proposed hypothesis th e balls in question are p ro ­ duced by vortical motion. We shall now discuss som e problem s conne­

cted w ith sedim ents produced by vortical motion.

It is w ell know n th a t th e vortical m otion develops th e suction.

If th e centrifugal force is g re a te r in th e u p p er p a rt of th e v ortex haevy particles njav be raised along its axis.

The sw arm s of raised particles te n d to concentrate into ro tatin g clusters w hich freq u en tly show shapes sim ilar to th e shapes of th e balls discussed.

A lthoug vortices are very common types of m ovem ents in w ater, tu rb id ity currents, m ud-flow s etc., th ere is still very little know n about the sedim ents produced by such m ovem ents 1.

D etailed stu d y of actual sedim ents produced by v o rtex w as re ­ cently published by H. K i m u r a (1955) 2.

The m entioned a u th o r estim ated experim entally angular velocities necessary to raise th e p articles of various specific w eight and dim en­

1 T he vortical m otion in turbid ity currents is c lo sely connected w ith turbu­

lent flow . The sign ifican ce o f turbulent flo w for th e sedim entation w as d e a r ly recognized and appreciated by m any authors (Ph. K u e n e n a n d H. M e n a r d 1952 and others). It is also know n th at w h ir lp o o ls play an 'important role in th e develop m ent of m any hieroglyphs e.g. current m arks.

|2 The paper of H. K i m u r a is unfortu nately published in Japanese w ith on ly a sh o rt E n glisch abstract. T he p r e sen t w riters are m uch indebted to Dr.

H a r u h i k o K i m u r a for sending them explanations in E nglisch of figures, and diagram s published in this paper.

(17)

sions along th e v ortex axis. The sections m ade by H. K i m u r a th ro u g h sedim ents produced by these artificial vortices show sorted m aterial form ing heaps and tu b u la r structures. Some sedim entary stru ctu res developed as heaps of so rted coarse m aterial o r „fossil enclosures“

( I j i r i a nd F u i t a ) 1 from T ertiary and Q u a rte rn a ry s tra ta of Jap an w ere considered by H. K i m u r a (1955) as sedim ents produced by vo r­

tices.

I t should be noted how ever th a t all these stru ctu res produced a r­

tificially or found in n a tu ra l conditions are form ed by settling down of raised particles a fte r th e vortical m ovem ent ceased. They do not re ­ p resen t preserved v ortex stru ctu res in suspension. T he p resen t w riters

observed sim ilar heaps of coarse m aterial in th e K rosno Beds. These stru ctu res also m ay b e a ttrib u te d to th e vortices in tu rb id ity currents.

SUG G ESTED MODE OF O RIGIN OF THE SA N D STO N E W HIRL-B'ALLS

Since th e w h irl-b alls discussed are believed to be produced by vortices developed in m ud-flow s some general rem ark s should be ad­

vanced about th e conditions governing- th e deposition of sandstone and silt layers in w hich these balls occur.

T he layers in questien w ere probably deposited b y dense tu rb i­

dity cu rren ts and subaqueous m ud-flow s. Possibly th e sandstone bed as w ell as silt w ere laid down by th e sam e tu rb id ity -c u rre n t w hich in its late stage was transform ed into a m ud-flow. An altern ativ e explanation is th a t th e tu rb id ity c u rre n t w hich carried a n d deposited sand, triggered off an o th er c u rre n t or m ud-flow im m ediately following th e first one.

In e ith e r cases th e conditions preceeding th e deposition of silt w ere sim ilar, th a t is, th e m ud-flow or dense tu rb id ity c u rre n t loaded w ith clay flow ing across th e bottom ju s t lately covered by fine -g rain ed sands.

I t is im p o rtan t to bear in m ind th a t th is second c u rre n t o r m ud- -flow m ingled w ith san d deposited im m ediately before and th a t th e grains w ere se t in m otion once more, or th ey w ere not y et settled thoroughly. This accounts for th e previosly described „tran sitio n zone“

and fo r th e lack of a w ell defined borders b etw een th e sandstone bed and th e covering silt.

In such conditions even com paratively slow vortical m otion m ight be able to raise grains of sand (particulary as th ey w ere v ery fine) and concentrate th em along vortical axes. T here w ere, how ever, another agents w ich facilitated th e lifting of grains. I t should be noted th a t th e difference in w eig h t betw een these grains and th a t of w ater# loaded w ith m u d w as m uch sm aller th a n w ould be in th e case of p u re w a te t and sand. As w e shell see this explanation accounts fo r th e preserv atio n of vo rtical sedim ents suspended in silts.

I t h as been stated th a t th e grains lifted from th e floor ten d to pro­

duce ro tatin g clustreis of tu b u la r or spindel-like shape.

W e have now come to th e point w hen th e question should be answ ered w hy th e suspended clusters did not settle down w hen the m ud flow ceased.

1 A fte r H. K i m u r a 1955.

(18)

It is ev id en t th a t such stru ctu res can be p reserv ed n e ith e r in atm osphere no r in w ater.

The favorable conditions for p reserv atio n of suspended v ortical stru ctu res may, how ever, ex ist in m ud-flow o r v ery dense tu rb id ity cu rren ts heavily loaded w ith clay since they rep resen t m oving colloidal systems.

It has been determ ined th a t syneresis — i. e. a spontaneous se­

p aration of initially homogenous colloidal system in tw o phases is in some tim es alm ost instantenous. This is follow ed by a very rap id ce- sation of motion. It should be noted th a t th e addition of fin e sand to th e colloidal clay m aterial increses th e syneresis w hich according to R. G. M i e l e n z and M. B. K i n g (1955) atteins th e m axim um w ith 30% of sand and a fte r H. J ü n g s t (1934) w ith 20% of san d (by wight).

The exam ination of silts containing whirl->balls leads to th e con­

clusion th a t they contain som ew hat less th an 30% by w eight of sand p articles w hich favored a ra p id syneresis.

As th e instanteous syneresis m ay be accelerated by agitation trough developm ent of. gels from dense geloids settled by grav ity or centrifuging (H eller 1937) 1 th e vortices m ight have played an im por­

ta n t ro le in th e syneresis of th e silt discussed.

If th e suggested hypothesis should be accepted it m u st account fo r m any peculiarities observed in outcrops containing th e balls in question.

We shall now discuss some ch aracterist featu res of balls and th e ir occurences from this p o int of view.

It has been sta te d th a t th e axes of th e w h irl-b alls dip tow ards th e direction of tran slatio n al m ovem ent of th e m udflow. As w as pointed by Ph. K u e n e n (1953) th e bottom p a rt of tu rb id ity c u rre n t moves m ore rapidly th a n th e u p p er one. In such conditions th e ro tatin g elon­

gated clusters of san d concentrated in th e cen tral p arts of vortices should be tilte d as th e low er p a rt of th e v ortex moves m ore rapidly th a n th e up p er one.

A nother charakteristic featu re of sand balls in question is th e ir — ex trem ly close packing.

I t is know n th a t th e m edium in w hich vortices develope m u st be rarified along th e vortical axis. If this m edium consists of colloidal clay and w ater system. The clay particles should be rem oved from th e cen­

tra l p a rt of th e v ortex and th e raised q uartz grains a re suspended in m edium consisting largely of w ater. D uring th e s y n e re s is, th e sand clusters are com pressed and. th e grains m ust been packed together.

The ^proposed hypothesis accounts also for concentration of la rg e r balls in th e low er p a rt of th e silt and for th e slight grading of grains in various balls at d ifferen t levels.

The particles in th e cen tral p a rt of th e v ortex m ove along th e planes, roughly perpendicular to th e axis of vortex. This explains th e a rra n ­ gem ent of elongated grains and perhaps accounts fo r th e existence of planes of discontinuity.

T here is a „tran sitio n zone“ at th e bottom of m ost silt layers w ith em bledded w hirl-balls. This zone shows som etim es irre g u la r stru ctu res

1 A fter R. G. M i e l e n z and M. B. K i n g 1955.

(19)

w hich m ay be com pared to th e „heaps“ described by ,H. K i m u r a (1955).

In few cases silts w ith em bedded w h irl-b alls lay on a w ashed out and w ell defined su rface of a sandstone. The w h irl-b alls in such silts w ere sm all and th e tu b u la r form s among them less common th a n in th e outcrops showing a „trasition zone” . P robably th e sm all balls in.

question w ere n o t developed directly from th e w ashed a u t sands below th e silt. It is suggested th a t th ey originated in o th er places w here th e conditions have been sim ilar to th a t of Besko section. The rotating clusters w ere afterw ard s carried aw ay from th e ir „b irth places“ by tran slatio n al m otion of th e m ud-flow . T he distance betw een th e „ b irth place“ of — th e clusters and th e place of th e ir deposition w as certainly v ery short. D uring th is course th e clusters h av e lost some sand by dispersion »what accounts for th e ir sm aller dimensions.

The sandstone w hirl-balls such as are discribed in th is paper although w idely distrib u ted are p ractically confined to a single stra - tigrafical u n it — th e Passage beds. Up to th e p resen t th ey have, not been rep o rte d from o th er beds.

Such re stric te d occurrence should be explained. The m udflow s w hich involved such favorable conditions w ere certainly r a r e in th e geological history of th e C arpathian geosynkline. This m ay be proved by th e rem ark ab le ra rity of silts w hich are sim ilar in ev ery respect to those of th e Passage beds in th e section of Besko.

D uring th e la te Eocen th e sedim entary conditions p revailing o v er the v a st areas of th e C arpathian geosyncline w ere1 certainly exceptio­

nal. T he bottom w as covered by enorm ous q u an tity of fine black m ud w hich accum ulated during th e M ennilite sedim etation. Occasionally this bottom was covered by fine-grained sands carried over g reat di­

stances by tu rb id ity cu rren ts of low density.

T he orogenic m ovem ents w hich took place at th e end of M enilite sedim entation w ere followed by d iferential u p lift of th e bottom . L arge m ud-flow s produced by sliding of unconsolidated m uds m ust have flow n down th e slopes of raising geanticlinal belts. The slopes w ere sh o rtly afterw ard s deprived o i th e cover of unconsolidated m uds. They have been still th e soure fo r sedim ents of th e Krosno' beds b u t slides and tu rb id ity cu rren ts involved m ore consolidated m uds and carried m ostly sand m aterial (which consolidates less rapidly th a n muds). C onsequently th e m ud-flow s grew sm aller and ceased. T he new conditions w hich p re ­ vailed during th e sedim etation of th e K rosno beds w ere unfavorable for th e p reservation of vortical structures.

Laboratory of G eology and Stratigraphy,.

P o lish A k adem y of Science, C racow G eological D epartm ent, J a g iellon ia n

U n iversity of C racow

G eological In stitu te, Carpathian Station, Cracow.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ö pochodzeniu rzeźby polskich Karpat fliszowych 27 nych i co za tym idzie natężenia i charakteru procesów egzogenicznych uformowała się rzeźba schodowa, wykształciły się

Rzeźba strukturalna Karpat fliszowych 41 geomorfologicznych można zaliczyć badania etapów planacji i erozji na podstawie powierzchni zrównań i teras, śledzenie deformacji tych form

W zjednywaniu sobie możnych panów — do czego wykorzystywał różne okazje, w tym Nowy Rok — skutecznością wykazał się Wincenty Ignacy Marewicz, obdarowu- jący

Ta uwaga jest ważna nie tylko dla interpretacji dialogów starożytnych, ale również nowożytnych, w tym powstałych w Polsce w XVI wieku: być może czerpią one inspiracje z

Nazwany kapitanem roześmiał się głośno i odklejając siwą brodę, zwrócił się twarzą do mnie. Okazało się, że kolega, kapitan Józef Krahelski, był adiutantem

De ongewoon grote lengte van de caissons van ongeveer 40 m' en het achterwege laten van een aparte waterdichte bekleding, hebben geleid tot enkele bijzondere

maI w spą.gu serii menilitowej (2+6 m ponad margJlami globigerynowymi) charakterystycznego horyzontu tufowego o dość znacznym· rozprzestrze- nieniu nie pozostawia

Powoli obniżającą się liczbę seminarzystów zaczęli zastępować studenci świeccy przyjmowani na nowe kierunki, które ks. Bernard (przy współpracy niektórych nowych