Małolat K2 & Primo ML & Dj Konkret & Eve K2, Polska II
co mam teraz mówić czy że było ciężko królowie melanżu dzisja jedzą betą
cała Polska była nasza w każdym mieście przypały a dziewczyny były piękne zawsze przy nas stały póżno chodziliśmy spać nikt nie pytał jaki czas
w każdym mieście nowa meta i leży w niej hajs
zawsze złoty medal
czasem gdzies za rogiem feta i nasza nadzieja
która nigdy w nas nie p pękła nikt nie jeździ wolno
na oriencie chłopak co cię będę tu czarował wtedy byłaś tylko moja czasem było na ostro nigdy chabeta
jedne za wszystkich, każdy wie gdzie jest meta wypady w góry
i zwiedzanie miasta powroty nad ranem taka była moja klasa to najlepsza szkoła do niej nie ma rekrutacji czas wreszcie wakacji życiowych konfrontacji cała Polska była moja od gór aż do morza pamiętam to jak wczoraj ty cała był moja
cała Polska była moja taka to była wola
pamiętam to jak wczoraj ty cała był moja
tu w moim mieście jestem żywą już legendą
zawsze będę cisną dwulicowym mendom wasze damskie sie nie liczy
dupy za to pękną
radze być człowiekiem a profity za to będą życia nie przywrócisz
choć myślałem już ine raz
bo tamte biznesy i zwycięstwa czuej smak ręce moje czyste lub je
liczy brudny hasj
myśli moje brudne, śnieżnobiały Escobar ta nawijka jest prawdziwa
bo prawdziwy jest mój rap upiorę w praniu
nie dotykam nigdy szmat żyje pełnią zycia
i nie chodzi tu o haj biały orzeł w moim sercu dla prawdziwych raj Polska to mój kraj
nigdy o tym nie zapomnę
mieszkam tu na Wyspach od 15 ponad lat odkąd mam rodzinę
inaczej patrzę na świat
priorytety sie zmieniają zagraniczni lajf cała Polska była moja
od gór aż do morza pamiętam to jak wczoraj ty cała był moja
cała Polska była moja taka to była wola
pamiętam to jak wczoraj ty cała był moja
Małolat K2 & Primo ML & Dj Konkret & Eve K2 - Polska II w Teksciory.pl