Biesiadne, Hej, tam w dolinie
Hej, tam w dolinie hej, tam przy młynie
kandy we wodzie słonko się skrzy tam przy strumieniu
tam na kamieniu dzioucha synka czekała Powiedz mi rzeczko
powiedz słoneczko
kaj jest mój miły synek kochany jo tu na niego czekom na brzegu w pięknym wionku rucianym Hej, ty dziewczyno
hej, ty jedyno
nie smuć swych oczek , nie trop się nie bo twój wybrany
Zeflik kochany
do dziewczyny przyjdzie swej Hej , tam stronami
hej , tam miedzami
drogą do huty prosto pod młyn wartko na kole
jedzie przez pole hutnik pieknie odziany
Biesiadne - Hej, tam w dolinie w Teksciory.pl