• Nie Znaleziono Wyników

Basta - GRUBY BALET tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Basta - GRUBY BALET tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Basta, GRUBY BALET

Wszyscy mają kaca, Mam i ja!

Ha, ha!

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Ta impreza sponiewiera dzisiaj Cię!

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Mietek bita zapodaje: jadą, jadą, jadą!

7 rano znów, nieludzka pora budzić się, oj-joj Moja znów się drze

Przegiąłem zdrowo, dobrze wiem I znów

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Ta impreza sponiewiera dzisiaj Cię!

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Mietek bita zapodaje: jadą, jadą, jadą!

/2x

Dzisiaj kaca mam

Jak wszyscy mają, mam i ja oj-joj Sposób na to jest

Co cię skaleczy – tym się lecz!

I znów

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Ta impreza sponiewiera dzisiaj Cię!

Zajebioza to za mało - gruby balet!

Mietek bita zapodaje: jadą, jadą, jadą!

/4x

Basta - GRUBY BALET w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy któryś list zatrzymam, by Nie wysłać go na próżno - O wszystkim znów zapomnisz i Powrócisz

wiem kiedy trzeba lać, kiedy skropić bo jeszcze będzie czas mierzyć smoking choć czasem życie sika w twarz. bo po to sięgasz dna by stamtąd zrobić wypad i na ski

skoszę teraz, a zagrabię sobie potem ty mała znów zarosłaś mała znów zarosłaś zapachniałaś, zajaśniałaś tak jak wiosna ty mała znów zarosłaś mała znów zarosłaś i do tego

ile straconych lat zmarnowanych na sen wspomnień których tak żal pogubionych we mgle wiem, wybrałem to sam diabeł śmiał się do łez zapatrzony w los tych,. których zabrał nam

Ławki, bloki, klatki Rejony, rewiry, bramy Wariaty i wariatki Kielon do dna W górę łapy Wasze zdrowie Ulica na się dobrze Nie o dupach. Nie o złotych łańcuchach Uliczny rap nie

Które splamią Twą krwią sępy i złowrogie wrony, Tak dopomóż

Bo mężczyzny chce Nie jestem pusta Nie narażę się Jak szukasz warzeń To na starcie stań Mówię tobie pa Pani i Żyleta Taka to kobieta Słodka i szalona To ciebie podnieca Nocna

i choć dzisiaj jeszcze nie wiem czy to ma jakiś sens i choćby nasze drogi dwie nie chciały w jedną zejść i w tym wszystkim, co nas dzieli przecież znajdę sens i będę czekał