• Nie Znaleziono Wyników

"Från borgarståndets storhedstid. Statsbudgeten som partiskiljande fråga i den sena ståndsriksdagen", Andreas Tjerneld, Stockholm 1983 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Från borgarståndets storhedstid. Statsbudgeten som partiskiljande fråga i den sena ståndsriksdagen", Andreas Tjerneld, Stockholm 1983 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Gawlas, Sławomir

"Från borgarståndets storhedstid.

Statsbudgeten som partiskiljande fråga i

den sena ståndsriksdagen", Andreas

Tjerneld, Stockholm 1983 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 75/4, 828-829

1984

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

828 Z A P I S K I

Stanisław S m o l k a , Polityka L ubeckiego t. I—II, wstępem po­ przedził Ryszard K o ł o d z i e j c z y k , Państwowy Instytut W ydaw ni­ czy, W arszawa 1984, s. 571, 644, ilustr.

R eedycja monumentalnego dzieła (pierwsze wyd. 1907), które otw orzyło nie­ gdyś now y etap badań nad dziejami porozbiorow ym i i stanowiło pionierską p o ­ zycję w polskiej historiografii gospodarczej X I X stulecia. Czytane po blisko 80 latach nadal zadziwia gruntownym wykorzystaniem bogatych źródeł, częściowo już nie istniejących lub trudno dostępnych. Książka S m o l k i w ydaje się przy tym w równej mierze nowoczesna co staroświecka: autor przedstawił postać tytułową na szerokim tle politycznym i gospodarczym, z drugiej jednak strony zawarł w swej pracy znaczną liczbę dygresji, nie zawsze związanych z głów nym wątkiem narracji. Te z nich, które rozrosły się do rozm iarów osobnych studiów i szkiców składają się jak wiadom o na tom drugi.

Ryszard K o ł o d z i e j c z y k przypomina w e wstępie (t. I, s. 5—46) k oleje ży ­ cia autora i charakteryzuje jego dzieło; przedstawia również sądy badaczy i pu­ blicystów o Lubeckim. Sam widzi w nim przedstawiciela polityki ugodowej, ale i organicznika (niezupełnie może ściśle, jeśli wziąć pod uwagę znaną definicję Stefana Kieniewicza z 1958 r.). W ydawca podkreśla fascynację Smolki osobą L u ­ beckiego; stosunkowo niewielką popularność książki o polityce księcia-ministra tłumaczy brakiem społecznej sympatii dla postaw odbiegających od tradycji pa­ triotycznych konspiracji i powstań narodowych. Po sumiennym zreferowaniu wszystkich „za” i „przeciw ” , R. Kołodziejczyk skłonny jest utrzymać wysoką ocenę Lubeckiego, głównie z uwagi na jego dokonania gospodarcze. Przeciwstawia się tu krytycznym opiniom Jerzego Jedlickiego, kładącego nacisk na niepowodzenie „p ró ­ b y kapitalistycznej industrializacji” , której inspiratorem był książę-minister (por. t. I, s. 42 nn.). W ydaw ca sugeruje nadto, iż część badaczy przywiązywała nadmier­ ne znaczenie do surowego fiskalizmu Lubeckiego i jego następstw społecznych. Element polem iki jest tu zaledwie zaznaczony; warto by skądinąd pow rócić do uzasadnionych bądź nieuzasadnionych ekonomicznie inw estycji przem ysłowych z lat dwudziestych i trzydziestyćh X IX w. i rozpatrzeć je ponownie w świetle późniejszych doświadczeń i „w iedzy pozaźródłow ej” . W idać jednak wyraźnie, że dzieło Smolki i przedstawiona w nim problem atyka nie straciły na aktualności. „Polityka Lubeckiego” nie stała się pomnikiem polskiej historiografii, książką, którą bierze się do ręki jedynie dla lepszego zapoznania się z ważnym etapem jej rozwoju.

W ydawca słusznie zrezygnował z poszerzania obszernego aparatu naukowego, w jaki Smolka zaopatrzył swe dzieło; dodatkowe przypisy zawierają niemal w y ­ łącznie tłumaczenia obcojęzycznych cytatów. Zrezygnow ano natomiast z przekła­ du obszernych fragm entów francuskojęzycznej korespondencji dyplomatycznej, za­ wartych w przypisach autorskich. Całości dopełnia indeks osób.

A. S.

Andreas T j e r n e 1 d; Frân borgarstândets storhedstid. Statsbud~

geten som partiskiljande frdga г den sena standsriksdagen, „A cta Uni-

versitatis Stockholmiensis. Stockholm Studies in History” 31, S tock ­ , holm 1983, s. 176.

Praca powstała w ramach szerszego problemu badawczego „System y partyjne szwedzkiego Riksdagu w latach 1847— 1866” . Celem badań jest rewizja dotychcza­ sow ych poglądów negujących istnienie systemu partyjnego w ostatniej fazie fu n ­ kcjonowania szwedzkiego parlamentu stanowego ze względu na brak form alnych więzi organizacyjnych. A. T j e r n e l d odrzucił k oncepcję dziewiętnastowiecznych

(3)

Z A P I S K I

829

klubów parlamentarnych i pośw ięcił swe studium zjawisku zwanemu przez nie­ których autorów „trw ałością organizacji w czasie” lub zdolnością do trwania, co stanowi cechę współczesnej partii politycznej. Za podstawę do w niosków posłu­ żyła analiza politycznej aktywności czterech stanów podczas posiedzeń Riksdagu. Z powodu obfitości źródeł (protokoły posiedzeń) autor skupił uwagę na polityce finansowej Riksdagu, zwłaszcza na dyskusji nad budżetem państwowym w pierw ­ szej połow ie lat sześćdziesiątych.

Autor dowodzi istnienia stałych związków w obrębie grup politycznych R iks­ dagu i w konsekw encji minimum formalnej struktury organizacyjnej. Decydujące kryterium to m ożliwość przewidywania podejm ow anych przez posłów decyzji i akcji na podstawie głoszonych przez nich poglądów . Przedstawione przykłady takich zachowań dowodzą nie tylko istnienia w obrębie parlamentu grup o w spól­ nych celach politycznych i ideologicznych, ale również pewnej identyfikacji, że są to elementy współcezsnego pojęcia partii politycznej, zakładającej wszelkie świadome poczynania w celu zdobycia władzy.

Przegląd działalności stanów i grup partyjnych oraz ich stosunku do kwestii budżetu państwowego pozw olił na określenie politycznej organizacji Riksdagu. Dzięki przeprowadzonej w 1858 r. reform ie konstytucyjnej czołow ą pozycję w par­ lamencie zajął stan mieszczański. Po w yborach na przełom ie lat 1859 i 1860 ponad połow ę nowych posłów stawią nieobecne dotąd społeczne kategorie, przede w szyst­ kim liberalna inteligencja. W dotychczasowym układzie stanowym Riksdagu — szlachta, duchowieństwo, mieszczaństwo i chłopstw o — w yodrębnia się liberalna, inteligencko-chłopska opozycja. Uzyskanie przez „m ieszczan” decydującego znacze­ nia w parlamencie i konieczność współpracy rządu z liberałami to podstawy trw ającej do 1867 r. „E ry W ielkości” stanu mieszczańskiego.

Na przykładzie stronnictwa „mieszczan” A. Tjerneld wskazuje na kolejne ce ­ chy współczesnej partii politycznej — kadra działaczy i duża liczba w y b orców - -zw olenników . Analiza zachowań poszczególnych grup pozwala autorowi na kon­ kluzję, że można m ów ić o funkcjonującym już w latach sześćdziesiątych X IX w ie­ ku systemie partyjnym w szwedzkim Riksdagu stanowym. I to nie tylko dlatego, że dążono do utworzenia form alnych więzi organizacyjnych, odrzucając w cześniej­ sze form y związków tym czasow ych i spontanicznych. Autor wskazuje, że w k on ­ kretnych przypadkach (tu: budżet państwowy), niezależnie od zm ieniającego się składu osobow ego grupy, zdołano takie związki stworzyć.

G. S.

W iktor O s i a t y ń s k i , Ewolucja am erykańskiej myśli społecznej

i politycznej, „W spółczesne Doktryny P olityczno-Praw ne USA” , pod

red. Jerzego W r ó b l e w s k i e g o , Państwowe W ydawnictwo Nauko­ we, W arszawa 1983, s. 380.

W tytule nowej, złożonej z czterech tom ów serii studiów poświęconych am e­ rykańskim doktrynom polityczno-prawnym mówi się co prawda o współczesności, lecz cykl ten nie jest pozbaw iony szerokiej perspektywy historycznej. Dotyczy to zwłaszcza otw ierającej go książki W iktora O s i a t y ń s k i e g o . Autor znany jest z szeregu prac pośw ięconych problem atyce am erykańskiej; w ostatniej z nich, obecnie prezentowanej czytelnikowi, dokonuje podsumowania swych długoletnich studiów.

Pisze o przemianach amerykańskiej myśli społeczno-politycznej od epoki k o­ lonialnej począwszy do lat trzydziestych wieku dwudziestego. W istocie jest to pełny, choć zarazem zwięzły zarys dziejów amerykańskiego myślenia o społeczeń­ stwie i polityce. Osiatyński wskazuje na odmienne od europejskich warunki kształ­ towania się tej refleksji i w ynikające stąd jej osobliw ości: powszechną niemal і з

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powierzchniowa forma tych problemów sugeruje błędną ścieżkę rozwiązań, prawdo- podobnie więc osoba badana szacuje swoje „poczucie ciepła” na podstawie złej repre-

Jaka jest skala problemu bez- domności zwierząt w gminie Kozienice, skąd właściwie biorą się te zwierzęta.. Czy można po- wiedzieć, że za każdym przypad- kiem takiego

Niestety nasiona niektórych bardzo waż- nych dla leśnictwa gatunków drzew, przede wszystkim buka, jodły czy jawora, mimo odporności na podsuszenie, mogą być przechowane

ustanawiające wspólne przepisy dotyczące Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego, Funduszu Spójności, Europejskiego Funduszu

To nasilało się mniej więcej od czte- rech dekad i było wynikiem przyjętej neoliberalnej zasady, że rynek rozwiązuje wszystkie problemy, nie dopuszcza do kryzysów, a rola

„Instrukcją bezpieczeństwa podczas, konsultacji w sytuacji funkcjonującego w Polsce stanu epidemicznego związanego Covid-19 i świadomie deklaruję gotowość

Oznacza to, że nowa polityka spójności nie będzie już finansowała rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich oraz rybołówstwa, a rola koordyna- cyjna KE w

3. Podczas weryfikacji tożsamości klienta, Pracownik Oddziału Banku/Partner ma prawo zażądać okazania drugiego dokumentu tożsamości ze zdjęciem. Dodatkowo w