• Nie Znaleziono Wyników

Trzynaście domów, czternastu złodziei : czyli etymologia wilamowickich nazw terenowych i polnych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Trzynaście domów, czternastu złodziei : czyli etymologia wilamowickich nazw terenowych i polnych"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka gacek, Małgorzata

Żmijewska

Trzynaście domów, czternastu

złodziei : czyli etymologia

wilamowickich nazw terenowych i

polnych

Pisma Humanistyczne 1, 83-88

1999

(2)

M ałgorzata Ż m ijew ska

TRZYNAŚCIE DOMÓW, CZTERNASTU ZŁODZIEI

- CZYLI ETYMOLOGIA WILAMOWICKICH

NAZW TERENOWYCH

I POLNYCH

“G eografija człow ieka - w najobszerniejszym znaczeniu tego wyrazu - winna być zasilana wiadom ościam i, dotyczącym i nie tylko teraźn iejszości lecz i historji - je s t potrzebn a każdemu historykowi. ”

Sujkow ski, P o trze b y nauki p o ls k ie j w za k resie geografji.

W prowadzone od kilku lat interdyscyplinarne badania nad przeszłością i teraźniejszością Wilamowic i okolic, włączały się również grupy studentów historii U niw ersytetu Śląskiego pod kierow nictw em prof. A. Barciaka. Zagadnieniem do tych czas nie opracowanym był problem etymologii nazw terenowych i polnych.

Podróżny pytający o drogę w obcej miejscowości powinien spodziewać się, że uzyskane inform acje m ogą bardziej zagm atw ać spraw ę niż ją wyjaśnić. Dzieje się tak ponieważ każda społeczność nadaje otaczającemu je środowisku geograficznemu specyficzne nazwy. Przekazywane z pokolenia na pokolenie, funkcjonują bardzo długo i naw et najstarsi m ieszkańcy nie potrafią często wyjaśnić ich genezy. I chociaż klucz do odpowiedzi kryje się w sam ej n azw ie, ona w łaśn ie je s t n a jb a rd zie j p ro b le m aty c zn ą . Pamięć ludzka jest bardzo ulotna, z upływem czasu prawda zaciera się, pow stają leg en d y , k tó re z k ażd y m p o k o le n ie m n a b ie ra ją n o w y ch odcieni lub c a łk o w ic ie z a m ie ra ją . K ied y p rz y s z ło nam p ro sić m ieszkańców o w y ja śn ie n ie g en ezy nazw y “N a P ie k ło ” (k tó ra ma kilka odpowiedników, ale o tym później), otrzymałyśmy uzupełniające się, ale jed n ak sprzeczne odpow iedzi. I tak do w ied ziałyśm y się, że “Na

(3)

Agnieszka Gacek, M ałgorzata Żm ijewska

Piekło” wzięło swój początek od karczmy o tej nazwie; inni twierdzili, że było to miejsce, w którym straszyło; dlaczego straszyło? - ponieważ kogoś tam zabito lub ktoś się powiesił; były głosy twierdzące, że to po prostu najdalszy kraniec wsi; jeszcze inne reakcje łączyły w sobie wszystkie te elementy, w rezultacie czego otrzymałyśmy karczmę położoną na końcu wsi, w której straszył niespokojny duch zamordowanego człowieka.

Zachowane od końca XIX wieku mapy katastralne chodź bardzo cenne, wnoszą niestety niewiele do naszych badań. Ich podstawą były więc przede wszystkim relacje Wilamowiczan. Celem dotarcia do prawdy należało zebrać m ożliw ie najw ięcej inform acji, wypytyw ać o najdrobniejsze szczegóły mogące naprowadzić na właściwy trop.

Nazwy kryją w sobie różnorodne informacje. Trudno o doskonały ich podział i nawet znawca tematu prof. J. Szymański pozostawił tutaj otwartą furtkę. Zebrany przez nas materiał podzieliłyśmy na sześć grup.

Do pierwszej zaliczam y tzw. Nawy topograficzne odzwierciedlające właściwości topograficzne lub geograficzne terenu. Są to: “Leżaje”, “Podlas”, “Jedlina”. Dwie ostatnie dają się łatw o wytłum aczyć bowiem “Podlas” (wilamowicki Ostried, obecnie przy ulicy Sobieskiego) to wedle mieszkańców teren, który znajdował się blisko nieistniejącego już dzisiaj lasu. Podobnie “Jedliną” nazywano jodłow y zagajnik przy granicy ze wsią Jawiszowice. Trudniej ustalić co dokładnie znaczą “Leżaje” (Lezaja Teiche1)· Niektórzy mieszkańcy kojarzą to miano z ziemiami leżącymi odłogiem, mokradłami, lub podmokłym terenem, później osuszonym. Większość jednak łączy nazwę ze stawami; do dzisiaj mamy w W ilamowicach ulicę Stawową biegnącą właśnie w kierunku Bielan.

D rugą grupę stan o w ią nazw y zw iązan e z im ieniem , nazwiskiem lub przezwiskiem właściciela tak zwane nazwy odosobowe. Zaliczyłyśmy do nich: “Bibowiec”- lasek koło cegielni należący do starej, wilamowickiej ro d z in y B ib ó w ; “F ic k o w ą R o lę ” - c z y li p a g ó rk i przy g ra n ic y z Dankowicami i Starą Wsią, których właścicielem był człowiek przezwany F ic k ie m ; “ W ałkow y (N ik lo w y ) L a s ” - z a g a jn ik p rzy g ra n ic y z H ecznarow icam i, otoczony przez pola należące do W alentego Nikła.

1 Wilamowicka nazwa Lezaja Teiche mogłaby sugerować, że mamy do czynienia ze stawał® bądź stawem (Teich) należącymi do właściciela o nazwisku Lezaj.

(4)

Warto podkreślić, iż od nazwisk zasiedziałych rodów utworzono nazwy dwóch części miasta: “Markiszową” (od Markiszów), “Rosnerową” (od Rosnerów). W kierunku Dankowie i Starej Wsi natrafiamy na część “Pańską” (Wikiel); teren ten należał podobno do bogatej kobiety, właścicielki kamienicy przy Rynku. Jej imię zatarł czas, pozostało nadane określenie “Pani”2.

Kolejną grapę tworzą nazwy określone przez nas mianem granicznych, odnoszące się, do pogranicznych terenów. “Podlasie Jawiszowickie”, “Granica Pisarzowska”, “Pole W ilam ow skie” u styku z Dankowicami oraz “Pola W ilam ow skie” zw ane też “P o łud n io w y m i” . Te o statn ie zasłu g u ją na szczególną uwagę, gdyż przez lata toczył się spór o ich przynależność do Starej Wsi lub Wilamowic, który do tej pory nie został rozstrzygnięty.

Dwa, związane z fauną, określenia stanowią czwartą grupę. “Skowronek” to pola na pograniczu ze Starą W sią. Tutaj w szyscy m ieszkańcy byli jednom yślni: “w iedzą panie, dużo tam skow ronków ...” . G raniczący z Hecznarowicami “Koński Las” ma ciekawą etymologię. Okoliczna ludność grzebała tam padłe konie.

W piątej, najliczniejszej grupie, znalazły się nazwy związane z życiem codziennym i działalnością społeczności wilamowickiej. “Klepacz”- dawne określenie niezmiernie uczęszczanej, a więc “uklepanej” drogi do Pisarzowic. “Kapowiec” i “Gefutick” (brak polskiego odpowiednika) to dwa najbardziej zagadkowe określenia w tej grupie. M ieszkańcy pamiętają takie nazwy lecz nie potrafą ich umiejscowić. Znamy natomiast ich genezę. “Kapowiec” to Źródełko, z którego kropla po kropli kapała woda. Według innych relacji była to studnia. “Gefutick” to miejsce, gdzie podobno powiesił się człowiek. Starą nazwą jest także “Piekło” zwane inaczej “Na Piekło”, “Na Końcu” , “Koniec”, wspominne we wstępie.

K ażda społeczność ma sw oją tajem nicę. My natrafiłyśm y na taką próbując wyjaśnić etym ologię nazwy “Trzynaście D om ów ” . Bowiem z miejscem, gdzie wybudowano niegdyś trzynaście domów, związane jest powiedzenie niechętnie cytowane przez mieszkańców: “Dreca hyta, fieca

" Taką legendę powtarzają Wilamowiczanie. Należy przypuszczać, że część pastwiska to tereny należące do właściciela wsi.

(5)

Agnieszka Gacek, M ałgorzata Żm ijewska

dip” czyli “Trzynaocie domów, czternastu złodziei” . Ale cytując Galla Anonima “... długo byłoby o tym mówić (...) lecz pozostawmy te sprawy.”

Na zakończenie przytoczymy jeszcze jedną nazwę - “W spólny Staw”. Określenie dość mylące, bowiem bynajmniej nie korzystali z niego wszyscy mieszkańcy. Po prostu tak często zmieniał właścicieli, że wreszcie przylgnęło do niego miano wspólnego.

P ię k n y ję z y k w ila m o w ic k i z a m ie ra . S ta ra ły śm y się uchw ycić funkcjonujące jeszcze i często powtarzane nazwy, których fonetyczny zapis przytaczamy w nawiasach.

Autorki pragną podziękować wszystkim mieszkańcom W ilamowic za serdeczność i okazaną pomoc, a szczególne słowa wdzięczności kierujemy do pani B.Tomanek i pana Mozlera.

(6)
(7)

A gnieszka Gacek, M ałgorzata Żm ijewska

*AGNIESZKA G A C E K - studentka III roku historii U.Ś1., interesuje się okresem

jagiellońskim w Polsce oraz historią średniowieczną A nglii, uczestniczka obozu naukowego w W ilamowicach, seminarzystka prof. A.Barciaka.

*MAŁGORZATA ŻMIJEWSKA - studentka III roku historii U.Ś1., interesuje się historią

Cytaty

Powiązane dokumenty

stan zainwestowania: ogrody działkowe, ciek wodny wraz z roślinnością przybrzeŜną, zieleń leśna, zieleń nieurządzona, brak sieci uzbrojenia terenu, struktura

Trudno takiemu działaniu odmówić miana rozumowań – jest to nie tylko racjonalna, ale także najlepsza możliwa strategia, w przypadku gdy nie można czekać lub spodzie- wać

- kamienica to budynek mieszkalny, który znajduje się blisko innych domów.. - murowany dom to dom

W gwarach kaszubskich, prócz podstawowego czasownika šątac są ‘kręcić się, wiercić się’, pojawiają się derywaty, jak na przykład šątk ‘podlotek’ oraz cza-

Gdy wierzące, poświęcone, spłodzone drzemiące „nowe stworzenie” zostało rozbudzone – gdy uszy i oczy wyrozumienia zostały otworzone, jak było wspomniane powyżej, by

Pismem z dnia 25 stycznia 2021r. organ poinformował stronę o zebraniu pełnego materiału dowodowego. Xxxxx działa na podstawie zezwolenia znak: xxxxxxxxxx z dnia

Dużą popularnością cieszy się również metodyka SCRUM XP Hybrid (średnia 11% wskazań) oraz metodyki łączące w sobie elementy innych metodyk (średnia 9% wskazań)..

Jeżowej (1961–1962), że jest to nazwa o charakterze dzierżawczym powstała od imienia Wola (to zaś od Wolimir). Ten typ nazw jest częsty na Pomorzu i w Meklemburgii. Taka