• Nie Znaleziono Wyników

Badania konserwatorskie potwierdzeniem hipotezy historyka sztuki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Badania konserwatorskie potwierdzeniem hipotezy historyka sztuki"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Flik

Badania konserwatorskie

potwierdzeniem hipotezy historyka

sztuki

Ochrona Zabytków 17/3 (66), 49-52

(2)

K

O

M

U

N

I

K

Y,

D

К

U

E

JÓZEF FLIK

BADANIA KONSERWATORSKIE POTWIERDZENIEM HIPOTEZY HISTORYKA SZTUKI

W końcu 1957 r. w pracowni konserw ator­ skiej Muzeum w Toruniu rozpoczęto prace przy X VII-wiecznym obrazie o w ym iarach 45X120 cm, malowanym na płótnie lnianym techniką olejną i przedstaw iającym widok To­ ru n ia od strony północnej. A utorstw o obrazu n ie było znane, ale należało przypuszczać, że nam alow ał go jakiś torunianin. Toruń posiada więcej podobnych widoków, ale są to przew aż­ nie m iedzioryty i r y s u n k il. O m awiany widok jest jedynym obrazem olejnym , w iernie od­ tw arzającym daw ną panoram ę m iasta. Muzeum w Toruniu posiadało jeszcze jeden obraz olej­ n y nieznanego arty sty z drugiej połowy XVIII w., lecz malowidło to zaginęło. O m aw iany w i­ dok Torunia od stro n y północnej jest więc n ajstarszym samodzielnym obrazem sztalugo­ wym, stanow iącym w yobrażenie m iasta. U do­ łu autor przedstaw ił zabudowę podm iejską z chatami, z plecionymi z w ikliny . płotkam i, z żurawiem. Wyżej, na prawo, w idoczny jest kośoiół p.w. św. Jerzego. W głębi pokazane są w ały ziemne oraz m u ry średniowieczne z basz­ tam i i bram am i m iejskim i. Za m uram i a rty sta pokazał najw ażniejsze budowle m iasta jak: kościół p.w. św. Jakuba, ratusz nowomiejski, kościoły: dominikański, św. M ikołaja, św. J a ­ na, ratusz starom iejski i kościół Mariacki. U gó­ r y na tle nieba pokrytego obłoczkami w idnia­ ła banderola z napisem Thorn von Norden (Toruń od północy) i data 1670 (il. 1).

Obraz w 1939 r. był poddany konserw acji, k tó ra polegała na wadliwym zdublowaniu oraz na przem alow aniu obrazu farbam i olejnym i. Dlatego też konserw acja obrazu przeprowadzo­ na przez niżej podpisanego w 1957 r. polegała na usunięciu wadliwego dublażu, na ponow ­ nym zdublowaniu n a masę woskową (wosk, kalafonia, dam ara, balsam kanadyjski, olej ry ­ cynowy, terpentyna), usunięciu przem alowań, n a założeniu kitów i na w ypunktow aniu u b y t­ ków w arstw y m alarskiej akw arelą. Mniej w ię­

cej w tym sam ym czasie, dr Z ygm unt K ruszel- niekd ogłosił pracę o daw nych w idokach Toru­ n ia 2, w k tó rej podaw ał w w ątpliw ość pow sta­ n ie obrazu w 1670 r., jak sugerow ała to data w y pisana n a banderoli. Jak o dowody posłużyły autorow i szczegóły urbanistyczno-architekto­ niczne, k tó re w skazują, że obraz m usiał po­ w stać po rok u 1703. W 1703 r. Toruń został po­ w ażnie zniszczony przez Szwedów. M onumen­ ta ln e budowle m iasta zostały zburzone w ca­ łości lub częściowo, a ich elem enty arch itekto ­ niczne odbudow ano nieco inaczej. Np. zakoń­ czenie jednej z wież nie posiada ch arak tery ­ stycznego hełm u. Na obrazie b rak jest barba­ k an u p rzy bram ie Chełm ińskiej, k tó ry został zniszczony w czasie działań w ojennych.

W dalszym ciągu auto r pracy o widokach Torunia pisał, że datow anie obrazu należałoby przesunąć jeszcze dalej, co n ajm niej na połowę X V III w. W M uzeum w T oruniu znajduje się ry su n ek nieznanego autora, przedstaw iający rów nież Toruń od północy (il. 2). Na pierw szy rz u t oka u d erza wielkie podobieństwo między ry su n k iem i om aw ianym obrazem olejnym , za­ rów no w sposobie ujęcia całości, jak i w wie­ lu szczegółach. R ysunek te n pow stał niew ąt­ pliwie w drugiej połowie XVIII w., czego do­ w odem jest w yraźnie zaznaczona obok kościoła M ariackiego fasada i dach starom iejskiego koś­ cioła ewangelickiego, wzniesionego dopiero w latach 1753—56. A utor publikacji o widokach T orunia pisał, że b rak tego kościoła n a obrazie olejnym świadczy, że mógł on pow stać przed połową X V III w. W spom niany zaś rysunek byłby późniejszym jego naśladow nictw em .

Badania konserw atorskie, przeprow adzone przez niżej podpisanego, przy olejnym obrazie datow anym na 1670 r. w ykazały, że obraz jest

1 Z. K r u s z e l n i c k i , Dawne w idoki Torunia. „Studia Pom orskie”, t. II, W roclaw 1957, s. 344—400.

2 J.W., por. przyipis 1.

49

(3)

1. W idok T orunia od ipółnocy. Stan przed konserw acją, widoczna banderola z datą 1670. 1. Vue N ord de Toruń. A vant la conservation. La banderole p o rtan t la date 1670 est visible

2. W idok Torunia od północy. Rysunek nieznanego autora z drugiej połowy X V III (W. 2. Vue Nord de Toruń. Dessin par un artiste inconnu de la deuxième m oitié du X V IIIe siècle

(4)

4. Widok Torunia od północy. Fragm ent przedstaw iający odkryty podczas konserw acji szczyt staromiejsikiego kościoła ewangelickiego ,z la t 1753—56, obok widoczny dwuspadow y dach n a kościele M ariackim (fot. A. Ja

r-mołowicz)

4. Vue Nord de Toruń. Détail représentant le pignon de J’église protestante, construite en 1753—56; à côté le double toit de l’église de Notre Dame est visible

dw ukrotnie przem alow any w partiach nieba, przez co zatarte zostały szczegóły znaczniej­ szych budowli. Dolne p artie obrazu zniekształ­ cono przez zamalowanie olejnym i laserunkam i. Spod banderoli z d atą 1670 wyszła n a jaw autentyczna banderola bez daty, z prostym i zakończeniami i z napisem Thorn von Norden o zupełnie innym kro ju liter (il. 3). Obłoki na niebie zmieniły 'kształt i położenie. Zmienił się horyzont. W dolnej p a rtii nieba na lewo od kościoła M ariackiego odkryto barokow y szczyt starom iejskiego kościoła ewangelickiego, dzi­ siaj p.w. Sw. D ucha (il. 4). Kościół te n w ybu­ dowano, jak już wspomniano, w latach 1753— 56. Nie ulega więc żadnej wątpliwości, że obraz m usiał ,powstać w drugiej połowie XVIII w. Kościół p.w. Sw. Ducha posiada dzisiaj jeszcze wieżę, którą dobudow ano dopiero w końcu X IX w. Przedstaw iony na obrazie trójnaw ow y kościół M ariacki jest p rzy k ry ty dw uspadowym dachem, k tó ry jak podaje prof. Gwido Chma- rzyński 3 pow stał w 1798 r. Przedtem kościół posiadał trzy dachy to znaczy, że każdą naw ę przykryw ał oddzielny dach dwuspadowy. F akt te n pozwala przypuszczać, że widok Torunia od strony północnej należy datować na ko­

niec XVIII w. lub naw et na początek X IX w. A rtysta m alując panoram ę mógł przeoczyć fakt zmiany dachu kościoła M ariackiego lub uproś­ cił sobie pracę, dlatego· dowód ten może być bardziej chwiejny. Kościół M ariacki na ry su n ­ ku z XVIII w. posiada w yraźnie zaznaczone trzy dachy, z czego zdaje się wynikać, że r y ­ sunek musiał pow stać wcześniej od obrazu olejnego. XVIII-wieczny rysunek, przedsta­ w iający Toruń od północy, jest bardziej p recy ­ zyjny i dokładniejszy od obrazu olejnego, dla­ tego można sądzić, że ten ostatni jest n aśla­ downictwem pierwszego. Na podstawie wyżej •przedstawionych badań można przypuszczać, że najstarszy obraz olejny, znajdujący się w Muzeum w Toruniu i przedstaw iający pano­ ram ę m iasta od północy, pochodzi dopiero z końca XVIII w.

mgr Józef Flik Muzeum w Toruniu

3 Dzieje Torunia. P raca zbiorowa w ydana z oka­ zji 700-lecia M iasta Torunia, 1933 r.

(5)

LES RECHERCHES DU CONSERVATEUR CONFIRMENT L’HYPOTHÊSE D’UN HISTORIEN D’ART

En 1957 l’atelier de conservation du Musée de T oruń e n trep rit la conservation d ’uin tableau re p ré ­ sen ta n t la ville de Toruń vue du Nord. Ce tableau fu t considéré comme la peinture de chevalet la plus ancienne représentant cette ville, car su r la banderole il y avait l’inscription Thorn von Norden et la date 1670. P o u rtan t le docteur Zygm unt Kruszelnicki a trouvé cette date douteuse et a fait p a rt de son opinion dans son ouvrage sur les anciennes vues de Toruń, publié en 1957. En se basant su r les m odifi­ cations réalisées dans de nom breux bâtim ents, recon­ stru its à la suite des dégâts causés par le siège Suédois de 1703, l’auteur de cet ouvrage trouve que ce tableau date tout au plus de la moitié du X V IIIe siècle. Le Musée de Toruń possède aussi un dessin p ar un artiste inconnu, représentant la même vue de la ville, mais provenant de la seconde moitié du XV IIIe siècle, ce qui est dém ontré p a r l ’apparition de l’église protestante qui fut construite en 1753—56.

Cette église n ’apparait point su r le susdit tableau, donc cela sem blerait prouver que la peinture avait été exécutée plus tô t que le dessin, probablem ent vers la moitié du X V IIIe siècle. Cependant au cours de la conservation, après avoir enlevé les parties repeintes, on a constaté que la banderole authentique ne portait point la date 1670 et l’on a découvert la façade de l’église protestante recouverte par des adjoinctions ultérieures. C’est ce fait, ainsi que la représentation de l’église de N otre Dame avec un double toit (à deux inclinaisons) qui a rem placé l ’ancien toit triple seulem ent en 1798, nous obligent à fixer la date du tableau en question à la fin du XVIIIe siècle ou m êm e au d éb u t du X IX e.

Ainsi les études des conservateurs ont confirmé l’hypothèse de l’historien d’art en p erm e ttan t d ’établir que le tableau présentant le panoram a de la ville de Toruń a été peint au plus tôt vers la fin du XVIIIe siècle.

JÓZEF FLIK

APARATV WŁASNEJ KONSTRUKCJI

K iedy w 1957 r. powierzono mi organiza­ cję pracow ni konserw atorskiej Muzeum w To­ ru niu, posiadała ona jedynie pomieszczenie i żelazko elektryczne. Ponieważ najw ażniej­ szym i zadaniam i pracowni były w ty m czasie konserw acja zniszczonych zbiorów oraz stw o­ rzenie należytych w arunków klim atycznych w pomieszczeniach magazynowych i w ystaw o­ wych, należało w pierwszym rzędzie zaopatrzyć się w najpotrzebniejsze narzędzia i aparaty. N ależały do nich m.in. aparaty w łasnej kon­ strukcji, których budowę i właściwości tech­ niczne uczyniono przedm iotem niniejszego ko­ m unikatu, wychodząc z założenia, że wszystkie pracow nie konserw atorskie w Polsce pow inny osiągnięte uspraw nienia publikować na łam ach prasy fachowej, albowiem nieraz proste u rzą­ dzenie może w dużym stopniu ułatw ić tru d n ą i mozolną pracę współczesnego konserw atora.

1. K a u t e r y 1

K a u te ry są najczęściej używane przy konser­ w acji rzeźby i m alarstw a sztalugowego.

Skon-1 A p arat w ykonał K azim ierz Flik.

struow ano dwa ty p y kauterów : I k au t er — kopytko, podobny do m iniaturow ego żelazka, II k au t er z w ym iennym i nagw intow anym i końcówkami, w ykonanym i z miedzi (il. 1). Obydwa ty p y kauterów m ają następujące za­ lety. Można z nich korzystać w łączając do sie­ ci przy najczęściej stosowanym napięciu 220 volt. Jadąc w teren, np. w celu zabezpieczenia obiektu przy użyciu wosku, nie trzeba dźwigać niewygodnego i ciężkiego transform atorka, któ­ ry, owszem, można stosować, ale w w ypadku, kiedy zachodzi konieczność posługiwania się przez dłuższy czas i kiedy zależy na utrzym a­ niu bardzo rów nej ciepłoty. W ym ienne koń­ cówki, które mogą mieć rozm aity kształt, uła­ tw iają nadaw anie .pożądanej form y masie wo­ skowej. W obydwóch typach w m ontow any jest grzejniczek 80 wat, łatw o dostępny w handlu. Typ II, jak widać na fotografii (il. 1), zbudo­ w any jest na zasadzie lutow nicy z tym , że wa­ ży 190 gramów, co stanowi połowę w agi 100- watowej lutownicy i ma o 20 w atów słabszy grzejnik. Typ I posiada grzejnik w m ontow any w kopytko. i

Cytaty

Powiązane dokumenty

Napisz program, który posługuj ˛ ac si˛e j˛ezykiem asembler, zapisuje do obszaru nieulotnej pami˛eci danych 1 bajt. Napisz program, który posługuj ˛ ac si˛e j˛ezykiem

For the case of ASR-affected material, the model overestimates the degradation rate of mechanical properties as a function of the expansion.. On the contrary, the relationship

Kафедрa гражданско-правовых дисциплин филиала Негосударственного образовательного учреждения высшего профессионального

Studia Philosophiae Christianae 17/1,

While population thinking aids in the identification of (human and non-human) flows and their interactions and relations within a territory, and intensive thinking helps in

Dlatego trzeba było zapa­ miętać kilka adresów znajdujących się w różnych punktach miasta.. Po takiej informacji zaległa

Propozycje uczniów nauczyciel zapisuje na tablicy, wokół wyświetlonego fragmentu obrazu.... Uczniowie/nauczyciel zwracają uwagę na końcówkę rzeczownika „-ismus” i na jego

łowie drogi: twarz, aczkolwiek nie bez pewnej ekspresji, osiąga to dość konwencjonalnymi środkami; klatka piersiowa nie jest jeszcze rozdęta pełnym wdechem, nogi