• Nie Znaleziono Wyników

LIPA DROBNOLISTNA Tilia cordata Mili. Fot. W. Strojny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "LIPA DROBNOLISTNA Tilia cordata Mili. Fot. W. Strojny"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

LIPA DROBNOLISTNA Tilia cordata Mili. Fot. W. Strojny

(3)

Zalecono do bibliotek nauczycielskich i licealnych pismem Ministra Oświaty nr IV / O c-2734/47

Wydano z pomocą finansową Komitetu Badań Naukowych

Treść zeszytu 2 (2374)

M. K s i ą ż k i e w i c z - K a p r a l s k a , Bezkręgowce w cyklach życiow ych

pasożytów człowieka ... 31

E. K o ś m i c k i, Klasyczne ogrody angielskie XX wieku ... 35

K P a s t e r n a k , Enzym y aktywacji am in ok w asów ... 40

J. R y b a k o w s k i, Lit przeciw wirusom o p ry szczk i... 42

Fizjologia i patologia reaktywnych form tlenu. II. Co to są reaktywne formy tlenu? (G. B a rto s z )... 45

Historia Krakowskiego M uzeum Przyrodniczego (7) (J. P aw ło w sk i)... 47

Drobiazgi Niedojadać, by dłużej żyć? (G. Bartosz) ... 50

W szechśw iat przed 100 laty (opr. JGV) ... 51

R o z m a ito ści... 52

Obrazki m azowieckie (Z. Polakowski) ... 53

Recenzje R. H e s e l h a u s , M. S c h m i d t : Harlekinfrosche der Gattung Atelopus (A. Ż y łk a )... 54

D.E. B r o w n , N.B. C a r m o n y: Gila M onster Facts and Folklore of America's Aztec Lizard (J. B łażu k )... 54

W .E. D u e l l m a n , L. T r u e b : Biology of Amphibians (P. S u r a ) ... 55

K D a w k i n s : Ślepy zegarmistrz (M. R u rek )... 55

Kronika XXVIII Sympozjum Speleologiczne w Dukli (J. Głazek, R. K a rd a ś )... 56

* * *

O k ł a d k a : PIERWIOSNKA W YNIOSŁA Primula elatior L. Fot. J. Fronk

(4)

Rada redakcyjna: Henryk Szarski (pizewodniczący), Jerzy Vetulani (z-ca przewodniczącego), Adam Łomnicki (sekretarz).

Członkowie Stefan W. Alexandrowicz, Wincenty Kilarski, Adam Kotarba, Halina Krzanowska, Barbara Płytycz, Adam Zając, Kazimieiz Zarzycki

Komitet redakcyjny: Jerzy Vetulani (redaktor naczelny), Halina Krzanowska (z-ca redaktora naczelnego), Stefan W. Alexandrowicz, Barbara Płytycz, Adam Zając, Wanda Lohman (sekretarz redakcji)

Adres Redakcji: Redakcja Czasopisma Wszechświat, 31-118 Kraków, ul. Podwale 1, teL (12) 22-29-24

W YSTAW A „M OTYLE I PTAKI W EKSLIBRISACH"

W MUZEUM PRZYRODNICZYM W JELENIEJ GÓRZE

W pierwszych dwóch miesiącach nowego roku, od 7 I do 28 II 1995, Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze prezentowało ekslibrisy z bogatej, 21 lat tworzonej kolekcji Józefa Tadeusza Czosnyki z Wojcieszowa (woj. jeleniogórskie). Wystawa obejmuje 216 ekslibrisów: 116 z motywem motyli i 100 - ptaków, autorstwa 122 artystów z 24 krajów. 33 z tych ekslibrisów są reprodukowane na okładce lub kredowanym papierze katalogu. Czarno-biała grafika reprodukuje się bardzo dobrze.

Niestety, katalog nie zawiera reprodukcji pięknych ekslibrisów wielobarwnych.

Katalog wystawy można nabyć w M uzeum Przyrodniczym osobiście lub pisząc pod adresem:

ul. W olności 268, 58-560 Jelenia Góra, skr. p o czt 79. Szkoda tylko, że nakład katalogu jest ograniczony do 130 egzemplarzy.

W ydaw n ictw o Platan, 3 2 -0 6 0 Liszki, K ryspinów 189

(5)

PISMO POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA

W Y D A W A N E PRZY W SPÓŁUDZIALE POLSKIEJ AKADEM II UM IEJĘTNOŚCI

TOM 96 LUTY 1995

ROK 114

MARIA KSIĄŻKI EWICZ-KAPRA LSKA (Kraków)

BEZKRĘGOWCE W CYKLACH ŻYCIOWYCH PASOŻYTÓW CZŁOWIEKA

ZESZYT 2 (2374)

Pasożytam i w ew nętrznym i m ogą być piewotniaki i niższe bezkręgow ce, przede wszystkim robaki pła­

skie i nicienie. Tylko dla niektórych jedynym żywi­

cielem jest człowiek. Dla wielu pewna faza rozwoju, zanim osiągną organizm człowieka, przebiega w in­

nych żywicielach.

Zajm iem y się pasożytam i, przechodzącym i część cyklu życiow ego w organizm ie bezkręgowca. Prze- nosicielami i żywicielam i pasożytów są głównie od­

żywiające się krw ią ow ady, przede wszystkim m u­

chówki (patrz W szechśw iat 1985, 86:162-166), niekie­

dy pluskwiaki, a spośród innych zwierząt, np. sko­

rupiaki i ślimaki (ryc. 1). M uchy tse-tse przenoszą wi- ciow ce (św idrow ce) wywołujące śpiączkę. Komary są żywicielam i kilku gatunków zarodźca powodującego malarię. R ów nież te ow ady przenoszą nicienie będące przyczyną filariozy. Niektóre pluskwiaki różno- skrzydłe są w łączone w cykl rozwojow y wiciowca pow odującego chorobę Chagasa. Spożywając pewne skorupiaki, w ystępujące w cyklach życiowych p rzyw r, człow iek m oże zarazić się paragonim ozą. W przypadku schistosom atozy — choroby pow odow a­

nej rów nież przez przyw ry — larwy pasożyta po przejściu rozw oju w organizm ie ślimaka bezpośred­

nio atakują człowieka wnikając w skórę (ryc. 1).

Przegląd rozpoczniem y od pasożytów, których ży­

wicielami są ssące krew ow ady. M uchy tse-tse są prze- nosicielami i żywicielami świdrowców: gambijskiego i rodezyjskiego (Trypanosoma brucei i T. b. rodesiense) pow odujących śpiączkę. Choroba ta znana była na te­

renach Afryki od daw na, ale dopiero w 1895 roku an­

gielski lekarz Bruce wykrył wiciowce powodujące po­

dobną chorobę ngana u koni i bydła, wskazując na

l

Ryc. 1. Bezkręgowce włączone w cykle rozwojowe pasożytów człowieka i wywoływane przez nie choroby: muchy tse-tse (1) - śpiączka; pluskwiaki różnoskrzydłe (2) - choroba Chagasa; koma­

ry (3) - malaria, filarioza; skorupiaki (4) - paragonimoza; ślimaki (5) - schistosomatoza.

paragonimoza ^ śpiączka 4 malaria ?

filarloza 3

schistosom atoza 5*

choroba Chagasa h

(6)

32 Wszechświat, t.9 6 , nr 2/1995 nizm człowieka do produkcji odpowiednich przeciwciał i większość pasożytów ginie.

Zaw sze jednak pozostają pewne świdrowce 0 innym wariancie antygenów . Zjawisko to pow tarza się do m om entu, gdy organizm człowieka zw alczy pasożyta; najczęściej jed­

nak nie nadąża z produkcją przeciwciał i pasożyt dalej atakuje. Świdrowce przedosta­

ją się do płynu m ózgow o-rdzeniow ego i wtedy występują charakterystyczne objawy choroby; zaburzenia psychiczne, okresy śpiączki i dochodzi do ogólnego wyniszcze­

nia organizmu. Śpiączka nadal jest śmiertel­

ną ch orob ą zwłaszcza ta, pow odow ana przez świdrowca rodezyjskiego.

W Am eryce Południowej w przenoszeniu św idrow ców z gatunku Trypanosoma cruzi biorą również udział ow ady — pluskwiaki różnoskrzydłe z rodzaju Triatoma, Rhodnius 1 inne. Choroba w yw ołana przez wiciowce, szerząca się na terenach Brazylii, znana była od daw na, ale przenosiciel i pasożyt zostali wykryci dopiero w 1909 r. przez Chagasa.

On pierwszy w organizm ie ow ad ów za­

uw ażył wiciowce. Z arażał nimi świnki m or­

skie i małpy, obserwując objawy.

Pluskwiaki przenoszące w iciowce odży­

wiają się krwią, ale sposób dostania się świ­

d row ców do organizm u człowieka jest in­

ny, niż ma to miejsce w przypadku poprze­

dnio om aw ianego gatunku. Z organizm u Kyc- 2- , Rozm ieszczenie świdrowca gambijskiego (kropki) i rodezyjskiego owacJa metacykliczne form y pasożytów (czarne kółka).

przenosiciela. Śpiączka występuje tylko na terenach afrykańskich, na południe od Sahary, w postaci śpią­

czki gambijskiej i rodezyjskiej (ryc. 2). Cykl rozwojow y św idrow ca gambijskiego i rodezyjskiego przedstawia się podobnie. Świdrowce dostają się do organizmu m uchy, g d y ta ssie krew zarażonych zw ierząt i ludzi.

W iciow ce nam nażają się w jelicie owada, potem prze­

n oszą się do gruczołów ślinowych, tam dalej się dzielą i stają form am i metacyklicznymi tzn. takimi, które m o­

g ą podjąć dalszy rozwój w organizmie człowieka. Gdy m ucha ukąsi człowieka, w tedy na początku choroby obserwuje się znaczne zm iany liczby psożytów poja­

w iających się we krwi. Zjawisko to określane jest jako cykliczna parazytem ia (ryc. 3). Okazało się, że pier­

wotniaki m ają bardzo skomplikowaną i różnorodną strukturę antygenów (ok. 22 wariantów). W miarę jak pasożyt nam naża się, jego antygeny stymulują orga-

Ryc. 3. Cykliczna parazytemia: ag i,2,3,4,n ab i,2,3,4.n - przeciwciała.

antygeny pasożyta;

w ydalane są w raz z kałem i do organizm u człowieka dostają się przez u szk o d zon ą zanieczysz­

czoną odchodam i ow ada śluzów kę lub skórę (ryc. 4).

W tedy św idrow ce wnikają do układu krwionośnego, przedostają się do tkanek, atakują mięsień sercowy, gdzie nam nażają się w tzw. pseudocystach. Stamtąd pierwotniaki przedostają się do układu krw ionośne­

go, stając się źródłem pasożyta dla ssącego krew ow a­

da. W organizmie pluskwiaka następują podziały św idrow ców i form y metacykliczne p rzech od zą do jelita tylnego (ryc. 4). Choroba Chagasa objawia się zapaleniem mięśnia sercow ego, arytm ią, bardzo cięż­

ki przebieg m a u dzieci.

Szczególnie groźne dla człowieka są pierwotniaki z gru py krw inkow ców (Haemosporidia), będące przy­

czyną malarii. Choroba pow odow ana przez te paso­

żyty tow arzyszyła człowiekowi od zarania dziejów ludzkości, kształtując często losy cywilizacji i roz­

strzygając wynik wielu wojen. Cykl rozw ojow y i sam pasożyt został odkryty dopiero na przełom ie XIX i XX wieku. Mianowicie, w 1880 roku francuski lekarz A. Laveran zauw ażył pierwotniaki w erytrocytach człowieka, a w 1897 roku Anglik, R. Ross, znalazł for­

m y rozwojow e pasożyta w organizm ie kom ara. Obaj badacze za swe odkrycia otrzym ali nagrody Nobla.

Z rodzaju Plasmodium (zarodziec) organizm człowie­

ka atakują 4 gatunki: Plasmodium malariae, P. falcipa- rum, P. vivax, i P. cwale, przenoszone przez sam ice ko­

m arów z rodzaju Anopheles. Do lat pięćdziesiątych uważano, że cykl rozw ojow y ograniczony jest do układu krw ionośnego człowieka i organizm u kom a­

ra. Okazało się jednak, że część cyklu rozwojow ego

(7)

W szechświat, t. 96, nr 2/1995 33

Ryc. 4. Cykl rozwojowy Trypanosoma cruzi. 1. organizm człowie­

ka: a - podział świdrowców w mięśniu sercowym, b - świdrowce w układzie krwionośnym; II. organizm owada: 1 ,2 - podział świ­

drowców, 3 - forma metacykliczna (gwiazdka oznacza drogę wnikania pasożyta do organizmu człowieka przez uszkodzoną, zanieczyszczoną odchodami owada skórę).

przebiega w kom órkach układu siateczkowo-śród- błonkowego (w ątroba, śledziona).

Cykl rozw ojow y zarodźca malarii zostanie przesta­

wiony skrótow o. Po ukłuciu przez zarażonego kom a­

ra, form y pasożyta zw ane sporozoitami dostają się z układu krw ionośnego do układu siateczkowo-śród- błonkowego. T am dzielą się wegetatywnie; jest to proces schizogonii egzoerytrocytam ej, powstałe kryp- tozoity atakują następne komórki, a po pewnym cza­

sie p rzech od zą do układu krwionośnego. Tu nastę­

pują dalsze cykle schizogoniczne, powodujące rozpad czerw onych ciałek krwi, co wywołuje charakterysty­

czne objawy chorobow e, w zależności od gatunku, jakim zaraził się człowiek. O prócz schizogonii endoe- rytrocytam ej, w organizm ie człowieka rozpoczyna się okres gam ogonii. Pow stanie gam et możliwe jest do­

piero w organizm ie kom ara, gdy ten ukąsi chorego człowieka. Po zapłodnieniu, powstała zygota (ooki- neta) przechodzi proces sporogonii, a sporozoity, po przedostaniu się d o gruczołów ślinowych owada, są źródłem pasożyta dla człowieka.

M imo długotrw ałych i licznych badań nad cyklem rozw ojow ym tego pasożyta, o największym zasięgu geograficznym , malaria jest dalej problemem zdro­

w otnym na terenach Świata. C oraz to nowe wyniki badań dostarczają dalszych danych i pytań. Trudno jest w ytłum aczyć naw roty choroby u osób, które la­

tami nie m iały styczności z obszarami malarycznymi, a kiedyś chorow ały na malarię. W śród takich osób

I

n

Ryc. 5. Cykl rozwojowy Filaria nocturna. I — organizm człowieka:

1 - nicienie w węzłach limfatycznych, 2 - mikrofilarie w układzie krwionośnym; II organizm komara: 3 - larwy w układzie pokar­

mowym. 4 - larwy w mięśniach (gwiazdki wskazują wędrówkę larw z mięśni do kłujki komara).

obserwuje się duży procent przypadków ponownego pojawienia się malarii. W latach osiemdziesiątych po­

wstała hipoteza zakładająca istnienia hypnozoitów . Przypuszcza się, że w przebiegu cyklu nie wszystkie kryptozoity przechodzą do układu krwionośnego tyl­

ko pozostają „uśpione" w komórkach w ątroby jako tzw. hypnozoity. W przypadku osłabienia odporności

Ryc. 6. Cykl rozwojowy przywr z rodzaju Schistosoma: 1 - cerka- ria wnika przez skórę do organizmu człowieka, 2 - dorosłe przy­

wry w układzie krwionośnym, 3 - jaja wydalane do środowiska, 4 - miracidium, 5,6 - rozwój w organizmie ślimaka (sporocysta), 7 - cerkaria w środowisku wodnym.

(8)

34 Wszechświat, t. 96, nr 2/1995

S.haam atobium S. japonicum

Ryc. 7. Mapki rozmieszczenia pasożytów: Trypanosoma cruzi, Trypanosoma gambiense, Filaria nocturna, Plasmodium spp., Schistosoma haematobium, Schistosoma mansoni, Schistosoma japonicum.

organizm u atakują układ krw ionośny i ponownie w y­

w ołują malarię.

R ów nież wiele pasożytów w ielokom órkow ych roz­

n oszą ow ad y. W rejonach subtropikalnych i tropikal­

nych na terenach Afryki, Azji, Australii i Ameryki Pd., problem zdrow otny stanow i nicień wywołujący u człowieka słoniow atość (filariozę) (ryc. 5). Pasożyt ten przenoszony jest przez kom ary z rodzaju Aedes, Anopheles, Culex. N a skutek zaczopow ania przez ni­

cienie naczyń lim fatycznych dochodzi do obrzęku i przerostu tkanek kończyn i zew nętrznych narządów płciow ych. W arto tu w spom nieć i podkreślić, że w przypadku tej choroby, P. M anson w 1878 roku po raz p ierw szy w skazał kom ara jako na przenosiciela pasożytów człowieka; odkrycie to miało z pew nością wielki w pływ na dalszy rozwój parazytologii.

Cykl rozw ojow y Filaria nocturna (Wuchereria banc- rofti) przedstaw ia się następująco. Jako postać dojrzała nicienie w ystępują w układzie lim fatycznym i krwio­

nośnym człowieka (ryc. 5). Samice rod zą larwy, mi- krofilarie, które w yssane w raz z krw ią przez kom ara podejm ują rozwój w jego organizm ie. Przez ścianę je­

lita przedostają się do mięśni, gdzie w zrastają i linieją a następnie jako larw y inwazyjne w ędrują do kłujki kom ara. Gdy ow ad ukąsi człowieka, larw y przedosta­

ją się p rzez ranę do jego organizm u.

W przebiegu cyklu rozw ojow ego tego pasożyta w y­

stępuje b ardzo ciekaw e zjawisko polegające na tym, że mikrofilarie w ykazują rytm ikę dobow ego w ystę­

powania we krw i obwodowej. L arw y z układu lim- fatycznego w ędrują do układu krw ionośnego w dzień lub w nocy, w zależności od tego, kiedy odżyw ia się komar. M echanizm tego zjawiska nie jest dobrze zna­

ny. Gdy z krwi człowieka, którą kom ary odżyw iają się w nocy, przeniesie się mikrofilarie do krwi „dzien­

nego d aw cy", to początkow o larwy utrzym ują pier­

w otną okresowość w ystępow ania, tzn. w krwi obw o­

dowej pojawiają się w nocy, lecz po p ew nym czasie przystosow ują się do zw yczajów pokarm ow ych ko­

mara.

Żywicielami pasożytów człowieka są także skoru­

piaka. Człowiek m oże zarazić się gatunkam i przyw ry Paragonimus westermani, zjadając skorupiaki z rodzaju Eriocheir, Potamogeton, Astacus, które są żywicielami pośrednimi. Pasożyt ten występuje w krajach Dalekie­

go W schodu, szczególnie często spotykany jest w Ko­

rei, gdzie u około 10 % ludności stw ierdza się obe­

cność tej przyw ry. Z kałem lub plw ociną jaja w ydo­

stają się z organizmu człowieka i w w ilgotnym śro­

dowisku wylęga się larwa m iracidium, która czynnie wnika do ślimaka z rodzaju Melania i Brotia. T am prze­

kształca się w sporocystę, w której powstają redie i cerkarie. Cerkarie opuszczają organizm mięczaka i wnikają do odpowiedniego skorupiaka, gdzie zam ie­

niają się na metacerkarie. Gdy człowiek zje zarażone skorupiaki, wtedy w jego organizmie metacerkarie sta­

ją się dorosłymi przywram i. Najczęściej atakują płuca, ale również m ogą dostać się do innych narządów .

(9)

Wszechświat, t. 96, nr 2/1995 35

Paragonim oza jest przewlekłą chorobą, której przebieg w dużej mierze zależy od lokalizacji pasożytów. Nie­

bezpieczne jest ich w ystępowanie w mózgu; często u chorych dzieci obserwuje się niedorozwój umysłowy.

Najgroźniejszym pasożytem z tej grupy są rozdziel- nopłciow e p rzyw ry z rodzaju Schistosoma, które opa­

now ały układ krw ionośny zw ierząt ciepłokrwistych i człowieka. Rozwój i sposób zarażenia jest inny, niż w przypadku poprzednio om awianego gatunku. Z jaj w ydalonych z organizm u człowieka, w środowisku w ilgotnym w ylęga się larwa miracidium, przecho­

dząca rozwój w organizm ie ślimaka, gdzie staje się sporocystą, w której pow stają cerkarie (ryc. 6). Larw y te wnikają czynnie przez skórę do organizm u czło­

wieka. W układzie krwionośnym wzrastają, dojrze­

wają i rozm anażają się. Jaja wydostają się z moczem lub kałem na zew nątrz i przechodzą rozwój w orga­

nizmie człowieka.

Schistosoma heamatobium jest gatunkiem endemicz­

nym dla doliny Nilu, a ślimaki będące żywicielami

to Bulinus, Physopis, Planorbis, S. mansoni występuje w Afryce Równikowej, na M adagaskarze i w A m e­

ryce Południowej, gdzie została przeniesiona z tere­

nów afrykańskich w okresie handlu niewolnikami.

Najgroźniejszą postać schistosom atozy wywołuje S.

japonicum, występująca w krajach Dalekiego W schodu (Japonia, Chiny, Filipiny, Celebes). Początkow y roz­

wój pasożyta zachodzi u ślimaka z rodzaju Oncome- lania. Po wniknięciu cerkarii do organizm u człowieka i po uzyskaniu dojrzałości znoszone przez pasożyta jaja roznoszone są z krw ią do różnych narządów . Najgroźniejsza jest ich lokalizacja w m ózgu.

Patrząc na mapki rozm ieszczenia om aw ianych pa­

sożytów m ożna zauw ażyć, że najgroźniejsze w ystę­

pują głównie w strefie subtropikalnej i tropikalnej, (ryc. 7).

Wptynęio 12 IX 1994

Dr hab. Maria Książkiewicz-Kapralska jest pracownikiem Uniwer­

sytetu Jagiellońskiego, obecnie przebywa w Japonii

EUGENIUSZ KOŚMICKI (Poznań)

KLASYCZNE OGRODY ANGIELSKIE XX WIEKU*

Sztuka ogrodnicza w Wielkiej Brytanii należy do najbardziej rozw iniętych na świecie. Zainteresowanie tw orzeniem ogrod ów pojawiło się tam już ponad 400 lat temu. Od ponad 200 lat Anglicy dominują na świe­

cie w zakresie sztuki ogrodniczej, od czasu, g d y cały kontynent europejski przejął ówczesne największe osiągnięcia angielskiej sztuki ogrodniczej — park krajobrazowy. Wielka Brytania posiada m nóstwo cie­

kaw ych ogrodów z różnych epok. Bogactwo to przy­

tłacza, zw łaszcza przybysza z zew nątrz. Stosunkowo mało jest syntetycznych opracow ań odnośnie do sztu­

ki ogrodniczej w XX wieku. Próby pokazania najwię­

kszych osiągnięć sztuki ogrodniczej na terenie Wiel­

kiej Brytanii podjął się niemiecki znawca tej proble­

m atyki Reiner Herling. Rezultatem jego długoletnich badań i p od róży do Wielkiej Brytanii jest fascynująca książka Klasyczne ogrody angielskie X X wieku, w której przedstaw ia klasyczne tj. najbardziej oryginalne obie­

kty angielskiej sztuki ogrodniczej XX wieku.

Dla R. Herlinga w zorcow ym przykładem angiel­

skiej sztuki ogrodniczej jest sław ny ogród Hidcote M anor Gardens. Zaw arte są w nim najbardziej typo­

w e cechy angielskiej sztuki ogrodniczej X X wieku.

Stąd też w Wielkiej Brytanii często m ów i się o „tra­

dycji H idcote", chociaż stopniowo odchodzi się od niej (przykładow o p rzy tw orzeniu tzw. ogrodów leś­

nych). Jedną z najbardziej charakterystycznych cech ogrodów angielskich jest kształtowanie zamkniętych przestrzeni ogrodniczych p rzy pom ocy murków, ży-

Uwagi o książce Reinera Herlinga KJassische englisdie Giirlen des 20 Jahrhunderts, Stuttgart 1994, Verlag Eugen Ulmer, ss. 175.

Format 20,5 x 26 cm. 83 barwne fotografie i 13 szkiców, cena 48 DM, ISBN 3-8002-6541-4

wopłotów czy pergoli. W wyniku tego w ogrodach angielskich pojawia się „kunsztow ne" rozgraniczenie przestrzeni. „Angielski" akcent ogrodów wiąże się też z ich warunkam i klimatycznymi (wysoka wilgotność powietrza, wysoki poziom opadów , łagodne zimy).

W ogrodach angielskich najbardziej naturalistyczne ich części są starannie zaplanow ane i na bieżąco kształtowane. Przywiązuje się też d u żą w agę do za­

pachów w ogrodzie i odpowiednio komponuje nasa­

dzenia arom atycznych roślin. Barwne kompozycje kwiatowe stają się m ateriałem d o tworzenia chara­

kterystycznych „obrazów ogrodow ych" („picture gardener"). Stąd też swoiste całościowe doznania estetyczne w wyniku oddziaływ ań roślin, ich liści czy wreszcie barw y kwiatów. Szczególnie charakterysty­

czne jest bogactw o rabat bylinowych i rabat miesza­

nych, także sławnych jednobarwnych.

Zrozumienie angielskiej sztuki ogrodniczej XX wie­

ku w ym aga zapoznania się z historią ogrodnictw a an­

gielskiego już w XIX wieku, szczególnie z epoką wi­

ktoriańską. W okresie wiktoriańskim doszło jednak do w idocznego upadku sztuki ogrodniczej. O grody służyły głównie w arstwie wyższej i średniej do celów reprezentacyjnych — do dem onstrow ania swojej po­

zycji społecznej i osiągniętego dobrobytu. W tym okresie uprawiano m asow o egzotyczne rośliny tw o­

rząc z nich kobierce w jaskraw ych kolorach. U w z­

ględniano jedynie efekty dekoracyjne, a zakładanym w tedy ogrodom brakowało w yraźnie indywiduali­

zmu. W praw dzie już J.C. Loudon (1783-1843) uw ażał ogrodnictwo za formę sztuki i dom agał się uw zględ­

nienia cech swoistych drzew , to jednak jego idee nie znalazły prawie żadnego odzew u.

(10)

36 W szechświat, t.9 6 , nr 2/1995 N a rzecz „odnow ienia" sztuki ogrodniczej w ystą­

pili w II połowie XIX wieku architekci J. Sedding (1838-1891) i R. Bloomfield (1856-1942). Byli oni zw ią­

zani z ideam i ruchu „A rt-and-C raft" propagującym i zachow anie rodzimej tradycji i sztuki rzemieślniczej.

W ujęciu J. Seddinga i R. Bloomfielda działalność ogrodnicza jest sztuką, a cech ą ogrodów jest struktura w ew nętrzna oraz rozgraniczenie na zew nątrz. Dom i ogród w iążą się ściśle z otaczającym je krajobrazem.

Stąd też architektoniczne form y ogrodu koncentrują się wokół dom u, a na sw oich krańcach powinien się on łączyć z sąsiadującym i łąkam i i polami. W ogro­

d ach należy też stosow ać szeroko form y architekto­

niczne (znane już od XVI-XVII wieku), a więc domki ogrodow e, murki, tarasy, studnie, zegary słoneczne, geom etrycznie przystrzyżone korony drzew i żyw o­

płoty. N atom iast w obrębie sam ego ogrodu konieczne jest uwzględnienie istniejących w arunków przyrod­

niczych. W skazyw ał na to R. Bloomfield już w 1902 roku w sw oim posłaniu „Ogród form alny w Anglii".

W ypow iedział się on zdecydow anie przeciwko par­

kow i krajobrazow em u, przyw iązując d u żą w agę do alei, szerokich dróg, trawników , rabat kwiatowych.

N a rzecz „naturalnego ogrod u" w ypow iadał się szeroko W . Robinson (1838-1935), przeciw ny w yłącz­

nem u stosow aniu egzotycznych roślin i formalnemu kształtow aniu ogrod ów wiktoriańskich. Zw rócił on uw agę na piękno ogrod ów wiejskich (cottage-gar- dens) z ich bogactw em bylin, w tym zw łaszcza po­

chodzenia krajowego. W roku 1870 w ydał książkę The Wild Garden, która była bestsellerem ogrodniczym aż do śmierci jej autora (1935). W roku 1977 w ydano ją

Ryc. 1. Rheum palmatum „Atrosanguineum ". Papaver orientale

„Beauty of Livermere". Cordyline austrcdis „Purpurea". Hemerocal- lis sp. Fot. R. Herling (wszystkie zdjęcia)

ponownie jako reprint. „M ieszane rabaty" („mixed borders") były również składnikiem jego „dzikiego ogrodu". Nie odrzucał on stosowania roślin pocho­

dzących z innych obszarów geograficznych, a wię­

ksza część jego książki The Wild Garden dotyczyła by­

lin („hardy exotic flowering plants"). W . Robinson nie zarzucał wcale stosowania tarasów , schodów , dróg, rabat, które odpow iadały „tradycyjnej" architekturze ogrodowej. Jednakże — jego zdaniem — nasadzenia roślin nie pow inny odpow iadać ściśle formalnym w zorcom . Idee W . Robinsona w postaci „wild garde- ning" były dalej rozwijane przez G ertrude Jekyll, a także przez znanych ogrodników niemieckich (W.

Lange, K. Foerster, R. Borchardt).

G. Jekyll rozwinęła sztukę w ykorzystania barw w ogrodzie, głosząc otw arcie, że sztuka ogrodnicza sta­

nowi część sztuk pięknych (fine arts). Swoje konce­

pcje teoretyczne urzeczywistniła po raz pierw szy — w szerokim zakresie — w ogrodzie M unstead W ood (Surrey). Interesowała się również zapacham i i bar­

w am i w ogrodzie, rozwinęła koncepcję mieszanej ra­

baty. W jej ujęciu barwa czerw ona i pom arańczow a stanow ią ciepłe kolory w ytw arzając pozytyw ne na­

stawienie u zw iedzających ogród. Jej ulubionym ko­

lorem była biel. Zestawiała ona jasny kolor niebieski z bielą, ciem ny kolor żółty z białym. G. Jekyll w spół­

pracow ała przez wiele lat z architektem ogrodow ym Edwinem Lutyensem. N ajwiększym osiągnięciem tej w spółpracy jest ogród H estercom be H ouse Garden.

E. Lutyens zastosow ał tutaj form alną architekturę

Ryc. Z Rosa moyesii „Geranium". Sisyrindiium sp. Clematis x joui- niana. Monarda „Beauty of Cobham". Lythrum salicaria „Robert"

Eryngium tripartitum. Lavandula sp. Dahlia „Edinbourgh". Gera­

nium x magnificum.

(11)

ogrodow ą (geom etrycznie podzielone powierzchnie ogrodu, rozgraniczone przez podw yższone tarasy), natom iast G. Jekyll starała się poprzez wybór odpo­

wiednich roślin załagodzić ostrość linii.

Ogród Hidcote M anor Gardens należy — jak to już stwierdziłem poprzednio — do najbardziej charaktery­

stycznych dla tego stulecia. Został on założony przez amerykańskiego m ajora Lawrence'a Johnstona (1871- 1958). Przy jego projektowaniu nawiązano zarówno do tradycji europejskiej, jak i angielskiej. Klasycznej ar­

chitekturze europejskiej Hidcote M anor Gardens za­

w dzięczał sw oją strukturę o siow ą charakterystyczne przejścia (Vistas) i punkty widokowe (Point of Views).

Cechą tego ogrodu jest przede wszystkim silnie za­

znaczony podział na poszczególne przestrzenie z róż­

nymi punktam i tem atycznymi. Są one wzajemnie po­

wiązane korytarzam i żywopłotowymi. Najbardziej spektakularną częścią ogrodu są „czerwone rabaty"

(Red Borders), które już od ponad osiemdziesięciu lat fascynują zw iedzających. Oglądanie tej rabaty wiąże się z uczuciem zaskoczenia, które przechodzi potem w niekłamany podziw . Zebrano tutaj wiele ciekawych roślin charakteryzujących się czerwonym kolorem kwiatów lub naw et ulistnienia. Mieszane rabaty do­

minują także w innych częściach ogrodu (Old Garden i Rose W alk). D użą część Hidcote M anor Gardens zaj­

muje ogród leśny. W swoich nasadzeniach Hidcote M anor Gardens nawiązuje do zasad ogrodniczych rozwiniętych przez W . Robinsona i G. Jekyll. Zasady te tw orzą drugi typ porządku w — w obrębie archi- W szechświat, t. 96, nr 2/1995

Ryc. 3. Canna indica. Arundinaria viridistriata (A. auricoma). Helle- borus sp.

37

Ryc. 4. Clemantis x jouiniana. Helianthus salicifolius (= H. orgyalis) tektury ogrodowej. Pojawia się tutaj charakterystyczne napięcie pomiędzy klasycznymi elementami porządku architektury ogrodowej a romantycznym nagrom a­

dzeniem wielu interesujących roślin. Do tradycji Hid­

cote nawiązywało później wiele ogrodów m. in. Tin- tinhull, The Courts, Holt, N ewby Hall, Sissighurst, a także Bamsley House i Westwell M anor (powstałe już po drugiej wojnie światowej).

Tintinhull Garden należy do najważniejszych ogro­

dów powstałych już w tradycji H idcote. Został on za­

łożony przez m ałżeństwo Reissów i w ich posiadaniu znajdował się przez dwadzieścia lat (1933-1953). Tin­

tinhull jest prawie dziesięć razy mniejszy niż Hidcote.

Także i w tym przypadku stw orzono — za pom ocą żywopłotów — typowy podział w ew nętrzny w ydzie­

lając niejako 6 oddzielnych ogrodów o bardzo róż­

nym charakterze. W ten sposób Reissowie stworzyli ogród piękny przez wszystkie pory roku. Najbardziej znane jego części to: ogród przydom ow y (z wieloma interesującymi roślinami jadalnymi i p rzypraw ow y­

mi), Pool Garden (mieszane rabaty) i C edar Law n (z centralnym punktem — cedrem libańskim). Cechą charakterystyczną — oprócz podziału przestrzeni ogrodu — jest intymność przestrzeni i różnorodność tematyczna ogrodu.

East Lambrook M anor Garden jest bardzo skromny jak na angielskie stosunki. Liczy on bowiem tylko 0,5 ha. Został założony przez małżeństwo W . i L. Fishów.

Chociaż East Lambrook M anor posiada w yraźną we­

wnętrzną strukturę, to jednak nawiązuje do tradycji ogrodu wiejskiego (cottage gardens). Swoje doświad­

czenia związane z zakładaniem tego ogrodu przed­

stawiła zresztą M. Fish w książce Cottage Garden Flo­

wers (1961). Główną zasadą ogrodu East Lam brook jest stosowanie roślin zgodnie z w ym ogam i określonego stanowiska, aby nie dopuścić do rozwoju chw astów.

Przy tym zw rócono baczną uwagę na rośliny cienio- lubne, gdyż w ogrodzie znajduje się wiele budynków.

„Serce" ogrodu East Lambrook składa się z Ogrodu Tarasowego, Wysokich Trawników (Top Law n) i tzw.

Białego i Srebrnego Ogrodu, gdzie uprawia się rośliny biało kwitnące ze srebrzysto-szarymi liśćmi.

W ogrodzie East Lam brook znalazły zastosowanie

„stare" rośliny ogrodowe: pierwiosnek, goździki po­

duszkowe, stokrotki. Bardzo charakterystyczne są również rośliny z pełnymi kwiatami m. in wieczornik damski Hesperis matronalis Alba Plena, Purpurea Plena, pełne laki Cheiranthus cheiri Flarpur crewe, bodziszek łą­

(12)

38 W szechświat, t. 96, nr 2/1995

Ryc. 5. Buddleia diwidii. Kniphofia uuaria „Nobilis" Artemisia lactiflora. Verbascum sp. Verbena pa- tagonica. Helenium hybridum „Moerheim Beauty".

kow y Geranium pratense Plenum (o różnych kolorach), kilka gatunków pełnych fiołków pachnących Viola odo- rata. Do ulubionych roślin M. Fish zaliczała tzw. pięk­

ności letnie, a więc jarzmiankę większą Astmntia major, różne gatunki bodziszków (m. in. Geranium syhaticum, G. psilostemon), wielosiłów Polemonium. N atom iast do roślin cebulkowych ulubionych w Cottage Gardens zaliczono narcyzy i przebiśniegi. Tych ostatnich M.

Fish uprawiała aż 45 różnych gatunków i odm ian. W East Lam brook przyjęto jako zasadę zgromadzenie ogromnej ilości roślin. Zasadę tę określiła M. Fish jako

„thick planting". O znacza ona możliwie gęste nasa­

dzenia roślin, które m o gą się jeszcze swobodnie roz­

siew ać i rozm nażać poprzez rozłogi, a jednocześnie uniemożliwia to rozwój niepożądanych chwastów.

Szczególnie szybko rozm nażają się tutaj jasnoty (La- mium), dąbrów ki (Ajuga), dzwonki (Campanula), bar­

winki (Vinca), a najbardziej ze wszystkich Lamium ga- leobdolon. Równie szybko rozpowszechniały się też ko- cimiętki (Nepeta), wilczomlecze (Euphorbia), ciemiemiki (Helleborus), przywrotniki (Alchemilla), a także bodzi- szki (Geranium). Bodziszki i funkie (Hosta) znacznie w zbogacały ogród przez sw oją różnorodność i barwę liści. D użą uw agę przyw iązyw ała M . Fish do roślin zimozielonych, zw łaszcza drzew i krzewów, które na­

dają ogrod om trwałe struktury w ciągu całego lata.

East Lam brook zapoczątkow ał now y styl w ogrod­

nictwie, a sam ogród stał się nieomal instytucją. Do East Lam brook nawiązuje obecnie wiele ogrodów (m. in. Beth Chatto Gardens), a jego główne idee stały się pow szechnie znane w śród miłośników ogrodów i roślin na całym świecie.

Do znanych pow szechnie ogrodów angielskich XX wieku należy rów nież Sissinghurst Castle Gardens.

Jest on wspólnym dziełem pisarki V. Sackville-West i jej m ęża H . Nicolsona. Także w tym przypadku ścisła forma podstaw ow ej struktury ogrodu została złago­

dzona przez ogrom ne bogactw o nasadzeń roślinnych.

V. Sackville-West tworzyła swoje słynne barwne „pla­

m y " ogrodow e w ykorzystując różne rośliny (drzewa,

krzewy, rośliny cebulkowe, by­

liny i rośliny jednoroczne) w ogromnej ilości. Do najbardziej sw oistych części Sissinghurst Castle Gardens należy tzw.

Biały Ogród i purpurow a raba­

ta Purple Border. Bogactwo za­

stosowanych tutaj krzew ów i bylin jest w prost zdumiewają­

ce. Do atrakcji Sissinghurst na­

leży także słynny Ogród Róża­

ny, który szczególnie w poło­

wie czerw ca godny jest zwie­

dzania. Do innych znanych części Sissinghurst należy Aleja Lipowa i Gaj Leszczynowy.

Zasadzono w nich tysiące ro­

ślin cebulkowych kwitnących w iosną (zawilce botaniczne, tu­

lipany, narcyzy, szachownice).

W ażn ą cząstką ogrodu jest też Cottage Garden, który pełnił rolę ogrodu mieszkalnego. V.

Sackville-West dążyła do nada­

nia mu bardzo rom antycznego charakteru.

Sissinghurst jeszcze za życia V. Sackville-West stał się M ekką miłośników ogrodów . Przy tym szczegól­

nym zainteresowaniem cieszył się tzw. Biały Ogród (z biało kwitnącymi kwiatami). Od tego czasu bardzo popularne stały się ogrody ozdobne w jednolitych bar­

w ach kwiatów. Obecnie — ponad trzydzieści lat po śmierci V. Sackville-West — przyszłość tego w spania­

łego ogrodu wydaje się w pełni zabezpieczona. Od 1967 roku znajduje się on w posiadaniu National Trust.

Ogród Great Dixter położony jest w bardzo „an­

gielskim" krajobrazie hrabstwa Sussex. Przy jego za­

łożeniu pom agał właścicielowi — N . Lloydow i — słynny wymieniony już poprzednio architekt ogrodo­

w y E. Lutyens. W wyniku zastosow ania m urków i żyw opłotów ogród został podzielony na szereg czę­

ści. Przy podziale ogrodu Great D ixter uwzględniono panujące tam różnorodne warunki topograficzne. W ogrodzie tym występuje m. in. M eadow Garden (ma charakter dzikiego ogrodu, wiele w iosennych roślin cebulkowych), W all Garden (nosi w yraźne piętno działań E. Lutyensa, szczególnie atrakcyjny od lipca), Barn Garden i Sunk Garden (zamknięta przestrzeń ogrodnicza, mieszane rabaty z w rażliw ym i roślinami ozdobnymi), Topiary Law n (trawnik), niższe frag­

menty ogrodu i taras (High G ardens). W obrębie High Gardens znajduje się najbardziej charakterystyczna Długa Rabata (Long Border), 60 cm długa i 4,5 m sze­

roka. Stanowi ona najbardziej znaną część tego w spa­

niałego ogrodu. Long Border nie jest czystą rabatą by­

lin ow ą ale bardzo barw nym zbiorowiskiem różnego typu roślin od drzew do jednorocznych roślin kwia­

tow ych. Jest ona szczególnie atrakcyjna w okresie wczesnego lata. W ybór bylin na Długiej Rabacie w ią­

że się z okresem i długością kwitnienia. Syn pierw sze­

go właściciela C. Lloyd w ybrał tylko takie byliny, któ­

re kwitną co najmniej trzy tygodnie. W ym ienić tutaj trzeba floksy (Phlox), m onardy, dzwonki, firletki, szał­

wie, bodziszki, przywrotniki i sporą liczbę ozdobnych

(13)

Wszechświat, t. 96, nr 2/1995 39

czosnków . Z późno kwitnących roślin szczególną uw agę pośw ięcono japońskim zawilcom i astrom.

Kw iaty jednoroczne stosowane są głównie do wypeł­

nienia luk (przede wszystkim Clarka, Eschscholzia, Gy- psophila, Iberis). D ążeniem dw óch pokoleń Lloydów było ukształtowanie wieloletniej mieszanej rabaty — atrakcyjnej przez cały okres wegetacji. W ym aga to do­

datkowej pracy i dobrej znajomości roślin. W Great Dixter brak jest rabat tylko w jednym kolorze (takich jak Biały Ogród w Sissinghurst czy Red Borders w H idcote). Obok barw y kwiatów uwzględnia się sze­

roko form y i barw y liści. D ąży się przy tym do har­

monijnej kombinacji barw liści i kwiatów.

Odmienny charakter posiadają w Wielkiej Brytanii ogrody leśne. Jako najbardziej znane i oryginalne wy­

mienia się R. Herling Munstead W ood, Trewithen Gardens, Trengwainton Gardens, Bodnant Gardens, Inverewe Gardens, a także Knightshayes Court. Ogro­

dy leśne pow stały w Wielkiej Brytanii około roku 1900, kiedy to sprow adzano z gór i lasów Himalajów, Chin, Tybetu i północnej Birm y szereg ciekawych drzew i krzew ów (najbardziej znani podróżnicy: E.H. Wilson, G. Forrest, F.K. W ard). W parkach leśnych możliwa była ich upraw a pod osłoną wysokich drzew. Zgodnie z zaleceniem W . Robinsona, należy postępować przy tym tak, aby nie pow stało wrażenie uporządkowanej kolekcji. W przypadku ogrodu leśnego Munstead W o­

od pozostaw iono brzozy, kasztany, dęby i ostrokrze- wy tw orząc odpowiedni dach dla egzotycznych przy­

byszów. Na przełomie XIX i XX wieku ogród leśny M unstead W ood stanowił już atrakcję dla zwiedzają­

cych. N ieco później pow stał Trewithen Garden, także i w tym przypadku pozostawiono starodrzew. W Tre­

withen Gardens, grom adzono rośliny, które przywo­

żono z Chin (ekspedycje E. H. Wilsona, G. Forresta).

Obecnie znajduje się tam kolekcja ciekawych drzew i krzew ów (m. in. kamelii, magnolii, różaneczników).

W spisie kamelii znajduje się przykładowo 40 form Camelia japonica i C. x ■williamsii, a także C. reticulata, dwadzieścia magnolii, drzewiaste różaneczniki Rhodo- dendron sinogrande i R. macabeanum.

Trengw ainton Gardens położony jest w Komwalii, gdzie panują znakom ite warunki do upraw y wielu ciekaw ych roślin. Stąd też jest on obecnie jedną z naj­

bogatszych w gatunki kolekcją egzotycznych drzew i krzew ów (różaneczniki, kamelie, magnolie). Prze­

pływ ający przez park strumień ma na swoich brze­

gach wiele w spaniałych bylin (tawułki, rodgersje, li­

liowce, wiele gatunków pierwiosnków). O zdobą par­

ku są też rzadkie byliny z Himalajów — mekonopsy Meconopsis grandis i M . betonicifolia.

Bodnant G ardens — położony w Walii — zalicza się do najsławniejszych parków leśnych w Wielkiej Brytanii. Panują tutaj znakomite warunki klimatyczne (opady 1016 m m rocznie, średnia temperatura stycz­

nia 6°C ). Od roku 1875 istnieje tutaj sławna kolekcja drzew iglastych (m. in. jodły Abies grandis, A. nord- manniana, A. cephalonica, sekwoje Seąuoiadendron gi- ganteum, Secjuoia semperuirens, choiny Tsuga canadensis, T. mertensiana i wiele innych). Pod ochroną wielkich drzew udają się znakomicie różaneczniki, kamelie i magnolie. N a w iosnę w Bodnant Gardens kwitną m a­

sow o pierwiosnki piętrowe, ciemiemiki (Helleborus), mekonopsy i wiele innych rzadkich roślin.

Inverewe Gardens położony jest natomiast na w y­

brzeżu Szkocji. Znajduje się jednak pod przem ożnym wpływem Prądu Zatokowego (Golfstromu). Stąd też obfite opady, wysoka wilgotność powietrza i bezmroźne zimy. Bogactwo roślin i ich bujność wydają się wprost nieograniczone. Rośnie tu wiele rzadkich egzotycznych roślin, m. in. eukaliptus Eucalyptus coc- cifera, sosna korsykańska Pinus nigra var. calabńca, wie­

le gatunków różaneczników. Bardzo obfita jest flora egzotycznych bylin i roślin cebulkowych. Park leśny jest według E. Hyamsa — najbliższy m arzeniom o

„ziemskim raju", a Inverewe Gardens spełnia prawie doskonale te warunki. N atom iast Knightshayes Court powstał dopiero po drugiej wojnie światowej. Bogac­

two nagromadzonych tutaj roślin wywiera ogromne wrażenie na zwiedzających. Jest charakterystyczne, że nie doszło dotąd do żadnej jego specjalizacji. W ujęciu znanej autorki książek ogrodniczych P. Hobhouse Knightshayes Court stanowi model wiosennego ogro­

du, ze względu na swoje bogactw o drzew, krzewów, bylin i roślin cebulkowych. M ożna tu znaleźć intere­

sujące, rzadkie różaneczniki R. moupinense, R. johnsto- neanum, R. chamaethomsonii), a także wspaniałe egzem ­ plarze magnolii (M. sinensis, M. wilsonii).

Nowe tendencje rozwojowe w ogrodnictwie angiel­

skim m ożem y dotrzeć w Bam sley H ouse Garden, któ­

ry należy do najsławniejszych ogrodów powstałych po drugiej wojnie światowej. Zajmuje on powierzchnię około 1,6 ha i położony jest niedaleko Cirencester. Pra­

ce przy jego założeniu trwają od 1960 roku (małżeń­

stw o R. i D. Verey). Współwłaścicielka ogrodu R. Ve- rey posiada bogatą bibliotekę ogrod niczą skąd czerpie dobre przykłady przy tworzeniu swojego ogrodu.

Także Bam sley House Garden nawiązuje do tradycji Hidcote, gdyż przyjmuje charakterystyczny podział przestrzeni ogrodowej. Jednakże zrezygnowano tu ze ścisłych struktur ogrodowych, a przejścia do poszcze­

gólnych części ogrodu są bardzo płynne. Do tego służą liczne aleje i charakterystyczne przejścia (Vistas), dzię­

ki czemu Bamsley House Garden stanowi pew ną ca­

łość. R. Verey przywiązuje ogrom ną w agę do roślin kwitnących z im ą w tym pięknie pachnących. Duże wrażenie na zwiedzających robią także zimnozielone żywopłoty (tuje, bukszpany, ostrokrzewy), które utrzymują wrażenie o całości ogrodu Bamsley House Garden. Częścią tego ogrodu jest również ogród w a­

rzywny, który nawiązuje do starych tradycji ogrodów wiejskich („cottage gardening").

Wszystkie wymienione tutaj ogrody zostały zapro­

jektowane — z wyjątkiem Great D ixter — przez am a­

torów. Opanowali oni jednak do perfekcji sztukę ogrodniczą wykazując się też d u żą kreatyw nością i pom ysłowością. W iększość założycieli ogrodów przedstawiła swoje dośw iadczenia ogrodnicze w książkach. Książki te są źródłem w ażnych informacji o architekturze, estetyce i zastosow anych w ogrodzie roślinach ozdobnych. Obecnie ogrod y i parki są przedmiotem dużego zainteresowania miłośników, którzy pragną je zw iedzać, a naw et naw iązać kontakt z ich właścicielami. Wielu brytyjskich architektów ogrodow ych pracow ało za granicą (m ożna tu w ym ie­

nić R. Page'a, G. Jellicoe'go, L. Ropera). Także na ob­

szarze Europy kontynentalnej, m. in. w Niem czech, występują podobne trendy w kształtowaniu parków

Cytaty

Powiązane dokumenty

Główne gatunki tworzące to: klon pospolity (Acer platanoides), klon srebrzysty (Acer saccharinum), klon jawor (Acer pseudoplatanus), lipa drobnolistna (Tilia cordata),

Ocena poprawności składu diet ułożonych na ćwiczeniach, omówienie schematów postępowania i aktualnie obowiązujących wytycznych przy układaniu jadłospisów dla osób z

Wydaje się, że z powodu krzyżowania się kryteriów oraz płynności sceny politycznej problem klasyfikacji będzie jeszcze dość długo nurtował politologów i

D rugą część książki stanowią prace poświęcone mniejszości niemieckiej w powojennej Polsce: Michała Musielaka - Ludność niemiecka w Wielkopolsce po I I wojnie

klon jesionolistny (Acer negundo L.) klon pospolity (Acer platanoides L.) klon srebrzysty (Acer saccharinum L.) lipa drobnolistna (Tilia cordata Mill.)

Wzrost prędkości powietrza, a więc i jego ilości w przodku, powoduje nie tylko rozrzedzenie koncentracji pyłu w przodku, ale także dodatkowe jego wynoszenie od

мации кровельных и почвенных пород представлено на основании проведённых моделевых исследований при сохранении моделевого сходства и

Wydaje się, że z kolei ochrona antyoksydacyjna jest słabsza w przypadku roślin hodowanych na podłożach z sacharozą i glukozą niż na podłożu kontrolnym (Rysunek