• Nie Znaleziono Wyników

Projekt prawa górniczego Stanisława Staszica (1819 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Projekt prawa górniczego Stanisława Staszica (1819 r.)"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R o z p r a w y z dziejów oświaty t. XI.V PI. ISSN 0 0 8 0 - 4 7 5 4

A N D R Z E J J. W Ó J C I K

P R O J E K T P R A W A G Ó R N I C Z E G O S T A N I S Ł A W A S T A S Z I C A ( 1 8 1 9 r.)

Z m i a n y historyczne, j a k i e przechodziły ziemie polskie sprawiły, że przepi-sy d o t y c z ą c e własności g ó r n i c z e j kształtowały się w o d m i e n n i e , z w ł a s z c z a mię-dzy d a w n y m i z a b o r a m i : pruskim, rosyjskim i austriackim.

N a o b s z a r z e Prus kopaliny, przynależne p o p r z e d n i o do gruntu, podlegały przepisom p r a w a g ó r n i c z e g o , w y d a n y m j u ż w 1769 r.1 Od tej pory p r o w a d z e n i e robót p o s z u k i w a w c z y c h , j a k i ich eksploatacja w y m a g a ł a uzyskania z e z w o l e n i a w ł a d z g ó r n i c z y c h . O s o b y ubiegające się o z e z w o l e n i e na założenie kopalni ob-o w i ą z a n e były d ob-o k ob-o n a ć zgłob-oszenia ( w j ę z y k u n i e m i e c k i m - „ M u t u n g " ) w Wy-ż s z y m U r z ę d z i e G ó r n i c z y m . N a l e Wy-ż a ł o podać i n f o r m a c j ę o miejscu znalezienia kopaliny, p r o p o n o w a n e rozmiary i n a z w ę pola g ó r n i c z e g o . D o o b o w i ą z k ó w w ł a d z należało natomiast s p r a w d z e n i e czy d o k o n a n o znalezienia kopaliny i roz-patrzenie e w e n t u a l n y c h sprzeciwów, w n o s z o n y c h np. przez właścicieli sąsied-nich pól g ó r n i c z y c h . N a s t ę p n y m e t a p e m było n a d a n i e pola g ó r n i c z e g o ( „ V e r l e i h u n g " ) i j e g o w y m i e r z e n i e oraz o z n a c z e n i e granic na p o w i e r z c h n i tere-nu ( „ V e r m e s s e n " ) . Teoretycznie czynności te p o w i n n y p o p r z e d z a ć r o z p o c z ę c i e r e g u l a r n e j eksploatacji, j e d n a k często zdarzało się, że r o z p o c z y n a n o j ą bezpoś-rednio po zgłoszeniu kopalni lub nawet j e s z c z e w c z e ś n i e j . Tytuł własności kopalni dzielił się na 128 udziałów, z w a n y c h k u k s a m i . Ich właściciele byli w p i s a -ni do księgi h i p o t e c z n e j i tworzyli g w a r e c t w o ( „ G e w e r k s c h a f t " )2.

P r a w o to zostało c a ł k o w i c i e zastąpione przez p r u s k ą p o w s z e c h n ą u s t a w ę g ó r n i c z ą z 1856 r. ( „ A l l e m e i n e s B e r g g e s e t z " ) ' . U t r z y m y w a ł a ona d o t y c h c z a s o -wy tryb n a d a w a n i a własności górniczej (zgłoszenie, nadanie, w y m i e r z a n i e ) , r ó w n o c z e ś n i e o g r a n i c z a j ą c uprawnienia właścicieli gruntów, nie p r z y z n a j ą c im

1 Por. .1. .1 a r o s , Słownik historyczny kopalń węglu na ziemiach polskich. Śl. lnst. Nauk.. Ka-t o w i c e . 1 9 8 4 . s. 1 - 2 0 0 .

: J. J a r o s . Organizacja rządowej administracji górniczej na Śląsku w latach 1769-1922. „ A r c h e i o n " , z . 2 6 . 1 9 5 6 . s. 1 8 7 - 2 1 3 .

(3)

140 ANDR/TJ J. WÓJCIK

udziałów w kopalniach, a t y l k o p r a w o do w y n a g r o d z e n i a za szkody w y r z ą d z o -ne przy p o s z u k i w a n i a c h i eksploatacji.

W zaborze austriackim, na mocy rozporządzeń z lat 1773 i 1786 działało pra-w o górnicze stpra-wierdzające, że kopaliny są pra-własnością panującego, a zezpra-wolenie na ich poszukiwanie i eksploatację w y d a j ą sądy górnicze. N a d a w a n i e własności górniczej w praktyce zostało ograniczone dla właścicieli powierzchni ziemi.

Stan taki przetrwał aż do 1859 г.. kiedy zaczęła o b o w i ą z y w a ć p o w s z e c h n a ustawa górnicza. Oddzielała ona własność g ó r n i c z ą od własności powierzchni ziemi i z o b o w i ą z y w a ł a przedsiębiorców do u z y s k i w a n i a specjalnych zezwoleń na p o s z u k i w a n i a i eksploatację kopalin. Przed uzyskaniem nadania należało tak-że uzyskać p r a w o wyłączności górniczej („Freischürfe")4. Powstała kopalnia mogła być w ł a s n o ś c i ą j e d n e j lub kilku osób. Prawo nie w y m a g a ł o tworzenia g w a r e c t w i spółek.

C a ł k o w i c i e o d m i e n n i e prezentowała się natomiast sytuacja w Królestwie Polskim. P r a w n e u n o r m o w a n i a dotyczące poszukiwań i eksploatacji miały dopiero m i e j s c e 16 Vi 1870 г., kiedy zostało w y d a n e p o s t a n o w i e n i e o p o s z u k i w a -niach i n a d a n i a c h g ó r n i c z y c h , u z u p e ł n i o n e następnie d o d a t k o w y m i przepisami z 10 V 1873 r. O d d z i e l o n o w ł a s n o ś ć g ó r n i c z ą od własności powierzchni ziemi, w p r o w a d z a j ą c r ó w n o c z e ś n i e o b o w i ą z e k u z y s k i w a n i a nadań górniczych5.

W p o c z ą t k o w y m okresie istnienia Królestwa Polskiego z d a w a n o sobie sprawę z nagłej potrzeby uregulowań prawnych w zakresie górnictwa6. Prowizo-ryczny stan organizacji g ó r n i c t w a tamował r o z w ó j przedsiębiorczości. W mar-cu 1817 r. Jan Ullmann, dyrektor G ł ó w n e j Dyrekcji G ó r n i c z e j w Kielcach, zwrócił się d o Komisji R z ą d o w e j Spraw Wewnętrznych i Policji z w n i o s k i e m , o p a r t y m m i ę d z y innymi na o b s e r w a c j a c h poczynionych w kopalniach pruskiego Śląska, o j a k n a j s z y b s z e w y d a n i e s t o s o w n e g o rozporządzenia7. Ullmann twier-dził. że rząd powinien o p i e k o w a ć się kopalniami i t r z y m a ć j e pod o d p o w i e d n i m

' Tamże.

J Por. I. .1 a r o s . Słownik górniczy.... 1984.

5 Należy zaznaczyć, żc zaborcze ustawy górnicze obowiązywały w Polsce aż do 1931 r . a na ob-szarze Śląska d o końca 1932 г.. to jest do chwili wejścia w życie polskiego prawa górniczego u c h w a l o n e g o 29 XI 1930 r.

'' N. G ą s i o r o w s k a . Górnictwo i hutnictwo u> Królestwie Polskiem 1815 1830. Bibl. Wy-ższej Szkol. Mandl.. Warszawa. Wyd. Gebethner i Wolff. Warszawa. 1922. s. 1 - 5 9 2 . Należy za-znaczyć. że Stanislaw Staszic wydal 20 V 1816 r. zawiadomienie o zachowaniu dotychczaso-wych uprawnień w zakresie wydobycia kopalin, które przekazał d o zastosowania przez Jana Ullmanna (dyrektora G ł ó w n e j Dyrekcji Górniczej w Kielcach, który nosił także tytuł: Ober-berghauptman).

7 Tamże. s. 1 8 9 - 1 9 0 : ..Zapatrując się na coraz w i ę k s z e podniesienie się fabryk górnośląskich, trzeba przyznać, iż kwitnący stan tychże szczególnym jest skutkiem praw przyzwoitych górni-czych. kopalnie wszelkie bez różnic) pod dozorem rządu utrzymujących, a przy tym obfitości węgla kamiennego, fabrykom tymże ruch nadającego. Węgle, przeto kamienne g ł ó w n y m są

(4)

PROJEKT PRAWA GÓRNICZEGO STANISŁAWA STASZICA (1819 R.) 141 d o z o r e m , z a p e w n i a j ą c sobie tym s a m y m z o r g a n i z o w a n ą e k s p l o a t a c j ę kopalin i ich o d p o w i e d n i ą d y s t r y b u c j ę , o p a r t ą na w n o s z e n i u do skarbu p a ń s t w a stoso-w n y c h opłat.

W m a j u 1817 r. w y d a n o postanowienie o udzielaniu p o z w o l e ń na poszukiw a n i a górnicze, a G ł ó poszukiw n a Dyrekcja G ó r n i c z a została u p o poszukiw a ż n i o n a do poszukiw y d a poszukiw a -nia p o z w o l e ń na p o s z u k i w a n i e kruszców i soli. Prace takie, bez z e z w o l e n i a , mógł tylko p r o w a d z i ć właściciel gruntu8. P o z w o l e n i e było w y d a w a n e na m a k -s y m a l n i e trzy mie-siące, tylko na p e w n e o k r e ś l o n e ob-szary, z w y k l u c z e n i e m te-r e n ó w z a b u d o w a n y c h , ogte-rodów, łąk i g te-r u n t ó w o te-r n y c h . P o s z u k u j ą c y kopaliny był z o b o w i ą z a n y do w y n a g r o d z e n i a właściciela terenu za w s z y s t k i e zaistniałe szkody, do których doszłoby w czasie w y k o n y w a n i a prac. W p r z y p a d k u znale-zienia kruszcu należało p o w i a d o m i ć G ł ó w n ą D y r e k c j ę G ó r n i c z ą . W p r z y p a d k u rozpoczęcia eksploatacji właściciel gruntu miał do niej p i e r w s z e ń s t w o , a w przy-p a d k u , gdy się z niego zrzekał to z a t r z y m y w a ł sobie przy-p r a w o do ł / 3 u d z i a ł ó w i 5 % z y s k ó w o g ó l n y c h w przedsięwzięciu4.

Rok później (w 1818 r.) Komisja R z ą d o w a S p r a w W e w n ę t r z n y c h i Policji o t r z y m a ł a od n a m i e s t n i k a polecenie d o t y c z ą c e ułożenia projektu k o d e k s u gór-niczego1 0. Stanislaw Staszic przesłał do G ł ó w n e j Dyrekcji G ó r n i c z e j 9 c z e r w c a

1819 r. projekt p r a w a górniczego, z p r o ś b ą o wniesienie s t o s o w n y c h u w a g . Z a -wiera on 7 tytułów i 65 artykułów. M i m o w y r a ź n y c h poleceń w ł a d z nie p o d j ę t o starań i nie w p r o w a d z o n o projektu pod obrady s e j m o w e w 1820 r.

* * * P R O J E K T PRAWA G Ó R N I C Z E G O S T A N I S Ł A W A S T A S Z I C A Z 1819 R . " Z w a ż y w s z y , ż e r o z m a i t e k o p a l n e k r u s z c e i m i n e r a l n e r z e c z y , z n a j d u j ą c e s i ę w n a s z y m K r ó l e s t w i e P o l s k i m , g d y b y z o s t a ł y o d k r y t e i w y d o b y t e , p o -w i ę k s z y ł y b y -w -w i e l u -w z g l ę d a c h k r a j o -w y p r z e m y s ł , z -w a ż y -w s z y , ż e t y c h o d k r y c i e i d o b y w a n i e p o t r z e b u j e w i e l e k o s z t u i n a u k i , z w a ż y w s z y n a k o -n i e c , ż e w s z y s t k i e k r a j e , w k t ó r y c h g ó r -n i c t w o i h u t -n i c t w o w y d o s k o -n a l o -n o , p r z e d m i o t e m f a b r y k , których u ż y t e c z n o ś ć o k o b i e g ł e g o z a s t a n a w i a , a k t ó r y m k r a j nasz. o s o b -liwie w d o z o r s t w i e o l k u s k o - s i e w i e r s k i m . o b f i c i e j e s t z a o p a t r z o n y , z ż a l e m tu. w i ę c w y z n a ć nal e ż ) . że d a r ten wienalki natury dnala n i e p r z y z w o i t e g o z p r a w a w ł a s n o ś c i k o r z y s t a n i a , d o o s i ą g n i ę -cia z a m i a r ó w tak s z c z ę ś l i w y c h , j a k w innych k r a j a c h , u ż y t y być nie m o ż e . "

* T a m ż e . s. 74. '' T a m ż e . s. 74. "' T a m ż e . s. 75.

" Tamże. s. 4 3 2 - 4 3 8 . ale j a k s u g e r u j e prof. Z b i g n i e w W ó j c i k (inf. ustna) p r o j e k t n o w e g o p r a w a g ó r n i c z e g o m ó g ł b y ć e f e k t e m w s p ó l n y c h prac S t a s z i c a i U l l m a n n a . N a t o m i a s t ( J ą s i o r o w s k a t w i e r d z i , że U l l m a n n zwlekał z z a o p i n i o w a n i e m p r z e k a z a n e g o m u p r o j e k t u , p r z e c i ą g a j ą c od-p o w i e d ź aż do liod-pca 1820 r. ( t a m ż e . s. 79).

(5)
(6)

I'R0.II;KT PRAWA GÓRNICZEGO STANISŁAWA STASZICA < I8I9 R.) 143

Art. 7.

Patent na badawcze górnicze roboty, czyli szurfowania wydany będzie tyl-ko na miejsca puste, na pola, łąki, niziny, lasy i góry; udzielany być nie może: na miejsca zabudowane, na dziedzińce, podwórza, ogrody i pub-liczne drogi.

Art. 8.

Patent szurfowania na kruszce lub minerały nie może być wydawany do gruntów takiej włości lub do takich miejsc, w których właściciel j u ż tako-wy kruszec lub minerał odkrył.

Art. 9.

Patent szurfowania tylko na 6 miesięcy wydawany będzie. Mający go, je-żeli w przeciągu tego czasu żadnych robót badawczych nie rozpoczął, utracą patent. Jeżeli do ukończenia rozpoczętych robót dłuższego czasu potrzebuje, winien przez G ł ó w n ą Dyrekcję Górniczą podać prośbę o przed-łużenie terminu.

Art. 10.

Kto uzyska patent szurfowania, winien naprzód udać się do właściciela gruntu, na którym badawcze roboty czynie zamyślą. Z tym ma się ułożyć o w y n a g r o d z e n i e szkody, j a k a by m u przez ś w i d r o w a n i e lub k o p a n i e w gruncie zdziałał. Jeżeli dobrowolnie zgodzić się nie mogą, w takim ra-zie każdy z nich obierze znawcę, a komisja wojewódzka doda trzeciego, którzy takowe wynagrodzenie oznaczą. Jeżeli na tym właściciel nie prze-staje, może się odwołać do Komisji rządowej spraw wewnętrznych i po-licji, ta zadecyduje ostatecznie.

Art. 11.

Robiący za patentem szurfowania badawcze roboty górnicze jest obowią-zany przesyłać do krajowej Dyrekcji Górniczej co miesiąc historyczny ra-port o postępie i skutkach roboty badawczej.

(7)

144 ANDRZIü J. WÓJCIK Art. 12.

G d z i e k o l w i e k przez roboty b a d a w c z e z o s t a n i e odkryty, j a k i k r u s z e c lub m i n e r a ł , n a t y c h m i a s t K r a j o w ą D y r e k c j ę G ó r n i c z ą o tym u w i a d o m i o n ą być m a . M i e j s c a , w k t ó r y c h j e o d k r y t o , p o w i n n y być s t a r a n n i e u t r z y m y w a n e i o t w a r t e ; z a s y p y w a ć ani z a n i e d b y w a ć ich nie w o l n o pod k a r ą 3 0 0 zip.

Art. 13.

W razie nie znalezienia ż a d n e g o minerału posiadacz patentu s z u r f o w a n i a o b o w i ą z a n y j e s t w ł a s n y m kosztem doły, które porobił, na p o w r ó t z a s y p a ć i z r ó w n a ć . W przypadku niedopełnienia tego zapłaci od k a ż d e g o nie zasypa-n e g o dołu kary 10 złp, doły zaś zasypa-na j e g o koszt zasypazasypa-ne i z r ó w zasypa-n a zasypa-n e zostazasypa-ną.

Art. 14.

G d y b y się z d a r z y ł o , że na j e d n e j p o w i e r z c h n i czyni b a d a w c z e g ó r n i c z e roboty s z u r f u j ą c y i właściciel, ten z nich, który p i e r w s z y o d k r y j e pokład m i n e r a l n y , tj. mineral leżący w a r s t w ą czyli o b l a z g i e m '2, ten z nich ma pra-w o pra-w y n a l a z c y .

Art. 15.

G d y m a j ą c y patent s z u r f o w a n i a o d k r y j e m i n e r a l , leżący b ą d ź żyłą, g n i a z -d e m lub b u l a m i '3 a l b o o b ł a z g i e m . n a t e n c z a s p o w i n i e n o t y m u w i a d o m i ć w ł a ś c i c i e l a , u m ó w i ć się z t y m ż e w z g l ę d e m d o b y w a n i a m a t e r i a ł ó w ; przy w ł a ś c i c i e l u j e s t p i e r w s z e ń s t w o i w y b ó r z a ł o ż e n i a na siebie kopalni albo z o s t a w i e n i a t e g o zakładu przy s z u r f u j ą c y m lub należenia d o spółki.

M2 Termin stosowany przez S. S t a s z i с a , O ziemiorodztwie Karpatow i innych gor i równin Polski. Seria: „Klasycy geologii polskiej". Wyd. Gcol.. Warszawa. 1815. reprint 1955. s. 1-390.

Por. S. G a j d a . Rozwój polskiej terminologii górniczej. Wyższa Szkoła Pedag., Opole. Ser. B. Studia i monografie, z. 55. 1976. s. 1-157. a także I I. Ł a b ę c k i . Słownik górniczy

polsko-rossyjsko-francuzko-niemiecki i rossy/sko-polski (z dodaniem wyrazów odnoszących się do mi-neralogii. geologii, chemii, oraz ważniejszych rzemiosł kruszcowych) tudzież Glossarz średnio-wiecznej łaciny górniczej w Polsce. 1868. s. 1-347. [ I - 83]. 11-36]. który podaje definicję lego

terminu, s. 168: „cienka warstwa rudy w łonie ziemi, oblazgowa ruda. ruda żelazna w cienkiej warstwie lecz szeroko rozciągająca się", różniącą się trochę od wcześniej podawanej, gdzie opis obejmował ułożenie warstw skalnych w postaci nie zbyt grubych lawie, t e n ż e . Początki

na-uki kopalnictwa. Nakl. Komissyi Rządowej Przychodów i Skarbu. Warszawa. 1843. s. 1-76. I? Bula buła (gniazda, kłęby), charakteryzowane przez II. Ł a b ę c k i e g o . Początki nauki

kopal-nictwa. 1843. s. 5. jako: „pokłady będące równoczesnego pochodzenia z otaczającymi

(8)

PROJEKT PRAWA GÓRNICZEGO STANISŁAWA STASZICA (1819 R.) 145 Art. 16.

W pierwszym przypadku, gdy właściciel chce założyć i utrzymywać ko-palnię, patentowany szurfiarz i wynalazca należeć będzie do części zysków. Właściciel powinien mu powrócić koszt, który na szurfowanie ło-żył i przypuścić go do 30% od czystego z kopalni dochodu.

Art. 17.

Jeżeli zaś szurfujący pozostanie przy prawie zakładania kopalni i dobywa-nia kruszców, ów cały koszt, na szurfowanie łożony, ponieść winien; własnym kosztem kopalnię założy i utrzymywać będzie, a właścicielowi 30% z czystego zysku rocznie płacić obowiązany14.

Art. 18.

Jeżeliby zaś właściciel chciał należeć do spółki z szurfiarzem, w takim ra-zie pół kosztu na szurfowanie wyłożonego przyjąć winien i również w po-łowie kosztu do zakładu i utrzymania kopalni należy i czysty dochód dzielą wspólnie.

Art. 19.

Jeżeli uprawniony patentem szurfowania odkryje sól kopalną albo wy-dobędzie solne źródło, którego woda przynajmniej ma 5 stopni słoności, w takim razie Rząd takiemu wynalazcy winien ponieść cały koszt na szur-fowanie wyłożony i zapewnić mu dożywotnio 1% od czystego dochodu kopalni solnej lub z tegoż źródła warzelni.

Tytuł II.

O patencie do otworzenia kopalni i założenia w y r o b ó w (Patent mutungu)1 5. Art. 20.

Każdy właściciel może na własnym gruncie zakładać kopalnie, przed-siębrać wszelkie wyroby górnicze, nie potrzebując na to patentu mutungu. Winien tylko o takowych nowych zakładach uwiadomić krajową Dyrekcję Górniczą i co rok raport jej podać o produkcji w swych zakładach zrobio-nej i o ich postępach.

14 Ogólnie obowiązywało dotychczas 5%.

15 Organizacja górnictwa w Królestwie Polskim była wzorowana na saksońskiej służbie górniczej. Przyczyniło się do tego bliskie położenie geograficzne, jak i przodująca tam pozycja górnictwa i hutnictwa. Osiągnięcia te przeniesiono kompleksowo, łącznie z formami pracy kancelaryjnej i językiem niemieckim jako urzędowym.

(9)

146 ANDRZIü .1. WÓJCIK Art. 21.

Chcący na cudzym gruncie otwierać kopalnie i zakładać takowe górnicze wyroby, stawiać kuźnie, huty, powinien wprzód na to uzyskać od Komisji rządowej spraw wewnętrznych i policji patent.

Art. 22.

Żądający patentu zakładania na cudzym gruncie kopalni ma na piśmie żądanie swoje podać do Generalnej Dyrekcji Górniczej. W tym z podpi-sem swego imienia, nazwiska, dnia i roku wyrazi: a) Czyli miał patent szurfowania, czyli on jest wynalazcą minerałów, na co winien załączyć dowody, b) Wymieni imię i nazwisko właściciela, oznaczy grunt i miejsce, na których chce założyć wyroby górnicze, oraz wyszczególni, czyli chce założyć kopalnię, sztolnię czy postawić hutę lub kuźnię, c) Wymieni kru-szec lub inny minerał, który odkrył i którego kopalnię założyć zamyśla, d) Wyrazi, czy odkryty mineral leży żyłą, gniazdem albo warstwą, obłaz-giem. e) Wymieni rzekę łub strumień, z których wody do hut i kuźni chce używać, 0 Poda nazwiska, jakie tym nowym górniczym, zakładom nadać zamyśla, g) Oznaczy dokładnie punkt, od którego pole czyli rozległość kopalni na długość i szerokość czyli w czworokąt ma być wymierzona.

Art. 23.

Dyrekcja Górnicza, odebrawszy podanie z żądaniem patentu, zapisze za-raz na nim rok, dzień i godzinę, w których takowe podanie wręczone zo-stało oraz podającemu z wyrażeniem tychże dat czasu zaświadczenie wy-da.

Art. 24.

Podania o pozwolenie zakładu, nie mające wszystkich w artykule 22 wy-rażonych warunków, są nieważne i przyjętymi być nie mogą.

Art. 25.

Podający przedłożenie o udzielenie mu patentu na kopalnię, złoży w za-kład nie zawodu z swojej strony 50 złp

Art. 26.

Odebrawszy z wszystkimi potrzebnymi aneksami podanie o patent zakładu kopalni, Dyrekcja Generalna Górnicza niezwłocznie wszystkie aneksy roz-waży i przekona się o rzeczywistości podania, szczególniej sprawdzi pokła-dy minerału bądź warstwą, bądź żyłą. Jeżeliby potrzeba było, aby podobne sprawdzenie stało się na miejscu, żądający patentu koszt podróży poniesie.

(10)

P R O J E K T PRAWA G Ó R N I C Z H G O S T A N I S Ł A W A S T A S Z I C A ( 1 8 1 9 R.) 1 4 7 Art. 27.

D y r e k c j a G ó r n i c z a , po p r z e k o n a n i u się o stanie rzeczy, n a t y c h m i a s t p r z e d ł o ż e n i e z z a ł ą c z e n i e m s w o j e j opinii K o m i s j i r z ą d o w e j s p r a w w e w n ę t r z -n y c h i policji prześle. Art. 28. W razie z a c h o d z ą c y c h p e w n y c h w ą t p l i w o ś c i , lecz d o z a p r z e c z e n i a t w i e r -d z e ń p o -d a j ą c e g o n i e -d o s t a t e c z n y c h D y r e k c j a w i n n a m u te w ą t p l i w o ś c i u d z i e l i ć , a g d y b y p o m i m o nich trwał w s w y m p r z e d s i ę w z i ę c i u , o d e ś l e ż ą d a n i e j e g o d o K o m i s j i r z ą d o w e j s p r a w w e w n ę t r z - n y c h i policji. Art. 29. K t o by p r z y p a d k i e m lub p r z e z s z u r f o w a n i e odkrył b ą d ź na p o w i e r z c h n i , b ą d ź w głębi ziemi m i n e r a ł , i właściciel, ten z nich, który p i e r w s z y o d k r y -j e p o k ł a d mineralny, t-j. m i n e r a ł leżący w a r s t w ą , o b ł a z g i e m , ten z nich m a

p r a w o w y n a l a z c y .

Art. 30.

K o m i s j a r z ą d o w a s p r a w w e w n ę t r z n y c h i policji, o d e b r a w s z y z p o t r z e b n y -mi d o w o d a m i i z o p i n i ą Dyrekcji G ó r n i c z e j p o d a n i e o p a t e n t z a k ł a d u ko-palni, s k o r o p r z e k o n a się o d o s t a t e c z n o ś c i d o w o d ó w , w y d a patent na zał o ż e n i e k o p a l n i , d o n i e s i e o tym D y r e k c j i G ó r n i c z e j i u w i a d o m i w zał a ś c i -ciela, na k t ó r e g o g r u n c i e m a być z a ł o ż o n a kopalnia.

Art. 31.

O d b i e r a j ą c y patent m u t u n g u p o w i n i e n n i e z w ł o c z n i e u d a ć się do w ł a ś c i -ciela; s t o s o w n i e d o a r t y k u ł ó w 15, 16, 17 i 18 z nim z r o b i ć układ i o t y m G ł ó w n ą D y r e k c j ę G ó r n i c z ą z a w i a d o m i ć .

Art. 32.

Jeżeli o t r z y m u j ą c y patent zakładu kopalni nie miał p o p r z e d n i o patentu s z u r f o w a n i a , lecz t y l k o p r z y p a d k i e m w y n a l a z ł m i n e r a ł , w t a k i m razie w ł a ś c i c i e l m a p i e r w s z e ń s t w o założenia kopalni dla siebie; m a j ą c e m u patent b ę d z i e winien o d d a ć 15% r o c z n e g o d o c h o d u , lecz z a r a z o t y m z a w i a -d o m i D y r e k c j ę G ó r n i c z ą z w y r a ż e n i e m c z a s u , w k t ó r y m m i e j s c u na ten n o w o o d k r y t y m i n e r a ł k o p a l n i ę założy. Jeśliby zaś d o z w o l i ł m a j ą c e m u pa-tent z a ł o ż y ć k o p a l n i ę , w z g l ę d e m n a g r o d y dla siebie z m a j ą c y m papa-tent do-b r o w o l n y zrodo-bi układ.

(11)

1 4 8 ANDRZEJ J. WÓJCIK Art. .33.

G d y b y z a ś w ł a ś c i c i e l n i e c h c i a ł , ani z a k ł a d a ć k o p a l n i na z n a j d u j ą c y s i ę w j e g o z i e m i m i n e r a ł , ani z m a j ą c y m p a t e n t m u t u n g u o w y n a g r o d z e n i e s o

-bie u ł o ż y ć się nie c h c i a ł lub z g o d z i ć s i ę nie m o g l i , w t a k i m r a z i e k a ż d a s t r o n a w i n n a w y b r a ć p o l u b o w n e g o z n a w c ę . D y r e k c j a G ó r n i c z a w y ś l e bieg-ł e g o , p o d bieg-ł u g d e c y z j i t y c h t r z e c h u k bieg-ł a d p r z y j ę t y b y ć m u s i .

Art. 34.

G d y b y , k t ó r a z stron na t e j d e c y z j i p r z e s t a ć nie c h c i a ł a , m o ż e się o d w o ł a ć d o K o m i s j i r z ą d o w e j s p r a w w e w n ę t r z n y c h i p o l i c j i , k t ó r a z a d e c y d u j e o s t a t e c z n i e . Art. 35. D o g r u n t ó w t a k i e j w ł o ś c i lub d o t a k i c h m i e j s c , w k t ó r y c h j u ż na p o d o b n y m i n e r a l z n a j d u j e się k o p a l n i a , p a t e n t m u t u n g u na z a ł o ż e n i e t a m d r u g i e j k o p a l n i m i e j s c a m i e ć nie m o ż e . T y t u ł I I I . O r o z l e g ł o ś c i p o w i e r z c h n i i g ł ę b o k o ś c i k o p a l n i p a t e n t e m d o z w o l o n e j . Art. 36. P o k ł a d y m i n e r a l n e w p r a w a c h g ó r n i c z y c h w d w o j a k i m t y l k o u w a ż a j ą s i ę w z g l ę d z i e : a l b o g d y k r u s z e c , leżąc o b ł a z g i e m c z y w a r s t w ą ł a w i c o w ą , al-b o g d y c i ą g n i e się ż y ł ą . Art. 37. M i n e r a ł , k t ó r y leży w a r s t w ą , m a j ą c ą p o c h y l , czyli s p a d e k od 1 - 4 5 ° , u w a ż a się c o d o w y r o b u g ó r n i c z e g o , nie z a ś c o d o s t o s u n k ó w g e o g n o s t y c z n y c h1 6, j a k o n a l e ż ą c y d o o b l a z g o w y c h . Jeżeli w a r s t w a m a s p a d e k w g ł ą b z i e m i od 4 5 - 9 0 ° , w t a k i m r a z i e j a k o n a l e ż ą c a d o p o k ł a d ó w ż y ł ą się c i ą g n ą c y c h . Art. 38. K o p a l n i a , p a t e n t e m m u t u n g u z a ł o ż o n a na m i n e r a ł leżący w a r s t w ą , m a p o d -ług p r a w g ó r n i c z y c h o b e j m o w a ć r o z l e g ł o ś ć p o z i o m ą w c z w o r o k ą t , k t ó r e g o b o k i m a j ą 1000 s ą ż n i d ł u g o ś c i , a w m i ą ż s z o ś ć czyli g ł ę b o k o ś ć 5 0 0 sążni1 7.

"' Termin ten w zasadzie nie byl używany przez Staszica. Por. S. S t a s z i с . O ziemioroclztwie Karpatow..., 1815. reprint 1955.

(12)

PROJEKT PRAWA GÓRNICZEGO S TANISŁAWA S TASZICA (1819 R.) 149 Art. 39.

Rozległość kopalni, założonej na żyłach mineralnych, ma rozległości po-wierzchniowej przestrzeni 3'A sążnia pod kątami prostymi, w ziemię zaś rozciąga się do nieskończonej głębokości.

Art. 40.

Wszystkie minerały, takich prawnych rozległościach pola kopalni znaleźć się mogące, chociaż w zakładzie kopalni nie były zamierzone, należą do tego, co za patentem kopalnię założył.

Art. 41.

Wszelkie minerały, jakie znajdować się mogą w rozległości kopalni pra-wem przepisanej, należą do upoważnionego patentem posiadacza kopalni.

Art. 42.

W kopalni, założonej na żyle kruszcowej, wszelkie minerały, w rozległoś-ci 3'A sążnia od śrozległoś-ciany pokładu kruszcowego są wolne do dobyrozległoś-cia przez posiadacza kopalni.

Art. 43.

Gdyby, kto żądał patentu założenia nowej kopalni na odkrytą żyłę krusz-cową w bliskości już innej za patentem założonej kopalni, w takim razie Dyrekcja Górnicza na koszt wydobywającego wyśle markszajdera, który na miejscu przez rozmiar dochodzić będzie, czyli takowa żyła nie znajdu-je się w obrębie już założonej kopalni. Gdyby rzeczywiście w takowym

obrębie leżała, pierwszy prawny posiadacz kopalni do tegoż kruszcu do-bycia ma prawo.

Art. 44.

Gdyby wynalazca jakowych minerałów nie uczynił odezwy o patent zało-żenia kopalni w przeciągu 4 niedziel od odkrycia rzeczonych minerałów, traci do patentu prawo pierwszeństwa, lecz w równi tylko z innymi pod-ającymi stawać może.

Art. 45.

Gdyby dwie obok siebie kopalnie, na jednej warstwie mineralnej założo-ne, spotkały się z sobą, w takim razie Dyrekcja Górnicza ześle przysięgłe-go markszajdera, który przez zdjęcie planu wykaże, kto z nich w cudzy obręb przekroczył. Takowy ustąpić powinien i wynagrodzić temu, w któ-rego prawny obręb swój wyrób przeciągnął.

(13)

150 ANDRZEJ J. WÓJCIK Art. 46.

W kopalni założonej na żyle kruszcowej, jeżeli z tej rozchodzą się różne mineralne rozgałęzienia, albo jeżeli żyła przerywaną będzie zawałami lub kierunek żyły jest różny bądź warstwami ziem albo skał bywa przerzuca-ny, w takim przypadku rozległość na 14 sążni od ścian głównej żyły nale-ży do wyrobu prawnego posiadacza kopalni.

Tytuł IV.

O sztolniach, czyli podkopach i wynagrodzeniu właścicieli gruntu.

Art. 47.

Gdy w górze wewnętrzne wody zatapiają kopalnię nie dozwalają postępu w wyrobach górniczych, pospolicie więcej używanym środkiem do pusz-czenia wód są sztolnie czyli podkopy.

Art. 48.

Posiadacz kopalni bądź patentowany bądź właściciel, jeżeli mu wody ro-boty górnicze tamują, powinien przez przysięgłego markszajdera przygo-tować plan do wybicia sztolni; gdy podług tego otwór sztolni i dalsze jej prowadzenie wykaże się na obcym gruncie, właściciel takowego puścić go jest obowiązany, lecz ma prawo do wynagrodzenia za powierzchnię

zep-sutą. Jeżeliby robiący sztolnię na cudzym gruncie odkrył tą sztolnią mine-rał jakowy, takowy zostaje do użytku właściciela, kopiący sztolnię zaś ma prawo do nagrody 5% wartości minerału.

Art. 49.

W przypadku, gdyby właściciel gruntu nie chciał przerobić kopalni, sztol-ni, ani też skłonić się do ugody względem wynagrodzenia powierzchsztol-ni, sztolnię robiący, czyli robić chcący udać się winien do komisji wojewódz-kiej, która z przybraniem biegłych z Głównej Dyrekcji Górniczej spór roz-pozna i rozstrzygnie. Gdyby zaś na tym strony nie przestały, udać się po-winny do Komisji rządowej spraw wewnętrznych i policji, która rzecz ostatecznie zadecyduje.

Art. 50.

Podobnież zakładający kopalnię, albo przy niej hutę, kuźnię, inne fabryki, do których zakładania potrzebowałby placu, wody i do wywozu żużli miejsca, powinien się najprzód starać dobrowolnie z właścicielem o wy-nagrodzenie ugodzić, gdyby zaś zgodzić się nie mogli, natenczas sposo-bem w artykule poprzednim opisanym wynagrodzenie oznaczone będzie.

(14)

PRO.IHKT PRAWA G Ó R N I C Z E G O S T A N I S Ł A W A S T A S Z I C A (1811) R ) 151 A r t . 5 1 . P r ó c z t a k o w e g o w y n a g r o d z e n i a z a p e w n i a się w ł a ś c i c i e l o m g r u n t u p i e r w s z e ń s t w o w z g l ę d e m d o s t a r c z e n i a p o t r z e b n y c h m a t e r i a ł ó w , t r a n s -p o r t ó w , j e ż e l i za te d r o ż e j ż ą d a ć nie b ę d ą j a k obcy. T y t u ł V. K o m p a n i e . A r t . 5 2 .

K a ż d y m a j ą c y patent z a k ł a d a n i a kopalni m o ż e do s w e j spółki p r z y p u ś c i ć kilka lub k i l k a n a ś c i e o s ó b , z a w r z e ć k o m p a n i ę z nimi, czyli k o m p a n i ę g ó r n i c z y c h prac i w y r o b ó w .

A r t . 5 3 .

K o m p a n i a k a ż d a taka dzielić się m a na 100 akcji, czyli k u k s ó w . Te a k c j e m i ę d z y siebie r o z e b r a ć i d o w s p ó l n e j kasy w y p ł a c i ć p o w i n n i c z ł o n k o w i e k o m p a n i ę s k ł a d a j ą c y , którzy n a z y w a j ą się g w a r k o w i e . K o m p a n i a w y b i e -rze b i e g ł e g o p r z e z G ł ó w n a D y r e k c j a G ó r n i c z a , a p r o b o w a n e g o w stoso-w n e z a ś stoso-w i a d c z e n i e o p a t r z o n e g o , który c i ą g l e stoso-w m i e j s c u s i e d z ą c k i e r o stoso-w a ć i d o z o r o w a ć roboty g ó r n i c z e j będzie. R ó w n i e ż u s t a n o w i k a s j e r a . C o r o c z nie w dniu o z n a c z o n y m w s z y s c y g w a r k o w i e z j e ż d ż a ć się b ę d ą dla r o z p o z -n a -n i a sta-nu robót i kasy. W t e -n c z a s r a c h u -n k i z c a ł e g o roku r o b i o -n e b ę d ą . D o t a k i e g o c o r o c z n e g o z j a z d u g w a r k ó w d e l e g o w a n y b y ć m a I u r z ę d n i k z w y d z i a ł ó w G ł ó w n e j Dyrekcji G ó r n i c z e j . Z y s k , j a k i się o k a ż e czysty, m i ę d z y g w a r k ó w p o d ł u g akcji p o d z i e l o n y z o s t a n i e .

A r l . 5 4 .

G d y b y przy t a k i m z j e ź d z i e o g ó l n y m zaszły n i e p o r o z u m i e n i a b ą d ź w z g l ę d e m robót t e c h n i c z n y c h , b ą d ź w z g l ę d e m r a c h u n k ó w albo w z g l ę d e m p o d -ziału z y s k ó w , w takim razie d e l e g o w a n y u c z y n i o w s z y s t k i m d o k ł a d n y ra-port D y r e k c j i G ł ó w n e j G ó r n i c z e j . Ta w z g l ę d e m k a ż d e g o s p o r n e g o p u n k t u s w o j e z d a n i e s t a n o w c z e o ś w i a d c z y . Jeżeliby na t y m k o m p a n i a p r z e s t a ć nie chciała, w t e n c z a s w o l n o j e j obrać s o b i e d r o g ę sądu a d m i n i s t r a c y j n e g o lub sądu c y w i l n e g o .

A r t . 5 5 .

J e ż e l i b y j e d n a k o m p a n i a p o t r z e b o w a ł a p o m o c y d r u g i e j p r z e z w s p ó l n e u ż y w a n i e s z y b ó w , c h o d n i k ó w d o l n y c h , m a c h i n , w o d y , p o d k o p ó w , w ta-kim i p o d o b n y c h p r z y p a d k a c h n a j p r z ó d d e l e g o w a n i z k o m p a n i i starać się m a j ą u ł o ż y ć się w tej m i e r z e p r z e z w z a j e m n ą u g o d ę . Jeżeliby to d o b r o -w o l n i e n a s t ą p i ć nie m o g ł o , n a t e n c z a s u d a ć się m a d o G e n e r a l n e j D y r e k c j i

(15)

152 ANDRZI-J J. WÓJCIK

Górniczej i zasięgnąć jej opinii, z którą albo do administracyjnych sądów albo do sądów cywilnych po ostateczną decyzję udać się może.

Tytuł V I .

O utracie patentu z a k ł a d a n i a k o p a l n i . Art. 56.

Jeżeli osoba albo kompania dobrowolnie przez Dyrekcję Górniczą zrzek-nie się swego prawa nabytego patentem do kopalni założenia, natenczas tak wszelkie podziemne wyroby, j a k o też nadziemne pobudowania wra-cają się do właściciela ziemi po zaspokojeniu długów na tych budowlach zaciągniętych.

Art. 57.

Mający patent zakładania kopalni, jeżeli z niego przez cały rok użytkować nie będzie lub gdy rozpoczął kopalnię, a później tę zaniedbał i przez 40 tygodni w niej nie robił regularnie, taki utracaą prawo patentu kopalni i ta za zgłoszeniem się przez Dyrekcję Górniczą do Komisji rządowej spraw wewnętrznych i policji komu innemu patentem nadana być może.

Art. 58.

W y j m u j e się z pod przepisu poprzedniego artykułów pierwszy rok zakła-du kopalni, mianowicie, gdy tej wyroby zalewają wody, do których spusz-czenia sztolni czyli podkopu potrzeba.

Art. 59.

Również skutek przepisów artykułu 57 zawiesza się podczas wojny w Kró-lestwie Polskim.

Art. 60.

Kto przez 3 kwartały wziętych na siebie akcji w części lub w całości nie wypłacał, traci prawo do akcji i od spółki odpada.

Tytuł V I I . O g ó l n e u r z ą d z e n i a .

Art. 61.

W zamiarze, aby wzrost lub upadek wszelkich w kraju zakładów górniczych i hutniczych i z nich roczny postęp byl Rządowi wiadomy, obowiązany

(16)

PROJEKT PRAWA GÓRNICZEGO S TANISŁAWA STASZICA ( 1819 R.) 1 5 3 b ę d z i e k a ż d y n o w ą k o p a l n i ę lub s z t o l n i ę , f a b r y k ę g ó r n i c z ą lub h u t n i c z ą z a -k ł a d a j ą c y a l b o o p u s z c z a j ą c y d o n i e ś ć o t y m G e n e r a l n e j D y r e -k c j i G ó r n i c z e j . Art. 62. W z g l ę d e m u w o l n i e n i a g ó r n i k ó w o d z a c i ą g u d o w o j s k a k a ż d y w ł a ś c i c i e l k o p a l ń i f a b r y k o b o w i ą z a n y j e s t p o d a w a ć c o r o k u G e n e r a l n e j D y r e k c j i G ó r n i c z e j d o k ł a d n y s p i s s w y c h h u t n i k ó w i g ó r n i k ó w p o d ł u g s c h e m a t u , j a -ki p r z e z K o m i s j ę r z ą d o w ą s p r a w w e w ę t r z n y c h i p o l i c j i w y d a n y z o s t a n i e . Art. 63. D l a z e b r a n i a s t a t y s t y c z n y c h w i a d o m o ś c i o c a ł e j r e p r o d u k c j i g ó r n i c z e j w k r a j u , k a ż d y p o s i a d a c z k o p a l ń , h u t i f a b r y k c o r o c z n i e G e n e r a l n e j D y -r e k c j i G ó -r n i c z e j ilość w y -r o b i o n y c h u s i e b i e p -r o d u k t ó w d o n o s i ć w i n i e n . Art. 64. W s z y s t k i e z a k ł a d y k o p a l ń p o d z i e m n y c h , s z t o l n i l u b p o d k o p ó w i i n n y c h w e w n ą t r z g ó r y k o p a l n y c h w y r o b ó w , k t ó r e n i e b e z p i e c z e ń s t w e m z a g r a ż a ć m o g ą r o b o t n i k o m , j e ż e l i b e z w e z w a n i a d o p o r a d y D y r e k c j i G ó r n i c z e j w y -k o n a n e z o s t a ł y , w p r z y p a d -k u g d y b y z n i e d o -k ł a d n o ś c i t a -k o w y c h z a -k ł a d ó w n a s t ą p i ł o n i e s z c z ę ś c i e , s k a l e c z e n i e l u b ś m i e r ć g ó r n i k a , o d p o w i e d z i a l n y m R z ą d o w i s t a n i e się w ł a ś c i c i e l k o p a l n i . Art. 65.

Ile razy G e n e r a l n a D y r e k c j a G ó r n i c z a w e z w a n ą b ę d z i e , p o d r ó ż i diety w p r o -porcji 2/3 części pensji ż ą d a j ą c y o p ł a c a ć j e s t w i n i e n d e l e g o w a n e m u , a o p r ó c z t e g o d o K a s y G ł ó w n e j D y r e k c j i G ó r n i c z e j na z a s p o k o j e n i e k o s z t ó w d l a z a s t ę p u j ą c e g o w G ł ó w n e j D y r e k c j i G ó r n i c z e j u r z ę d n i k a d e l e g o w a n e g o w i n i e n b ę d z i e o p ł a c a ć t a k ą ilość, j a k a w s t o s u n k u c a ł k o w i t e j p e n s j i z a k a ż -d y -d z i e ń t r w a j ą c e g o k o m i s o r i u m p r z y p a -d a .

Andrzej Wójcik

The project of the Miner's Law by Stanislaw Staszic S U M M A R Y

M i n i n g law p r o j e c t p r o p o s e d by Stanislaw Staszic in 1819 w a s intended to r e g u l a t e official rules of p r o s p e c t i n g and e x t r a c t i n g mineral resources. U n f o r t u n a t e l y , d e s p i t e a l e w - y e a r s of Staszic's w o r k on it. p r o j e c t wasn't passed by Polish lower h o u s e of P a r l i a m e n t ( T h e S e j m ) and it r e m a i n e d f o r g o t t e n for years.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The perception of a customer as the most im- portant value for the company and understanding their needs and wants enables their reflection in production of goods and services

• pracodawca przyjmujący stażystę może ubiegać się o refundację wynagrodzenia opiekuna stażysty w zakresie odpowiadającym częściowemu lub całkowitemu zwolnieniu go od

Stąd też warto przypomnieć jego wizję Rosji, choćby po to, by wykazać, że można o tym kraju myśleć inaczej, niż zazwyczaj się to czyni, że myśl polska nie jest w

Ostatecznym wynikiem jest zwiększona absorpcja pro- mieniowania rentgenowskiego i wydajność konwersji detektora, dzięki czemu znacząco zmniejsza się dawka przyjmowana przez pacjenta

Архівне право формується саме у площині інформаційного права, а звідси виникають і набувають додат- кового

A study related to the thermal conductivity, dielectric strength and viscosity of transformer oil based nanofluids has indicated that the breakdown voltage increased along with

M ożna tu dodać także argument poniekąd negatywny. Trudno­ ści, jakie początkowo wniebowzięcie Maryi napotkało na Zachodzie, mają swoje uzasadnienie w przekonaniu, że

Staszic podkreślał, że każde jestestwo jest elementem natury, całości uporządkowanej (Staszic 1959: 39). Rzecz służy naturze jako całokształtowi, zbiorowi wszystkich