• Nie Znaleziono Wyników

O przekonaniach i przekonywaniu (8)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O przekonaniach i przekonywaniu (8)"

Copied!
33
0
0

Pełen tekst

(1)

O przekonaniach i przekonywaniu (8)

Jerzy Pogonowski

Zakªad Logiki Stosowanej UAM www.logic.amu.edu.pl

pogon@amu.edu.pl

18 kwietnia 2007

(2)

Plan na dzi±  analiza przykªadowych, nieuczciwychchwytów w argumentacji:

problem demarkacji: chwyty uczciwe  bª¦dy  chwyty nieuczciwe;

bª¦dy w argumentacji;

przykªady chwytów nieuczciwych.

(3)

Fallacy  sozmat  paralogizm

Angielski termin fallacyobejmuje:

nieumy±lne odst¦pstwa od zasad poprawnego rozumowania;

celowe, zªo±liwe posuni¦cia w dyskusji, ignoruj¡ce zasady logiczne oraz zasady savoir vivre.

B¦dziemy u»ywa¢ terminu sozmat(lub: paralogizm) w tych znaczeniach.

Istot¡ wszelkich sozmatów jest niespeªnienie jednego z trzech podstawowych warunków poprawno±ci argumentacji, tj.:

u»ycie faªszywej przesªanki;

brak wystarczaj¡cego uzasadnienia wniosku przez przesªanki;

u»ycie nierelewantnej przesªanki.

(4)

Klasykowanie sozmatów

Proponuje si¦ ró»ne podziaªy sozmatów, np.:

Arystoteles  sze±¢ typu in dictione oraz siedem extra dictionem;

Copi i Cohen  bª¦dy relewancjioraz bª¦dywieloznaczno±ci;

Walton nieformalne(np. ad hominem, ad baculum) iformalne (bª¡d formalny,non sequitur);

i wiele innych.

Podzielamy pogl¡d Marka Tokarza, który z kolei cytuje Hamblina: istniej¡

normy prawdy, lecz bª¡d nie mo»e by¢ sklasykowany.

Za APM, omówimy sozmaty w dwóch grupach:

typowych (czasem nie±wiadomych) bª¦dówargumentacji;

powszechnych (najcz¦±ciej ±wiadomych, zªo±liwych) posuni¦¢

polemicznych.

(5)

Pragmadialektyka

Jako ciekawostk¦ przytoczymy tzw. honorowy kodeks praw i obowi¡zków racjonalnego dyskutanta (van Eemeren, Grootendorst):

Strony nie mog¡ uniemo»liwia¢ sobie wzajemnie ani formuªowania tez, ani stawiania zarzutów.

Ta strona, która formuªuj¦ tez¦, ma obowi¡zek jej obrony, ilekro¢

druga strona o to poprosi.

Atak na tez¦ drugiej strony musi rzeczywi±cie dotyczy¢ tej tezy, któr¡

druga strona sformuªowaªa.

Obrona tezy mo»e polega¢ wyª¡cznie na przedstawianiu argumentów.

›adna strona nie mo»e udawa¢, »e nie wypowiedziaªa przesªanki, któr¡

wprowadziªa w postaci aluzji, ani nie mo»e przedstawia¢ jako rzekomej przesªanki drugiej strony czego±, co nie zostaªo przez drug¡ stron¦

wyra»one.

(6)

›adna strona nie mo»e faªszywie przedstawia¢ pewnej przesªanki jako rzekomo wcze±niej zaakceptowanej ani przeczy¢ takiej przesªance, która zostaªa ju» wcze±niej zaakceptowana.

›adna strona nie mo»e uzna¢ jakiego± stanowiska za ostatecznie obronione, je±li obrona nie zostaªa przeprowadzona z u»yciem

wªa±ciwego schematu argumentacyjnego, zastosowanego w odpowiedni sposób.

Wolno u»ywa¢ jedynie argumentów logicznie poprawnych albo takich, które mo»na uczyni¢ poprawnymi przez doª¡czenie jednej lub wi¦cej przesªanek ukrytych.

Je±li obrona jakiej± tezy si¦ nie powiodªa, to strona, która t¦ tez¦

postawiªa, musi j¡ wycofa¢; je»eli obrona tezy si¦ powiodªa, to strona przeciwna musi wycofa¢ swoje zastrze»enia wobec tej tezy.

Nie powinno si¦ u»ywa¢ sformuªowa«, które s¡ w myl¡cy sposób wieloznaczne lub niedostatecznie jasne, wypowiedzi strony przeciwnej za± powinno si¦ interpretowa¢ w sposób tak rzetelny i wierny, jak to tylko mo»liwe.

(7)

Bª¦dy argumentowania

Do cz¦sto popeªnianych bª¦dów argumentacji nale»¡:

wadliwa generalizacja (pochopne uogólnienie);

brak zwi¡zku logicznego;

bª¦dy zwi¡zku przyczynowego;

równia pochyªa;

argumentum ad verecundiam;

niejasno±¢ i wieloznaczno±¢;

bª¦dne koªo.

(8)

Wadliwa generalizacja

Wadliwa generalizacjapolega na obj¦ciu konkluzj¡ terenu obszerniejszego, ni» pozwalaj¡ na to informacje zawarte w przesªankach.

Przykªady. Indukcje z jednego przypadku (Kasia mnie oszukaªa, wi¦c nie nale»y wierzy¢ kobietom.). Uleganie przes¡domistereotypom.

Wnioskowania z próbek niereprezentatywnych dla populacji (psychologiczna dost¦pno±¢  wnioskujemy na podstawie zdarze«, które pami¦tamy).

Bª¡d pochopnego uogólnieniapopeªniamy wtedy, gdy z przesªanek

P1, . . . ,Pnwyprowadzamy konkluzj¦ K, a przy tym K nie wynika logicznie z P1, . . . ,Pn, lecz z P1, . . . ,Pn wynika pewne inne zdanie K0, logicznie sªabsze od K, oraz wypowiedzenie K0 pozostaje w zgodzie z reguªami konwersacyjnymi.

Przykªad. Wyra»enie zgody na legaln¡ eutanazj¦ oznaczaªoby, »e czªowiek ro±ci sobie wszelkie prawa, które go dotycz¡, a le»¡ w r¦kach Boga.

(9)

Kilka bª¦dnych schematów rachunku zda«

Mylenie warunku wystarczaj¡cego i warunkukoniecznego:

((p → q) ∧ q) → p lub, równowa»nie: (p → q) → (q → p) ((p → q) ∧ ¬p) → ¬q lub, równowa»nie: (p → q) → (¬p → ¬q) ((p → ¬q) ∧ ¬p) → q lub, równowa»nie: (p → ¬q) → (¬p → q) ((¬p → q) ∧ p) → ¬q lub, równowa»nie: (¬p → q) → (p → ¬q) ((¬p → ¬q) ∧ p) → q lub, równowa»nie: (¬p → ¬q) → (p → q) Przykªad. Kto ±pi, ten nie grzeszy, a wi¦c kto nie ±pi, ten grzeszy.

Bª¦dy przy negowaniu koniunkcji i alternatywy:

(¬p ∨ ¬q) → ¬(p ∨ q)

¬(p ∧ q) → (¬q ∧ ¬q)

Przykªad. Je±li Michael nie jest jednocze±nie kobiet¡ i m¦»czyzn¡, to nie jest ani kobiet¡, ani m¦»czyzn¡.

(10)

Bª¦dy kwantykacji

Oto niektóre z praw logiki (z klasycznego kwadratu logicznego):

¬∃x A(x) ↔ ∀x ¬A(x)

¬∀x A(x) ↔ ∃x ¬A(x)

∃x A(x) ↔ ¬∀x ¬A(x)

∀x A(x) ↔ ¬∃x ¬A(x).

Prawem logiki kwantykatorów jest tak»e:

∃x∀y A(x, y) → ∀y∃x A(x, y).

(11)

Bª¦dy kwantykacji

A oto niektóre z cz¦sto popeªnianych bª¦dów kwantykacji:

¬∀x A(x) ↔ ∀x ¬A(x)

¬∀x ¬A(x) ↔ ∀x A(x)

∃x ¬A(x) ↔ ¬∃x A(x)

∃x A(x) ↔ ¬∀x A(x)

∃x A(x) ↔ ∃x ¬A(x)

∀x∃y A(x, y) → ∃y∀x A(x, y).

Bª¦dy kwantykacji s¡ tak»e cz¦sto spotykane przy stosowaniu niepoprawnych trybów sylogistycznych.

(12)

Bª¦dy modalno±ci

Cho¢ jest bardzo wiele systemów logiki modalnej, to pewne ustalenia dotycz¡ce semantyki modalno±ci s¡ przyjmowane w wi¦kszo±ci z nich. Oto niektóre:

jest pewne, »e p ≡ nie jest mo»liwe, »e ¬p jest mo»liwe, »e p ≡ nie jest pewne, »e ¬p p jest wykluczone ≡ p nie jest mo»liwe p jest wykluczone ≡ jest pewne, »e ¬p

¬p jest wykluczone ≡ p jest pewne

jest pewne, »e (p ∧ q) ≡ jest pewne, »e p i jest pewne, »e q jest mo»liwe, »e (p ∨ q) ≡ jest mo»liwe, »e p lub jest mo»liwe, »e q Podobne prawa obowi¡zuj¡ dla logiki deontycznej, w której rozwa»a si¦

modalno±ci: jest nakazane,jest dozwolone,jest zabronione.

(13)

Bª¦dy modalno±ci

Do cz¦sto popeªnianych bª¦dów modalno±cinale»¡ np.:

nie jest pewne, »e p → jest pewne, »e ¬p nie jest wykluczone, »e p → jest pewne, »e p

jest pewne, »e (p ∨ q) → jest pewne, »e p lub jest pewne, »e q jest mo»liwe, »e p → jest mo»liwe, »e (p ∧ q)

oraz jest mo»liwe, »e q

Prosz¦ zastanowi¢ si¦, jakie bª¦dy otrzymamy, gdy w powy»szych schematach zast¡pimy:

jest pewne przez jest nakazane jest wykluczone przez jest zabronione jest mo»liwe przez jest dozwolone

(14)

Bª¦dy zwi¡zku przyczynowo-skutkowego

W poprawnych rozumowaniach odwoªuj¡cych si¦ do zwi¡zku

przyczynowo-skutkowego przewidujemy skutek, gdy obecna jest przyczyna, a wi¦c np.:

Je±li A zawsze wywoªuje skutek B i A zaszªo, to zajdzie B.

Je±li A zawsze wywoªuje skutek B i B nie zaszªo, to nie zaszªo A.

Je±li A zazwyczaj powoduje B i A zaszªo, to prawdopodobnie zajdzie B.

Cz¦stym bª¦dem jest wnioskowanie o przyczynie na podstawie skutku, np.: Skoro zdaªa egzamin z logiki, to pomogªa jej Przenaj±wi¦tsza Panienka.

Szczególnym przypadkiem bª¦du kauzalnego jest my±lenie »yczeniowe, np.:

Bóg istnieje, bo gdyby nie istniaª, to »ycie nie miaªoby sensu.

(15)

Równia pochyªa

Równia pochyªa(efekt domina) dotyczy takich rozumowa«, w których dowodzi si¦, »e przyj¦cie pierwszego kroku zmusza do uczynienia drugiego, to z kolei do trzeciego, itd., co w ko«cu zaowocuje konsekwencjami tragicznymi, niepo»¡danymi, nieetycznymi, itp.

Przykªad. Juwenilizm jest zdrow¡, przyszªo±ciow¡ postaw¡. Wspomagany realistycznymi, pragmatycznymi ustaleniami dotycz¡cymi prolu wiekowego spoªecze«stwa i twardymi, obiektywnymi prawami teorii ekonomicznych pozwoli zast¡pi¢ ckliw¡ gerontoli¦ dobrze uzasadnion¡, beznami¦tn¡ gerontofobi¡.

Wkrótce doprowadzi to do powszechnej akceptacji dopuszczalno±ci eutanazji.

Wspomagaj¡c si¦ naukowymi ustaleniami eugeniki, b¦dziemy wtedy mogli racjonalnie uzasadni¢ konieczno±¢ rozszerzenia tej formy in»ynierii spoªecznej na wyselekcjonowane, wskazane przez kompetentnych fachowców grupy spoªeczne, mniejszo±ci etniczne, itd. W efekcie, oka»e si¦, i» eksterminacja poszczególnych narodów to caªkiem rozs¡dny pomysª. Zatem: Król Maciu± I z jego pajdokracj¡

odpowiedzialny jest za ludobójstwo.

(16)

Równia pochyªa

Uwaga. Nale»y pami¦ta¢, »e w przypadku ci¡gu (niezale»nych) zdarze« o ustalonych prawdopodobie«stwach, prawdopodobie«stwo, i» zajd¡ one wszystkie po kolei jest iloczynemdanych prawdopodobie«stw. Je±li np. z prawdopodobie«stwem, powiedzmy, równym w ka»dym przypadku 14 zajd¡

nast¦puj¡ce zdarzenia:

udowodnisz, »e »yªa± bezgrzesznie;

dokonasz cudu;

masz znajomo±ci w Kurii;

zd¡»ysz si¦ ochrzci¢;

a zostanie±wi¦t¡ wymaga zaj±cia wszystkich powy»szych zdarze«, to szanse na to, »e zostaniesz ±wi¦t¡ masz równe: 14 ·14 ·14 ·14 = 2561 . Có», caªkiem nie¹le.

(17)

Argumentum ad verecundiam

Na poprzednim wykªadzie podali±my warunki poprawno±ci argumentum ex auctoritate. Gdy który± z tych warunków nie jest speªniony mówimy, »e bª¦dnie skorzystano z argumentu z autorytetu, tj. zastosowano

argumentum ad verecundiam (argument odwoªuj¡cy si¦ do onie±mielenia).

Odno±ne bª¦dy to:

przywoªujemy opini¦ kogo±, kto nie jest specjalist¡ w rozwa»anej dziedzinie;

brak zgody w±ród specjalistów w rozwa»anej dziedzinie;

nie wskazali±my wyra¹nie, o jaki autorytet chodzi;

opinia wskazanego eksperta mo»e by¢ nieobiektywna (przekupstwo, emocje, i in.).

(18)

Niejasno±¢ i wieloznaczno±¢

Wi¦kszo±¢ terminów j¦zyka naturalnego to terminy nieostre  nie dysponujemy precyzyjnym kryterium rozstrzygaj¡cym bez w¡tpliwo±ci, do jakich odniesie« dany termin si¦ stosuje.

Je±li fakt nieostro±ci peªni istotn¡ rol¦ w ocenie argumentu, to nie ma pewno±ci, czy ocena ta jest rzetelna.

™ródªem wieloznaczno±ci mo»e by¢ homonimia lub ró»ne usterki skªadniowe.

Z bª¦dem wieloznaczno±ci w argumentacji mamy do czynienia wtedy, gdy wieloznaczno±¢ nie zostaje zauwa»ona, a ma wpªyw na ocen¦ argumentu.

Przykªad. Nikt ±wiadomie sobie nie szkodzi, je±li wi¦c wie, co dobre, a co zªe, to wybierze dobro. M¦drzec wie, co dobre, a co zªe, potra wi¦c je odró»ni¢ i wybra¢ zawsze dobro. M¦drzec jest zatem zawsze czªekiem dobrym.

(19)

Bª¦dne koªo

Z bª¦dnym koªem w dowodzeniu(circulus in probando, petitio principi) mamy do czynienia wtedy, gdy dowodzona teza jest jednocze±nie zakªadana jako przesªanka.

Przykªady.

Stwórca istnieje, bo gdyby nie istniaª, to kto stworzyªby ±wiat? W wersji dla mieszka«ców akwarium: Stwórca istnieje, bo inaczej kto zmienia wod¦ w akwarium?

To, co powiedziaªem, jest prawd¡, bo ja nigdy nie kªami¦.

Bª¦dne koªo w deniowaniu(circulus in deniendo) wyst¦puje wtedy, gdy do denicji jakiego± terminu u»ywany jest on sam.

Przykªad. Matematyka jest tym, czym matematycy zajmuj¡ si¦ nocami, zamiast po±wi¦ca¢ uwag¦ »onom.

(20)

Nieuczciwe chwyty w argumentacji

Teoretycznie rzecz bior¡c, omawianie nieuczciwych chwytów w

argumentacji  aby mogªo mie¢ znaczenie praktyczne  powinno by¢

sporz¡dzone wedle nast¦puj¡cego wzoru:

schemat argumentu;

przykªady jego wykorzystania;

metody obrony.

Jak wiadomo: W teorii, nie ma ró»nicy mi¦dzy teori¡ a praktyk¡.

W praktyce jest.

Niektóre podr¦czniki lub monograe stosuj¡ powy»sze zalecenia  np.:

Johnson, R.H., Blair, J.A. Logical self defence. McGraw-Hill Ryerson 1977.

Czarniawska, M.M. Wspóªczesny sosta czyli nowe chwyty erystyczne.

Sokrates, Warszawa 1995.

(21)

Argumentum ad hominem

W argumentacjiad hominem podwa»amy zasadno±¢ argumentu poprzez poddanie w w¡tpliwo±¢ wiarygodno±ci osoby, która argument sformuªowaªa:

np. przez wskazywanie (negatywnych) cech post¦powania, ±wiatopogl¡du, przynale»no±ci etnicznej, itd.

Sposób ten bywa te» nazywany zatruwaniem ¹ródªa (poisoning the well).

Konkluzj¦ argumentu ad hominem odczytujemy najcz¦±ciej: pogl¡d gªoszony przez dan¡ osob¦ jest nieuzasadniony (faªszywy, bª¦dny, nietrafny); osoba ta nie powinna post¦powa¢ w okre±lony sposób.

Przykªad. Argument nazywanytu quoque(ty tak»e) polega na wskazaniu na rozbie»no±ci mi¦dzy post¦powaniem a pogl¡dami gªoszonymi przez oponenta. Np.: Namawiasz do abstynencji, a sam chlejesz od rana.

(22)

Argumentum ad personam

Przytyki osobiste to jeden z najbardziej ra»¡cych nieuczciwych chwytów argumentacyjnych.

W argumentum ad personam w ogóle nie odnosimy si¦ do tre±ci atakowanego argumentu.

Mo»na wpªywa¢ na negatywny wizerunek oponenta nie tylko stawiaj¡c mu bezpo±rednie zarzuty, ale tak»e ª¡cz¡c go jakkolwiek z czym±, co jest przez audytorium oceniane negatywnie; np. przez zapytanie eksperta: Czy to prawda, »e pa«skie prace s¡ nisko oceniane przez innych naukowców?

Przykªad. Twoje racje s¡ równie odra»aj¡ce, jak twój wygl¡d.

Uwaga. Je±li wyka»emy np., »e ekspert zostaª przekupiony, to zastosujemy (uczciwie!) argumentum ad personam; nie b¦dzie to jednak jednocze±nie dowodem na nietrafno±¢ jego opinii.

(23)

Faªszywa przesªanka

U»ycie w argumentacjifaªszywej przesªanki to tzw. bª¡d materialny.

Je±li co najmniej jedna przesªanka jest faªszywa, to wniosek mo»e by¢

równie dobrze prawdziwy, jak i faªszywy, nawet je±li mamy do czynienia z wnioskowaniem dedukcyjnym.

Jednym z typowych bª¦dów tego typu jest faªszywa alternatywa przesªanka w postaci alternatywy o obu czªonach faªszywych, tak jednak skonstruowana, aby stwarzaªa pozory, »e rozwa»ane opcje s¡ jedynymi mo»liwymi.

Przykªad. Alternatywy stwierdzaj¡ce, »e co± jest albo dobre albo zªe (nie uwzgl¦dniaj¡ce neutralno±ci etycznej).

W argumentacjiex concessiomo»emy posªugiwa¢ si¦ (z pozorn¡ aprobat¡) faªszyw¡ przesªank¡ wysuni¦t¡ przez oponenta, aby j¡ pó¹niej atakowa¢.

(24)

Argumentacja pozorowana

Mówimy omutatio controversiae, gdy jedna ze stron sporu zmienia jego przedmiot.

Cz¦sto spotykane odmiany tego chwytu:

faªszywy trop (dywersja, red hering)  staramy si¦ zmieni¢ temat sporu, np. poprzez wskazanie, »e o wiele wa»niejszy jest jaki± inny temat, lub np. stwierdzaj¡c, »e niedawno oponent gªosiª tak»e co±

innego, itp.

tendencyjna interpretacja (straw man)  wypaczenie my±li oponentra i przedstawienie jego argumentu w taki sposób, aby ªatwo si¦ byªo z nim rozprawi¢. Przykªad. Nieuzasadnione uogólnienia: ze zdania Niektórzy komuni±ci kradn¡ tworzymy zdanie Komuni±ci kradn¡, które jest rozumiane jako Wszyscy komuni±ci kradn¡.

Gdy wykorzystujemy przesªanki przeciwnika, aby z nich uzasadni¢ tez¦

przeciwn¡ ni» gªoszona przez niego, mówimy o zastosowaniuretorsio argumenti.

(25)

Celowe irytowanie przeciwnika

Wyprowadzanie oponenta z równowagi to bardzo skuteczny sposób na utrudnienie mu poprawnej argumentacji.

Uczyni¢ to mo»na na wiele sposobów: prowokuj¡c do zªo±ci przez niesprawiedliwe oceny, u»ywaj¡c obelg, insynuacji, zachowuj¡c si¦

bezczelnie, itp.

Szczególnie ªatwo doprowadzi¢ oponenta do irytacji spieraj¡c si¦ na tematy bªahe, nie dotycz¡ce istoty sporu.

Dobr¡ taktyk¡ obliczon¡ na rozzªoszczenie przeciwnika jet równie»

nudzenie, wielokrotne powtarzanie si¦, wtr¡canie licznych dygresji.

Uwaga. Wiadomo, »e im mniej neutralny jest j¦zyk przekazu, tym sªabszy jest jego efekt perswazyjny. Jednak przy stosowaniu tego sposobu nie chodzi nam o przekonanie oponenta, lecz o wyprowadzenie go z równowagi.

(26)

Nieobiektywne oceny

Brak obiektywizmu wykazuje taki dyskutant, który dzieli informacje nie tyle na prawdziwe i faªszywe, co wyª¡cznie na dobre orazzªe, pogl¡dy za±

wyª¡cznie na sªusznei niesªuszne.

Oczywi±cie, ka»dy jest przywi¡zany do swoich pogl¡dów i bez silnej potrzeby ich nie zmienia. Jednak:

Amicus Plato, sed magis amica veritas.

W±ród przyczyn nieobiektywnych ocen wymieni¢ mo»na:

prowincjonalizm;

posªugiwanie si¦ stereotypami, uprzedzeniami, nawykami;

u»ywanie denicji perswazyjnych.

(27)

Przerzucanie ci¦»aru dowodu

Ci¦»ar dowodu (onus probandi) spoczywa na tym z dyskutantów, który broni jakiej± tezy T .

W sytuacji, gdy nie mamy ju» argumentów na obron¦ T mo»emy próbowa¢

przerzuci¢ ci¦»ar dowodu na oponenta, »¡daj¡c, aby udowodniª, i»

nieprawda, »e T.

Wykorzystywany przy tym chwyt nazywa si¦ argumentum ad ignorantiam.

Przykªad. Poniewa» nie potrasz udowodni¢, »e Bóg nie istnieje, wi¦c Bóg istnieje.

Uwaga. Z kursu logiki pami¦taj¡ Pa«stwo ró»nic¦ mi¦dzy j¦zykiem przedmiotowym i metaj¦zykiem. O twierdzeniach danej (niesprzecznej) teorii mówimy w jej metaj¦zyku. Jest wa»na ró»nica mi¦dzy stwierdzeniami:

¬α jest twierdzeniem teorii T ; w teorii T nie mo»na udowodni¢ α.

(28)

Kilka dalszych argumentów

Nieuczciwych chwytów w argumentacji jest nieprzebrane mnóstwo. Oto kilka dalszych, cz¦sto wspominanych w podr¦cznikach:

Argumentum ad populum (pod publiczk¦)  odwoªanie si¦ do zdania ogóªu;

Argumentum ad auditores (do widowni)  odwoªanie si¦ do pogl¡dów audytorium;

Argumentum ad vanitatem (do pró»no±ci)  schlebianie oponentowi;

Argumentum ad misericordiam (do lito±ci)  wymuszanie przekona«

przez wspóªczucie;

Argumentum ad baculum (do kija)  uzasadnianie przez gro¹b¦;

Argumentum ad crumenam(do sakiewki)  oferowanie korzy±ci za przekonania.

(29)

Wykorzystywana literatura

Antas, J. O kªamstwie i kªamaniu. UNIVERSITAS, Kraków 1999.

Argyle M. Psychologia stosunków mi¦dzyludzkich. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999.

Aronson, E. Czªowiek istota spoªeczna. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.

Aronson, E., Wilson, T.D., Akert, R.M. Psychologia spoªeczna. Serce i umysª. Zysk i S-ka, Pozna« 1997.

Arystoteles. Retoryka  Poetyka. Warszawa 1988.

Cialdini, R. Wywieranie wpªywu na ludzi. Teoria i praktyka. GWP, Gda«sk 1999.

Czarniawska, M.M.Wspóªczesny sosta czyli nowe chwyty erystyczne.

Sokrates, Warszawa 1995.

Dajewski, W. ‘ladami wielkich mówców. Wydawnictwo Literackie, Kraków 1970.

(30)

Wykorzystywana literatura

Damer, E.T.Attacking faulty reasoning. Wadsworth 1980.

Dawson, R. Sekrety skutecznego przekonywania. Zysk i S-ka, Pozna«

2000.

Doli«ski, D. Psychologia wpªywu spoªecznego. Towarzystwo Przyjacióª Ossolineum, Wrocªaw 2000.

Garczy«ski, S. Sztuka rozmowy. Iskry, Warszawa 1962.

McGee, P. Przemawianie doskonaªe. REBIS, Pozna« 1999.

Horn, S. Tongue Fu! Sztuka walki j¦zykiem. Studio EMKA, Warszawa 1999.

Johnson, R.H., Blair, J.A. Logical self defence. McGraw-Hill Ryerson 1977.

O'Keefe, D.J.Persuasion. Theory and research. SAGE Publications, Newbury Park - London - New Delhi 1990.

(31)

Wykorzystywana literatura

Kochan, M. Pojedynek na sªowa. Techniki erystyczne w publicznych sporach. Wydawnictwo Znak, Kraków 2005.

Koj, L. Semantyka a pragmatyka. PWN, Warszawa 1971.

Korolko, M. Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedyczny. Wiedza Powszechna, Warszawa 1998.

Macnamara, J. Logika i psychologia. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1993.

Marciszewski, W. Sztuka dyskutowania. Iskry, Warszawa 1969.

N¦cki, Z. Komunikacja mi¦dzyludzka. ANTYKWA, Kraków 2000.

Pszczoªowski, T. Umiej¦tno±¢ przekonywania i dyskusji. Warszawa 1963.

Rz¡dca, R.A., Wujec, P. Negocjacje. Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1999.

Schopenhauer, A.Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów.

Almapress, Warszawa 1986.

(32)

Wykorzystywana literatura

Sproule, J.M. Argument. Language and its inuence. McGraw-Hill Book Company 1980.

Tyszka, T. Konikty i strategie. Niektóre zastosowania teorii gier.

Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 1978.

Tyszka, T. Psychologiczne puªapki oceniania i podejmowania decyzji.

GWP, Gda«sk 1999.

Wiszniewski, A. Jak przekonuj¡co mówi¢ i przemawia¢. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa-Wrocªaw 1994.

Zgóªkowie, H. i T. J¦zykowy savoir vivre. SAWW, Pozna« 1992.

Ziomek, J. Retoryka opisowa. Wrocªaw 1990.

Zobacz tak»e: APM, SWW, SAST, bibliograa w ksi¡»ce Marka Tokarza Elementy pragmatyki logicznej oraz liczne pozycje z serii Biblioteki My±li Semiotycznej (pod redakcj¡ Jerzego Pelca), a tak»e pozycje serii Dialogikon po±wi¦cone pragmatyce.

(33)

Koniec

Koniec na dzi±.

W kolejnych wykªadach, po±wi¦conych:

perswazji, kªamstwu, manipulacji,

w pragmatycznych opisach argumentacji uwzgl¦dnione zostan¡ dodatkowe czynniki (psychologiczne, socjologiczne, aksjologiczne).

Cytaty

Powiązane dokumenty

1) Są składnikami niezbędnymi w żywieniu człowieka dla normalnego przebiegu szeregu procesów zachodzących w jego tkankach. 2) Nie mogą być wytwarzane przez organizm i muszą

Formuªa α jest tez¡ logiki LB wtedy i tylko wtedy, gdy jest prawdziwa we wszystkich wªa±ciwych algebrach ltrowych, tj.. Formuªa α jest tez¡ logiki LCB wtedy i tylko wtedy, gdy

Ksi¡»ka i Wiedza, Warszawa 2007; ta ksi¡»ka zwi¡zana jest z tematem (2); cho¢ nie jest to systematyczny wykªad logiki epistemicznej, to stanowi dobre wprowadzenie do

Ka»de zjawisko, zmieniaj¡ce si¦ w jakikolwiek sposób,  przy zmianie innego zjawiska w sposób szczególny  jest albo przyczyn¡, albo skutkiem tego zjawiska, lub ª¡czy si¦ z

Rodzaj i dokªadno±¢ rozpracowania komunikatu, w jakie odbiorca chce i potra si¦ zaanga»owa¢ w celu dokonania jego oceny, zmieniaj¡ si¦ w zale»no±ci od osoby odbiorcy i zale»nie

We wspomnieniach swych wychowanków i pracowników na zawsze zostawiasz obraz pełnej energii, ciągle gdzieś pędzącej, pani dyrektor, która jednak zawsze znajdowała czas,

Oblicz, na ile sposobów można zapisać w jednym rzędzie cyfry 0,

Przeniesienie siedziby biblioteki centralnej z ul. Dąbrowskiego w Wirku jest konieczne z powodu złego stanu technicznego dotychcza- sowego budynku, który niszczony