• Nie Znaleziono Wyników

Sytuacja ekonomiczno-społeczna ludzi starszych w Polsce (1950-1972) - Biblioteka UMCS

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sytuacja ekonomiczno-społeczna ludzi starszych w Polsce (1950-1972) - Biblioteka UMCS"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

U N IVE RS I TATI S MARIAE CURIE-SKŁODOWSKA LUBLIN—POLONIA

VOL. IX, 3 SECTIO H 1975

Zakład Statystyki Filia UMCS w Rzeszowie

Władysław KWIECIEŃ

Sytuacja ekonomiczno-społeczna ludzi starszych w Polsce (1950—1972)

Социально-экономическое положение пожилых людей в Польше (1950—1972) Die ökonomisch-soziale Lage der alten Leute in Polen (1950—1972)

WSTĘP

Postępujący proces starzenia, się społeczeństw rodzi poważne pro­

blemy natury społecznej, ekonomicznej i medycznej, które coraz natarczy­

wiej domagają się pilnego rozwiązania. Z procesem starzenia się społe­

czeństw wiąże się bowiem szereg zagadnień o charakterze biologicznym, socjalnym, ekonomicznym, medycznym, antropologicznym, moralnym itp.

Zasięg i wielostronność problematyki łączącej się z procesem starzenia się społeczeństw są bardzo szerokie, stąd też i wachlarz zadań, łączących się z procesem starzenia się ludności, staje się coraz większy i coraz trudniejszy. Przed współczesnymi społeczeństwami stoją do rozwiązania przede wszystkim problemy szeroko pojętej pomocy społecznej dla ludzi starszych.*1 Akcją pomocy społecznej powinno się obejmować wszystkich 1 W niniejszym opracowaniu posługujemy się pojęciem „ludzie starsi” lub

„ludzie w wieku starszym”, pod którym rozumiemy populacje ludzkie w wieku 65 lat i więcej. Należy dodać, że przyjęte pojęcie „ludzi starszych” jest określeniem czysto konwencjonalnym i posiada jedynie charakter umowny. Demografowie za próg starości przyjmują różne granice wieku. Niektórzy przyjmują za początek wieku starszego 60 lat życia, inni uznają że wiek ten rozpoczyna się po 65 roku życia, jeszcze inni za tę granicę uznają 70 rok życia lub nawet 75. W niektórych krajach za próg starości dla mężczyzn przyjmuje się 60 lat życia, dla kobiet zaś 55 lat, w innych natomiast za początek starości uznaje się 55 lat życia dla mężczyzn oraz 50 lat życia dla kobiet. W prezentowanych rozważaniach posługiwać się będziemy klasyfikacją przyjętą przez demografów ONZ, tzw. międzynarodową. Według tej klasyfikacji, do grupy ludzi starszych zalicza się osoby w wieku 65 lat i więcej.

Należy przy tym zaznaczyć, że demografowie ONZ, wydzielając grupę ludności w wieku 65 lat i więcej, określają ją mianem „ludzi w wieku starszym oraz w wieku sędziwym”. Stąd też raporty ONZ dotyczące tej grupy ludności określa się mianem zagadnień ludzi starszych i sędziwych (question of the elderly and the aged). Por.

The Aging of Population and its Economic and Social Implications, ONZ, New York 1956, s. 7—8.

(2)

ludzi w wieku starszym, przede wszystkim zaś tych, którzy na skutek destrukcyjnych procesów atroficznych lub niesprzyjających warunków ekonomicznych utracili zdolność do samodzielnej egzystencji. Jednym z istotnych aspektów starzenia się ludności jest bowiem proces niedołęż­

nienia fizycznego i psychicznego, które z reguły powodują stopniowo obniżanie się sprawności psychofizycznej ludzi starszych, ograniczając jednocześnie ich możliwości pracy i zarobkowania. Skutkiem tego pogarsza się sytuacja materialna ludzi w wieku starszym.

Należy tu również podkreślić rolę intensywnych procesów industrial­

nych i urbanizacyjnych oraz masowych ruchów migracyjnych na pozycje człowieka starszego w społeczeństwie i rodzinie. Jak wiadomo, procesy te na ogół niekorzystnie kształtują sytuację ludzi starszych w środowisku i rodzinie. Pod wpływem procesów industrialnych i urbanizacyjnych na­

stępuje przede wszystkim przewartościowanie istniejącego dotychczas tradycyjnie modelu życia rodzinnego. Rodzina w coraz mniejszym stopniu staje się wystarczającym oparciem dla ludzi starszych, nie chcąc podej­

mować obowiązków opieki nad starzejącymi się generacjami. Nastąpiło roz­

luźnienie tradycyjnych więzów rodzinnych oraz deprecjacja autorytetu starszych członków rodziny. Wspomniane zjawiska, łączące się z osłabie­

niem uczuć rodzinnych, najwyraźniej manifestowane są w środowisku wiejskim.

Młode pokolenie wsi coraz częściej wyłamuje się z dotychczasowych reguł obyczajowych, nie chce respektować wartości życia utrwalonych przez całe pokolenia, nie akceptuje istniejących dotychczas na wsi trady­

cyjnych modeli życia rodzinnego. Oczywiście, takie postawy młodego pokolenia wsi są konsekwencją określonych uwarunkowań ekonomicznych, politycznych i społecznych (wygasanie moralnej wartości ziemi, zmia­

na warunków produkcyjnych, rynkowych, zmiana proporcji między grupą ludności produkcyjnej i nieprodukcyjnej, migracja, przewartościowanie tradycyjnych norm etycznych, odmienność stosunków produkcji, przenika­

nie form życia miejskiego itp.). Tak więc procesy industrialne i urbaniza­

cyjne oraz masowe migracje (głównie ze wsi do miast) niekorzystnie od­

działują na sytuację ludzi starszych w środowisku i rodzinie, powodując degradację społeczną i moralną ludzi starszych, wywołują uczucie zbęd­

ności i braku uznania w środowisku. Człowiek w wieku starszym bywa często osamotniony nie tylko przez brak rodziny, lecz także wskutek zre­

zygnowania z funkcji opiekuńczych przez własne dzieci. Jeżeli do tego osamotnienia dołącza się niesprawność psychofizyczna i brak wystarczają­

cych środków materialnych, występuje wówczas pilna potrzeba zorganizo­

wanej pomocy, bez której nie sposób wyobrazić sobie egzystencję ludzi starszych. W przeciwnym razie w skali masowej występować będzie nędza, bezdomność, żebractwo i włóczęgostwo, które bez zorganizowanej pomocy

(3)

społecznej nie zostaną nawet złagodzone na drodze działalności filantro­

pijnej.

Dokonujące się w naszym kraju przemiany społeczno-ekonomiczne oraz przewartościowania postaw względem ludzi starszych wywołują po­

trzebę szerokiej pomocy dla starszych generacji ze strony społeczeństwa, zwłaszcza ze strony państwa oraz publicznych instytucji opieki społecznej.

Rozwijanie bowiem opieki nad ludźmi starszymi, których liczba systema­

tycznie rośnie, jest moralnym i społecznym obowiązkiem państwa socjali­

stycznego, miernikiem humanistycznej postawy jego społeczeństwa i po­

sunięciem możliwym do przeprowadzenia przede wszystkim w ramach takiego społeczeństwa. „Ekonomiczne, socjalne i medyczne problemy uwarunkowane procesem starzenie się ludności — jak tego dowodzi doświadczenie — nie dają się skutecznie rozwiązać w ramach społeczeń­

stwa klasowego”.2

Rye. 1. Ludność Polski w wieku starszym według województw (stan z dn. 31 VII 1972) Die bejahrte Bevölkerung Polens (der Bestand am 31. Dezember 1972)

Państwo socjalistyczne dysponuje niezbędnymi instrumentami z za­

kresu polityki społecznej oraz odpowiednią bazą środków materialnych, które są w stanie zabezpieczyć realizację szerokiej opieki nad ludźmi w wieku starszym i sędziwym, ma więc potencjalne warunki do należytego zabezpieczenia potrzeb starszej generacji, usamodzielnienia jej, a jedno­

cześnie do produktywnego zaangażowania i użytkowania jej doświadczeń i wiedzy w rozwoju społeczno-gospodarczym. Dlatego też jest ono zain­

teresowane w usuwaniu wszelkich trudności hamujących pełnowartościowe ich wykorzystanie, dla pożytku całego społeczeństwa.

2 J. Dobrowolskij: Zdorowoje nasileni je mira w XX wiekie, Moskwa 1968, s. 166.

(4)

PROBLEM ZATRUDNIENIA I REKWALIFIKACJI LUDZI STARSZYCH Wielu gerontologów i demografów uważa, że problem zatrudnienia i przekwalifikowania należy do najważniejszych problemów ludzi star­

szych, stwierdzając, że praca dla nich jest najlepszym sposobem na utrzy­

manie i przedłużenie sprawności psychofizycznej. Wśród ludzi zajmują­

cych się gerontologią i geriatrią społeczną powstają pewne wątpliwości co do poglądu o szczególnym znaczeniu pracy (zwłaszcza zaś pracy zarobko­

wej) dla ludzi starszych.

Ryc. 2. Ludność Polski w wieku starszym według miejsca zmieszkania (stan z dn.

31 VII 1972)

Die bejahrte Bevölkerung Polens je nach dem Wohnort (der Bestand am. 31 Dezem­

ber 1972)

(5)

Na temat zatrudnienia i sytuacji zawodowej ludzi starszych w Polsce dysponujemy nader skromnymi informacjami. Te zaś, które istnieją, mają charakter fragmentaryczny, niekompletny i nie w pełni reprezentatywny Stad też ten zesnół informacji ma jedynie charakter wycinkowy, nie dający pełnego obrazu sytuacji zawodowej ludzi starszych, tym samym nie może stanowić podstawy do wyciągania w pełni poprawnych wniosków i nie upoważnia do uogólnień.

Jest rzóczą bezsporną, że populacja ludzi starszych pod względem za­

trudnienia i sytuacji zawodowej nie może być scharakteryzowana w sposób jednoznaczny. Różny jest bowiem odsetek ludzi w wieku starszym zatrud­

nionych w gospodarce uspołecznionej i nieuspołecznionej, inna jest liczba ludzi starszych pracujących na wsi i w mieście, zróżnicowany jest odsetek pracujących mężczyzn i kobiet w wieku starczym, zarobkujących samo­

dzielnie oraz niesamodzielnie itp. ryc. 2.

Według badań przeprowadzonych przez Katedrę Socjologii Pracy Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie, w 1969 r. w Polsce pracowało zawodowo około 9000 tys. osób w wieku starszym. Spośród czynnych zawodowo ludzi starych przeważająca część, wynosząca 80,3%, pracowała w gospodarstwach rolnych, a jedynie 19,7% zatrudnionych było poza rolnictwem. Wśród ludności starszej zatrudnionej w gospodarstwach rolnych pracowało 53% mężczyzn i 47% kobiet. O ile proporcja mężczyzn i kobiet starszych pracujących w rolnictwie była mniej więcej zrówno­

ważona, to wśród zatrudnionych poza rolnictwem wykazała ona znaczne odchylenie na rzecz pracujących mężczyzn. Poza gospodarstwami rolnymi pracowało bowiem ponad dwukrotnie więcej mężczyzn (68%), niż kobiet

(32%). (Porównaj liczby tabeli 1).

Z badań Katedry Socjologii Pracy SGPiS wynika, że spośród pracującej

Źródło: J. Staręga: Ludzie starsi a praca [w:] Problemy ludzi starych w Polsce, Warszawa 1974, s. 107.

a odsetki liczone od liczby ludności w wieku 65 lat i więcej.

Tab. 1. Struktura zatrudnienia ludzi starszych Die Struktur von Beschäftigung der alten Leute

Wyszczególnienie Ogółema Razem Mężczyźni Kobiety Pracujący w gospodarstwie rolnym 80,3 100 53,0 47,0 Pracujący poza gospodarstwem

rolnym 19,7 100 68,0 32,0

Ogółem pracujący 35,4 100 56,0 44,0

Nie pracujący poza gospodarstwem

rolnym 72,5 100 29,7 70,4

Nie pracujący w gospodarstwie

rolnym 27,5 100 30,1 69,9

Ogółem nie pracujący 64,6 100 29,7 70,3

Razem 100,0 100 39,0 61,0

3 Annales, sectio H, t. IX

(6)

liczby ludzi starszych w Polsce na każdych czterech mężczyzn trzech pracowało w rolnictwie, a jeden poza. Spośród starszych kobiet, co druga pracowała w rolnictwie, a co dziesiąta poza rolnictwem. Większość męż­

czyzn w wieku starszym, zatrudnionych w rolnictwie, osiągnęło już 75 lat życia, a wśród kobiet 70 lat i więcej. Wśród ludności starszej zatrudnionej w pozarolniczych gałęziach gospodarki narodowej co piąta osoba praco­

wała fizycznie oraz co trzecia umysłowo. Środowisko wiejskie charaktery­

zuje się więc nie tylko większym odsetkiem ludzi w wieku poprodukcyj­

nym niż miejskie, ale i większym zróżnicowaniem aktywności zawodowej między ludnością wiejską i miejską, zwłaszcza między aktywnością zawo­

dową mężczyzn i kobiet. Zjawisko to można tłumaczyć lepszym stanem zdrowia ludności wiejskiej niż ludności miejskiej (wynikającym głównie z faktu życia w przyrodniczym środowisku), czynnikami ekonomicznymi wynikającymi z tego, że ludzie starsi na wsi nie korzystają w swojej podstawowej masie z form instytucjonalnego zaopatrzenia (rent, emerytur, domów rencisty, a do niedawna i z opieki lekarskiej).

Z przeprowadzonych badań wyraźnie wynika, że aktywność zawodowa ludzi starszych charakteryzuje się dużą amplitudą wieku i nie kończy się ona po przekroczeniu określonej granicy (np. wieku emerytalnego) oraz, że w znacznym stopniu modyfikują tę aktywność stosunki własnościowe i prawne, zwłaszcza w relacji ludności zamieszkałej w miastach i na wsiach. Najwymowniejsze w tym względzie są liczby, obrazujące struktu­

rę zatrudnienia ludzi starszych według poszczególnych klas wieku, płci i miejsca zatrudnienia, co zawiera tabela 2.

Analiza liczb tabeli 2 wskazuje wyraźnie na bardzo istotne zróżnico-

Mężczyźni pracujący Kobiety pracujące Tab. 2. Struktura pracujących w starszym wieku według płci i miejsca zamieszka­

nia (w procentach)

Die Struktur der Zerteilung von arbeitenden alten Leuten je nach Geschlechtern und Wohnungsort

Klasy wieku

Ogółem

pracujący w gospo­

darstwach rolnych

poza gospo­

darstwami rolnymi

w gospo­

darstwach rolnych

poza gospo­

darstwami rolnymi

o O o O O

wi W Л

e wi л cc

ß wi w cc

£ wi CC

ß wi C/JCC ß

Ogółem 50 22 75 61 17 28 52 45 4 5

65—69 59 26 82 82 20 36 65 51 7 12

70—74 49 18 77 65 16 28 49 2 5

75—79 46 2 67 23 48 3 1

80 i więcej 23 4 44 5 25 1

2 r ó d ł o: J. S t a r ę g a: op. cit., s. 108, tab. 2.

(7)

wanie w poziomie aktywności zawodowej ludzi starszych zatrudnionych w rolnictwie i poza rolnictwem. Poziom aktywizacji zawodowej ludzi star­

szych pracujących w gospodarstwach rolnych jest kilkakrotnie wyższy niż pracujących poza nimi. Przytoczone liczby są potwierdzeniem znanego na ogół faktu, że egzystencja ludzi starszych mieszkających na wsi jest mniej korzystna w porównaniu z sytuacją innych grup zawodowych w wieku starszym. Dlatego też znaczny odsetek ich na wsi musi pracować do późnej starości, a właściwie do śmierci. Sytuacja ekonomiczna i spo­

łeczna ludzi starszych na wsi różni się bowiem w sposób zasadniczy od sytuacji osób starszych w mieście. Wynika to przede wszystkim z odmien­

ności konkretnych stosunków własnościowych, prawnych i socjalnych istniejących dotychczas na wsi.

Główną rolę w kształtowaniu poziomu aktywizacji zawodowej ludzi starszych na wsi odgrywają czynniki związane z koniecznością zabezpie­

czenia własnej egzystencji, wynikające przede wszystkim ze specyfiki pracy i bytu rodziny chłopskiej. Wiadomo, że na wsi ludność w starszym wieku w przeważającej liczbie korzysta z dwóch podstawowych form materialnego zabezpieczenia swojej egzystencji. Pierwszy polega na tzw.

..dożywociu” i dotyczy tych ludzi, którzy przekazują swoje gospodarstwa spadkobiercom w zamian za dożywotnie świadczenia. Druga natomiast forma odnosi się do osób, które nie mają następców, lub których dzieci wyemigrowały ze wsi i nie mogą przekazać im swoich gospodarstw. Bardzo często dzieci tej grupy rolników podejmują pracę w mieście, nie poczu­

wając się do obowiązku pełnienia funkcji opiekuńczych wobec swoich rodziców. Sytuację tę pogarsza fakt, że ludzie starsi na wsi w swojej pod­

stawowej masie nie korzystają z form instytucjonalnego zaopatrzenia.

W obecnych warunkach występują ponadto trudności z korzystnym zby­

ciem gospodarstwa. W tych okolicznościach ludzie w wieku starszym na wsi zmuszeni są pracować nawet w wieku sędziwym dla zabezpieczenia sobie egzystencji.

Z przeprowadzonych badań wynika, że dość istotnym czynnikiem wpływającym na zawodową aktywność ludzi starszych, pracujących zwła­

szcza poza rolnictwem, jest wykształcenie. Spośród ogółu starszych męż­

czyzn z zawodów nierolniczych, legitymujących się cenzusem akademickim, około 52% było aktywnych zawodowo. Natomiast mężczyźni starsi z wykształceniem podstawowym stanowili 22%. Współzależność pomiędzy poziomem wykształcenia i aktywizacją zawodową ujawnia się również wśród kobiet w wieku straszym. Spośród pracujących kobiet w wieku starszym 43% stanowiły kobiety z wyższym wykształceniem, a jedynie 3%

z wykształceniem podstawowym.3 Z przytoczonych liczb można wnosić, 3 J. Staręga: Ludzie starsi a praca [w:] Problemy ludzi starych w Polsce, Warszawa 1974, s. 112,

(8)

że pracownikom starszym, wysoko kwalifikowanym łatwiej jest dostać pracę niż pracownikom o niskich kwalifikacjach. Przy ich zatrudnianiu daje się przede wszystkim preferencje nagromadzonej wiedzy, doświad­

czeniu oraz rozsądkowi, przezorności i odpowiedzialności itp.

Powyższe rozważania stanowią chyba dostateczną przesłankę podważa­

jącą pogląd, że ludzie starsi stanowią jedynie ciężar dla ludności w wieku produkcyjnym. Produkcyjne angażowanie ludzi starszych oraz korzystanie z ich wiedzy i doświadczenia powino być skrzętnie wykorzystane w pro­

cesie dalszego rozwoju społeczno-ekonomicznego. Polityka zatrudnienia powinna więc dążyć do takiego sposobu wykorzystania ludzi w wieku starszym, aby uniknąć możliwego marnotrawstwa ich doświadczeń i kwalifikacji zawodowych, oraz aby przeciwdziałać ich degradacji moral­

nej i materialnej. Ostatecznym probierzem aktywności zawodowej ludzi starszych powinna być chęć do pracy, a nie określony przez prawo wiek emerytalny. W związku z tym należałoby postulować dobrowolne zatrud­

nienie ludzi starszych ■— w dowolnym wymiarze czasu w zależności od ich życzenia i stanu zdrowia. Wydaje się, iż słuszną rzeczą byłoby uela­

stycznienie wieku emerytalnego i stworzenie możliwości kontynuowania pracy zawodowej tym, którzy podjęliby taką decyzję, oraz danie możli­

wości wcześniejszego jej przerwania przez innych. Nieodwołalne zejście z rynku pracy po osiągnięciu kalendarzowego wieku emerytalnego po­

winno być maksymalnie ograniczone. Kierowanie na emeryturę powinno być każdorazowo uzgodnione z zainteresowanym pracownikiem.

ZAOPATRZENIE EMERYTALNE

Proces starzenia się ludności, wywołując niekorzystne zmiany w orga­

nizmie ludzkim, powoduje ograniczenie lub całkowitą utratę zdolności do pracy, a w ostatecznej konsekwencji pozbawia znaczną część ludzi star­

szych zdolności do samodzielnej egzystencji. Stąd też ograniczenie lub utrata samodzielności ekonomicznej ludzi starszych wysuwa na czołowe miejsce potrzebę poprawy sytuacji materialnej tej grupy ludności i za­

pewnienia jej godziwych warunków bytowych.

We współczesnym świecie, kiedy coraz częściej nie są akceptowane tra­

dycyjne struktury rodzinne, oparte na ścisłej więzi pokoleń i na wzajem­

nych uwarunkowaniach ich egzystencji, kiedy zanikają opiekuńcze funkcje rodziny w tradycyjnym rozumieniu, rolę zabezpieczenia potrzeb material­

nych ludzi starszych przejmują zinstytucjonalizowane formy opieki.

Należy w związku z tym podkreślić, że w obecnych czasach prawie we wszystkich państwach świata, niezależnie od ich różnic ustrojowych i eko­

nomicznych, istnieje tendencja do zdejmowania funkcji opiekuńczych z rodziny i podejmowania mniej lub bardziej udanych prób instytucjonal­

nego zabezpieczenia starości. Tendencje w tym zakresie wiążą się ściśle

(9)

z postępującym procesem starzenia się ludności, z przedłużaniem się dalszego trwania życia człowieka z jednoczesnym spadkiem dzietności. Te formy opieki, mające jeszcze dotychczas w wielu krajach świata charak­

ter pomocy charytatywnej i filantropijnej są najczęściej sankcjonowane przez państwo w postaci systemów emerytalnych. W ten sposób państwo­

we systemy emerytalne odgrywają decydującą rolę w kwestii zabez­

pieczenia materialnych potrzeb ludzi w wieku starszym.

Funkcjonujące w Polsce systemy zaopatrzenia emerytalnego stanowią niewątpliwie jeden z najważniejszych działów ubezpieczeń społecznych.

Środki pieniężne świadczone przez instytucje zaopatrzenia emerytalnego stanowią w istocie podstawowe źródło utrzymania ludzi starszych, którzy nie czerpią środków do życia z prowadzonych indywidualnie gospodarstw rolnych oraz z prowadzonej na własny rachunek działalności zarobkowej.

Ubezpieczenia emerytalne w Polsce obejmują wszystkich, bez wyjątku, pracowników oraz osoby pozostające w stosunku służbowym, z tytułu którego otrzymują wynagrodzenie z budżetu państwa (zawodowi wojskowi i niektórzy funkcjonariusze państwowi). Ubezpieczenie emerytalne przy­

sługuje również członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych oraz tej części rolników indywidualnych, którzy są skłonni do przekazania ziemi państwu w zamian za rentę. Spośród osób wykonujących działalność za­

robkową na rachunek własny z ubezpieczenia emerytalnego korzystają rzemieślnicy, właściciele taksówek oraz niektóre osoby pracujące na rzecz uspołecznionych jednostek na podstawie umów ajencyjnych lub umów za prace zlecone. Systemy ubezpieczeń emerytalnych w Polsce, oprócz wy­

mienionych osób, obejmują również członków ich rodzin. Istniejące w naszym kraju systemy zaopatrzenia emerytalnego gwarantują ubezpie­

czonym świadczenia w przypadku osiągnięcia wieku emerytalnego lub w przypadku inwalidztwa, a członkom ich rodzin —- w razie śmierci ubez­

pieczonego. Uprawnionym do emerytur i rent przysługuje ponadto prawo do wszelkich świadczeń socjalnych, jakie przysługują osobom czynnym zawodowo; a więc do opieki lekarskiej otwartej i zamkniętej, sanatoriów, wypoczynku w domach wczasowych i ośrodkach wypoczynkowych, do urządzeń socjalnych i kulturalnych zakładów pracy, w których ostatnio byli zatrudnieni. Poza świadczeniami w postaci emerytur i wymienionych przydziałów miejsc w ośrodkach leczniczych i wypoczynkowych, ludzie starsi mogą być umieszczani w domach rencisty oraz w domach dla nie­

uleczalnie chorych, jeżeli stan ich zdrowia tego wymaga.

Polskie ustawodawstwo oddzielnie dla każdej płci ustala granicę wieku uprawniającego zatrudnionych do uzyskania zaopatrzenia emerytalnego dla siebie i rodzin: dla mężczyzn 65 lat, dla kobiet 60 lat. Dla pracow­

ników zatrudnionych w warunkach szkodliwych dla zdrowia oraz wyko­

nujących czynności wymagające szczególnej sprawności psychofizycznej

(10)

polskie normy prawne przewidują obniżenie granic wieku emerytalnego od 5 do 10 lat (górnicy, lotnicy, nauczyciele). Przepisy prawne uzależniają świadczenia emerytalne z tytułu wieku od długości okresu zatrudnienia lub ubezpieczenia — 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet. Polskie usta­

wodawstwo gwarantuje ochronę prawną starszym pracownikom. Polega ona ra zakazie ich zwalniania przez wypowiedzenie stosunku pracowni­

czego w ostatnich dwóch latach przed nabyciem uprawnień do zaopatrze­

nia emerytalnego. Procownikom całkowicie lub częściowo niezdolnym do pracy, którzy mają odpowiedni okres zatrudnienia lub ubezpieczenia (w zależności od wieku inwalidy okres ten wynosi do 5 lat) przysługują renty inwalidzkie. W przypadku csób, które stały się inwalidami wskutek wypadków przy pracy lub chorób zawodowych, nie jest wymagany waru­

nek posiadania określonego stażu zatrudnienia lub ubezpieczenia. Bliskiej rodzinie ubezpieczonego, który przed śmiercią pobierał emeryturę lub rentę inwalidzką albo spełniał warunki upoważniające do przyznania mu jednego z tych świadczeń, przysługują uprawnienia do renty rodzinnej.

Do pobierania renty rodzinnej uprawnione są osoby spełniające warunki przewidziane odpowiednimi aktami normatywnymi. Przepisy prawne wszystkich obowiązujących w Polsce systemów zaopatrzenia emerytal­

nego przyjmują ogólną zasadę, że prawo do emerytur lub rent ulega za­

wieszaniu w okresie, gdy pobierający rentę osiąga zarobek z tytułu za­

trudnienia lub dochodów z innych źródeł — przekraczający ustalone od­

powiednimi przepisami maksymalne granice. Równocześnie jednak prze­

widziano wiele sytuacji wyjątkowych, w których nie następuje zawiesze­

nie prawa do świadczeń, mimo że świadczeniobiorca osiągnął wyższe zarobki lub dochody od przewidzianego maksimum, lub następuje wypłata świadczeń w zmniejszonej wysokości. Sprawy te regulują w sposób szcze­

gółowy odpowiednie akty normatywne. W tablicy 3 zamieszczone zostały dane charakteryzujące kształtowanie się liczby osób ubezpieczonych w Polsce w latach 1938—1972.

Tab. 3. Liczba ubezpieczonych w Polsce w latach 1950—1972 Die Zahl der Versicherten in Polen in den Jahren 1950—1972

Rok

Przeciętna liczba ubezpieczonych w tysiącach

Udział procentowy ubezpieczonych w ogólnej liczbie ludności pracow­

ników pracowników

wraz z rodzinami pracow­

ników pracowników wraz z rodzinami

1950 5 155 11 809 20,6 47,0

1955 6 779 14 243 24,6 51,7

1960 7 524 17 993 25,3 60,0

1965 9 116 22 366 29,0 71,0

1970 10 868 25 488 33,3 78,0

1971 11 251 25 900 34,2 79,0

1972 11 811 27 300 35,7 82,6

Źródło: Obliczenia własne na podstawie Roczników Statystycznych GUS z lat 1967—1973.

(11)

Z danych tabeli 3 wynika, że w ciągu lat 1950—1972 liczba ubezpie­

czonych pracowników w Polsce wzrosła z 5 min 155 tys. osób w roku 1950 do 11 min 811 tys. osób w 1972 r., czyli o 6 min 560 tys. osób. Liczba natomiast ubezpieczonych wraz z członkami ich rodzin podniosła się z 11 min 809 tys. osób w roku 1950 do poziomu 27 min 300 tys. osób w 1972 r. Przyrost absolutny ogółu ubezpieczonych w ciągu rozpatrywa­

nego okresu równał się 15 min 491 tys. csób. Liczba ubezpieczonych pra­

cowników w 1950 r. stanowiła 20,6% ogólnej liczby ludności Polski. W roku 1972 udział ubezpieczonych pracowników w ogólnej liczbie ludności równał się 35,7%. Jeżeli na początku badanego okresu (w 1950) ubezpieczeniami społecznymi objęto 47% ogółu ludności w Polsce, to w 1972 r. — 82,6%

ludności. W ciągu więc lat 1950—1972 liczba ubezpieczonych w Polsce bez mała podwoiła się.

W celach porównawczych warto przytoczyć niektóre dane liczbowe charakteryzujące sytuację ubezpieczeń społecznych w Polsce okresu mię­

dzywojennego. W latach bezpośrednio poprzedzających drugą wojnę świa­

tową różne instytucje ubezpieczenia społecznego obejmowały w Polsce około 2 min 360 tys. pracowników. Ubezpieczeni pracownicy stanowili wówczas zaledwie 6,8% ogólnej liczby ludności, ogół zaś ubezpieczonych (pracownicy wraz z rodzinami) około 14% ludności. Należy przy tym wyjaśnić, że w okresie międzywojennym znaczna liczba osób pracowała jedynie dorywczo i nie posiadała stałego prawa do świadczeń, nie tak jak w okresie PRL, kiedy pracownicy mają z reguły stałe zatrudnienie i stałe prawo do świadczeń ze strony instytucji ubezpieczających.

Tab. 4. Dynamika wzrostu liczby ubezpieczonych w Polsce w latach 1950—1972 Die Steigerungsdynamik der Zahl von Versicherten in Polen in den Jahren 1950—1972

Rok

Pracownicy ubezpieczeni (w tysiącach osób)

Wskaźniki dynamiki liczby pracowników

ubezpieczonych gospodarka

uspołecz­

niona

gospodarka nieuspo­

łeczniona ogółem podstawa stała 1950 — 100 w

podstawa ruchoma )k poprzedni=100

1950 4 885 270 5 155 100 118

1955 6 671 198 6 779 132 104

1960 7 366 158 7 524 146 101

1965 8 937 179 9 116 177 105

1970 10 645 223 10 868 211 104

1971 11 043 208 11 251 218 103

1972 11 602 209 11 811 229 105

Źródło: Obliczenia własne w oparciu o dane Roczników statystycznych GUS z lat 1967—1973.

Z danych tabeli 4 wynika, że w latach 1950—1972 nastąpił bardzo dynamiczny rozwój liczby ubezpieczonych w Polsce. Przyjmując za pod­

stawę stan pracowników ubezpieczonych w 1950 r., otrzymujemy wskaź­

(12)

nik dynamiki ogólnej liczby ubezpieczonych pracowników w 1972 r. rów­

nający się 229%. Średnioroczne tempo przyrostu liczby pracowników ubezpieczonych w latach 1950—1972 równało się 4,5%.

Ten dynamiczny rozwój liczby ubezpieczonych w Polsce jest wynikiem głębokich przemian ekonomiczno-społecznych, które dokonały się w Polsce po drugiej wojnie światowej, przede wszystkim zaś uspołecznienia środ­

ków produkcji oraz intensywnych procesów industrializacyjnych i urba­

nizacyjnych. W ciągu rozpatrywanego okresu nastąpiły w Polsce bardzo istotne i głębokie przeobrażenia nie tylko w ogólnym systemie ubezpieczeń społecznych, ale przede wszystkim w jego najważniejszym dziale, tj w zakresie zaopatrzenia emerytalnego (por. liczby tabeli 5).

Tab. 5. Świadczenia emerytalne w porównaniu ze wszystkimi świadczeniami pie­

niężnymi z tytułu ubezpieczeń społecznych w Polsce w latach 1955—1972 Die Pensionsleistungsbeträge im Vergleich mit Gesamtzahlungsleistungen auf Grund

der Sozialversicherungen in Polen in den Jahren 1955—1972

ŚRok

Przeciętna liczba emerytur i rent

(w tysiącach)

Ogół wydatków w mid zł z tytułu: Udział emerytur i rent w świadczeniach

ubezpieczeń społecznych uoezpieczen

społecznych emerytur i rent

1955 1209 10 600 3 100 29,2

1960 1369 22 000 11 100 50,9

1965 1787 30 808 17 563 57,4

1970 2327 49 425 33 914 68,6

1971 2497 57 340 38 993 68,0

1972 2665 63 388 42 623 67,2

Źródło: Rocznik statystyczny GUS 1969, s. 544—545 oraz Rocznik statystyczny GUS 1973, s. 577—578.

Realizacja programu pomocy społecznej ze strony państwa wymaga znacznych nakładów finansowych. O daleko idącym zainteresowaniu na­

czelnych władz państwowych sprawami ludzi starszych w naszym kraju najlepiej świadczą liczby tabeli 5. Wynika z nich, że w ciągu lat 1955—

—1972 nastąpił w Polsce ponad dwukrotny wzrost liczby wypłaconych świadczeń emerytalnych (z 1 min 209 tys. w 1955 r. do 2 min 665 tys.

w 1972 r.).

W ciągu rozpatrywanego okresu nastąpił w Polsce szczególnie intensy­

wny rozwój świadczeń pieniężnych z tytułu ubezpieczeń społecznych.

W 1955 r. ogólne wydatki na wszystkie świadczenia pieniężne z tytułu ubezpieczeń społecznych wyniosły 10,6 mid zł., a w 1972 r. wydatki te osiągnęły poziom 65,4 mid zł. Wzrost więc równał się 52,8 mid zł. W roku 1972 (w porównaniu z 1955 r.) nastąpił więc prawie 6-krotny wzrost ogól­

nych wydatków pieniężnych na ubezpieczenia społeczne w Polsce. W latach 1955—1972 nastąpił w naszym kraju bardzo intensywny rozwój świadczeń emerytalnych. Globalne wydatki na emerytury i renty wzrosły z 3,1 mid zł (w 1955 r.) do ponad 42,6 mid zł (w 1972), czyli o 39,5 mid zł. Tak więc

(13)

w ciągu lat 1955—1972 nastąpił w Polsce niemal 14-krotny wzrost wydat­

ków na świadczenia emerytalne (wskaźnik dynamiki, gdy 1955=100, Wynosi 1374%). W r. 1955 wydatki pieniężne z tytułu świadczeń emerytal­

nych stanowiły blisko jedną trzecią (29,2%) ogólnych wydatków na wszyst­

kie rodzaje świadczeń ubezpieczenia społecznego. W roku 1972 świadcze­

nia emerytalne stanowiły już prawie dwie trzecie (67,2%) globalnych wydaktów na ubezpieczenia społeczne.

Tab. 6. Kształtowanie się przeciętnych płac i świadczeń emerytalnych miesięcznych w Polsce w latach 1955—1972

Die Gestaltung der durchschnittlichen monatlichen Ruhegeldleistungen und Sozial­

lasten in Polen in den Jahren 1955—1972

Rok

Przeciętny poziom

w złotych Wskaźniki dynamiki

1955=100 Udział

pracowniczych emerytur i rent

w zarobkach płace emerytury

i renty płac emerytur i rent

1972 1020 193 100,0 100,0 18,9

1971 1550 620 152,0 321,5 40,0

1970 ■1868 781 1183,1 404,7 41,8

1965 2232 1147 218.8 594,3 51,4

1960 2351 1219 234,9 631,2 51,8

1955 2511 1265 246,1 655,1 50,3

Źródło: Rocznik, statystyczny GUS 1969, s. 536 i 545 oraz Rocznik statystyczny GUS 1973, s. 570 i 578.

Liczby tabeli 6 obrazują dynamikę przeciętnych płac miesięcznych netto w gospodarce uspołecznionej oraz dynamikę przeciętnego poziomu miesięcznego świadszeń emerytalnych w Polsce w latach 1955—1972.

Czytanie tych liczb daje podstawę do twierdzenia, że dynamika przecięt­

nych świadczeń miesięcznych z tytułu rent i emerytur w znacznym stop­

niu przewyższała dynamikę przeciętnych płac miesięcznych netto, jakie kszałtowały się w gospodarce uspołecznionej. Z danych liczbowych zesta­

wionych w tabeli 6 wynika bowiem, że przeciętny poziom płac nett pra­

cowników gospodarki uspołecznionej w latach 1955—1972 wzrósł o 146,1%

(z 1020 zł do 2511 zł). W tym samym czasie przeciętny poziom miesięcz­

nych rent i emerytur podniósł się o 555,1% (ze 193 zł do 1265 zł). Warto w związku z tym zauważyć, że w ciągu lat 1955—1972 wzrost globalnych wydatków na emerytury i renty w Polsce równał się 1274,2%. Przeciętna wysokość miesięczna emerytur i rent stanowiła w 1955 r. około 19% prze­

ciętnej płacy miesięcznej netto (w gospodarce uspołecznionej) w roku zaś 1972 relacja ta wynosiła ponad 50%. W ciągu lat 1955—1972 nastąpił więc w’zrost o około 31%.

Liczby tabeli 7 ukazują proporcje zachodzące pomiędzy średnim po­

ziomem emerytury — z jednej strony, a przeciętną rentą inwalidzką i rodzinną — z drugiej strony. Z proporcji tych wynika, że przeciętna wysokość miesięcznej renty inwalidzkiej stanowiła w 1965 r. około 76%

(14)

Tab. 7. Przeciętny poziom miesięczny emerytur oraz rent inwalidzkich i rodzinnych w Polsce w latach 1965—1972

Die durchschnittliche Monatshöhe der Pensionen sowie der Invaliden- und Fa­

milienrenten in Polen in den Jahren 1965—1972 Rok

Emerytury Renty inwalidzkie Renty rodzinne w złotych w złotych odsetek

emerytury w złotych odsetek emerytury

1965 989 756 76,4 597 60,4

1966 1027 773 75,3 618 60,2

1967 1057 792 74,9 666 63,0

1968 1117 873 74,6 767 66,4

1969 1324 952 71,9 847 64,0

1970 1459 1017 69,7 911 62,4

1971 1561 1072 68,7 976 62,5

1972 1617 fl-094 67,6 998 62,0

Źródło: Rocznik, statystyczny GUS 1973, s. 578.

przeciętnej emerytury. W roku 1972 relacja ta uległa wyraźnemu spadkowi i równała się około 68% średniej emerytury. Taki stan rzeczy uwarunko­

wany był w głównej mierze szybszym tempem dynamiki świadczonych rent inwalidzkich, w porównaniu do tempa wzrostu przeciętnych emery­

tur. Gdy natomiast chodzi o relację pomiędzy przeciętną rentą rodzinną a przeciętną emeryturą, to w ciągu lat 1965—1972, uległa ona pewnej tylko (nieznacznej zresztą) poprawie, wzrosła z 60,4% w roku 1965 do 62%

w roku 1972. Wzrost ten wyniósł więc zaledwie 1,6%. Tak więc, w roz­

patrywanym okresie tempo dynamiki przeciętnej renty rodzinnej oraz tempo dynamiki przeciętnej emerytury były zbliżone.

Dynamikę wzrostu wydatków na świadczenia emerytalne w zestawie­

niu z dynamiką wzrostu dochodu narodowego i funduszu płac w Polsce na przestrzeni lat 1955—1972 przedstawiają liczby tabeli 8.

Czytajęc liczby tabeli 8 stwierdzamy, że tempo dynamiki wydatków na świadczenia emerytalne znacznie wyprzedziło dynamikę wzrostu do­

chodu narodowego i ogólnego funduszu płac. W ciągu lat 1955—1972 do­

chód narodowy wzrósł o 851% (z 212,4 mid zł do 951 mid zł) a globalne wydatki na świadczenia emerytalne wzrosły w tym czasie o ponad 1274%

(z 3,1 mid zł do 42,6 mid zł). Podane wyprzedzenie wydatków na zaopa­

trzenie emerytalne stwierdzamy, porównując je z ogólnym funduszem płac. W rozpatrywanych latach globalny fundusz płac wzrósł tylko o 316,3% (z 85,6 mid do 356,4 mid zł), podczas gdy wydatki z funduszu emerytalnego podniosły się o wspomniane już 1274%.

Z przeprowadzonych obliczeń wynika, że w latach 1955—1972 tempo wzrostu łącznych wydatków na świadczenia emerytalne było w Polsce ponad 4-krotnie szybsze od tempa wzrostu dochodu narodowego i global­

nego funduszu płac. Dowodzi to niezaprzeczalnie, że w dziedzinie świad­

czeń na zaopatrzenie emerytalne miał miejsce w naszym kraju najinten-

(15)

Globalne wydatki na świadczenia emerytalne Dochód narodowy Globalny

podzielony fundusz płac

Tab. 8. Relacje pomiędzy dochodem narodowym, ogólnym funduszem płac i global­

nymi wydatkami na świadczenia emerytalne w Polsce w latach 1955—1972 Die Relationen zwischen dem Nationaleinkommen, dem Gesamtlohnfonds und den

Globalauslagen für die Pensionsleistungen in Polen in den Jahren 1955—1972

Rok

4 wmiliardach otych wsknik 1955=100 wmiliardach otych wsknik 1955=100

X

« 4 E

otych wsknik 1955=100

udział procentowy w:

dochodzie narodo­ wym funduszu płac

1955 212,4 100,0 85,6 100,0 3.1 100,0 1,5 3,6

1960 375,1 176,6 144,3 .168,7 11,1 358,1 3,0 7,7

1965 527,6 248,4 204,5 238,9 17,5 564,5 3,3 8,6

1970 731,5 344,2 294,4 343,9 33,9 1093,6 4,7 11,5 1971 842,3 396,5 320,2 373,3 39,0 1258,0 14,6 12,2 1972 951,0 447,2 356,4 416,3 42,6 1374,2 4,5 12,0 Źródło: Rocznik statystyczny GUS 1956, s. 294; Rocznik statystyczny GUS 1964, s. 71; Rocznik statystyczny GUS 1969, s. 92, 536, 544; Rocznik statystyczny GUS 1973, s. 128, 568, 577.

sywniejszy rozwój. Fakt ten jest świadectwem korzystnych przeobrażeń i potwierdzeniem, że socjalistyczne państwo ma potencjalne warunki ku temu, by w dziedzinie opieki nad ludźmi starszymi odegrać pionierską rolę.

POMOC SPOŁECZNA DLA LUDZI STARSZYCH

Zadania, jakie ma do rozwiązania pomoc społeczna dla ludzi w wieku starszym, są szczególnie doniosłe i odpowiedzialne. Problemy ludzi star­

szych i opieki nad nimi są bowiem bardzo złożone i trudne. Prawidłowa zorganizowana opieka społeczna i efektywna pomoc dla starszych generacji wymaga wspólnego i jednoczesnego działania specjalistów z zakresu zagadnień: medycznych, psychologicznych, ekonomicznych, socjologicz­

nych, demograficznych, gerontologicznych i geriatrycznych. Węzłowym problemem w systemie zabezpieczania społecznego ludzi starszych jest możliwość wszechstronnego zaspokojenia ich najistotniejszych potrzeb na poziomie nie odbiegającym od przeciętnego standardu życiowego całego społeczeństwa.

Podstawową formę pomocy społecznej dla ludzi starszych jest pomoc środowiskowa. Chodzi głównie o to, aby osób wymagających pomocy nie odrywać od środowiska, w którym dotychczas przebywają, lecz udzie­

lać pomocy w miejscu ich zamieszkania. W Polsce, podobnie jak i w innych krajach system pomocy społecznej, dotyczy w zasadzie organizacji życia człowieka starszego i przejawia się w formie pomocy w usługach, w na­

(16)

turze, świadczeniach pieniężnych oraz domach opieki społecznej. System usług ma przede wszystkim na celu zapobieganie chorobom i leczenie osób starszych (uzdrowiska, rehabilitacja), aktywizowanie zawodowe i społecz­

ne osób starszych, przedłużanie pracy zawodowej (praca chałupnicza, praca w organizacjach społecznych), świadczenie pomocy domowej (sprzątanie, mycie, gotowanie, przygotowywanie posiłków osobom starszym o ograni­

czonej sprawności życiowej), organizowanie życia kulturalnego i wypo­

czynku, świadczenie pomocy w zakresie poradnictwa życiowego i prawno- -społecznego oraz regulowanie i kształtowanie właściwych stosunków w rodzinie i najbliższym środowisku. System pomocy w naturze ma na celu zaspokojenie konkretnych potrzeb życiowych ludzi starszych, jak dostar­

czanie posiłków, żywności, odzieży, obuwia, opału, środków i narzędzi pracy oraz środków przeciwko zniekształceniom i kalectwu. System świad­

czeń pieniężnych uzupełnia system rent (w przypadku gdy osoba nie na­

była uprawnień rentowych), łagodzi okresowe skutki materialnych trud­

ności (śmierć jednego żywiciela rodziny, długotrwała choroba, czasowa utrata pracy) oraz rozwiązuje doraźne potrzeby ludzi starszych.

Bardzo ważnym odcinkiem działalności w zakresie pomocy społecznej jest umieszczenie osób starszych w domach pomocy społecznej. W domach tych znajdują zakwaterowanie osoby, które ze względu na wiek lub stan zdrowia nie mają możliwości samodzielnego przystosowania się do życia.

Są to domy rencistów, w których lokowane są osoby nie wymagające stałej opieki lekarsko-pielęgniarskiej oraz domy specjalne dla osób prze­

wlekle chorych (astmatyków, niewidomych, umysłowo chorych, umysłowo niedorozwiniętych).

Prawidłowy rozwój pomocy społecznej spoczywa głównie na barkach honorowo pracujących opiekunów społecznych. Działają oni w tzw. rejo­

nach opiekuńczych przy komitetach blokowych w miastach, wsiach i osie­

dlach. Łącznikami między terenowymi opiekunami społecznymi a jedno­

stką nadrzędną są gminni opiekunowie społeczni przy urzędach gminnych oraz osiedlowi — działający w miastach. Celem działalności opiekunów społecznych jest poznanie potrzeb pomocy społecznej w swoich rejonach działania oraz samodzielne zaspakajanie potrzeb ludzi starszych przy współudziale środowiska i organizacji społecznych. Opiekunowie społeczni zgłaszają do organów pomocy społecznej takie sprawy, których załatwie­

nie wymaga środków finansowych bądź działania wykraczającego poza ich kompetencje. Zakres działalności opiekunów społecznych jest bardzo rozległy i obejmuje takie sprawy, jak pomoc ludziom starszym, niedołęż­

nym, samotnym, inwalidom, dzieciom i młodzieży pozbawionej opieki, psychicznie chorym i rodzinom nie mogącym samodzielnie rozwiązywać własnych trudności.

(17)

SYTUACJA MIESZKANIOWA LUDZI STARSZYCH

Nie wymaga głębszych uzasadnień teza, że problemy mieszkaniowe od­

grywają bardzo ważną rolę w życiu ludzi starszych. Mieszkanie o odpo­

wiednim standardzie wyposażenia „może łagodzić upośledzenie, być urzą­

dzeniem rehabilitacji, nieodpowiednie zaś pogłębia — upośledzenie, ubez­

własnowolnia”. 4

W Polsce nie prowadzi się, jak dotychczas, systematycznych studiów z zakresu sytuacji i potrzeb mieszkaniowych ludzi starszych, dlatego też nie dysponujemy odpowiednimi materiałami typu statystycznego, w opar­

ciu o które można byłoby przeprowadzić pogłębioną analizę sytuacji mieszkaniowej ludzi w wieku starszym i w wieku sędziwym. Z koniecz­

ności zmuszeni będziemy potraktować omówienie sytuacji mieszkaniowej ludzi starszych jedynie w sposób sumaryczny, bez dokładnego wnikania w problematykę.

Procesy urbanizacyjne, obok tendencji do wyżów demograficznych, należały do podstawowych czynników kształtujących rozwój sytuacji mieszkaniowej w okresie PRL. Rola tego czynnika była dwukierunkowa.

Wywoływała z jednej strony bardzo szybki i wielostronny wzrost potrzeb mieszkaniowych, drugiej zaś — dynamizowała budownictwo komunalne i mieszkaniowe, uniemożliwające zaspokojenie stale rosnących potrzeb.

W wyniku dynamicznych procesów urbanizacyjnych zwiększył się bardzo znacznie odsetek ludności obdzielonej mieszkaniami o miejskim standar­

dzie, a więc mieszkaniami o relatywnie wysokim poziomie wyposażenia.

W latach 1950—1970 ogólna liczba mieszkań w miastach wzrosła z 2 455 tys.

do 4 507 tys., czyli powiększyła się o 2 052 tys. W okresie tym wskaźnik przyrostu efektów mieszkaniowych przewyższał wskaźnik przyrostu lud­

ności. W wyniku tego poprawiły się podstawowe wskaźniki charaktery- Tab. 9. Podstawowe wskaźniki charakteryzujące sytuację mieszkaniową w miastach

Die Grundindexe von Wohnungslage in Städten

Rok Liczba mieszkań na 1 tysiąc mieszkańców

Liczba gospodarstw

domowych na 1 tysiąc mieszkań

Odsetek mieszkań zajętych

przez jedno gospodarstwo

1950 255 133 77,4

1960 257 122 83,0

1970 264 120 84,9

Źródło: A. Andrzejewski: Postępy urbanizacji a standard warunków mieszkaniowych i komunalnych w świetle wyników narodowego spisu powszechne­

go 1970 r. Maszynopis powielony. Warszawa 1974, s. 8.

4 J. Piotrowski: Miejsce człowieka starszego w społeczeństwie [w:] Pro­

blemy ludzi starszych w Polsce, Warszawa 1974, s. 97.

(18)

zujące sytuację mieszkaniową w naszym kraju, o czym świadczą liczby zamieszczone w tabeli 9.

Bardzo istotne zmiany, które dokonały się w miastach, nie były jednak na tyle wystarczające, aby radykalnie polepszyć niekorzystną sytuację niedoboru samodzielnych mieszkań. W ciągu lat 1950—1970 utrzymywała się nadal nadwyżka liczby gospodarstw domowych nad liczbą mieszkań, która przykładowo wynosiła w 1950 r. — 790 tys., w 1960 r. —- 796 tys., w 1970 r. — 883 tys.5

Odmienne skutki wywołały procesy urbanizacyjne i ruchy migracyjne ze wsi do miast w zakresie warunków mieszkaniowych w środowisku wiejskim. Wspomniane procesy doprowadziły z jednej strony do względ­

nej stabilizacji ludności wiejskiej i zmniejszenia potrzeb mieszkaniowych, z drugiej strony spowodowały przenoszenie wzorców kulturowych i modeli życia miejskiego (w tym również i wzrost aspiracji mieszkaniowych). Zja­

wiska te wywołały wzrost zapotrzebowania na mieszkania oraz stały się stymulatorem budownictwa mieszkaniowego i poprawy jego standardu (wielkość, wyposażenie mieszkań). Liczba mieszkań na wsi wzrostła z 226 (w 1950 r.) do 230 mieszkań na 1 tys. mieszkańców (w r. 1970), a jedno­

cześnie zwiększyły się ich rozmiary, co doprowadziło do istotnej poprawy warunków mieszkaniowych na wsi oraz do zmniejszenia dysproporcji między wsią i miastem w zaludnieniu mieszkań, o czym świadczą liczby tabeli 10.

Tab. 10. Wielkości zaludnienie mieszkań w miastach i na wsi

Die Wohnungsgrösse und die Bevölkerungsdichte von Wohnungen in Stadt und Dorf

Rok

Wielkość mieszkania

w izbach Zaludnienie w osobach ma izbę

miasto wieś miasto wieś

1950 2,43 2,26 1,55 1,95

1960 2,50 2,42 1,53 1,80

1970 2,77 3,00 1,32 1,44

Źródło: A. Andrzejewski: op. cit., s. 9.

W ciągu lat 1950—1970 bardzo wydatnie poprawiło się wyposażenie mieszkań. Liczba mieszkań posiadających wodociąg wzrosła ponad trzy­

krotnie z 1 min 039 tys. (w 1950 r.) do 3 min 784 tys. (w 1970 r.). W 1970 r.

około 75% całości zasobów mieszkaniowych w miastach wyposażono w instalację wodociągową. Bardzo poważnie zwiększyła się również liczba mieszkań miejskich posiadających łazienkę, a mianowicie: z 349 tys.

(w 1950 r.) do 2 min 366 tys. (w 1970 r.). Tak więc w 1970 r. ponad 50%

5 A. Andrzejewski: Postęp urbanizacji a standard warunków mieszka­

niowych i komunalnych w świetle wyników narodowego spisu powszechnego 1970 r.

Maszynopis powielony, Warszawa 1974, s, 8,

(19)

ogólnych zasobów mieszkaniowych w miastach posiadało łazienkę. W ciągu rozpatrywanego okresu wzrosło również wyposażenie mieszkań miejskich w centralne ogrzewanie i ciepłą wodę bieżącą. W r. 1370 instalacje central­

nego ogrzewania posiadało 36,2% ogółu mieszkań w miastach, a 36,9%

mieszkań w miastach wyposażonych było w ciepłą wodę bieżącą.6

Takich postępów w dziedzinie gospodarki mieszkaniowej jak w mia­

stach, nie odnotowano również na wsi, gdzie poza niewątpliwymi osią­

gnięciami w zakresie elektryfikacji zabudowań, postępy w dziedzinie roz­

woju urządzeń komunalnych, a w konsekwencji i w dziedzinie wyposa­

żenia mieszkań przychodziły zbyt wolno.7 Stwierdzono nikłe postępy w zaopatrzeniu terenów miejskich w wodę i wodociągi. Do roku 1970 zaledwie 6,3% mieszkań na wsi posiadało instalację wodociągową, z tym, że w większości przypadków były to mieszkania pracowników zawodów pozarolniczych mieszkających na wsi.

Nie ulega wątpliwości, że pod wpływem wyników budownictwa mie­

szkaniowego w całym kraju nastąpiła pewna poprawa również w sytuacji mieszkaniowej ludzi starszych. Spotkać się można jednak z obawami, że występująca poprawa nie przebiega równomiernie dla wszystkich grup ludności i że w niewielkim tylko stopniu dotyczy ludzi w wieku starszym.

Wyniki badań ankietowych potwierdzają te obawy i jednoznacznie okre­

ślają sytuację mieszkaniową starszych generacji jako trudną, znaczny bowiem odsetek mieszkań pozostających w dyspozycji ludzi starszych ma niski standard. W większości przypadków ludzie w podeszłym wieku zaj­

mują mieszkania w starym budownictwie, pozbawione podstawowych instalacji techniczno-sanitarnych, takich jak: wodociągi, łazienki, centralne ogrzewanie, wyposażenie mieszkań w kuchnie gazowe lub elektryczne, a budynki w dźwigi osobowe, potrzebne ludziom starszym zajmującym mieszkania na wyższych kondygnacjach. Ponadto większość mieszkań zaj­

mowanych przez osoby starsze — to mieszkania jedno- lub dwuizbowe.

Bardzo często ludzie starsi zajmują mieszkania wspólnie z dziećmi lub krewnymi, stąd też znaczna ich liczba nie stanowi mieszkań o charakterze samodzielnym, lecz wspólnie użytkowane, o wysokim zagęszczeniu, szcze­

gólnie uciążliwym dla ludzi starszych. Wspólne mieszkanie zmusza bowiem ludzi starszych do przystosowania się do norm i sposobów życia współ- lokatorów. Z jednej strony — ogranicza to ich swobodę, a z drugiej strony -—- rodzi konflikty i napięcia. Stąd też przeważająca liczba ludzi starszych chciałaby mieszkać oddzielnie, przy czym wyraża opinię, że naj­

lepszym rozwiązaniem byłoby mieszkanie w pobliżu dzieci lub krewnych.

Sytuacja ludzi starszych na wsi jest bardziej niekorzystana, niż w 6 Andrzejewski: op. cit., s. 9.

7 A. Stasiak: Perspektywy rozwoju niektórych usług komunalnych na wsi,

„Trybuna Spółdzielcza” 1971, z. 4, s. 11.

(20)

innych grupach zawodowych. Ludzie ci często nie są w stanie zaspokoić nawet podstawowych potrzeb życiowych, szczególnie mieszkaniowych.

Z reguły mieszkają przy rodzinach, nie mając przeważnie pomieszczenia wydzielonego dla siebie. Jeżeli zaś mieszkają sami (najczęściej ludzie samotni lub bezdzietni), to w przypadku choroby lub kalectwa, zdani są najczęściej na pomoc sąsiadów lub dalszych krewnych. Dlatego znaczny odsetek ludzi starszych ze wsi mieszka w zakładach pomocy społecznej (domy opieki). W związku z trudną na ogół sytuacją mieszkaniową ludzi starszych w naszym kraju należałoby wydatnie zwiększyć i polepszyć jakość zasobów mieszkaniowych przeznaczonych dla ludzi starszych. Roz­

wiązanie problemu mieszkaniowego ludzi starszych w Polsce nie jest tylko sprawą budownictwa mieszkaniowego. Jest to również zagadnienie racjonalnej gospodarki istniejącymi zasobami i całego systemu zaspokaja­

nia potrzeb mieszkaniowych, który w większym stopniu niż dotychczas winien preferować specyficzne potrzeby ludzi w starszym wieku. Polityka mieszkaniowa i społeczna winna dążyć do tego, aby grupy ludności starszej mogły korzystać z ogólnej poprawy warunków mieszkaniowych co naj­

mniej w takim samym stopniu, jak inne grupy społeczeństwa. Wydaje się, że w7raz z wieloma rozwiązaniami legislacyjnymi w dziedzinie poprawy warunków życia ludzi starszych konieczna jest odpowiednia regulacja przepisów w prawie budowlanym i prawie lokalowym. Dotyczy to w pierwszym rzędzie wyposażenia mieszkań w odpowiedni sprzęt i urządze­

nia ich dla ludzi starszych o ograniczonej sprawności fizycznej.

WNIOSKI KOŃCOWE

Proces starzenia się ludności wywołuje wielorakie problemy (społeczne, ekonomiczne, medyczne), których rozwiązanie stanowi jedno z podstawo­

wych zadań polityki społecznej współczesnego państwa i należy do moral­

nych i społecznych obowiązków jego społeczeństwa. Państwo bowiem ma obowiązek zapewnić ludziom w wieku starszym odpowiedni szacunek i pozycję społeczną oraz nie dopuścić do ich degradacji moralnej i społecz­

nej.8

Postępujący proces starzenia się ludności w naszym kraju staje się obecnie niezwykle poważnym problemem społecznym, który nakłada na władze państwowe i na społeczeństwo obowiązek intensywnego rozwija­

nia opieki nad ludźmi w wieku starszym. Ludziom w wieku starszym należy bowiem nie tylko zapewnić materialne i bytowe warunki egzy­

stencji, lecz także zagwarantować odpowiednią pozycję społeczną oraz otoczyć ich powszechnym szacunkiem i poważaniem. „Należy — jak mówi 8 E. Rosset: Starzenie się społeczeństw — problem demograficzny XX wieku [w:]Problemy ludzi starych w Polsce, Warszawa 1974, s. 47.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autor zaznajamia czytelnika przedewszystkiem ze szczegółami od­ noszącymi się do życia Piotra Anioła Manzolliego (Marcello Palingenio) i do jego »Zodyaku«,

W wyniku analizy źródeł postrzeganego ryzyka wynikającego z multikanałowej dystrybucji produktów, zdaniem autora, można stwierdzić, że szczególne znaczenie w ogólnym

I cokolwiek człowiek naw et starałby się czynić, nie może się owych pryncypiów wyzbyć, bowiem albo nie potrafi albo po prostu nie chce zmagać się z

Po Berlinie, Krako- wie bądź Zagrzebiu czytelnika/widza oprowadzały upadłe anioły (Wim Wenders, Niebo nad Berlinem; Artur Więcek, Anioł w Krakowie; poezja

Celem niniejszego opracowania jest przedstawienie efektów finansowego wspierania rodzin w nabywaniu własnego mieszkania na podstawie obserwacji programu „Rodzina na swoim”

Pewien pro cen t stanow ią rów nież fragm enty w czesnośredniow iecznych naczyń,

A two dimensional depth-averaged model for the concentration field of suspended sediment in river bend flow is formulated.. Transport of suspended sediment in horizontal and

If the safety of a polder is endangered because of coastal erosion the Polder Board is authorized to undertake action by request i ng the national government to improve th e