• Nie Znaleziono Wyników

Pomagamy Sobie w Pracy : opolski kwartalnik informacyjno-metodyczny, 1972 nr 4

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pomagamy Sobie w Pracy : opolski kwartalnik informacyjno-metodyczny, 1972 nr 4"

Copied!
92
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna - Opole Wojewódzka Biblioteka Publiczna - Katowice

(2)
(3)

i

Pomagamy

sobie w pracy

Kwartalnik instrukcyjno-metodyczny NR 4/1972

(4)

ZESPÓŁ REDAKCYJNY

WBP Katowice — Andrzej Korzon, Gabriela Ociepka, Anna Radziszewska, Maria Sitek.

V.7 i MBP Opole — Danuta Branicka, Mieczysław Faber, Teresa Jarząbek, Janina Kościów, Danuta Woźniak.

Z a s a d n i c z a S z k o ł a Z a w o d o w a w O ś r o d k u . S z k o l n o - W y c h o w a w c z y m dla G ł u c h y c h im. K. Mańki w Lublińcu, ul. P . S t a l m a c h a SO.

Nr z a m . 5 I 73 r. 1500 e*>z. Mp.~027.

(5)

ROK 1973 - ROKIEM NAUKI POLSKIEJ

500 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, 200 rocznica powstania Komisji Edukacji Narodowej, pierwszego w Europie Ministerstwa Oświaty i Wychowania, 100 rocznica utworzenia w Krakowie Polskiej Akademii Umiejętności — oto rocznice, które zbiegając się w 1973 r.

uzasadniają jednocześnie określenie tego roku — rokiem nauki pol- skiej.

D w a dalsze w y d a r z e n i a w i e l k i e j r a n g i będą j a k g d y b y k l a m r ą s p i n a j ą c ą h i s t o r i ę p o l s k i e j m y ś l i n a u k o w e j , j e j współczesny kształt i przyszłe k i e r u n k i r o z w o j o w e . Chodzi o II K o n g r e s N a u k i P o l s k i e j , k t ó r y o b r a d o w a ć b ę d z i e w c z e r w c u 1973 r. oraz o p r z y g o t o w a n i a decyzji, m a j ą c y c h na celu w p r o w a d z e n i e nowego s y s t e m u e d u k a c j i n a r o d o w e j , o p r a c o w y w a n e g o przez k o m i t e t e k s p e r t ó w .

P r z y g o t o w a n i a do rocznicy k o p e r n i k a ń s k i e j i II K o n g r e s u N a u k i Polskiej^ j u ż t r w a j ą . P r o g r a m o b c h o d ó w 500 rocznicy urodzin M i k o ł a j a K o p e r n i k a j e s t n i e z w y k l e b o g a t y . J e g o realizacja s t a w i a p r z e d pol- s k i m ś r o d o w i s k i e m n a u k o w y m t r u d n e z a d a n i a . J a k p r z e w i d u j e p r z e - w o d n i c z ą c y l o k a l n e g o k o m i t e t u o r g a n i z a c y j n e g o n a d z w y c z a j n e g o K o n - g r e s u M i ę d z y n a r o d o w e j Unii A s t r o n o m i c z n e j — prof. Józef Smak w Polsce z b i e r z e sie na o b r a d a c h około 3 tysięcy uczonych z całego ś w i a t a . K o n g r e s ten b ę d z i e o b r a d o w a ć w W a r s z a w i e , T o r u n i u i K r a - k o w i e w d n i a c h 4—12 w r z e ś n i a 1973 r. N i e m a l r ó w n o c z e ś n i e zbierze się w P o l s c e k o n g r e s M i ę d z y n a r o d o w e j Unii Historii i Filozofii N a u k i , k t ó r y r ó w n i e ż p r z e b i e g a ć b ę d z i e pod z n a k i e m rocznicy k o p e r m k a n - skiej. B ę d z i e to w i ę c rocznica o w i e l k i m znaczeniu p o l i t y c z n o - p r e s t i - ż o w y m , do k t ó r e j p r z y g o t o w a n i a a k t y w i z u j ą polskie ś r o d o w i s k a n a u - k o w e w celu p r z e d s t a w i e n i a m i ę d z y n a r o d o w e j opinii n a u k o w e j osiąg-

nięć p o l s k i e j n a u k i . . Około 1000 u c z o n y c h z całego k r a j u p r z y g o t o w u j e m a t e r i a ł y do

II K o n g r e s u N a u k i P o l s k i e j . K o m i t e t o r g a n i z a c y j n y d z i a ł a j ą c y pod p r z e w o d n i c t w e m prof. Włodzimierza Trzebiatowskiego, z o r g a n i z o - w a n y i e s t w 70 p o d s e k c j i i 17 sekcji, k t ó r e o p r a c o w u j ą m a t e r i a ł y dla d y s c y p l i n i dziedzin n a u k i i t e c h n i k i . W p r z y g o t o w a n i u są p r o g n o z y dla p o s z c z e g ó l n y c h dziedzin n a u k i i t e c h n i k i . Uczeni p r z e d s t a w i ą w nich k i e r u n k i ' r o z w o j u na n a j b l i ż s z e 15 lat. D w a g ł ó w n e cele II k o n - g r e s u : o p r a c o w a n i e w i e l o l e t n i e g o p r o g r a m u p r a c n a u k o w y c h , o k r e ś - l a j ą c e g o r o z w ó j n a u k i zgodnie z t e n d e n c j a m i ś w i a t o w y m i i u w z g ę- d n i a j a c e g o p r o g n o s t y c z n e cele naszego k r a j u . D r u g i e z a d a n i e : u s t a l e - nie z a k r e s u i u d z i a ł u n a u k i w r o z w i ą z y w a n i u p r o b l e m ó w społeczno- g o s p o d a r c z y c h k r a j u w o k r e s i e n a j b l i ż s z y c h 10 lat. P r z e w i d u j e się także, iz K o n g r e s w y s t ą p i z w ł a s n y m i i n i c j a t y w a m i w z a k r e s i e poli- tyki n a u k o w e j . P r o b l e m a m i t y m i z a j m u j e się juz k o m i s j a p o l i t y k i n a u k o w e j i p r o g r a m u r o z w o j u n a u k i pod p r z e w o d n i c t w e m prof. Jana Kaczmarka. , , . . ,

W o k r e s i e p r z y g o t o w a ń do r o k u n a u k i p o l s k i e j o b s e r w u j e się w z m o ż o n a a k t y w n o ś ć ś r o d o w i s k n a u k o w y c h . T r w a j ą d y s k u s j e n a d n r o b l e m a m i przeszłości, t e r a ź n i e j s z o ś c i i przyszłości n a u k i p o l s k i e j . D o k o n u j e się b i l a n s u d o k o n a ń , a n a l i z u j e k i e r u n k i n a t a r c i a .

(6)

Helena P y k o w a PiMBP — Lubliniec

Organizacja bibliotek wiejskich

Od Redakcji:

Niniejszy artykuł stanowi dalszą część m a t e r i a ł ó w w y g ł o - szonych na konferencji d y r e k t o r ó w i k i e r o w n i k ó w bibliotek województwa katowickiego w dniach 2—4 l u t e g o 1972 ( p a t r z n r y 2/72 s. 29—33 oraz 3/72 s. 45—50).

Z referatu kol. H e l e n y P y k o w e j d r u k u j e m y tylko ten fragment, który dotyczy biblioteki gromadzkiej, g d y ż m i m o różnicy w czasie, w i e l e w ó w c z a s w y g ł o s z o n y c h u w a g nie utraciło dziś nic ze s w e j aktualności.

Celowo pominięto organizację p u n k t ó w bibliotecznych i biblioteki powiatowej.

Na t y m artykule zamykamy druk m a t e r i a ł ó w ze w s p o m n i a - n e j konferencji.

O

r g a n i z a c j a sieci b i b l i o t e k p u b l i c z n y c h n a w s i , w P o l s c e jest dziełem l a t p o w o j e n n y c h . W o p a r c i u o p o s t a n o w i e n i a d e k r e - t u z r o k u 1946, w l a t a c h 1955—60 n a t e r e n i e n a s z e g o po- w i a t u z a m k n i ę t o o r g a n i z a c j ę sieci b i b l i o t e k w i e j s k i c h , o d p o w i a d a j ą c a podziałowi a d m i n i s t r a c y j n e m u p o w i a t u . O b o k g r o m a d z k i c h b i b l i o t e k , zgodnie z p i s m e m o k ó l n y m d y r e k t o r a D e p a r t a m e n t u z 1959 r. w s p r a - w i e w y t y c z n y c h d o t y c z ą c y c h dalszego r o z w o j u b i b l i o t e k i c z y t e l n i c t w a na w s i " , r o z w i j a ł a się r ó w n o l e g l e sieć p u n k t ó w b i b l i o t e c z n y c h .

O r g a n i z a c j a w i e j s k i e j sieci b i b l i o t e k , o p a r t a n a z a s a d z i e „kto p r ę d z e j i w i ę c e j " , n i e b y ł a p r z e m y ś l a n a a n i pod k ą t e m w ł a ś c i w e j b a z y ani p r a c o w n i k a . N i e f u n k c j o n a l n e lokale, b r a k z a p l e c z a n a m a g a z y n y , b r a k czytelń, księgozbiór s z t u c z n i e p o d n i e s i o n y do w y m a g a n e j ilości, s k o n s t r u o w a n y z r e z e r w y m a g a z y n o w e j b i b l i o t e k i p o w i a t o w e j oraz p r z y p a d k o w y p r a c o w n i k , n a ogół z a t r u d n i o n y w n i e p e ł n y m w y m i a r z e godzin - to c z y n n i k i n i e s p r z y j a j ą c e w ł a ś c i w e j p r a c y b i b l i o t e k — p r a c y o ś w i a t o w e j .

R o z d r o b n i o n a , po r o k u 1954, sieć a d m i n i s t r a c y j n a d o p r o w a d z i ł a do p o w s t a n i a 19 siedzib r a d n a r o d o w y c h i t a k i e j s a m e j ilości b i b l i o -

(7)

tek. Od pięciu lat o b s e r w u j e m y z m i a n y w sieci a d m i n i s t r a c y j n e j , k t ó r e w efekcie m a j a scalić r a d y n a r o d o w e do ilości o d p o w i a d a j ą c e j d a w n e j liczbie g m i n t o j e s t do i 2 g r o m a d z k i c h r a d n a r o d o w y c h . P o - sunięcia te s p o w o d u j ą z m i a n ę n o m e n k l a t u r y p l a c ó w e k z „ g r o m a d z - k i c h " na „filie g r o m a d z k i e " , lecz niczego n i e zmienią w roli b i b l i o t e k i 1 b i b l i o t e k a r z a .

Na p r z y k ł a d z i e p o w i a t u l u b l i n i e c k i e g o p r z e d s t a w i ę więc k o n - c e p c j ę n o w e j o r g a n i z a c j i sieci b i b l i o t e k n a wsi.

N a 1042 k m2 p o w i e r z c h n i p o w i a t u 758 k m2 p r z y p a d a na t e r e n y z a m i e s z k a ł e przez l u d n o ś ć w i e j s k ą , t j . przez 46,492 m i e s z k a ń c ó w , co s t a n o w i 52,4° u w s t o s u n k u do ogółu. Gęstość z a l u d n i e n i a t e r e n ó w m i e j s k i c h — 146 m i e s z k a ń c ó w na 1 k m2; t e r e n ó w w i e j s k i c h — 61 m i e s z k a ń c ó w / k m2. D o r o k u 1985 w z r o ś n i e ilość ludności w i e j s k i e j do 54.616. P r z y j m u j ą c j a k o w s k a ź n i k o r g a n i z a c y j n y p l a c ó w k i liczbę 3000 m i e s z k a ń c ó w , p o w i a t l u b l i n i e c k i w i n i e n o b e c n i e mieć od 15 do 16 b i b l i o t e k n a wsi. S t o s u j ą c t e n s a m w s k a ź n i k w p e r s p e k t y w i e r o k u 1985 liczba p l a c ó w e k w i n n a w z r o s n ą ć d o 18. O b e c n i e siec b i b l i o t e k w i e j s k i c h w n a s z y m p o w i e c i e z a m y k a się liczbą 19 p l a c ó w e k w t y m 2 filie p o w s t a ł e z b y ł y c h g r o m a d z k i c h bibliotek. 14 b i b l i o t e k o b s ł u - g u j e ś r o d o w i s k o p o n i ż e j 3000 m i e s z k a ń c ó w , p r o w a d z ą c r o w n o c z e s n i e od 2—4 p u n k t ó w b i b l i o t e c z n y c h . J e d y n i e 5 b i b l i o t e k p r a c u j e w g r o - m a d a c h , k t ó r y c h l u d n o ś ć p r z e k r a c z a liczbę 3000, p r o w a d z ą c o d p o w i e -

dnio w i ę k s z ą liczbę p u n k t ó w .

S t a w i a j ą c p r o b l e m d o s k o n a l e n i a o r g a n i z a c j i sieci b i b l i o t e k w i e j - skich z a d a j e m y s o b i e p y t a n i a : czy w a r t o u t r z y m y w a ć w s z y s t k i e b i - blioteki, t j . r ó w n i e ż i t e , ' k t ó r e są b i b l i o t e k a m i k a r ł o w a t y m i n i e m a j ą - cymi a n i w a r u n k ó w r o z w o j u , a n i szans n a z m i a n ę form z a t r u d n i e n i a ? Czy m o ż e l e p i e j czekać na s c a l e n i e sieci a d m i n i s t r a c y j n e j i u t r z y m a ć 12 p l a c ó w e k p r z y d o b r z e z o r g a n i z o w a n y c h j e d n o s t k a c h a d m i n i s t r a - c y j n y c h , z w i z j ą p o p r a w y s y t u a c j i l o k a l o w e j i s u k c e s y w n e j w y m i a n y r y c z a ł t ó w na e t a t y ? , , , . . .

T e o s t a t n i e p l a c ó w k i w i d z i m y j a k o p l a c ó w k i c e n t r a l n e z o d p o - w i e d n i ą b a z ą l o k a l o w ą , p o z w a l a j ą c ą n a z o r g a n i z o w a n i e w y p o z y c z a l m ,

czytelni m a g a z y n u r e z e r w .

K s i ę g o z b i ó r b ę d z i e tak r o z b u d o w a n y , by mógł zaspokoić p o t r z e -

b y całego o b s ł u g i w a n e g o t e r e n u , łącznie z p o t T z c b a m i c z y t e l m k o w p o d l e g ł y c h sobie filii i p u n k t ó w b i b l i o t e c z n y c h . W b i b l i o t e c e b y ł b y z a t r u d n i o n y p r a c o w n i k w p e ł n y m w y m i a r z e godzin Z m i e n i ą się r ó w - nież z a d a n i a filii b i b l i o t e c z n e j , k t ó r a o b e c n i e j a k w i a d o m o , m i m o m n i e j s z e g o d o d a t k u f u n k c y j n e g o dla k i e r o w n i k a , s p e ł n i a t a k i e s a m e z a d a n i a jak b i b l i o t e k a g r o m a d z k a , a b i b l i o t e k a r z m a t e n s a i r z a k r e , o b o w i ą z k ó w co b i b l i o t e k a r z g r o m a d z k i z a r o w n o w z a k r e s i e g r o m a d z e - nia, o p r a c o w a n i a , u d o s t ę p n i a n i a zbiorów, jak i opieki n a d p u n k t a i m

b l b IB i b l f o t e k a ' g r o m a d z k a „ c e n t r a l n a " m o g ł a b y się stać i n s t y t u c j ą s p o ł e c z n o - k u l t u r a l n ą , a k s i ę g o z b i ó r w s z e c h s t r o n n i e rozbudowany za- s p o k o i ł b y p o t r z e b y i n f o r m a c j i , o ś w i a t y i r o z r y w k i . T u t a j ^ c e n t r o - w a ł o b y s i ę życie k u l t u r a l n e g r o m a d y , poszerzone ° . Pr

t a k ą j a k : s p o t k a n i a a u t o r s k i e , o d c z y t y , w y ś w i e t l a n i e filmów o ś w i a - t o w y c h , k o n k u r s y o r a z l o k a l n e i m p r e z y czytelnicze. B i b l i o t e k a r z g r o -

(8)

m a d z k i m u s i a ł b y mieć czas na r e a l i z a c j ę z a d a ń o ś w i a t o w y c h i po- szerzoną p r a c ę z książką, d l a t e g o w i n i e n o t r z y m y w a ć z b i b l i o t e k i po- w i a t o w e j w pełni o p r a c o w a n y k s i ę g o z b i ó r łącznie z k a t a l o g i e m . Do z a d a ń jego n a l e ż a ł o b y j e d y n i e t w o r z e n i e p o d r ę c z n y c h k a t a l o g ó w , k a r t o t e k i i n n y c h m a t e r i a ł ó w n i e z b ę d n y c h do p o r a d n i c t w a , t j . t a k i c h , k t ó r y c h o p r a c o w a n i e w y n i k a ł o b y nie z r a c j i n a k a z u ani n a r z u c o n e j akcji, lecz z p o t r z e b ś r o d o w i s k a .

M a g a z y n s t a ł b y się z a p l e c z e m na książki a k t u a l n i e z b ę d n e w w y - pożyczalni; s t a n o w i ł y b y one r e z e r w ę u z u p e ł n i a j ą c ą k s i ę g o z b i o r y tak filii b i b l i o t e c z n y c h j a k i p u n k t ó w . C z y t e l n i a s p e ł n i a ł a b y z a d a n i a in- f o r m a t o r i u m i s t a ł a b y się m i e j s c e m p r a c y dla coraz s z e r s z e j g r u p y ludzi d o k s z t a ł c a j ą c y c h się ze ś r o d o w i s k w i e j s k i c h .

P l a n o w a n e rozmieszczenie sieci b i b l i o t e k w i e j s k i c h w y ż e j z o r g a - n i z o w a n y c h m u s i w i ę c o p i e r a ć się n a n o r m a c h m e t r a ż o w y c h , k t ó r e p r z e w i d u j ą :

1) m e t r a ż o d p o w i a d a j ą c y w i e l k o ś c i k s i ę g o z b i o r u w w y p o ż y c z a l n i — m i n i m u m 3 książek n a 1 m i e s z k a ń c a b e z p o ś r e d n i e j obsługi;

2) pomieszczenie na m a g a z y n r e z e r w o w y książek u z u p e ł n i a j ą c y c h księgozbiory sieci n i ż e j z o r g a n i z o w a n y c h oraz na m a g a z y n czaso- pism;

3) czytelnię n a 20 m i e j s c z b o g a t y m k s i ę g o z b i o r e m p o d r ę c z n y m . P o n a d t o n a l e ż a ł o b y dla n i c h p r z e w i d z i e ć z a t r u d n i e n i e p r a c o w n i - ka w p e ł n y m w y m i a r z e godzin.

G r o m a d z k a b i b l i o t e k a j a k o b i b l i o t e k a „ c e n t r a l n a " p r o w a d z i ć będzie filie i p u n k t y b i b l i o t e c z n e .

Filie biblioteczne p o w s t a ł e z g r o m a d z k i c h , „ k a r ł o w a t y c h " b i b l i o - i Pu n k t ó w b i b l i o t e c z n y c h d z i a ł a j ą c y c h w m i e j s c o w o ś c i a c h p o w y - żej 700 m i e s z k a ń c ó w , m i a ł y b y o g r a n i c z o n e z a d a n i a . K s i ę g o z b i ó r s ł u - żyłby t y l k o m i e s z k a ń c o m o b s ł u g i w a n e g o r e j o n u i m i a ł b y c h a r a k t e r tzw „ p o p u l a r n y " , g r o m a d z o n y w ilości o g r a n i c z o n e j ze w z g l ę d u na możliwość dopozyczenia książek z g r o m a d z k i e j b i b l i o t e k i , z g o d n i e z z y c z e m a m i czytelników. K i e r o w n i k filii b y ł b y z w o l n i o n y z opieki nad p u n k t a m i bibliotecznymi, k t ó r e p r z e j ę ł a b y g r o m a d z k a ' b i b l i o t e k a

„ c e n i r a m a .

Wydawnictw« i poligrafia

W 1970 r. na jednego mieszkano a w Polsce przypadało 3,7 egzemplarza książek, w NRD - 6,9, w ZSRR _ 5,7, w Czechosłowacji — 5,1. '

Dzięki podjętym krokom w 1975 r. uzyskamy w naszym kraju 6,5 egzem- plarzy na jednego mieszkańca, czyli o 80 proc. więcej niż w 1970 r. Tak po- ważny wzrost nakładów może być zrealizowany jedynie w oparciu o nowo- czesny przemysł poligraficzny. Na rekonstrukcję przemysłu poligraficznego resort uzyskał dodatkowe środki — w tym także dewizowe — na import ma- szyn i papieru. Ważnym elementem przyspieszenia produkcji wydawniczej jest skracanie cyklu produkcyjnego książki.

Czynnikiem mającym ogromne znaczenie dla intensyfikacji i podniesie- nia jakości tworczosci literackiej będzie nowelizacja prawa autorskiego, której zakończenie nastąpi w 1973 roku.

(9)

B. Morcinek_

,M BP — Katowice

Księgozbiór fachowy bibliotekarza

S

pecyfika z a w o d u b i b l i o t e k a r z a , różnorodność Za d a ń j a k i e spełnia on w c o d z i e n n y m k o n t a k c i e z książką i c z y t e l n i k i e m w y m a e a i a s z e r o k i e g o z a s o b u w i e d z y i u m i e j ę t n o ś c i fachowych.

B i b l i o t e k a r z S e n b y ć d o r a d c ą w. doborze l e k t u r y i ^ b «

w i n i e n b y ć s p r a w n i e d z i a ł a j ą c y m ^ " ^ n e T o tych z a d a ń n i e w y s t a r c z a j u ż n a w e t (bicrna ^ a p m o c w ł a s n e g o

k s i ę g o z b i o r u . O g r o m n y p o s t ę p . t t ó i m c z n g •który dok o n ^ e m ^ szych oczach, r o z w o j o ś w i a t y i n a ^ ; /ń ąf ^ X r e 3o w a ń k u l t u r a lny c h r u n k i w s z t u c e w s p ó ł c z e s n e ] oraz rozwo] z a m t e r ™ . c z v t e l n i - s p o ł e c z e ń s t w a n i o s ą ze sobą w z r o s t ilosciowy i ^ ^ c i o v v y czyte n etwa. B i b l i o t e k a r z p r a g n ą c t y m c z y t e l n i c t w e m k i e r o w a m u s i s t a l e p o g ł ę b i a ć w i a d o m o ś c i z w i e l u dziedzin ^ i e d z ^ doskonalic s w ó j w a r s z t a t p r a c y . D o k o n a ć t e g o może d r o g ą sam

Dla tych potrzeb bibliotekarz winien posiadać o d ^ r f n »

towaną literaturę fachową, najlepiej w p o . t a « k>ięg° P c n i c z y

cznego. Wyodrębniony księgozbiór fachowyu ^ J 1 o r g a n i z a t o iró w c z y te l - dla pracowników filii bibliotecznych, mstruktorow, z b i o r ó W ) i n- nictwa oraz pracowników d a a l u g r o m a d z e n i a opracowywan a >

formacji. Skompletowanie zbioru fachowego 1 d o specyficz- ną pomoc w pracy nastręcza wiele tiudnosci <aostoso ,

nych potrzeb bibliotek publicznych przede wszys ^ ^ k t ó r e

kterze metodycznym. Gros zbioru s t a n o w i ą w y d a w n i « w a p j bądź z n a j d u j ą się już w bibliotece, bądź mogą ^ ^ t o w a r z y s z e n i e Biblio- riatach całego k r a j u czy tego typu ins tue ach jak Mowa, y

tekarzy Polskich, Ośrodek R o ^ s z c c h n i a m a Wydawmct ś d o w o

PAN, Biblioteka Narodowa. Nicktore Z a g a j ą u z u p ^ n f e \3 i poprawek, zdeaktualizowane, Pewne r o z d m ł > wymagają £ n a t ż e

o czym winniśmy paimętać korzystając z mch Ze w z g ę j p 0s i a d a - stanowią one najczęściej opracowania o charaKteizL syntt; j-

nic ich w księgozbiorze fachowym jest meodzovne. n ł v n n oś ć - Warunkiem funkcjonalności

pozycje mniej potrzebne winne być z n ego usuwa c,

należy włączać wydawnictwa nowe, aktualne. r n r. 7 a i n m-acv Zawartość treściowa zbioru winna « ^ » J t i e d z " a c h o S wykonywanej przez bibliotekarza; niektóre dziedziny v^ie > b o w i e m

będą w niej szerzej reprezentowane, inne skromniej. Rożnes są obowiązki pracownika działu informacji np. mstruktoia. Ta ogoina

(10)

nie może jednak krępować indywidualnych zainteresowań bibliotekarza także tych wykraczających poza ramy bibliotekarstwa.

f i l I i. bibliotecznej lub bibliotece gromadzkiej najważniejsze będą po- fornf f,Hn i "6 3" t e C h nlk i bibliotecznej, metodyki pracy z czytelnikiem o « z form udostępniania zbiorow. Wobec tego księgozbiór fachowy takiej pla- cówki powinien zawierać książki z zakresu ewidencji księgozbioru opra-

k a t a l° gów . różnego typu, s t a t y s t y k i ' ! sprawozdaw- czości bibliotecznej, rozmieszczenia i konserwacji księgozbioru służby in

z y S S t e g 0 f, W i n n° Z n a I e Ż Ć w pisnüennictwo dot y cza ce d a dSpoM ' J ^ 6 1 m ł o d z i e z> ' Ocznie z problemami litemturv c z n v c h T r i o k n ^ n ! 7' K 0"l e C t z n y m je s t tekże posiadanie pomocy metody-

S t e k 0 r z yn i y w a n y c h z biblioteki rodzimej i innych i S S ó » l S Ä *o h< vz n o s c i° w y c h opracowywanych z okazji rocznie teki

p SŁh.

^ i «E o r m a t o r o w p i e j ą c y c h w zasięgu działalności biblio- s p o t k f ń a u Ä Ha Vli a j ą c e s p?s o b y urządzania wystaw, przeprowadzania z czyte"nikiPm K1f L „ K Z f W y d a w n i c t w a z konkretnymi formami pracy chowe1 S 5 Ä w0" 6 n R °w,i n i e n być wzbogacony o czasopisma fa- K b l i o t e t a r ? S n n f i , u ? n e n t a c * w zagadnieniach bibliotekarskich:

s O T a w a r i n „ fDn l Bibliotekarza, Pomagamy sobie w pracy, (jest tylko E ą p l ° S T ' J Ut 1 i l e roczników należy przechowywać, stania T f S 1 w a r u,n k l ^ k a ł o w e i rzeczywiste możliwości wykorzy- grafe fak V o w e K ^ ^ r - f 1 6f! y c h )' o r a z najczęściej używane V b l i o - r a d nik i bib li o era f i ^ > Literatura Piękna, Książki dla Bibliotek, po- tek W k S z b Ł tvm n tW y W l a S W e n t r z> 'm> 'w a n e z innych blblio- kresie d o t y l ą c e h i ^ o r r b i b L r 5 ^ ^ f ' " ^ p 0 Z y c j e' w P e w n y m z a"

one być w ksielnrhirvr^ b l b l l c?t e k> drukarstwa, książki itp., bowiem winne

Dziękf temu b i S e k a r , ^ P " ja r n o nf k o w y m udostępnianym czytelnikowi.

P o d n h n l T a Z l e p o t r z e b y m o ż e z nich także korzystać.

d z e n l 0 0p " a c o węa n i al ę R o z b i o r y E c h o w e działów groma-

będzie' l i t e S ^ z ^ą 2a n a T i ś l eylntblb h 0 g r a f i C Z n e g 0- Z a W S 2 e P ^ w ą Prócz tego w y d a w S . l n f wykonywaną przez bibliotekarza pracą,

cjalne, b i b l i o g r a f encyklopedie ogólne i spe- o uczelniach biblioteka^ C h r°n 0 l,0 g i e wydarzeń, informatory

Naileoiei 7 a n n ł P y k t u r ~ w z a I e ż n 0 Ś c i od potrzeb działu.

Z k t ó r e g oP^ "y° S f t ? z y L T i nner ^b y Ć M « « " * ^ a c o w n i metodycznej, zbioru będzie m ała cTarakfer b l b h o t e k i- Część tego księgo- encyklopedie, r ó ż n e s o t y n n w ^ " o - i n f o r m a c y j n y , obejmując słowniki, materiały z w i ą z a n e j w y d a ™ Ä ^ • d r w a r t o ś c i Przemijającej, literaturę dotyczącą o r E a S ^ l, akcjami społeczno-politycznymi oraz nak będzie s t a n X i l a £ n ' ' techniki P ^ c y umysłowej. Podstawę jed- karstwa. A wiec w y L w n i o t w , h f Z e n t°W a n a l i t c r a t u r a z zakresu bibliote- wej, historia k s i ą l f i S a d r Ä f ^ d o k re n t a c j i 1 ^ m a c j i nauko- we bibliografie orTz pod^cznU z m ^ ! , ' !l u s t r a cjj' księgarstwa. Podstawo- temat w s p ó ł c z e s n y c h T d a ń b i b l i n t S r W ' b i b l i° gr a f f i i- Pozycje na zacji bibliotek, t e c h n i w T m e t o d n r ^ b u d o w u n i c tw a bibliotecznego, organi- bibliotek publicznychale^ tekżf b T h w Vł U Z b y Jn f° r m a c y j n ej ~ n i e t y l k o

chowych, szkół wyższych itn Ak ' ' l n n y c h nP - szkolnych, fa- z czytelnikiem, głównie w z a k r i ^ 6 g° w y d a wn i c t w a z zakresu pracy katalog przeźroczy FUrnosu ^ ™ h l n Ja C y Z d z i e Ć m i 1 czytelnictwa. A także Do księgozbioru fachowego n a ^ , ^ ' t e m a t s ! u ż b y audiowizualnej, sprawozdania roczne nfo™;, « ! ! ^ wydawnictwa własne biblioteki:

Gromadzenie i w y k < m ? S p Äl o k a l n e > opracowania dotyczące regionu, biblioteki. wykorzystanie tych materiałów poszerzy bazę informacyjną ogolił M o k a C oEok P o S f v 6 ,b yt g ł a d z o n e czasopisma fachowe

° b o k p° r a d n i k a . Bibliotekarza, Przegląd Biblioteczny,

(11)

Roczniki Biblioteczne, Studia o książce. Roczniki Biblioteki Narodowej i inne, a także prasa literacka, telewizyjna. Księgozbiór ten powinien po- siadać niektóre wydawnictwa w kilku egzemplarzach, w zależności od po- trzeb instruktorów i innych pracowników biblioteki; powinien zawierać nawet te pozycje, którymi instruktor w swojej pracy specjalnie się intere- suje, nawet jeśli wykraczają one poza zakres bibliotekarstwa.

Księgozbiór fachowy powinien być tak prowadzony, uzupełniany i aktualizowany pod kątem potrzeb pizede wszystkim instruktorów, aby rzeczywiście stanowił podstawę ich warsztatu pracy.

Zainteresowanych uzupełnianiem księgozbioru fachowego odsyłam do opracowanej przez Bibliotekę Wojewódzką, a będącej w posiadaniu wszyst- kich bibliotek — „Bibliografii książek z zakresu bibliotekarstwa i nauki o książce za lata 1966—1972" oraz publikacji: Księgozbiór podręczny Powia- towej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wyd. 2 zmień, i uzup. W-wa 1970.

Cz. II: Księgozbiór podręczny bibliotekarza.

Maria Deblessem W/A1BP — Opole

0 kołach zainteresowań przy bibliotekach:

za i przeciw

P

r z y p o m i n a m sobie n i e k t ó r e w y p o w i e d z i bibliotekarzy, z a b i e r a - j ą c y c h głos w d y s k u s j i toczącej się podczas obrad c e n t r a l n e j k o n f e r e n c j i d y r e k t o r ó w P O K K B w 1969 r. na Górze sw. A n n y , a d o t y c z ą c e j m e t o d y k i p r a c y z czytelnikiem. P r z e r ó z n e p a d a ł y t a m s t w i e r d z e n i a na t e m a t f u n k c j i o ś w i a t o w o - w y c h o w a w c z e j bibliotek oraz o r g a n i z o w a n y c h przez nie imprez k u l t u r a l n o - o ś w i a t o w y c h . J e d - na, szczególnie m i n o r o w a , u t k w i ł a mi głęboko w pamięci, ze w z g l ę d u na j e j k o n t r o w e r s y j n o ś ć . B r z m i a ł a m n i e j w i ę c e j t a k : „wszelkie ze- s p o ł y ' c z y t e l n i c z e i ' k o ł a z a i n t e r e s o w a ń — to t w o r y sztucznie p o d t r z y - m y w a n e w b i b l i o t e k a c h " . . . . . , . . Autorytatywne wypowiedzi zawsze budzą we mnie sprzeciw i skłaniają do refleksji. Postanowiłam więc zweryfikować problem i bliżej przyjrzeć się pracy kól zainteresowań przy bibliotekach woj. opolskiego. Ponieważ terminologia dotycząca tego typu zespołów nie jest ustalona w prattyce.

nazwa nie jest zatem sprawą najistotniejszą. Pod nazwą koła zaintereso- wań kryją się bowiem nieraz: koła wspólnego czytania, dyskusyjne, ekspe- rymentujące, samokształceniowe itp. .

Nie można powiedzieć, aby w przypadku opolskich bibliotek powsta- wały one jak przysłowiowe „grzyby po deszczu" i cieszyły się zbyt długim życiem. Na ich zorganizowanie i żywot nie ma ani recepty ani admini- stracyjnej sankcji. Rodzi je często potrzeba chwili i wtedy garstka zapa- leńców, ludzi dobrej woli wyraża chęć zorganizowania czegoś w roazaju zespołu interesującego się twórczością określonego pisarza, czy nawet grupy pisarzy, a praca ta osiąga zwykle swój punkt kulminacyjny np. w uzyska- niu pierwszeństwa w konkursie czytelniczym, recytatorskim. Zdarza się

(12)

też, że uczestnicy kola zainteresowań po zakończeniu jednej pracy uwień- czonej laurem pragną dalej prowadzić wspólną działalność, czy to iia temat pokrewny, czy całkiem nowy, wówczas kolo to często przekształca się w ze- spół samokształceniowy, nawet jeśli formalnie inaczej się nazywa. Obser- wuje się na przestrzeni łat, że koła tak jak powstają samorzutnie, tak też i giną śmiercią naturalną. Nikt ich sztucznie nie podtrzymuje, bo niby w imię czego?, dla jakich „wyższych celów", dla statystyki? Nonsens!

W woj. opolskim w ubiegłym roku działały powstałe bądź to z inicja- tywy bibliotekarzy, bądź aktywnych działaczy kulturalno-oświatowych po- szczególnych środowisk — grupy i koła o różnorodnych zainteresowaniach.

Były to Koła Miłośników Literatury Społeczno-Politycznej przy MBP w Brzegu i GBP w Bodzanowie pow. Nysa, Kluby Dyskusyjne Literatury Społeczno-Politycznej w 3-ch bibliotekach gromadzkich pow. opolskiego.

Koło Miłośników Literatury Współczesnej w Komprachcicach pow. Opole, Literacki Klub Dyskusyjny przy MBP w Raciborzu i Młodzieżowe Kółko Literackie przy PiMBP w Namysłowie.

Niektóre spośród wymienionych mogły poszczycić się rzetelną, systema- tyczną pracą i aktywnością uczestników. Inne znów wykazały większą ży- wotność z okazji np. dekady książki społeczno-politycznej, czy konkursów czytelniczych „Złoty i Srebrny Kies", „Bliżej Książki Współczesnej" itp.

Osobny rozdział, jeśli chodzi o koła zainteresowań w naszym woje- wództwie, stanowią Kola Miłośników Teatru Telewizji istniejące zarówno przy GBP jak i MBP, PiMBP w powiatach: Brzeg, Olesno, Prudnik, Krap- kowice.

O nich przede wszystkim chciałabym napisać, jako że charakter ich pracy wydaje mi się najsensowniejszy dla celów kształcących w powiąza- niu z literaturą. Słyszy się, co prawda sceptyczne glosy, jakoby „oglądanie"

programów telewizyjnych i praca w oparciu o telewizję, w ogóle nie była właściwą formą działalności biblioteki. Zgoda! w wypadku, gdy chodzi tylko o rozrywkę i wiążące się z nią doznania, wrażenia i emocje.

Jestem przeciwna takiej formie pracy prowadzonej przez bibliotekę, jak przeciwna jestem każdej łatwiżnie.

Natomiast akceptuję każdą formę pracy kulturalno-oświatowej, która będzie oparta o literaturę, i która będzie prowadziła do książki. Obojętny f natomiast powinien być fakt, która instytucja powołana jest do prowadze-

nia tego typu form życia zbiorowego w postaci np. klubu, koła zaintereso- wań czy zespołu. Wszystko zależy od warunków, środowiska, inwencji i zapału organizatorów, życia kulturalnego.

Mogą zatem działać, one przy bibliotekach, mogą równie dobrze ist- nieć przy domach kultury i innych ośrodkach. Ważne, aby rzeczywiście działały.

Jak wykazują doświadczenia, każda audycja telewizyjna, a szczególnie Teatr Telewizji może stać się impulsem do bardziej pogłębionych form pracy oświatowej i artystycznej pod warunkiem, że praca w zespole będzie systematyczna, skuteczna i przekonywująca.

Przykładem właśnie takiej dobrej roboty może być Koło Miłośników Teatru Telewizji przy PiMBP w Oleśnie skupiające 20 stałych członków rekrutujących się przeważnie z miejscowej inteligencji. Powstało ono w 1971 r. z inicjatywy kierownika tej placówki, mgr Teresy Dąbrowskiej, która rownoczesnie z ramienia TWP prowadzi podobne koła przy bibliote- kach gromadzkich w Bodzanowie, Radłowie, Pawłowicach i Zębowicach.

Kołem Miłośników Teatru TV w Oleśnie kieruje od strony merytory- cznej mgr Kopeczek, zasłużony pedagog, który najczęściej przygotowuje i prowadzi dyskusje o sztukach TV oglądanych bądź to w domu, bądź w bibliotece. Plan pracy zespołu jest tak pomyślany, żeby uczestnicy byli odpowiednio przygotowani do odbioru sztuki, żeby wiedzieli co będą oglą- dali i pod jakim kątem należy patrzeć na przedstawioną problematykę.

(13)

Natomiast dyskusje prowadzone po spektaklach pomagają uczestni- kom lepiej zrozumieć sztukę i wyciągnąć właściwe wnioski. Praca w zespo- le nie ogranicza się do dyskutowania o grze aktorskiej i reżyserii. Posta- wiono tutaj przede wszystkim na analizę treści, a więc na literaturę. Za- sadą jest, że wszyscy uczestnicy przygotowują się do dyskusji. Przed obej- rzeniem spektaklu sięsają po recenzje teatralne zamieszczane na łamach czasopism kulturalno-oświatowych, utwory danego dramatopisarza, korzy- stają też z publikacji zapoznających z historią kultury, literatury oraz z książek, na podstawie których np. opracowywano scenariusze wystawia- nych sztuk. Nierzadko uczestnicy kola dzięki inspirującej roli Teatru Tele- wizji poszukują w miejscowej bibliotece różnych opracowań z dziedziny krytyki teatralnej i biografii ludzi teatru.

Wspaniała i kształcąca to praca oświatowa, jakże często inspirująca do czytania literatury, wyrabiająca wśród członków zespołu nawyk systematy- czności, ustawicznego pogłębiania indywidualnych zainteresowań. Na ole- skim przykładzie stwierdzić można, żc wiele osób, które przychodzą na dyskusje o audycjach TV częściej korzysta z biblioteki, a zatem dla biblio- tekarzy jest to tym samym jeszcze jedna okazja szerszej propagandy książki w ogóle.

A to istotna sprawa: W stosunkowo krótkim czasie Koło Miłośników Teatru Telewizji przy PiMBP w Oleśnie zorganizowało szereg ciekawych dyskusji. Wymienię dla przykładu tytuły niektórych spektakli telewizyj- nych: A. Czechowa — „Wujaszek Wania", G.B. Shawa „Kandyd", St.

Wyspiańskiego „Wesele", J. Szaniawskiego — „Dwa Teatry", „Most", Ana- tola Francea — „Gospoda pod królową Gęsią Nóżką", T. Capote'a — Śnia- danie u Tiffany'cgo, Max Frisclia — „Biografia" („Homo Faber"), T. Rit- tnera — „Głupi Jakub". Nie na tym jednak koniec. Praca zespołu nie ogra- nicza się bowiem do oglądania sztuk w Teatrze Telewizji. Uczestnicy Koła wyjeżdżają w miarę możliwości do Teatru Wielkiego w Warszawie; oraz bywają na przedstawieniach P.T.Z.O. jak też na spektaklach innych tea- trów goszczących na Opolszczyźnie. Za tak prowadzoną pracą oświatowo- wychowawczą, za takim kołem zainteresowań jak oleskie opowiadam się bez zastrzeżeń. Oby ich przy bibliotekach było coraz więcej!

Olesno, co prawda, nie jest jedynym przykładem dobrej roboty ludzi

„dobrej woli". Podobnych kół czv — mówiąc ściśle Klubów Miłosnikow Teatru Telewizji jest więcej, m.in. działający w ramach Uniwersytetu Powszechnego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie Śląskim pow. Olesno, założony w 1971 r. a mający na swoim koncie szereg cieka- wych wieczorów dyskusyjnych, oraz wyjazdów na przedstawienia PTZO i Teatru Łódzkiego. . . Ciekawym rozdziałem pratv oświatowej może poszczycic się tez Koło Klubu Miłośników Teatru przv Miejskiej Bibliotece Publicznej w Brzegu działające w oparciu o statut organizacyjny Związku Teatrów Amator-

skich.

Zasadniczy cel działalności KMT jest wyraźnie określony przez statut i sprowadza się do: , . a) popularyzacji teatru w swoim środowisku i zdobywania dla teatru świa-

domego widza, ..

b) upowszechnienia wiedzy o teatrze, jego historii oraz funkcji współczes- nej, . . . e> zapoznawania z wartościowymi pozycjami dramaturgii polskiej i obcej, d) prowadzenia działalności wewnętrznej w kole opartej o zasady samo-

kształcenia. ..

Kołem Klubu Miłośników Teatru przy MBP w Brzegu, liczącym 15 osob, a skupiającym w swoim szeregu głównie inteligencję, kieruje polonista mgr Zbigniew Bąk. Zespól ten ma już, pewne tradycje, wyrósł bowiem z byłego Klubu Literackiego i Teatrzyku Poezji, mającego na swoim koncie szereg

(14)

niezapomnianych wieczorów poetycko-muzycznych, dyskusji literackich, laurów w licznych konkursach recytatorskich itp. Działa zatem na nieco innych zasadach niż nowopowstające. Członkowie brzeskiego KKMT pra- cują w oparciu o „Informator o spektaklach telewizyjnych" wprowadzający w epokę i podający problemy do dyskusji. Z publikacji tej uczestnicy ze- społu korzystają zarówno przed, jak i po obejrzeniu przedstawień teatral- nych. Pomaga to im w przygotowaniach do burzliwych i jakże kształcą- cych dyskusji. A bywają tam takie! Bogata jest także dokumentacja pracy tego Zespołu, za którą się również opowiadam. Żeby się przekonać o poży- tecznej w sensie bibliotekarskim tej pracy — wystarczy wejść między półki i przyjrzeć się wykorzystaniu literatury zarówno pięknej jak i popularno- naukowej. Mamy jednak i inne przykłady z terenu naszego województwa, kiedy audycje telewizyjne nie są ani impulsem do bardziej pogłębionej pracy oświatowej, ani artystycznej w innej placówce kulturalno-oświatowej.

Odwiedziłam kilka bibliotek gromadzkich w powiecie prudnickim, przy których istnieją zespoły Miłośników Teatru działające w oparciu o założe- nia programowe Ogólnopolskiego Konkursu „Bliżej Teatru".

Zespoły te powstały najczęściej z inicjatywy kierowników bibliotek gromadzkich i pod ich kierownictwem pracują. Rzecz byłaby godna uwagi, gdyby nie paradoksalna sytuacja: bibliotekarze, % którymi rozmawiałam, przewaznie nie znają narzędzi swojej pracy. Mają informować, doradzać, upowsze-chniac wiedzę 0 teatrze i literaturze w ogóle. I upowszechniają...

? ą c a ?n a j ą° k s i ą ż e k > C z y t a k a r o b o t a m o ż e być skuteczna i przekonywu- Nie chcę przekreślać na pewno żmudnej pracy tych bibliotekarek bo

jak wynika z ich dokumentacji włożyły „kawał serca", poświęciły moc czasu i straciły wiele energii p o to, żeby wystawić kilka sztuk teatralnych w ich wsi zeby zainteresować teatrem młodzież i dorosłych, wyjechać wspólnie do zawodowego teatru czy operetki, oglądnąć spektakle Teatru Telewizji, a potem o nich porozmawiać.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby w pracy zespołu wykorzystano prasę społeczno-kulturalną i literacką, gdyby od czasu do czasu bibliotekarz sięgnął sam, a potem wskazał uczestnikom zespołu opracowania z historii literatury, kultury i teatru.

.G d y Pyt a lam bibliotekarzy powiatu prudnickiego, jak wygląda „praca naa egzemplarzem' wybranej przez zespół sztuki — odpowiedzi sprowa- dzały się do stwierdzenia „ano wspólnie czytamy"

w- „ l f 2 , e szczegółowa analiza sztuki, która winna być długą serią oży- .P y t a n 1 odpowiedzi, żarliwych dyskusji, a nawet zażar- tycn sporow? Gdzie analiza tła historycznego, społecznego i obyczajowego, n ^jLn/"1 r° !g r >Ta s i ę a k c j a s z t u k i- a także takich elementów jak: myśl

\ k l l m a t m<"-alny, realia sztuki, charaktery poszcze- gólnych postaci scenicznych, itp., itd.?

, , wa k a P r? °a j e s t n i e z b^d n a d l a wzbogacenia kultury i wiedzy literackiej

U P r Z y, °k alj i wystawianej sztuki. Wydaje mi się, że jeśli już

« Ä S t a kVe-p 0,! y teatralne przy bibliotekach, to wymagają one staran- m^szej opieki instruktazowo-metodycznej zarówno ze strony Powiatowej

f 3 j a k 1 Powiatowej Poradni Kulturalno-Oświatowej, T l 1 m e b y l° nieporozumień tego typu, że bibliotekarz za- miast byc dobrym przewodnikiem, informatorem, doradcą czytelników, staje się kiepskim „artystą".

Bibliotekarzom prowadzącym zespoły zainteresowań teatrem przypo- minam przy okazji, ze pomocnym w ich pracy może być: Poradnik biblio- graficzny Bliżej Teatru" opracowany przez W. J. Wyszomierską i wydany przez WiMBP w Opolu, w 1967 r. Sądzę, że ten artykuł pobudzi do dysku- sji i wypowiedzi nie tylko bibliotekarzy na łamach naszego kwartalnika.

Czekamy.

(15)

Maria Garbiec M BP — Mysłowice

. . Książka nim zniknie z powierzchni ziemi — jak ło prze- powiadał mój przyjaciel, zanim zniknie jej potrzeba w „no- wym wspaniałym świecie" — zawsze ma jednakowe przezna- czenie i jednakowe działania.

lej losem jest pomnażanie świadomości czytelnika „rozsze- rzanie jego horyzontów, rozszerzanie zasięgu jego poznania życiowego czy artystycznego. Wiązanie go w ten czy mny spo- sób z życiem".

J. Iwaszkiewicz

Rola księgozbioru fachowego w kształceniu i samokształceniu

K

s i ą ż k ą j e s t p o d s t a w o w y m ź r ó d ł e m w i e d z y , u m o ż l i w i a k s z t a ł - c e n i e się p r z e z c a ł e życie. N a k s z t a ł c e n i e n i g d y m e j e s t za p ó ź n o . N a u k o w e u z a s a d n i e n i e z n a j d z i e m y u T h o r n d i k e a u k t ó r e g o c z y t a m y : „na ogół nikt nie powinien powstrzymywać od podejmowania wysiłku uczenia się czegokolwiek z powodu prze- konania lub obawy, że jest za stary na to, aby się mógł czegos nau- czyć. Jeśli ktoś dorosły nie może się czegoś nauczyc, to h a' d z o ° jest to skutkiem samego wieku. Rzeczywista przyczyna jest zazwyczaj inna

R o z m i a r y w s p ó ł c z e s n e j n a u k i p o w o d u j ą , że szlkoła,

d a j e t y l k o p o d s t a w y w i e d z y w o k r e ś l o n y c h k i e r u n k a c h , k t o c h c e b y c p r a w d z i w y m f a c h o w c e m w s w e j s p e c j a l n o ś c i Po u k o n c z e m u f o n n a - n y c h s t u d i ó w s z k o l n y c h m u s i kształcić się d a l e j . C i ą g l e d o b y w a no w i e d z ę k a ż d y , k t o p r a g n i e s p r o s t a ć w p e ł n i z a d a n i o m , j a k i e s t a w i a p r z e d n i m j e g o p r a c a z a w o d o w a i życie. wńHHm P 7 ; J

Niezmiernie szybki postęp n a u k i i techniki powoduje w k r o t o rn

sie nieaktualność wielu sądów, doświadczeń teorii. Podobnie szybKie ny d o k o n u j ą się w życiu społecznym, P°htycznym ^ u l t u r a i n ^ ; ^

Aby się o t y m przekonać, wystarczy porownac mapy pun j

na przestrzeni ostatnich pięciu lat. • „ r n 7 W n i u i wvmaga Dojrzała psychika człowieka z n a j d u j e się w ciągłym rozwoju i wymag świadomego kształtowania. . nnleDszvc swoje kwalifi- , Ludzie dorośli p o d e j m u j ą ksz ałceme, aby v f ^ W

kacje, sprostać w y m a g a n i o m s t a w i a n y m przez U j m o w a n e p ro - zdobyć uznanie i szacunek ze strony środowiska, wyjaśnić n u r u m v

blemy, lepiej zrozumieć otaczający świat.

(16)

Motywem uczenia jest niekiedy polecenie lub nacisk administracyjny zakładu pracy. Jednak nakaz pożądane efekty daje bardzo rzadko. Dzięki zdobywanemu wykształceniu człowiek lepiej i łatwiej dostosowuje się do warunków życia, a w y r ó w n u j ą c braki eliminuje poczucie niższości w sto- sunku do osób nie mających tych braków.

Obserwacja przedmiotów i zjawisk, obcowanie z ludźmi, praca i wszel- ka działalność wyposaża jednostkę ludzką w swoistą wiedzę, którą nazy- wamy doświadczeniem.

Doświadczenie jest podstawą dla zrozumienia wielu związków przy- czynowych oraz ułatwia przewidywanie skutków.

Postulat „kształcenie przez całe życie" jest możliwy do zrealizowania jedynie poprzez samokształcenie.

„Samokształcenie polega na samodzielnym, poddanym autokontroli realizowaniu w sobie jakiegoś mniej lub bardziej uświadomionego wzoru osobowości" (Fr. Urbańczyk — Dydaktyka dorosłych). Nie każdy człowiek potrafi uprawiać samokształcenie.

Pierwsze próby samokształcenia p o j a w i a j ą się w czytaniu książek i artykułów popularnonaukowych i są inspirowane raczej ciekawością a nie wytkniętym sobie celem. Przejście przez pierwszy etap samodziel- nych wysiłków, przekonanie się, że można z powodzeniem studiować książ- kę naukową, pozwala nabrać zaufania do siebie i podejmowania dalszych prób w samokształceniu.

Najwłaściwszą metodą w pokonywaniu trudności jest konfrontacja własnej pracy z pracą innych. Zadaniem oświatowej działalności biblioteki jest wdrażanie ludzi dorosłych do samodzielnej pracy umysłowej.

Organizacja pracy bibliotekarza winna umożliwiać i ułatwiać samo- kształcenie.

Wokół samokształcenia w y t w a r z a j m y j a k n a j b a r d z i e j s p r z y j a j ą c ą atmo- sferę społeczną. Odczucie potrzeby i chęć pracy nad sobą jest momentem bodaj najważniejszym i pozostaje w oparciu o różne bodźce, inne dla każ- dego człowieka. Właściwym momentem do systematycznej pracy nad sobą dla bibliotekarzy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mysłowicach był listo- pad 1971 r.

Wymagamy od czytelników czynnego uczestnictwa w życiu kultural- nym. Zżymamy się na nieporadne dyskusje czytelnicze odbywające się w naszych placówkach. A co czynimy sami? Krzywe zwierciadło pokazało, że stosujemy podwójne kryteria, inne dla czytelników i inne wygodniejsze dla siebie, łatwo usprawiedliwiając własną niewiedzę.

Aby zmienić ten stan, plan szkoleń na bieżący rok opracowany został w dwóch formach. Podstawowa - samokształcenie i druga doskonalenie za- wodowe poprzez system swobodnego kształcenia. J a k wykorzystano moty- wy i doświadczenie zawodowe w ustaleniu problemów do samokształcenia.

Postawiono przed bibliotekarzem następujące pytanie:

Odpowiedz jakie zagadnienia ze swej pracy zawodowej chcesz pogłę- bić? Kieruj się przy wyborze tym, że:

ł) to co cię najbardziej interesuje, uzyskujesz najlepsze efekty, lub 2) masz największe trudności (nie znasz powodu trudności, masz zbyt

małe doświadczenie, brak wiedzy).

Nim podejmiesz decyzję przemyśl. Jeśli potrzebna jest Ci rozmowa przed wyborem tematu przeprowadź ją z instruktorem lub kierownikiem.

Podejmij decyzję taką, aby przyniosła Ci zadowolenie.

Na podstawie uzyskanych odpowiedzi stwierdzono, że: pięciu bibliote- karzom największe trudności sprawia popularyzacja literatury popularno-

(17)

naukowej ,czterech chce pogłębić wiadomości i umiejętności w zakresie form pracy z młodzieżą, dwóch podjęło temat — rola biblioteki w środo- wisku, dwóch — rola przewodnika w samokształceniu, jeden pracownik nie został objęty samokształceniem, gdyż jest dopiero przysposabiany do zawodu.

Do każdego tematu sporządzano zestawy literatury zachowując stopień trudności.

W doborze literatury uwzględniono nie tylko posiadany księgozbiór, lecz pozycje z n a j d u j ą c e się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kato- wicach, czasopisma i odwiedziny w wybranych placówkach nie tylko sieci bibliotek powszechnych. Przy sporządzaniu tematycznych zestawów litera- tury przekonano się, jak bardzo potrzebne są w księgozbiorze fachowym wybrane pozycje z pedagogiki, psychologii i socjologii.

W samokształceniu tempo pracy regulowane je-:t wediug własnych możliwości, stąd czas opanowania konkretnych pozycji ustalają sami biblio- tekarze. Po przyswojeniu wybranego materiału przeprowadzane są roz- mowy, bądź też stopień przyswojenia materiału sprawdza sam zaintereso- wany w oparciu o przygotowane pomoce metodyczne. Znaczenie przykładu można scharakteryzować na podstawie zestawu przeźroczy pt. „Magia cyfr" traktującego o klasyfikacji dziesiętnej. Część pierwsza zestawu za- wiera podstawowe wiadomości z klasyfikacji, część druga pomyślana jest jako ćwiczenie. Do części ćwiczeniowej przygotowano kartę odpowiedzi.

Po rozwiązaniu zadań bibliotekarz sprawdza ich poprawność z kartą od- powiedzi. Przeźrocza do ćwiczeń są wymienne, zestawione tak, aby prze- prowadzający po r a z drugi ćwiczenie nie rozwiązywał tych samych proble- mów. Po okresie prób i błędów należy opracować plan samokształcenia.

Tematy najlepiej określać na cały rok, dobrać odpowiednią literaturę i po- moce. Podzielić materiał na określone jednostki pracy, które powinny być realizowane w określonym czasie.

Jeśli praca nie jest wykonana w wyznaczonym terminie lub wykonana inaczej — weryfikować przyczyny. Plan opatrzyć w uwagi — jak przyswa- jać materiał do czego należy jeszcze sięgnąć, z czym porównać. Co bez- względnie wypróbować w swej pracy.

Drugą formą szkoleń, jak już wspomniano, jest doskonalenie zawodo- we poprzez system swobodnego kształcenia. Dobór tematów oparty został 0 plan pracy biblioteki. Bibliotekarze z zagadnieniami zapoznają się poprze;:

wykład, film i dyskusję. Do dyskusji przygotowują się w oparciu o zaleco- ną przez specjalistę referenta — literaturę.

Ten system nie umożliwia dogłębnego poznania tematu w przeci- wieństwie do poprzedniego. Jego zadaniem jest zaciekawić problem, wzbu- dzić wątpliwości lub rozwiać, pomóc zainteresowaniom.

Doskonalenie zawodowe poprzez system swobodnego kształcenia reali- zuje Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Katowicach, która tematykę 1 formę dostosowuje do potrzeb bibliotekarzy pełniących odpowiednie fun- kcje zawodowe. W 1971 roku Wojewódzka Biblioteka Publiczna określ:!;, organizację doskonalenia zawodowego. Dostarczyła wszystkim placówkom bibliotecznym stopnia podstawowego roczny plan szkoleń na 1972 rok.

Umożliwiła tvm sposobem włączenie tematyki szkoleń do planów pracy Poszczególnych osób w bibliotekach miejskich i powiatowych. Termin szko- lenia nie może być zaskoczeniem. Ostatnie dni przed szkoleniem powinny być już tylko rekapitulacją posiadanych wiadomości i umiejętności.

Czy nad wszystkimi zagadnieniami trzeba pracować jednakowo. Dys- kusyjnie odpowiadam — Nie. Z planu trzeba wybierać zagadnienia, które nas najbardziej interesują, lub są szczególnie potrzebne w pracy.

(18)

Trzeba nad nimi jednak pracować tak, aby na szkoleniu skonfronto- wać własne spostrzeżenia lub poddać pod dyskusję problem będący przed- miotem własnych przemyśleń. Jedną z naczelnych tez powinno być: chcę i umiem pytać specjalistów, którzy są proszeni do realizacji poszczególnych tematów.

Najbardziej krańcowo ocenione zostały przez bibliotekarzy szkolenia jednodniowe w większości organizowane w placówkach terenowych. Czy warto jechać na dwie godziny efektywnych zajęć — przeznaczając na to cały dzień?

Temat szkolenia mówi tylko o tym, co jest n a j b a r d z i e j charakterysty- czne dla danej placówki. Każdą placówkę cechuje mnogość problemów.

Placówki jednolite są tylko z funkcji ale różne w swej działalności Pamię- tając o tym me będziemy mieli pustych godzin.

Do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej k i e r u j ę postulaty, aby roczne piany szkoleń przychodziły najpóźniej na początku grudnia i stanowiły integralną część zadań biblioteki terenowej, aby jednostkowe plany szko- leń były opatrzone pełnym wykazem lektur, przy wyborze miejsca szko- lenia uwzględniano ruchliwość społeczną, zagadnienia zawodowe realizować przede wszystkim poprzez własną kadrę, którą cechuje duża wiedza i do- hltów e m e' z a g a d m e n i a p o z a zawodowe były przedstawiane przez specja- TT Tf m a t Powyższy był jednym z punktów seminarium instruktorów.

Uczestnicy dyskusji stwierdzili, że najlepszą formą w y m i a n y myśli jest dyskusja w zespole. Żałować tylko należy, że nie ustalono, co trzeba, aby n L c S i ę Pr z7g o t o w a ć> a dyskutować można tylko nad czymś zna- h Ł «3 d t r z y n?U J-ę ,t wle r d z e n i e> że systematyczna praca indywidualna z bi-

™ tn f U d n a J e s t najskuteczniejszą metodą podnoszenia go na r n i L 7 iZ S Z y P 0 Z 1 0 m z a w o d o wy - Najpierw praca indywidualna a potem n ? £ L y ( J a W z e i s p o l e; P r z e d elementem musu nie ma się co w z b r a - h Ł - °n m t e g^a l n ą c z ę ś c i3 każdego działania. Tworzenie pro-

«V7 n ! , ; 'z y n i e ^ e c e c pozycje do przeczytania jest paradoksem - N ° e b i b l i o t e k a r z y przygotowania się do wypożyczeń?

felnictwem™ c zyt e l m k o w do bibliografii zalecającej? Nie k i e r u j m y czy-

Temat opracowano w oparciu o:

1. Literatura:

S l S w s k i 7 ~ o książkach i czytelnikach. W - w a 1959.

Radlińska H. — Książka wśród ludzi

S u c h o S i R ~ f"aliza zainteresowania Poznań 1959.

Suchodolski B. — (red.). Zarys pedagogiki wyd 2 W - w a 1962 Urbańczyk Fr. — Dydaktyka dorosłych Wrocław 1965

2. Doświadczenia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mysłowicach.

3. Wypowiedzi bibliotekarzy z różnych placówek woj. katowickiego.

(19)

ZG TPPR Warszawa

C E N A ISTNIENIA

MONTAŻ POETYCKI POŚWIĘCONY 50 ROCZNICY POWSTANIA ZWIĄZKU SOCJALISTYCZNYCH REPUBLIK RADZIECKICH.

Autorzy tekstów poetyckich:

Woźniesienski, Hołub, Majakowski, Beziimieński, Nagnibida, Kirsanow, Drunina, Orłów, Dunin, Słucki, Jewtuszenko.

Montaż poetycki pt. „Cena istnienia" poświęcony jest 50 rocznicy powstania Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.

Montaż podzielony jest na cztery sekwencje: okres rewolucji, odbudowa kraju i powstanie ustroju socjalistycznego, wojna z hitlerowskim oKupan- tem i okres po II wojnie światowej aż do współczesnosci.

W celu zróżnicowania poszczególnych sekwencji poza ruchem ;scenicz- nym, zmianom elementów dekoracji oraz muzyką — proponujemy częsc rewolucyjną i w o j e n n ą poprowadzić w tonie raczej skupionym, komentują- cym wypadki. Natomiast część poświęconą budowaniu k r a j u raazimy po- prowadzić bardzo żywiołowo, ekspresyjnie z żywym ruchem scenicznym.

Montaż może być wykonywany w każdych

teatralnych tzn. k u r t y n y / b e z operowania reflektorami. S m o l n ą uwagę należy zwrócić na interpretację tekstów, na jego rytmy i zmiany nastrojow

poetyckich. , , Podkład muzyczny może być całkowicie współczesny. Mogą to byc

melodie Bułata Okudżawy, grane na dowolnym instrumencie. Nie poleca- my jako podkładu muzycznego — muzyki nagranej na taśmie magnetoto- nowej — tak p o p u l a r n e j w teatrach poezji. Należy pamiętać, ze podczas recytacji muzyka powinna być bardzo cicha, nie zagłuszająca tekstu, odda- jąca klimat mówionego utworu. Wszystkie czynności sceniczne mogą byc wyraźnie zsynchronizowane z rytmem muzyki. P o l e c a j ą c realizatorom współczesny podkład muzyczny mamy na myśli łatwiejszy odbior wierszy Przez słuchaczy i być może staną się one bliższe młodym wykonawcom.

Poza tym utwory Odkudżawy są ściśle związane z historią ZbKK.

Elementami dekoracji mogą być trzy periakty tzn. trójścienne grania- stosłupy, których każda ściana przedstawia inny obraz graficzny.

Poszczególne ściany periaktów będą się zmieniały w zaleznosci od te- matu sekwencji montażu. Na jednej ze ścian periaktu można ponakiejac plakaty współczesne związane z okresem rewolucji, na drugiej ścianie mogą być plakaty symbolizujące budowę: pogodne w nastroju i barwie. Na ścia- nie trzeciej mogą być plakaty z okresu II wojny światowej. Proponujemy zastosować na wszystkie ściany periaktów plakaty z filmów radzieckicn, którymi zapewne dysponują miejscowe kina. W pierwszej sekwencji ściana

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bibliotekarze w formie oświadczenia Plenum Zarządu Głównego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich (które poprzedzone było spotkaniami wszyst- kich środowisk — w tym

typowo robotnicze, osiadłe we włas- nych domkach z ogródkiem. Kadra biblioteczna nie była wów- czas tak bardzo wyborowa. Osadzi- liśmy tam bibliotekarkę wywodzącą się z. W

Tymczasem stwierdzić trzeba z przykrością, że pracownicy bibliotek bardzo słabo wywiązują się z tego zadania.. Brak poczucia odpowiedzial- ności za powierzone mienie

Niejednolity i zróżnicowany pod względem formy jest jej charakter. Należą do niej zarówno opracowania naukowe, popularno- naukowe, pamiętniki, reportaże i cała tak zwana

T empo współczesnego życia, nierozerwalnie związanego z mecha- nizacją, wkraczać zaczyna również i do bibliotek. taśmy magnetofonowe i płyty, które muszą być

Historia rodziny Arctów, z pokolenia na pokolenie zamiłowanych księgarzy i wydawców, jest żywą kroniką dziejów firmy, która w okresie zaborów oddawała do rąk uczącej

urządzał również systematycznie wystawy i prelekcje, korzystając z poparcia Komisji Informacji ORNOT. Przeprowadzono kursy dla bibliotekarzy fachowych i pracowników informacji,

Jeśli biblioteki nie dokonały do tej pory denominacji wartoso zaewidencjonowanych i wycofanych materiałów bibliotecznych będą mu- siały przeprowadzić taką operację w