639987 IV RES.
TOW ARZYSZE I OBYW ATELE !
Od 18 k w ietn ia w ghetto w arszaw skim trw a akcja przeciw działania zam iarom okupanta, k tó ry postanow ił ostatecznie w ym ordow ać resztk i żydów polskich. S k a
żani p iż e z H itle ra n a śm ierć postanow ili nie poddać się biernie katom n a pastw ę i broniąc honoru człowieka i obyw atela staw iają orężny opór k rw aw y m siepaczom. Nad W ar
szaw ą znów rozpłom ieniła się łun a pożarów, znów zagrały k a rab in y i arm aty, znow u odezwał się h u k granatów . R obotnicy i pracow n i
cy —■ obyw atele polscy narodow ości żydowskiej stanow ią rdzeń i du szę tych żydow skich oddziałów bojowych, któ re podniosły zbrojny, p ro te st przeciw gw ałtom hitlerow skim . Nad ich głow am i w czasie w alk pow iew a narodow y sz ta n d a r polski, ich czyn wiąże się, jako jedno ogniwo, z trw ający m ju ż czw arty ro k nieprzerw anym ciągiem aktów oporu i w alki całej Polski.
J e s t spraw ą w ielkiej wagi, by w historycznych chwilach, k tó re przeżyw am y, cała Polska i cały św iat rozum iały dokładnie w ym o
w ę każdego epizodu naszej w alki o w yzw olenie. Czy bitw a pod K rasnobrodem , czy poszczególne akcje oddziałów Sił Z brojnych w K raju , czy w ystąpienie zb rojn e o b y w ateli polskich zam kniętych w w arszaw skim g h etto — w szystkie te a k ty św iadczą o n iep rzejed n anym stanow isku Polski wobec okupanta, o naszej woli zdobycia p ełnej niepodległości. Żadna kropla k rw i przelan a w ty ch bojach nie będzie stracona. K ażda ofiara m usi stać się cem entem wolności i spraw iedliw ości społecznej d la w szystkich obyw ateli odrodzonej R zeczypospolitej.
Robotnikom i pracow nikom narodow ości żydow skiej, k tórzy w obliczu niechybnej śnfterci postanow ili raczej zginąć z bronią w ręk u niż poddać się biernie przem ocy, p rzesyłam y b rate rsk ie pozdrow ie
nie i zapew nienia, że czyn ich nie p rzeb rzm i bez echa. W ejdzie on w legendę Polski w alczącej, stan ie się w spólnym dorobkiem ludu Polski, dorobkiem n a k tó ry m w zniesiony zostanie gm ach odrodzo
nej Rzeczypospolitej.
Do ludów św iata w ołam y: oto w obliczu potw ornych planów zni
szczenia, jak ie od trzech lat urzeczyw istnia okupacja hitlerow ska, pod jarzm em najstraszliw szego te ro m , k tó ry szaleje na naszych zie
m iach, raz po raz w y b uch a płom ienny p ro te st m ordow anych i m al- tretow am /ch synów polskiej ziemi. Woła o ratu nek, o pomoc jak - najszybszą, aby dzień pokonania wroga, przyszedł przed ostatecz
nym w yniszczenie naszych sił żyw otnych.
W ołając O' jaknajszybsze u d erzen ie zzew nątrz w potęgę niem iec
ką, w zm ocnijm y nasz w ysiłek dla przygotow ania powszechnego po
w stania polskiego, k tó re w raz z ofenzyw ą sprzym ierzeńców zada śm iertelny cios totalizm ow i w szelkich odcieni.
W olność — Równość — Niepodległość.
CENTRALNE KIEROW NICTW O RUCHU MAS PRACUJĄCYCH PO LSK I, W arszawa, w 'k w ie tn iu 1943.