Wiktor Hahn
"Cztery listy Łukasza Górnickiego",
wyd. A. M. Kurpiel, Kraków 1906 :
[recenzja]
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 5/1/4, 512-513
5 1 2 R ecen zye i Sprawozdania
Sylogizm y owe poprzedza broszura Pocieja, jak się zdaje, „Re- lacya i U ważenie postępków niektórych około cerkw i w ileń sk ich “ 1609 r., broniąca Pocieja, którego w ted y ja k iś hajduk, nasadzony przez „N aliw ajków “ (szyzm atyków ), napadł i poranił.
Oto w cale urozmaicona treść tego tomu ; cieszy nas, że mu w ystaw iono „ I “, że możemy w ięc mieć nadzieję, iż w ydaw ca zbierze jeszcze inne pisma (nieraz u n ik a ty ; inne zagin ęły, zdaje się, chociaż jeszcze W iszn iew sk i jedno i drugie w idział. Przedruk staranny, cho
ciaż korekta (łaciny i polszczyzny) m iejscam i zaw iodła ; ocena w ogóle trafna, sum ienna, bardzo w strzem ięźliw a — chyba zastrzeglib yśm y się przed nazyw aniem „poezyą“ , „poetycznem i“ , retorycznych, acz s il nych zwrotów Sm otryckiego.
Oto żniwo jednoroczne na polu polskiej literatury róźnowier- c z e j.— K tóżb y się do niedaw na m ógł b ył spodziewać, że tak rychło oderwą pieczęci od tych zapomnianych, zapleśniałych i zbutw iałych „aktów procesow ych“ , że treść ich uprzystępnią i w yjaśnią. Do nie dawna m ogli ci róźnowiercy uskarżać się słu sznie na ziomków : zdra d ziliście nas podwójnie, ojcowie w asi w ydali nas Jezuitom na sztych, a w y sami najgłębszem o nas m ilczeniem p otw ierdziliście n ib y w y rok potępienia. Ciszę absolutną, grobową, przeryw ali daremno Kra siński W aleryan (historyk popularny naszego różnow ierstw a w jęz y k u — angielskim ), Ł ukaszewicz, gu b iący się w niezliczonych szczegółach, B ukow ski, stronniczy i zapalczyw y polem ista raczej, niż historyk, Zakrzewski, poruszający tylk o początki ruchu ; obcy, R osyanin Lubo- wicz, najgłębiej do tej przeszłości sięgnął. Naprawiamy teraz dawne zaniedbanie ; omówione prace są wróżbą pom yślniejszej na tem polu przyszłości. D oczekają się przecież raz dzieje m yśli i kultury pol skiej słusznej, wszechstronnej oceny.
A. Brückner.
K u r p i e l A . M . d r . : C z t e r y l i s t y Ł u k a s z a G ó r n i c k i e g o ,
wyda ł . . . Archiwum dla historyi literatury i oświaty w Polsce.
T. XII. str. 8 3 —87 i nadb. Kraków. 1906.
W yd aw ca o g ło sił już w r. 1 9 0 4 w X tomie „A rchiw um “ pięć nieznanych listów G órnickiego do M ikołaja K rzysztofa R adziw iłła (por. „Pam. lit .“ 1904, str. 132), obecnie w ydaje cztery nowe listy autora „D w orzanina“ : pierw szy do księcia pruskiego Alberta, z 1565 r., drugi do k sięcia pruskiego A lberta Fryderyka z r. 157 2 , trzeci do Marcina Kromera z r. 1576, czw arty do Stefana Batorego z Lipnik 1579 r. 4 listop. ; pierw szy i czw arty pisane są
w
języku łacińskim , drugi i trzeci w polskim. N ow ych szczegółów w ydane lis ty nie przy noszą prawdę w cale : najw ażniejszym jeszcze je s t lis t pierw szy, z któ rego dowiadujem y się o w ychow yw aniu jed n ego z braci Łukasza na dworze k sięcia pi'uskiego, szczegół nieobojętny dla charakterystycznejR ecenzye i Sprawozdania. 5 1 3
niedbałości szlach ty polskiej o w p ły w y religijne na u m ysły m łodzieży. W trzecim liście wspomina poeta o niechęci swej do życia dwor sk iego, w czwartym składa Górnicki królowi sprawozdanie z prze b iegu sejmiku ziemi drochickiej : ciekawa w nim wzmianka o życze niu szlachty sejmikującej, aby po Batorym zasiadło na tronie polskim jeg o potomstwo. D w a pierwsze lis ty znajdują się w archiwum pań- stw owem królewieckiem, trzeci w biskupiem archiwum fromborskiem, czw arty w bibliotece ks. Czartoryskich.
Wiktor Hahn.
Peretz W. dr
: U k r a i ń s k i e p y t a n i e w o ś w i t ł e n i u p o l -
s k o h o p o e t a XVII wi k a .
(Z pryznaczeneho awtorom dla „Za-
pysoku rukopysu perekław
I.
Kreweckij). Zapyski nauk. Towary-
stwa im. Szewczenki. T. LXXL 1906, str. 5 —21.
Tym polskim poetą X V II wieku, którego sąd y o U krainie u si łow ał zebrać p. dr. W . Peretz, je st W espazyan Kochowski. T ytu ł w ym ienionej rozprawy, fakt, że pracę tę przeznaczył autor do druku w „Zapyskach“ ruskiego towarzystw a naukowego im ienia Szew czenki, że w reszcie ruchliw y współpracownik tych publikacyi, p. J. K rew e- ckij, przetłum aczył je na język ruski, w szystk o to pozw alałoby się spodziewać, źe spotkamy się z rzeczą, może jednostronnie ośw ietloną, ale w każdym razie szerzej pojętą, obszerniej opracowaną.
W rzeczyw istości spotykam y drobniuchne wypracowanie, obej mujące wraz z licznym i i przydługim i cytatam i niecałych 17 stron druku. I na tych 17 stronicach nie znajdujemy zgoła takiej treści, jaką ty tu ł zapowiada.
W stęp do tej pracy, to dość zgrabny komunał, m ający uspra w ied liw ić historyka, sięgającego do poetów i pamiętnikarzy, w tedy, g d y do skreślenia obrazu życia duchowego danej epoki nie znajduje dość m ateryału w sądowych zapiskach i urzędowych, h istorycznych źródłach. Potem następuje króciuchna charakterystyka K ochow skiego, zaczerpnięta z prof. Briicknera „Dziejów Literatury Polskiej w zary sie, t. I . “
Chociaż p. Peretz z całej, wcale już dziś naw et obfitej litera tury, zajmującej się Kochowskim , niczego więcej i nie cytuje i nie zna, prócz tych kilku stron „L iteratury“ prof. Brucknera, przecież nie waha się o charakterystyce K ochow skiego, w yszłej z pod pióra zasłużonego profesora berlińskiego, powiedzieć, źe je s t ona „pobieżną i nie we w szystk iem prawdziwą“ ! Ba, co więcej :