• Nie Znaleziono Wyników

"La stylistique", Pierre Guiraud, Paris 1954, Presses Universitaires de France, Que sais-je, nr 646, s. 118 ; [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""La stylistique", Pierre Guiraud, Paris 1954, Presses Universitaires de France, Que sais-je, nr 646, s. 118 ; [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojciech Górny

"La stylistique", Pierre Guiraud, Paris

1954, Presses Universitaires de

France, Que sais-je, nr 646, s. 118 ;

[recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 48/2, 580-581

(2)

580

R E C E N Z J E

w szystkich pragnień jako m etodyczny wzór pracy o stylu prozy dla naukowego badacza literatury, książka ta jest wciąż dla nas dziełem świeżo, prowokacyj­ nie ujętym, w szczególnie dobitny sposób przypominającym o potrzebie pol­ skiej teorii prozy. Być może, taka praca, napisana w całości teraz, wyszłaby poza osiągnięcia Reada.

W ojde ch Górny

\

P i e r r e G u i r a u d , LA STYLISTIQUE. Paris 1954. Presses Universi­ taires de France, s. 118. Q u e s a i s - j e , nr 646.

Mała książeczka o stylistyce stanowi typ w ydawnictwa naszej „Wiedzy Pow szechnej“ i w łaśnie z tego powodu wzbudza uczucie zazdrości. Została oczywiście ładnie wydana — w kieszonkowym, poręcznym formacie. Głów­ nym jednak powodem zazdrości jest to, że u nas bardzo już dawno ukazały się cenne popularyzacje językoznawcze Kury łowicza, M ilewskiego, Klem en­ siewicza, a nie idą za nimi dalsze; o stylistyce, tak modnej skądinąd, głucho. Po drugie, w zestaw ieniu z francuskim w ydaw nictw em widać, o ile w yższe cele może sobie stawiać popularyzacja zagadnień naukowych w e Francji. Nasze zeszyty językoznawcze „Wiedzy“, doskonałe zresztą pod względem fachowości autorów, są jednak raczej w typie pogadanek naukowych o cie­ kawszych sprawach. Francuska seria encyklopedyczna Q u e s a i s - j e jest może bardziej n aw et „sensacyjna“ nieraz w doborze tematów, lecz daje od razu pełniejsze, system atyczne wiadomości, wprowadzając jednocześnie w pro­ blem atykę i bibliografię odpowiedniej dziedziny wiedzy, torując drogę dal­ szemu, sam odzielnemu kształceniu. To może, mimo różnicy warunków, warto by przejąć u nas — zwłaszcza że nadal brak nam podstawowych podręcz­ ników w ielu dyscyplin.

W dziedzinie stylistyki po dziś dzień najlepszym przewodnikiem w ję­ zyku polskim pozostają prace Tadeusza M ilewskiego O zakresie i przedmiocie

badań s ty lis t y c z n y c h 1 i odpowiednie rozdziały w Zarysie ję zy kozn aw stw a ogóln ego2, bo już S tylisty k a teoretyczna w P o lsc e3 stawia sobie inny cel do

wypełnienia. Warto by m oże jeszcze teraz wydać osobno tomik mający za pod­ staw ę artykuł M ilewskiego — z odpowiednimi uzupełnieniami, podając przy okazji bibliografię z serią Z z a g a d n i e ń s t y l i s t y k i na pierwszym miejscu. Warto by może również wypuścić po polsku książeczkę Guiraud, dzieło specjalisty stylistyka obeznanego z nowościam i produkcji zachodnio­ europejskiej i amerykańskiej. I tu zresztą nie obyłoby się bez pew nych uzupeł­ nień, koniecznych z naszego punktu widzenia.

Guiraud rozpoczyna od zarysu historycznego, omawiając metody i pro­ blem y klasycznej retoryki (rodzaje, style, figury, kompozycja). Upadek jej, zbieżny z rozbiciem innych statycznych dogmatów, pokrywa się z rozrostem językoznawstwa historycznego. Zainteresowanie stylem odżywa dopiero póź­ niej — w kręgu szkoły idealistycznej i pozytywizm u de Saussure’a. Z tych 1 T. M i l e w s k i , O zakresie i przedmiocie badań stylistycznych. J ę z y k P o l s k i , XXIV, 1939, z. 2—3.

2 T. M i l e w s k i , Zarys ję zyk o zn a w s tw a ogólnego. Cz. 1. Lublin 1947. P r a c e E t n o l o g i c z n e . T. 1.

3 S tylisty ka teoretyczna w Polsce. Pod redakcją Kazimierza B u d z y k a . W arszawa-Łódź 1946. Z z a g a d n i e ń p o e t y k i .

(3)

R E C E N Z J E

581

dwu źródeł tworzą się dwie gałęzie współczesnej stylistyki — bliższa krytyce stylistyka genetyczna, indywidualna, i bliższa językoznawstwu stylistyka opisowa, czyli ekspresji oraz impresji.

Stylistyka opisowa rozpoczyna się' z nazwiskiem Bally. To stylistyka języka w znaczeniu sauśsurowskim, badająca m ożliwości ekspresji, odrzuca­ jąca problemy estetyczne. Guiraud referuje kolejno zagadnienia fonetyki ekspresywnej, morfologii, składni i semantyki, opisując ciekawsze prace.

Stylistyka genetyczna — przeciwnie — bada mowę indywiduum. Guiraud referuje obszernie założenia metodologiczne Spitzera, cel badania — pozna­ w anie duchowego e t y m o n dzieła. Zapoznajemy się ze szkołą amerykań­ skiej New Stylistics, problematyką archetypów „wizji świata“, badaniem ogólnych stylów epok.

Rozdział ten zamyka przedstawienie krytyki stylistycznej kierunku „saus- surowskiego“, badającej środki ekspresji, języki epok i środowisk, rodzajów i gatunków literackich (Guiraud ma własne prace na temat różnicy między poezją a prozą), rozpatrującej również styl autorów, lecz badany środkami czysto językoznawczymi.

Rozdział pt. Problemy podaje dalsze pokrewne zagadnienia, poczynając od idiomatologii — nauki o „stylu“ danego języka w porównaniu z innymi. Stylistyka typów kompozycji, np. różnych opisów przyrody. W dziedzinie pisarstwa — oprócz stylu indywidualnego problematyka tzw. écriture: styl gatunku (signal), przynależność do określonej grupy (valeur), tendencja

(engagement). Krytyka literacka od strony stylu. Stylistyczne objaśnianie

tekstu. Stylistyka „onomatologiczna“ (analogicznie do podobnego ujęcia językoznawstwa u Vendryesa) — rozpatrująca środki wyrazu od strony idei, dobierająca je do nich, jak w praktyce literackiej. Historia stylu. S ty­ listyka porównawcza. Metoda statystyczna określająca nasilenie cech (w tym wypadku trzeba by oczywiście pamiętać o umiejętnym użyciu cyfr i o ich ograniczoności — badania Mariana Des Loges nad leksyką Asnyka i Tet­ majera pokazały dowodnie, że n ie same liczby decydują o efekcie).

Książkę zamyka konkluzja przynosząca definicję stylu (synteza „wyboru“ w duchu Marouzeau z uwzględnieniem w pływ u czynników psychologicz­ nych, językowych i w ym owy wypowiedzi) i ostateczne uporządkowanie pro­ blemów w e własnej klasyfikacji, znów próbującej nie zagubić nic z dotych­ czasowego dorobku i dlatego trudnej do streszczenia.

Z naszego punktu widzenia doskwiera w książeczce Guiraud brak om ó­ wienia stylistyki rosyjskiej szkoły formalnej i czeskiej szkoły stylistycznej w y ­ rosłej w oparciu o założenia Praskiego Koła Lingwistycznego, zwłaszcza nie­ uwzględnienie ujęć Jana Mukarovsk iego4. Właśnie doświadczenia rosyjskie i czeskie w yw arły duży wpływ na polską praktykę i teorię, a w ydaje się, że realizują najbardziej aktualne postulaty stylistyki funkcjonalnej. Chciałoby się usłyszeć również coś o reperkusjach badań semantyków amerykańskich na problematykę stylistyczną — jak się zdaje, nie są one bez znaczenia. Nie umniejsza to jednak wartości pracy Guirauda jako przejrzystego i pobudzają­ cego wprowadzenia w badania omawianej dziedziny.

Wojciech Górny

4 J. M u k a r o v s k ÿ , O jazy ce bâsnickém. W książce: Kapito ly z ceské

Cytaty

Powiązane dokumenty

Konkretny kierunek momentu magnetycznego jest zdeterminowany przez wypadkowe, wewnętrzne pole magnetyczne, które jest superpozycją zewnętrznego pola magnetycznego oraz

Zwykły związek przem ienia się w tedy we w spólnotę, a ta przeradza się w kom unię, gdy ludzie stają się je d n o nie tylko przez to, co zew nętrzne, lecz także, a

Stanisław Nowo­ dworski zakomunikował zebranym uchwałę Delegacji stwierdzającą, że adwokaci polscy mogą występować przed sądami okupacyjnymi tylko wtedy, gdy

Celem niniejszego opracowania jest ukazanie przekroju omawianej twórczości adwokackiej. Opracowanie to nie ma charakteru ściśle naukowego czy też literacko-

Nazwy odgłosów, wykrzyknień, także innych leksemów onomatopeicz- nych, zwłaszcza tych, które naznaczone są ładunkiem ekspresywnym, co zazwyczaj wiąże się z

In the high-speed test section of the large cavitation tunnel at SSPA systematic tests have been carried out in order to investi- gate the influence of vertical clearance on

Z fragmentu obnażającego miesz­ czański model zawierania małżeństw dowiadujemy się nie tylko tego, że Dulska świado­ mie się sprzedała, ale też co miała do

Stąd też rozważania skupiać się będą nad proble­ matyką nadzoru nad kwalifikacjami osób sprawujących kierownictwo 1 dozór ruchu zakładów górniczych oraz