Barbara Lenard
Kwartalnik "Ochrona Zabytków" w
latach 1948-1964
Ochrona Zabytków 17/2 (65), 15-19
BARBARA LENARD
KWARTALNIK „OCHRONA ZABYTKÓW“ W LATACH 1948 — 1964
W trzy lata po zakończeniu działań w ojen nych, dzięki inicjatyw ie Związku Zawodowego Historyków Sztuki i K ultury, zaaprobowanej przez Naczelną D yrekcję Muzeów i Ochrony Zabytków M inisterstwa K ultury i Sztuki, kon serwatorstwo polskie uzyskało sitałą, własną trybunę wydawniczą w postaci czasopisma kwartalnego „Ochrona Zabytków”, redagowa nego przez dr. Józefa Dutkiewicza.
Program nowo kreowanego czasopisma tak określił w słow ie w stępnym do zeszytu 1 prof, dc Stanisław Lorentz: „...wydaw nictwo periodyczne, które informować będzie o w s z y s t kich ważniejszych zagadnieniach z dziedziny opieki nad zabytkam i. Pragniem y s y ste m a ty c z nie przedstawiać w t y m w y d a w n ic tw ie rezulta t y pracy organów konserwatorskich, oraz s z y b ko publikować wiadomości o now ych o d k r y ciach naukowych, których w yczerp u jące opra cowanie w y m a g a często dłuższego czasu. Ze w zg lęd u na ogromne straty, jakie ponieśliśmy w czasie ostatniej w o j n y w naszym stanie p o siadania w dziedzinie z a b y tk ó w k u ltu ry i s z tu ki i w zw iązku z t y m n iezw yk le szeroki zakres podjętych prac konserwatorskich, zm uszeni bę d zie m y ograniczać się do krótkich a rtyk u łó w i wzmianek, rezygnując z w ięk szych artyk ułów o charakterze teo re ty c z n y m lub d y sk u syjn y m . Pismo ruLSze przeznaczam y nie ty lk o dla specja listów, ale i dla najszerszych rzesz miłośników z a b y tk ó w przeszłości, to też starać się będziem y przedstawiać w s z y s tk ie zagadnienia w sposób prosty, p r z e jr z y s ty i zro zu m ia ły”. Profesor Lo rentz podkreślając wagę tego wydarzenia przy pomniał, że już w okresie dwudziestolecia m ię dzywojennego podejmowana była, przez ówcze snego konserwatora generalnego Jerzego Re niera, próba wydawania czasopisma poświęco nego opiece nad zabytkami. N iestety, ukazały się tylko cztery zeszyty pod nazwą „Ochrona Za
bytków Sztuki” (1930/31), po czym to cenne w y dawnictwo zostało z braku funduszów zawie szone. Wobec spalenia archiw ów konserw ator skich w okresie II wojny światow ej spowodo wało to niepowetowaną stratę, pozostawiając działalność konserwatorską okresu lat 1931— 39 bez szczegółowej dokumentacji naukowej.
Wydanie 1 zeszytu „Ochrony Zabytków” w 1948 roku miało tym w iększe znaczenie, że zbiegło się z rocznicą 30-lecia konserwatorstwa polskiego (1918— 1948), historiografii którego poświęcono też w tym i następnych zeszytach obszerną rozprawę Jerzego Remera. Od tej chwili „Ochrona Zabytków” ukazuje się nie przerwanie do dnia dzisiejszego, zamykając Rok XVI liczbą 63 zeszytów num erowanych w yda nych w 50 woluminach oraz jędrnym zeszytem specjalnym . Przeglądając te zeszyty prześledzić m ożem y zarówno stopniow y rozwój skromnej początkowo szaty graficznej czasopisma jak i zmiany zachodzące w jego profilu w ydaw ni czym. Na podstawie tych zmian w ydzielić m o żem y jak gdyby trzy etapy życia „Ochrany Za bytków ” : pierwszy — trw ający trzy lata (1948— 50) w którym „Ochrona Zabytków” wydawana w Krakowie pod redakcją dr. Józefa D u tkiew i cza spełniała zakreśloną jej rolę informatora w zakresie wszelkich spraw związanych z ochro ną i konserwacją zabytków, w warunkach go rączkowego zabezpieczania, odbudowy i rekom pensowania strat spowodowanych niszczyciel skim działaniem wojny. Okres drugi — przyno si zmianę m iejsca wydania (Warszawa, z pozo stawieniem druku w Krakowie), redakcji (wprowadza Komitet Redakcyjny) i w ydaw cy (obok Stowarzyszenia H istoryków Sztuki i K ul tury Materialnej w ystępuje Departament K on serwacji i Ochrony Zabytków M inisterstwa K ultury i Sztuki). Przewodniczącym Komitetu, złożonego z 11 osób, został prof, dr Stanisław
H e r b st1. Obowiązki redakcyjne pełnili mgr mgr Janina Starzyńska i Stanisław Konarski.
Nota redakcyjna w pierw szym numerze z 1951 roku — zapowiada, że „prace z dziedzi ny konserwacji z a b y tk ó w o charakterze tech nicznym , w zorow e p ro je k ty architektoniczno- konserwatorskie, badania technologiczne d a w nych m ateriałów budowlanych i malarskich, w szelkie m ateriały naukowe potrzebne realiza torom znajdą się w now ym , nieperiodycznym w y d a w n ic tw ie — w „Tece Konserw atorskiej”. Jej p ie r w sz y tom jest ju ż oddany do druku. Po wołanie „Teki” pozwoli na stworzenie z „Ochro n y Z a b y tk ó w ” try b u n y po lityki konserwator s kie j} organu tak koniecznej dyskusji, a także bardziej niż dotychczas, pełnej informacji o w ielk im dorobku konserwatorskim naszego pokolenia robotników i rzemieślników, techni k ó w i a rtystó w , historyków sztuki i k ultu ry materialnej. „Ochrona Z a b y tk ó w ” będzie ż y w y m organem w y tw o rzo n e j już i coraz bardziej doskonalącej się i pomnażającej k a d ry pracow ników konserwacji...”. Wbrew zapowiedziom nie obserw ujem y w dalszych zeszytach zasad niczych zmian. Być może dilaltego, że „Teka Kon serw atorska” ze względu na odrębny charakter (nieperiodyk) i związany z tym znacznie dłuższy cykl w ydaw niczy, nie mogła przejąć niezbędnej dla konserwatorów bieżącej informacji w za kresie zagadnień techniczno-konserwatorskich. Dopiero okres trzeci — datujący się od 1961 ro ku przynosi poważniejsze zmiany, tak w pro gramie wydawniczym „Ochrony Zabytków”, która zostaje przez wydawcę i nową redakcję przekształcona w czasopismo techniczno-konser- watorskie i teoretycznom aukowe, jak i w jej szacie graficznej, przez zmianę formatu (z B5 na A4), okładki i sposobu łamania. Żałować na leży, że czytelnicy nie znaleźli na łamach pisma w yjaśnienia przyczyn tej, tak zasadniczej zmia ny oraz tez nowego, wysoce ambitnego progra mu. Postaram y się wyjaśnić to obecnie.
Jak w ynika z relacji ówczesnego Dyrektora Zarządu Muzeów i Ochrony Zabytków i w y dawcy, doc. dr. Kazimierza M alinowskiego, bez pośrednią przyczyną zmiany była uchwała kon ferencji konserwatorów zabytków ruchomych z roku 1958, postulująca otwarcie szerszych m ożliw ości wydawniczych dla problematyki no woczesnych m etod i środków konserwacji. Za gadnienia te b yły dotychczas niedostatecznie uw zględniane, z uwagi na ważność i priorytet odbudowy zabytków architektury, uzasadniony zniszczeniam i wojennym i. Wraz z rozwojem ilości pracowni konserwatorskich, rozbudową ich zakresu działania i wzrostem kadry fachow ców oraz koniecznością oparcia prac konserwa
1 W sk ła d K o m ite tu w chodzili: prof, d r Józef D u t kiew icz, prof, d r S ta n isła w H erb st — przew odniczący, m g r S ta n is ła w K o n arsk i, prof, d r S ta n is ła w L orentz, prof. B o h d an M arconi, prof, d r K saw e ry Piw ocki, prof. Je rz y R em er, m g r Ja n in a S tarzy ń sk a , d r S ta n isła w S zy m ań sk i, p rof, d r J a n Z achw atow icz, inż. arch. B ru n o Z borow ski.
torskich na naukowych podstawach — sprawy technologii i techniki konserwatorskiej w ym a gały niewątpliwie coraz baczniejszej uwagi. Z tym i postulatami zbiegły się również sygnały 0 zbyt popularnym charakterze „Ochrony Za bytków ”, co skłoniło wydawcę, wobec niereal ności powołania nowego tytułu wydawniczego, do zmiany charakteru dotychczasowego pisma. Decyzja oparta była na założeniu, że sprawy popularyzacji zabytków przejmą wydawnictw a Polskiego Towarzystwa Turystyczno-K rajo znawczego np. „Turysta” (później „Św iatow id”) oraz inne jak „Mówią w ieki”, „Poznaj swój kraj”. Redakcję „Ochrony Zabytków” objął po nownie prof, dr Józef Dutkiewicz, którego pro gram wydawniczy i zainicjowana przez niego zmiana szaty graficznej zostały zaaprobowane następnie przez K olegium Redakcyjne, powoła ne przez Ministra K ultury i Sztuki pod prze wodnictwem dyrektora ZMiOZ mgr. M ieczysła wa Ptaśinika2. Obowiązki edytorskie przejął Ośrodek Dokum entacji Zabytków. .
Dokonując przeglądu kolejnych zeszytów, wydanych od roku 1948 stwierdzić trzeba, że zawierają one cenny m ateriał dokum entacyjny 1 inform acyjny głównie w zakresie odbudowy zabytków po zniszczeniach wojennych, iale tak że w zakresie aktualnej problematyki, zagad nień m etodologicznych, organizacyjnych i praw nych, szczególnie żyw otnych w nowych, zm ie nionych warunkach ustrojowych. Ważną rolę odgrywa, wprowadzony od pierwszego zeszytu, dział Kroniki, która w m igaw kowy sposób po daje czytelnikom przegląd bieżących wydarzeń krajowych i zagranicznych (konferencje, zjaz dy, w ystaw y itp.), ia także zawiera pożyteczny materiał sprawozdawczy terenowej służby kon serwatorskiej, obrazujący w yniki prowadzonej przez nią działalności. Towarzyszący Kronice od drugiego zeszytu dział Piśm iennictwa, począt kowo dość nieskrystalizow any, zawiera w dal szych zeszytach pożyteczne, usystem atyzow ane przeglądy literatury z zakresu konserwatorstwa i historii sztuki. Doceniając rolę propagandową „Ochrony Zabytków” wprowadzono od pierw szego num eru streszczenia obcojęzyczne.
Rok I i II (1948, 1949) przynosi szereg arty kułów, które mimo bardzo skróconej, zgodnie z założeniami pisma, form y poruszają jednak zagadnienia ogólne i mają charakter programo wy. Już przegląd kilku tytułów św iadczy o róż norodności problematyki, odzwierciedlającej bieżące potrzeby chwili: np. Udział państwa w opiece nad pom nikam i kultu ry, Problem kształcenia w dziedzinie konserwacji malarstwa, Estetyka i e ty k a w konserwacji, E lem enty pla nowania w zakresie ochrony za b y tk ó w , W p ły w
2 W sk ła d kolegium w eszli: prof, d r Jó zef D u tk ie wicz, d r inż. a rc h . W ojciech K alin o w sk i, prof, d r S ta n isła w L orentz, doc. d r K az im ie rz M alinow ski, prof. B ohdan M arconi, doc. d r A dam M iłobędzki, prof, dr K saw e ry P iw ocki, dyr. m g r M ieczysław P ta ś n ik (prze w odniczący), p ro f, d r J e rz y S zabłow ski, doc. L eo n ard T o rw irt, prof, d r J a n Z achw atow icz.
konserwacji z a b y tk ó w na historię sztuki, Uwagi 0 potrzebie i m etodzie odbudow y zab ytk o w ych ogrodów, Rentgenografia obrazów — Nowe po l skie urządzenia i m eto d y , Program prac badaw czych nad początkam i Państwa Polskiego, Rola społeczeństwa w opiece nad zab ytk a m i itd. In ne artykuły wprowadzają na łam y pisma pro blematykę konserwatorską takich czołowych dzieł sztuki jak np. ołtarz mariacki Wita Sto- sza, informują o odkryciach tak licznie dokony wanych w okresie pow ojennym , lub też dają retrospektywny przegląd dotychczasowych osiągnięć jak np. artykuł poświęcony XX rocz nicy CBI czy X X X -leciu konserwatorstwa. Te m atyka nie ogranicza się jednak wyłącznie do spraw krajowych. W om awianych rocznikach znajdujemy również interesujący artykuł o zni szczeniach i konserwacji zabytków we W ło szech, a także relację z tak ważnego wydarzenia jakim była Pierwsza K onferencja Międzynaro dowej Rady Muzeów.
Ostatni zeszyt drugiego rocznika jest jedno cześnie pierwszym zeszytem monograficznym, w pełni poświęconym zagadnieniom związa nym z odbudową zamku warszawskiego. Tego typu zeszyty poświęcone w całości, lub w prze ważającej części jednem u tem atowi znajdujem y 1 w dalszych rocznikach. Są to: zeszyt 2/1952, poświęcony obchodzonej przez cały świat po stępowy 500 rocznicy urodzin Leonarda da Vin ci, który zawiera artykuły obrazujące stan ba dań nad sztuką polskiego renesansu. W r. 1953— (R. VI) numer 1 poświęcony M ikołajowi Koper nikowi w związku z ogłoszeniem przez Św iato wą Radę Pokoju roku 1953 — rokiem koperni kowskim; zeszyty 2— 3 odbudowie Starego Mia sta Warszawy. W roku 1954 — numer m atej- kowski w związku z Sesją Naukową PIS zor ganizowaną w 60 rocznicę śmierci wielkiego malarza i numer lubelski poświęcony odbu dowie miasta i X rocznicy w yzw olenia. Proble matyką konserwatorską miasta Krakowa zaj m uje się zeszyt 3 z 1955 r., a 50-leciu TONZP poświęcono większość artykułów w zeszycie 3— 4 1958 r. Również w nowej serii „Ochro ny Zabytków” znajdujem y numer pośw ię cony odbudowie Wilanowa w związku z uro czystym otwarciem w 1962 r. skrzydła północ nego pałacu, a w poprzedzającym go nr 2 te goż roku zgromadzono artykuły dotyczące kościoła w Dębnie, w związku z kom pleksowym badaniem obiektu.
Rok III (1950) przynosi tytko trzy zeszyty zawarte w 2 wolum inach (zeszyt czwarty nie zo stał wydany). Znajdujem y w nich m. in. arty kuły o tak rew elacyjnych odkryciach jak zna lezienie w Dębnie Podhalańskim najstarszego obrazu sztalugowego w Polsce, sarkofagów ostatnich Gryfitów w krypcie zamku szczeciń skiego; „Bilans prac w ykopaliskow ych w P ol sce w latach 1945— 1949”, a także relację o tak znakom itym w ydarzeniu techniczno-konserw a- torskim jakim było zabezpieczenie osuwające go się kościoła św. A nny w Warszawie. (W ze
2
szycie 2— 3 wprowadzono obok streszczeń fran cuskich, streszczenia rosyjskie).
W roczniku IV (1951), pierw szym w ydanym po przeniesieniu redakcji z Krakowa do War szawy), zawierającym — podobnie jak poprzed nie — różnorodne artykuły z zakresu zagadnień ogólnych, cdkryć i prac, na uw agę zasługuje dział Kroniki, który wprowadza obok innych wiadomości system atyczne sprawozdania kon serwatorskie z poszczególnych wojew ództw , stanowiące współcześnie inform ację o przebiegu prowadzonych prac, a dziś z perspektyw y czasu ważną dokumentację obiektów i zachodzących w nich zmian. (Ten rodzaj sprawozdań zam iesz czany był aż do roku 1960, do 'wspomnianej już zm iany czasopisma).
Omawiane zeszyty rocznika IV nie zawiera ją streszczeń obcojęzycznych. Poczynając od nich aż do numeru 1 (56) rocznika X V (1962) włącznie, drukowano luźne wkładki obcoję zyczne, dołączane do egzem plarzy w ysyłanych za granicę. Ten sposób ocenić należy raczej ne gatyw nie ze względu na ulotność wkładek i ograniczenie m ożliwości propagandowej pisma do w ym iany oficjalnej. Dlatego też w ostatnich latach redakcja powróciła do pierw otnie stoso wanego system u.
Rok V (1952) — Rocznik ten oprócz czterech zeszytów num erowanych posiada Ze szyt Specjalny zawierający spisy pom iarów in wentaryzacyjnych zabytków architektury m u rowanej w zbiorach Zakładu Architektury P ol skiej PW i Państw ow ego Instytutu Sztuki oraz pomiarów zabytkowej architektury klasztornej w zbiorach Archiwum Głównego Akt Daw nych w Warszawie. Żałować należy, że zapowiedzia na w e w stępie cenna inicjatyw a wydawania dal szych zeszytów tego typu nie została zrealizo wana, mimo znjacznego zaawansowania przygo towań nad opracowaniem innych zbiorów.
W dalszych rocznikach, VI— XIII, obserw u jem y kontynuację przyjętej linii programowej pisma objawiającej się dużą różnorodnością te matów, obejmujących w zasadzie w szystkie ro dzaje obiektów i w szystkie przejaw y działalno ści w zakresie ich ochrony i konserwacji. Obok artykułów krótkich, często bardzo popularnych, spotykam y teraz także dłuższe rozprawy, głów nie z zakresu zagadnień odbudowy ośrodków m iejskich. Czasem pojawiają się polem iki i dy skusje. W dziale Kroniki, lub poza nią spoty kamy kilkakrotnie krótkie relacje autorów za granicznych (lub opracowane na podstawie li teratury) o ochronie i konserwacji zabytków w innych krajach.
Poza wym ienionym i już poprzednio zeszy tami monograficznymi na uwagę zasługuje ze szyt 2 rocznika VII z 1954 r. pośw ięcony zagad nieniom urbanistycznym oraz szereg artykułów ogólnych zajmujących się problematyką kon serwatorską w szerszym zakresie jak np. W kład historii sztuki do zagadnień konserwacji z a b y t k ó w , (z. 4, R. VI, 1953); Z zagadnień m ię d zy n a rodowej ochrony za b y tk ó w (z. 1, R. VIII, 1955); Dziesięć lat pracy konserwatorskiej w liczbach
(z. 2, R. VIII, 1955); O uznanie prawa z a b ytk u dla fortyfikacji now o żytnej (z. 1— 2, R. IX, 1956); W sprawie ochrony z a b y tk ó w w Polsce (memoriał CZMOiZ dla Komisji Sejmowej) i Cena Z a b y tk ó w (z. 1, R. X, 1957); Problem a k tyw iz a c ji społecznej miast za b y tk o w yc h i Za gadnienie ochrony i konserwacji za b y tk ó w tech niki (z. 2, R. X, 1957); wreszcie przedruk z w y daw nictwa UNESCO artykułu Ochrona naszego dziedzictw a artystycznego w związku z powo łaniem M iędzynarodowego Centrum Studiów w Rzym ie. W ym ienienie tych tem atów nie ozna cza bynajm niej deprecjonowania innych zamie szczonych w tych rocznikach, nie sposób jednak om ówić tu całego materiału.
Rocznik XII jest ostatnim redagowanym przez zespół powołany w 1951 roku. Dla utrzy mania ciągłości czasopisma wydano jeszcze w dawnym formacie skom asowany w jednym w olum inie rocznik XIII pod redakcją doc. dr. Kazimierza M alinowskiego, w tym czasie trwa ły już jednak przygotowania do realizacji no w ej edycji „Ochrony Zabytków”.
Kończąc rozważania na tem at dwóch pierw szych pow ojennych etapów wydawania czaso pisma stwierdzić trzeba — nie ujmując nic z wykazanych zasług— że dużym m ankamentem było nieregularne i opóźniane ukazywanie się zeszytów „Ochrony Zabytków”, co przy długim z natury rzeczy cyklu produkcyjnym kwartal nika znacznie dezaktualizowało bieżącą infor mację.
Nowa koncepcja „Ochrony Zabytków” po w stała, jak już wspomniano poprzednio, w w y niku konkretnego „zamówienia społecznego” ze strony coraz liczniejszej kadry konserwatorów zabytków ruchomych i współpracujących z ni mi, w coraz szerszym stopniu, specjalistów z zakresu nauk ścisłych. O ile bowiem w pierw szych okresach zagadnienia odbudowy zabyt ków architektury i ich zespołów dominowały w konserwatorstwie, o ty le w ostatnich łatach ogrom ny rozwój praktyki i rozszerzenie bazy aaukowej zaznaczyły się w dziedzinie tzw. za bytków ruchom ych i technologii materiałów. Z tych w zględów stała się szczególnie aktualna potrzeba informacji naukowej, w ym iany do świadczeń krajowych i zagranicznych, publi kowanie w yników badań itd. Toteż posiadanie pisma naukowego, specjalistycznego, które by m ogło spełniać funkcję naukowej informacji i stać się równorzędnym partnerem licznych te go typ u pism zagranicznych — wydawało się sprawą ważną i uzasadnioną. Zgodnie z tą nową funkcją, poza specjalistycznym i artykułami z dziedziny teorii i m etodyki konserwatorskiej wprowadzono kronikę ważniejszych osiągnięć w m iejsce poprzednich sprawozdań wojewódz kich. Kronikę tę potraktowano jako wybór aktualnych wydarzeń z możliwością zam iesz czania okresowego zbiorowego zestawienia w sprawozdaniach, które — według koncepcji dyr. M alinowskiego, opartej na dawniejszej praktyce i niedawno zrealizowanej inicjatyw ie w ydaw niczej konserwatorów województwa
warszawskiego i krakowskiego — powinni w y dawać poszczególni konserwatorzy w ojew ódz cy, publikując w ten sposób znacznie obszer niejszy materiał, niż to było m ożliw e na ła mach „Ochrony Zabytków”.
Nowa seria obejm uje dotychczas, łącznie z bieżącym numerem 14 zeszytów w 12 w olum i nach. Śledząc je stwierdzić m ożem y, że proces kształtowania pisma, tak od strony zawartości treściowej jak i sposobu podania nie został za kończany. Konfrontacja ustalonego programu z realnym i potrzebami i m ożliwościam i, spo strzeżenia własne, opinie Kolegium i postulaty czytelników, skłaniają redakcję do w prow a dzania kolejnych, zmian, mających na celu osiągnięcie najwłaściwszej formy w ydawnictw a.
Omawiając nową serię „Ochrony Zabytków ” nie można pominąć jej szaty graficznej. For mat A4 poza korzyścią wynikającą ze zw iększe nia objętości pozwolił także na eksponowanie znacznie większego formatu ilustracji, co przy tematach specjalistycznych (rentgenogramy, zdję cia w podczerwieni itp.) ma szczególne znaczenie. Rocznik XIV otwierający now ą serię składa się z czterech zeszytów zawartych w dwóch w o luminach. W ydanie zeszytów podwójnych po dyktowane zostało chęcią szybkiego w yrów na nia opóźnień, co udało się istotnie osiągnąć w następnym roku.
Obok rozważań teoretycznych, (artykułów związanych z czołowym i wydarzeniami jakimi były w roku 1961 — rewindykacja skarbów w a welskich z Kanady, a w roku 1962 uchw alenie przez Sejm PRL U staw y o ochronie dóbr kul tury, lub poświęconych problem atyce zakrojo nych na szeroką skalę realizacji konserwator skich (np. Wilanów) — zeszyty „Ochrony Zabytków” zawierają znaczną ilość rozpraw z zakresu technicznych i technologicznych za gadnień konserwacji. Autorami są tu nie tylko specjaliści konserwatorzy, ale w dużej imierze przedstawiciele nauk ścisłych, pracownicy in stytutów naukowych i uczelni, co stwarza bar dzo korzystną atmosferę wzajemnej, niezbędnej już dzisiaj współpracy.
Dodać należy, że tem atyka artykułów nie ogranicza się wyłącznie do zagadnień krajo wych, często bowiem znajdujem y wśród auto rów specjalistów zagranicznych, bądź też otrzy m ujem y relacje z terenu innych krajów w w y niku podróży naszych badaczy. Od numeru pierwszego 1962 roku wprowadzono dział: Spra wozdania, komunikaty, dyskusje, który pozwala na publikowanie krótkich ilustrowanych nota tek o rezultatach prac i badań w trakcie ich prowadzenia oraz um ożliwia wym ianę poglą dów i doświadczeń.
Zagadnieniom technicznym zositał też po czątkowo całkowicie poświęcony dział Piśm ien nictwa, w którym wprowadzono dwa rodzaje przeglądów: polskiej bibliografii technicznej publikacji dotyczących ochrony zabytków i kon serwacji oraz obcego piśm iennictwa technolo- giczno-konserwatorskiego. Za bardzo ważne i pożyteczne uznać należy rozszenie tego działu
przez wprowadzenie stałego przeglądu najważ niejszych zagranicznych czasopism konserwa torskich, których wykaz podaje nota redakcyj na otwierająca pierw szy odcinek przeglądu w * numerze trzecim 1962 roku.
Dział Kroniki przynosi obszerne relacje z w ażniejszych wydarzeń życia konserwator skiego jakim i są konferencje naukowe, zjazdy konserwatorów itp. oraz krótsze, lub dłuższe no tatki o ważniejszych odkryciach i pracach kon serwatorskich. W zeszycie trzecim 1963 roku zamieszczone zostało całościowe sprawozdanie Zarządu M uzeów i Ochrony Zabytków z prac konserwatorskich prowadzonych w Polsce w 1962 r. W tym też czasie, wobec stwierdzenia braku warunków do realizacji koncepcji w yda wania sprawozdań konserwatorskich przez Pre zydia Rad Narodowych, postanowiono powrócić do dawnego układu rzeczowego Kroniki i za chowując pełną informację bieżącą wprowadzić problem owe sprawozdania wojewódzkie. W tym celu redakcja zwróciła się do wojewódzkich i m iejskich konserwatorów zabytków z propo zycją ścisłej współpracy, która niewątpliwie, ze w zględu na ważność system atycznego doku m entow ania naszej działalności konserwator skiej, przyniesie zadowalające obie strony re zultaty. Cykl tych kronik otw iera w bieżącym
num erze Sprawozdanie Urzędu K onserwator skiego m. st. Warszawy.
W dalszym dążeniu do osiągnięcia w łaści wego, odpowiadającego najżywotniejszym in te resom konserwatorstwa, profilu wydawniczego „Ochrony Zabytków”, jedynego przecież cen tralnego czasopisma polskiego z tej dziedziny, Redakcja postanowiła rozszerzyć w tym roku problematykę artykułów o zagadnienia ogólne, mające w ęzłow e znaczenie dla polityki konser watorskiej i bieżących zadań ochrony zabytków. Jednocześnie jednak — jak głosi nota redakcyj na w num erze pierwszym bieżącego roku — „...redakcja zamierza w dalszym ciągu u t r z y mać kierunek n a u k o w o s p e c ja lis ty c z n y pisma, który, jak się okazało, oddaje pożyteczne usługi го podnoszeniu poziomu naszej teorii i p r a k ty k i konserwatorskiej” 3.
m g r B a rb a ra L en a rd
O środek D o k u m en tac ji Z ab y tk ó w W arszaw a
3 U zu p ełn ien iem nin iejszeg o a rty k u łu będzie p rz y goto w y w an a p rze z re d a k c ję (w fo rm ie w k ład k i) p e łn a b ib lio g ra fia „O chrony Z a b y tk ó w ” o k re su p o w o je n n e go w u k ład zie tem aty czn y m , k tó re j w y d a n ie p rz e w i d zian e je s t n a koniec bieżącego roku.
REVUE TRIMESTRIELLE ’OCHRONA ZABYTKÓW” 1948 - 1964
L ’a rtic le p ré se n te un ra p p o r t s u r l’a c tiv ité é d ito r ia le du p é rio d iq u e „O chrona Z a b y tk ó w ”. C e tte rev u e f u t fo n d ée en 1948 e t son b u t e st de f o u rn ir des in fo r m a tio n s a c tu e lle s su r les tr a v a u x de c o n serv atio n et la p ro te c tio n des m o n u m e n ts h isto riq u e s. Elle é ta it d e s tin é e no n se u le m e n t p o u r les sp é cia listes m ais aussi p o u r le g ra n d p u b lic q u i s ’in té re sse a u x m o n u m e n ts h isto riq u e s.
L es 64 c a h ie rs p ubliés depuis l ’an n é e 1948 p ré se n te n t les m o d ific atio n s de l ’h isto ire et d u c a ra c tè re de ce p é rio d iq u e . A insi l ’on ap e rç o it tro is étap es. L a p r e m iè re (1948—1950) lo rsq u e la re v u e a v a it é té publiée à C racovie, réd ig ée p a r le D o cteu r Jó z ef D utkiew icz, elle fo u rn is s a it s u rto u t les in fo rm atio n s su r to u t ce q u i co n c e rn a it la p ro te c tio n e t la re c o n stru c tio n u r g e n te des m o n u m e n ts d é tru its p e n d a n t la g u e rre . L a seco n d e é ta p e (1951—1960) p e n d a n t la q u elle le p é rio d iq u e é ta it p u b lié à V arsovie, d é jà re c o n stru ite , e t il d e v a it d e v e n ir l’o rg a n e de viv es discussions et d ’in fo rm a tio n s plu s com plètes s u r la c o n serv atio n en éli m in a n t les q u estio n s te c h n iq u e s q u i d e v a ie n t ê tre t r a i té e s p a r u n n o u v e a u p é rio d iq u e „T eka K o n se rw a to r s k a ” (Le D o ssier d u C o n serv ate u r). P e n d a n t la secon d e é ta p e la re v u e „O chrona Z a b y tk ó w ” f u r ré d ig é p a r
u n com ité d e réd a c tio n sous la présid en ce d u P ro fe s s e u r D r. S ta n is ła w H erbst. E n fin la tro isiè m e é ta p e (depuis 1961) q ui a changé le p ro g ra m m e é d ito ria l de la re v u e e t son asp ect e x té rie u r. „O chrona Z a b y tk ó w ” s ’est tra n sfo rm é e e n une rev u e spécialiste p ro fe ssio n nelle, d estin é e à tr a ite r les q uestions th é o ré tiq u e s et te ch n iq u e s d e la co n servation, à in fo rm er des n o u v e l les m é th o d es e t de n o u v ea u x m oyens de co n serv atio n . Ces q u estio n s n ’é ta ie n t pas su ffisam m en t b ie n tra ité e s a u d é b u t à cause d e la p rio rité des nécessités d e r e co n stru c tio n e t de re s ta u ra tio n des dom m ages o cc a sionnés d u r a n t les hostilités. P o u rta n t dès que les a te lie rs d e conservation, les la b o ra to ire s e t les co n se rv a te u rs d e v e n a ie n t d e p lu s en p lus n o m b re u x ces q u estio n s d e m a n d a ie n t d e p lu s en p lu s l’a tte n tio n p r u d en te des sp écialistes.
L es ca h ie rs du p ério d iq u e „O chrona Z a b y tk ó w ” fo u rn is se n t d es docum ents p réc ieu x p o u r l’h isto ire de la re c o n stru c tio n des m o n u m e n ts h isto riq u e s e t d e s p ro b lèm es d e m éthodologie, d ’org an isatio n e t de j u risp ru d e n c e . En plus ils fo u rn isse n t d e s in fo rm a tio n s su r les rec h erch es les p lu s ré c en te s e t les n o u v elles d éc o u v erte s c o n c ern an t la th é o rie e t la p r a tiq u e en co n serv atio n .