Lidia Ramza
Uzupełenienie ubytków płótna w
obrazie dwustronnie malowanym
Ochrona Zabytków 23/2 (89), 108-115INVESTIGATIONS AS TO POSSIBILITIES TO APPLY ’ ANTOX” FOR PRESERVATION OF ANCIENT POLYCHROME OBIECTS
„A n to x ” is one from a fa ir ly w id e range of fu n g ic id e s m an u factu red b y IiNCO B u ild in g C h em istry D iv isio n , F oland and is k n ow n as p re se r v a tiv e sp ecia lly d e v e loped for p reservation o f tim b er co n stru ctio n s in an cien t b u ildings.
A lth ou gh it has b een th o u g h t as .a m ed iu m fo r use in not polych rom e w ood m a teria l a series o f tests and ex p erim en ts w a s carried out w ith th e aim to ch eck th e u sa b ility o f th is p rep aration for p r e se r v a tion of polych rom e objects. It has b een fou n d in th e course of tests conducted th a t cry sta lliza tio n p e n ta - ch lorop h en ol salts on th e su rfa ce o f satu rated w ood
has d estru ctiv e e ffe c t on th e p ain tin g itself. H o w e ver, a 0,5 to 1.0 per cen t a d m ix tu re of d ib u tyl p h ta - la te or tric r e sy l p hosphate can p reven t the su p er fic ia l sa lt cry sta lliza tio n th u s en ab lin g ,,A n to x ” to be used for preservatdng th e ob jects coated w ith d i stem p er paints,, and, though w ith ev ery p ossib le p r e cautions, for th o se coated w ith gold, too. On th e b asis of tests conducted it has b een found fu rth er that th e above p reparation u n d er no circum stan ces could find ap p lication for o b jects coated w ith oil p aints sin ce th e set of so lv en ts p resen t in „A n to x ” so ften s and ev en so lv es both th e p ain t and th e n ew ly placed varn ish .
1. Część c e n tr a ln a c h o r ą g w i
— a w e r s , P ie ta, stan p r z e d
k o n s e r w a c j ą .
1. The b a n n e r ’s c e n tr a l po rtio n fr ont side: P ie t à in s t a te p rior to c o n s e r v a tio n
LTDTA RAMZA
UZUPEŁNIENIE UBYTKÓW PŁÓTNA W OBRAZIE DWUSTRONNIE MALOWANYM*
P ro b lem konserw acji obrazów dw u stro n n ie m alow anych na podłożu płóciennym jest szczególnie tru d n y do rozw iązania z uw agi na konieczność w ypełniania u bytków płó tn a w y łącznie w obrębie zniszczenia. Z agadnienie to s ta je się bardziej złożone w p rzy p ad k u u tra ty p rzez płó tn o w łasności m echanicznych, kie d y to w ym agane jest w zm ocnienie całości za * A rty k u ł n in iejszy jest streszczen iem pracy d y p lo m ow ej w y k o n a n ej pod k ieru n k iem doc. dr Z o fii M ed w eck iej (Studium K o n serw a cji D zieł Sztu k i, A k a d em ii Sztuk P ięk n y ch w K rak ow ie). K o n su lta
-chow anego podobrazia i wówczas problem u zu p ełniania go odsuw a się na p lan dalszy. W om aw ian ym p rzy p a d k u (część c e n traln a chorągw i kościelnej m alow ana dw ustro n nie) z uw ag i na dość d o brą w ytrzym ałość m echa niczną płótna, zaistniał problem uzupełnienia ubytków w ten sposób, aby um ożliw ić ekspo zycję o b razu z obydw u stron.
cje ch em iczn e p rzep row ad ził m gr inż. R om an B iliń sk i (Zakład F iz y k i i C h em ii S to so w a n ej, S tu d iu m K o n serw a cji D zieł S ztu k i ASP).
2. C zęść c e n tr a ln a c h o r ą g w i
— r e w e r s , św. I z y d o r , stan
p r z e d k o n s e r w a c j ą .
2. The b a n n e r ’s c en tr a l p o r
tion — b ack side : St. Is idore in s t a te p rior to c o n s e r v a tio n
3. Część cen tr a ln a c h o r ą g w i — f r a g m e n t w tr a k c ie uzu p ełn ia n ia u b y t k ó w t w o r z y w e m b ło n o t w ó r - c zym . 3. The b a n n e r ’s c e n tr a l p o rtio n — f r a g m e n t at th e t i m e of d e c r e m e n t s u p p l e m e n t in g w i t h th e f i l m - p r o ducin g p la stic m a t t e r
Zniszczenia podobrazia b y ły dość znaczne. Różnej wielkości i k sz ta łtu przebiegały we w szystkich k ierunk ach łącząc się niekiedy po m iędzy sobą (il.il. 1, 2). O braz posiadał dość
znaczne zniszczenia spow odow ane działalno ścią ognia. P łótno w tych m iejscach było w y jątkow o k ruch e i w ym agało szczególnie ostroż nej pracy. W sum ie około 30% płaszczyzny podobrazia zostało całkow icie zniszczone. P o za tym późniejsze rep eracje nićm i spowodo w ały cały szereg d robnych zniszczeń, otacza jących i tak już k ru che i słabe k raw ęd zie większych ubytków . P ro b lem u zupełniania braków płótna spowodow ał konieczność p rz e prow adzenia całego szeregu prób, celem zna lezienia jak najlepszej m etody. Początkow o oparto się na znanych, tra d y c y jn y c h m etodach u zupełniania ubytków płótna w obrazach d w u stro n n ie m alow anych. Polegały one na cero w a niu m niejszych ubytków , n ato m iast duże b ra
ki w podobraziu uzupełniano w k lejając siatkę tiulow ą i dopiero na niej — po częściow ym u trw ale n iu k ształtu zniszczenia — uzup ełn ian o w ątek i osnow ę nićm i naśladu jąc gęstość i ro dzaj splotu płótna. P rzygotow ano kilka p ró bek płótna, w uby tki który ch w k lejano sia teczkę z tw orzyw a sztucznego o oczkach 1,5 X X I ,5 m m w ten sposób, że k raw ędź sia tk i przy k lejan o do kraw ędzi płótna. W próbie n r 1 użyto 25%i roztw ór acetalow anego polioctanu w inylu w alkoholu m etylow ym , do doklejania siateczki i nitek uzupełniających splot p łó tn a do k raw ędzi uby tku . P róbę n r 2 — w ykonano przy użyciu vinavilu czyli 30% em ulsji w od nej polioctanu w inylu (prod, w łoskiej). U zupeł nienie płótna w próbie n r 3 przy k lejo n o na 20% colettę. N atom iast w dwóch o statnich próbach (nr 4 A i B) siateczkę przy k lejo n o do kraw ędzi u b y tk u płótna na vinavil, lecz u z u pełnienie nitek w ątku i osnowy doklejono: w
4. Część c en tr a ln a c h o r ą g w i — fr a g m e n t u zu p e ł n io n y t w o r z y w e m b l o n o t w ó r c z y m z r e k o n s tr u o w a n ą fa k t u r ą płótna. 4. The b a n n e r ’s ce n tr a l po rtio n — fr a g m e n t s u p p l e m e n t e d b y m eans of f i l m - p r o d u c i n g p la stic m a t t e r w ith th e c a n v a s t e x t u r e r e c o n st r u c te d p rzy p ad k u A na 20%> ro ztw ór polialkoholu w wodzie; w przyp ad ku В — na m ieszaninę 20% c o le tty i 2 0% roztw oru polialkoholu w wodzie
w stosunku 1 :1 . W ykonane próby nie d a ły jed n ak pozytyw nych rezu ltatów . T rad y cy jn a m etoda p ra c y jest d łu g o trw ała, a ponadto uży te tu spoiwa z w y jątk iem vinav ilu nie spełniły swego zadania. Poza tym pow olne u latn ian ie się rozpuszczalnika (wody) w przy p adk u pró by n r 3 i 4 u tru d n ia w trakcie p racy uzupeł nien ie n itek w ątku i osnowy.
D alsze p ró b y znalezienia odpow iedniej m e tody uzupełnienia ubytków płótna, poszły w k ieru n k u w ypełnienia braków p łótna tw orzy w em błonotw órczym . M etodę tę m ożna zasto sować rów nież w p rzypadku, gdy płótno jest w y jątk o w o kruche, pozbaw ione w ytrzym ałości m echanicznej, gdzie operow anie igłą i przecią ganie n ite k spow odow ałoby przypuszczalnie
dro bn e zniszczenia. N iereg u larn e i w ąskie u by tki płótn a tru d n e do uzupełniania p rzy użyciu poprzedniej m etody, w tym przy p ad k u nie p rze d staw ia ją żadnego problem u. Założe niem drugiego etapu p ra c y było zastosow anie błon tw orzyw sztucznych z uzyskaniem na ich pow ierzchni fa k tu ry płótna. Trudność polega ła na znalezieniu odpow iedniego rodzaju tw o rzyw a błonotw órczego, k tó re pozw oliłoby uzy skać błonę o n astęp u jący ch cechach: mocna i w y trzy m ała na rozerw anie, elastycznośc:ą zbliżona do elastyczności płótna, z m inim al n y m skurczem po u lotn ien iu się rozpuszczal nika, duża adhezja do kraw ędzi u b y tk u p łó t na, odw racalna (w każdej chw ili łatw o usu- w alna z obrazu), um ożliw iałaby odciśnięcie fa k tu ry płótna w celu ujednolicenia odbiera nego w rażenia estetycznego (um ożliw iałaby zalanie płótna lub nałożenie na jego pow ierzch ni w a rstw y lanej), chem icznie obojętna w sto
sunku do tw orzyw a obrazu, nie pow inna u le gać trw ały m odkształceniom .
Do pró b użyto polialkoholu w in y lu i poliace tali w inylow ych stosow anych z dużym pow o dzeniem przez H olendrów i Belgów do konser w acji stary ch opraw książek i tk an in . O dk ry cie przydatności tych p re p a ra tó w p rzez prof. J.W .H. U yten b ogaarta z W yższej Szkoły Tech nicznej w D elft pozw oliło H olendrom na sto sow anie p oliacetali odpow iednio trw a le pla- styfikow anych do w zm acniania i u trw a la n ia bardzo starych tkanin. Szczególne zastosow a nie w k onserw acji tk an in znalazł poliw inylo- form al, k tó ry m zabezpieczano s ta r e płótna, chociaż dotychczas nie uzu pełn ian o n im u b y t
ków. .
W oparciu o znane już osiągnięcia, do prób w pierw szym etap ie u ży to polialkoholu w in y lu — p ro d u k tu alkoholizy alkalicznej, a więc prosz ku białego o stopniu p o lim eryzacji — 2 2 0 0
(próby I, II, III). O dpow iednio przy go to w ane próbki płótna u k ładano na szybie i dociskano wokół ubytku, a następ n ie w m iejsce u b y t ku p łótn a w lew ano u p rzed nio p rzygotow any roztw ór polialkoholu p lastyfikow anego glice
ryną. Po w yschnięciu błony i po odciągnięciu jej z pow ierzchni szyby w raz z otaczającą próbką płótna, ta stro n a błony, k tó ra p rzy le gała do płaszczyzny szkła b y ła zbyt lśniąca i gładka, co w zdecydow any sposób różniło ją od m atow ej pow ierzchni płótna. U zyskane z polialkoholu błony b y ły elastyczne, lecz bez w ew n ętrzn ej spoistości i zbyt rozciągliw e — rozciągnięta błona bardzo pow oli i niecałko wicie w racała do pierw otn ego k sz ta łtu . Bez b arw n y m błonom staran o się nadać barw ę zbliżoną do koloru oryginalnego płótna, po p rzez dodanie do ro ztw o ru polialkoholu w in y lu pigm entów nieorganicznych (kredy, ugru, b łęk itu kobaltow ego, ziem i zielonej, u m b ry n a tu ra ln e j) w takim sto sunk u , aby uzyskać jednolitą płaszczyznę b arw n ą. W ykonane p ró b y w ykazały jednak, że kolor bło ny znacznie odbiegał od b a rw y płótna.
Do dalszych prób u ży to po liacetali w inylo w ych — po liw inyloform alu i p o liw in y lo b uty- ra lu — dających się trw ale plastyfikow ać. Ta cecha poliacetali jest niezbędna w p rzy p a d k u użycia ich do konserw acji tkan in. U tw orzone błony m uszą posiadać elastyczność tak ą jak płótno. Poza ty m po liacetale p o siad ają dużą
M ateriał
błono tw órczy p la sty fik a to r p ig m en t c h a ra k tery sty k a błon Próba nr I 20% roz. p o lia lk o h o lu w in y lu Próba nr II 20°/« roz. p o lia lk o h o lu w in y lu Próba nr III 20%> roz. p o lia lk o h o lu w in y lu Próba nr W 15% roz. M ow italu w d en a tu racie Próba nr V
10°/o roz. PW B w d en atu racie Próba nr VII
10% roz. PW B w d en atu racie Próba nr VII i VIIII
15% roz. M ow italu w d en a tu racie Próba nr IX 20% roz. M ow italu w d en a tu racie P róba nr X i X I 20% roz. M ow italu w d en a tu racie Próba n r X V
16% roz. M ow italu w alk oh olu ety lo w y m czystym
5% g lic e r y n y
4% g lic e r y n y
20% w ag. ugier
25% w ag. kreda, ugier, b łęk it k o b a lto w y , um bra n atu raln a
4% g lic e r y n y 3'0% w ag. kreda, ugier, b łęk it k ob altow y
4% g lic e r y n y
j
10% w ag. kredy!
'3% g lic e r y n y i bez dodatku p ig m en tu
4% g lic e r y n y 20°/« w ag. k redy, ziem ia z ie lo na, um bra n atu raln a
3% g lic e r y n y bez dodatku p igm en tu
10% g lic e r y n y 25% w ag. kreda, ugier
10% g lic e r y n y
6% fo sfo ra n u tró jk rezy lu
20% w ag. kreda, ugier, ziem ia zielon a
bez dodatku p igm en tu
b łona ela sty czn a , zb yt ro zcią g liw a , kolor cie m n ie jsz y od b a rw y p łótn a, słaba adhezja do k ra w ęd zi u b ytk u p łótna
kolor b łon y zb liżo n y do b a rw y p łó t n a , błona e la sty czn a , zb yt r o z c ią g li w a, lśn ią ca , słaba adhezja do k r a w ęd zi p róbki p łótn a
kolor m ało d o sto so w a n y do b a rw y p łótn a, błona ela sty czn a , słab a a d hezja do płótn a, błona zbyt lśn ią ca błona posiada dobrą ad h ezję do płótna, m ocna, m ało ro zcią g liw a , błyszcząca, pozb aw ion a ela sty czn o ści błona m ocna, m a dużą a d h ezję do płótna, tw arda, m ało e la sty czn a , ła m liw a , b ły szczą ca
błona rów n ie tw ard a i krucha jak błona próby nr V
b łon y m a ło e la sty c z n e w trak cie zd ejm ow an ia z p o w ierzch n i szy b y u le g ły zn iszczen iu
błona m ocna, m ało ela sty czn a , fa k tura u zysk an a jed n o stro n n ie. błon y p osiad ają z ob yd w u stron o d ciśn iętą fa k tu rę p łótn a. B ło n y m o c ne, ła m liw e i k ru ch e p osiad ają dobrą p rzyczep n ość do k ra w ęd zi u b y tk u błona ela sty czn a , z u zysk an ą fa k tu rą płótna.
5. A w e r s c h o r ą g w i po u z u p e ł n i e niu u b y t k ó w .
5. T h e b a n n e r ’s fr o n t sid e a ft e r s u p p l e m e n t i n g of d e c r e m e n t s
ad hezję do płótna. Do prób użyto poliw inylo- form alu M ow ital В 60 r. F. i poliw inylobuty- ralu PW B. W ykonano cały szereg prób, k tó ry ch celem było znalezienie najlepszego roz tw o ru błonotw órczego, k tó ry m m ożna by w y pełn ić u b y tk i płaszczyzny podobrazia na obiek cie. P ró b y n r IV—XIV ilu stru ją poszukiw ania ro ztw oru błonotw órczego, k tó ry spełniłby w szystkie poprzednio w ym ienione w arunki. W w y n iku ich w ykonania otrzym ano błony o bardzo lśniących pow ierzchniach, m ocno od bijający ch od fa k tu ry p łótna dlatego też do dalszych prób uży to im pregnow anego p łó t na jako płaszczyzny (na k tó rą w ylew ano tw o rzyw o błonotw órcze. P ró b y n r XII, X III, XIV w y konan e z żyw icy p o liw in y lo b u ty ralo w ej b y ły k ru ch e i łam liw e, zupełnie pozbaw ione ela styczności. N ależy stw ierdzić, że w szystkie dotychczas w ykonane p ró b y nie pow iodły się,
gdyż żadna nie dała dostatecznie elastycznej błony. Z tego w ynika, że gliceryna nie p lasty - fik u je trw ale poliacetali. Początkow o n ad aje błonom dob rą elastyczność, k tó ra jednak z biegiem czasu zanika zupełnie co jest spo w odow ane u tlenianiem się p lasty fik atora.
I W dalszych próbach jako p lasty fik a to r za stosow ano fosforan tró jk re z y lu — ciecz bez barw n ą, nadającą błonom dużą giętkość. W p róbach n r XV oraz XVI i n astęp ny ch gdzie u ży to poliiw inylobutyralu plastyfikow anego fosforanem tró jk re z y lu uzyskana błona speł nia w szystkie w ym agane w arunki. Po w yko n an iu pró b do realizacji w y b ran o próbę nr. XV w y konaną z żyw icy poliw inyloform aldehydo- w ej. U żyty poliw inyloform al jest chem icznie o b o jętn y w stosiunku d o tw orzyw a obrazu, błony z niego w prow adzone nie u leg ają trw a
5. R e w e r s c h o r ą g w i po u z u p e ł n i e niu u b y t k ó w .
6. The b a n n e r ’s back s i d e a f t e r s u p p l e m e n t in g of d e c r e m e n t s
łym odkształceniom , elastyczność ich jest zbli żona do elastyczności płótna, są mocne, w ypeł n iają u b y tek tk an in y w zm acniając splot wo kół u b y tk u.
A by uzyskać na pow ierzchni otrzym anych błon fa k tu rę p łó tna u ży to tk an in y o splocie zbliżonym do splotu oryginalnego płótna, im p regnow anego m ieszanką p a ra fin y ze s te a ry ną. Na tak przyg o to w ane podłoże ułożono ob raz dokładnie dociskając brzegi u bytków płó t na do podłoża. P rzy g otow an y ro ztw ó r poliw i- n ylo fo rm alu wg p rzepisu p ró b y n r XV w lano w u by tk i płó tn a uzupełn iając w ten sposób n a jp ie rw w iększe potem m niejsze b rak i pod obrazia (ił. 3). Po u tw o rzen iu się b ło n y zdjęto ją w raz z obrazem z płótna stanow iącego pod łoże. W celu zw iększenia grubości i w y trz y m ałości m echanicznej błony oraz uzyśkania
obustronnej fa k tu ry p łó tna zabieg pow tó rzono z odw rotnej stro n y (ił. 4). N astęp n ie p ó k ry to błony o b u stro n n ie fa rb ą olejną w celu n ad a nia im b a rw y zbliżonej do koloru o ryginalnego płótna. Z rezygnow ano z b arw ien ia błony w m asie p rzez dodaw anie pigm en tów nieo rg a nicznych do roztw oru, a to z uw agi n a obni żenie sił w iązań m iędzycząsteczkow ych tw o rzyw a. P rzep ro w adzon e w raz z m g r inż. R. B i lińskim w L ab o rato riu m C hem ii S tosow anej S tudium K onserw acji Dzieł S ztu k i p ró b y do dania do ro ztw oru tw orzyw a b arw n ikó w po chodzenia organicznego zw iększyły znacznie kruchość błony. N atom iast pró b y u tw o rzen ia błon bez dodatku pigm entów d a ły re z u lta ty za dow alające. P un k to w an ie o b u stro n n e b ło ny olejem tj. n ak ład an ie w a rstw y lin oksy nu na podłoże jakim jest p lasty fik o w an y poliacetal, w tym przy p ad k u poliw in y lo form al je s t
słusz-ne z uw agi na o b u stro n n e zam knięcie p la s ty fik a to ra w tw orzyw ie.
■ I
Zastosow ana błona do w ypełnienia ubytków jest odw racalna, łatw o usuw alna z obrazu. U sunięcie jej w razie m ożliwości zastosow ania in nej, doskonalszej m etod y nie n apotyka na
żadne trudności. Zastosow ane błony scaliły podobrazie um ożliw iając ekspozycję obiektu z obydw u stro n (il.il. 5, 6).
m gr L id ia R am za
P ra co w n ie K o n serw a cji Z ab ytk ów K rak ów B IB L IO G R A FIA A. D r i n b e r g , T ech n ologia s u b s ta n c ji b lo n o t w ó r - c z y c h , W arszaw a 1953. M. P u c i a t a , C h o r ą g ie w nagro b n a Jana P a w i a D z ie - ly s z y ń s k i e g o , ,.O chrona Z a b y tk ó w ”, ЛШ(1954), z. 4, s. 251.
G. B a r g , Tech n olo gia t w o r z y w sz tu c z n y c h , W ar sza w a 1956. R. B i l i ń s k i , O cen a p r z y d a t n o ś c i n ie k t ó r y c h t w o r z y w w i n y l o w y c h do k o n s e r w a c j i z a b y t k ó w , „O chro na Z a b y tk ó w ”, XIV(1961) z. 3— 4, s. 81. A. S i em a s z k o i S. P o r e j k o , K l e j e n a tu r a ln e i s y n t e t y c z n e , W arszaw a 1961.
SUPPLEMENTING OF CANVAS DECREMENTS IN PICTURES PAINTED ON BOTH SIDES
T he author d iscu sses a range of trials carried out w ith th e aim to fin d a m ethod o f su p p lem en tin g of ca n v a s d ecrem en ts in p ictu re pain ted on both sides. A m eth o d has been ap p lied in itia lly co n sistin g in g lu e in g -o n in d ecrem en ted p la ces o f n ettin g on w h ich both th e w arp and w o o f w e r e su p p lem en ted . H o w ev er, th is m ethod w as found in su ffic ie n t due to the poor ad h esion of n ettin g and it has been decided to su p p lem en t th e d ecrem en ted can vas portions by m ea n s of th e film -p ro d u cin g p reparations As the fir st step trials h a v e been carried out w ith the p o ly v in y l alcohol w ith an addition of g ly cer in e a ctin g as so fte n in g agent. S in ce no sa tisfa cto ry r esu lts have been ach ieved at first v in y l p o ly a ceta ls w e r e u sed fo r fu rth er tria ls w ith an addition o f the sam e so ften in g agent, h o w ev er, no im proved resu lts
w ere obtained. O nly n ex t series of trials conducted w ith th e use o f tricresy l p h osp h ate has led to th e r esu lt desired . A fter a series of tests th e can vas d ecrem en ts w e r e su p p lem en ted fin a lly by m ea n s of 6 per cen t “M o v ita l” solu tion in pure eth an ol w ith 6 p er c e n t addition of tricresy l phosp h ate as so fte n ing agent. T he te x tu r e o f can vas w a s recon stru cted on both sid es w ith th e can vas strip s used as th e b a ck in g d uring th e process of film -fo r m in g . A s the a d m ix tu res of organic and m in eral p igm en ts sh ow ed n e g a tiv e e ffe c t on th e q u a lity o f film a n eed arose to resign from th e recon stru ction of c a n v a s colou rin g in a b u lk and th e th u s prepared film s w ere coated w ith the oil paints. It d eserv es to be p oin ted out that the a b o v e-d escrib ed process is fu lly reversib le.
KRZYSZTOF PŁOCHOCKI
LAMINACJA PAPIERÓW CZERPANYCH
P a p ie ry czerpane w ykonane z w łókien szm a cian ych przechow yw ane w niesp rzyjający ch w aru n k ach , np. w w ysokiej w ilgotności ulega ją atak o w i m ikroflory, k tórego zew nętrznym objaw em jest p ojaw ienie się plam o różnym zab arw ien iu i natężeniu. D ziałanie m ik roflo ry p ro w adzi do d eg rad acji celulozy zaw artej we w łóknie, co pow oduje stopniow ą u tra tę p rzez p a p ie r w ytrzym ałości m echanicznej *.
P a p ie ry czerp an e o dużej zaw artości w łókien lnianych w y k azu ją znaczną odporność m ikro biologiczną; rozw ój m ik roflory w y stępu je przew ażnie tylko na części d ru k u czy ręko pisu, np. na rogach k a rty . Można to zaobser-1 R. K o w a l i k , I. S a d u r s k a , E. C z e r w i ń s k a , Z n is z c z e n ie p a p ie r u p r z e z m i k r o f l o r ę , „B lok - N o te s” 2, 1963.