Marian Kalinowski
"Probleme der Autorität", Düsseldorf
1967 : [recenzja]
Studia Theologica Varsaviensia 8/2, 409-411
[4 3 ] S P R A W O Z D A N I A I R E C E N Z JE 4 0 9
teraźniejszości na przebieg badania. Pisząc zaś o ukazywaniu się A b solutu, porusza treść spotkania Boga z człowiekiem i problem spraw ponadludzkich w praw ie naturalnym .
W trzeciej części rozpatrując problem obyczajowości i praw a, w y ręcza się wypowiedziami w ielu autorów. Między Innymi cytuje R. L aun’a, który rzuca hasło: — Nie praw o naturalne, lecz głos obyczajowości m a znaczenie. Obyczajowość jest tym, co przem aw ia do nas w praw ie naturalnym . Isto ta i źródło obyczajowości leży nie w kręgu rozumu, lecz w obrębie odczucia irracjonalnego. Im puls m oralny wychodzi z głębi duszy. Stąd pytanie: — Czy praw o naturalne je st dla p raw a pozytyw nego w ew nątrz tkw iącym etosem? („Recht und S ittlichkeit”, 3 Aufl., Berlin 1935). Om awiając zaś stosunek m etafizyki do praw a naturalnego, autor podkreśla znaczenie praw a pozytywnego i pyta: — Co wybierać, czy pozytywizm praw ny, czy praw o naturalne? Na to pytanie autor nie daje odpowiedzi, stw ierdza tylko, że w tej m aterii konieczne je st w y jaśnienie pojęć. Co do idei i pojęcia praw a, według autora, nie w y starcza tłum aczenie Hegla, tym sam ym doprowadza do w alki o ideę praw a. W zakończeniu autor nie usiłuje dawać podsum ow ania całości· rozważań. Zdaniem jego byłoby to niemożliwe. W ysuwa natom iast trzy problemy: — 1) W iara religijna stanowi źródło etosu. Takie sform uło w anie pozwala przypuszczać, że autor nie uznaje praw a naturalnego jako źródła etosu. 2) Elita, tj. ludzie o wyższej etyce powoduje wspólne przedłożenie w artości, panujących w jakim ś okręgu naturalnym danego czasu. 3) Miłość bliźniego stanow i siłę popędową przy stw ierdzaniu p ra wa. W edług E. B runners’a, jak stw ierdza autor, miłość bliźniego sta nowi wielce pożądane źródło każdego poczucia praw a. Mocą Bożej Woli człowiek je st kierow any do czynu naw et tam , gdzie stosownie do swej n atu ry w ątpi i błądzi. Z powyższego widzimy, że w przeciw ieństw ie do tego, co głosi ty tu ł książki, autor nie dał odpowiedzi na pytanie: — Czy istnieje praw o naturalne? Omawiane dzieło należy zaliczyć do jednej z 599 podanych przez autora w bibliografii prac, których celem jest ukazanie przekroju nauk prawniczych, związanych z tem atyką o prawie naturalnym w ich dzisiejszym przekroju. Niewątpliwie, te wobec dużego rozwoju p raw a w ogóle i zainteresow ania, jakie wzbudza dzisiaj w szcze gólności praw o naturalne nie tylko w śród fachowców chrześcijańskich, ale i pozachrześcijapskich, autor podjął zadanie trudne, ale n a dzisiaj i bardzo potrzebne.
K s . M ar ia n K a l i n o w s k i
Probleme der Autorität, Düsseldorf, 1967, w ydane przez J. M. T o d d
s. 300.
Je st to książka, k tó ra stanow i ciąg dalszy z Serii sympozjów, inspi rowanych przez D o w n s i d e - G r u p p e . G rupa ta ju ż ogłosiła trzy tom y dzieł pt. The Springs of M orality; — A rt, A rtists and Thinkers; —
4 1 0 S P R A W O Z D A N I A I R E C E N Z JE [44]
roku. O statnie sympozjum na tem at a u t o r y t e t u odbyło się w opac tw ie benedyktynów w N otre-D am e du Вес, którzy w duchu praw dzi wego ekumenizmu i szeroko otw ierają bram y dla wszystkich ludzi świeckich i duchownych szukających nauki, porządku i pokoju bez względu na religię i narodowość. O m awiana książka przekazuje treść sympozjum poświęconego problem owi autorytetu. Zagadnienie autory tetu jako tem at stało się nie tylko głównym punktem rozw ażań powyż szego sympozjum, ale przede wszystkim aktualnym problemom, naglą»· cym do rozwiązania w skali światowej. Być może dlatego prace i dysku sja na ten tem at wspomnianego sympozjum uw idacznia poczwórny aspekt, mianowicie: teologiczny, m oralny, historyczny i praktyczny, od nośnie wykonyw ania w ładzy zwłaszcza w zakresie problem atyki ro dzinnej i politycznej. Władza jest nie tylko pojęciem,· ale i faktem , który jedni przyjm ują lojalnie, a drudzy znoszą tylko z konieczności. Stąd pytanie: — „Czy my słucham y władzy świadomie i dobrowolnie, czy tylko pod wpływem strachu przed karą? — Czy nie chodzi tu po prostu o praw o silniejszego?” Na te pytania autorzy referatów w tej książce dają różne odpowiedzi. Według zaś R. F. T r e w e t t nas k atoli ków na ten tem at w inna łączyć silna wiąż nauki obiektywnej, zm ierza jącej do odnowy życia publicznego i międzynarodowego. Yves С o n g a r OP stw ierdza, że dwa fakty, mianowicie: — pontyfikat Ja n a X X III i Sobór Wat. II w naszych czasach w ew nątrz K -ła nadadzą nową form ę „posługi” samemu w ykonyw aniu władzy, a może naw et i świadomości, z jak ą ta w ładza będzie w ykonyw ana. Na treść powyższej publikacji składają się: Przedm ow a Yves C o n g a r ' a OP, Sympozjum — Roz dział wprow adzający, napisany przez R. F. T r e w e t t ’ a oraz 4 działy referatów : — teologiczny, historyczny, m oralny i praktyczny odnośnie w ykonyw ania w ładzy chrześcijańskiej dzisiaj.
W dziale teologicznym A. P a i l l e r omawia władzę w К -le w zna czeniu ogólnym. G. T o v a r d referu je tem at o w ładzy w Piśm ie św. i Tradycji. P. F r a n s e n S J pisze o w ładzy soborów. P. M. G r a m - m o n t OSB i P hillibert Z o r e 1 OSB rozw ażają spraw ę autorytetu mowy zwyczajowej. E. M é l i a zaś ja k należy patrzeć na władzę w K-le.
W dziale historycznym Y. С o n g a r przedstaw ia rozwój władzy w К -le na tle historii europejskiej. I. Mc N e i l l pisze o europejskiej władzy w średniowieczu. P. Mc G r a t h porusza problem władzy w 16 i 17 wieku.
W dziale m oralnym E. A n s c o m b e mówi ogólnie o w ładzy i m o ralności. M. N é d o n c e l l e rozważa autorytet sumienia, kończąc w nio skiem, że sum ienie może być nie respektow ane, jednak nigdy nie w ye lim inow ane całkowicie, jest krytyczne ono i z tej już racji jest auto rytatyw ne. Przy tym sum ienie m a charakter religijny, bo jako jedno z kryteriów m oralności im plikuje religijną postaw ę życia. J. М. С a- m e r o n w spraw ie posłuszeństw a wobec w ładzy politycznej podkreśla ścisłą łączność tych dwóch pojęć. Nie można bowiem zrozumieć władzy bez posłuszeństwa i na odwrót, posłuszeństwa bez władzy. Władzę defi
[
4 5]
S P R A W O Z D A N I A I R E C E N Z J E 4 i l niuje się jako praw o żądania posłuszeństwa, a posłuszeństwo jako pod danie się przepisom, lub pod w ładzę kogoś drugiego. Troska o dobro ogólne nadaje sens władzy politycznej i ona w łaśnie stanow i podstaw ę do żądania posłuszeństwa naw et wtedy, gdy trudno ustalić, czy w da nym w ypadku w ładca m iał na oku to dobro ogólne, czy nie.W dziale praktycznym J. M. T o d d omawia władzę świeckich w K -le i podkreśla, że dzisiaj ludzie świeccy m ają duże upraw nienia odnośnie dyskusji i twórczej krytyki, dotyczącej naw et władz kościelnych.
T. D. R o b e r t s SI porusza spraw ę dzisiejszej władzy w К -le oraz problem przemocy w dziedzinie praw no-m oralnej.
Wreszcie J. L e c l e r q przedstaw ił problem w ykonyw ania władzy. Ze wstępnego re feratu R. F. T rew ett’a w ynika, że celem niniejszej książki jest podkreślenie naukowej w artości m yśli katolickiej o w ła dzy. Treść zaś wszystkich referatów tej zbiorowej pracy uw ypukla zn a czenie w iary i przekonań w iernych w poruszanych problem ach, co w w y niku podnosi całą naukę Kościoła o w ładzy na wyższy stopień jakości i odnowy.