• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2002, nr 22.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2002, nr 22."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 22

30 MAJA 2002 r.

ISSN 1232-0366 INDEKS: 328073

Cena: 2,00 zł

(wtym7%VAT)

www.nowinynyskie.com.pl

Nie ma winnych?

NAJSTARSZE PISMO W REGIONIE. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.

GŁUCHOŁAZY

flanifestacja w obronie szpitala

Solidarnie

Gromkimi brawami mieszkańcy iłuchołaz 23 maja powitali na Ryn ­ ii manifestację pracowników ZOZ, tórzy protestowali przeciw likwida- ji ich placówki. W pikiecie wzięło dział blisko 900 osób.

str. 15

KAMIENICA

rak świętują itrażnicy

Na oczach tłumu rozegrała się :ena niczym z sensacyjnego filmu.

str. 13

Konieczne zmiany

KONGRES PROTESTU

Biurowiec zakładu Nysa Motor wyglądał jak oblę­

żona twierdza. Strajkujący otoczyli budynek i zapowia­

dali, że nie wypuszczą wiceprezesa Janusza Woźniaka dopóki nie zaoferuje im jakiejś pomocy.

W poniedziałek zdesperowani pracownicy rozpo­

częli strajk głodowy.

• czytaj na str. 3 i 9

NIEMODLIN

Idłożone inwestycje

Powiat opolski otrzymał pro- jntowo najmniej subwencji drogo- ej spośród wszystkich powiatów w olsce.

str. 12

OTMUCHÓW

tesja z przerwą

Udzielenie absolutorium Za-

.ądowi Gminy Otmuchów za rok biegły było zgodne z prawem.

str. 11

GOSZOWICE

Ila mam i ojców

Tradycyjnie od wielu lat, w tkolę Podstawowej w Goszowi- i*k.odbywa się uroczyste spotka ­ ne z okazji Dnia Matki i Ojca.

• str. 10

Legenda Solidarności Marian Jurczyk

(pierwszy z prawej)

Za szybko jechał?

Na „czarnym punkcie” trasy Nysa - Kłodzko, w okolicach Sciborza znów zginął kierowca. 26 maja, oko­

ło 6.45 jadący fiatem uno mężczyzna stracił panowanie nad samochodem, wjechał do rowu, auto przewrócił na bok i dachem uderzył w drzewo. 38-letni kierowca, mieszkaniec Nowej Rudy poniósł śmierć na miejscu.

Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. W momencie tragedii jezdnia była sucha.

JOTPE

KAMIENNIK

Ifójt ocalony

Grupa radnych z Kamiennika

■ugi raz w tym roku próbowała Iwołać Grzegorza Mendla z funk- i wójta gminy.

* str. 11

Blisko dwieście osób uczestniczyło w ogólnopolskim kongresie protestu, jaki zorganizowali strajkujący pracownicy Nysa Motor i Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy. Na zaproszenie organizatorów, w sobotę 25 maja do Nysy przyjechali m.in. legenda Solidarności Marian Jurczyk, prof. Jerzy Przystawa, prof. Andrzej Czachor, prof. Mirosław Dakowski oraz związ ­ kowcy i pracownicy upadają^ch zakładów z całej Polski.

str. 3

Lepper popiera

Najpiękniejsza studentka

Programy Jni Łambinowic

i Dni Tułowic

str. 12

Lider Samoobrony Andrzej . Lepper poparł strajkującą za­

łogę Nysa Motor.

W ubiegłą niedzielę wziął

-

udział we mszy świętej, która

odbyła się na terenie zakładu.

*

Po mszy tłumaczył zebranym przyczyny ekonomicznej zapa ­ ści kraju i wyraził swoje popar­

1/

1

cie dla strajkujących. Po połu ­

dniu lider Samoobrony spotkał się z mieszkańcami Nysy na sta ­

dionie Polonii.

* W

mb

Czytelnicy „Nowin Nyskich” i jury wybo­

rów najpiękniejszej nyskiej studentki byli zgodni.

Tytuł Miss Uczelbi i Miss Czytelników na ­ szego tygodnika otrzy­

mała Katarzyna Ku- maszko.

Kasia jest student ­ ką informatyki PWSZ w Nysie. W nagrodę pojedzie na obóz stu­

dencki do Włoch.

str. 5

(2)

ZABRAKNIE PIENIĘDZY NA KREDYT?

Rząd narzeka na zbyt wysokie stopy procentowe i tłumaczy, że ha-

mują one wzrost gospodarczy. Głów- fVczyk pełnił swoją funkcję 3 lata, powołany został przez byłego bur­

mistrza Janusza Sanockiego. Na nym winowajcą osłabienia gospodar­

czego ma być zbyt drogi kredyt - czy­

tamy w „Rzeczpospolitej” .

Za jakiś czas może się jednak okazać, że stopy realne będą co prawda niższe, ale cena kredytów wcale nie zmaleje. Banki nie zaoferują przedsiębiorstwom tanich pieniędzy, bo będą ich miały zbyt mało. Stanie się tak, jeśli dalej będzie zmniejszała się nasza skłonność do oszczędzania.

DWIEŚCIE TYSIĘCY PORĘCZENIA

Prokuratura Okręgowa w Tarno­

brzegu zwolniła z aresztu Grzegorza Żemka, byłego dyrektora generalnego FOZZ. Jest podejrzewany o dokonanie wielomilionowych oszustw na szkodę banku PKO BP w Stalowej Woli i byłe­

go Prosper Banku w Rybniku.

Tymczasowe aresztowanie za ­ mieniono na poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

KASA-NA SLD I SAMOOBRONĘ

SLD jest finansowo wspierany przez obecnych lub byłych prezesów państwowych spółek. Partii pomaga­

ją też znani prywatni przedsiębiorcy.

Tak wynika z listy wpłat na konto So ­ juszu, do którego „Gazeta Wyborcza”

uzyskała dostęp.

Ciekawa jest również lista dar­

czyńców Samoobrony, którą także udało się obejrzeć dziennikarzom

„Gazety” . Wynika z niej, że pieniądze na działalność Samoobrony częścio­

wo pochodzą z kieszeni jej działaczy będących w kolizji z prawem, mimo iż mają oni kłopoty ze spłacaniem swo ­ ich długów szczodrze obdarowują ugrupowanie.

Z POLITYKI DO TELEWIZJI

Nie ucichły jeszcze komentarze wokół sprawy związanej z przetar­

giem na produkcję filmów propagan­

dowych o UE, jaki wygrała firma

„Z&T", której współwłaścicielem był obecny rzecznik rządu Michał Tober, a już pojawiła się nowa afera. Tym ra ­ zem jej „bohaterem” jest niedawny wspólnik Tobera Paweł Zeitz. W naj ­ bliższym czasie ma on objąć funkcję redaktora naczelnego opolskiego od­

działu TVP

KARETKA ŚMIERCI

Po czterech miesiącach śledztwa w sprawie domniemanego uśmierca ­ nia pacjentów przez załogi łódzkiego pogotowia prokuratura wysłała do biegłych sądowych z Krakowa doku­

mentację 70 przypadków zgonów.

Wszystkie dotyczą tylko jednej z kare­

tek pogotowia. We wszystkich zacho ­ dzi podejrzenie, że jej zalłoga uśmier­

cała pacjentów.

Skarbnik niewygodny

Burmistrz Nysy skierował do Rady Miejskiej wniosek o odwoła­

nie skarbnika gminy Stanisława Bednarczyka. Oprócz kilku bła­

hych powodów burmistrz podał powód: „utrata zaufania”.

Skarbnik Stanisław Bednar-

swoim koncie zawodowym zanoto ­ wał w tym czasie kilka sukcesów, m.in. emisję obligacji gminnych.

Nysa była pierwszą gminą na Opolszczyźnie, która dokonała tej skomplikowanej operacji. Każdo ­ razowo sprawozdania z wykonania budżetu w okresie pełnienia funk­

cji przez Stanisława Bednarczyka

Zmiany w sądzie

W- Sądzie Rejonowym w Nysie zmieni się prezes. Kadencja obec­

nego dobiegła końca. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Witolda Ko­

złowskiego na tym stanowisku. Bo że zastąpi, to jest pewne.

- Ustawa o ustroju sądów po­

wszechnych zabrania pełnienia kierowniczej funkcji w sądzie, w którym pracuje małżonek. W Są ­ dzie Rejonowym w Nysie jest taka sytuacja - żona pana Kozłow­

skiego pracuje tam jako sędzia - informuje „Nowiny” sędzia Wal­

demar Krawczyk - rzecznik Sądu

Lista darczyńców

dla strajkujących w Nysa Motor

Piekarnie pp.Waldemar i Anna Jałoszyńscy, Edward i Jarosław Ko ­ niorowie, Andrzej Wajdzik, Jan Ci- chewicz, Jan Banyś, Kazimierz Halo- ta; pan Cader z Chróściny, piekarnia ŚWIT, p. Smotel Lasocice.

Ogrodnictwo p. Ryszarda Gru- biaka i pana Majnusza.

Sklep SAGA ul. Prusa, p. Marek Ostrowski, sklep rybny MURENA p?

Trubiłowicz, sklep zielarsko-medyćz- ny STOKROTKA, klienci i właściciel sklepu ABC, p. W. Gumisiewicz, klienci sklepu ŻARCIK, kierowniczka i personel stołówki GASTROPOL w

Wyrazy serdecznego współczucia dla Koleżanki HALINY WOJTOWICZ

z powodu śmierci OJCA

składają koleżanki i koledzy z pracy

„Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą... Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy łączyli się z nami

w żalu i bólu i tym, którzy tak licznie uczestniczyli w ostatniej drodze naszej Kochanej Mamusi i Żony

ŚP. HILDEGARDY ILLICH

składają

mąż, córki, syn, wnuki, siostra i bracia z rodzinami

były zatwierdzane przez Regional ­ ną Izbę Obrachunkową.

Obecne odwołanie na trzy mie­

siące przed upływem kadencji jest więc zaskoczeniem. Jeden z pra­

cowników Urzędu pragnący zacho ­ wać anonimowość uważa, że na stanowisko skarbnika zostanie po­

wołany Zbigniew Wawrzkiewicz - bliski kolega obecnego burmistrza.

Wawrzkiewicz, który był przez wie ­ le lat kierownikiem Nyskiego Ośrodka Rekreacji, uzupełniał w ostatnim czasie gorączkowo for­

malne kwalifikacje - ukończył przy­

spieszony kurs skarbników. Czy to wystarczy do kierowania finansami gminy - zobaczymy.

Okręgowego w Opolu. Na razie jeszcze trwa procedura wyłania ­

nia nowego prezesa. Kolegium Sądu Okręgowego zaakceptowa­

ło trzy kandydatury, które zostały przesłane do Ministerstwa Spra­

wiedliwości.

Rzecznik poinformował, że na ­ zwiska kandydatów są na razie ta ­ jemnicą.

Według nieoficjalnych infor ­ macji największe szanse na preze ­ surę ma Wioletta Pigulska - sędzia wydziału rodzinnego.

dw

Nysie, sklep spożywczy p. E. i T. Ma- ślanków, klienci sklepu spożywcze­

go p. J. Rogalińskiego, personel i klienci sklepu spoż. PSS nr 14, ks.

Żmuda - CARITAS, ks. Mikołaj Mróz - proboszcz parafii św. Jakuba i Agnieszki, siostry elżbietanki, siostra Wojciecha, p. Franciszek Kusek, p.

Bednarczuk, sklep obuwniczy TINA, p. Andrzej Rams, p. H. Byrska - sa­

lon mody, apteka Rynek pp. D. J Be- reżniccy, apteka ul. Kolejowa, p. A.

K. Sandomierscy, Władysława Hof ­ man, sieć handlowa EKO - Grzegorz Zabilski, redakcja „Nowin Nyskich” .

p-kr

Zastawie gminę

Zarząd Miejski w Nysie zamie­

rza udzielić Spółdzielni Inwalidów gwarancji kredytowej w wysokości 2 min zŁ zastawiając wartościową działkę położoną przy drodze do Otmuchowa. Zarząd skierował już stosowną uchwałę pod obrady Rady Miejskiej.

Rok temu podczas prawybo ­ rów samorząd nyski, naciskany przez Zarząd Spółdzielni, pod wpływem obietnic posłów zdecydo ­ wał się udzielić dwumilionowej gwarancji Spółdzielni Inwalidów domagając się jednocześnie speł ­ nienia szeregu warunków. Pożycz­

ka jaką wówczas uzyskała spół ­ dzielnia miała bardzo korzystne oprocentowanie, jednak nie urato-

Wpadka

Nyscy policjanci wpadli przy­

padkowo na trop fałszerza pienię­

dzy. W ostatnią niedzielę młody mężczyzna usiłował skraść ze­

wnętrzne akcesoria z samochodu osobowego.

Niedoszły złodziej miał pecha, w pobliżu był policyjny patrol. 18- letniego mieszkańca Nysy zatrzy­

mano i przeszukano. Policjanci znaleźli u niego dwa sfałszowane banknoty o nominale 10 zł. Za zgodą prokuratora przeprowa­

dzono rewizję w mieszkaniu męż­

czyzny, gdzie znaleziono kolejne fałszywki: 10 banknotów po 10 zł i jeden 50-zft>towy.

- Zostały one wykonane tech ­ niką komputerową. Sprzęt za­

bezpieczono - poinformował

„Nowiny” Ireneusz Kaczmarek,

Kosztowne zabawy

Zrujnowany, zanieczyszczony psimi odchodami plac, ogrodzony ohyd nym drewnianym płotem, położony przy ulicy Prudnickiej w Nysie jes miejscem zabaw miejscowych dzieci. Dzieci zapewne były w ubiegłym ty godniu sprawcami podpalenia sterty śmieci znajdujących się w pofunda mentowym wykopie. Straż bez trudu ugasiła ogień, pozostaje jednak pyta nie czy władze miejskie nie widzą co dzieje się na placu przy Prudnickiej' Jak wygląda higiena, estetyka i bezpieczeństwo w samym centrum miasta'

(r

Koledze MARCINOWI WOJSIE

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA

składają koleżanki i koledzy

wała zakładu przed pogłębiającymi się trudnościami. Obecnie Zarząd Spółdzielni znów zwraca się do gminy z wnioskiem o pomoc, a Za­

rząd Miejski zamierza takiej po­

mocy udzielić. Udzielenie gwaran­

cji może mieć jednak poważne konsekwencje dla gminy. Część radnych kwestionuje zasadność po­

magania jednej firmie kosztem in­

nych. W ten sposób nie uratuje się spółdzielni, a gminie może zabrak ­ nąć na spełnianie jej funkcji. Do kogo pójdzie gmina jeśli zabraknie jej pieniędzy na wypłaty dla na ­ uczycieli, na remonty czy budow ­ nictwo? Pytają radni, scęptyczni wobec tego rodzaju decyzji.

(r)

fałszerza

zastępca komendanta powiato­

wego policji.

Prokurator wystąpił w po ­ niedziałek 27 maja do sądu rejo ­ nowego o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczaso ­ wego.

___________________________ dw

Złapano dealera

36 porcji marihuany nftał przy sobie 17-letni mieszkaniec Nysy.

Został namierzony i za­

trzymany przez nyskich poli ­ cjantów we wtorek 21 maja.

Na wniosek policji prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór.

dw

p-371

(3)

str. 3 —>

Zaostrza się protest

Głodówka

Pięciu pracowników Nysa Mo-

>r rozpoczęło strajk głodowy. •

►ni nas sami zmusili do głodówki koro nam nie płacą - twierdzi Be- edykt Pleśniak, jeden z głodują- ych.

Bożena O/c/iawa...

Sesja z kawiorem

Trzech mężczyzn i jedna kobie- i głodówkę rozpoczęło w niedzie-

? po czternastej. W poniedziałek sołączył do nich jeszcze jeden trajkujący. Twierdzą, że będzie ich ńęcej. - Nakazie patrzą z boku i astanawiają się. To nie jest prosta iecyzja, ale tak samo jak my nie ndzą innego wyjścia - wyjaśnia

Andrzej Wawrzynek. Mężczyźni zajęli miejsca na podłodze, koryta­

rza zakładowej przychodni. Jedyna wśród głodujących kobieta - Boże­

na Olchawa zajmuje gabinet zabie ­ gowy.

Na nasze pytanie jak długo mogą wytrzymać bez jedzenia od­

powiadają: - To się dopiero okaże.

Myślę, że tydzień damy radę - , mówi pan Benedykt. Leżący obok niego Krzysztof Błachowiecki twierdzi, że nawet jak ktoś odpad- nie to znajdą się następni. - Będzie ­ my się zmieniać.

W poniedziałek zakład odwie ­ dził Norbert Krajczy - dyrektor ny­

skiego ZOZ-u, który zaoferował pomoc medyczną. Głodującymi opiekować się będzie Bożena De- rela, lekarz zakładowy. - Ona nas dobrze zna - stwierdza Andrzej Wawrzynek. - Przebadała nas i stwierdziła, że nie ma przeciw ­ wskazań zdrowotnych abyśmy przyjęli taką formę protestu.

Szef Komitetu Strajkowego Jó ­ zef Pałys stwierdził: - To jest ich dramat i dramat ich rodzin.

MB

Wjechał pod TIR-a

Tragicznie dla jednej z rodzin z województwa śląskiego zakońtzył ię powrót do domu z Niemiec.

Na autostradzie A-4 w okolicach węzła Prądy 21 maja około 3 rano irowadzący hyundaia 57-letni męż- zyzriSnajechał na tył naczepy samo- hodu ciężarowego. Śmierć na miej- cu poniosła 52-letnia pasażerka, ona kierującego. Kierowca oraz twoje pasażerów - jego córka i zięć - loznali ciężkich obrażeń ciała.

Śledziki, szynka, sałatki, owo­

ce południowe, alkohol - to wszyst­

ko znalazło się na suto zastawio­

nym stole w nyskim muzeum. Stół miał kilka metrów długości. A przy stole prawie stu radnych i pan wo­

jewoda opolski Leszek Pogan. Tak wyglądało zakończenie uroczystej sesji Rady Miejskiej i Rady Powia­

tu yąpiątek 24 maja. W czasie, kie­

dy pracownicy Nysa Motor za­

mknięci na oddziałach zakładu rozważali możliwość zaostrzenia strajku i rozpoczęcia głodówki, ny­

scy radni na koszt podatnika ra­

czyli się smakowitymi wędlinami, przekąskami i alkoholem.

Ponad dwadzieścia dni strajku­

ją pracownicy Nysa Motor. Od pię­

ciu miesięcy nie dośtają pensji.

Skradziono ich pieniądze z kasy zapomogowo-pożyczkowej. Wiele rodzin wręcz głoduje. Dzieci z ro­

dzin pracowników Nysa Motor je­

dzą chleb moczony w wodzie. Wie­

lu mieszkańców Nysy wspiera straj­

kujących - piekarze dają pieczywo, handlowcy wodę. Czasami ktoś da im trochę wędlin. Dla zamkniętych w zakładzie kilkuset osób podaro ­ wane suche pieczywo i woda stano­

wią podstawę egzystencji. A raczej wegetacji. W poniedziałek zdespe ­ rowani ludzie rozpoczęli strajk gło­

dowy.

A w tym czasie nyscy radni, i ci z gminy i ci z powiatu, urządzają so ­ bie publiczny raut. Wielkie, nieprzy­

zwoite w tej sytuacji żarcie. Za na ­ sze pieniądze. Nikomu z obecnych tam nie przyszło do głowy, żeby może zamiast się objadać, zebrać to wszystko i zawieźć strajkującym.

Nikt wtedy o strajkujących nie po ­ myślał nawet przez chwilę. Bo naje ­ dzony głodnego nie zrozumie...

Artur Kurowski

to ciuchy

Mieli pecha dwaj młodzieńcy, 7- i 18-latek z Nysy. 22 maja zo- tali przyłapani przez policjantów la tym, jak usiłowali włamać się do niejscowego pawilonu odzieżowe-

;<łr4Jdało im się tylko zerwać kłód- :ę od kraty.

dw

Liga Nyska zaprasza

na III Konferencję Programową

Zaproszenie

Nyskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne oraz Muzeum w Nysie za­

praszają na wystawę pt.:

„Żołnierze wyklęci"

poświęconą powstaniu antysowieckiemu na zie- Imiach polskich w latach [1944-47.

Otwarcie wystawy nastąpi w czwartek 6 czerwca br. o godzinie 11.00.

która odbędzie się w dniu 9 czerwca br. w seminarium oo. wer- bistów przy ul. Rodziewiczówny w Nysie. O godz. 9.00 msza św. w klasztorze sióstr, początek obrad godzina 1030.

Celem konferencji jest wypracowanie podstaw strategii dla Nysy - określenie najważniejszych problemów i programu działa­

nia samorządu w najbliższych latach. Koszt uczestnictwa wynosi 10 zł - w to wliczony jest obiad.

Wszystkich, którzy chcą wziąć udział w pracach Konferencji zapraszamy.

Janusz Sanocki

reklama

Infolinia: 0-801 666 999. internet: www.seat.pl

Cordoba od 37 990,

a Cordoba Vario już za 37 990

reklama

O poi Can

cyfrowe rozwiązania

AUTORYZOWANY

DEALER

Canon

|- KSEROKOPIARKI -TELEFAKSY -TELEFONY -KOMPUTERY -DRUKARKI L SERWIS

j j|

Panasonic w . ./

Z£^SHARP’.|f)

Centrala Opole Oddział Nysa * ' '

ul. Krawiecka 11,45-024 Opole ul. Bielawska 13, 48-300 Nysa tel./fax (0-77) 454 98 93 ' tel./fax (0-77) 435 51 03 - e-mail: nysa@opolcan.com.pl , www.opolcan.com.pl

Dwa różne samochody za tę samą cenę. Wybór należ^p Ciebie.

Różne są oczekiwania klientów, różne są potrzeby, różne plany wakacyjne.

Teraz możesz wybrać samochód, nie kierując się różnicą w cenie.

SEAT Cordoba. Kusi Cię doskonałą sylwetką, bezpieczeństwem i komfortem jazdy. W cenę wliczone są dodatkowe korzyści, ubezpieczenie i letni rabat W sumie to aż 9 tys. zł!

Seat Cordoba lub Cordoba Vario.

Wybór należy do Ciebie.

SEAT Cordoba Vario. Więcej przestrzeni za te same pieniądze.

Niezwykle wygodny samochód dla całej rodziny.

390-litrowy bagażnik można powiększyć aż do 1250 cm1.

Lista korzyści rośnie do 11 tys. zł, a dla firm jeszcze więcej.

Czteroosobowa wersja van kosztuje już 31.139 zł netto.

SERT auto emoción

Auto Śląsk Sp. z 0.0.

NYSA ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25,433 09 46

OPOLE ul. Obrońców Stalingradu 56, tel. (0-77) 454 60 14, 456 60 49 WROCŁAW ul. Karkonoska 54, tel. (0-71) 339 91 01, 360 80 60

ASSISTANCE 24h - tel. 0602 68 55 43

(4)

sir. 4 30 maja 2002

Kongres protestu

Celem konferencji było wypra­

cowanie skutecznego mechanizmu pomocy nie tylko dla Nysa Motor, ale dla wszystkich likwidowanych zakładów w Polsce, które padły ofia­

rą nieudolnej, czy wręcz złodziej­

skiej prywatyzacji. Zdaniem Józefa Pałysa, przewodniczącego komitetu strajkowego Nysa Motor, wcześniej­

sze powołanie Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego jak i organi­

zacja kongresu były koniecznością, bo sami strajkujący z Nysa Motor niewiele mogą zrobić.

WALCZYĆ WSPÓLNIE - Zaprosiliśmy państwa do Nysy, bo musimy walczyć wspólnie. Sytu ­ acja, w jakiej znalazło się nasze pań ­ stwo, wymaga od nas wspólnych działań i wysunięciąodważnegO pro ­ gramu. Nie możemy się zgodzić na Stan, w którym Polacy są traktowani jak murzyni w samym sercu Europy.

Na to nie zgodzimy się nigdy. Bę­

dziemy walczyć do końca i skutecz­

nie - mówił otwierając kongres prze ­ wodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Janusz Sa ­ nocki. Później Sanocki podziękował strajkującym z Nysa Motor za podję ­ cie trudu zorganizowania kongresu w tak dramatycznych dla siebie chwi ­ lach.

Krzysztof Dorożyński, który peł ­ ni funkcję rzecznika strajkujących powiedział wprost, że dzisiaj prote­

stujący pracownicy Nysa Motor nie mają nawet od kogo egzekwować swoich praw, bo nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za skutki fatal­

nej prywatyzacji.

- Być może rzuciłoby to cień na dzisiejszą koalicję rządzącą, bo to za jej poprzednich rządów sprywatyzo­

wano FSO - przypomniał Dorożyń­

ski i zapytał retorycznie czy głos tych, których krzywdzi się skazując na bez­

robocie mimo tego, że chcą uczciwie pracować i zapewnić swoim rodzi­

nom godziwe życie, musi ginąć w tu­

mulcie parlamentarnych przepycha­

nek, partyjnych interesów i wszech­

obecnej arogancji?

- Czy jest możliwość rozliczenia elity politycznej za słowa, które w ludzkich sercach zapalają nadzieję, a która później jest bezdusznie gaszo ­ na? Pytamy pana, panie prezyden ­ cie, który sam o sobie mówisz że je ­ steś prezydentem wszystkich Pola­

ków, pytamy pana panie premierze, który chcesz Polsce przywrócić nor ­ malność, panów ministrów: czy tylko dlatego, że Nysa jest oddalona o 400 km od Warszawy zespół ds. restruk ­ turyzacji Daewoo zajmuje się tylko FSO, która jako właściciel ma dla nas tylko jedno rozwiązanie - ban ­ kructwo? Czy tylko dlatego, że Nysa nie ma celu strategicznego dla żad ­ nej partii politycznej można jej mieszkańcom naobiecywać co się chce, a potem brutalnie zdeptać

rfktti W7T

PŁYTKI CERAMICZNE ARMATURA SANITARNA

NYSA, ul. Orzeszkowej 16, tel. 433 46 38 NYSA, ul. Jagiellońska 2, tel. 433 06 80

ludzką nadzieję? - pytał Krzysztof Dorożyński w imieniu wszystkich strajkujących.

ROZLICZYĆ ELITY

Możliwość rozliczenia elit poli­

tycznych wskazał profesor Jerzy Przystawa. Rozwiązanie niezwykle proste w swoim założeniu i działa ­ niu. Rozwiązanie, które od lat sprawdza się w najstarszych demo ­ kracjach i najbogatszych krajach

świata. To system oparty na jedno­

mandatowych okręgach. Ale zanim prof. Przystawa powiedział o ordyna ­ cji, przypomniał zebranym treść po­

rozumień sierpniowych, podpisa ­ nych 22 lata temu. Przypomniał tak­

że powody protestów społecznych i strajków. Wszystkie były wywołane koniecznością upomnienia się przez społeczeństwo o swoje niesłychanie ważne sprawy egzystencjalne - god­

ną pracę i płacę. Co ważne, dla wszystkich strajkujących ich proble ­ my były wspólne. Prof. Przystawa przypomniał sierpień 1980 roku, bo

„mądry nie potyka się dwa razy o ten sam kamień”.

- My musimy wyciągnąć wnioski z sukcesów i upadków strajkujących w 1980 roku - mówił prof. Przysta ­ wa. Starał się przekonać strajkują ­ cych, aby zrozumieli, gdzie w sytu­

acji, w jakiej znalazła się nie tylko Nysa, ale także Ożarów, Szczecin, kopalnie, huty i szpitale, gdzie jest wspólny mianownik i najsłabszy punkt systemu, w który można ude ­ rzyć, aby coś zrrtienić. Polska jest źle rządzona. Właściwie to w ogóle nie wiadomo, czy my mamy jeszcze rząd. “ Socjolog Jadwiga Staniszkis napisała niedawno, że nasz kraj utracił ste ­ rowność, tym krajem nikt już nie kie­

ruje, on już gdzieś żegluje, nie wia ­ domo gdzie i nikt niczego już tu nie kontroluje. Wszystko się porozkrę- cało. Nie wiadomo w ogóle, czy to państwo jeszcze jest, czy to są tjoko pozory. Kiedy w 1981 roku wprowa­

dzono stan wojenny, a Solidarność zeszła do podziemia pojawiła się ide­

ologia liberałów. Był taki wybitny li­

berał Mirosław Dzielski, który napi­

sał m.in. książkę „List do ” porucznika Borewicza ” . W tej książce Dzielski pisał tak: Panie poruczniku SB, my nie chcelny was pozbawić władzy.

My chcemy, żebyście zostali właściw cielami. My chcemy wam oddać na własność te huty, stocznie, PGR-y.

Dlaczego? Dlatego że wtedy wy bę ­ dziecie musieli odpowiadać za to.

Dostaniecie to, ale będziecie musieli tym rządzić i gospodarować tak jak prawdziwy gospodarz”.

I oni to wzięli. Dokonała się pry ­ watyzacja naszego państwa, przejęli • nasze pieniądze przy pomocy afer, FOZZ, ART-B, alkoholowych, rublo ­ wych i setek innych i przejęli nasze

• zakłady pracy. Połowa tych propozy­

cji dla porucznika Borewicza się speł- •

niła. Wzięli na własność. A ta druga połowa? Czy okazali się gospodarza­

mi, którzy dbają o te zakłady pracy, o ich interes i interes pracujących tam ludzi? Nie. Okazało się, że porucznik SB to nie jest synonim doskonałego gospodarza. Okazało się, że ten co czai się za murem, podsłuchuje i do ­ nosi to niekoniecznie biznesmen. Że sekretarz partii przejmujący stocznię to nie jest menadżer.

PSEUDODEMOKRACJA - 1 mówią do nas teraz tak: a co wy chcecie? Teraz jest demokracja, to wy przecież tak żeście głosowali, to wy żeście nas wybrali, to wasza wina. I musicie teraz tak robić, jak my wam każemy . A że my mamy pie ­ niądze, a wy ich nie macie? Bo wy jesteście frajerzy. I to jest ten ka ­ mień, o który wciąż się potykamy - twierdzi prof. Przystawa. - Nam nie zafundowano demokracji, nam za ­ fundowano pseudodemokrację. Nie mamy uczciwych wyborów, w któ­

rych moglibyśmy wybierać ludzi, do których mamy zaufanie. Mamy takie wybory jak w latach 40, kiedy mówio ­ no, że „urna to jest takie urządzenie na kółkach, jak głosujesz Mikołaj­

czyk, to wychodzi Gomułka”.

Z wystąpienia prof. Przystawy można było wyciągnąć jeden wnio­

sek: tylko zmiana ordynacji wyborczej i wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych da nam gwaran- ęję, że po ewentualnym przejęciu przez państwo upadających zakła ­ dów, nie zostaną one ponownie Spry ­ watyzowane w złodziejski sposób. W tym duchu wypowiadali się także prof. Czachor i prof. Dakowski.

* ,• V •

5 tys. za pomoc w ujęciu bandytów

Pobili i okradli

TYzech zamaskowanych męż­

czyzn weszło na teren stacji benzy­

nowej. Zaatakowali i brutalnie po­

bili pracownika, który sprawdzał dystrybutory. Następnie go związa­

li, zakneblowali i ukryli w budyn­

ku. Ta scena rozegrała się w środę 22 maja około północy w Łambino­

wicach.

To już drugi napad. Wcześniej ­ szy był półtora roku temu i wciąż nie ustalono sprawców.

Stacja jest w mało uczęszcza ­ nym miejscu wsi. Mimo że była monitorowana, znów stała się obiektem zainteresowania prze ­ stępców.- Napastnicy chyba znali

reklama

PANELE

r_ _ _ _ _ _ _ MHWl

KOREK

FIRMA HANDLOWA 4 I

■) 'i

MB Ul

tALWU EPOLETY

PROMOCJA NA ROLETY I ŻALUZJE - NOWE WZORY NISKIE CENY - DUŻY WYBÓR - MONTAŻ

• Nysa, ul. Armii Krajowej I (wjazd od strony młyna), tel. 433 37 64

• Głuchołazy, ul. Kościuszki 56, tel. 439 59 59

i i

a

Od lewej: prof. Jerzy Przystawa, Józef Pałys i Janusz Sanocki

ŚMIERĆ ZA KORUPCJĘ Legendarny przywódca Solidar ­ ności ze Szczecina Marian Jurczyk przestrzegał przed skorumpowany­

mi politykami i przypomniał przepis kamy z 1920 roku. Za kradzieże i wy ­ korzystywanie stanowisk publicz­

nych do prywatnych celów, za korup- q'ę urzędniczą groziła wtedy w Pol ­ sce kara śmierci.

- Nie namawiam do wprowadze­

nia kary śmierci, ale odpowiedzial ­ ność za decyzje, szczególnie odpo ­ wiedzialność-finansowa powinna obejmować wszystkie osoby publicz­

ne, ministrów i urzędników - mówił Marian Jurczyk.

W trakcię_kongresu wypowiadali się także przedstawiciele innych upadających i zagrożonych likwida­

dobrze jej układ. Po unieszkodli­

wieniu pracownika poodcinali ka ­ ble, zniszczyli wideo i komputer.

Odcięli też telefon. Skradli 8 tys. zł oraz papierosy i słodycze.

- Z relacji poszkodowanego wynikaj że mężczyźni ci byli uzbro­

jeni w pałki i inne narzędzia. Być może nawet mieli broń palną - in­

formuje Ireneusz Kaczmarek, za ­ stępca komendanta KPP w Nysie.

Kiedy poszkodowany zdołał się uwolnić z więzów, sprawców napa ­ du już nie było. Mężczyzna zatrzy ­ mał przejeżdżający w pobliżu sa­

mochód. Dotarł do centrum miej ­ scowości, skąd powiadomił telefo-

cją zakładów, m.in. z Ożarowa, Ce­

gielskiego w Poznaniu, fabryki samo­

chodów w Tychach, kopalni Mako- szowy.

Wśród uczestników kongresu byli także dr Tadeusz Zięba, ordyna ­ tor oddziału ginekologiczno-położ­

niczego w Głuchołazach i położne z tego oddziału. Ten najlepszy w regio­

nie oddział ginekologiczno-położni­

czy Opolska Kasa Chorych chce zli ­ kwidować (o proteście w Głuchoła ­ zach piszemy na str. 15).

Protestujący przyjęli trzypunkto­

wą rezolucję, w której domagają się zmiany konstytucji, zmiany ordynaqi wyborczej i wprowadzenia jedno­

mandatowych okręgów wyborczych

■oraz ręnaęjonalizacji (przejęcia przez państwo) nieudolnie sprywatyzowa­

nych przedsiębiorstw i zakładów.

Artur Kurowski

nicznie pogotowie ratunkowe i po­

licję. Pomimo natychmiastowej blokady dróg nie udało się trafić choćby na trop bandytów.

- Apelujemy do wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu sprawców. Może ktoś z przejeżdża ­ jących ołjok stacji kierowców wi­

dział coś podejrzanego. Wszelkie informacje można kierować do ny ­ skiej policji (tel. 4 33 24 01), anoni­

mowość gwarantowana - prosi ko ­ mendant Kaczmarek. Na osobę, która przyczyni się do schwytania napastników czeka 5 tys. zł, ufun­

dowane przez wójta Łambinowic.

dw

Kradzieże

Nyscy policjanci zatrzymali 23 maja na gorącym uczynku nielet ­ niego włamywacza. 14-latek wybił szybę w hali produkcyjnej prywat ­ nego zakładu. Miał przy sobie to­

war o wartości 270 zł.

• • •

W Głuchołazach przy ul. Ander­

sa z otwartego mieszkania złodziej wyniósł telewizor. Straty - 600 zł.

• • •

Piła spalinowa padła łupem złodzieja, który włamał^ię 22 maja do opla zaparkowanego przy ul.

Królowej Jadwigi w Nysie. Straty - 790 zł.

951b

(5)

str. 5

Zabawa z lalkami

Dzieci znakomitymi aktorami

Miejsce akcji - Nysa, cel - komputer, kryptonim - poszukiwanie skarbu

Skarb ma właściciela

III Międzyszkolny Konkurs Te- trzyków Lalkowych zorganizowała Nie- ubliczna Szkoła Podstawowa w Nysie.

W zabawie udział wzięły cztery rupy uczniów z trzech nyskich pla- ówek. Każda z grup przedstawiła woją własną, krótką inscenizację, ematyka przedstawień w tym roku wiązana była ze szkołą i wakacjami.

Wszystkie kukiełki dzieci wykonały amodzielnie. W przygotowaniach o przedstawień pomogły nauczy- ielki i mamy. Dyrektor NSP Danu- j Kobyłecka zauważyła, że dzieci

urorzy i Czytelnicy „Nowin Nyskich ” byli jednomyślni

Miss wybrana

Katarzyna Kumaszko została ierwszą miss w historii Państwo­

wej Wyższej Szkoły Zawodowej w tysie, a jednocześnie Miss Czytel- ikó\w„Nowin Nyskich”.

Werdykt jurorów, którzy wdzięk i urodę kandydatek ocenia- i w ubiegłym tygodniu podczas pecjalnie przygotowanego pokazu i klubie „Redos” ogłoszono w dru- im dniu święta naszego miasta, łziewczęta, choć nieco stremowa- e przed liczną publicznością, jesz- ze raz wspaniale się zaprezento­

wały.

Później był moment niepewno- ci, otwarcie koperty i... już wiado- ao, że miss 2002 PWSZ została tuwlentka informatyki Katarzyna Lumaszko. W nagrodę Kasia poje- Izie na jedenastodniowy obóz stu- lencki do włoskiego Bibione. Wi- emiss uczelni została Jadwiga tdamek, która otrzymała polisę ibezpieczeniową i zegarek. Miss

•ubliczności zaś wybrano Iwonę wfatyjaszczyk. Otrzymała złoty lierścionek.

Zdanie jury podzielili także Czytelnicy „Nowin Nyskich ”. Naj ­ większą ilość głosów w naszym ple- liscycie uzyskała również Katarzy- la Kumaszko. W nagrodę Kasia (trzymała ufundowaną przez naszą edakcję wspaniałą wieżę stereo i wrestiżowy tytuł Miss Czytelników Nowin Nyskich”. Nagrody nie nógł najpiękniejszej studentce wręczyć dyrektor wydawnictwa Ja- lusz Sanocki. Przesłał jednak sa- norządowi studenckiemu list, któ- y odczytano przybyłym na finały wyborów:

„Gratulując wszystkim zwy- :ięzcom proszę jednocześnie na­

robią postępy - lepiej deklamują, nauczyły się także brać udział w za ­ bawie w sposób bardziej zdyscypli ­ nowany.

Konkurs wygrała Niepubliczna Szkoła Podstawowa z przedstawie ­ niem „O Żaczku Szkolaczku i o So ­ wizdrzale, co jeden kochał szkołę, a drugi wcale”. Drugie miejsce zajęli uczniowie SP nr 3, trzecie dzieci ze świetlicy SP nr 10 i druga grupa ze SP nr 3. Wszyscy uczestnicy otrzy­

mali puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe.

Od lewej: Jolanta Tutinas, Jadwiga Adamek, Iwona Matyjaszczyk, Magdalena Paterak, Katarzyna Kumaszko, Janina Budynek

szych młodych przyjaciół z samo­

rządu studenckiego o wręczenie*

nagród ufundowanych przez „No ­ winy Nyskie” . W obecnej sytuacji nie możemy bowiem być tu z Wami - w Nysie strajkuje 800-oso- bowa załoga Daewoo. (...) Jeste­

śmy z nimi, staramy się ich wspie- rać^ tak by ich walka zakończyła się zwycięstwem. Dlatego żałując, że nie możemy razem z Wami ba ­ wić się tu na stadionie, przekazu ­ jemy nagrody w ręce studentów gratulując im pomysłowości i energii”? Samorządstudencki*

PWSZ w Irysie również wyraził solidarność ze strajkującymi.

Spośród kuponów, które nade ­ słano do naszej redakcji w plebiscy­

cie na Miss Czytelników „Nowin Nyskich” wylosowaliśmy ten wy ­ pełniony przez Magdalenę Rus z

Takiej zabawy jeszcze w Nysie nie było! Kilkadziesiąt osób w mi­

niony piątek szukało skarbu czyli komputera, którego głównym spon­

sorem była redakcja „Nowin Ny­

skich”.

Uczestnicy już wczesnym popo ­ łudniem rejestrowali się na placu głównym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Każdy posiadał niezbędną mapkę, którą drukowali­

śmy w „Nowinach Nyskich ” i od ­ biornik radiowy ustawiony na Radio Opole. Przy rejestracji wszyscy otrzymali swój numer identyfikacyj­

ny i pierwszą z pięciu zagadek:

- Przede wszystkim liczy się za ­ bawa, ale gdybyśmy znaleźli kom ­ puter też byśmy się nie obrazili - tłu ­ maczyli swoje uczestnictwo w po ­ szukiwaniu skarbu Agnieszka i Mi ­ chał. - Nie jesteśmy z Nysy i to może trochę nam utrudnić sprawę jeśli chodzi o zagadki.

Zadaniem uczestników było znalezienie symbolu głównej nagro­

dy. Zanim jednak to nastąpiło po-

Nysy. Pani Magda otrzymuje od nas aparat fotograficzny, po które­

go odbiór zapraszamy na ul. Prud­

nicką 3 - do naszej redakcji.

ag

KANTOR

0 ni. Dukclska 178 Restauracja Pradziad

szukiwacze skarbów mu- sieli odwiedzić pięć punk­

tów pośrednich usytuowa­

nych w różnych częściach tpszego miasta. W każdym z nich otrzymali kupon z zagadką, który zachować musieli do końca. Odpo­

wiedzią na nią było wska ­ zanie kolejnego punktu pośredniego, np. „Gdzie dołek od zwierzęcia się zwie szukaj kobiety z pió­

rem w łbie, „Gdzie studen­

ci się spotykają, czwartko ­ we imprezy się odbywają ”.

Tym, którzy nie wiedzą o jakie miejsca w Nysie cho- dai podpowiadamy, że od ­ powiedziami są kolejno:

„kaczy dół” i klub „Re- dos ”.

W ostatecznej roz­

grywce brali udział tylko ci zawod ­ nicy, którzy posiadali kupony ze wszystkich pięciu punktów i mapkę z „Nowin ” z zaznaczonymi sektora ­ mi.

Nie było taryf ulgowych - nie - mófna było przemieszczać się na

rowerze czy korzystać z samochodu.

Niestety padający w piątkowe popołudnie deszcz przerzedził nie ­ co szeregi poszukiwaczy. Najwytr- walsi, wszak zabawa była tylko dla osób z tą cechą charakteru, nie dali jednak za wygraną. Jedna z ostat ­ nich wskazówek radiowych kazała szukać symbolu wygranej na terenie dawnego placu zabaw na placu Lompy. Oczywiście najbardziej

„podejrzane ” były drzewa, ale nie było też kamienia, pod który poszu ­ kiwacze, by nie zajrzeli. Oblani po­

tem, zmęczeni kilkakrotnie prze­

czesali teren. Wszystko na nic. Żad­

nego znaku. Żadnego symbolu:

- Niedługo zaczną łopatami przekopywać teren - śmiali się ob­

serwatorzy. Do tego jednak nie do ­ szło. Szczęście uśmiechnęło się do Krzysztofa Nosala z Nysy, który w pniu drzewa, właśnie na placu Lom­

py odkrył kartkę o treści: „Skarb ju ­ wenaliów nalepy do Ciebie”:

- Najśmieszniejsze jest to, że

O SKOK

Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa w Katm^cach

SPECJALNA OFERTA POŻYCZKOWA !!!

C j * POŻYCZKA bez poręczycieli „WIOSNA - do 10.000 POŻYCZKA „KOMUNIJNA” - do 3.000 zł

* bez poręczycieli

NASZE ODDZIAŁY:

NYSA, ul. Celna 14/26, tel. 4090 590

GŁUCHOŁAZY, ul. Kościuszki 27, tel. 4395 986.

Poszukiwacze zaglądali pod każdy krzak

wszyscy tam zaglądali, bo to był taki wysoki pień, który rzucał się w oczy - mówił chwilę po znalezieniu infor ­ macji szczęśliwy Krzysiek. Obiecał przy tym, że komputerem podzieli się z dwoma kolegami, bo skarbów szukali jako drużyna. Nie wiadomo w jaki sposób chłopcy dokonają po ­ działu, ale na pewno sobie z tym dy ­ lematem poradzą.

W niedzielę na stadionie pod ­

Krzysztof Nosal - zwycięzca

czas oficjalnego ogłoszenia wyni­

ków zabawy reprezentanci Samo­

rządu Studenckiego wręczyli Krzysztofowi tylko symboliczną kla­

wiaturę komputerową. Resztę do­

starczono mu wprost do domu.

ag

(6)

str. 6

Gdyby w Milówce była operetką...

Rozmowa z gwiazdą tegorocznych Dni Nysy Golec uOrkiestfą

„Nowiny Nyskie” - Skoro już wszyscy wiedzą, że macie w Nysi^

rodzinę, to czy możecie zdradzić te koligacje rodzinne?

Golec uOrkiestra - W Nysie mieszka kuzynka naszej mamy.

Nasza babcia i mama cioci Kę­

dzierskiej z Nysy to siostry, któfe więcej rodzeństwa już nie miały.

- Czy uroczystość Pierwszej Komunii Świętej, w której brali­

ście udział właśnie u rodziny w Ny­

sie i koncert w czasie Dni Nysy to zbieg okoliczności?

- Szczęśliwy zbieg okoliczności.

Tak się po prostu złożyło.

- Jak oceniacie koncert? Pu­

bliczność oszalała i nie miała dość bisów.

- Pomijając kłopoty techniczne było naprawdę w porządku i myślę, że to nie ostatni występ w Nysie.

- W naszym mieście wystąpili­

ście w Dniu Matki. Nie mogliście więc złożyć życzeń swojej mamie bezpośrednio...

- Od rana dzwoniliśmy. Cały nasz samochód dzwonił. Przecież to jedyny dzień w roku, taki specy ­ ficzny. Szacunek do matki tego wy ­ maga.

- Jesteście bardzo rodzinni, ale ilość koncertów nie pozwala wam chyba na częste przebywanie ze sobą?

- Tak. W maju mamy 25 kon­

certów. Biorąc pod uwagę cały rok średnio wychodzi dwadzieścia wy ­ stępów miesięcznie. Z tym tempem życia trzeba sobie dawać radę. To taki zawód. Jak tirowiec jedzie na trzy tygodnie w trasę to też go nie ma w domu. To po prostu nasza praca wymaga ciągłego jeżdżenia.

Gdyby w Milówce była operetka to pewno gralibyśmy w tej operetce lub w jakimś teatrze. Ale że nie ma - trzeba jeździć.

- Czy oprócz oczywistych moty­

wów góralskich pojawiąjących się w waszej muzyce będziecie wpro­

wadzać do niej motywy folkloru in­

nych regionów?

- Trudno odpowiedzieć mi te­

raz tak czy nie, no bo różnie to

bywa. Nagraliśmy płytę jazzową.

Tam pojawiają się elementy muzy­

ki różnych regionów Polski: Ka ­ szub, Podlasia, Śląska, Śląska Cie ­ szyńskiego, Żywca, a nawet klima­

ty ukraińskie.

- Czy Golec uOrkiestra ma ar­

tystyczne wzorce?

- Wzorujemy się na muzykach kreatywnych, którzy mają swój ję­

zyk. Kilka nazwisk... Miles Davis, Sting, Peter Gabriel.

- Pytanie do Pawła. Edyta kon­

certuje razem z mężem Łukaszem, a ty zostawiasz swoją żonę w domu...

- Czasami ze mną jeździ. Teraz ma na głowie festiwal w Bielsku- Białej i musi to przygotować. Póź ­ niej będzie znów ze mną jeździć.

- Festiwal w Opolu jest podsu­

mowaniem roku muzycznego więc dlaczego was tam nie będzie?

- Były prowadzone rozmowy, ale że za dwa miesiące czeka nas wielka impreza w Sopocie - pięć­

dziesięciominutowy recital na Mię­

dzynarodowym Festiwalu, więc po­

stanowiliśmy skupić się przede wszystkim na tym.

- Kto jest menadżerem w wa­

szym zespole?

- Menadżerów jest sporo. Każ ­ dy sobie jest menadżerem: Rafał Golec i Olga Golec czyli brat z żoną, którzy piszą także teksty. Ja (na to pytanie udzielał nam odpo­

wiedzi Paweł Golec) i Łukasz, a na trasie Stasiu. ■** '

- Wasze życie to ciągłe koncer­

ty, a jak spędzacie te nieliczne chwile poza występami?

- Wszystko to musi być poukła ­ dane, bo inaczej człowiek by zwa ­ riował. Planujemy iftlopy, które czasami spędzamy razem, czasami osobno.

- Go lubicie robić w wolnych

chwilach? * w

- Mało mamy tych wolnych chwil, ale kiedy już są to odpoczy­

wamy. Lubimy przede wszystkim chodzić po górkach. To najlepiej wycisza.

- A górale nie lubią morza?

- Nad morzem jest ładnie tylko latem. W górach za to przez cały rok.

- Są spory muzyczne między wami?

- Liczy się efekt końcowy. Jeże ­ li jesteśmy w środku jakiegoś przedsięwzięcia to bywa, że każdy ma inną koncepcję co do finału.

Efekt końcowy jest najważniejszy i musi mieć akceptację wszystkich członków zespołu.

- Czy jako bliźniacy jesteście jednomyślni?

- Zależy na jakie tematy. Bywa i tak, i tak.

- Czy to, że sporą część zespołu stanowi rodzina pomaga wam w koncertach i w nagrywaniu płyt?

- Pomaga. Na pewno pomaga.

- Gdzie zagracie po Nysie?

- Jutro w Warszawie. Później znowu Warszawa, Suwałki... W pie­

rony jest tego. Do Nysy przyjecha ­ liśmy z Karwiny w Czechach, wcze ­ śniej byliśmy w Tarnowie, a tydzień temu graliśmy w Atenach.

- Dla Polonii?

- Zaprosił nas Kongres Polonii Greckiej, ale byli też i rodowici Grecy, Słowacy. Za miesiąc lecimy do Toronto. Tam też mamy koncer ­ ty. Wyjazd do Stanów czeka nas też we wrześniu, później Australia, Kopenhaga.

- Na koncerty w Stanach przy­

chodzą też rodowici Amerykanie?

- Tak. W Stanach gramy je­

den koncert dla ‘ Amerykanów, jeden dla Polonii. Później przy­

chodzą po koncertach i mówią, że im się podęba to, co robimy.

W Nysie po koncercie przyszedł do nas na przykład Anglik z Londynu, który chciał poroz ­ mawiać, zrobić sobie zdjęcie i powiedział, że gdzieś nas już słyszał.

- Lepiej jest grać dla kilkuna­

stu tysięcy łudzi, czy kameralnie?

- Mniejsza publiczność ma to do siebie, że ma lepszy kontakt z wykonawcą. A jak chłop jest dwa kilometry od nas, to na pewno ina­

czej nas odbiera. Na koncertach kameralnych nie ma przy tym przy­

padkowej publiki.

- Jak nazywa się ten długi in­

strument, na którym zagraliście w

Bracia Golcowie prywatnie u rodziny w Nysie

przygrywce do piosenki „Kto się ceni, ten się leni”?

- Trombita. To instrument pa ­ sterski. Swoje początki ma w staro­

żytnej Grecji. Przez górali trakto­

wany był jako sygnałówka. Dawniej po prostu nie było komórek (śmiech). Jeden pasterz był na jed ­ nej górce, drugi na innej i jakoś musieli się porozumiewać. Każdy dźwięk miał określone znaczenie.

- A czyj jest pomysł wykorzy- * stania w piosenkach dźwięku syre­

ny strażackiej?

- To oczywiście jest instrument, ale mało znany. On wydaje kon ­ kretny dźwięk - donośny, i o to cho­

dzi.

- Czy charakterystyczny spo­

sób trzymania skrzypiec przez członków zespołu wynika tylko z wygody?

- Są różne teorie. Jedna to taka, że granie w ten sposób jest dużo wygodniejsze. Trudno sobie wy­

obrazić grę na skrzypcach trzyma ­ jąc je, powiedzmy, w tradycyjny sposób, przez pięć godzin. To kwe ­ stia grawitacji, a że górale nie lubią sobie komplikować życia to właśnie grają w ten sposób. Z drugiej stro ­ ny grając na imprezach okoliczno­

ściowych po karczmach można by ­ łoby wybić komuś smykiem oko...

- Jesienią lub zimą można oczekiwać nowej płyty?

- Nasza najnowsza płyta m półtora miesiąca. Na pewno nagra my coś z kolędami na święta. Ju jedną płytę kolędową mamy

„Święta z Golec uOrkiestrą ” . - Czy wystąpicie przed Ojcen Świętym podczas jego kolejne pielgrzymki do Polski?

- Są jakieś rozmowy prowadzo ne na ten temat, ale papież będzii bardzo krótko, więc nie wiadome Rozmawialiśmy z jednym, drugin księdzem na ten temat, ale trudni powiedzieć coś o szczegółach.

- Zespół jest liczny, ale czy ni planujecie jego dalszego powięk szenia?

- Na dzisiaj nie, bo jeszcze jeź dzimy na koncerty z chórem cer kiewnym z Wrocławia. Są z nam na dużych imprezach.

- Czy Golec uOrkiestra ma sty listę, który odpowiada za ich wizę runek sceniczny, stroje...

- ...i z tym mamy największy problem. Ubrać jedenaście osób każdego z innym gustem, inną po sturą, to problem. Tu nie może byt tak jak w chińskim wojsku. Byliśmy już u rq?nych stylistów, ale też so bie nie poradzili. Mamy swojt krawcową z Bielska-Białej.

- Dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiały

Agnieszka Grot Agnieszka Nawrocki

763b/

NYSA

ui. Mariaeka 10

r e k t a TfTTT

48-303 Nysa, ul. Podolska 19

Telefax 0-77 433 5515, tel. 0-77 433 55 16,433 43 53

* listwy i profile do glazury

płytki ceramiczne

• wyposażenie łazienek

— materiały budowlane

grzejniki z marmuru^fgt&

systemy dociepleń

(7)

Lisy atakują!

Lisy bezkarnie chodzą po po- wórkach, a wszyscy wokół są bez- adni! - żalą się mieszkańcy ulicy agiełły w Nysie. Te dzikie zwierzę- i, niegdyś widywane tylko w lesie i to rzadko), a częściej raczej w oo lub na bajkowych kresków- ach, podchodzą pod domy. Nie oją się ludzi. Za to ludzie się ich oją, bo lisy wyglądają jakby były horę.

- Mają wyleniałe futra i podku- ane, prawie łyse ogony. Zwierzęta ejiie uciekają przed człowiekiem, lawet głośny krzyk ich nie płoszy, łoimy się o nasze dzieci, które nie aogą bezpiecznie bawić się na grodach i podwórkach - mówią.

Problem z lisami był zgłaszany iojedynczo przez mieszkańców do /ładz Nysy i Straży Miejskiej, tównież i za pośrednictwem „No- ńn” został przedstawiony komen- lantowi Straży Miejskiej.

- Poinformowałem o tym po­

wiatowego lekarza weterynarii w lysie. Niech on zdecyduje, czy wierzęta są chore. Myśliwi, któ- ym podlega ten teren, powiedzieli ni że na terenie miejskim nie pro ­ wadzi się odstrzałów. Poza,tym te- az jest okres ochronny na lisy - iowiedział „Nowinom” komen- lant Grzegorz Smoleń.

Wychodzi z tego, że Straż Miej- ka jest bezradna. Powiatowy le- :arz weterynarii Jan Bagrowski też

Kradzieże

W Korfantowie ktoś włamał ię eto warsztatu mechanicznego, ikradł szlifierkę i inny sprzęt o ącznej wartości 2 tys. zł.

• • •

Wartościowy komputer prze- lośny (laptop) padł łupem zło- Izieja na stacji benzynowej BP w śysie. Przyuważył on, że właści-

iel pozostawił w samochodzie

>twarty bagażnik, a w nim torbę.

4ie wiadomo czy złodziej spo- Iziewał się tak bogatej zdobyczy, ej wartość to 12 tys. zł.

dw

nic nie mógł pomóc mieszkańcom ulicy Jagiełły. Uspokoił tylko, że opisany przez mieszkańców wygląd zwierząt wcale nie musi sugerować choroby, bo puszyste futra lisy mają tylko zimą. O tej porze roku jednak również widywano tam zwierzęta o wyleniałych futrach, co było zgłaszane zarówno lekarzowi jak i Straży Miejskiej.

Dr Bagrowski wytłumaczył podchodzenie lisów pod siedliska ludzkie nagłym wzrostem ich po­

pulacji, w związku z likwidacją wścieklizny.

- Jest ich tak dużo, że nawet przychodzą do miast. Myśliwym nie opłaca się polować na lisy, bo futra są niemodne, mięso niejadal­

ne. Więcej stracą na nabój! Zwie­

rzęta mnożą się, wychodzą z la­

sów... -wyjaśnia lekarz weterynarii.

Tłumaczenia są logiczne. Ale cóż z tego? Lisy nadal atakują Nysę!

dw

Odezwa

do nyskich katolików

Przy parafii św. Jakuba i św.

Agnieszki (katedra) zawiązała się Akcja Katolicka. Jest to stowarzy­

szenie katolików świeckich, które w zorganizowanej formie nąjściślej współpracuje z Kościołem.

Skupiają się tam ludzie którym

” prawdziwie leży na sercu dobro Kościoła oraz jego wszystkich wy ­ znawców. W naszych czasach wagę tej współpracy, będącej wyrazem nie tylko przynależności do Ko­

ścioła, ale bycia Kościołem podkre­

ślił II Sobór Watykański i Magiste­

rium Posoborowe. Akcję Katolicką wspiera i zachęca do zrzeszania się nasz rodak Ojciec Święty J an Paweł II, który w swoim przemówieniu

„Ad. limina ” z dnia 12.01.1993 r.

zaznaczył,

że katolicy winni poczuć się rzeczywistym podmiotem w życiu Kościoła. Wskazał na szczególne znaczenie Akcji Katolickiej.

Podejmując wezwanie Ojca Świętego Konferencja Episkopatu Polski powołała do życia Akcję Ka-

Spis przebiega spokojnie, ale.,.

Rachmistrz - powiernik

Trwa Narodowy Spis Po­

wszechny i Powszechny Spis Rolny.

Na terenie objętym działaniem ny­

skiego Gminnego Biura Spisowego ankiety wypełnia 276 rachmi­

strzów.

Jak poinformował nas Miohał Baziuk z GBS w Nysie spis przebie­

ga bez większych problemów:

- Mieliśmy jeden przykry wypa­

dek, gdy pani rachmistrz została pogryziona przez psa. Zwierzę było szczepione jednak znalazło się pod obserwacją weterynaryjną, a kobie ­ ta lekarską - mówi Michał Baziuk.

- Jedna z naszych rachmistrzyń prowadzi spis w obwodzie, gdzie sporo jest rodzin patologicznych.

Dlatego też w godzinach spisu w tych okolicach czuwać będzie Straż Miejska. Po pierwszym dniu spisu, którym był wtorek 21 maja rachmi-

tolicką, która jest stowarzyszeniem ogólnopolskim posiadającym oso ­ bowość prawną i zajmującym się każdą dziedziną życia społecznego poprzez:

- pogłębianie życia religijnego, moralnego, intelektualnego i kul­

turalnego oraz ukierunkowanie na zadania apostolskie,

- przenikanie wartościami ewangelicznymi życia społecznego, - zajmowanie stanowiska w sprawach publicznych Kościoła, a zwłaszcza reagowanie na zagroże ­ nia wiary i moralności chrześcijań­

skiej,

- kształcenie działaczy katolic ­ kich i wychowanie ich do aktywno ­ ści w życiu społecznym, gospodar ­ czym, kulturalnym i politycznym.

Zapraszamy wszystkich wierzą ­ cych należących do Kościoła do licznego udziału w tej akcji.

Zapisy przyjmuje oraz infor­

macji udziela Eugeniusz Myśluk w godz. od 16.00 do 21.00 pod nume­

rem tel. 40-90-530.

strzowie spotkali się ze swoimi opiekunami by przeanalizować jeszcze raz ankiety i wykluczyć dal ­ sze popełnianie ewentualnych błę ­ dów:

• - Nasi rachmistrzowie to ludzie elokwentni i błędy przez nich po­

pełniane były rzadkością i nie były wielkimi uchybieniami. Osoby pro ­ wadzące spis mogą też w każdej

Rachmistrz Dariusz Węgrzynek

chwili skontaktować się ze swoim opiekunem i wyjaśnić niejasności.

Gminne Biuro Spisowe dyżu ­ ruje codziennie do godz. 20.00 również w niedziele 1 w święta, aż do 8 czerwca - dnia zakończenia spisu.

- Mamy też obwody, w których kilka osób zdecydowało się na sa- moopis czyli zrezygnowało ze spo ­ tkania z rachmistrzem - mówi dalej Michał Baziuk. - Pobrali ankiety i sami je wypełnią.

Z reguły osoby przeprowadza­

jące spis przyjmowane są mile, a ich respondenci przy odpowie ­ dziach na pytania wykazują cierpli­

wość. Jest ona potrzebna zwłaszcza przy spisie rolnym:

- Rachmistrz jest jak powier­

nik. Ludzie, szczególnie starsi od­

czuwają potrzebę zwierzenia się mu. Chcą się też pochwalić. Rach ­

mistrz cierpliwie tego wysłuchuje, ale nie może udzielać jakichś rad czy agitować do czegokolwiek - kwituje. - Tematem zwierzeń jest najczęściej tragiczna sytuacja, w której znalazły się polskie rodziny - bezrobocie bądź jego perspektywa i trudna sytuacja ekonomiczna.

Potwierdza to też młody rach­

mistrz Dariusz Węgrzynek. Robi

oń spis na ulicach Jagiełły, Zagłoby i Jagiellońskiej.

- Ludzie są przyjaźni. Czasem zwierzają się, czasem dyskutują o obecnej trudnej sytuacji ekono­

micznej. Traktują mnie nawet jak oczekiwanego gościa. Jednak wy ­ magają dokładnego legitymowa ­ nia się. Często, oprócz legityma­

cji, żądają dowodu osobistego - mówi.

Dariusza jednak nie oburza, ani nie dziwi takie zachowanie.

- W obecnej dobie licznych oszustw ludzie muszą być ostrożni.

Dariusz Węgrzynek pracę rachmistrza traktuje poważnie.

Ona ma być środkiem na uzupeł­

nienie studenckiego budżetu.

- Jestem osobą bezrobotńą.

Studiuję zaocznie, a to kosztuje.

Każdy grosz się przyda.

ag, dw

Podziękowanie

Nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Nysie skła­

dają serdeczne podziękowania dr. ZBIGNIEWOWI WĄSKOWI za * ’ nieodpłatne przeprowadzenie badań diagnozujących wady posta­

wy u wszystkich dzieci z klas I - III naszej szkoły.

r-22

Podziękowanie

Tą drogą, przy wydatnej pomocy „Nowin Nyskich”, pragnę serdecznie podziękować kierownikowi Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie p. mgr Mariannie Kowalczyk-Bicz i kanclerzowi Państwowej Wyższej Szkoły Za­

wodowej w Nysie p. Zbigniewowi Szlempie za okazanie mi zaskakującej pomocy, jakiej doznałem z ich rąk, gdy z przyczyn losowych znalazłem się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.

Podziękowania te również kieruję na ręce p. Izabeli Jurewicz i p. Boże­

ny Hajduk, które to panie poświęciły swój bezcenny czas, abym mógł prze­

zwyciężyć następstwa choroby, w jaką popadłem.

Jednocześnie, korzystając ze sposobności - dla wymienionych i niewy- mienionych osób składam pozdrowienia wraz z życzeniami, ogromu pogo­

dy ducha, zdrowia, samorealizacji marzeń, pogodnych i pełnych słodyczy dni oraz wszystkiego najlepszego i tego, co się szczęściem zwie.

Te podziękowania wraz z życzeniami wyraża osoba niepełnosprawna, będąca przepojona wdzięcznością dla działań, jakich doznała na swoją rzecz w trudnej chwili życiowej.

r-22a

Zaproszenie na festyn

Nauczyciele i uczniowie Diecezjalnego Gimnazjum i Liceum Humanistycznego w Nysie zapraszają wszystkich mieszkańców Nysy na festyn szkolny, który odbędzie się 1 czerwca 2002 r. (so­

bota) na terenie szkoły (ul. św. Piotra) w godz. 12s11 - 17“

W PROGRAMIE FESTYNU M.IN.:

• Występy szkolnych zespołów artystycznych;

• Pokazy taneczne;

• Aukcja dzieł sztuki;

• Loteria fantowa z nagrodami głównymi (nagrody głów ­ ne: rower górski, 3 polisy ubezpieczeniowe na mieszkania, tele­

fon komórkowy);

• Możliwość obejrzenia panoramy Nysy z wieży kościoła św. Piotra i Pawła;

• Serwis fotograficzny - zdjęcia robione techniką kom ­ puterową;

• Badania i porady lekarskie;

• Stoisko z grillem;

• Kawiarenka festynowa;

• Oraz wiele innych atrakcji.

Od godz. 20M - zabawa taneczna dla dorosłych - cena bile­

tu 10 zł (bilety do nabycia w sekretariacie szkoły).

.. Podziękowanie

Z serca płynące gorące podziękowania za życzenia, pamięć, kwiaty - składam wszystkim Tym, którzy pa- I, miętali o moich 100. urodzi­

nach.

Maria Makowska

Z

rodziną

p-397

Podziękowanie

Dyrekcja Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowaw­

czego w Nysie składa serdecz ­ ne podziękowania Panu EU­

GENIUSZOWI CHOLE­

WIŃSKIEMU za nieodpłatne dokonanie przeglądu technicz ­ nego instalacji gazowej w na-, szym obiekcie.

red-22e

Cytaty

Powiązane dokumenty

Co prawda udało się jeszcze drużynie z Kędzie ­ rzyna-Koźla od ­ wrócić losy tego spotkania, ale o awansie do dal ­ szych gier nie było już co marzyć. Po turnieju za

Alek - Dzieci też boją się psów, bo mogą ugryźć, ale ja się nie boję. Adrian - Kotów można się też bać,

Wiktor - Nerwy to są też wtedy, jak ktoś zostawi w pracy klucze, wró ­ ci się i praca jest już zamknięta. Wte ­ dy człowiek

ma adopcja jest sprawą poro- Mększość cech się dziedziczy, pjest tylko wypadkową rodzi- ventualnie dziadków, i wycho- lic tu nie poradzi - mówi przez tka.. A ja tylko

kach uprawiających zboże, buraki, pak, którzy nie mają na podstaw potrzeby i na szkołę dla swoich dz - Ostatnio kolega rolnik powiedzii ironicznie (relacjonuje Władysl ,

kie robi dziecko, to, jak ono się z tego cieszy, to jest bardzo budujące..

- Nie nazwałbym tego fili Bardziej może siostrą, albo córl Są instytuty, jest dodatkowa włas kadra, która kształci lokalną ml dzież. To taka odnoga maćierzys uczelni. W

Okazało się jednak, że Unia wcale nie zamierza tak łatwo się poddać i mimo pewnego już spadku gra w każdym meczu bardzo ambitnie. Przekonali się o tym na