Czerwone Gitary - Licz do stu tekst piosenki

[r]

Posłuchaj pan, panie podróżny, co się zdarzyło na Próżnej:mieszkała tam Jagna dobra i czysta, i chodził do niej Jan kancelista.Akurat to była niedziela, kręciła się

Na wielu śliskich parkietach przy wielu nadzianych facetach tańczyła ona motyl kobieta królowa seksu i łez Czarna Inez a potem pojawił się on piękny jak anioł jej ramiona

dopóki życie trwa, póki życie trwa, I tylko taka mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra... Nie daj mi Boże, boń

Pod niebem pełnym cudównieruchomieję z nudówwłaśnie pod takim niebemwciąż nie wiem czego nie wiemświatło z kolejnym świtemciągle nazywam życiemktóre spokojnie

Wytnij we mnie amulet pierwszego słowa tak żeby przez moją skórę przefrunąć mógł jak ptak ziemi słońca i chmury czasu nocy i dnia wytnij we mnie amulet twego oddechu ślad

Małe gnojki aby do- rosłymi być palą bo faja w ustach daje prym a to kojarzy im się z tym że mogą nad rówieśnika- mi przewagę zdobyć a w sztachu często widzi się

[r]