Jerzy Niepsuj
Sprawozdanie z uroczystego
pożegnania z Warszawską Akademią
Teologiczną i wręczenia honorowych
odznaczeń Panu profesorowi dr hab.
Mieczysławowi Gogaczowi
Studia Philosophiae Christianae 34/1, 138-139
przekonaniu, filozofia naukow a to filozofia w olna od problem ów w łaściw ych dwum pier wszym stadiom rozw oju m yślenia ludzkiego (teologicznego i m etafizycznego). C o m te’owi w ydaw ały się jałow e i niepotrzebne dociekania, czy poznanie je st w ogóle m ożliw e i jak m ożliw e je st poznanie. Choć pozytyw izm , przynajm niej C om te’owski wypierał się teorii po znania, to jed n ak m ożna go uznać za próbę absolutyzacji jednego typu poznania. Jednocześnie w szechobecny w pozytyw izm ie agnostycyzm je st niew ątpliw ie najw ażniejsyzm i najpow szech- niejsyzm sposobem jego przeciw staw iania się m etafizyce. Pozytyw iści twierdzili po prostu, że problem y m etafizyczne są niem ożliw e do rozw iązania, i z tego pow odu nie należy się nimi w ogóle interesow ać. Myśl ta sform ułow ana przez H um e’a, w ystępuje także w yraźnie u C om te’a i jeg o kontynuatorów.
Ta odpow iedź zam knęła posiedzenie.
JER ZY N IEPSU J
SPRAWOZDANIE Z UROCZYSTEGO POŻEGNANIA Z WAT I WRĘCZENIA HONOROWYCH ODZNACZEŃ PANU PROFESOROWI
DR.HAB. MIECZYSŁAWOWI GOGACZOWI
W zw iązku z obchodam i i w atm osferze Św ięta N iepodległości Polski, w dniu 14 listopada 1997 roku, w Sali Tradycji W ojskowej A kadem ii Technicznej, odbyło się uroczyste pożegnanie z WAT, Pana Profesora dr.hab. M ieczysław a Gogacza. Pożegnanie to połączone zostało z w rę czeniem Profesorow i honorow ych m edali: Srebrnego M edalu „Za Zasługi dla O bronności K raju” i „M edalu Pam iątkow ego W ojskowej A kadem ii T echnicznej,” przyznanych przez M inistra O brony Narodow ej Rzeczypospolitej Polskiej i K om endanta W ojskowej A kadem ii Technicznej w uznaniu zasług dla obronności R P oraz w kładu w kształcenie i w ychow anie pod chorążych WAT, przyszłych oficerów i żołnierzy III Rzeczypospolitej.
W uroczystym pożegnaniu i w ręczeniu m edali udział wzięli: Prorektor WAT, płk prof, dr hab. inż. W ojciech Przetakiew icz, D yrektor Instytutu N auk H um anistycznych WAT, dr hab. K azim ierz Łastaw ski, kierow nicy Z akładów IN H WAT, K apelan WAT, ks. kpt. Stefan Z dasienia oraz pracow nicy w ojskow i i cyw ilni IN H WAT.
C erem onię pożegnania Profesora G ogacza, kończącego pracę w WAT w zw iązku z przejś ciem n a em eryturę, rozpoczął prorektor WAT płk prof. W .Przetakiew icz. W w ygłoszonej, w im ieniu przebyw ającego za granicą K om endanta WAT gen.dyw.prof.dr.hab.inż. A ndrzeja A m eljanczyka i w imieniu w łasnym , m ow ie w yraził Panu Profesorow i serdeczne podzię kow anie za pięcioletnią pracę w WAT w szczególnym okresie jej dziejów, po zm ianach 1989 roku. Z w rócił uwagę, iż m ożliw ość w spólnej pracy z tak znam ienitym człow iekiem , filozofem i pedagogiem ja k Profesor G ogacz była w ielkim honorem i zaszczytem dla pracow ników i stu dentów najw iększej polskiej uczelni technicznej.
P rezentując następnie sylw etkę osobow ą i drogę zaw odow ą Profesora podkreślił M ów ca Jego olbrzym ie dokonania naukow e i dydaktyczne we w szystkich m iejscach zatrudnienia (K U L, ATK, WAT) oraz w zorow ą sylw etkę naukow o-obyw atelską. Profesor opracow ał dla potrzeb dydaktycznych WAT m .in. now atorski program kształcenia i skrypt pt. W prowadzenie
do etyki chronienia osób. Jednak podziw i szacunek środow iska naukow ego i studenckiego
WAT w zbudzają nie tylko osiągnięcia naukow e Profesora ale także Jego um iłow anie w ojska i przyjaźń do ludzi w m undurach.
D ziękując Profesorow i za pięcioletnią w spółpracę i za tak tw órczy w ysiłek na rzecz obron ności kraju, Prorektor WAT w ręczył M u, w im ieniu M inistra Obrony N arodowej RP, Srebrny M edal „Za Zasługi dla O bronności K raju” i w im ieniu K om endanta WAT, „M edal Pam iątkow y W ojskowej A kadem ii Technicznej” .
Po w ręczeniu medali glos zabrał Profesor G ogacz w ygłaszając Podziękow anie dla WAT za
o d zn a c zen ia . P o d zięk o w an iem sw ym o b jął w szy stk ich pracow ników i pod ch o rąży ch
A kadem ii. Stw ierdził, że pracę w WAT traktow ał jako dobrze realizow aną, w łasną służbę w ojskow ą i że ze służbą tą harm onizuje przyznana M u w ubiegłym roku przez O jca Św iętego Jana Paw ła II K om andoria z G w iazdą O rderu Św iętego Sylw estra Papieża.
D ziękując za odznaczenia Profesor stw ierdził, że uw aża je nie tylko za w yróżnienie ale także za akceptację realistycznego program u etyki oraz za zapow iedź jeg o kontynuacji, jako etyki chronienia osób, w WAT i w W ojsku Polskim .
C erem onię pożegnania Profesora z WAT zakończyły Jego serdeczne, pełne wspomnień i w zajem nych najlepszych życzeń, rozm ow y z pracow nikam i Instytutu N auk Hum anistycznych o raz zw iedzanie Sali Tradycji WAT. Tow arzyszyło im w ręczenie kw iatów i robienie pam iątkow ych zdjęć. N astępnie w Sali M yśliw skiej Klubu WAT odbyt się uroczysty obiad, a po nim naw iedzenie przez Profesora, w tow arzystw ie ks.kpt. S. Z dasieni i pracow ników Z akładu Etyki, O ratorium WAT. (Poniżej drukujem y w ygłoszone przem ów ienia).
W O JC IEC H PRZETA K IEW ICZ
POŻEGNANIE PANA PROFESORA MIECZYSŁAWA GOGACZA
Szanow ni Państwo!
W dniu dzisiejszym żegnam y odchodzącego na em eryturę Pana Profesora M ieczysław a Gogacza. Wielki to dla nas honor i zaszczyt, iż tutaj, w W ojskowej A kadem ii Technicznej m ogliśm y pracow ać razem i spotykać się z tak znam ienitym człow iekiem , w ybitnym polskim filozofem i znakom itym pedagogiem , korzystać z Jego przebogatej wiedzy, dośw iadczać radoś ci z kontaktów osobistych. Zw łaszcza osiągnięcia zaw odow e Pana Profesora, efekt szczegól nych zdolności i wytężonej, pełnej oddania prawdzie, pracy intelektualnej są krzepiącym przykładem dla rzeszy m łodych pokoleń pracow ników naukow ych. Pozw oli Pan zatem , Panie Profesorze, że zarysuję w skrócie Pana drogę zawodową. (...)
A le Pan Profesor jest nie tylko naukow cem . Jest też tw órcą kultury - autorem licznych ese jów , rozw ażań teologicznych, religijnych, m oralnych i pedagogicznych. Jest prozaikiem - autorem książki beletrystycznej - i poetą. Pow szechne uznanie zdobyły Jego w ystąpienia w ra diu i telewizji. Teraz Pan Profesor przeszedł na em eryturę.
Słow o em eritus znaczy zasłużony. T rzeba jed n ak zauważyć, że niew ielu z ludzi kończących sw ą służbę w dziele kształcenia w niosło tak wiele. Jest bow iem Pan Profesor człow iekiem , który w istotny sposób przyczynił się do rozw oju nauki plskiej i który pracam i sw ymi uzyskał w ysoki autoret naukowy. Z uznaniem zw łaszcza należy podkreślić erudycję i szeroki w achlarz zainteresow ań naukowych. W śród upraw ianych przez Pana dyscyplin znajdujem y historię filo z o fii, antropologię filo z o ficzn ą, d zieje m etafizyki bytu, ascetykę ch rześcija ń sk ą i m istykę katolicką.
Prof. M ieczysław G ogacz je st autorem dw óch oryginalnych i am bitnych prób filo- zoficzynch, którym i zapisał się trwale w historii filozofii. Pierw szą stanowi rekonstrukcja m etafizyki tom izm u konsekw entnego, czyli krytyczna ocena zastanych form m etafizyki tom istycznej, dążenie do oczyszczenia jej z naleciałości neoplatońskich, arystotelizujących i arabskich. D rugą - koncepcja etyki chronienia osób, w której zaproponow ał Pan Profesor chronienie osób i ich w zajem nych pow iązań w oparciu o rozum ną naturę człow ieka jak o pod staw ow ą normę zachow ań m oralnych.
O grom ne zaangażow anie zaw odow e Pana Profesora w zbudza podziw i szacunek środo w iska naukow ego i studenckiego W ojskowej A kadem ii Technicznej, w której m urach pracował Pan od 1992 roku. Okazał się w ielkim m iłośnikiem w ojska i przyjacielem ludzi w m undurach. M im o naw ału zajęć podjął się prow adzenia w ykładów z etyki dla podchorążych - studentów studiów stacjonarnych. Było to pięć w spaniałych lat twórczej i bezcennej działalności dydak tyczno-w ychow aw czej, aktywności dobrze służącej kształceniu młodej kadry oficerskiej III Rzeczypospolitej.
Wprowadzenie i realizacja nowatorskiego programu etyki w połączeniu z bogactwem myśli Profesora i Jego oddziaływaniem osobowym - zwłaszcza życzliwością wobec ludzi - w wydatny sposób przyczyniały się do właściwego formowania osobowości i zarazem usprawniania intelektu naszych studentów - podchorążych, przyszłych inżynierów wojskowych. Profesor opracował dla potrzeb dydaktyczynch WAT skrypt pt. Wprowadzenie do etyki chronienia osób (1993). Prowadził też zajęcia na studiach podyplomowych i doktoranckich, przyjmował egzaminy doktorskie z filozofii.