M E T A N
M I E S I Ę C Z N I K D L A S P R A W P R Z E M Y S Ł U G A Z U Z I E M N E G O , W Y D A W A N Y S T A R A N I E M „METANU", SP. Z. O . O . W E L W O W I E
NR. 5. LWÓW, MAJ 1918. ROCZNIK II.
R E D A K T O R : D * K A Z I M I E R Z K L I N G
T R E Ś Ć : Nr. 5.: Dr. K. Kun? i Z. Dobijanka: Badania chemiczne gazów ziemnych, str. 49. (Ciąg dalszy). — Dr. W . Leśniański: O przemyśle nattowym Stanów Zjednoczonych w okresie wojennym (referat), str. 55. — Produkcya gazu ziemnego w okręgu borysławsko-tustanowickim za miesiąc kwieciań 1918, str. 60.
DR. K. KLING I Z. DOBIJANKA.
BADANIA CHEMICZNE G A Z Ó W ZIEMNYCH.
(Die chemischen Untersuchungen der Erdgase. — Chemical analysis of natural gases).
(SPRAWOZDANIE Z LABORATORYUM DOŚWIADCZALNEGO „METANU").
(Ciąg dalszy).
Z szeregu analiz, których charakter ystyczniejsze wyniki zebrano w przy
toczone tablice, daje się wysnuć przypuszczenie, źe na stałość składu próby przechowywanej w naczyniach żelaznych wpływa przedewszystkiem z a w a r t o ś ć t l e n u w próbie, czyto wchodząca w pierwotny skład gazu, czyto pochodząca z wessania powietrza przy nieracyonalnem pobieraniu próby.
Gdy próba nie zawiera wcale tlenu, lub też tylko bardzo drobne jego ilości, wówczas nawet w wypadku niezupełnej szczelności naczyń żelaznych daje się w nich gaz ziemny przechowywać dosyć długo bez zbytniej zmiany swego składu. O ile jednak w składzie pobranego w ten, czy inny sposób gazu znalazł się tlen, wówczas utleniając wilgotne ściany żelazne bańki wy
wołuje on zniżkę ciśnienia w bańce poniżej ciśnienia barometrycznego i skutkiem tego przy lada jakiej nieszczelności armatury następuje wessanie dalszych ilości powietrza. Świeży tlen reaguje chemicznie nadal, powiększając w ten sposób odsetki azotu bez odpowiednio równoważnej ilości tlenu.
Tego rodzaju tłómaczenie rzeczy wyjaśnia niepomiernie wysokie ilości azotu, jakie spotykaliśmy w niektórych nadsyłanych nam próbach. Jak długo
<
u
t—t - j CQ
<
E—
o bo CU c J2
SI
G
>>
N O CD C o bo eu o
3
en -O O
'Si •c ca
eu
Ü 3
cd c
CS IM - O
O
O H
es _o
' O IM C L
>N c cs
O
S
"o N es -o bo
o (S
CA
>N
Sa
o
C Q
N N
a CB
'S o -a
'O
c
•5
c
CU
se
CS H-*to
<U
M
S * to u 4)
C
c eu
eu Q.
CU
Q
; .s
o c c
IM
U
o o o o o o
o ~ O O o o
C O O O
C O O T ' o r »
© ĆV\ Cl © C O C O
o o o o o o O o o
o o o c o "o o - o
T-H o o CS ON 00 o
T ' o •CT <3N Os o o •O
o Ö Ö in to ero ó co o Co CN Co
o o o o o _ o o o
© o O O Q
O o m U") ^o T-H r> T-H
T ' T ' ep T T-H WO O T-H \p
ó <fjN ö ó Co CO © Cs Co
uo co o CN •TT
o o
o O
© ©
CN O N T-H uO Co Co CN
o o
bo cU-
$
-|
'S -V oN V
C O
O) CJ O
-2
"bo
<u-
eu* eu*
3 G eU
3 O
- a o
3
. 5
a
eu
IM
-o O O
•5
-2 3
bo bo N N P
£ S o
3 " O CM S « o O cs O ä
CJ
J
g bo CS K CS CU-
-rt S
>N >N bo
CU- o N
<
-a es G
CU co -a G
-a
o ö CN
+
T T CN
ó CN CN T-H
+
CN Co CN
0\ Co
oo co co CO T-H CO ON
Co Co Co <N CN (Ń Co
T T NO NO VO NO VO CO
ON C O
T-H
+
CN
©
CN CN t^.
Ö T-H UO
<N
Co o
vo C N C N O O N
•er eb ćo CJN Ô N CVN ö C O
vo U") uo NT) C O
'O
IM
a.
3
"5 CO IM H Q o
a o
O H
O
N] CO
+
o
O H
CO O a
CU N
U
o CN
o
o
P M
H O C0
O
O .
CO a co O a
o - s
H O
eO O a
co O H
ta
O a
o o.
IM O
_ Q co CS o o.
o N Cu
51
co
<
U M
CQ
<
E—
-o B O bo
N tu N
tu c
J2 • N N tu
tu
Ü ' E
ta
O
E
ni
E -a
o
u tu N
ta 'O
>>
c es
>
.s o
"S
N CB bo
-a
• P-I
Ź ce)
>->
Va
O
oa
N CS Ü
•o
E
C (U
ta
tu M
eu c
c
tu E
>>l
h
eu O-l «
CU
ta
la
'5 o -a
o o O o o o o '
o O O o O o O
T-H CN o O t—1 oo CN co
I—1 CN p o vo o O CN
Ô Ó © ô CN r - Ó •śr cb
co vO © T—1
r - i
o o o o O o
o"~" O O o O o
T—1 1 VO CN O O "sT
CN CN r U") O o *<r
Ö Q CN t> Ö
CO ^o o r—:
!—1
o o o o o o o o o
o o O o o O o «
O CO O o VO CO CN VO ' n
o CN O o VO 1—1 O O O
ö Q Q Ö CN Ö •ip cb
CO VO o T—1 1-H
«.2
'CA O
E
>->
U N
o
bo tu-
ci 'e
o
N
CQ eu
O $ O
bo tu*
3
C
tu 3
in O
-o o
3
a
tu ' O k. o -o o
•s O
"So
tu*
3 o
bo
N CM N
-a ctf
c
-S' £
bo -o
* -S
OJ O O £
V j O ta bo
• N
>>
-a o S E cB
E
O
0 0
+
0 10 0
vb co
ib T—I
CO
p 0 Ov 0 0
ib
^ * vo VO vo
vo OS
f cb
T—I O
I
CN vb
+
*<rvo CN
7—1 vc VO I p Y—;
CN CN CN CN CN cb cb fv VO vo VO VO VO VO
_o 'O k.
a
3
o a
o
C L O N ta
+
o
C L
CB
O a
O
O C L
J3 CB
O a
o CN
O -a 3
' E __tU
CB C L O a
te eu N Ut
ci
O 3
L* 'S
o « w cB
X O C8 «
O
a o
C L
te
u
_o es
o a
o Cti
ygodni średni Cp up p CO Tj< cp
ó Ó N Ó © uo
Wl CO
o oo Ö N "
O CN
r H
M D
>J0
TT
iwana w naczyniu szklanem nad wodą przez 6 t
' O
c
>>
js
1)
o o o o o c o ©~ © ~" ©- © o co o co o
CN up p CN M D co
© O N © Ö TJ< iio
lO co
o o
O i O
o p Ö li")
O CN
Iri s
ÛS TT
iwana w naczyniu szklanem nad wodą przez 6 t
' O
c
>>
js
1)
o o © o o c o o © © © o
M D r-- o M D oo T j -
•^r TT p TT CN CO
Ö O N Ö Ö Ù 0
ir> co
o © o o
1-H 1—1
O ö 4r
O CN i—i
O O CO
•o
W 0 TT
iwana w naczyniu szklanem nad wodą przez 6 t
c «
-t-r
0
9
N 1 i 1
Bezwodnika węgl. (C02) Tlenu (02) Wodoru (//2) Tlenku węgla (CO) Węglowodorów Azotu (N9)
bo
N
o « o *
.31
• N Q
- o
(S
C nadwyżka C0 wzglę2 dem wodorów
Gaz z Borysławia (odgazolinowany). Próba przechc Daty eksperymentalne:
'c
>M 'O
CO r H CN r H
ÙS © TT © Ö
CN
+ 1 1 1
O p TP 1-1 CN
+ 1
f i T H
Gaz z Borysławia (odgazolinowany). Próba przechc Daty eksperymentalne: s « -2 § w . 5 _o
Ç > ( N T - I O N O N 0 0 0 0 0 0
c o Ó N O N ^ r - r r ^ r i ó o
T r v o v o M D N o v o t ^ ^
Gaz z Borysławia (odgazolinowany). Próba przechc Daty eksperymentalne:
CO Ü 'c • N ' 0 u
•śT CN H CN
O N ö "Sr o ć>
i—i
+ 1 1 1
t-» uo
ö cb
H CN
+ 1
cp
Ù 0 r-H
Gaz z Borysławia (odgazolinowany). Próba przechc Daty eksperymentalne:
>>
^ i-,
—« .2 -_o
co u-> T T <
CO CN ÇN C O 0 0 c
T M D M D i o u~> i
M O N
» K
O M D CO
Gaz z Borysławia (odgazolinowany). Próba przechc Daty eksperymentalne:
o
O c
c
>, H
CJ
po pobraniu próby + azot po absorpcyi w KOH po absorpcyi w fosforze po spaleniu w 270° po aosorpcyi w KUn pö spaleniu w żarze po absorpcyi w KOH azotu
53
S
CU U O
•4-f N O
%m
B
>>
B O U
>>
co cd
- a C es B Ê CL) B
25
N
E • -
> > E
ed B cd O
N E
^ C
_ E co <-)
V)
eu N
- i . E
S CU
cd
eu M
un ô
O O
N — '
o bo eu
S: o
T»
eu*
2i« cd B
-a o
N CU
03 r» r- às
o o Ö
>T)
O Q o o o
o o o c O
oo C O 0 0 O C O
N O O O N <DN N O
Cn cb C O C3N C3N >b C M cb co
O
o c
CU
s o
O
cd
"bo eu*
3
C eu
• O u
-a O o
-2 3 P ^ P
bo eu* o
N
<
? *
bo S £ S eu
^*jr %
•boN ^ - O
> E
> > O
r - a
CM « g
88|
cd cd M.• N - N
> N > >
- a - a
cd cd E E
cb
C M +
C M
Ö co ( M
Ö 51
C M
co 4r
+
CD h 3
o r> en C M C M o "NT >n
-*5r cb cb cb cb
•sr N O N O N O N O N O l> co
>>
c ed
£ o
J
"3N cd
- O bo es cd ca
>>
O
ca
N N
a
cdc3
•4-t C CU
S
> N |
t» eu
ai
ca
I - *
eu cd Û
o -V) O E E
N
U
' O
'S 3
cd ki
O
a o a
+
8
CJ
O .
ed O
a
a)
V) o
CJ Q.
O - S
_o
ed O
a o
C M
a ed
O
a
8
> N CJ
a o
_a V) cd o a
eu
cd
o o.
8
3 CJ
• E a
28 o ,3
ed O
a
o N cd
gazy jako anormalne, posiadające nadmiernie wysoki procent azotu rodzi
mego. Dopiero powtarzanie analiz tej samej próby w różnych okresach czasu i obserwacya zależności składu od szczelności baniek żelaznych na
prowadziły nas na wyjaśnienie, że nadmierna ilość azotu nie jest zazwyczaj składową gazu rodzimego, a jest raczej pochodzenia wtórnego.
Porównywując procenty azotu w przytoczonych analizach (vide tabele) widzimy, że tak w gazie z „Kałusza" jak z „Zagórza" i z „Borysławia" na
stąpiło znaczne wzbogacenie się azotu po przechowaniu go czas jakiś w wilgotnej bańce żelaznej. Gaz z Kałusza wykazywał przy pierwszej analizie 2'32% azotu (str. 43). Po dziewięciu tygodniach wzrosła ilość azotu do 3'14%, podczas gdy ilość tlenu z 0'20/o wzrosła do 0'45%. W gazie z Zagórza (str. 45) widzimy wzrost azotu z 1'94% do 2"66/ć> przy niezmienionej prawie ilości tlenu.
Najbardziej jaskrawym przykładem są analizy gazu z Borysławia (str. 50). Tam już pierwsza analiza wykazała 33'77% azotu, podczas gdy w tej samej pró
bie po 2 miesiącach przechowania w bańce wilgotnej znaleziono 67'08% (!) azotu ; zawartość tlenu natomiast spadła z 9'40% do 0'22%. Okazało się jednak, że bańka ta była w wybitnym stopniu nieszczelną, skutkiem czego proces napływania nowego powietrza na miejsce zużywającego się tlenu był ułatwiony. Pewna część węglowodorów zdołała też wydyfundować.
Drugi wniosek ogólniejszej natury, jaki daje się wysnuć z dotychcza
sowych naszych analiz jest ten, że przechowywanie gazów nad w o d ą — nawet o ile odbywa się w naczyniach szklanych — prowadzi do zmiennych wyników (vide tabele), co pozostaje w związku z rozpuszczalnością niektó
rych gazów w wodzie, ewentualnie oddawaniem gazów poprzednio w niej rozpuszczonych. Przypuszczenie to popierają wyniki analiz prób przechowy
wanych ponad nasyconym roztworem soli kuchennej, który ze względu na niskie współczynniki absorpcyi gazów w nasyconych roztworach solnych umożliwia przez czas dłuższy operowanie gazami o względnie stałym skła
dzie (vide tabele).
Jedyną idealną cieczą zamykającą gazy pozostanie zawsze tylko rtęć, jedynym materyałem do pobierania, przechowywania i analizowania gazów pozostanie tylko szkło w formie naczyń o szczelnie szlifowanych kurkach.
Te dwa materyały t. j. r t ę ć i s z k ł o uznajemy za konieczne przy pracach nad gazami ziemnymi nietylko w analizie ścisłej, ale również i technicznej, jeżeli chcemy cyfrom analitycznym przyznać objektywną i trwałą wartość.
Tymi też tylko materyałami posługiwać się będziemy w naszem labora- toryum przy pracach z gazami.
(Ciąg dalszy nastąpi).