• Nie Znaleziono Wyników

Militarne i pozamilitarne aspekty współczesnego bezpieczeństwa międzynarodowego : wybrane problemy. T. 2

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Militarne i pozamilitarne aspekty współczesnego bezpieczeństwa międzynarodowego : wybrane problemy. T. 2"

Copied!
138
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

współczesnego bezpieczeństwa międzynarodowego

Wybrane problemy

Tom 2

(4)
(5)

Militarne i pozamilitarne aspekty współczesnego bezpieczeństwa

międzynarodowego

Wybrane problemy

Tom 2

pod redakcją

Tomasza Iwanka

współpraca

Agnieszka Miarka, Bartosz Midro, Marzena Mruk, Sara Piwowarska, Dawid Pudło

Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego • Katowice 2017

(6)

Recenzent

Stanisław Sulowski

(7)

Wstęp (Tomasz Iwanek)  � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � 7

Agnieszka Wojciechowska

Separatyzm – środek rozwiązywania czy zawiązywania się konfliktu na tle

etniczno-narodowym? � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � 13 Sara Piwowarska

Hard power i soft power w polityce bezpieczeństwa Izraela  � � � � � � � � 27 Roman Andrzej Stańczyk

Doktryna geopolityczna Węgier  � � � � � � � � � � � � � � � � 43 Bartosz Lewandowski

Niegroźna prowokacja czy realne zagrożenie? Konsekwencje wydarzeń wokół meczu piłkarskiego Serbia – Albania z 14 października 2014 r.  � � � � � 57 Dawid Pudło

Konflikt naddniestrzański jako przykład separatyzmu na obszarze byłego ZSRR  � 77 Łukasz Robak

Konflikt indyjsko-pakistański o Kaszmir i jego implikacje dla bezpieczeństwa

w Azji  � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � � 97 Agnieszka Miarka

Wojna gruzińsko-rosyjska jako przykład tendencji imperialistycznych Federacji

Rosyjskiej wobec obszaru postradzieckiego  � � � � � � � � � � � � 115

(8)
(9)

Z przyjemnością oddając do rąk Czytelnika tom 2 opracowania zbiorowego pt� Militarne i pozamilitarne aspekty współczesnego bezpieczeństwa międzynaro- dowego, należy wyjaśnić, iż ma on na celu wszechstronne, acz w żadnym razie nieaspirujące do miana wyczerpującego, rozważenie współczesnych – istnieją- cych i rodzących się – zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego. W po- przednim tomie, noszącym ten sam tytuł i mającym zasadniczo te same cele ba- dawcze, skupiono się na krajowych (narodowych) czynnikach bezpieczeństwa militarnego, ze szczególnym uwzględnieniem roli i struktury sił zbrojnych, oraz na przeglądzie wyzwań napotykanych przez państwa w nieustającym procesie zapewniania stabilności międzynarodowej, mając przy tym na uwadze podział na czynniki militarne oraz pozamilitarne. Tom drugi ma za zadanie uzupełnić wcześniejsze rozważania. Wobec tego prezentowane są w nim dwie dalsze grupy zagadnień. Po pierwsze, analizie poddano zagrożenia dla bezpieczeństwa naro- dowego i międzynarodowego oraz polityki wybranych państw w tym zakresie.

Po drugie, dokonano case studies, skupiając się na analizie przebiegu i implikacji wybranych konfliktów zbrojnych. Wspólnie te analizy dopełniają obrazu propo- nowanego spojrzenia na badane zagadnienia.

Traktując niniejsze opracowanie jako naturalne uzupełnienie pierwszej części, a więc tworzące całość, technicznie tylko rozdzieloną na dwa zbiory, nie jest ko- nieczne ponowne omówienie powodów podjęcia tematu badań oraz ich celu. Wy- starczające wydaje się odesłanie Czytelnika do uwag poczynionych w analogicz- nym wstępie do tomu pierwszego. Myślą przewodnią podzielaną przez wszystkich autorów, których rozważania zamieszczono w tym tomie, było wszak to, iż zakres tematyki bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego jest tak szeroki, że jej analiza i próby formułowania wniosków wymagają ujęcia wielopłaszczyznowe- go i możliwie interdyscyplinarnego, co z kolei najlepiej realizowane jest właśnie przez prace zbiorowe, umożliwiające wypowiedzenie się reprezentantom różnych nauk oraz szkół rozumowania. Niezbędne wydaje się jednak poczynienie dwóch uwag o charakterze wstępnym, podkreślając ich wagę. Utrzymany został przy-

(10)

jęty w pierwszym tomie pracy nacisk na uwzględnienie zarówno miękkich, jak i twardych aspektów bezpieczeństwa, podzielonych umownie na sfery militarną i pozamilitarną. Część artykułów zawartych w tej pracy skupia się zasadniczo na aspektach pozamilitarnych, dotyczy zatem źródeł zagrożeń i ich uzewnętrznio- nych form odmiennych niż konflikty zbrojne, dotykając sfery wojskowej okazjo- nalnie, pozostałe zaś teksty skupiają się na kwalifikowanych formach zagrożeń dla żywotnych interesów państwa w postaci konfliktów zbrojnych lub o podłożu zbrojnym. Co wydaje się najważniejsze, zachowano także – jak w pierwszym tomie –założenie, iż publikacja ta stanowić ma forum dla młodych autorów roz- poczynających karierę naukową. Umożliwia to zachowanie świeżego spojrzenia na analizowaną problematykę oraz utrzymanie wielości perspektyw naukowych i stanowi w moim przekonaniu o wartości tej pracy.

Otwierający tom rozdział autorstwa Agnieszki Wojciechowskiej pt� Separa- tyzm – środek rozwiązywania czy zawiązywania się konfliktu na tle etniczno-na- rodowym? skupia się na jednym z klasycznych i przemożnych źródeł konfliktów, a tym samym zagrożeń bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego. W roz- dziale tym rozważa się zjawisko separatyzmu, analizując motywy jego powsta- wania, znaczenie i złożone relacje tego fenomenu z kulturą, etnicznością oraz więzią narodową. Autorka prezentuje przeglądowe spojrzenie na ruchy separaty- styczne o różnym natężeniu i wpływie na sytuację wewnętrzną państwa występu- jące m.in. w Stanach Zjednoczonych, Czechosłowacji, Hiszpanii, Irlandii, w pań- stwach Kaukazu oraz na tzw. sprawę kurdyjską. Za zasadniczy walor tego tekstu trzeba uznać wykorzystanie pogłębionej analizy warstwy kulturowej i wskazanie jej różnorakich związków z szeroko pojętym separatyzmem, który stosunkowo często przeplata się z innym zagrożeniem – terroryzmem – co płynnie łączy się z tematyką pozostałych rozdziałów oraz dostarcza właściwego kontekstu, stano- wiąc wprowadzenie analityczne do dalszych rozważań.

Kolejny rozdział pt. Hard power i soft power w polityce bezpieczeństwa Izra- ela autorstwa Sary Piwowarskiej omawia sukcesy i porażki polityki prowadzonej przez Izrael w dziedzinie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. Artykuł dotyczy zatem jednego ze sztandarowych przykładów państwa reagującego na zagrożenie swoich żywotnych interesów od czasu powstania, a którego polityka budzi rozliczne kontrowersje w literaturze i dyskursie publicznym. Po obszernym wstępie historycznym tekst ten przybliża najważniejsze czynniki, które wpłynę- ły na ukształtowanie się systemu bezpieczeństwa Izraela, oraz dokonuje analizy uwarunkowań polityki bezpieczeństwa tego państwa ze szczególnym uwzględ- nieniem zagadnień militarnych. Należy uznać, że taka perspektywa w przedmio- towym przypadku jest jak najbardziej uzasadniona z uwagi na trwale istnieją- ce zagrożenia dla samego przetrwania Izraela. Autorka bierze także pod uwagę aktualne wydarzenia i sytuację geopolityczną, szczególnie w postaci rozważenia wpływu konfliktu w Syrii na bezpieczeństwo Izraela. W podsumowaniu podjęta została próba udzielenia odpowiedzi na pytanie, jaką rolę pełnią hard power i soft

(11)

power w polityce Izraela, jak również próba klasyfikacji i taksonomizacji w ra- mach każdej z tych kategorii.

Z innej perspektywy proponuje postrzegać problemy bezpieczeństwa, ze szczególnym naciskiem na politykę zagraniczną, trzeci rozdział pt. Doktryna ge- opolityczna Węgier� Jego autor, Roman Andrzej Stańczyk, omawia historyczną i polityczną drogę Węgier od orbity strefy wpływów ZSRR aż do odzyskania suwerenności w roku 1989, szczególną aktualizację celów ich polityki zagranicz- nej w kierunku integracji z państwami Europy Zachodniej oraz najnowsze dzieje polityczne tego kraju. Wskazuje przy tym na rozwój poprawnej współpracy re- gionalnej jako na czynnik rzutujący na stabilność otoczenia międzynarodowego Węgier. Autor obszernie prezentuje historię tego państwa, omawiając determinan- ty oraz inspiracje jego obecnej polityki zagranicznej. Szczególne znaczenie dla koncepcji geopolitycznej Węgier widzi zaś w wydarzeniach z 2010 roku zwią- zanych z dojściem do władzy premiera Victora Orbana oraz kontynuacji założeń geopolitycznych sformułowanych w latach 90. XX wieku.

Artykuł autorstwa Bartosza Lewandowskiego pt� Niegroźna prowokacja czy realne zagrożenie? Konsekwencje wydarzeń wokół meczu piłkarskiego Serbia – Albania z 14 października 2014 roku przyjmuje za przedmiot analizy jedno zna- czące wydarzenie sportowe, na podstawie którego stara się zaprezentować szersze zagadnienia polityki bezpieczeństwa. Jak pokazuje przypadek tzw. wojny futbolo- wej pomiędzy Salwadorem a Hondurasem z 1969 roku, sport, a w szczególności piłka nożna, ma potencjał do eskalowania napięć międzynarodowych, szczegól- nie w sytuacjach, w których narody przywiązują wielką wagę do zmagań posz- czególnych reprezentacji. Sytuacja taka bez wątpienia zachodzi pomiędzy Serbią a Albanią, które od połowy lat 90. XX wieku pozostają w stanie napięcia, nale- żąc jednocześnie do państw, w których piłka nożna stanowi tzw. sport narodowy.

Rozdział ten przyjmuje sobie za cel przeanalizowanie niepokojów związanych z niewłaściwym przebiegiem meczu piłkarskiego reprezentacji Serbii i Albanii w 2014 roku, wszystkich nieprawidłowości, które miały miejsce w jego trakcie, a następnie przeniesienia ich przyczyn oraz przebiegu na relacje polityczne, spo- łeczne oraz kwestie bezpieczeństwa. Ostatecznie Autor stawia tezę, że przebieg meczu oraz zamieszki po jego zakończeniu stanowiły czynnik destabilizujący, wpływający na bieżące relacje dwustronne i politykę zagraniczną zaangażowa- nych aktorów, ale mogący rzutować także na bezpieczeństwo międzynarodowe.

Tekst autorstwa Dawida Pudło pt� Konflikt naddniestrzański jako przykład se- paratyzmu na obszarze byłego ZSRR wpisuje się w główny trend badań nad bez- pieczeństwem odzwierciedlony także w treści publikacji, którą Czytelnik trzyma w rękach. Stanowi on też łącznik pomiędzy tematyką tomu pierwszego oraz tomu drugiego, gdyż dotyczy zagadnienia przekrojowego, o wymiarze geopolitycznym, strategicznym, militarnym, badań nad separatyzmem oraz wpisującego się w sze- rokie spektrum badań nad tzw. quasi-państwami. Problematyka separatyzmów na terytorium byłego ZSRR stanowi bardzo bogaty obszar badawczy, tym bardziej

(12)

więc wartością opracowania Dawida Pudło jest spojrzenie na konflikt naddnie- strzański, który powrócił w spektrum zainteresowania badawczego wobec zmiany polityki Federacji Rosyjskiej w XXI wieku. Szczególnie kontekst najbardziej aktu- alnych wydarzeń oraz współczesnej polityki zagranicznej Federacji Rosyjskiej po- woduje, iż temat ten jest aktualny i wartościowy. Artykuł ten przedstawia przebieg konfliktu naddniestrzańskiego, szczególnie w początku lat 90. XX wieku, kiedy miał on także wymiar wojskowy, jego aktualną dynamikę oraz próbuje dokonać oceny stanu obecnego. Na uwagę Czytelnika powinno zasługiwać także sięgnięcie przez Autora do dokumentów źródłowych, w tym do ustawy zasadniczej Naddnie- strzańskiej Republiki Mołdawskiej i do opracowań w języku rosyjskim.

Kolejny rozdział autorstwa Łukasza Robaka pt. Konflikt indyjsko-pakistański o Kaszmir i jego implikacje dla bezpieczeństwa w Azji dotyczy jednego z najważ- niejszych sporów na kontynencie azjatyckim, mającego swoje źródła historyczne w XX wieku, ale rzutującego bezpośrednio na bezpieczeństwo międzynarodowe w XXI wieku. Czynnik historyczny, któremu Autor zupełnie właściwie poświęca sporo uwagi, determinuje napięte i niebezpieczne stosunki Pakistanu z Indiami wspólnie z czynnikiem religijnym i kulturowym. Autor zauważa także, że uzyska- nie przez oba państwa statusu mocarstw nuklearnych dodaje konfliktowi kaszmir- skiemu i – szerzej – ich skomplikowanym i niestabilnym relacjom dwustronnym nowego wymiaru niebezpieczeństwa. Analiza historyczna i politologiczna pro- wadzi autora do wniosków, że konflikt kaszmirski jest konfliktem zamrożonym, o zróżnicowanym przebiegu oraz o dużym wpływie na kompleks bezpieczeństwa Azji Południowej.

Ostatni rozdział niniejszego tomu autorstwa Agnieszki Miarki pt� Wojna gru- zińsko-rosyjska jako przykład tendencji imperialistycznych Federacji Rosyjskiej wobec obszaru postradzieckiego stanowi ważny przyczynek do badań nad histo- rycznymi i współczesnymi militarnymi zagrożeniami bezpieczeństwa państwa, szczególnie w ujęciu militarnym. Opracowanie to skupia się na ustaleniu szeroko pojętych przyczyn wybuchu tzw. wojny pięciodniowej, jej determinant etnicznych i politycznych, jak również implikacji związanych z jej przebiegiem, przyczyna- mi i konfiguracją polityczną powstałą po zakończeniu tego konfliktu. Osadzenie rozważań na obszernym tle historycznym oraz uwzględnienie przebiegu konfliktu zdecydowanie stanowią o zaletach tego opracowania. Artykuł zasługuje na uwagę również dlatego, że precyzyjnie przedstawia zakres i charakter zaangażowania Federacji Rosyjskiej w historię Gruzji, w napięcia etniczne na jej terytorium oraz w sprawy związane z dążeniami autonomicznymi niektórych jej prowincji. Przy tym rozdział ten domyka logicznie całość rozważań z obu tomów opracowania zbiorowego, gdyż dotyczy najpełniejszego zagrożenia dla istnienia państwa – no- woczesnej wojny opartej na zaszłościach historycznych i geostrategicznych, ale toczonej przy wykorzystaniu współczesnych zdobyczy techniki wojskowej.

Na zakończenie jako redaktor naukowy niniejszego tomu pragnę wyrazić głębokie przekonanie, że zarówno ta książka, jak również tom pierwszy całości

(13)

opracowania zbiorowego, zasługują na polecenie Czytelnikowi, stanowiąc wyraz szerokiego i interdyscyplinarnego ujęcia problematyki bezpieczeństwa narodo- wego i międzynarodowego. Świeżość spojrzenia prezentowanego przez młodych badaczy na pewno przyczyni się do dalszego rozwijania badań w zakresie stosun- ków międzynarodowych, zaś interdyscyplinarność oraz wieloaspektowość ujęć zapewnia nowe i ciekawe spojrzenie, którego w nauce nigdy nie powinno zabrak- nąć.

Tomasz Iwanek

(14)
(15)

Separatyzm – środek rozwiązywania czy zawiązywania się konfliktu

na tle etniczno-narodowym?

Konflikty wewnętrzne w różnych częściach świata coraz częściej polegają na chęci wyodręb- nienia się danej grupy społecznej od szerszej całości na podstawie przynależności etnicznej bądź narodowej. Takie zjawisko jest coraz silniej obecne w świecie za sprawą medialnych doniesień o trwającym konflikcie na Ukrainie, sprawie kurdyjskiej bądź referendum niepodległościowym w Szkocji. Analizując szerzej ową problematykę, można zauważyć, że niemal w każdym kraju jakaś grupa społeczna pragnie załatwienia swoich interesów lokalnych poprzez poszerzanie własnej auto- nomii, a także próby separacji. Niniejszy artykuł jest analizą motywów i perspektyw separatyzmu.

Wstęp

Słowo separatyzm wywodzi się z łacińskiego słowa separatio ‘oddzielenie’.

Słownik pojęć i organizacji międzynarodowych określa separatyzm jako „dążenie narodu lub ludności zamieszkującej dane państwo do utworzenia własnego, suwe- rennego państwa. Może przejawiać się na różne sposoby: w działaniach legalnych i pokojowych, w działaniach nielegalnych, lecz pokojowych, w działaniach zbroj- nych”1. Jest to niewątpliwie proces, którego przejawem jest secesja – słowo sy- nonimiczne wobec wyrazu separatyzm, często stosowane zamiennie (szczególnie w odniesieniu do ruchów społecznych przejawiających owe dążenia, czyli używa się na przemian określeń: ruchy separatystyczne/secesjonistyczne), jednakże ma- jące inne znaczenie, o czym warto pamiętać. Termin secesja – łacińskie secessio

‘odstąpienie, oderwanie się’ odnosi się bowiem do „odłączenia się części ludności

1 Hasło: Separatyzm. W: Słownik pojęć i organizacji międzynarodowych, http://www.stosun- kimiedzynarodowe.info/haslo,separatyzm [dostęp: 30.07.2013].

(16)

państwa zamieszkującego dane terytorium celem proklamacji nowego państwa lub przyłączenia się innego istniejącego państwa”2. Secesja jest więc konsekwen- cją separatyzmu, czyli osiągnięciem celu w procesie, jakim jest separatyzm. Inny- mi słowy: separatyzm jest dążeniem do secesji. To niewielkie rozróżnienie poję- ciowe ma swoje znaczenie dla zachowania pewnej konsekwencji przy szerszym omawianiu całego procesu odłączenia się narodu lub określonej części ludności bądź samego podjęcia się próby odłączenia. Warto mieć to na uwadze. Niniejszy artykuł odnosi się do separatyzmu, czyli tych procesów, które występują, lecz nie zostały jeszcze rozstrzygnięte.

Tak zdefiniowane pojęcie służy analizie zjawisk społeczno-kulturowych, któ- re mają dziś miejsce i wpływają na szereg innych obszarów działalności ludzkiej, czego nie da się zbagatelizować. Jak bowiem zostało wspomniane, separatyzm dąży do secesji, a więc do zmiany geopolitycznej, często ze skutkiem dla gospo- darki państwa, którego dotyczy ten problem, ale nie tylko. Globalizacja i szereg powiązań gospodarczych pomiędzy poszczególnymi państwami sprawiły, że ja- kieś zdarzenie w jednym państwie może mieć równie duże znaczenie dla innego państwa, które pozostaje z pierwszym państwem w istotnych relacjach z punktu widzenia własnego interesu narodowego.

Przedstawiona kolej rzeczy skłania do rozpatrzenia dwóch kwestii: motywów i perspektyw, które towarzyszą ruchom separatystycznym, co natomiast służy do próby odpowiedzi na podstawowe pytanie owych rozważań, a mianowicie: Czy separatyzm jest środkiem rozwiązywania czy zawiązywania się konfliktu na tle narodowo-etnicznym?

Motywy powstawania separatyzmu

Dawniej w świecie, gdy podstawową formą polityczną było tak zwane po- lis, sfera polityki była częścią sfery życia społecznego, a więc była połączona ze sferą religijną i kulturową. Polis to nazwa używana w stosunku do niedużych, kilkunastotysięcznych wspólnot miejskich, jak na przykład Ateny – liczyły one pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców. Takich miast-państw w starożytnej Grecji było wiele, m.in.: Teby, Megara, Korynt, Erytrea, Sparta. Każde z nich posiadało bó- stwo patronujące, co sprawiało, że można mówić o tworzeniu się pewnego rodza- ju wspólnot religijnych, które były powiązane z polityką. Sama polityka w tym czasie opierała się głównie na określeniu zajęć zbiorowych, wspólnych, które łą- czyły wszystkich obywateli danego polis3

2 Ibidem.

3 P. Kaczorowski: Nauka o państwie. Warszawa 2006, s. 11.

(17)

Dzisiaj państwowość odrzuca związek polityki z religią czy kulturą. Państwa też obejmują większą liczbę ludności i zamieszkałej zazwyczaj na większym obszarze terytorialnym, niż to miało miejsce w dawnych polis, co też pewnie wpływa na taki stan rzeczy. Współczesne państwa to przede wszystkim państwa obywatelskie. Ich wartości opierają się na idei demokracji liberalnej4 i wielokul- turowości5. Nie przeszkadza to Ryszardowi Legutko, polskiemu naukowcowi i politykowi, profesorowi filozofii oraz publicyście, w stwierdzeniu, że „dzisiaj właściwie wszystko to jest kultura”6� Kultura jest bowiem swego rodzaju wy- znacznikiem społecznej integracji. Rozgraniczenie życia politycznego od życia kulturowego jest wysoce abstrakcyjne, choć nie niemożliwe. To jednak powo- duje, że nikła i wiotka staje się nić związku obywateli z państwem. Świadomość państwowa jest bowiem ukierunkowana na pożytek państwa w rozwoju społecz- nym, w zaspokajaniu materialnych i duchowych potrzeb obywateli. O ile potrze- by materialne można skupić na kondycji ekonomiczno-społecznej państwa, bo dotyczą one sfery socjalnej i warunków stwarzanych do rozwoju społeczeństwa w obszarze gospodarczym, naukowym, technologicznym, o tyle potrzeby ducho- we to nic innego jak rozwój religijny, kulturowy. Zapewne można to ograniczyć do zapewnienia przez państwo swobody wyznawania danej religii, czy rozwoju kulturowego. Oznacza to tyle, że po prostu państwo dba o sam rozwój religii bądź kultury, ale nie narzuca w żaden sposób ich formy. W praktyce jednak rzecz jest bardziej skomplikowana, czasem bowiem jest to trudne do rozgraniczenia. Przy- kładem jest rzecz następująca: demokracja to rządy większości, większość nato- miast, która będzie reprezentować dany system wartości, sama w sobie zaprzecza już idei niemieszania polityki ze sferą religijną i kulturową państwa, ponieważ ukierunkowuje to, w sposób często nawet niekontrolowany, podstawowe trendy kulturowe. Trudno jest więc kategorycznie powiedzieć, że polityka jest wolna od religii, kultury i tradycji swoich obywateli, niemniej jednak tak klasuje się model współczesnego państwa, głównie za sprawą rozwoju globalizacji, gdy głównym czynnikiem wiążącym społeczeństwo zdaje się być czynnik ekonomiczny. XXI wiek jest wiekiem ścierania się kultur. Państwa nie są jednorodne narodowo. Pro- cesy migracyjne sprawiają, że państwo XXI wieku musi sprostać procesom akul-

4 Demokracja liberalna to sformułowanie dotyczące koncepcji polityki, która nie opiera się na realizacji dobra wspólnego, lecz na zapewnieniu takich warunków społeczeństwu, by jednostki, które je tworzą, miały możliwość prowadzenia walki o interesy wedle ustalonych reguł – praw, które sprawiają, że rywalizacja między jednostkami nie ma charakteru destrukcyjnego dla żadnej jednostki (P. Jaroszyński: Demokracja� W: Powszechna encyklopedia filozofii. T. 2. Red. A. Mary- niarczuk. Lublin 2001, s. 472–476).

5 M� Golka w Imionach wielokulturowości pisze, że za „wielokulturowość uważa się zazwy- czaj taki układ sąsiadujących ze sobą grup i ich kultur, w którym dość powszechne i wyraziste jest wzajemne przenikanie i uczestnictwo do pewnego stopnia w ich wzajemnym życiu” (Warszawa 2010, s. 99).

6 R. Legutko: Wojna kultur czy wojna z kulturą?, http://www.program7.pl/wojna-kultur-czy- -wojna-z-kultura-prof-ryszard-legutko [dostęp: 30.07.2013].

(18)

turacji – według Z. Janowskiej jest to „nieintegralny przepływ treści kulturowych między odmiennymi kulturowo zbiorowościami”7 i nauczyć się wykorzystywać swoją wewnętrzną wielokulturowość. Za wzór umiejętności współistnienia róż- nych mniejszości etnicznych uznaje się przykład amerykański, australijski i ka- nadyjski8. Należy jednak przyznać, że te kraje są wysoce rozwinięte, co wpływa na powodzenie budowy świadomości społecznej ukierunkowanej na wzajemny szacunek i tolerancję względem odmienności kulturowej. Jednak i w tych przy- padkach integracja kulturowa ma swoje odstąpienia. Amerykański Ruch Nacjona- listyczny dąży do odłączenia Teksasu – największego stanu w USA, który słynie z produkcji ropy oraz hodowli bydła. Jest to też bardzo adekwatny przykład na to, że przewidywane możliwości lepszego rozwoju gospodarczego często stanowią bodziec do prób uzyskania niepodległości, nikt bowiem szczególnie nie mówi o głębokiej integralności kulturowej tego regionu, natomiast prezes Amerykań- skiego Ruchu Nacjonalistycznego bardzo podkreśla fakt, że po odłączeniu region mógłby stać się dwunastą światową gospodarką9

Rozwój cywilizacji doprowadził do tego, że ludzkość dąży przede wszyst- kim do wygodnego życia, a to wygodnictwo nowoczesnego człowieka postawiło przed państwem nowe wyzwanie: konsumpcjonizm� Słowo to ma źródło w języ- ku łacińskim, w którym consumptio10 znaczy ‘spożycie, niszczenie’. Konsument to natomiast ten, który trawi, niszczy. Dziś człowiek znalazł się w pułapce dóbr i usług: coraz więcej produkuje, by coraz więcej konsumować. O ile konsumpcja wynika z realnych potrzeb człowieka, takich jak odżywianie się, zapewnienie bez- pieczeństwa oraz samorealizacja, ma uzasadnienie. Rola człowieka-niszczyciela jest w tym wypadku sensownym łańcuchem przyczynowo-skutkowym. Jednak obecnie tempo konsumpcji nie wynika z naturalnych potrzeb człowieka, lecz czę- sto urojonych pragnień wywołanych przez psychologiczne chwyty reklamowe.

Ta pułapka sprawia, że człowiek jest uzależniony od uwarunkowań ekonomicz- nych dużo bardziej niż kiedyś. Migracje w celu zarobkowym stały się wyzwaniem dla wielu państw. Dobrobyt społeczny jest podstawowym wskaźnikiem zadowo- lenia społecznego. Tym samym poczucie odrębności kulturowej i utożsamianie się z państwem/narodem nie jest priorytetem w kontekście interesów danej grupy społecznej, choć nie znaczy, że nie występuje – występuje, lecz często bez znacz- nej świadomości, w związku z czym jest raczej umniejszane, szczególnie w wy- niku przemieszania się kultur, a więc rozwoju wspomnianej wielokulturowości bądź też transkulturowości (przenikania się kultur). W związku z tym model

7 Z. Janowska: Zarządzanie różnorodnością kulturową. W: Kulturowe uwarunkowania zarzą- dzania kapitałem ludzkim. Red. M. Juchnowicz. Kraków 2009, s. 66.

8 Ibidem.

9 Ruchy separatystyczne na świecie. Teksas też chce secesji, http://prawo.money.pl/aktualnosci/

wiadomosci/artykul/ruchy;separatystyczne;na;swiecie;teksas;tez;chce;secesji,200,0,1619400.html [dostęp: 17.09.2014].

10 K. Kumaniecki: Słownik łacińsko-polski. Warszawa 1977, s. 121.

(19)

współczesnego państwa jest jakby próbą podołania zmianom społecznym i wy- zwaniom wynikającym z tych zmian. Jednak w samej Europie wiele regionów oznajmia chęć odseparowania się od państwa, do którego przynależy. Pobudki bywają różne, ale dzisiaj separatyzm jest zazwyczaj wysuwany przez regiony bo- gate bądź – inaczej ujmując – ważne dla państwa z punktu strategicznego, które za sprawą uformowanej pewnej odrębności kulturowej starają się o poprawienie swojej pozycji�

Można też wywnioskować, że zamożność danego obszaru wpływa na rozwój kultury w jego obrębie, a to kumuluje w świadomości społecznej motywy do za- znaczenia własnej odrębności i czerpania z tego korzyści. Taki sposób ujmowania problemu nie jest wiążący, ale sprawdza się w wielu przypadkach, np. w Katalo- nii, Bawarii, Szkocji czy na Krymie. Pobudki nacjonalistyczne na Śląsku również nabierają takiego charakteru.

Perspektywy rozwoju tendencji separatystycznych

Współczesne ruchy separatystyczne mają dwa nurty rozwoju. Jednym z nich jest łagodna, pokojowa próba rozwiązania sprawy dążenia do odłączenia się dane- go terytorium. Przejawem tego jest rozpad Czechosłowacji w wyniku prowadzo- nych negocjacji, który potocznie został nazwany „aksamitnym rozwodem”. Drugi przypadek to szkockie referendum, które miało miejsce 18 września 2014 roku.

Decyzja wynikająca bezpośrednio z woli obywateli Szkocji to typowy demokra- tyczny przykład pokojowego rozpatrywania sprawy stanowienia niezależnego państwa. Aczkolwiek sam charakter przedsięwzięcia jest o tyle szczególny, że nie odnosi się do ludności niemającej własnego państwa, lecz do państwa, które jest związane umową federacyjną z innymi jednostkami państwowymi. A więc taka forma secesji (o ile w ogóle należy mówić o secesji w takim wypadku) nie jest wynikiem typowego separatyzmu, lecz po prostu decyzją o rozwiązaniu umowy federacyjnej, dlatego też nie przyjmuje charakteru agresywnego11

Obok pokojowych sposobów dokonywania secesji występują również niepo- kojowe przejawy separatyzmu, które za pomocą przemocy próbują wywrzeć na władzy państwowej decyzję o możliwości odłączenia się danego obszaru pod- ległego tejże władzy. Utworzenie Kraju Basków było na przykład celem orga- nizacji terrorystycznej Euskadi Ta Askatasuna (Baskijska Ojczyzna i Wolność), a jej działalności godziła w bezpieczeństwo całej Hiszpanii, na której terenie ETA dokonywała zamachów terrorystycznych. Najsłynniejszy atak został przeprowa- dzony 20 grudnia 1973 roku Madrycie, gdzie ETA zdetonowała bombę pod samo-

11 Hasło: Secesja. W: Słownik polityki. Red. M. Bankowicz. Warszawa 1996, s. 252.

(20)

chodem admirała Luisa Carrero Blanco – premiera Hiszpanii i prawdopodobnego następcy Franco, doprowadzając do jego śmierci. Co prawda od 2011 roku ETA wyrzekła się stosowania przemocy na podstawie orzeczenia, ale nie odbyło się to dobrowolnie, lecz za sprawą międzynarodowych mediatorów, m.in. byłego se- kretarza generalnego ONZ Kofiego Annana, byłego premiera Irlandii Bertiego Aherna i szefa północnoirlandzkiej partii katolickiej Sinn Fein Gerry’ego Adam- sa, którzy wystosowali odpowiedni apel do organizacji12

W zasadzie większość ruchów separatystycznych uciekających się do prze- mocy i stosowania przymusu wobec władzy państwowej jest przez tę władzę uznawanych (a przynajmniej władza dąży do możliwości takiego stwierdzenia) za działalność terrorystyczną i zwalczanych zgodnie z założeniem, że terroryzm jest nie tylko przestępstwem, lecz także walką zbrojną, prowadzoną przez pod- mioty niepaństwowe samodzielnie lub „na zlecenie” sponsora państwowego13� Jest to oczywiście istotne z punktu widzenia interesu narodowego, tym bardziej, gdy obszar chcący się wyodrębnić z istniejącego państwa ma znaczenie strate- giczne, na przykład jest bogaty w złoża ropy bądź gazu, a tak najczęściej jest. Nie jest to jednak do końca zbieżne z zasadą samostanowienia narodów, która została zawarta w art. 1 p. 2 i art. 55 Karty Narodów Zjednoczonych w wyniku kon- ferencji założycielskiej Organizacji Narodów Zjednoczonych w San Francisco.

Takie źródło prawa, które stanowi podwaliny pokoju i ładu na świecie, nie po- winno być interpretowane przez państwa względem własnego interesu, ale walka z terroryzmem po ataku na World Trade Center 11 września 2001 roku stworzyła ku temu możliwości. Kiedy bowiem działalność ruchów separatystycznych bu- dzi obawy i staje się zagrożeniem dla państwa, jest właśnie często uznawana za działalność terrorystyczną i przez państwo zwalczana. Paradoksem całej sprawy jest zwrócenie uwagi na fakt separatyzmu jako zagrożenia dla państwa zaintere- sowanego. W jakim bowiem przypadku utrata części terytorium nie będzie dla państwa zagrożeniem? W żadnym. Podstawową zasadą bezpieczeństwa państwa jest bowiem nienaruszalność jego granic oraz integralność terytorialna. W takim wypadku próba wyodrębnienia się ludności zamieszkującej część terytorium da- nego państwa jest już z zasady próbą naruszenia bezpieczeństwa państwa. Kar- ta Narodów Zjednoczonych rozwiewa jednak te wątpliwości, ponieważ zgodnie z jej ustaleniami trzeba spełnić określone warunki, aby o legalnej secesji była mowa – wynikają one z następującego zapisu:

1) Zasadą samostanowienia narodów jest organicznie związane z równo- uprawnieniem narodów�

2) Istotnym elementem z.s.n. jest swobodny i prawdziwy wyraz woli naro- dów�

12 Hiszpania – separatyzm baskijski, http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/kraj,Hiszpa- nia,problemy,Separatyzm_baskijski [dostęp: 13.11.2011].

13 T.R. Aleksandrowicz: Bezpieczeństwo terrorystyczne. W: Transsektorowe obszary bezpie- czeństwa narodowego. Red. K. Liedel. Warszawa 2011, s. 94.

(21)

3) Z.s.n. ma charakter antyfaszystowski.

4) Z.s.n. nie sprzeciwia się dobrowolnym związkom narodów.

5) Z.s.n. dotyczy wszystkich narodów niezależnie od stopnia ich rozwoju i formy bytu politycznego.

6) Z.s.n. powinna być interpretowana w związku z innymi postanowieniami Karty NZ14

Realizacja tych postanowień jest dużym wyzwaniem zarówno dla państwa zainteresowanego, jak i dla społeczności międzynarodowej. Obserwując wymie- nione i inne przykłady separatyzmu, nie sposób nie dostrzec, że większość współ- czesnych roszczeń nie jest dobrze odbierana ani z punktu polityki wewnętrznej danego państwa, ani też przez środowisko międzynarodowe. Roszczenia teryto- rialne są bowiem bardzo trudnym do zweryfikowania konfliktem. Często wysuwa- ne są różnego rodzaju zażyłości historyczne, co tylko jeszcze bardziej komplikuje sprawę i możliwość jej rozwiązania. Jeśli nie od razu, to w przyszłości istnie- je ryzyko obudzenia się kolejnych motywów przemawiających za tym, do kogo należy ziemia i kim naprawdę jest ludność zamieszkująca dany teren. Dlatego samo uznanie działalności ruchów separatystycznych za legalne bądź nielegalne jest często kontrowersyjne. Odpowiedzialność za powołanie nowej struktury pań- stwowej przez samych separatystów jest też trudna do powzięcia. Uznanie jednak separatystów za terrorystów też nie jest najwłaściwszym rozwiązaniem. W prawie międzynarodowym wciąż nawet nie istnieje oficjalna definicja terroryzmu, która mogłaby w jednoznaczny sposób określić, co właściwie jest zjawiskiem terrory- zmu, a co przejawem prawa do samostanowienia narodu. To utrudnia działalność państw przeciwko wystąpieniu danej ludności proklamującej utworzenie nowego państwa z części terytorium już istniejącego państwa. Oczywiście uciekanie się do przemocy przez daną grupę osób nosi znamiona terroryzmu, jest to bowiem próba zwrócenia uwagi na dany problem poprzez wzbudzenie strachu w społe- czeństwie państwa zagrożonego, a przez to próba wywarcia presji na władzę tego państwa do podjęcia decyzji korzystnej dla tejże grupy osób. Budzi to jednak wiele wątpliwości, towarzyszą temu emocje społeczne, a także interes narodo- wy, który państwo ma obowiązek uznawać za priorytet. Demokratyczna władza państwa opiera się na realizacji interesu narodowego. Utrata części terytorium jest więc początkiem przemian w strukturach całego państwa. Problem jest więc bardzo zawiły, a sama secesja nawet jeśli nie nosi znamion terroryzmu, to może stanowić konflikt asymetryczny dla państwa zainteresowanego, co skłania je do podjęcia odpowiednich kroków prawnych. Za zagrożenie asymetryczne uznaje się takie działanie, które omija silne strony przeciwnika i atakuje miejsca wraż- liwe, w zasadzie niechronione (tzw. cele miękkie)15. Celem miękkim w wypadku

14 Hasło: Samostanowienie narodów. W: Stosunki międzynarodowe. T. 5. Red. A. Florczyk, T� Łoś-Nowak. Warszawa 2010, s. 535.

15 S. Koziej: Między piekłem a rajem: szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku. Toruń 2006, s. 22.

(22)

działań ruchów separatystycznych jest przede wszystkim świadomość społeczna, a także polityczna, co może już być podstawą do implikacji konfliktu asymetrycz- nego. Państwo rzadko może odpowiedzieć w takim sam sposób na owe działania, skąd wynika główna asymetria, a więc odmienność stosowanych metod, technik bądź wyboru celu ataku.

Nowy charakter, jaki przybiera świat za sprawą rozwoju globalizacji i two- rzenia się państw wielokulturowych, dziś jest wielkim wyzwaniem, zarówno dla państwa, jak i organizacji międzynarodowych, których celem jest utrzymanie ładu i porządku na świecie. Współczesne struktury społeczne burzą pewną wykreowa- ną harmonię państw narodowych, które w ubiegłym wieku stanowiły podstawo- wą, charakterystyczną społeczno-polityczną jednostkę organizacyjną zawartą w prawie międzynarodowym. Dziś należy doprecyzować nie tylko w sposób le- gislacyjny stosunki między państwem a narodem, lecz także wyznaczyć formę i istotę narodu oraz jego pozycji w państwie. Proste założenie, że każdy naród ma swoje państwo, a władza państwowa wynika z narodu, traci swoje znaczenie, gdy większość państw zaczyna przybierać formę tygli kulturowych, gdzie mniejszości narodowe domagają się coraz większych praw. Dyskryminacja kulturowa i nie- tolerancja wobec różnych grup społecznych spotyka się z dużym sprzeciwem ze strony organizacji międzynarodowych, zarówno nierządowych, jak i rządowych, co tylko jeszcze bardziej umożliwia domaganie się poszerzenia własnych praw, autonomii bądź w ostateczności doprowadzenia do secesji przez różnego rodzaju mniejszości.

Tu warto zaznaczyć, że niektóre z głosów separatystycznych, które mają dziś miejsce na świecie, są czysto propagandowe i ich wystąpienie budzi szczególne zastrzeżenia. Przykładem jest chęć secesji przez północną część stanu Kolorado.

Secesja miała przybrać charakter wewnętrzny, gdyż dotyczyła powstania nowego stanu USA, który to pomysł został wysunięty przez kilka hrabstw stanu Kolorado podejmujących debatę społeczną i chcących zorganizować referendum w tej spra- wie. Podłoże całego przedsięwzięcia miało typowy charakter polityczny, dotyczy- ło bowiem nieporozumień między zwolennikami republikanów a zwolennikami demokratów16. Nazwanie tej próby secesji mrzonką jest najwłaściwszym określe- niem, gdyż można sobie wyobrazić, co by się działo na świecie, gdyby każda po- lityczna waśń była rozstrzygana za pomocą separacji. Chaos wynikający ze zmian w terytorialnym podziale administracyjnym nie miałby końca, a to nie sprzyjałoby ani rozwojowi społecznemu, ani stabilności państwa.

16 Czy powstanie nowy stan USA, http://www.meritum.us/2013/08/21/czy-powstanie-nowy- -stan-usa/ [dostęp: 21.08.2013].

(23)

Separatyzm a konflikt etniczno-narodowy

Konflikt na tle etniczno-narodowym stał się złączoną formą jednej postaci.

Rozpatrując kwestię zasady samostanowienia narodów, a więc prawa do secesji, trzeba przeanalizować dwuczłonowość tego typu konfliktu. Jak zauważa Barba- ra Janusz-Pawletta, „roszczenie samostanowienia mogą zgłaszać jedynie „ludy”, definiowane na podstawie kryterium etnicznego (w przeciwieństwie do „naro- du” określanego według kryterium etnograficznego)”17. Świadomość społeczna takiej grupy musi być ukierunkowana na wspólny cel dążący do wspólnego do- bra, a więc wiąże się to z interesem narodowym. Secesja nie może odbyć się na podstawie partykularnego interesu czy prawa, które nie wynika z podstawowych warunków zasady samostanowienia. To bardzo ważne z punktu widzenia praw- nej możliwości wystąpienia ruchów separatystycznych i ich legalności. Ponadto separatyzm powinien być poprzedzony łamaniem praw człowieka przez władzę wobec ludności domagającej się odłączenia oraz uznawany jest za ostateczność, czyli żadne inne sposoby porozumienia się nie mają już szans na zaistnienie18

Te trzy podstawowe warunki są bezwzględne i konieczne do prawnego zdy- scyplinowania kwestii samostanowienia, ale i tutaj nie brakuje nieścisłości. Eg- zemplifikacją tego stwierdzenia jest konflikt w Czeczeni, gdzie Kreml dokony- wał niejednokrotnie prób dyskredytacji bojowników czeczeńskich, oskarżając ich o terroryzm (jak w przypadku Achmeda Zachajewa)19� Natomiast uznanie bojowników za terrorystów jest już podstawą do odrzucenia możliwości pokojo- wego rozstrzygnięcia sporów, co właśnie uczynił Kreml. O akceptacji poczynań separatystów też nie było mowy. Konflikty zbrojne zintensyfikowane w regionie południowego Kaukazu nie były bezpośrednim separatyzmem, ale miały również podłoże irredentystyczne. W dodatku konflikt skomplikował się, ponieważ zaczął się toczyć nie tylko między bojownikami a wojskami federalnymi, lecz także mię- dzy bojownikami a prorosyjskimi formacjami czeczeńskimi. Jasność sformuło- wań prawnych warunków stanowienia w takim wypadku nabiera niewyrazistości i doprowadza do impasu. Z jednej strony głos „uciskanej” mniejszości dążącej do niepodległości, z drugiej strony riposta Rosji, dla której rozwój całej sytuacji w kierunku stworzenia państwa islamskiego na Kaukazie stał się zagrożeniem stabilności i bezpieczeństwu na południu Rosji20. To nie jedyny przykład ogniska konfliktu o charakterze separatystycznym, gdzie niejasna sytuacja stwarza nie- wielkie perspektywy dla procesu niepodległościowego.

17 B. Janusz-Pawletta: Separatystyczne dążenia Naddniestrza, Abchazji i Osetii Południowej a prawo międzynarodowe. „Kwartalnik Bezpieczeństwo Narodowe”, nr 2/2006, s. 98.

18 Ibidem.

19 M. Falkowski: Czeczenia między kaukaskim dżihadem a ukrytym „separatyzmem”� War- szawa 2007, s. 24.

20 Ibidem, s. 15.

(24)

Na uwagę w tej kwestii zasługuje chociażby sprawa kurdyjska. Amir Grgies słusznie określił warunki geopolityczne dla kurdyjskiego procesu niepodległo- ściowego, mówiąc, że „Kurdowie znajdują się w oku cyklonu, pomiędzy fun- damentalistycznym reżimem islamskim Iranu a dyktaturą wojskową Iraku”21. I choć w przeszłości istniały okoliczności sprzyjające odzyskaniu niepodległości, na przykład dzięki upadkowi absolutystycznych rządów w Turcji (1908) i potem w Persji (1909), każda z nich była bezowocna. Naród kurdyjski istnieje już prze- szło 5 tysięcy lat, ale położenie geopolityczne sprawiło, że rozwój i oparcie we własnej organizacji państwowej nie miały możliwości zaistnienia. Sprawa kurdyj- ska oczywiście miała oparcie w jurysdykcji międzynarodowej. Wykształcona za- sada o prawie wszystkich ludów i narodów do samookreślenia i samostanowienia miała tu jak najbardziej swoje umiejscowienie. Nie przyniosło to jednak żadnych efektów22. Do tej pory trudno znaleźć kompromis, który rozwiązałby wewnętrzny konflikt Kurdystanu, zdaje się jednak, że apel o pomoc z zagranicy, który wysto- sowali przedstawiciele 17 partii kurdyjskich pod koniec XX wieku, nie był słusz- nym posunięciem, ponieważ, jak zauważa A. Grgies, proces niepodległościowy jest bardziej uzależniony od pierwiastków wewnętrznych aniżeli zewnętrznych23� Michael E. Brown wyróżnia cztery czynniki, które odnoszą się do przyczyn kon- fliktów wewnętrznych:

1) strukturalne,

2) polityczne (m.in. ideologie narodowe, dyskryminujący charakter zwycza- jów politycznych, strategie grup narodowych),

3) gospodarczo-społeczne (np. problemy gospodarcze, dyskryminujący sys- tem),

4) kulturowe (m.in. dyskryminacja kulturowa)24

W wypadku Kurdystanu te czynniki przenikają się i zazwyczaj w odniesieniu do innych konfliktów będzie bardzo podobnie. Konflikt powstały na tle kulturo- wym pociąga za sobą czynniki ekonomiczne albo na przykład sprawy społeczne wpływają na kwestie polityczne itd. Obecnie, jeśli chodzi o Kurdów, sprawa jest coraz bardziej kuriozalna, a mediacje Zachodu niczego nie zmieniają. Tak więc pomimo mocy prawa międzynarodowego rzecz nie znajduje konkretnego odnie- sienia, które mogłoby zakończyć konflikt trwający setki lat, a wsparcie państw trzecich tylko zaostrza stosunki pomiędzy stronami konfliktu.

Współczesne zaognienie się separatyzmu na Ukrainie ma również wielowy- miarowe podłoże, głównie ze względu na skomplikowany skład etniczny ludności Ukrainy i tendencje nacjonalistyczne w tym kraju. Rozstrzygnięcie tegoż konflik- tu w świetle prawa międzynarodowego również nabrało niebywałego znaczenia

21 A. Grgies: Sprawa kurdyjska w XX wieku. Warszawa 1997, s. 168.

22 Ibidem, s. 16–17.

23 Ibidem, s. 168.

24 M.E. Brown: The Causes of Internal Conflict. In: Nationalism and ethnic conflict. Ed.

M.E. Brown. Cambridge 1997, s. 5–13.

(25)

i Zachód także przystąpił do mediacji, wzywając Rosję o pokojowe rozstrzygnię- cie sporu. Republika Ukrainy przede wszystkim składa się z dwóch głównych nacji: ukraińskiej i rosyjskiej. Obecnie Rosjanie krymscy dążą do odłączenia ob- wodu krymskiego od Ukrainy. Ta część dzisiejszej Ukrainy została jej przyznana na mocy uchwały Rady Najwyższej ZSRR z dnia 12 lutego 1954 roku. Separa- tyści chcą unieważnić ten dokument. Obywatele narodowości rosyjskiej zaczęli dochodzić swoich praw także w kolejnych terytoriach Ukrainy, m.in. w obwodach donieckim, charkowskim, ługańskim, zaporoskim i dnieprowskim25

Konfliktogenność obszarów, które w wyniku porozumień powojennych bądź aneksji przeszły spod panowania jednego państwa pod panowanie państwa są- siedniego, jest dziś cechą dość szczególną. Narodowość to niezbędny atrybut suwerennego państwa i od czasu rewolucji francuskiej w XVIII wieku zaczęła stanowić kryterium podziału ludzkości na państwa26. Jednak w obliczu nowych wyzwań, jakie stwarza globalizacja, struktura polityczno-społeczna ulega zmia- nie. Migracje na szeroką skalę doprowadziły do tego, że w wielu państwach ist- nieją mniejszości narodowe. Ustąpienie w jednym wypadku pociągnie za sobą ko- lejne roszczenia terytorialne w obrębie granic, które historia różnie kształtowała.

Taki możliwy do wystąpienia „efekt domina” naruszyłby polityczno-terytorialne status quo, a to może jedynie doprowadzić do kolejnych trudności związanych z utrzymywaniem ładu i pokoju na świecie.

Zakończenie

Powstała idea narodowa i rozwój świadomości narodowej diametralnie prze- kształciły stosunek między społeczeństwem a państwem. Od czasów Oświecenia, gdy człowiek jako istota stał się po prostu ważny, niełatwo było przeforsować takie podziały ludności na państwa, jak to miało miejsce w wyniku postanowień Kongresu Wiedeńskiego w 1815 roku. Naród zyskał zasadnicze znaczenie dla struktur państwowych, a także – co najważniejsze – to od narodu pochodzi wła- dza w państwie. Państwa nowożytne w dużej mierze były kształtowane w opar- ciu o zasadę stanowienia narodów. Jednak dziś pojawiające się coraz to nowe tendencje separatystyczne, które wykorzystują idee i zaszłości historyczne, zdają się tworzyć bezmiarowy czynnik konfliktogenny. Nie jest to dobre dla stabiliza- cji żadnego regionu. Oczywiście procesy przemian terytorialnych zachodzą od

25 S. Helnarski: Mniejszości narodowe na Ukrainie, Białorusi i Litwie. W: Nacjonalizm, konflik- ty narodowościowe w Europie Środkowej i Wschodniej. Red. S. Helnarski. Toruń 1994, s. 287–289.

26 R. Czarkowski: W kręgu konfliktów narodowościowych i roszczeń terytorialnych w Europie Środkowo-Wschodniej. W: Nacjonalizm, konflikty narodowościowe w Europie Środkowej i Wschod- niej. Red. S. Helnarski. Toruń 1994, s. 167–179.

(26)

wieków i pewnie w przyszłości jeszcze niejednokrotnie mapy zmienią wymiar terytorialno-administracyjny. Jednak takie dążenia z uwagi na interesy narodowe i stabilność struktur władz będą i powinny być w każdym wypadku łagodzone i niwelowane, o ile jest to możliwe. Tak też się dzieje. Państwa często próbują rozszerzyć autonomię danego regionu, aby zaspokoić żądania danej grupy ludno- ści. Jednak zgodnie z przysłowiem „apetyt rośnie w miarę jedzenia” po upływie jakiegoś czasu pojawia się kolejna fala niezadowolenia społecznego, a w raz z nią kolejne żądania autonomiczne i znów konflikt się zapętla.

Trudno jest dziś oceniać w sposób holistyczny korzyści płynące z możli- wych separacji zarówno dla państwa zainteresowanego i danej grupy ludności lub narodu, który takie dążenia przejawia, ale w możliwie łatwy sposób można wysnuć wniosek, że wszelkie zjawiska noszące znamiona separatyzmu stano- wią tylko źródło zapalne do zaogniania się kolejnych aspektów konfliktu. Toteż o ile w czasach nowożytnych ochoczo zawiązywały się nowe państwa w oparciu o zasadę samostanowienia narodów, dziś należy być ostrożnym w osądzaniu pra- widłowości przebiegu przemian geopolitycznych w oparciu o tę zasadę prawa międzynarodowego. Dzisiaj bowiem wielokulturowy charakter społeczeństwa nie opiera polityki tożsamości narodowej na strukturach państwa. Dobry przykład, jak radzić sobie z wewnętrzną wielokulturowością państw, jest Kanada. Mini- sterstwo Dziedzictwa Kanadyjskiego wspiera mniejszości etniczne, nie ujmując ich tożsamości kulturowej, aktywności i sprawiedliwości społecznej, wręcz prze- ciwnie. Powstał w tym kraju wielokulturowy program rządu federalnego, który jest katalogiem działań państwa wspierających mniejszości narodowe i etniczne, które rzeczywiście sprawdzają się w tamtym środowisku, wobec czego polityka medialna została uskuteczniona przez rząd kanadyjski27. To relewantny argument utwierdzający w przekonaniu, że przede wszystkim potrzebna jest przebudowa świadomości społecznej oraz kreowanie tożsamości narodowej w ludzkich umy- słach, a nie w granicach terytorialnych.

Bibliografia

Aleksandrowicz T.R.: Bezpieczeństwo terrorystyczne. W: Transsektorowe obszary bezpieczeń- stwa narodowego. Red. K. Liedel. Warszawa 2011.

Bankowicz M., red.: Słownik polityki. Warszawa 1996.

Brown M.E.: The Causes of Internal Conflict. In: Nationalism and ethnic conflict. Ed. M.E. Brown�

Cambridge 1997.

Czarkowski R.: W kręgu konfliktów narodowościowych i roszczeń terytorialnych w Europie Środ- kowo-Wschodniej. W: Nacjonalizm, Konflikty narodowościowe w Europie Środkowej i Wschod- niej. Red. S. Helnarski. Toruń 1994.

27 Z. Janowska: Zarządzanie różnorodnością kulturową…, s. 66.

(27)

Falkowski M.: Czeczenia między kaukaskim dżihadem a ukrytym „separatyzmem”. Warszawa 2007.

Florczyk T�, Łoś-Nowak A.: Stosunki międzynarodowe. T. 5. Warszawa 2010.

Golka M.: Imiona wielokulturowości. Warszawa 2010.

Grigies A.: Sprawa kurdyjska w XX wieku. Warszawa 1997.

Helnarski S.: Mniejszości narodowe na Ukrainie, Białorusi i Litwie. W: Nacjonalizm, Konflikty narodowościowe w Europie Środkowej i Wschodniej. Red. S. Helnarski. Toruń 1994.

Janowska Z.: Zarządzanie różnorodnością kulturową. W: Kulturowe uwarunkowania zarządzania kapitałem ludzkim. Red. M� Juchnowicz. Kraków 2009.

Janusz-Pawletta B.: Separatystyczne dążenia Naddniestrza, Abchazji i Osetii Południowej a pra- wo międzynarodowe. „Kwartalnik Bezpieczeństwo Narodowe”, nr 2/2006.

Jaroszyński P.: Demokracja. W: Powszechna encyklopedia filozofii. T. 2. Red. A. Maryniarczyk�

Lublin 2001.

Kaczorowski P.: Nauka o państwie. Warszawa 2006.

Koziej S.: Między piekłem a rajem: szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku. Toruń 2006.

Kumaniecki K.: Słownik łacińsko-polski. Warszawa 1977.

Ź r ó d ł a i n t e r n e t o w e

Czy powstanie nowy stan USA, http://www.meritum.us/2013/08/21/czy-powstanie-nowy-stan-usa/

[dostęp: 21.08.2013]. Hiszpania – separatyzm baskijski, http://www.stosunkimiedzynarodowe.

info/kraj,Hiszpania,problemy,Separatyzm_baskijsk [dostęp: 13.11.2011].

Legutko R.: Wojna kultur, czy wojna z kulturą?, http://www.program7.pl/wojna-kultur-czy-wojna- -z-kultura-prof-ryszard-legutko [dostęp: 30.07.2013].

Ruchy separatystyczne na świecie. Teksas też chce secesji, http://prawo.money.pl/aktualnosci/wia- domosci/artykul/ruchy;separatystyczne;na;swiecie;teksas;tez;chce;secesji,200,0,1619400.html [dostęp: 17.09.2014].

Słownik pojęć i organizacji międzynarodowych, http://www.stosunkimiedzynarodowe.info [dostęp:

30.07.2013].

A b s t r a c t. Separatism – mechanism of resolving or rising ethnic-nation conflict?

Internal conflicts in different parts of the world often are the result of separatism. The phenom- enon of conflict is increasingly noticeable in the world. Media reports about the ongoing conflict in Ukraine, the case of Kurdish and the Scottish independence referendum. Analyzing comprehen- sively this situation, you will notice that in almost every country any social group defends own inter- ests by improving their own local autonomy, as well as attempts to separation. The article analyzes the motives and perspectives of separatism.

Nota o Autorce

Agnieszka Wojciechowska – absolwentka WSOWL im. gen. T. Kościuszki we Wrocławiu na kierunku Bezpieczeństwo Narodowe. Obszar zainteresowań to aspekty powstawania państw, zja- wisko separatyzmu oraz konflikty polityczno-kulturowe. Autorka i redaktorka tekstów naukowych i publicystycznych, m.in. 40 lat dla Radovana Karadżicia za zbrodnie w Bośni i Hercegowinie, i co dalej? Społeczne konsekwencje bośniackiej wojny („ Biuletyn Analiz Centrum Inicjatyw Między-

(28)
(29)

Hard power i soft power w polityce bezpieczeństwa Izraela

Powstanie państwa Izrael było przełomowym wydarzeniem dla regionu Bliskiego Wschodu, ale również całej społeczności międzynarodowej. Od początku swego istnienia Izrael odnotowywał sukcesy, ale też przeżywał porażki, zmuszony był stawiać czoła wojnom, problemom zewnętrznym i wewnętrznym. Niniejszy artykuł przybliża czynniki, które wpłynęły na ukształtowanie się systemu bezpieczeństwa Izraela. Poprzez analizę uwarunkowań polityki Izraela, ze szczególnym uwzględ- nieniem zagadnień bezpieczeństwa, podjęta została próba udzielenia odpowiedzi na pytanie, jaką rolę pełnią hard power i soft power w polityce tego państwa.

Wprowadzenie

Na przestrzeni lat Izraelowi udało się w znacznej mierze wyeliminować lub zniwelować część zagrożeń. Obecnie państwo to jest mocarstwem regionalnym, militarnym i technologicznym gigantem z rozwijającą się gospodarką. Jego pozy- cja pozostaje silna, a poziom zagrożenia terrorystycznego spadł znacząco. Jednak nieustannie pojawiające się ostatnimi czasy zagrożenia, skomplikowana sytuacja w regionie Bliskiego Wschodu sprawiają, iż przed Izraelem stoi wiele wyzwań, a koncepcje bezpieczeństwa tego kraju ulegają gwałtownym przemianom. Bez uwzględnienia specyficznej roli Izraela nie jest możliwe analizowanie jakichkol- wiek procesów zachodzących w regionie Bliskiego Wschodu. Dlatego tak istotne znaczenie mają czynniki kształtujące politykę bezpieczeństwa tego kraju, wpły- wają one bowiem na bezpieczeństwo całego obszaru MENA.

(30)

Uwarunkowania historyczne bezpieczeństwa Izraela

Aby móc poprawnie rozwinąć zagadnienie polityki bezpieczeństwa Izraela, należy zastanowić się, co znaczy to zagadnienie dla współczesnego państwa.

W literaturze można znaleźć wiele różnych definicji pojęcia bezpieczeństwa. Dla przykładu, Ryszard Zięba podaje: „W najbardziej dosłownym znaczeniu bezpie- czeństwo jest właściwie identyczne z pewnością (safety) i oznacza brak zagroże- nia (danger) fizycznego albo ochronę przed nim”1

Według definicji Stanisława Kozieja za bezpieczeństwo należy uznać aktyw- ność danego państwa zmierzającą do zagwarantowania przetrwania, rozwoju oraz swobodnej realizacji swoich strategicznych interesów, co można osiągnąć, mini- malizując ryzyka, podejmując wyzwania, wykorzystując szanse oraz przeciwsta- wiając się zagrożeniom godzącym bezpośrednio w interesy państwa2

Podwalin do stworzenia systemu bezpieczeństwa Izraela należy się doszuki- wać już w początkach ruchu syjonistycznego. Wtedy to pojawiły się pierwsze przesłanki warunkujące charakter państwa żydowskiego.

Chociaż korzenie syjonizmu sięgają w głąb wieków, współczesny ruch przy- brał żywotną formę podczas I Kongresu Syjonistycznego w Bazylei w dniach 29–31 sierpnia 1897 roku. Założono wtedy Światową Organizację Syjonistyczną.

Za twórcę ruchu syjonistycznego uważany jest urodzony w 1860 roku w Buda- peszcie Teodor Herzl3. W roku 1894 jako przedstawiciel „Neue Freie Presse”, czołowej gazety wiedeńskiej, relacjonował proces Dreyfusa w Paryżu. Alfred Dreyfus był pierwszym Żydem pracującym w sztabie generalnym francuskiej ar- mii. Jego kariera wojskowa została przerwana, kiedy został aresztowany pod za- rzutem zdrady stanu. Zarzucano mu, iż był autorem notki do attaché wojskowego Ambasady Niemiec w Paryżu, z której wynikało, że jeden z francuskich oficerów zaoferował mu informacje dotyczące nowego uzbrojenia francuskiej armii. Jedy- nym dowodem był podobny charakter pisma autora4

Traktowanie Dreyfusa podczas procesu oraz stosunek wojskowych do niego, uświadomiły Herzlowi istnienie uczuć antyżydowskich w społeczeństwie5

W 1896 roku opublikowano książkę Herzla Der Judenstaat (Państwo żydow- skie), w której głosił konieczność utworzenia przez Żydów własnego państwa

1 R. Zięba: Instytucjonalizacja bezpieczeństwa europejskiego: koncepcje – struktury – funkcjo- nowanie. Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 1999, s. 27.

2 S. Koziej: Między piekłem a rajem: szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku� Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2006, s. 7.

3 J.H. Davis: Złudny pokój. Rzecz o konflikcie syjonistyczno-arabskim. Książka i Wiedza, War- szawa 1970, s. 9–10.

4 http://histmag.org/Sprawa-Alfreda-Dreyfusa-czyli-ideowy-spor-o-wizje-III-Republiki-6876 [dostęp: 16.01.2015].

5 J.H. Davis: Złudny pokój…, s. 10.

(31)

i przeniesienia się do niego. Pisał, iż Żydzi mają siłę, by stworzyć nawet wzorowe państwo, potrzebują tylko, by oddano im terytorium odpowiadające ich potrze- bom, o resztę postarają się sami6

Gdy rozpoczęła działalność Światowa Organizacja Syjonistyczna, Herzl zo- stał jej przewodniczącym. Podczas I Kongresu, przyjęto tzw. program bazylejski, który przedstawiał w kilku zasadniczych punktach idee organizacji. Podstawo- wy postulat głosił, że celem ruchu syjonistycznego jest stworzenie niezależnej, uznawanej przez podmioty stosunków międzynarodowych siedziby w Palestynie.

By to osiągnąć, ustalono „środki pomocnicze”:

● planowa kolonizacja żydowskich rolników, rzemieślników, przemysłowców,

● zorganizowanie zrzeszeń lokalnych społeczności żydowskich,

● praca na rzecz kształtowania poczucia tożsamości narodowej Żydów,

● podjęcie działań zmierzających do uzyskania zgody na realizację celów syjo- nizmu7

W celu realizacji koncepcji powrotu do Ziemi Obiecanej, Herzl podjął za- kończone fiaskiem rozmowy z rządem tureckim. W związku z niepowodzeniem zwrócił się do rządu brytyjskiego o zgodę na masową żydowską kolonizację ob- szaru El-Arisz8. W ramach rekompensaty za odrzucenie propozycji Herzla rząd brytyjski wysunął propozycję żydowskiej kolonizacji terenów Ugandy. Kwestia ta była szeroko dyskutowana na forum Organizacji Syjonistycznej, a Maks Nor- dau9, jeden z jej głównych ideologów, stwierdził, że propozycja żydowskiego osadnictwa w Ugandzie to jedynie „schronienie na noc – Nachtasyl”, a ostatecz- nym celem jest Palestyna.

W 1917 roku ogłoszono tzw. deklarację Balfoura (od nazwiska ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Arthura Balfoura). W odczuciu syjonistów po- pierała ona dążenia do utworzenia państwa żydowskiego w Palestynie. W rzeczy- wistości deklaracja nie przedstawiała oficjalnego stanowiska rządu brytyjskiego, mówiła nie o utworzenia państwa, lecz żydowskiej siedziby narodowej, gwaran- towała także prawa innych narodów zamieszkujących Palestynę. Deklaracja za- ostrzyła stosunki arabsko-żydowskie, co skłoniło Wielką Brytanię do opubliko- wania w 1939 roku trzeciej już z kolei „Białej Księgi”, ograniczającej imigrację Żydów do Palestyny10

6 T. Herzl: The Jewish state. Penguin Books, London 2010, s. 20–21.

7 J. Surzyn: Antysemityzm, emancypacja, syjonizm. Narodziny ideologii syjonistycznej� Wy- dawnictwo UŚ, Katowice 2014, s. 187.

8 Obszar ten teoretycznie należał do Turcji, lecz prawnie zarządzał nim Egipt. Faktyczna wła- dza należała jednak do Wielkiej Brytanii, która była w sojuszu z Egiptem. Podaję za: J. Surzyn:

Antysemityzm…, s. 256.

9 Nordau był gorliwym głosicielem koncepcji powrotu do Syjonu, Ziemi Obiecanej, którą mogła być tylko Palestyna.

10 J. Modrzejewska-Leśniewska: Bliskowschodnie dylematy 1947–2006. W: Konflikty kolo- nialne i postkolonialne w Afryce i Azji 1869–2006. Red. P. Ostaszewski. Książka i Wiedza, War- szawa 2006, s. 45.

(32)

Wobec niemożności rozwiązania narastającego konfliktu Wielka Brytania od- dała sprawę ONZ, która powołała specjalną Komisję Palestyńską, która w 1947 roku przedstawiła plan podziału Palestyny na trzy strefy. Miały powstać dwa od- rębne organizmy państwowe – żydowski i arabski, a Jerozolima miała otrzymać status terytorium międzynarodowego i znaleźć się pod kontrolą ONZ11

14 maja 1948 roku Żydowska Rada Narodowa proklamowała powstanie pań- stwa Izrael. Tego samego dnia Jerozolimę opuścił Wysoki Komisarz brytyjski w Palestynie, a Wielka Brytania ogłosiła wycofanie swoich wojsk. Pierwszym prezydentem nowo powstałego państwa został Chaim Weizmann, a szefem rządu Dawid Ben Gurion.

Od momentu powstania w 1948 roku Izrael znajdował się we wrogim otocze- niu państw arabskich, a jego status podważała znaczna część świata arabskiego, nazywając Izrael kiijn (tworem), mustamar (kolonią) czy amil (agentem)12

W pierwszych 50 latach istnienia Izrael stoczył 6 wojen na pełną skalę ze swo- imi arabskimi sąsiadami: wojnę o niepodległość w latach 1948–1949, kampanię sueską w 1956 roku, III wojnę arabsko-izraelską nazywaną wojną sześciodnio- wą w 1967 roku, ograniczoną wojnę z Egiptem nazywaną wojną na wyczerpanie w latach 1968–1970, wojnę Jom Kipur w 1973 roku i I wojnę libańską w 1982 roku. Należy wspomnieć także o współczesnych konfliktach: operacji „Ochronna Tarcza” na Zachodnim Brzegu Jordanu w 2002 roku, II wojnie libańskiej w 2006 roku i operacji „Płynny Ołów” w Strefie Gazy na przełomie 2008 i 2009 roku13

Długofalowy konflikt z państwami sąsiednimi zainicjował ukierunkowanie się systemu bezpieczeństwa Izraela na przeciwdziałanie zagrożeniom zewnętrz- nym o charakterze typowo militarnym. Strategia bezpieczeństwa była oparta na pięciu klarownie sprecyzowanych celach:

● zapewnieniu jakościowej przewagi w konwencjonalnych środkach bojowych,

● stworzeniu potencjału BMR w celu odstraszania,

● utrzymaniu specjalnych stosunków z supermocarstwami, takimi jak USA i Francja,

● dążeniu do nieustannej przewagi technologicznej i gospodarczej,

● stworzeniu dobrych relacji z narodem żydowskim żyjącym w diasporze.

11 Ibidem, s. 46.

12 F. Halliday: Bliski Wschód w stosunkach międzynarodowych. Władza, polityka, ideologia�

Przeł. J. Tegnerowicz. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2009, s. 88.

13 A. Dzisiów-Szuszczykiewicz: „Trzęsienie ziemi” w środowisku bezpieczeństwa Izraela�

„Bezpieczeństwo Narodowe”, nr 19/2011, s. 165.

(33)

Uwarunkowania geopolityczne

Fundamentalnym czynnikiem wpływającym na bezpieczeństwo Izraela jest czynnik geopolityczny. Izrael leży w Azji Zachodniej i graniczy z Libanem, Sy- rią, Jordanią oraz Egiptem. Powierzchnia wynosi 22 072 km², kraj ma dostęp do Morza Śródziemnego.

Rysunek 1. Położenie geopolityczne Izraela

Ź r ó d ł o: http://www.geozeta.pl/artykuly,,116 [dostęp: 15.02.2015]

Geopolityczne położenie Izraela od początku istnienia tego państwa nie było korzystne. Poprzez odmienność kulturową i religijną od krajów ościennych pań- stwo żydowskie spotyka się z wrogim nastawieniem innych krajów regionu.

Niewielka powierzchnia Izraela oraz jego położenie na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego ograniczają zdolności obronne państwa. Najdłuższą granicę Izrael ma z Jordanią – 238 km, następnie z Egiptem – 226 km, Libanem – 79 km i Syrią – 27 km14

W porównaniu z innymi państwami regionu Izrael zajmuje niewielką po- wierzchnię. Inne kraje Bliskiego Wschodu, wrogo nastawione do państwa ży- dowskiego, są od niego znacznie większe, dla przykładu: Syria zajmuje 9-krotnie, Iran – 76-krotnie, a Arabia Saudyjska aż 90-krotnie większy obszar. Ze względu na niewielką powierzchnię Izrael nie może sobie pozwolić na prowadzenie na swoim terytorium działań ofensywnych, dlatego skupia się na ofensywnej, bar- dziej aktywnej strategii15. Możliwość użycia siły zbrojnej jest bowiem ograniczo- na ryzykiem przeniesienia działań wojennych na terytorium Izraela.

14 A. Bryc: Izrael 2020 skazany na potęgę?. Wydawnictwo Poltex, Warszawa 2014, s. 16.

15 Ibidem, s. 18.

(34)

Położenie geopolityczne Izraela jest głównym czynnikiem kształtującym sys- tem bezpieczeństwa tego kraju. Poza wspomnianą już kwestią palestyńską rodzą- cą liczne konflikty położenie geopolityczne w regionie Bliskiego Wschodu sta- wia przed Izraelem wiele innych wyzwań. Jednym z najważniejszych są stosunki z Iranem. Stosunki między Iranem a Izraelem układały się dobrze do czasu rewo- lucji islamskiej na początku 1979 roku. Za panowania szacha Mohammeda Rezy Pahlawiego Iran jako drugie państwo muzułmańskie po Turcji uznał powstanie Izraela 6 marca 1950 roku. Wraz ze zwycięstwem rewolucji islamskiej w Iranie w lutym 1979 roku stosunki irańsko-izraelskie gwałtownie się pogorszyły, jako że nowy irański reżim przyjął otwarcie politykę antyzachodnią i antysyjonistyczną, traktując Izrael jako „małego szatana” będącego prawą ręką „wielkiego szatana”, czyli Stanów Zjednoczonych16

Na początku lat 90. XX wieku nastąpiła radykalna zmiana sytuacji geopoli- tycznej. Rozpad Związku Radzieckiego i poważne osłabienie Iraku w rezultacie wojny w Zatoce Perskiej zdecydowanie poprawiły położenie zarówno Iranu, jak i Izraela, usuwając wspólne zagrożenia dla ich bezpieczeństwa. Czynnikami, któ- re w coraz większym stopniu decydowały o narastającej wrogości między Iranem a Izraelem, były: absolutny sprzeciw Teheranu wobec bliskowschodniego pro- cesu pokojowego, wsparcie dla antyizraelskich ugrupowań zbrojnych, tj. pale- styńskiego Hamasu i libańskiego Hezbollahu, oskarżenia o zaangażowanie Iranu w antyizraelskie i antyzachodnie akty terroryzmu, takie jak samobójczy zamach 17 marca 1992 roku na izraelską ambasadę w Buenos Aires. Przywódcy izraelscy coraz częściej wskazywali też na rzekome dążenie Iranu do pozyskania broni ją- drowej, np. premier Szimon Peres stwierdził w marcu 1996 roku, że w tym kon- tekście Teheran jest „bardziej niebezpieczny niż nazizm”17

Stosunki izraelsko-irańskie pogarszały się sukcesywnie od około 2008 roku.

Wtedy to zaczęły się pojawiać doniesienia o izraelskich przygotowaniach do ak- cji militarnej przeciwko irańskiej infrastrukturze nuklearnej. Premier Benjamin Netanyahu konsekwentnie głosił, iż władze Iranu dążą do fizycznego unicestwie- nia państwa żydowskiego i stanowią największe zagrożenie dla bezpieczeństwa regionalnego i międzynarodowego. Podczas wystąpienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ 27 września 2012 roku Netanyahu argumentował, iż konieczne jest wyznaczenie „czerwonej linii”, której Iranowi nie będzie wolno przekroczyć w jego działaniach nuklearnych18

Mówiąc o uwarunkowaniach geopolitycznych bezpieczeństwa Izraela, należy także podkreślić fakt działania w państwach sąsiadujących z Izraelem organizacji

16 http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/kraj,Iran,stosunki_dwustronne,Izrael [dostęp:

15.02.2015].

17 http://www.mojeopinie.pl/izrael_vs_iran_geopolityczne_determinanty_konflik- tu,3,1240935658 [dostęp: 20.02.2015].

18 http://www.stosunkimiedzynarodowe.info/artykul,1407,Otwieranie_puszki_Pandory_jes- li_Izrael_uderzy_na_Iran_co_z_Hezbollahem [dostęp: 20.02.2015].

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uważa się, że ludowy strój męski noszony na obszarze ziemi pszczyńskiej zaginął w pierwszej dekadzie XX wieku, tak więc określić go można dzisiaj jedynie na

systemów wykorzystujących technikę BI-STCM-ID w warunkach nieidealnej aproksymacji stanu kanału przez odbiornik oraz przy transmisji w kanale z zanikami

Choć na podstawie rysunków 2.5.1.1 i 2.5.1.2 zauważono spadek sygnału itru ze wzrostem stężenia glinu oraz proporcjonalny wzrost sygnału itru do niklu, nie można

Łańcuszek reakcji powinien być zilustrowany odpowiednio dobranymi tekstami (wierszykami, tekstami piosenek, przysłowia- mi, frazeologizmami, tytułami filmów,

W treści uzasadnienia podano, że „z uwagi iż oskarżony był zatrudniony w charakterze aplikanta sądowego do­ piero kilka tygodni, nie znał regulam inu w

W dniach od 23 do 28 września 2003 r. organizujemy Ogólnopolski Rajd Pieszy Adwo- katów w Dolomitach we Włoszech w okręgu jeziora Garda. Uczestnicy zdobywać będą liczne,

Celem tego artyku³u jest przedstawienie w jaki sposób spadek liczby urodzeñ, starzenie siê spo³eczeñstw oraz wzrost migracji wp³ywa na zmiany na poziomie globalnym oraz kreuje

To nauczyciel — różnych szczebli kształcenia — sukcesywnie wprowadza dziecko w świat wartości artystycznych, które nieraz decydują o pozytywnym nastawieniu dziecka do sztuki