• Nie Znaleziono Wyników

„Jesteśmy elitą – nie tłumem, w sercach nosimy dumę...” czyli o środkach perswazyjnych na flagach kibiców klubów polskiej ekstraklasy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Jesteśmy elitą – nie tłumem, w sercach nosimy dumę...” czyli o środkach perswazyjnych na flagach kibiców klubów polskiej ekstraklasy"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)

Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego Gdańsk 2018

(5)

Recenzenci

Prof. dr hab. Jolanta Kowalewska-Dąbrowska Prof. dr hab. Jan Miodek

Redaktor Wydawnictwa Marcin Januszewski Projekt okładki i stron tytułowych

Filip Sendal Skład i łamanie Mariusz Szewczyk

Publikacja sfinansowana z działalności statutowej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego w ramach grantu dla młodych naukowców i uczestników

studiów doktoranckich

© Copyright by Uniwersytet Gdański Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego

ISBN 978-83-7865-459-9

Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ul. Armii Krajowej 119/121, 81-824 Sopot

tel./fax 58 523 11 37, tel. 725 991 206 e-mail: wydawnictwo@ug.edu.pl

www.wyd.ug.edu.pl

Księgarnia internetowa: www.kiw.ug.edu.pl

(6)

Książkę dedykuję wszystkim, którzy mnie wspierali i nadal wspierają w pasji do piłki nożnej i kibicowania, a w szczególności mojemu dziadkowi Tadeuszowi Głogowskiemu,

dzięki któremu to wszystko się zaczęło

(7)
(8)

Spis treści

Wstęp | 11

Rozdział I. Perswazja językowa | 13 Rozdział II. Językowe środki perswazji | 19 Rozdział III. Flaga kibicowska | 27

Rozdział IV. Funkcje flag i napisów na flagach | 41

Rozdział V. Perswazyjne środki leksykalno-stylistyczne w napisach na flagach | 53 Rozdział VI. Perswazyjne środki gramatyczne w napisach na flagach | 113 Rozdział VII. Podsumowanie | 161

Aneks. Słownik napisów na flagach | 167 Bibliografia | 417

(9)
(10)

Przede wszystkim chciałbym podziękować mojej Pani Promotor, profe- sor Ewie Rogowskiej-Cybulskiej, za lata owocnej współpracy, która – nie mam co do tego wątpliwości – wymagała od Pani Profesor cierpliwości i wyrozumiałości.

Dziękuję moim rodzicom za wsparcie w trakcie powstawania tej pracy.

Dziękuję wszystkim przyjaciołom, bez których praca ta uzyskałaby inny, mniej satysfakcjonujący kształt, z którymi odbywałem pasjonujące rozmowy i którzy wskazywali mi nowe konteksty interpretacyjne, pozwalające na oryginalne, ciekawsze odczytanie poszczególnych haseł. Do osób, którym chciałbym tutaj wyrazić wdzięczność, należą: Paweł Borkowski, Maciej Brzeski (żonom obu panów, Joannie i Katarzynie, dziękuję za życzliwą cier- pliwość), Tomasz Bujarski, Dariusz i Jarosław Dalke, Łukasz Fiszer, Tomasz Gołacki, Marcin Krajnik, Artur Laniecki, Monika Niżygorocka, Rafał Rybicki, Krzysztof Szulc i inni, których nie mogłem wymienić z nazwiska.

(11)
(12)

11

Wstęp

Wstęp

W rozprawie „Jesteśmy elitą – nie tłumem, w sercach nosimy dumę…”, czyli o środ- kach perswazyjnych na flagach kibiców klubów piłkarskiej ekstraklasy stawiam przed sobą zadanie ukazania bogactwa perswazyjnych środków językowych stosowanych przez kibiców polskich klubów piłkarskich w napisach na flagach stadionowych.

Analiza tych haseł pod kątem wykorzystywanych środków perswazji pozwoli, być może, spojrzeć na kibiców w nieco inny sposób: nie przez pryzmat medialnych doniesień, które dotyczą zwykle bójek lub wulgarnych przyśpiewek, ale jak na ludzi kreatywnych językowo. Przegląd sposobów użycia form perswazyjnych i źródeł inspiracji eksploatowanych przez autorów haseł może pomóc lepiej zrozumieć środowisko kibicowskie – jego idee oraz założenia. W moim przekonaniu powinno to sprawić, że w przyszłości współpraca z tym środowiskiem w celu zwiększenia bezpieczeństwa na stadionach będzie łatwiejsza, co wydaje się szczególnie ważne wobec faktu, że współcześnie w Polsce coraz częściej odbywają się międzynaro- dowe imprezy piłkarskie. Mam też nadzieję, że rozprawa, która po raz pierwszy w kompleksowy sposób przedstawia napis na fladze jako rezultat zastosowania perswazji językowej, stanie się inspiracją dla autorów kolejnych opracowań języ- koznawczych – zarówno tych poświęconych polskiej scenie kibicowskiej, jak i tych zestawiających ją ze społecznościami kibiców funkcjonującymi w innych krajach.

W niniejszej pracy zdecydowałem się na analizę napisów na flagach klubów polskiej piłkarskiej ekstraklasy z  sezonów 2009/2010, 2010/2011, 2011/2012.

Wybór ten wynika z faktu, że w sezonach tych na najwyższym szczeblu rozgryw- kowym w Polsce występowały kluby, które – choć piłkarsko często nie dorastały do odpowiedniego poziomu sportowego – pod względem liczby kibiców (i flag prezentowanych na stadionach) zawsze należały do krajowej czołówki. Mam na myśli m.in. takie drużyny, jak „Arka” Gdynia, „Lechia” Gdańsk czy „Polonia”

Bytom. Istotne jest również, że były to sezony najbardziej w skali ostatnich lat reprezentatywne, jeśli wziąć pod uwagę klubową geografię – grały w nich zespoły z różnych regionów Polski, a to właśnie pochodzenie fanów decyduje o specy- fice wielu haseł. Wybór klubów grających w piłkarskiej ekstraklasie w sezonach 2009/2010, 2010/2011, 2011/2012 pozwolił zatem zarysować najpełniejszy obraz tego, co kibice umieszczają na flagach eksponowanych na stadionach w Polsce, czyli ukazać różnorodność kibicowskich napisów i stosowanych w nich środków perswazyjnych.

11

(13)

Wstęp

Zasięg czasowy niniejszej pracy obejmuje okres od momentu powstania pierw- szych haseł kibicowskich, co miało miejsce w latach 90. XX wieku, do sierpnia 2016 roku. Nie sposób opisać wszystkich flag zaprezentowanych w ciągu trzech dekad, przede wszystkim z powodu krótkiego czasu ich użytkowania i zmienno- ści umieszczanych na nich napisów, a także – w niektórych wypadkach – przez wzgląd na trudności w dotarciu do starych fotografii dokumentujących oprawy meczowe. Na większości jednak prowadzonych przez kibiców stron internetowych poświęconych klubom piłkarskim funkcjonują specjalne działy, w których publi- kowane są zdjęcia flag. Dużą pomocą w dotarciu do interesującego mnie materiału językowego okazało się także forum internetowe kibice.net, którego użytkownicy założyli temat dotyczący nowych flag stadionowych – kibice oraz firmy tworzące flagi prezentują w tym wątku swoje najnowsze produkcje. Podczas gromadzenia tekstów z flag wykorzystałem też swoje doświadczenie kibicowskie – na meczach piłkarskich w Polsce pojawiam się regularnie od 2001 roku. Mam zatem nadzieję, że w niniejszej pracy zostały opisane wszystkie flagi będące istotnymi elementami tożsamości kibiców poszczególnych klubów.

W  analizie zebranego materiału posiłkowałem się nie tylko publikacjami wymienionymi w przypisach i bibliografii źródeł – bezcennej pomocy udzieliła mi moja promotor, profesor Ewa Rogowska-Cybulska. Bez jej licznych trafnych uwag oraz motywującego wsparcia ukończenie tej rozprawy nie byłoby możliwe.

Pracę rozpoczynają rozważania na temat perswazji językowej i kryteriów jej odróżniania od pokrewnych zjawisk, takich jak propaganda czy manipulacja.

Następnie opisuję różne klasyfikacje środków perswazyjnych, które zainspirowały mnie do opracowania klasyfikacji zaproponowanej w niniejszej rozprawie. W kolej- nych rozdziałach próbuję odpowiedzieć na pytanie, czym jest flaga kibicowska i jakie są jej funkcje. Następnie przechodzę do analizy poszczególnych typów środków perswazyjnych, które występują na flagach. W ostatnim z zasadniczych rozdziałów pracy znajduje się podsumowanie przeprowadzonej wcześniej analizy językowych środków perswazyjnych. Rozprawę zamyka lista wszystkich napisów, które poddane zostały analizie; do spisu haseł sformułowanych przez kibiców danej drużyny dołączone zostały krótkie omówienia dotyczące elementów budujących tożsamość danego klubu, takich jak nazwa, barwy, herb czy hymn.

Odpowiednia interpretacja sensów wpisanych w treść haseł stadionowych w wielu wypadkach wymagała pogłębionej analizy semantycznej środków języ- kowych użytych przez autorów napisów: wyrazów z polszczyzny ogólnej, termi- nów specjalistycznych i środowiskowych, frazemów i związków frazeologicznych, archaizmów itd. W trakcie rekonstruowania znaczeń poszczególnych leksemów korzystałem z definicji znajdujących się w Słowniku języka polskiego PWN pod red. Mieczysława Szymczaka (Warszawa 1998) i Uniwersalnego słownika języka polskiego PWN pod red. Stanisława Dubisza (Warszawa 2003). Definicje kibicow- skich neologizmów i wyrazów, które w kontekście konkretnego napisu na fladze zyskały nowe znaczenia, opracowałem samodzielnie.

(14)

13

Rozdział I. Perswazja językowa

Rozdział I

Perswazja językowa

Polski rzeczownik perswazja jest zapożyczeniem pochodzącym od łacińskiego rze- czownika persuasio ‘przekonanie, wiara, uspokojenie, przesąd, opinia, łagodność’.

który z kolei wywodzi się od czasownika persuadere ‘namówić, nakłonić, starać się przekonać, radzić, zachęcać, tłumaczyć coś komuś, wierzyć, uspokajać, łagodzić, pociągać, ustąpić, oczarować’1. W języku polskim perswazja jest terminem bardziej komunikologicznym i retorycznym niż językoznawczym, brak bowiem definicji tego pojęcia zarówno w Encyklopedii języka polskiego2, jak i w Encyklopedii języ- koznawstwa ogólnego3. Pojawia się ona natomiast w Encyklopedii wiedzy o prasie4. W klasycznej teorii retoryki wskazuje się na trzy zasadnicze cele perswazji.

Są nimi: przekonanie do swojej tezy w dyskusji, uzasadnienie racji – w zależności od reprezentowanej strony: oskarżenia lub obrony – oraz uzyskanie pożądanego wyroku, wykazanie zalet (rzadziej wad) omawianego podmiotu lub przedmiotu5. Trzeci cel jest realizowany na kibicowskich flagach.

Ze względu na cele osoby przekonującej wyróżnia się natomiast następujące rodzaje perswazji: 1) przekonującą, czyli najbardziej „czysty” typ perswazji, który zakłada, że odbiorca jest aktywny intelektualnie, a nadawca ma uczciwe intencje;

2) nakłaniającą (propagandę), której cel realizuje się w pozyskaniu dla idei czy doktryny jak największej liczby zwolenników – propaganda może mieć charakter jawny lub ukryty, uczciwy lub nieuczciwy; 3) pobudzającą (agitację), która dąży do zjednania odbiorcy dla jakiejś sprawy, idei czy poglądu – istotnym wyznacz- nikiem jest tu oddziaływanie doraźne oparte na autorytatywnym i sugestywnym przekonaniu6.

Kwestia zdefiniowania perswazji na gruncie języka polskiego i jej odróżnienia od zjawisk pokrewnych – szczególnie od manipulacji – jest niejednoznaczna; możemy

1 M. Korolko, Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedyczny, Warszawa 1990, s. 28.

2 Encyklopedia języka polskiego, pod red. S. Urbańczyka i M. Kucały, Wrocław 1999.

3 Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, pod red. K. Polańskiego, Wrocław 1999.

4 Encyklopedia wiedzy o prasie, pod red. J. Maślanki, Wrocław 1976; por. J. Sławek, Czytelnik uwol- niony? Perswazja we współczesnej informacji prasowej, Poznań 2007, s. 54.

5 J. Ziomek, Retoryka opisowa, Warszawa 1990, s. 8.

6 M. Korolko, op. cit., s. 30–31.

(15)

Rozdział I. Perswazja językowa

14

spotkać się z różnymi stanowiskami w tej sprawie. Co ciekawe, obecnie dyskusja dotyczy przede wszystkim wartościowania tego pojęcia, podczas gdy w całej historii języka polskiego nie było ono w żaden sposób nacechowane. Rzeczownik perswa- zyja pojawia się już w Słowniku polszczyzny XVI wieku, w którym przypisano mu znaczenie ‘namowa, rada, przekonywanie do czegoś’7. Podobne definicje wystę- pują w słownikach odzwierciedlających kolejne etapy rozwoju języka polskiego:

w Słowniku języka polskiego pod red. Samuela Bogumiła Lindego8, tzw. Słowniku warszawskim Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego9 (tu po raz pierwszy w definicji pojawia się także słowo odradzanie), Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego10 i Słowniku języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka11. Dopiero w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza12 w haśle poświęconym perswazji znajduje się sformułowanie: „przytoczenie argumentów potwierdzających słuszność zdania”.

Walery Pisarek w tekście Perswazja – jak ją widzą, jak ją piszą umieszcza perswazję w jednym polu semantycznym z argumentacją, retoryką, promocją, reklamą, propagandą, a także z demagogią, manipulacją i indoktrynacją13. Badacz zwraca uwagę na fakt, że wyróżnić możemy perswazję polityczną – propagandę związaną z promowaniem określonych przekonań – oraz perswazję ekonomiczną – reklamę, która ma w założeniu przekonywać do zakupienia konkretnego produktu.

Perswazja opiera się na wywieraniu na odbiorcę wpływu zamierzonego przez nadawcę, który używa do swoich celów odpowiedniej argumentacji. Argumenty bywają jednak zarówno racjonalne, jak i emocjonalne. Działania perswazyjne mogą zakończyć się na jednym komunikacie, ale mogą być także realizowane w wielu komunikatach, które następują po sobie w czasie. Gdy razi nas natarczywość per- swazji, często nazywamy ją indoktrynacją. Celem zabiegów perswazyjnych jest skłonienie adresatów do akceptacji jakiegoś poglądu lub do okazania życzliwości względem jakiejś osoby, grupy, instytucji, a następnie do określonego zachowania.

W tym kontekście możemy wyróżnić pozytywną i negatywną perswazję. Pierwsza miałaby nas przekonać do jakiegoś działania, druga natomiast – do powstrzyma- nia się od robienia czegoś. Perswazja według Pisarka nie musi się jednak wiązać z użyciem języka, np. żebrak demonstruje swoje kalectwo, by przekonać do dania mu jałmużny, a wystawiony na niebezpiecznym fragmencie drogi wrak samochodu ma skłonić kierowców do ostrożnej jazdy14. Z tak szeroką definicją perswazji nie zgadza się Dorota Zdunkiewicz-Jedynak, która sądzi, że przekonywanie jest

7 Zob. Słownik polszczyzny XVI wieku, t. 23, pod red. R. Mayenowej, Warszawa 1995, s. 397.

8 M.S.B. Linde, Słownik języka polskiego, Warszawa 1951.

9 J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiecki, Słownik języka polskiego, Warszawa 1952.

10 Słownik języka polskiego, pod red. W. Doroszewskiego, Warszawa 1996.

11 Słownik języka polskiego PWN, pod red. M. Szymczaka, Warszawa 1998.

12 Uniwersalny słownik języka polskiego PWN, pod red. S. Dubisza, Warszawa 2003.

13 W. Pisarek, Perswazja  – jak ją widzą, jak ją piszą [w:]  Język perswazji publicznej, pod red. K. Mosiołek-Kłosińskiej i T. Zgółki, Poznań 2003, s. 8–11.

14 Ibidem.

(16)

Rozdział I. Perswazja językowa

15

ściśle związane z językiem15. Zwraca ona uwagę, że istotnym wyróżnikiem funkcji perswazyjnej jest jej jawność i szczerość mówiącego16.

Komunikaty na flagach kibicowskich to serie jawnych zabiegów językowych – wypowiedzeń, które mają przekonać odbiorcę do przyjęcia jakiegoś poglądu, por. „Ultras Jagiellonia Białystok / PRZYJAŹŃ JEST WSZYSTKIM / Nigdy o tym nie zapominaj”, do okazania życzliwości osobie, grupie lub instytucji, por. „Szanuj braci, flagi broń / KORONA KIELCE”, lub do określonego zachowania, por. „Daj z siebie wszystko / Zanim powiesz basta”. Na flagach możemy znaleźć przykłady perswazji zarówno pozytywnej, jak i negatywnej.

Termin perswazja negatywna nie jest jednak jednoznaczny. Inaczej niż Pisarek rozumie go Urszula Wieczorek, która perswazję negatywną utożsamia z manipu- lacją, odnosząc termin nie do przedmiotu działań perswazyjnych, lecz do intencji i postawy nadawcy, jego gotowości na przyjęcie czyjejś argumentacji i otwartości na dialog. W jej pracy pojawiają się także wyrażenia perswazja bezpośrednia i per- swazja pośrednia, dotyczące jawności zamiarów nadawcy. Jeżeli działa on zgodnie z interesem odbiorcy, nie ma wówczas potrzeby ukrywania swoich intencji – jest to perswazja bezpośrednia. W wielu jednak wypadkach nadawca ukrywa swoje cele, ponieważ tylko ich nierozszyfrowanie przez odbiorcę sprawi, że zabiegi perswa- zyjne będą skuteczne – perswazja pośrednia nosi zatem znamiona manipulacji17. Natomiast Elżbieta Laskowska perswazją nieuczciwą18 nazywa nakłanianie, którego celem jest uzyskanie jakiegoś stanu z wykorzystaniem odbiorcy jako narzędzia, co wiąże się z działaniem poza jego świadomością.

Perswazja jest traktowana jako jedna z podstawowych funkcji mowy. W rozu- mieniu Walerego Pisarka jest ona tożsama z funkcją impresywną19. Odmienne zdanie ma Renata Grzegorczykowa, według której funkcja perswazyjna nie równa się funkcji impresywnej, jest natomiast jedną z jej trzech postaci – obok funkcji dyrektywnej, której głównym celem jest wywołanie określonych działań, i manipu- lacyjnej, która polega na wpływaniu na odbiorcę bez udziału jego świadomości20. Perswazja jest jednak obecna w każdym tekście, wszystko bowiem, co mówimy, ma na celu wywołanie emocji w odbiorcy. Podobne stanowisko prezentuje Jerzy Bralczyk, który uważa, że „słuszne jest rozróżnienie dwóch sposobów nakłaniania, które tu umownie zostaną nazwane dyrektywnością i perswazją”21.

15 D. Zdunkiewicz-Jedynak, głos w dyskusji [w:] Język perswazji publicznej, pod red. K. Mosiołek- -Kłosińskiej i T. Zgółki, Poznań 2003, s. 31.

16 D. Zdunkiewicz-Jedynak, Językowe środki perswazji w kazaniu, Kraków 1996, s. 35–37.

17 U. Wieczorek, Wartościowanie, perswazja, język, Kraków 1991, s. 54.

18 E. Laskowska, Emotywizacja jako środek perswazji [w:] Manipulacja w języku, pod red. P. Krzy- żanowskiego i P. Nowaka, Lublin 2004, s. 89.

19 W. Pisarek, Perswazja..., s. 13–14.

20 R. Grzegorczykowa, Problem funkcji języka i tekstu w świetle teorii aktów mowy [w:] Język a kul- tura, t. 4: Funkcje języka i wypowiedzi, pod red. R. Grzegorczykowej i J. Bartmińskiego, Wrocław 1991, s. 23.

21 J. Bralczyk, O języku polskiej propagandy politycznej lat siedemdziesiątych, Warszawa 2001, s. 75.

(17)

Rozdział I. Perswazja językowa

16

Pisarek proponuje trzy sposoby wartościowania perswazji. W pierwszym ujęciu perswazja to pojęcie aksjologicznie neutralne, możemy jednak wyróżnić perswa- zję uczciwą i nieuczciwą. Z tą drugą mamy do czynienia, gdy nadawca kłamie, stara się namówić odbiorcę, by ten działał wbrew swojemu interesowi. Perswazji nieuczciwej odpowiadałoby pojęcie manipulacji. Drugie ujęcie zasadza się na prze- ciwstawieniu perswazji manipulacji: manipulacja byłaby działaniem realizowanym przy ukryciu, w sposób nieuczciwy i wyrachowany, prawdziwych intencji nadawcy lub odbywającym się poza świadomością adresata. Perswazję należy przeciwstawić też indoktrynacji, demagogii oraz „perswazji pod przymusem”. Trzecie stanowi- sko zaprezentowane przez Pisarka zakłada, że perswazja jest tak samo szkodliwa jak manipulacja22. By zilustrować tę tezę, autor odwołuje się do eseju Człowiek ubezwłasnowolniony Stanisława Barańczaka. Zdaniem poety perswazji miałyby służyć emocjonalizacja, symplifikacja wartości i bezrefleksyjny, pozbawiony analizy odbiór, a zatem mechanizmy charakterystyczne dla manipulacji. Sam Barańczak zauważa jednak, że prymitywne byłoby wyłączne potępianie tekstu perswazyjnego.

Jego ocena aksjologiczna zależeć powinna od tego, w imię czego, w jaki sposób i w jakim kontekście społecznym stosuje się zabiegi perswazyjne23.

Próby uporządkowania pojęć perswazji, propagandy i manipulacji, a więc ter- minów odnoszących się do wpływania na czyjeś emocje, poglądy i działania za pomocą języka, podejmuje się także Irena Kamińska-Szmaj24. Jej zdaniem utoż- samienie perswazji z manipulacją w polskich pracach językoznawczych wiąże się z badaniem wykorzystania języka jako narzędzia propagandy w systemach totalitarnych.

W konkluzji swojego wywodu, po przeanalizowaniu słownikowych definicji badanych słów oraz ich związków składniowych, Kamińska-Szmaj dochodzi do wniosku, że pojęcie propagandy znajduje się na innym poziomie niż dwa pozostałe terminy i może, w zależności od okoliczności, wiązać się zarówno z perswazją, jak i z manipulacją. Istotą perswazji jest bowiem to, że odbiorca komunikatu jest dla nadawcy partnerem komunikacji. Cel komunikacyjny nadawcy jest jawny, w związku z czym odbiorca ma możliwość wyboru formy reakcji. W wypadku manipulacji odbiorca staje się narzędziem dla nadawcy, którego cel jest ukryty i który planuje osiągnąć korzyści rozmijające się z interesami drugiej strony.

W zależności od kontekstu perswazja może wiązać się z wychowaniem, propa- gandą, agitacją (kontekst polityczny: przekonanie do swoich idei) lub reklamą (nakłonienie do kupienia produktu lub skorzystania z usługi), manipulacja nato- miast – z propagandą, agitacją lub reklamą25.

22 W. Pisarek, Perswazja…, s. 15–16.

23 S. Barańczak, Czytelnik ubezwłasnowolniony, Paryż 1983, s. 31–32.

24 I. Kamińska-Szmaj, Propaganda, perswazja, manipulacja  – próba uporządkowania pojęć [w:] Manipulacja w języku, pod red. P. Krzyżanowskiego i P. Nowaka, Lublin 2004, s. 13.

25 Ibidem, s. 24.

(18)

Rozdział I. Perswazja językowa

17

Na podobne aspekty manipulacji i perswazji zwraca uwagę Jacek Warchala w tekście Horyzonty manipulacji: perswazja, manipulacja, interpretacja26. Badacz przywołuje poglądy Jadwigi Puzyniny, która uważa, że manipulacja zakłada trak- towanie człowieka przedmiotowo, gdyż w brutalny lub podstępny sposób wpływa na jego decyzje27. Teza taka nadaje omawianym pojęciom wymiar moralny: per- swazja jest uczciwa, manipulacja przeciwnie. Zdaniem Warchali tym, co odróżnia perswazję od manipulacji, jest czynnik, który określa on jako „stopień trywial- ności interpretacyjnej”28. Komunikaty perswazyjne to w jego ujęciu wypowiedzi wymagające od odbiorcy nietrywialnej interpretacji, kreatywnego podejścia do zaproponowanego tekstu. Jako przykład takich komunikatów podaje hasła rekla- mowe, które – by przekonać i sprzedać – muszą zadziwić i zwrócić na siebie uwagę.

Wyznacznikiem przeciwstawionej perswazji manipulacji ma być maksymalna try- wialność komunikatu, który wymaga jedynie interpretacji podstawowej, wynikają- cej z aktualizacji danych systemowych. Jeśli natomiast wymagane są uzupełnienia interpretacyjne, to tylko na poziomie podstawowym, dotyczącym oczywistych presupozycji.

Podsumowując swój wywód, Warchala stwierdza, że perswazja jest drogą do wypełnienia założonych celów, natomiast manipulacja – realizacją celów za wszelką cenę. Perswazja nastawiona jest na koordynację i porozumienie – stanowi mechanizm koniecznie towarzyszący komunikatowi; manipulacja jest natomiast zjawiskiem psychologicznym i możemy o niej mówić wtedy, gdy jesteśmy w sta- nie ustalić cele strategiczne uczestnika komunikacji – w takim ujęciu jest ona odstępstwem od społecznej normy komunikacji, jeśli za normę uznamy dążenie do porozumienia i koordynacji działań29.

Hasła na flagach kibicowskich spełniają zatem, jeśli wziąć pod uwagę definicję Kamińskiej-Szmaj, założenia komunikatów perswazyjnych, nadawca i odbiorca są tu bowiem partnerami. Obaj są świadomi kontekstu sytuacji komunikacyjnej, w której się znaleźli. Nadawca nie ukrywa celu swojego komunikatu, a odbiorca może perswazji ulec lub ją odrzucić. Napisy na flagach byłyby przy tym najbliższe propagandzie.

Również w świetle koncepcji Warchali komunikaty na flagach kibicowskich należałoby zaliczyć do aktów perswazji – ich interpretacja wymaga bowiem kre- atywnego podejścia do tekstu, podobnie jak w przypadku reklam.

Ryszard Tokarski przy ocenie, czy tekst można określić jako manipulacyjny, poleca zwrócić uwagę na rolę odbiorcy30. Pisze on, że o manipulacji można mówić

26 J. Warchala, Horyzonty manipulacji: perswazja, manipulacja, interpretacja [w:]  Manipulacja w języku, pod red. P. Krzyżanowskiego i P. Nowaka, Lublin 2004, s. 40–41.

27 Ibidem, s. 40–41.

28 Ibidem, s. 57.

29 Ibidem, s. 58–59.

30 R. Tokarski, Manipulacja to zniewolenie. A cóż począć z „urodzonymi w niewoli”? [w:] Manipu- lacja w języku, pod red. P. Krzyżanowskiego i P. Nowaka, Lublin 2004, s. 65.

(19)

Rozdział I. Perswazja językowa

jedynie w sytuacji, w której w dynamicznym akcie komunikacji językowej oceny komunikatu dokonuje się z uwzględnieniem możliwie pełnej wiedzy o intencjach nadawcy, a także o postawach, potrzebach i charakterze odbiorcy oraz o wyko- rzystywanych przezeń sposobach kategoryzowania i  wartościowania świata.

Tekstem manipulacyjnym nie będzie zatem wypowiedź, która służy nie przekona- niu odbiorcy o czymkolwiek, lecz jedynie potwierdzeniu jego systemu wartości, odbierana jest ona bowiem przez ludzi o przekonaniach identycznych z poglądami nadawcy, a zatem przez osoby, które niejako oczekują zawartych w niej treści. Nie chodzi tutaj o nakłanianie do działań czy zajęcie określonego stanowiska, gdyż stanowisko nadawcy zostało przyjęte jako warunek wyjściowy komunikatu31.

Zapewne także na stadionach piłkarskich znajdą się odbiorcy, dla których komunikaty na flagach nie są perswazyjne, są oni bowiem „urodzeni w niewoli”

i nie trzeba ich przekonywać o wyjątkowości klubu czy jego kibiców. Taką postawę prezentują zwłaszcza najbardziej oddani kibice danej drużyny.

Władysław Lubaś w artykule pt. Potoczne emocje w perswazji interpretuje per- swazję dwojako. Po pierwsze, może ona być naturalną, nieuświadomioną skłonno- ścią do informowania o czymś rozmówcy z intencją, aby przekazywana wiadomość została przyjęta z aprobatą, z której nadawca mógłby czerpać satysfakcję. W tym kontekście autor wyróżnia „perswazje naturalne”, w których nadawca wyraża wobec odbiorcy swój podziw (uznanie, zachwyt), np. przez określenie jego nowego samochodu mianem cacka ‘rzecz atrakcyjna, kunsztownie wykonana’. Perswazja może być jednak także wyreżyserowanym spektaklem teatralnym, w którym za scenariusz i aktorstwo odpowiedzialny jest nadawca, odbiorca natomiast staje się aktywnym widzem, nakłanianym do wykonania konkretnych czynności. Mamy w tym wypadku do czynienia z „perswazją strategiczną”, która jest zaplanowana i przemyślana32. Z taką właśnie formą perswazji możemy się spotkać na stadionach, gdzie nadawcy w sposób przemyślany nakłaniają odbiorców do pewnych działań lub do przyjęcia określonych poglądów.

31 Ibidem.

32 W. Lubaś, Potoczne emocje w perswazji [w:] Język perswazji publicznej, pod red. K. Mosiołek- -Kłosińskiej i T. Zgółki, Poznań 2003, s. 44.

(20)

19

Rozdział II. Językowe środki perswazji

Rozdział II

Językowe środki perswazji

W dotychczasowej historii badań nad językowymi środkami perswazji refleksji polskich badaczy podlegały głównie teksty polityczne, reklamowe oraz kazania.

Wynika to z faktu, że w tych typach tekstów środki przekonujące odbiorcę do określonych zachowań lub zmiany sposobu myślenia są bardzo liczne.

Walery Pisarek do środków wyspecjalizowanych w kształtowaniu opinii i postaw zalicza następujące elementy i zabiegi perswazyjne: formy trybu rozkazującego, słownictwo nacechowane emocjonalnie i  zawierające składnik wartościujący, zdania służące przeciwstawieniu dwóch elementów, zdania wskazujące wynik, przyczynę, skutek, cel lub warunek jakiegoś działania, zdania wskazujące, że coś się zdarzyło lub wydarzy mimo określonych okoliczności, formy fleksyjne pierwszej osoby liczby pojedynczej i mnogiej, przenośnie, porównania, nazywanie zjawisk lub postaw wyrazami utworzonymi od nazwisk znanych osób, stosowanie przykładów odwołujących się do doświadczeń odbiorców, złote myśli i cytaty, nawiązywanie do wydarzeń historycznych, przytaczanie liczb i statystyk, stosowanie pytań otwar- tych i zamkniętych, rozpoczynanie wypowiedzi od pochwały oraz selekcjonowanie informacji i uwydatnianie tych, które odpowiadają intencjom nadawcy33.

Jerzy Bralczyk tekstami politycznymi zajmował się w  książkach O  języku polskiej propagandy politycznej lat siedemdziesiątych34 oraz O języku polskiej poli- tyki lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych35. W pierwszej z tych prac obok funkcji informacyjnej i rytualnej tekstów politycznych wyróżnił także funkcję nakłaniającą, którą możemy utożsamiać z funkcją perswazyjną. W publikacji tej J. Bralczyk nie przedstawił klasyfikacji środków perswazyjnych – w poszczegól- nych jej fragmentach grupuje i omawia raczej intencje nadawcy. Autor wymienia np. środki leksykalne używane w celu wyrażenia żądania, m.in. takie czasowniki, jak żądamy, wymagamy, domagamy się, w których zastosowaniu nie bez znacze- nia pozostaje forma fleksyjna, mianowicie pierwsza osoba liczby mnogiej. Wśród intencji nadawczych Bralczyk wyróżnia także wyrażenie potrzeb i przedstawienie

33 W. Pisarek, Perswazja..., s. 124–129.

34 J. Bralczyk, O języku polskiej propagandy...

35 J. Bralczyk, O języku polskiej polityki lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, Warszawa 2003.

(21)

Rozdział II. Językowe środki perswazji

20

warunków. Następnie omawia różnorodne formy oceniania w tekstach politycz- nych – w jego ujęciu wartościowanie także pełni funkcję perswazyjną. Badacz wyróżnia ocenę jawną, która wyrażana jest za pomocą takich leksemów, jak dobry i zły, oraz trzy stopnie ocen ukrytych, których właściwa interpretacja wymaga szerszej wiedzy – zarówno językowej, jak i pozajęzykowej. W kontekście ocenia- nia Bralczyk zwraca uwagę na funkcję zdań egzystencjalnych oraz czasowników odnoszących się do mówienia i myślenia, takich jak motywował, powtórzył, nalegał, obaczył, które w tekstach politycznych zwykle mają konotacje negatywne, czy insy- nuował, imputował, które już w swoim znaczeniu zawierają element wskazujący na fałszywość. Językoznawca podkreśla także rolę niektórych nazw własnych, które w latach 70. XX wieku miały wydźwięk wyraźnie wartościujący, np. Korea Południowa (Republika Korei) i Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna (Korea Północna), Niemiecka Republika Federalna (Republika Federalna Niemiec, Niemcy Zachodnie), Niemiecka Republika Demokratyczna (Niemcy Wschodnie), ZSRR (Związek Radziecki, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Rosja).

W warstwie słowotwórczej autor szczególne znaczenie przypisuje prefiksom pro-, anty-, kontr- oraz neo-. Wspomina także o użyciu liczby mnogiej w celu wywo- łania u odbiorcy określonych uczuć – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

Osobny fragment pracy poświęca konstrukcjom zdaniowym, o których nie można serio i naturalnie orzec, czy wyrażają treści prawdziwe, czy – nieprawdziwe. Wśród takich konstrukcji wyróżnia struktury apredykatywne (nieposiadające orzeczeń), presupozycje (wprowadzające sądy poza tematem), metafory, negacje, kwantyfi- katory (egzystencjalny i duży – ogólny, służący pomniejszeniu lub hiperbolizacji zjawiska), absolutywy (leksemy typu podstawowy, główny), superlatywy (leksemy typu najważniejszy, najlepszy), pleonazmy (leksem najgłówniejszy) oraz stwierdze- nia niepodważalne. Językoznawca zwraca także uwagę na użycie związków frazeo- logicznych, ale łączy je bardziej z funkcją rytualną niż z funkcjami nakłaniającą lub perswazyjną36.

W drugiej ze wspomnianych książek – O języku polskiej polityki lat osiemdzie- siątych i dziewięćdziesiątych – Bralczyk nie klasyfikuje środków perswazyjnych.

W analizie haseł przedwyborczych z roku 1989 oraz języka Lecha Wałęsy i innych polityków zwraca uwagę m.in. na użycie nazw wartości (wolność, solidarność, Pol- ska, porozumienie, myślenie, rozwaga). Spośród środków fleksyjnych opisuje użycie trybu rozkazującego oraz form drugiej osoby liczby pojedynczej. Podkreśla też dużą częstotliwość występowania rymów37.

Pracą, w której Bralczyk przedstawił podział środków perswazyjnych, jest Język na sprzedaż38. Po ogólnych uwagach na temat komunikatu reklamowego i po wyli- czeniu cech, które powinna mieć taka wypowiedź (atrakcyjność, sugestywność, zrozumiałość, łatwość zapamiętania, zwięzłość, oryginalność), autor przechodzi

36 J. Bralczyk, O języku polskiej propagandy…, s. 51–104.

37 J. Bralczyk, O języku polskiej polityki…

38 J. Bralczyk, Język na sprzedaż, Warszawa 1995.

(22)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tym samym krytyka (podobnie jak postulowana w niej koncepcja sztuki) przekraczała model określony przez ekspresję (rozumianą jako jedność dzieła i autora, w której dzieło

 dostosowania wymagań szkolnych i sposobu oceniania do możliwości ucznia (nauczyciel jest zobowiązany przestrzegać wskazań zawartych w opinii przez poradnię);. 

Do pokrycia całej sfery można wybrać pewną skończoną liczbę płatów, a następnie skupić uwagę jedynie na tej kolekcji (na przykład powierzchnię boczną walca da się

Z lekcji 2 na stronie 74 chciałbym żebyście przeczytali tekst z zadania 1 strona 74, nagranie do niego dostepne

Już teraz zmienia się język, jakim operuje środowisko akademickie, słowa sta- ją się coraz bardziej efemeryczne, myślenie coraz bardziej utylitarne, a przez to

Zdaniem 38% studentów polskich i 34% studentów zagranicznych, 10% doktorantów i 5% pracowników w Bibliotece jest za mało sal pracy zbiorowej.. Dominujący głos

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Książkę dedykuję wszystkim, którzy mnie wspierali i nadal wspierają w pasji do piłki nożnej i kibicowania, a w szczególności mojemu dziadkowi Tadeuszowi Głogowskiemu,.