• Nie Znaleziono Wyników

Logiczna inferencja zdań powinnościowych ze zdań orzekających.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Logiczna inferencja zdań powinnościowych ze zdań orzekających."

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

m a g n e ty cz n y m . M ielib y śm y coś w ro d z a ju o d ru c h ó w w a ru n k o w y c h e le k ­ tro m a g n e ty c z n y c h . W izja życia w k a te g o ria c h p o la b a rd z ie j o d p o w ia d a m e n ta ln o ś c i fizy k ó w . J e s t to n a jo g ó ln ie jsz y i n a jp r a k ty c z n ie js z y sp o só b w y ra ż a n ia rzeczy w isto ści. W b io lo g ii m u sim y d o p ie ro u c ie ra ć to r y m y ­ śle n ia p olow ego —r n iez w y k le je d n a k p ło d n eg o d la ro z w o ju n a u k i o życiu.

P o sie d z en ie z d n ia 8 g ru d n ia 1964 r.

Czł. ks. Tadeusz S t y c z e ń przedstaw ił sw oją pracę p t.:

Logiczna ingerencja zdań pow in n ościow ych ze zdań orzekających.

A m b ic ją k ażd eg o n ie m a l tw ó rc y s y s te m u filo zo ficzn eg o b y ło z b u d o ­ w a n ie w jeg o r a m a c h o k re ś lo n e j d o k tr y n y e ty c z n e j. O d czasó w P la to n a i A ry s to te le s a p o p rz e z u ty lita r y s tó w b r y ty js k ic h i K a n ta aż po S c h e le ra i H a r tm a n n a e ty k a s ta n o w i z aw sze o rg a n ic z n ą całość o g ó ln ej te o r ii b y tu i c zło w iek a i w te j ro li s ta je się czu łą sp a d k o b ie rc z y n ią w s z e lk ic h p r z e ­ m ia n d o k o n u ją c y c h się w sa m y m p u n k c ie w y jś c ia filo zo fii. H is to ria filo zo fii z d a je się w ięc r e je s tr o w a ć n ie ty lk o ja k iś z e w n ę trz n y , f a k ty c z n y z w iąz ek te o r ii rz ec zy w isto ści z o k re ś lo n ą e ty k ą u d an eg o m y ś lic ie la , lecz ró w n o c ze śn ie z d ra d z a ć is tn ie n ie z as ad n icz e j, w e w n ę trz n e j w ięzi łąc zą c ej o b ie te d y sc y p lin y . E ty k a p o za u c z e stn ic tw e m w og ó ln y m k lim a c ie m y ś lo ­ w y m i e m o c jo n a ln y m d an eg o s y s te m u c z e rp a ła b y zeń i w n im o p a rc ie i u z a s a d n ie n ie d la sw y ch tw ie rd z e ń .

I s tn ie n ia teg o z w ią z k u n ig d y z resz tą n ie k w e stio n o w a n o . O w szem , w y d a je się n a w e t, że w ła ś n ie jeg o in tu ic y jn a o czy w isto ść i b e zs p o rn o ś ć s ta ła się p o w o d em n ie o d c z u w a n ia p rz ez w ie k i c ałe p o trz e b y b liższego o k re ś le n ia i sp re c y z o w a n ia jeg o c h a r a k te r u . D o p iero w y s tą p ie n ie H u m e ’a z dość r a d y k a ln ą ja k n a ow e czasy te z ą k w e s tio n u ją c ą lo g iczn y c h a r a k ­ t e r teg o z w iąz k u p o d z ia łało p o b u d z ając o w k ie r u n k u u św ia d o m ie n ia so b ie o d rę b n o ści i m eto d o lo g iczn ej d o n io sło ści teg o p ro b le m u .

T eza H u m e 'a z n a la z ła je d n a k w n aszy ch czasach d o p ie ro szerszy o d d ź w ięk z y s k u ją c d la sie b ie zaró w n o w ie lu zw o len n ik ó w , j a k i k r y t y ­ ków . T o czący się o b ecn ie o ż y w io n y sp ó r o g n isk u je się z re s z tą n ie ty le w p ro s t w o k ó ł s p ra w y c h a r a k te r u z w iąz k u e ty k i z filo z o fią b y tu i czło ­ w iek a. D otyczy on ra cz ej s p ra w y n a d rz ę d n e j. K o n c e n tr u je s ię m ia n o w ic ie d o k o ła p ro b le m u m o żliw o ści lo gicznej in fe re n c ji z d ań p o w in n o śc io w y c h ze z d ań o rz e k a ją c y c h . (N ie tru d n o d o strz ec , że p ro b le m log iczn eg o s to ­ s u n k u e ty k i do filo zo ficzn ej te o rii b y tu i c zło w iek a z a w ie ra się w p o ­ p rz e d n im ja k o jeg o szczeg ó ln y p rz y p a d e k , sk o ro tw ie rd z e n ia sw o iste e ty k i w y ra ż a ją sie w p o sta c i z d ań p o w in n o śc io w y c h w p rz e c iw ie ń s tw ie do tw ie rd z e ń o n to lo g ii czy a n tro p o lo g ii filo zo ficzn ej w y ra ż a ln y c h p rz y pom ocy zdań o rz ek a ją c y ch ). T ezę H u m e ’a o lo gicznej n ie w y p ro w a d z a ln o ś c i z d a ń p o w in n o śc io w y c h ze zd ań o rz e k a ją c y c h p o d e jm u ją o b ecn ie, c h o c ia ż 'n ie c o

8 2

(2)

in a c z e j u z a s a d n ia ją , p rz e d s ta w ic ie le lo g ik a ln e g o e m p iry z m u , z w a n i w ty m p r z y p a d k u e m o ty w is ta m i. P o m ija ją c ró ż n ic e w a rg u m e n ta c ji n a rzecz te j te z y ja k o w ty m p r z y p a d k u m n ie j w ażn e, n a le ż y p o d k re ś lić , iż je j sen s p o leg a n a w y k lu c z e n iu m o żliw o ści lo g ic z n o -fo rm a ln e g o z w ią z k u p o m ię d z y z d a n ia m i p o w in n o śc io w y m i a z d a n ia m i o rz e k a ją c y m i, co p rz y z ało że n iu lo g ik a ln e g o e m p iry z m u je s t ró w n o w a ż n e z p rz e k re ś le n ie m je d y n e g o m o ż li­

w eg o z w ią z k u o c h a r a k te r z e ra c jo n a ln y m p o m ię d z y w y m ie n io n y m i z d a ­ n ia m i. B e z p o ś re d n ią teg o k o n s e k w e n c ją je s t u z n a n ie w s ze lk ie j e ty k i n o r ­ m a ty w n e j za d z ie d zin ę ir r a c jo n a ln ą . N ic w ięc d ziw n eg o , że te z a ta w z b u d z a z ro z u m ia łe o p o ry i sp rz ec iw y n a w e t w ś ró d sy m p a ty k ó w n e o p o - z y ty w is ty c z n e g o s ty lu m y śle n ia . W y raz ic ielem ty c h o b a w i sp rz ec iw ó w je s t m . in. M a x B lack , r e d a k to r zn an e g o p e rio d y k u a m e ry k a ń s k ie g o „T h e P h ilo s o p h ic a l R e v ie w " . O s ta tn i jeg o a r ty k u ł, zam ieszczo n y w ty m c zaso ­ p iś m ie p o d ty tu łe m T h e G ap B e tw e e n ’I s ’ a n d 'O u g h t’, u w a ża ć m o ż n a za w ie lc e w y m o w n ą p ró b ę ra to w a n ia ra c jo n a ln o ś c i e ty k i n a w e t za cen ę ro z s z e rz e n ia z a k re s u ś ro d k ó w , k tó ry m tr a d y c y jn ie p r z y p is u je się ty tu ł

„lo g ic zn y ” . Z a d a n ie * ja k ie s o b ie s ta w ia a u to r, p o leg a n a p ró b ie w y k a z a n ia m o żliw o ści lo g iczn eg o w y p ro w a d z a n ia z d ań p o w in n o śc io w y c h ze zd ań o rz e k a ją c y c h . W ty m celu p rz e d s ta w ia p rz y k ła d y in tu ic y jn ie oczy w isteg o w n io s k o w a n ia o p rz e s ła n k a c h w y łą cz n ie o rz e k a ją c y c h i p o w in n o śc io w y m w n io s k u , w y k a z u ją c ró w n o c z e śn ie n ie d o s ta te c z n o ś ć p ró b in te r p r e to w a n ia teg o ty p u ro z u m o w a ń w m y śl p o g lą d u H u m e ’a, a id ą c y c h b ą d ź w k ie ­ r u n k u o k a z y w a n ia n iep o w in n o ś cio w e g o c h a r a k te r u w n io sk u , b ą d ź też — w p r z y p a d k u u z n a n ia jeg o n o rm a ty w n o ś c i — w k ie r u n k u d o m a g a n ia się u z u p e łn ie n ia b a zy p rz e s ła n e k p rz e m ilc z a n y m (rzekom o) z d an iem .a n a l i ­ ty c z n y m o c h a r a k te r z e p o w in n o śc io w y m . Z a ró w n o w a r g u m e n ta c ji z m ie ­ rz a ją c e j do w y k a z a n ia b e z p o d s ta w n o śc i ty c h in te r p r e ta c ji, ja k ró w n ie ż — co szczeg ó ln ie w y p a d a p o d k re ś lić — w a rg u m e n ta c ji, n a k tó r e j o p ie ra k o n iec zn o ść p rz y ję c ia p o w in n o śc io w e j k o n k lu z ji z n iep o w in n o ś cio w y c h p rz e s ła n e k , o d w o łu je siej B la c k o sta te c z n ie je d n a k do re g u ł ję z y k a p o ­ to czn eg o . S fo rm u ło w a n e p rz e z e ń w o p a rc iu o te re g u ły k r y te r iu m w y n i­

k a n ia s p e łn ia ją w r e z u lta c ie ró w n ie ż p św n e g o ty p u w n io s k o w a n ia o p rz e s ła n k a c h o rz e k a ją c y c h i p o w in n o śc io w e j k o n k lu z ji. W św ie tle tego k r y te r iu m w n io s e k p o w in n o śc io w y is to tn ie w y n i k a z n ie p o w in n o ś c io ­ w y c h p rz e s ła n e k , a p rz e s ła n k i o rz e k a ją c e w sp o só b k o n i e c z n y n a r z u ­ c a ją p o w in n o śc io w ą k o n k lu z ję .

M ożna tu je d n a k i tr z e b a w y ra z ić u z a s a d n io n e o b aw y , czy je s t to jeszcze l o g i c z n e w y n ik a n ie i czy k o n ieczn o ść, o k tó r e j w ty m p r z y ­ p a d k u m o w a, je s t l o g i c z n ą k o n ieczn o ścią. Z o so b liw ości te j s y tu a c ji z d a je so b ie z re s z tą B la c k n a jw y r a ź n ie j sp ra w ę . G łó w n a jeg o tru d n o ść p o le g a c h y b a n a ty m , że z je d n e j s tro n y d o s trz e g a is tn ie n ie k o n ieczn eg o z w ią z k u p o m ię d z y p e w n y m i z d a n ia m i o rz e k a ją c y m i i p o w in n o śc io w y m i w o k re ś lo n y m k o n te k ś c ie , z d ru g ie j zaś s tw ie rd z a b r a k p o k ry c ia d la

83

(3)

te jż e k o n ieczn o ści w sa m y ch ty lk o re g u ła c h lo g ic z n o -fo rm a ln y c h . D o d ajm y , że s tw ie rd z e n ie k o n ieczn o ści n ie le g ity m u ją c e j się k a te g o ria m i czy sto lo ­ g iczn y m i sta n o w i d la lo g ik aln eg o e m p iry s ty s y tu a c ję w y ją tk o w o k ło p o tliw ą . W te j s y tu a c ji p o z o staje B lac k o w i: alb o zb u d o w ać o so b n ą „lo g ik ę p r a k ­ ty c z n ą ” obok lo g ik i d e d u k c ji a n a w z ó r lo g ik i in d u k c ji (ku czem u B lack n ie c h ę tn ie się s k ła n ia z u w a g i n a m o m e n t k o n ieczn o ści w ła śc iw y logice d e d u k c ji a p rz y s łu g u ją c y ta k ż e w s p o m n ia n y m w n io sk o w a n io m o k o n ­ k lu z ji p o w in n o śc io w e j), alb o też ro z sze rz y ć z a k re s n a zw y „ lo g ik a ” ta k , b y m o żn a n ią o b jąć ró w n ie ż k o n iec zn e w n io s k o w a n ia z p rz e s ła n e k o rz e k a ­ ją c y c h do k o n k lu z ji p o w in n o śc io w e j (w ów czas je d n a k trz e b a b y w p r o ­ w a d z ić n a te re n lo g ik i k r y te r ia p o z a fo rm a ln e , w s k u te k czego tr a c iła b y o n a n a jb a rd z ie j c h y b a sw o iste d la sie b ie zn am ię d y sc y p lin y czysto f o r ­ m a ln e j). B la c k n ie bez z as trz eż eń , co p ra w d a , lecz z u p ełn ie w y ra ź n ie p rz e c h y la się k u te j d ru g ie j a lte rn a ty w ie . W y d aje się w szelak o , że ro z w ią z a n ie B la c k a je s t ró w n ie ż n ie z a d o w a la ją c e , ja k k o lw ie k z ro zu m ia ła je s t s to ją c a u jeg o p o d s ta w te n d e n c ja zaró w n o do n ie o d d z ie la n ia teg o , co k o n ieczn e, od tego, co -logiczne, ja k ró w n ie ż do ra to w a n ia p o p rz ez „ u lo - g ic z n ie n ie ” zw iąz k u z d ań e ty c zn y c h z p o z ae ty c z n y m i (o rze k a ją cy m i) — ra c jo n a ln o ś c i i n a u k o w o śc i sa m e j ety k i. N ie za d o w a la jąc e je s t zaś to ro z w ią z a n ie z teg o p o w o d u , że p ro w a d zi do z a ta rc ia m eto d o lo g iczn ej o d rę b n o śc i ró ż n y ch d y sc y p lin , k o rzy ści zaś tą szkodą o k u p io n e są n a d e r n ik łe , je ś li n ie w rę cz p o zo rn e. L o g ik a b ow iem w ie le tra c i, a e ty k a m e to ­ d o lo g iczn ie nic n ie z y s k u je (ch y b a że d la kogoś sam o n a z w a n ie czegoś szaco w n y m w p ra w d z ie , lecz d o k ła d n ie w s k u te k tego w ła ś n ie zubożonym 0 coś isto tn e g o d la sw ego zn ac ze n ia te rm in e m — p rz e d s ta w ia m e to d o ­ logiczną w a rto ść) n a ta k im jej „ u lo g ic zn ien iu ”, k tó re w y m a g a znacznego ro z sz e rz e n ia z a k re s u p o jęc ia „ lo g ik a ” , a w k o n s e k w e n c ji u tr a ty sw o isteg o d la n iej i u z as ad n io n eg o w z g lęd a m i m e ry to ry c z n y m i, a ta k ż e w ie k o w ą tr a d y c ją , sen su .

P u n k te m w y jś c ia d la w łaściw eg o ro z w ią z a n ia w in n o b y ć ra cz ej u z n a n ie p ew n eg o p lu ra liz m u w z a k re sie k o n ieczn y ch p o w ią za ń po m ięd zy tw ie rd z e n ia m i: ob o k k o n iec zn y c h z w iązk ó w o c h a ra k te rz e lo g ic z n o -fo r- m a ln y m n a le ży u z n ać zw iązk i o c h a ra k te rz e p o z afo rm aln y m , p o zalo g iez- ny m , (co oczyw iście nie m u si znaczyć: nielogicznym ). O b aw a p rz ed ich ilu z o ry cz n o śc ią n ie zaw sze je s t u z as ad n io n a, o czym w y m o w n ie św iad czy ć się z d a je okoliczność, że d la n ie k tó ry c h tego w ła ś n ie ty p u z w iązk ó w k o n iec zn y c h sz u k a m ie js c a n a te re n ie sam ej n a w et lo g ik i p rz e d s ta w ic ie l lo g ik aln eg o e m p iry zm u . P rz y ta k im p o sta w ie n iu s p ra w y po'w innościow e z d a n ia e ty k i m ogą p o zo staw ać w k o n ieczn y m — ch o ciaż n ie w se n sie lo gicznej k o n ieczn o ści — zw iąz k u z o k re ślo n y m i z d a n ia m i o rz e k a ją c y m i 1 w n ich cze rp ać d la sieb ie u z as ad n ien ie . W te j s y tu a c ji m o żn a w ięc bez ż ad n e j d la e ty k i szk o d y p rz y zn a ć ra c ję H u m e ’ow i, a cały o b ecn ie to czący się sp ó r n a te m a t m ożliw ości logicznego w y p ro w a d z a n ia zdań p o w in -

(4)

n o śc io w y c h ze z d a ń o rz e k a ją c y c h u z n a ć za n iep o ro z u m ie n ie . N a w ia s e m i m ó w iąc, c h a r a k te r r e g u ł p o to cz n o -ję z y k o w y c h , do ja k ic h się m u s ia ł B lack o d w o ła ć d la s fo rm u ło w a n ia sw ego „ k r y te r iu m w y n ik a n ia ” , je s t w ła śn ie teg o ro d z a ju , że w ła śc iw ą d o m en ą d la d o g łęb n e j a n a liz y ich tre ś c i w y d a je się filo z o ficz n a te o r ia celow ego i w o lnego d z ia ła n ia lu d zk ieg o , a w d alszej k o n s e k w e n c ji te o ria celu i d z ia ła n ia w ogóle, k ró tk o m ó w iąc filo zo fia czło w iek a i b y tu . A n a liz a ję z y k a p o tocznego, do k tó re g o w ty m p r z y ­ p a d k u o d w o ła ł się B lack , s ta n o w iła b y w ięc je d y n ie w s tę p n y e ta p , p o le ­ g a ją c y n a w s k a z a n iu te r e n u ty lk o d la w ła śc iw y c h i w y c z e rp u ją c y c h a n aliz. J e s t to z re sz tą z u p ełn ie z ro zu m ia łe w o b ec o n ty cz n ej n ie s a m o - d zie ln o ści ję z y k a p o tocznego, w o b ec jego c h a r a k te r u ś ro d k a ra cz ej w p rz e k a z y w a n iu p o z n an ia, a n ie jego ź ró d ła czy ty m b a rd z ie j p r z e d ­ m io tu . W y n ik a ło b y stą d , że re g u ł d la k o n iec zn y c h p o w ią za ń p o m ięd zy z d a n ia m i p o w in n o śc io w y m i e ty k i i u z a s a d n ia ją c y m i je z d a n ia m i o rz e k a ­ ją c y m i n a le ży sz u k a ć n ie n a te re n ie logiki, a n i n a w e t n a te re n ie jęz y k a p o to czn eg o (jeżeli u z a s a d n ie n ie m a b y ć a d e k w a tn e ), lecz n a te r e n ie ep iste m o lo g ii i m eto d o lo g ii ta k ic h d y sc y p lin , ja k filo z o fia b y tu , filo z o fia c zło w iek a o ra z filo z o fia p o stę p o w a n ia lu d zk ieg o (ety k a). W y d aje się w szak że, że b ę d ąc e ja k n a jb a r d z ie j a p ro p o s d la tego celu fra g m e n ty ep is te m o lo g ii i m eto d o lo g ii w y m ie n io n y c h d y sc y p lin c z e k a ją d o p iero n a o p ra c o w a n ie .

P o s ie d z e n ie z d n ia 9 g ru d n ia 1964 r.

Czł. ks. W łodzim ierz S e d l a k przedstaw ił w łasną pracę pt.:

Z filo zo ficzn e j p ro b lem a tyk i elem en ta rn ej p rzestrzen i e le k tro ­ m a g n etyczn ej.

D z ieje fa li e le k tro m a g n e ty c z n e j sp lo tły się z e w o lu c ją p o jęć o p rz e ­ strz e n i. Z a g a d n ie n ie o ś ro d k a p rz ew o d z ą ce g o fa lę e le k tro m a g n e ty c z n ą p rz e sz ło k r ó tk ą a le u ro z m a ic o n ą h is to r ię ro z w o jo w ą od h ip o te ty cz n eg o e te r u k o sm iczn eg o o f a n ta s ty c z n y c h w ła śc iw o ścia ch z p u n k tu fiz y k i do p ró ż n i ro z u m ia n e j e le k tro m a g n e ty c z n ie . P ró ż n ia p r z e s ta ła być n e g a c ją m a te rii, o trz y m a ła p o z y ty w n y w y ra z. Od n ico ści p rz esz ła do re a ln o śc i, a co w ię ce j p rz y b ra ła e le k tro m a g n e ty c z n y c h a r a k te r . K o n k re tn ie m ó w iąc ś w ia tło p rz e n o si się d z ię k i o ś ro d k o w i o ta k ie j sa m ej n a tu rz e ja k i ono — e le k tro m a g n e ty c z n e j. W d o d a tk u n a jb a rd z ie j u n iw e rs a ln ą e n e rg ią je s t p o le e le k tro m a g n e ty c z n e . D o ch o d zim y do u je d n o lic e n ia p o jęć fizy czn y ch .

D ru g i z n a m ie n n y f a k t to p rz y p is y w a n ie od r o k u 1900 e n e rg ii w ła ­ ściw o ści k w a n to w y c h . Z ia rn is to ś ć je s t p o d sta w o w y m p ra w e m c h a r a k te ­ ry z u ją c y m w s z e lk ą e n e rg ię . W obec tego i p rz e s trz e ń w in n a się o d z n a ­ czać z ia rn is to ś c ią , o ile n o si cech y p o la e le k tro m a g n e ty c z n e g o . P o w s ta je in te r e s u ją c e n as w te j c h w ili p y ta n ie — ja k „ w y g lą d a ” k w a n t p rz e s trz e n i, czyli ja k a je s t g e o m e tria e le m e n ta r n e j p rz e s trz e n i?

85

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prowadzimy rozumowanie dotąd, dokąd nie dojdziemy do wniosku że taka koniunkcja założeń i hipotezy jest albo fałszywa sama w sobie, albo wynika z niej zdanie fałszywe..

Śląskie Wydawnictwa Naukowe Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w

Jeśli będę się uczył, to zdam egzamin z logiki, nato- miast egzamin ze statystyki zdam na pewno.. Ale można to zrobić dużo krócej wykorzystują fakt, że koniunkcja jest

( kilka zdań) odpowiedzi prześlij na adres db.angielskielektronik@wp.pl do 3.04.2020 trzymam kciuki, dasz

2) potwierdzenie zdań przeczących odbywa się w ten sposób, że jeśli podmiot znajduje się w takich warunkach i nie spostrzega wymie­.. nionego w zdaniu stanu rzeczy, ma

A zatem, jeśli sędziowie wydając wyroki odwołują się do innych systemów normatywnych, to podstawą wyroku nie jest tylko

Liczba 1930 jest zaokrągleniem do rzędu dziesiątek kilku liczb naturalnych.. Ile jest wszystkich liczb naturalnych różnych od 1930, które mają

Dzisiaj odbyła się pierwsza lekcja języka hiszpańskiego.. Sprzedaż biletów rozpocznie się