• Nie Znaleziono Wyników

Funkcjonowanie, otwieranie i badania kryminalistyczne wkładki bębenkowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Funkcjonowanie, otwieranie i badania kryminalistyczne wkładki bębenkowej"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Jurgen Muller

Funkcjonowanie, otwieranie

i badania kryminalistyczne

wkładki bębenkowej

"Kriminalisti k" 2006,nr5,s.311-322

We wrześniu 2004 r. w ramach Sympozjum Kryminalistycznego gru-py roboczej Zabezpieczanie Śladów

Materialnych.złożonej zbiegłychFe

-deralnego Urzędu Kryminalistyczne

-go (BKA) oraz Krajowych Urzędów Kryminalistycznych (LKA) dys kuto-wano o konieczności upublicznienia

możli wości igranic badań kry

minali-stycznych systemów zamków, wszczególności wkładeki kluczy. Im-pulsem do dyskusji były publikacje oraz ekspertyzy cywilnych biegłych,

w których niemożliwe jest

prezento-wanie wniosków wyciągniętych

z badań kryminalistycznych p

rzepro-wadzonych na podstawie znalezio

-nych śladów. Głównym i punktami dyskusji były problemy rozpoznawa-nia nienieszczących metod włamań do zamków, oparte na analizie znale-zionychśladówwzorcowych,atakże wnioski wynikającez analizykluczy.

Historiazamków

Zamki odgrywają już od ponad 5000 lat poważną rolę w zabezpie-czaniu dostępu do własności, chro-niąc jąprzedkradzieżąlub zabezpie-czającludzi przed niezapowiedziany

-mi wizyta-mi. Ślady sięgają Egiptu, Hetytów, Greków i Rzymian, których zamkizbrązu iżelaza przetrwały do dzisiaj. Pierwsze nowoczesne zamki drzwiowe pojawiły się w Niemczech

w średniowieczu. Nowoczesne

kon-strukcje zawdzięczamy przede wszystkim panom Chubbowi i Yale'owi.

PROBLEMYKRYMINALISTYKI254/06

W 1818 r. AnglikJeremiahChubb wynalazł zamek zatrzaskowy, który

gwarantował nienaganne funkcj

ono-wanieoraz znaczący postęp w d

zie-dzinie zabezpieczeń w porównaniu

ze ws p ółcz e s nymi konstrukcjam i.

Zodrobinąprzeróbek stosowanyjest do dziś. Aby udowodnić niezawod-ność swojego wynalazku, Chubb ufundował nagrodę dla tego, kto

otworzy zamek bez pasującego klu-cza. W 1851 r. stało się to faktem: Amerykanin A.C. Hobbs opracował specjalny zestaw narzędz i, dzięki którym można byłozamek otworzyć. Nieco póżniej Linius Yale senior wp rowadzi łna rynekwkładkę bęben­

kową, działającą na zasadzie egip-skich zamków zapadkowych, a w 1865 r. otrzymał na swój wynala-zek patent. Wkładka ta działa w za-sadzietak samo do dziś w najnowo

-cześniejszych konstrukcjach. Wkład­

ka,używana dzisiaj w formie znanej w wielu krajach,została opatentowa-na w 1928r. przez firmę Zeiss Ikon z Berlina.Jednak iona niestanowiła większegoproblemu dla wynalazców

technologii inarzędzi, któreotwierały ją bez klucza. Stowarzyszenie Spor-towe Techników Zabezpieczeń w Niemczech organizuje od 1997 r. mistrzostwa w nieniszczącym poko

-nywan iu zabezpieczeń zamków wkład kowych.

Działa n iezamków iwkładek Obecne na rynku zamki drzwiowe składają się z reg uły z wielu

syste-mów, zapewniających łącznie żąda­ ny poziom za b ezp i ecze ń . Typowe

systemyzamkówskładają sięz kom-binacji konstrukcji wpustowych,

wpuszczanych, nasadowych lub ry

-glowych i innych. Systemy te są za

-zwyczaj połączone ze zintegrowaną lub oddzielną wkładką. Najbardziej rozpowszechniony i obecny właści ­

wie w każdych drzwiach jest zamek wpuszczany, montowany w skrzydle drzwi, zawierający zintegrowaną z a-padkę i zamek. W drzwiach domów

imi esz ka ń zamek wpustowy jest po

-łączony z podwójną wkład ką . Dzięki kombinacji zamka wpustowego z wkładką uruchamianie mechan i-zmu odbywa się za pomocą klucza poruszającego mechanizmwkładki.

Wkładka zaopatrzona jest w me-chanizmo unikalnej kombinacji,który uruchomić może jedynie posiadacz pasującego do niej klucza. Pasujący klucz porusza znajdujące się we

-wnątrz wkładki popychacze w taki

sposób,że układając sięw jednej li-nii,umożiiwiają oneprzekręcenie cy-lindra. Podczas przekręcania klucza we wkładce obraca się także zabie-rak, który przesuwa zapadkę zamka

j umożliwia zwolnienie zamka.

W przypadku zastosowanian

iepasu-jąceg o klucza sztyfty wewnątrz wkładkinieukładają sięwjednej linii,

blokując obrót, a co za tym idzie -uniemożiiwiają zwolnienie blokady i otwarcie zamka. Ta fundamentalna

zasada wykorzystywana jest w zam-kach iwkład kach różniących się jedy-nie wykończe n i em. Różnice

(2)

dzywariantamizamków samochodo-wych, urząd ze ń w sejfach i różnego

rodzaju blokadach polegają na

roz-wiązaniach inżynierskich ich

mecha-nizmów.

Do oceny stopnia zabezp ieczeń wkładekzamkówstosujesięprzepisy norm DIN EN 1303 w powiązaniu

z DIN 18252 i innymi, z zastosowa-niem kryteriów zabezpi eczeń

chro-ni ącychprzezwłamani em,otwarciem i zablokowaniemdrzwi lub kopiowa-niemkluczy.

Pokonywaniezabezpieczeń

Zamekmożnaotwo rzyćbez

pasu-jącegokluczanaróżnesposoby. Dla-tego też podczas badania drzwi i zamków należy mieć na uwadze

różne metody pokonywania

zabez-piecze ń:

• niszczące(nasiłę),

• obejście wkład ki lub zamka -otwarcie zamka (wkładki) ,

• skorzystaniez klucza(oryginału

lub kopii,

• skorzystanie z klucza(oryginału

lub kopii)i dodatkowo pozosta-wienie śladów, mających

imito-wać skorzystanie z pasującego

klucza,

• skorzystanie z otwartych drzwi. Pokonywanie drzwi metodą

nisz-czącą jest rozpoznawalne przez sa-mego poszkodowanego oraz funkcjo-nariuszy badających zdarzenie,

po-nieważ ślady są widoczne gołym

okiem. Pozostałe punkty wymagają

szerszego badania, np.rekonstrukcji zdarzenia bądż wyjaśnienia metody

włamania.

W przypadku braku takich wska-zówek zaleca się dokładnezbadanie zabezpieczonej przez biegłego

wkładki. W celu rozpoznania danego przypadku konieczne jest:

• ustalenie stanu zamka sprzed zdarzenia (zamknięty/otwarty) ,

• ustalenie rzeczywistego stanu obiektu wmomencie stwierdze-niawłamania,

82

• ustalenie dokonanych zmianna obiekcie włamania po jego stwierdzeniu(np.naprawa),

• stwierdzenie ewentual nych

"szkód dawnych".

Ograniczoność dostępnych infor-macji w ww. kwestiach zmniejsza

możliwość dokonania oceny przez

biegłego. W skrajnych przypadkach nawetją uniemożliwia.

Do momentuwyjaś nien i a

okolicz-nościwłamaniasprawa pozostaje dla poszkodowanego pełną zag ad ką.

Częste są pomówieniapodadresem

czło nków rodziny lub pracowników,

obarczaj ąceichwinąo niedopilnowa-nie zamkni ęcia drzwi lub

niedocho-waniastaran ności.

Ktomoże zostać biegłym?

Wymagania stawiane biegły m

w sprawach karnych wyn ikaj ą z po-siadania odpowiedniejwiedzy nauko-wej, praktycznej lub rzemieślniczej.

Podobne wymagania dotyczą bie -głych powoływan ych publicznie lub

bieg łych sądowych (przysięgłych ) ,

których działalność określają przepi-sy izb przemysłowych i gospodar-czych. I tak dla przykładu, przepisy IzbyGospodarczejzPoczdamu

doty-czące wymag ań dla powoływanych

przez nią biegłych stanowią, że

bie-gły musi "posiad ać ponadprzeciętną wiedzę fachową, praktyczne

do-świ adczen ie z danej dziedziny oraz

umiejętności sporządzania eksper -tyz". Niezależność i niezawisłość są

wymogiem najważniejszym.

Organy mogą korzystać z usług

publicznych , zaprzysiężonych b ie-głych lub biegłych specjalistów in-nych branż do fachowej oceny

prze-róż n ych obiektów izdarzeń, powołu­

jąc ich przezsąd.

Wprocesachcywilnych trzeba

po-służyć się książką telefonicznąlubi n-nymi żródłami informacji, takimi jak Internet, bądź zasięgnąć porady lo-kalnej izby przemysłowej lub gospo-darczej. Można tam znależć

nieza-leżnych biegłych lub ich zespoły,

przeprowadzające ekspertyzy za od-powiednie honorarium. Kryminalisty-cy niemieckich urzędów kryminal-nych nie działają z reguły w spra-wach cywilnych. W procesach kar-nych jednak funkcjonariusze policji

mog ą zwrócić się dobiegłych z SKA lubLKA zprośbąo przeprowadzenie ekspertyz.

Od szkoleniado bieg/ego

W całych Niemczechjest ok. 200

bieg łych z zakresu kryminalistyki (KT), zaj m uj ących się badaniami zamków ikluczy.Napotrzebytejwą­

skiej specjalizacji - bi egłych z tej dziedziny nazywa się specjalistami od bada ń śla dów narzędziowych

i materialnych - nie są prowadzone

żadne szkolenia, niemateż oddziel-nychfakultetówani kursów.

Dlatego do kształcen ia się na

bie-głego kryminalistyka powoływan i są

funkcjonariusze i pracownicy służb,

posiadający dyplomy ukończenia szkół wyższych. Obok wcześ ni ej sze­

go wykształcenia technicznego oraz wieloletniego doświadczeni a prak-tycznegowzakresie technik krymina-listycznych konieczne jest odbycie dwuetapowego szkoleniadlabiegłych

w Instytucie KryminalistykiSKA. W praktyce biegłym pomagają

w SKA i LKA koledzy, zgodnie z

obo-wiązującą zasadą badania "w cztery oczy", którzy sprawdzają ponownie wyniki analizy. Ponadtoorganizowane

są sympozja na temat najnowszych trendów i wynikówbadań w zakresie metodwłamańoraz ich badania.

Zleceniewykonania

badania kryminalistyczn ego Jeżeli funkcjonariusze powezmą

podejrzenie,że zamkizostały otwar-te nieoryginalnym kluczemlub innym

narzędziem, zostaj ą one poddane badaniu kryminalistycznemu.Przede wszystkim celem jest wyjaśnienie

przebiegu zdarzenia, czyli modus operandi. Ponadto badanie służy

(3)

kwalifikacji czynu. Wyniki badania

mog ą wpły n ąć na cywilnoprawne

aspekty zdarzenia (np. różnice zdań pomiędzy ubezpiecz ycielem a po-szkodowanym).

W celuzlecenia przeprowadzenia badania krymin alistycz nego z lece-niodawca musi być świadomy jego celu.Powinien wiedzieć, jak funkcjo

-nuje system zamków, że ist n i ej ą możliwości manipulowania nim oraz

że moż l iwe są odpowiedniebadania.

Ponadto musi wi edz i eć , że właściwe badanie może doprowadzić do bez-powrotnego zniszczenia zamka. Że­

by przeprowadzić badanie, często

demontujesię wewn ęt rz n e elementy

wkładki, zarówno cylinder,jak izn aj-dujące si ę wewn ątrzczęści.

Ni en i szczącemetody włamań Do pokonania zabezpieczeń za

m-ka za pomocą innego, nieprzezna-czonego do otwieraniazamka,narzę­ dzia służy wiele metod i urządzeń, np.:

• otwarcie poprzez wytrych man

i-pulowanyręcznie,

• otwarcie poprzez wytrych

me-chaniczny lub tzw. pistolet,

• otwarcie za pomocą technik uderzeniowych,

• metodyciśnieniowe, • metody kopiowania.

Metody te nazywa się rozmaicie

wróżnych regionach ,np:

• bezinwazyjne- z uwagi na brak użycia siłyfizycznej,

• bez śladów - z uwagi na brak

zewnętrznyc h śladów działania,

• nieniszczące - ponieważ cylin-der wkładki nie jest uszkodzony izreguły pozostaje nadal czyn-ny,

• artystyczne - ponieważ ot

war-cie wymaga prawdziwego kunsztu manualnego.

Wspólnym mianownikiem wszyst-kich metod jest wprowadzenie do wnętrza zamka ciała obcego, za po-mocąktórego odblokowywane są za-bezpieczenia.

PROBLEMYKRYMINA LISTYK I254/06

W związku z wymogamitechn

icz-nymi narzędzia otwierające wy kona-ne są ze stali. Stal jest twardsza od

materiałów, z których wykonana jest wkł ad kaizamek,jakmosiąd zluba

r-gentan1, a więc pozostawia na nich ślady w postaci deformacji i wgnie-ceń. Tego rodzaju ślady różnią od

zwyczajnych śladów użytkowych

swoim kształtem lub kierunkiem,

a także głębokością bądź mikroś la­ dami metalu,którewskazują nauży­

cie do otwarcia zamka nieoryginalne-go klucza.

Wkładka bęben kowadwustronna

Ogólnie rzeczbiorąc ,materiałw

yj-ściowy obudowy wkładki , sztyftów

lub zabieraków zamka o

odpowied-nim przekroju, wykonanych z drutu zmateriałuookreślonej jakości- do

-starczany jest do producenta zamka

przez jednego lub kilku dostawców.

Pozostałe drobne elementy dostar-czane sąjako gotoweczęści składo­ we lubwyrabiane wzakładziewyt wa-rzającym zamki.

Obudowa cylindra wkładki jest

rozcinana wzdłuż w za kładzi e , n a-stępniefrezowane jestwcięcienaz a-bierak uruchamiający zapadkę zam-ka,a także wiercone są otworypod śrubę mocującą oraz otwory pod sztyfty wkład ki. Następnie monto

wa-ne są prowadnice sztyftów,a potem

zamykane odzewnątrz.

W kolejnym etapie produkcji wy

-twarzane sąsztyfty,obrabiane dożą­ danych wymiarów, wpuszczane w przewidziane dla nich kanaliki. Na-stępnie elementy są poddawane oczyszczaniu i ew. powlekaniu po-wierzchni. Pozakończeniutych czyn-ności wkładki zostają poddane kon-fekcjonowaniu wg zgodności z nor-mami DIN EN 1303 w powiązaniu

z DIN 18252 - każda wkładka dwu -stronna wyposażona jest w 2 c

ylin-dry, 1 oś oraz 1 zabierak, a także zkażdej strony w co najmniej5 szty-ftów wewnętrznych i 5 sztyftów ze

-wnętrznych.

Dodatkowo dalsze części są -w zależności od produktu - monto-wane automatycznie lub półautoma­ tycznie,z użyciem różnych narzędzi wspomagających. Na koniec wkład­

ka jest poddawana testowiza pomo-cą kluczy z kompletu. Już podczas produkcji na elementach wkładki po-wstają ślady, którenależy uwzględnić podczas badania kryminalistycznego

(ryc.1-5).Wkładka taka funkcjonuje w drzwiach domu lub mieszkania

przez 10,20,a nawet30 lat.

Ryc.1

Ryc.2

Ryc.3

W celu odróżnienia śladów eks-ploatacyjnych od innych firma ASSA ABLOY udostęp niła wkładkę bęben­ kową, poddanątestom 300 tys. cykli

(4)

Ryc.7

Ryc. 9 Ryc.6

Ryc.8

Maszynydostępne na rynku

dzia-łają naróżnych zasadach.Od syst

e-mów mechanicznychprzez optyczne

aż po elektrotechniczne. Różne sys

-temy pozostawiają róż n e ślady na

oryginalnym kluczu. Kopia klucza

brzanka, iczęstości używaniaklucza

powstająmniejsze lubwiększe ślady

zużycia.Dodatkową rolęodgrywa po

-goda, wilgotność czyz

anieczyszcze-nia, a także różne sposoby

obcho-dzeniasięzkluczamiprzezichużyt­

kowników (ryc.6-9). Wtego rodzaju

ślady mogą być wmieszane ślady włamania. Zadaniem biegłego jest

ichrozróżnienie.

W celu udokumentowania różnic

między śladami włamania a śladami zużycia sztyftówwewnętrznych

prze-prowadzano wiele testów.Między in

-nymi w LKA KT w Berlinie wkładki

otwarte testowane były metodą

nie-niszczącą przez mistrzóww

otwiera-niuzamków ze StowarzyszeniaSpor

-towego Techników Zabezpieczeń

w Niemczech. W innych testach

ba-dano zmianyna nowych sztyftach w

e-wnętrznych, poddanych próbomwła­

maniaróżnymimetodami.Sztyfty ba

-danebyłyprzedmanipulacjąi po niej.

Klucze

W Niemczech popularne stały się

wkładki bębenkoweprofilowe,do któ -rych obsługi stosowane są płaskie

klucze z profilowaną końcówką,

naj-częściej z S wypustkami.Klucz musi

pasować do profilu otworu wkładki

oraz sekwencji sztyftów.

Producenci zamków zamawiają

dziś do produkcji prostych systemów

wkładek kiucze ślepaki, zaopatrzone

w logo firmy,nierzadkoprodukowane

przez wielu dostawców.W zakładzie

są one przycinane wg odpowiednich

parametrówna obrabiarkachCNC (za

-zwyczajtrzy sztuki do jednejwkładki)

i czyszczone z wiórów. Czasami

one jeszcze powlekane. Klucze są

ostatecznieczyszczoneręcznieza

po-mocąpilnikalubinnych maszyn.

W przypadku wkładek bez atestu

(standardowe)wystarczyudać siędo

warsztatudorabiającego klucze.

Pra-cownikspoś ród kluczyślepakówwy

-biera pas ujący do oryginału profil i frezuje go na podstawie oryginału

w specjalnej maszynie kopiującej.

.','

Ryc.4

otwierania w warunkach la boratoryj-nych. Oznacza to, że 300 tys. razy

wkładany był klucz, 300 tys.przekrę­

cany o 3600 i300tys. ponownie

wy-ciągany. Ponadto w sześciosztyfto­

wejwkładceprzywkładaniu i wyjmo

-waniu klucza sztyft pierwszy po dda-wany był zużyciu S-krotnie większe­

mu niż ostatni. Tak więc pierwszy

sztyft poruszany był 3,6 mln razy,

a sztyft6"tylko" 600 tys.Mimo toróż­

nice wzużyciu ijegośladach na po

-szczególnychsztyftach są n

ieznacz-ne. To samo dotyczy klucza. Co

prawda zużycie jego ząbków było

większe niższtyftówwewkładce,ale

analizując poszczególne ślady, nie

można dostrzec pewnych dowodów na różnice w eksploatacji, po legają­

cej na 600tys. cykli.

Rezultat testu służyć może j

edy-nie jako punkt wyjścia. W praktyce

procesy te są bardziejskompl

ikowa-ne i niejednorodne.Właścicieima

za-zwyczaj do dyspozycji kilka kluczy

imoże zamówićtakżedodatkowe eg-zemplarze.

W zależności od materiału: stal, stal powlekana, mosiądz czy sre

-Ryc.5

(5)

może być wykonana inaczej niż ory-ginał, jeżeli chodzi o materiał i wy-kończenie.

Poza tymi metodamiistnieje wiele

innych, um oż l iwiających kopiowanie .

Sprawny rzemieśinik może sk opio-wać kształt, a następnie odlać kopię klucza ztworzywalub metalu.

W przypadku używani a profesjo-nainych zestawów do kopiowania możl iwe jest wyprodukowanie wyso-kiej klasy duplikatów wszelk ich wsp ółczesnyc h kluczy. Wystarczają­ cy na skopiowanieczas nie przekra

-cza kilkuminut. Ponadtomożliwejest także zwymiarowanie oryginalnego

kiucza, jego sfotografowanie bądż odrysowanie. Na podstawie takich

danych moż liwe jest stworzenie pa -sującejkopii.

Śladykopiowania

W przypadku korzystania z

pro-stych maszyn do kopiowaniametodą frezowaniamożna dość łatwo rozpo-zn ać ślady mechanizmukopiująceg o naoryginalnym kluczu.Gdy korzysta się z innych systemów, możliwość rozpoznania takichśladów zaieży od

wielu czynników. Jeśl i śladów brak,

trudno jest czasem w ogóle stw ier-dzić, czykluczzostałskopiowany.

Ślady kopiowania zapomocąma -szyny frezującej to zazwyczaj wzdłużne linie na ząbkach klucza, powstające w wyniku przesuwu ko ń­ cówki odczytującejfrezarki.

Czy można odczytać wiekty chśladów?

Dla oceny przebiegu zdarzenia dobrzebyłoby,aby na podstawie od

-czytanych śladów dało się określić czas ich powstania. Do tego celu wykorzystujesięocenę stopniapoły­

sku metalu lub śladów innych mate-riałów, które pozwalają jedynie na bardzo nieprecyzyjne stwierdzenia.

Dzieje się tak z powodu istnienia in

-nych, pochodzących z normalnej

eksploatacji,śladów.

PROBLEMYKRYMINALISTYKI254/06

Wiele testów przeprowadzanych

przez BKA wzakresieczęstości cykli użytkowych mechanicznie kopiowa-nych kluczy samochodowych tylko potwierdziło te obawy. W pewnym

zakresiedało się zauważyć konkret-ne zmiany, jednak w dłuższej per

-spektywie cechy te nie mogą być uznane za jednoznaczne,prowadzą­ ce do stwierdzenia określonej liczby

cykli. Cząsteczki substancji odkry-tych na powierzchni kluczy, będące efektem kopiowania, nie były stałe iniemogły być poważnymdowodem.

Zmianynakluczach stalowychsą bardzoniewielkie.Trudno jest ocenić czas powstaniaśl adówna podstawie

analizy powierzchni klucza (ryc.

10-1 1).Ta kż e analizaśladówkorozji

nieprzynosiżadnych poważnych re

-zultatów.Jasne jest,że różnice ko

lo-rystycznezużytych elementów mogą stanowić oczasie ich powstania ,nie można jednak ws kazać dokładnego

terminu.

Aby uzyskać poważne wyniki, na-leż ało by poddać badaniu grubość

Ryc.10

Ryc.11

pow/oki oksydacyjnej każdej z partii materiału wokreślonych warunkach.

Porównanie iokreślen iewiekumożl i­ we byłoby tylko wtedy, gdyby mate -riał badany byłby identyczny z re fe-rencyjnym, a to w praktyce jest n ie-możliwe.

Proces oksydacji przyspiesza w il-goć,np. pot.Z koleisilikonproces ten spowalnia bądż zatrzymuje. To wła­ śnieon jest składowąpreparatówdo smarowania zamków.Ponadtoczyn

-nikizewnętrzne, takiejakświeże po-wietrze wiejskie, bliskość morza lub spaliny przemysłowe , w różny spo-sóbmogąwpływać namateriał. Tak-żespecyficznymikroklimat, wktórym znajduje się wkła d ka lub klucze, utrudniające wydanie j ednoznacz-nych opinii. Podobnie czynniki me -chaniczne , np. zużycie , zacierają pewne ślady. Ponieważ badaniujest

poddawany materiał w konkretnym

stanie,trudne lub nawet niemoż li we jest ustalenie stanu uprzedniego.Nie są to więc metody pozwalające na

jednoznaczne określenie wieku ma -teriałów dowodowych. Nie ma żad­ nychnaukowychmetod badawczych, pozwalających na określenie wieku. Potwierdzają to liczne opracowania

Instytutu Materiałoznawstwa (BAN) oraz Instytutu Badania Korozji

w Dreżnie. Należy zatem bardzo ostrożniepodchodzićdow iarygodno-ści ekspertyz stanowiących o liczbie miesięcy czy okreś lonej liczby cykli

eksploatacyjnych. Czy użytodup likat u ?

Termin "duplikat klucza" jest t rak-towany różnie technicznie, prawnie

czy zwyczajowo. Technicznie rzecz biorąc, duplikatto kluczpasującydo danejwkładki,porównywalnyz oryg

i-nalnym, a wykonany poprzez jego skopiowanie zapomocąjednej z me

-tod duplikacji,albo klucz,który przy

-padkowo pasujetakże do przedmio-towejwkładki.Jednym słowem każdy klucz, który pasuje,anie jest orygina-łem.

(6)

Do tegonawiązuje stopień

bezpie-czeństwadanegosystemu przed ew.

duplikacją fab ryczną. Według normy DINwkładkaS-sztyftowa pozwalana 30 tys. kombinacji dla jednego profilu klucza. Ze wzg lędu na dużą liczbę

producentów iróżnorod nych pro

duk-tówmożliwejest przypadkowed opa-sowanie klucza od innej wkładki, tj. nieoryginalnego ani też nie skopio-wanego zoryginału.

W normalnych warunkach nie da

się ustalić, czy zastosowano obcy klucz, tzn. zagubiony/skradziony, skopiowany czy przypadkowo

pasu-jący, ponieważ żaden z nich nie po-zostawia specyficznych dla siebie, odróżnia lnych od oryginalnego klu

-czaśladów. Zregułydajesię ustalić,

czy skorzystano z oryginału czy du-plikatu.Najprościej widaćto po iogo,

umieszczonym na główce klucza al-bo poróżnymmaterialeużytymdo je-go wykonania.Trudniej- ale nie jest

to niemożliwe - jest zbadać ślady

produkcyjne.

Czywłamano się do wkładki? We wszystkich wymienionych me-todach badania śladów nieniszczą­

cych włamań do zamków stwie

rdzo-no,że właman ia pozostawiają wcy -lindrach wkładek określone ślady, umożliwiające postawienie tezy na temat zastosowanej metody działa­

nia, rodzaju narzędzi a oraz pr zebie-guwłama n ia. W niektórych p

rzypad-kach konieczne jest także uwzg lęd­ nienie ewentualnych wad ko

nstruk-cyjnych wkład ki lub nieznanych d o-tąd metod włamań. Do kładne okr e-ślenie metody na podstawie śladów

jest możliwe tylko w pojedynczych

przypadkach. Istnienie określonych

śladów jest jednoznacznym

dowo-demmanipulacji.

Czasami we wnętrzu wkładek znajdowanesąobcesubstancje.Nie

stan owią one automatycznie d owo-dów manipulacji, ale najwyż ej w ska-zówkę. Takie substancje to cukier, mąka , cząsteczk i lakieru i drobiny

86

metalu, aż do papieru i wosku. We

wnętrzach wkładek znajdowano t

ak-że insekty(ryc. 12).

Ryc.12

Inaczej sprawamasię w przypad-ku elementów drewnianych, spinaczy

biurowych lub klejów. Świadczą one niena rzecz metodwłamania, ale na

ograniczenie sp rawn ości mec

hani-zmuzamka, i mog ą być uznanenp.

za zniszczenie mienia lub działania przygotowujące właściwe włamanie.

Jakimimeto dami

izpomocąjakich środków

możn a rozpoznać iocen i ć metody

nieniszczącegowłamania?

Chodzi o Ślady, zmiany na po

-wierzchniach w formie rys i wgnie

-ceń, których nie dasiędostrzec nie

-uzbrojonym okiem. Biegły musi s ko-rzystać z pomocy urządzeń bad aw-czych, np.lupy. Do rzetelnego

bada-nia śladów wykorzystywane są

mi-kroskopyoptyczne tradycyjne (LiMi),

mikroskopy elektronowe (REM) lub systemy badania powierzchni. Mikroskop optyczny tradycyjny

Najprostszy mikroskopskłada się

z dwóch soczewek skupiających

-obiektywui okularu. Nowoczesne m i-kroskopymająnie tylko dwie soczew-ki,aleichcały system,wrazz o

biek-tywami ze zmie n ną og niskową

(zoom), i um oż l iwi aj ą ob serwa cj ę zużyciemzarówno lewego,jaki pr a-wegooka(stereo).Pozwalają na

ob-serwacje rzeczywistego, powiększo­

nego obrazu badanego przedmiotu.

Dzięki obrazowi stereo powierzchnia

jest trójwymiarowa. Ze względu na

długość fali świetlnej teoretycznie

możl iwesą powiększe n ia do 2000r a-zy. Popularne powię kszenia do

za-stosowań badawczych,dające dobry obrazśladów stanowiąpowi ększen ia

1O-S0-krotne,w niektórych przypad-kach 1OD-krotne.

Najważniejszym parametrem nie jest jednak powiększenie, lecz roz -dzielczośćsystemu optycznego oraz odpowiednio silne światło (rozpro-szone żródło strefowe, koaksjalne

doświetlenie lub sektoroweoświetle­ nie LED).

W ostatnich latach do tradycyj-nych mikroskopów optycznych

do-stępne są akcesoria, umożliwiające

dokumentację, fotografowanie oraz

przetwarzanie obrazu za pomocą komputera. Dzięki nim możliwa jest kompensacja ostrości poprzez zdję­

cia o wielokrotnej ogniskowej,co po

-zwala na zachowanie ostrości na wszystkich poziomach. Tego rodzaju

wyposażenie wraz z mikroskopem

dostępnejest za ok. 1S tys.euro.

Za-letą sąbarwne obrazy,umożliwiające

rozpoznanie różnych materiałów i cząstek, np. metali lub tworzyw sztucznych.

Prosta obsługa i relatywnie łatwa

wymiana próbek do badania m ikro-skopowego oraz wielość sposobów

doświ etl ania równi eż stanowiązalety

mikroskopów tradycyjnych. Mikro sk op elektronowy

W kryminalistyce korzysta się

z mikroskopu elektronowego do ob-razowania cząsteczek ciał obcych w wysokiej rozdzielczości.

Dostar-czają one infomnacjio morfologii, tj. przestrzennej strukturzecząstkioraz

o wielkości i formie. Dzięki zas

toso-waniupromieni rentgenowskichmoż­

liwe jest ta kże badanie składu e

le-mentów (analiza strumieniem e

lek-tronów).

(7)

13

·.l

.'

Mikroskop elektronowy jest

nie-niszczącym, wymagającym pracy na

próbkach umieszczonych w próżni,

drogim i czasochłonnym urządze­

niem badawczym. Ceny

mikrosko-pów elektronowych wahają się

po-między200 tys.a 400 tys.euro.

Ob-raz tworzony jest zapomocą

strumie-nia elektronów. Strumień powstaje

w próżni dzięki katodzie wolframowej

lub emisji polowej, za pomocą tzw.

diody Schottky'ego oraz przysp

iesza-jącej strumień elektronów okrągłej

anody. Soczewki elektromagne

tycz-ne ogniskująstrumień na

powierzch-ni próbki,która badana jest punktpo punkcie, komórka po komórce.

Od-czytane różnice w strumieniu

uwol-nionych elektronów powracających

zamienianena obraz.

Powiększenie uzyskuje się za po

-mocą ekstrapolacji powierzchni ba

-danego obiektu. Możliwe są powięk­

szeniaod 10 do 300 tys.razy. Dla po-trzeb kryminalistyki ważniejsza jest jednak skalaostrości.

Z uwagi naużytą tech n ol og ię

ob-raz nie jest kolorowy, dlatego też do

analizy cząsteczek ciał obcych lepiej

nadaje się mikroskop optyczny.

Zba-PROBLEMYKRYMINALISTYKI254/06

17

dane nim cząstki możnazawsze

po-tem poddać ponownej analizie e lek-tronowej.

Zalety mikroskopu eiektronowego

polegająna wysokim stopniuostrości

oraz powiększeniach, atakże możli­ wościanalizycząsteczkowej.Wadą­

w porównaniu z mikroskopami

optycznymi - są wysokie nakłady

oraz ograniczona mobilność i wybór

oświetlenia. Dzięki zastosowaniu

w ostatnich latach mikroskopów

elek-tronowych typu low-vacuum obniżo­

no wymaganiaco do stopnia

atmos-fery próżniowej komory badawczej oraz przewodnictwa elektrycznego próbek.

Mikroskop optyczny

czy elektronowy ?

Z praktycznych względów ocena

materiału badanego polega na ana

-lizie wzrokowej nieuzbrojonym

okiem, dopiero później z użyciem

mikroskopu optycznego, a w razie

konieczności- elektronowego. Przy

niskich powiększeniach oba urzą­

dzenia dają porównywalne rezultaty.

W związku z różną metodą pracy

;

-"/

/

'..

otrzymuje się różneinformacje

wizu-alne (ryc. 13-18). W przypadku

du-żych powiększeń mikroskop elektro -nowyodsłaniaswoje zalety,w

szcze-gólności w zakresie dużej ostrości. Dzięki sprzężeniu z analizatorem

rentgenowskim możliwa jest także

analizamateriałowa. Ponieważistot

-ne cechy kluczy, wkładek i zamków

daje się bardzo dobrze zanalizować

za pomocą mikroskopu optycznego, do badań najczęściej jest używany

ten właśnieinst rument. Wuzupełnie­

niu korzysta sięczasem z mikrosko

-pu elektronowego.

Dzięki analizie powierzchni otrzy-muje się dokładne dane o jejstanie,

można w doskonały sposób

przed-stawić graficznie . Zanalizowanie i

n-nych dan-nych, takichjak zmiany

barw-ne lub skład surowcowy, nie jest

możliwe. Ponadto kalibracja systemu oraz szczegółowe badanie

wymaga-ją dużoczasu.

W ramach podsumowania należy

jeszcze raz wskazać nakonieczność

stosowania wysokiej klasy zamków.

1Argentan(Neusibler) - stopzgrupy Cu-Zn-Ni

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Jeśli coś istnieje intuicyjnie (dla zdrowego rozsądku), to jest zarazem niezależne od spostrzeżenia i takie, jakie się w nim przedstawia.. Z tego względu

More specifically, for all three crops (rice, maize and wheat), we examined the correlation between crop yields and growing season temper- ature and precipitation at a monthly

Chodzi tutaj przede wszystkim o zdanie sprawy z aktualnego stanu środowiska, źró­ deł zmian zachodzących w tym środowisku, jego wpływu na życie i zdrowie człowieka,

Zapobiega on wyosabnianiu, izolacji, zamykaniu się prywatnych światów przeżycia, co na dłuższą metę prowadzi albo do rozpaczliwej samotności (u

Dziś proste zadanie z serii tych do których pisaliśmy już program. Narysujmy rysunek poglądowy układu oraz schemat połączeń elektrycznych. Najważniejszym elementem

Ćwiczenia stretchingowe ujędrnią sylwetkę, ale warto pamiętać, że nie redukują masy i nie budują nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej.. Stretching najwięcej korzyści