Niewęgłowska, Maria
"L'utilisation de 'histoire par les
orateurs attiques", Michel Nouhaud,
Paris 1982 : [recenzja]
Przegląd Historyczny 75/2, 305-308
1984
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.
Michel N o u h a u d , L ’utilisation de l'histoire par les orateurs
attiques, „Les Belles L ettres”, Paris 1982, s. 406.
Liczne inform acje o przeszłości Attyki, zarówno najdaw niejszej, z pogranicza czasów mitycznych jak i epok historycznych, znajdujące się w dziełach autorów ateńskich V i IVi wi< рл.е. stanow ią interesujący m ateriał pozw alający na badanie obrazu historii funkcjonującego w świadomości Ateńczyków tego okresu. Zwłaszcza
m ateriał zebrany w mowach politycznych i sądowych stał się już w okresie przed w ojennym przedm iotem studiów nad tym i zagadnieniam i *. L ata pięćdziesiąte przy niosły dwie bardzo istotne dla tych problem ów prace F u k s a i R u s c h e n b u - s c h a 2, zaw ierające analizy stosunku autorów przełomu V i IV w. oraz historyków i mówców czwartowiecznych do tradycji ustroju uformowanego przez Solona i Kleistenesa jak również do dawnych praw ateńskich. Obu autorów najbardziej interesow ały sposoby przedstaw iania i oceniania u schyłku V i IV w. mechaniz mów reform ustrojow ych VI w. p.n.e. oraz wykorzystanie ich w propagandzie politycznej. Równolegle były prowadzone badania n ad historiografią ateńską IV w. p.n.e., zwłaszcza nad zachowanym i szczątkowo a tty d a m i3, które były próbam i re konstrukcji historii państw a ateńskiego od najdaw niejszych czasów do okresu współczesnego ich autorom . W w yniku połączenia tych dwóch kierunków w bad a niach tradycji u stro ju daw nych Aten pojawiło się w latach sześćdziesiątych i sie demdziesiątych w iele prac dyskutujących w różnym zakresie problem patrios poli-
teia i patriot n o m o i4.
. Książka Michel N o u h a u d poświęcona jest sposobowi przedstaw iania prze
szłości przez mówców attyckich. Składa się z trzech części: I. „Rhétorique et hi
stoire”; II. „La déform ation de l’histoire «ancienne» — guerres m édiques et pén- tékontaétie”; III. „La déform ation de l’histoire récente de la guerre du Pélopon nèse à la paix de Philocrate”. Jak widać już z zestawienia tytułów przedmiotem
zainteresow ania N ouhaud jest przede wszystkim sposób przedstaw iania przez mów ców historii A ten od w ojen perskich. Tradycyjny przedm iot badań, czyli stosunek do ustroju archaicznego pojaw ia się bardzo wycinkowo, jedynie jako m ateriał ilustrujący teoretyczne rozw ażania na tem at w ykorzystyw ania pewnych elementów przeszłości w retoryce. Spraw ia to, że tytuł książki obiecuje więcej niż możemy w niej znaleźć, porusza ona bowiem problem atykę stosunku mówców do historii politycznej od początku V w. do połowy IV w. p.n.e. Takie ustaw ienie tem atu
przy-1 Na szczególną uwagę zasługuje praca K. J o s t a, Das Beispiel und Vorbild
der Vorfahren bei den attischen Rednern und Geschichtschreiben bis Demostenes,
Paderborn 1936.
2 A. F u k s , The Ancestral Constitution, London 1953; F. R u s c h e n b u s c h ,
Patrios politeia. Theseus, Drakon, Solon und K leistenes in P ublizistik und Ge schichtsschreibung des 5. und 4. Jahrhunderts v.Chr., „H istoria” t. VII, 1958, s. 398—
—424.
3 L. P e a r s o n , The Local Historians of Attica, Philadelphia 1942; F. J a c o b y ,
A tthis. The Local Chronicles of A ncient Athens, Oxford 1949.
4 S. A. C e c h і n, Patrios politeis. Un tentativo propagandistico durante la
guerra del Peloponeso, Torino 1969; M. J. F i n l e y , The Ancestral Constitution. An Inaugural Lecture, Cambridge 1971; P. H a r d i n g , A tth is and Politeia, „H istoria”
t. XXVI, 1977, s. 148—160. ■
306 R E C E N Z J E
pominą nieco sposób opracow ania m ateriału przez J o s t a z tym, że uwzględniał on pisma historyków, interesujące Nouhaud m arginalnie. Książka jest bardzo bliska w ujęciu dwom artykułom P é r i m a n a i B r a d f o r d a - W e l l e s a . A rtykuł P e rlm a n a 5, pominięty w bibliografii (w związku z czym możemy przypuszczać, że nie był on znany Nouhaud) wychodząc od roli dzieła Tukidydesa będącego wzorcem dla autorów późniejszych analizuje znaczenie przykładów historycznych i mitologicz nych w retoryce czwarto wiecznej. Bradford-W elles przyjm ując starożytną kon cepcję, że retoryka jest „m atką” historii, zastanaw ia się nad sposobem przedsta w iania przeszłości Grecji w pism ach Izo k ratesa6.
Jak już wspomniałam, obecność tem atyki mitycznej i historii najdawniejszych okresów u mówców jest jedynie w spom niana przez Nouhaud. We wstępie zasygna
lizowano znane z najwcześniejszych zabytków literackich zam iłowanie Greków do posługiwania się w ątkam i mitycznymi, licznie pojaw iającym i się w mowach (autor na s. 14 zbiera m ateriał mogący służyć do badań recepcji pewnych w ątków m itycz nych, zwłaszcza u Izokratesa, w niektórych mowach Demostenesa i w Mowie Po grzebowej Lizjasza nie robiąc z niego żadnego użytku), ja k również przywoływanie obrazu historii ,,wieków ciemnych” i VI w. p.n.e. wraz z postaciam i życia politycz nego Aten od Solona do Kleistenesa. Za jedynie historyczny passus dotyczący
VI w. Nouhaud uznaje fragm ent „Areopagitikos” Izokratesa (16—55). Przyczyn czer pania prawie wszystkich aluzji historycznych z V i IV w. należy doszukiwać się,
zdaniem autora, w tym, iż praw dziw a historia dla mówców zaczyna się w 490 r. zorganizowanym oporem Hellady przeciwko Persom. Słuszność tego stwierdzenia nie podlega dyskusji jedynie dla historii politycznej. W, momencie gdy zaczyna nas interesow ać stosunek do ustroju i wiążąca się z tym kw ąstia historii praw a te ń skich podobna konstatacja jest dyskusyjna, zwłaszcza przy uzasadnieniu, że okres wcześniejszy nie interesow ał odbiorów, pod których adresem były kierow ane w y
stąpienia mówców. W IV w ieku następuje dość w yraźny w zrost zainteresow ania
odległą, archaiczną przeszłością, czego dowodem jest pojaw ienie się licznych attyd. Nie miejsce tu na dyskusje na tem at attyd, ich charakteru i w artości jako źródła do poznania stanu świadomości historycznej czwartowiecznego społeczeństwa attyc- k ieg o 7, nie sposób jednak całkowicie ignorować ich obecności w życiu intelektual nym A ten IV wieku, tak! jak nie można pominąć milczeniem „U stroju politycznego A ten” Arystotelesa.
Fragm ent książki zaw ierający analizę powoływania się na argum entację histo ryczną autorów V w. p.n.e. jest jedynym, w którym Nouhaud zestawia Herodota, Tukidydesa, komedię i mówców przełomu wieków (Antiphona, Andokidesa) konklu dując, że w tym okresie można wyróżnić trzy kierunki zainteresow ań przeszłością odpow iadające rodzajom literackim pism historyków, komediom i mowom. Zauważa słusznie, że dzieło Tukidydesa było zachętą dla mówców do posługiw ania się h i storią, tak jak historia jako paradygm at (paradigme historique) została zapożyczo na przez mówców z sofistyki. P rzykładem tego może być zasygnalizowanie użycia m itów w „Etologii Heleny5’ i w „Busirisie” Izokratesa. I tu znów w yłania się kw e stia mitu, która w zam ierzeniach autora wykracza poza ram y interesującej go pro blem atyki. W praktyce bagatelizowanie przeszłości mitycznej powoduje pojawienie się w ielu niekonsekwencji w w ykładzie Nouhaud (np. w zestaw ieniu piątowiecz- nych przykładów historycznych zabrakło tragedii). Jest zrozumiałe, że propagan
6 S. P e r l m a n , The Historical Example, its Use and Im portance as Political
Propaganda in the A ttic Orators, Studies in History by A. Fuks and I. Halpern,
„Scripta H ierosolim itana” t. VII, 1961, s. 150—166.
® C. B r a d,fo r d - W e 11 e s, Isocrates’ V iew of History, ;[w:] The Classical Tra
dition, Literary and Historical Studies in Honor of Harry Caplan, New York 1966.
7 F. J a c o b i , op. cit.; t e n ż e , Cie Fragmente der Griechischen Historiker cz. III, t. I—II, Leiden 1954.
dowe w ykorzystanie m itu w publicystyce okresu klasycznego stanowi osobną kw e stię, do której w yjaśnienia należy dodać skom plikowane spraw y życia religijnego tych czasów. Chcąc jednak stworzyć spójny obraz sposobów w ykorzystyw ania prze szłości przez mówców nie można uniknąć włączenia tych zagadnień.
Drugi rozdział poświęcony je st różnym metodom w ykorzystyw ania historii przez mówców i stanowi chyba pełny przegląd sposobów form alnych w ystępują cych w czwartowieeznej retoryce, począwszy od zastosowania historii ab auctoritate, jak określa to autor (przykładem są praw a Solona cytow ane w mowie Demoste- nesa „Przeciwko M akartatosow i” i powoływanie się na praw a D rakona w „Prze ciwko Leptinesowi”) we w stępach do mów pochwalnych, użycie historii do porów nań z teraźniejszością, do konstruow ania antytez i w końcu „wyjaśnienie retrospek tyw ne”, tak jak ma to m iejsce w mowie Demostenesa „Przeciwko A rystokratesow i” (141—143), gdzie przedstaw ia się słuchaczom absurdalną sytuację ewentualnego za stosowania dekretu proponowanego przez A rystokratesa w stosunku do Harmodiosa i Aristogitona, ze w szystkim i konsekw encjam i tej procedury. ·
Jeżeli mówca poprzez w prowadzenie obrazu przeszłości do swoich wystąpień chciał osiągnąć coś więcej niż zwykły efekt retoryczny, stosował odmienne metody: odnajdyw anie postaci historycznych, które wykazały się właściwymi postawam i i dokonały czynów godnych w danej sytuacji naśladow ania, porównywanie daw nych sytuacji politycznych z analogicznymi, współczesnymi mówcom i wreszcie analizow anie daw nej polityki dla ułatw ienia orientacji we współczesności. Podob nem u celowi służą odniesienia do przeszłości w m owach politycznych Aischinesa i Demostenesa związanych z ich działalnością „w dyplom acji ateńskiej”, czy w nie których mowach Izokratesa analizowanych przez Nouhaud w osobnym rozdziale jego książki. W klasyfikacji sposobów przedstaw iania daw nych czasów autor odno tow uje również elem enty biograficzne pojaw iające się u mówców, izokratesową m etodę wygłaszania w prost sądów historycznych oraz wychw ytyw anie przeciwieństw w przeszłości.
O statni rozdział pierwszej części poświęcony je st w całości źródłom poznania historii, którym i posługiwali się mówcy. Omówienie bezpośrednich zapożyczeń z Tukidydesa, Herodota, Ksenofonta i stwierdzenie, że istnieje duża liczba innych możliwych źródeł (s. 121) nie jest w ystarczające. Badanie stanu wiedzy historycz nej w Atenach V—VI w. utrudnia zły stan zachowania źródeł pisanych; niełatwo jest też ustalić, ja k ą rolę w kształtow aniu wiedzy o przeszłości odgryw ała tradycja ustna. Nie znam y pełnego zestaw u wystaw ianych na widok publiczny inskrypcji zaw ierających zbiory praw , jak i dokum entów związanych z różnym i dziedzinami życia politycznego Aten. Wszystko to sprawia, iż dyskusja nad tym i zagadnieniami obraca się raczej w kręgu spekulacji niż ustaleń naukowych. Każdy jednak wobec tych trudności pow inien zająć jakieś stanowisko. Podobnie spraw ą w ym agającą choćby wzm ianki jest kw estia czerpania przez mówców czwartowieczmych pewnych
inform acji od ich poprzedników. i
Druga część książki stanow i zebranie wzm ianek pojaw iających się u mówców na tem at historii z podziałem n a „przeszłość starożytną” (l’histoire ancienne), czyli czasy wojen perskich i pięćdziesięciolecia, oraz „przeszłość niedaw ną” (ľhistoire
récente) to znaczy od w ojny peloponeskiej do pokoju Filokratesa. Zarówno zna
m ienite wydarzenia (M araton, Termopile, Salamina), jak i w ybitne postacie tego okresu (Temistokles, M iltiades, Arystydes), są w spom niane i om aw iane w różnych kontekstach. Inform acje przedstaw iane przez różnych mówców a dotyczące jednego zdarzenia są ze sobą sprzeczne. Ten brak precyzji przy om aw ianiu faktów histo rycznych wynika zarówno z różnorodności tradycji dotyczącej przeszłości, jak i ze specyficznych potrzeb kompozycyjnych różnych mówców.
Zainteresow anie pięćdziesięcioleciem jest znacznie słabsze i właściwie tylko Izo- krates dostrzega i omawia znaczenie tego okresu w dziejach* Aten. Jest zrozumiałe,
308 R E C E N Z J E
że o wiele przydatniejsze były w konstruow aniu w ystąpień mówców wspaniałe, spektakularne czyny doby w ojen perskich niż monotonne dyskusje stronnictw w okresie poprzedzającymi w ojnę peloponeską. I tu dochodzimy do następnej sp ra wy, do polityki Peryklesa. N ouhaud w yraża zdziwienie, że tak znakom ity mąż stanu nie spotkał się z większym zainteresow aniem ze strony mówców, z w yjątkiem Izo- kratesa. Taki stosunek do Peryklesa nie pow inien budzić większego zdziwienia, a to z dwóch powodów. Po pierwsze, sama postać P eryklesa nie była specjalnie atrak cy jn a — nie odnosił znakom itych zwycięstw, nie dokonał przełomowych re form, prowadził w ytrw ałą, konsekw entną, ale mało efektow ną politykę nie n ad a jącą się do błyskotliwych porów nań retorycznych. Po drugie, mówcy o wyraźnie antydem okratycznym program ie politycznym nie mogli lubić dem okraty Peryklesa, a już na pewno nie chcieli tworzyć jego legendy. Jzokrates stanow i tu w yjątek ze w zględu na jego am bicje historiozoficzne, całkowicie obce innym mówcom.
Przedostatnia część książki jest poświęcona kryzysowi lat 404—403 i rządom Trzydziestu. A utor jednym tchem relacjonuje działania polityczne w trakcie prze w rotu w ujęciu Andokidesa, Lizjasza, Izokratesa, Demostenesa, zapom inając o tym, co silnie podkreślał w pierwszej części pracy, np. że Andokides czy Lizjasz należą do innej epoki niż pozostali mówcy. Zaciążyło to na ostatniej części, w której brak refleksji nad rozgraniczeniem historii najnowszej Aten IV w. p.n.e. i współczes nością mówców.
Książka Nouhaud jest w łaściw ie drugą, oprócz pracy Josta, próbą przedsta w ienia sposobów posługiwania się obrazam i przeszłości w retoryce A ten klasycz nych. iSzkoda, że autor nie zdecydował się na gruntow niejszą analizę zebranego m a teriału i nie starął się rozpatryw ać interesujących go zagadnień w szerszym kon tekście ateńskiego życia politycznego i społecznego W IV w. p.n.e.
Maria Niewęgłowska
Luis Suarez F e r n a n d e z , Les Juifs espagnoles au M oyen Age, Gallimard, P aris 1983, s. 346. .
Dzieje koegzystencji ludności chrześcijańskiej i żydowskiej na kontynencie europejskim są wciąż zaniedbanym polem badań mediewistycznych. Współżycie obu społeczności układało się w różnych epokach i na różnych obszarach odmiennie. Inaczej, w zależności od specyfiki w arunków społecznych przebiegały procesy asy m ilacji bądź separacji w poszczególnych krajach. Tendencje zm ian nie były jedno kierunkow e w skali kontynentu. Szczególny ch ara k ter powiązań między Żydarńi a w ładzą uzależniał ich sytuację od polityki i potrzeb każdego z w ładców w k ra jach, gdzie osiedliła się ludność żydowska. Stąd istotna potrzeba prac nad dziejami w spólnot żydowskich w poszczególnych państw ach średniowiecznej Europy. Odno tować więc w arto pojaw ienie się nowej pracy poświęconej historii Żydów hiszpań skich autorstw a Luisa Suareza F e r n a n d e z a.
Średniowieczne dzieje ludności żydowskiej zamieszkującej Półwysep Iberyjski przedstaw ili w swych dziełach autorzy dwóch obszernych syntez poświęconych h istorii Żydów — W. B a r o n i B. B l u m e n k r a n z 1. Z prac zajm ujących się w yłącznie diasporą hiszpańską wspomnieć należy przede w szystkim dwutomowe dzieło I. B a e r a 3. Książka. M. K r i e g e l a 3, trak tu jąca o Żydach osiadłych w
ba-1 W. B a r o n , A social and religious history of the Jews, New York ba-1957—ba-1959; B. B l u m e n k r a n z , Juifs et chrétiens dans le monde occidental, 430—1096, Paris
1960. .
3 I. B a e r , À history of the Jew s in Christian Spain, Philadelphia 1961.
3 M. K r i e g e 1, Les Juifs à la fin t du Moyen Age dans l’Europe m éditerra