• Nie Znaleziono Wyników

Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 września 2012 r., sygn. III K 147

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 września 2012 r., sygn. III K 147"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Dariusz Jagiełło

Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego

w Poznaniu z dnia 11 września 2012

r., sygn. III K 147

Studia Prawnoustrojowe nr 23, 215-222

(2)

2014

G losy

Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 września 2012 r., sygn. III K 147/11, LEX nr 1237532

Ś w ia d e k , k tó r y r o zp o zn a je o so b ę m u si w tr a k c ie z e z n a ń ta k o p i­ sy w a ć p r z e b ie g z d a r z eń , p r o c e s z a p a m ię ty w a n ia osoby, jej w iz e r u ­ n e k , a b y ta k i d o w ó d d la są d u b y ł p r z e k o n u ją c y i logiczn y.

Głosowany wyrok odnosi się do w arunków właściwych, a wręcz koniecz­ nych w odniesieniu do rozpoznania przez św iadka określonej osoby (będącej spraw cą przestępstw a). N iew ątpliw ie słuszna teza zm usza jed n a k do szersze­ go zastanow ienia się n ad w aru nk am i form alnym i oraz proceduralnym i zw ią­ zanym i z realizacją niezm iernie tru dn ej, a przy tym w ielokrotnie kw estiono­ wanej przez obrońców czynności okazania. W trakcie jej realizacji należy bowiem godzić sprzeczne reguły narzucone przez norm y procedury karnej, tak ty k i krym inalistycznej i psychologii. W niniejszej glosie nie może zab rak ­ nąć odniesienia do pam ięci ludzkiej (jej właściwości) oraz spostrzegania, któ­ re w sposób zdecydowany wpływ ają n a finalny efekt okazania.

O kazanie je st czynnością procesową szeroko stosow aną n a etapie postę­ pow ania przygotowawczego. Konieczność jej przeprow adzenia w ystąpi za­ wsze, gdy dalsze czynności zm ierzają do u sta le n ia personaliów spraw cy (roz­ poznania go), identyfikacji głosu np. zapam iętanego przez pokrzywdzonego oraz p rzypisania go do wytypowanego osobnika, ujaw nienia m iejsca ukrycia zwłok, u sta le n ia śladów ich tran sp o rto w an ia itp., ja k też stw ierdzenia, czy określone przedm ioty pochodziły z p rzestępstw a lub też czy nie posłużyły do jego popełnienia.

Sam term in „okazanie” stosow any bywa zarówno w krym inalistyce, jak i praw ie karn ym procesowym. J e s t to czynność polegająca n a jednoczesnym p rzedstaw ieniu jakiejś osobie (świadkowi lub podejrzanem u) grupy przed­ miotów w celu stw ierdzenia przez tę osobę, czy w tej grupie znajduje się tak i przedm iot, z którym się wcześniej zetk n ę ła 1. W odniesieniu do okazania w doktrynie używa się pojęć: „rozpoznanie”, „rekognicja”, „przedstaw ienie w celu rozpoznania”. Zdają się one w prowadzać w błąd, albowiem sugerują, że nie chodzi właściwie o rozpoznanie określonego obiektu lub osoby, co

(3)

216 G losy

wynikałoby głównie z niezrozum ienia istoty tej czynności. Wynikiem okazania może być rozpoznanie, nierozpoznanie lub stw ierdzenie, że obiekt nie został zapam iętany przez rozpoznającego, przy czym w każdym z tych przypadków otrzym ujem y określony wynik czynności o różnym znaczeniu dla toczącego się postępow ania. Dlatego aby nie mylić jednego z możliwych wyników czynności z jej istotą, najbardziej praw idłow ą dla niej nazw ą będzie „okazanie”2.

Głównym celem okazania będzie identyfikacja osoby, jej w izerunku albo rzeczy. Nie należy zapominać, iż czynność ta stanow i szczególną formę prze­ słuchania ze w szystkim i konsekw encjam i procesowymi. K atalog osób i rzeczy nie został w tym przypadku ustawowo ograniczony, a zatem okazać m ożna k ażd ą osobę i rzecz, ich w izerunki, jeżeli tylko wynik okazania stanow i oko­ liczność isto tn ą w spraw ie3. Celem ubocznym będzie spodziewany „efekt psy­ chologiczny” w postaci w rażenia, jak ie wywrzeć może n a okazywanym jego rozpoznanie - identyfikacja przez osobę rozpoznającą4.

Czynność okazania może pełnić funkcje: sam oistnej czynności dowodo­ wej, środka u sta la n ia źródeł dowodowych lub inform acyjnych, źródła sp raw ­ dzania dowodów lub innych informacji, środka tak ty k i i weryfikacji wersji dochodzeniowo-śledczych, środka tak ty k i przesłuchania5.

Podstaw ę p raw n ą okazania stanow ią przepisy procedury karnej (art. 74 § 2 p k t 1, art. 74 § 2 pkt 3, art. 173, art. 308 § 1 k.p.k.), ale je st o nim mowa tak że w kodeksie postępow ania w spraw ach o wykroczenia, który w art. 39 § 2 czyni odwołanie do art. 173 k.p.k. Nie sposób pom inąć treści rozporządze­ n ia M inistra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003 r. w spraw ie w arunków technicznych przeprow adzenia okazania6, zarządzenia K om endanta Główne­

go Policji n r 323 z dnia 26 m arca 2008 r. w spraw ie m etodyki wykonyw ania przez Policję czynności adm inistracyjno-porządkow ych w zakresie w ykryw a­ n ia wykroczeń oraz ścigania ich sprawców7 (§ 40 i 43) ani archiwalnej już treści zarządzenia K om endanta Głównego Policji n r 1426 z dnia 23 grudnia 2004 r. w spraw ie metodyki wykonywania czynności dochodzeniowo-śledczych przez służby policyjne wyznaczone do w ykryw ania przestępstw i ścigania ich sprawców8 (w szczególności § 114 i 115). Mimo iż to ostatnie zarządzenie

2 E. G ru z a, M. Goc, J . M oszyński, K r y m in a lis ty k a - czyli rzecz o m eto d a ch śle d czyc h,

W arsz a w a 2009, s. 143.

3 L. G ra jew sk i, K. P a p rz y c k i, S. S te in b o rn , K o m e n ta rz a k tu a liz o w a n y do art. 1 -4 2 4 K o ­ d e k s u p o stę p o w a n ia karnego, LEX /el, 2012 [ s ta n p ra w n y : 1.12.2012].

4 T. H a n u s e k , K r y m in a lis ty c z n a ta k ty k a w z a k r e s ie szczeg ó ln y ch fo r m p r z e s łu c h a n ia ś w ia d k a, „Wojskowy P rz e g lą d P raw n ic zy ” 1970, n r 4, s. 493; K. P iątk o w sk i, O ka za n ie osoby i cel o k a za n ia oraz p o d s ta w y p r a w n e, „S łu żb a M O ” 1970, n r 6, s. 841.

5 T. G rzegorczyk, J . T ylm an, P o lskie p o stę p o w a n ie k a r n e, w yd. 5, W a rsz a w a 2003, s. 492. 6 D z.U . z 2003 r., n r 104, poz. 981 ze zm .

7 D z.U rz. K G P z 2008 r., n r 9, poz. 48 ze zm.

8 D z.U rz. K G P 2005, n r 1, poz. 1, k tó re u tra c iło sw ą moc n a p o d sta w ie § 59 z a rz ą d z e n ia n r 109 K o m e n d a n ta G łów nego Policji z d n ia 15 lu te g o 2012 r. w sp ra w ie n ie k tó ry c h form o rg a n iz ac ji i ew id en cji czynności dochodzeniow o-śledczych Policji o raz p rz ec h o w y w a n ia p rzez P olicję dow odów rzeczow ych u z y sk a n y c h w p o stę p o w a n iu k a rn y m (Dz. U rz. KGP, poz. 6).

(4)

utraciło moc obowiązującą, dla organów procesowych stanowi nadal wzór do naśladow ania i wielokrotnie zgodnie z nim postępują, realizując swe czynności.

Jed n ak że to ta k ty k a krym inalistyczna wypracowała m etody przydatne do skutecznej realizacji czynności okazania. N iew ątpliw ie wym aga ona szcze­ gółowego, wnikliwego i bardzo dokładnego zaplanow ania (zw łaszcza gdy przeprow adzana będzie kilkak ro tn ie z kilkom a różnym i osobami lub przed­ miotami). N a etapie planow ania w inny zostać bardzo dokładnie określone, a przy tym przem yślane założone cele, sposób i miejsce realizacji czynności, wykaz osób (podejrzani, świadkowie, dobrane do czynności osoby) m ających wziąć w niej udział (tak bierny, ja k czynny), zestaw ienie rzeczy oraz przed­ miotów, które m ają stanow ić przedm iot okazania.

Celem czynności je s t rozpoznanie osoby albo rzeczy, dlatego też m uszą one zostać przedstaw ione w grupie podobnych osób lub przedmiotów. O kaza­ nie jednej osoby lub jednego egzem plarza rzeczy je s t sprzeczne z założeniam i tak ty k i krym inalistycznej, gdyż nie pozwala n a zorientow anie się w stopniu pewności rozpoznania. Podejrzany w toku okazania pow inien w m iarę możli­ wości wyglądać ta k , ja k wówczas, gdy został zauw ażony przez św iadka w czasie p rzestępstw a9. Przedm iot okazania stanow ić mogą: osoby żywe, zwłoki, przedm ioty, zw ierzęta, m iejsca, specyficzne cechy i właściwości (w tym cechy dynam iczne osoby, jej w izerunek, głos)10.

W litera tu rz e trafn ie dokonuje się podziału n a okazania bezpośrednie (w których osobie rozpoznającej okazuje się osoby lub rzeczy) oraz pośrednie (realizow ane za pomocą fotografii lub obrazu telewizyjnego). N iekw estiono­ w ane wytyczne w zakresie prow adzenia okazania daje art. 173 k.p.k. oraz rozporządzenie M inistra Sprawiedliwości z dnia 2 czerwca 2003 r. w spraw ie w arunków technicznych przeprow adzenia okazania, zgodnie z którym :

1) do absolutnie wyjątkowych wypadków winno się sprow adzać okazanie poza siedzibą organu, który dokonuje tej czynności procesowej; powinno ono mieć miejsce w pom ieszczeniu specjalnie przystosow anym lub przy użyciu urządzeń technicznych um ożliwiających przeprow adzenie tej czynności na odległość (§ 1 i 2);

2) w ym agane je s t stw orzenie osobie rozpoznającej dobrych w arunków obserwacji rozpoznawanego obiektu (§ 11);

3) niedopuszczalne jest, by przed czynnością okazania osoba przesłuchi­ w ana zobaczyła obiekty, które m ają być jej okazane, a po dokonaniu tej czynności, aby kontaktow ała się z osobami, które jeszcze nie uczestniczyły w czynności rozpoznania (§ 3 i 4 ust. 2);

4) wygląd osób rozpoznaw anych m usi być zbliżony, a wśród osób przy­ b ranych nie może występować funkcjonariuszy org anu dokonującego okaza­ nia ani osoby znane przesłuchiw anym (§ 5 i 6);

9 B. H oły st, K r y m in a lis ty k a , w yd. 10, W a rsz a w a 2004, s. 1126. 10 E. G ru z a , M. Goc, J . M oszyński, K ry m in a lis ty k a ..., s. 144.

(5)

218 G losy

5) osoba okazyw ana m a praw o w ybrać miejsce w grupie osób przyb ra­ nych (§ 8);

6) należy umożliwić osobie przesłuchiw anej zapoznanie się ze znakam i szczególnymi osoby okazywanej, a także jej zachow aniem w ruchu, jeżeli je st to konieczne do dokonania rozpoznania (§ 9 i 10).

M ając n a uw adze przebieg, tak ty k ę oraz sam ą czynność okazania, nie sposób pom inąć zagadnień związanych z bezpośrednim okazaniem zwłok11. J e s t to szczególnie istotne, albowiem próba udzielenie odpowiedzi n a pytanie o personalia osoby zm arłej (będącej zam ierzoną lub też przypadkow ą ofiarą np. zabójstwa) n astręcza niejednokrotnie szeregu problemów w odniesieniu do procedury k arnej oraz podejm owanych czynności krym inalistycznych. U zyskanie inform acji mającej odzwierciedlenie w fak tach u łatw ia w ielokrot­ nie realizację zadań śledztw a, w tym wykrycie spraw cy zbrodni. Zidentyfiko­ w anie ofiary stanow i w arun ek uregulow ania w ielu życiowo ważnych spraw z zak resu a k t praw a s ta n u cywilnego, spadkowego czy ubezpieczeniowego. Nie bez znaczenia pozostają także aspekty n a tu ry czysto ludzkiej czy sfery psychicznej dotykające bliskich ofiary.

Nie je s t możliwe w skazanie innej czynności, k tó ra by w ta k dokładny sposób obnażała właściwość ludzkiej psychiki, ja k ą je s t pamięć. R atio legis okazania w ujęciu psychologii polega n a porów nyw aniu bodźców ak tualn ie działających z tym i, które działały poprzednio i zostały zapam iętane przez osobę uczestniczącą w czynności okazania. O piera się n a pam ięci rozpoznaw­ czej, będącej je d n ą z m etod identyfikacji krym inalistycznej n a podstaw ie śladów pam ięciowych, której celem je s t u sta le n ie , czy d any obiekt był uprzednio w idziany w zw iązku ze zdarzeniem . Klasyczne przesłuchanie słu ­ ży odtw orzeniu zapam iętanego m ate ria łu związanego ze zdarzeniem . N aj­ istotniejszym i czynnikam i, które wpływ ają n a w ynik późniejszej czynności, są w aru nk i dokonywania obserwacji, jej czas i wielokrotność w odniesieniu do obiektu okazywanego; widoczność i odległość; s ta n psychiczny, emocjonal­ ny i fizyczny osoby obserwującej; zainteresow anie zdarzeniem ; rodzaj uw agi skoncentrow anej n a obiekcie; rodzaj pamięci; charakterystyczne cechy obser­ wowanego obiektu; upływ czasu od obserwacji do okazania oraz sposób prze­ prow adzenia okazania.

Zadne przestępstw o nie odbywa się w w arunkach idealnych, nie jest tak że poprzedzone kom unikatem , z którego wynikałoby, iż to w łaśnie zdarze­ nie należy zapam iętać, albowiem będzie ono istotne w przyszłości. Dlatego jed n i bardziej n a d a ją się do pełnienia funkcji świadków, zaś inni nie posiada­ j ą w ogóle do tego predyspozycji. D ziałaniom przestępczym tow arzyszy za­ skoczenie, strach, szybka i dynam iczna akcja, do czego n ik t nie je s t przygoto­

11 P or: D. Jag iełło , O k a za n ie zw ło k - a sp e k ty karnoprocesow e i k r y m in a listy c zn e , „M edycz­ n a W o k an d a ” 2012, n r 4, s. 63—73.

(6)

wany. N aw et jeżeli zew nętrzne w arun k i obserwacji i cechy fizyczne osoby spostrzegającej nie budzą żadnych zastrzeżeń, to nasza psychika, zasady czynienia spostrzeżeń, ograniczona podzielność uwagi, patrzen ie całościowe, a nie n a detale d eterm in u ją to, co widzimy i zapam iętujem y12. Spraw ca czynu je s t bowiem obserwowany zazwyczaj przez k ró tk ą chwilę, wielokrotnie w niekorzystnych w arunkach, dynamicznej akcji, której tow arzyszą emocje i bardzo często strach.

Decyzję o realizacji okazania należy poprzedzić szczegółową an alizą ze­ branego w spraw ie m ate ria łu dowodowego. Prow adzący postępow anie w inien wywnioskować, czy w ogóle je s t ona celowa, czy św iadek cokolwiek widział, a jeżeli tak , to czy poczynione spostrzeżenia um ożliw ią w ykorzystanie tej wiedzy w identyfikacji sprawcy. Dopiero te u sta le n ia powinny zmusić do zastanow ienia, k tó ra z form okazania będzie najbardziej pożądana, czy św ia­ dek będzie np. n a tyle odporny psychicznie, by uczestniczyć w okazaniu bezpośrednim , jaw nym , czy bardziej w skazane je s t okazanie dyskretne, z użyciem lu s tra weneckiego, czy też okazanie pośrednie za pomocą zdjęć sygnalitycznych. Podjęcie decyzji w odniesieniu do realizacji okazania obligu­ je do przygotow ania p lan u czynności uwzględniającego: datę, miejsce i kolej­ ność przeprow adzania czynności; wytypowanie osób rozpoznających i odpo­ wiednio dobranych obiektów rozpoznaw anych w paradzie identyfikacyjnej; określenie różnic w zakresie sposobów okazania w zależności od osób w nim uczestniczących; w skazanie środków technicznych potrzebnych do w ykona­ nia czynności i jej udokum entow ania oraz w skazanie osób odpowiedzialnych za przeprow adzenie czynności13.

O kazanie przebiega w trzech etapach. Pierw szy polega n a przesłuchaniu osoby rozpoznającej. Czynność ta ukieru nkow ana bywa n a uzyskanie ja k najw iększej ilości danych dotyczących w yglądu okazywanego obiektu. Wypy­ tuje się uczestnika czynności o:

• możliwość fizycznego rozpoznania sprawcy, n a p a stn ik a czy denata;

• ak tu a ln y s ta n emocjonalny osoby, k tó ra m a w czynności uczestniczyć (jest to szczególnie istotne podczas okazania zwłok);

• cechy, które um ożliw ią rozpoznanie (ślady zabiegów lekarskich, tatu aże, blizny, sznyty itd.);

• czas oraz okoliczności ostatniego k o n tak tu z rozpoznaw aną osobą;

• inn e osoby mogące potw ierdzić cechy, ślady, zachow ania, po których w głównej m ierze rozpoznaje się osobnika;

• chęć rozpoznawania bezpośredniego lub pośredniego (za pomocą fotografii); • bliskość relacji, jak ie łączą go z okazywanym - w tym m iejscu szczególnie

istotne będzie ustalen ie, czy nie w ystępuje faktyczny interes, by kogoś

12 H .E . B u r tt, P sychologia sto so w a n a , W a rsz a w a 1965, s. 229.

(7)

220 G losy

pogrążyć swymi zeznaniam i albo też uznać za zmarłego (np. oczekiwanie n a spadek czy chęć zw iązania się z jego małżonką).

W szystkie udzielone odpowiedzi należy zawrzeć w protokole przesłu cha­ nia. Podczas okazania trzeb a umożliwić osobie rozpoznającej swobodne przyj­ rzenie się okazywanym przedm iotom , osobom, a zwłaszcza tym częściom ciała, które szczególnie um ożliw ią ich identyfikację. Oświadczenie o rozpo­ zn an iu należy odnotować, uw zględniając te cechy, które je umożliwiły. Jeżeli osoba rozpoznająca nie dokonała rozpoznania lub m iała wątpliwości co do rozpoznania, należy to odnotować w protokole1 4.

W ypytuje się św iadka o szczegółowy wygląd twarzy, zapam iętane ch a­ raktery sty czne elem enty zw iązane także z cecham i dynam icznym i czy gło­ sem. N a podstaw ie tego rysopisu poszukuje się sprawcy, a następ n ie dobiera się osoby przybrane do czynności, które m uszą odpowiadać opisowi uzyska­ n em u w trakcie tego ukierunkow anego przesłuchania. Konieczne je s t wyja­ śnienie okoliczności i warunków, w jak ich osobę spostrzegano, sta ra ć się ustalić, ja k długo to trw ało i z zaangażow aniem jakiego typu uwagi. W arto skupić się n a poznaniu cech psychofizycznych św iadka, jego motywacji do sk ład an ia zeznań, ew entualnych wad fizycznych utrud niający ch lub u n ie ­ m ożliwiających czynienie spostrzeżeń (np. wady wzroku). Powinno się ode­ b rać oświadczenie, czy rozpoznający będzie w stanie dokonać rozpoznania, czy też nie. P rzesłuchanie to podlega oczywiście w szystkim procesowym i krym inalistycznym regułom przypisanym tej czynności.

D rugi etap polega n a okazaniu właściwym, czyli prezentacji p arad y iden­ tyfikacyjnej. J e s t to najw ażniejszy etap czynności. Rozpoznawany obiekt m usi występować w grupie co najm niej czterech innych, ale zaleca się, by była to liczba p arzysta, albowiem tylko ta k i zabieg elim inuje sugestię. P raw i­ dłowo wykonane okazanie zawczasu jej zapobiegnie. Konieczne je s t spełnie­ nie w arunków związanych z doborem osób do p arad y identyfikacyjnej, które m uszą odpowiadać wyglądowi lub cechom św iadka. Nie je s t dopuszczalne um ieszczanie w p aradzie identyfikacyjnej funkcjonariuszy organu dokonują­ cego okazania oraz osób znanych rozpoznającem u. W polskich w aru nkach p rezentuje się osoby ustaw ione w jednym szeregu, w szystkie równocześnie. Psychologowie podkreślają, że kiedy świadkom przed staw ia się w jednej chwili grupę ludzi lub zbiór zdjęć, n asila się ich tendencja do wyboru osoby najbardziej przypom inającej przestępcę. E fekt te n może zostać zniwelowany, jeżeli świadkom okazuje się k ażd ą z osób oddzielnie. M niejsze ryzyko pomył­ ki zachodzi, kiedy jednego podejrzanego um ieści się w szeregu pomiędzy innym i osobami, których niew inność nie budzi wątpliwości, nie są zatem w żaden sposób zw iązane ze spraw ą, niż wtedy, gdy p rezentuje się kilku podejrzanych w jednej p a ra d z ie15.

14 W. Cielecki, T. G rochow ski, O k a za n ie ja k o czynność procesow a, Legionowo 2003, s. 38—39. 15 D.G. M yers, P sychologia społeczna, P o z n a ń 2003, s. 410.

(8)

Największym błędem je s t zły dobór osób przybranych do p arad y identyfi­ kacyjnej. Osoby te czasam i wyglądem ta k skrajnie się od siebie różnią, że fakt te n bardzo silnie oddziałuje n a św iadka, sugerując m u, który z okazywa­ nych pow inien zostać rozpoznany1 6. Niedozwolone je s t w yw ieranie wpływu n a osobę dokonującą rozpoznania. J e d n a k w praktyce zdarza się, iż funkcjo­ n ariu sz policji, chcąc mieć całkow itą pewność, że św iadek rozpozna dom nie­ manego sprawcę, wskazuje m u go lub poucza, który z okazanych jest sprawcą. Czasem przeprow adza n a próbę wcześniejszego okazanie, a w przypadku otrzym ania „pozytywnego” rez u lta tu , powtórnie wykonuje tę czynność, któ ra dopiero w tedy je st protokołowana. Może w ystąpić też u k ry ta sugestia, nacisk psychiczny czy d y sk retn a podpowiedz. Z protokołów może wynikać, że św ia­ dek dokonał pewnego, kategorycznego rozpoznania, a w ynik czynności stan o ­ wił podstaw ę do w niesienia a k tu oskarżenia, podczas gdy n a rozpraw ie b a r­ dzo wnikliw e postępow anie sąd u ujaw nia popełnione błędy, dyskw alifikując czasam i cały proces dowodzenia. Nie m ożna uznać za w iarygodne rozpozna­ nia oskarżonego, gdy św iadek ujaw nia, iż od początku m iał wątpliwości, ale gdy powiedział o tym funkcjonariuszow i Policji, te n kazał odpowiedzieć kon­ kretnie, czy to ta osoba, czy nie, a w tedy św iadek w skazał n a oskarżonego jako najbardziej podobnego do sprawcy.

O statn i etap okazania stanow i uzasadnien ie jego wyników, um ożliw iają­ ce ocenę prawidłowości rozpoznania. Po obserwacji p arad y identyfikacyjnej przesłuchanie św iadka należy ta k ukierunkow ać, aby otrzym ać w ystarczają­ cą ilość szczegółowych danych, które m ogą stanow ić re a ln ą podstaw ę kontro­ li identyfikacji, przeprow adzenia konfrontacji pomiędzy pierwszym p rzesłu ­ c h a n ie m o p isu ją c y m w y g ląd a o p ise m cech sta n o w ią c y c h p o d sta w ę rozpoznania. Świadkowie spostrzegają obiekty całościowo, nie m ają zdolności do w idzenia pojedynczych cech, prow adzenia obserw acji analitycznej, co oczywiście u tru d n ia szczegółową rekonstrukcję w yglądu osoby, ale nie u nie­ możliwia w m iarę dokładnego opisu obiektu, który m a być rozpoznawany. Zeznający pow inien w skazać różnice m iędzy ak tu aln y m wyglądem obiektu a tym zapam iętanym podczas zdarzenia będącego przedm iotem postępow a­ nia. Prow adzący przesłuchanie w inien zwrócić szczególną uw agę n a różnice m iędzy opisem w stępnym a uzasadnieniem okazania, jeżeli tak ie w ystępują, i dążyć do w yjaśnienie ich przyczyn. Zaznaczenie tych różnić może mieć duże znaczenie dla oceny wiarygodności rozpoznania i rzutow ać n a dalsze postępo­ w anie w sprawie.

Z p u n k tu w idzenia prawidłowości wyników istotne jest, aby osoba rozpo­ znająca nie w idziała przed czynnością okazania prezentow anych jej osób w sytuacji wskazującej n a ich rolę lub znaczenie procesowe (np. prowadzo­

16 M. L isieck i, S k u te c z n o ś ć w y kryw c za i w a rto ść d o w o d o w a o k a za n ia w św ietle now ej p ro ced u ry k a r n e j i za s a d k r y m in a lis ty k i, „P roblem y W spółczesnej K ry m in a lis ty k i”, t. III, W ar­

(9)

222 G losy

nych w kajdankach). Pow tórne okazywanie tego samego podejrzanego jest niecelowe, albowiem przy pierwszym kontakcie rozpoznający faktycznie po­ rów nuje swoje spostrzeżenia pierw otne, poczynione w trak cie zdarzenia, z obecnym obrazem. Ponowne okazanie może być zdominowane zachowanym w pam ięci śladem pierwszego okazania. Św iadek może p am iętać tę osobę, k tó rą wcześniej widział w p aradzie identyfikacyjnej, a nie tę, k tó ra m a zwią­ zek ze zdarzeniem , dlatego też okazanie przeprow adza się raz.

Reasum ując: wyrok Sąd u Apelacyjnego w Poznaniu należy w pełni za­ aprobować. Św iadek, który rozpoznaje osobę, m usi w trakcie zeznań tak opisywać przebieg zdarzeń, proces zapam iętyw ania osoby i jej w izerunek, aby ta k i dowód dla sąd u był przekonyw ający i logiczny. J e s t to szczególnie istotn e w sytuacji, gdy będzie to jedyny św iadek w śledztwie w skazujący n a oskarżonego. Rozpoznanie osoby polega n a dopasow aniu w izerunku pam ię­ ciowego do widoku osoby rozpoznawanej - nie tylko jej twarzy, ale także sylw etki, m im iki i gestów, mowy, które to elem enty są indyw idualne w z a sa ­ dzie co do każdego człowieka - i to rozpoznanie św iadka nie je s t jednolite. N ato m iast zapam iętane imię, miejsce pracy należą do elem entów g en eral­ nych, które m ożna przypisać szerszej grupie osób, co do których istnieje możliwość generalizow ania i b ra k u indywidualności.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Despite high drug loading efficacy of the nanocarriers (~ 40% at 50 µM loading concentration), the biological effi- cacy of encapsulated MEK162 in polymersomes was low compared

Index Terms—Quantum computing, spin qubit, Hamiltonian simulation, co-simulation, co-design methodology, classical elec- tronic interface..

In this sense, perhaps, Iizuka was the more aware o f the two o f the cultural and socio-political circumstances o f that tim e; (3) their opinions and

zeer goed waarneembaar. De resultaten van deze metingen zijn weer- gegeven in ternaire samenstellingsdiagrammen, fig. De oplosbaarheid van de ester, cg max' ondervindt nauwelijks

The density variations, pressure variations and onset of condensation due to such expansion, are monitored at two fixed locations in the driver section of the

Celem teatroterapii jest wychowanie przez teatr, wzbogacanie osobowości, zdobywanie samowiedzy, rozwijanie wyobraźni, poczucia sprawstwa, pomoc w uwolnieniu się od wspomnień

Nauczanie indywidualne lub indywidualne obowiązkowe roczne przygo- towanie przedszkolne, które zostało uregulowane w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 18

Grain Substructures Size and Boundary Density Assuming a K–S orientation relationships between parent austenite and martensite, the misorientation associated with martensite