• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 267 (22 grudnia 1992)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 267 (22 grudnia 1992)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

W s z y s t k i m S o l e n i z a n t o m

w d n i u u r o d z i n w s z y s t k i e g o

n a j l e p s z e g o ż y c z y f i r m a " A r t i c " :

i " G a z e t a N o w a "

rsS

Wczoraj na zielonogórskim targowisku przy ul. Owocowej spr .jattw unu <.\ t choinki Metrowa kosztowała 100 tys. złotych, o metr dłuższa 200 tys., a trz.yme trową ceniono na 300 tys. złotych 100 tys. od metra odstraszyło wielu chętnych.

Kapujących In lo bardzo mało. , . .

1 J 1 ■ ' Fot. Marek Wozniak

J u ż j u t r o

św ią te czn e w ydanie

M agazynu "GN".

W numerze m.in.:

• W ig ilia p o d g w ia z d a m i

• L ib e ra liz m p o g o rz o w s k u , c z y li... tę s k n o ta

z a p a ń s tw e m p rz y ja c ie ls k im

• S p e c ja ln ie je j n ie b iłe m

• C z ło w ie k z fa rs z e m c z y li c ia ła o b c e

w o rg a n iz m ie c z ło w ie k a

• M o rd e rc a n ie p a li n a tu re c k im k a z a n iu

• W ie lk a k rz y ż ó w k a Ś w ią te c z n a

• S t a łe ru b ry k i

- M in i N o w a

-

K re s o w a

- S to p rz y p a d k ó w d la n a s to la tk o w

, l ....

Bezpłatny dodatek telewizyjny "Teletydzień

Wydanie specjalne. 16 stron. __________________ _

Żużlowcy

Morawskiego

podpisali

kontrakty

K ilk u ty g o d n io w y okres niespokojnego o cz e k iw an ia zielonogórskich sym p aty­

k ó w sp e ed w a y’a znalazł w czoraj sw ój epilog. W p ie rw sz y dzień kalendarzow ej z im y w w illi Z b ig n ie w a M o raw skieg o m iało m iejsce spotkanie prezesa klub u z ż użlow cam i, d ziałaczam i, s z k o le n io w ca­

m i, m echanikam i i przedstaw icielam i sponsorów . Ja k w ig ilijn a trad ycja każe, łam ano się opłatkiem , życzono sobie w zajem nie w szystkieg od o breg o , lam p k ą szam pana w zn iesio no toast za p o m yśl­

ność polskiego i zielonogórskiego speed­

w a y 'a w 1993 r.

N a z aim pro w izo w an ej z tej okazji rni- ni-konferencji praso w ej prezes M o ra ­ w sk i o św iad cz ył, że kontrakty na p rz y ­ szłoroczne starty w barw ach zielo no g ór­

skiego klubu podpisali w łaś n ie S ła w o ­ m ir Dudek, A n d rz ej Huszczai A nd rzej Zarzecki, a niebaw em zapew ne to ucz y­

ni nieobecny na spotkaniu rek o n w ale­

scent. Ja ro s ła w Szym kow iak.

B y ła okazja do poruszenia inn ych aktu­

a lnych tem atów , któ rym i niebaw em p o­

dzielę się z C z y te ln ik a m i. ( R S )

5 0 m in z a w sk a za n ie

s p ra w c y

Okradziono

niemieckiego

burmistrza

D w a dni temu, 20 bm'., z parkingu przy hotelu “ M a ria " w W olsztynie skradziono niem iecki samochód seat-toledo — cie ­ mnoniebieski metalik, numer rejestracyjny

— L N 2222. Autem tym przyjechał bur­

mistrz Luben — miasta zaprzyjaźnionego z W olsztynem . G ość przywiózł dary dla w y ­ chowanków domu dziecka.

Zarząd M iejski w W olsztynie wyznaczył nagrodę — 50 min złotych — dla osób, które przyczynią się do'odnalezienie samo­

chodu, względnie wskazania sprawców kradzieży. Osoby te proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Kom endą R e jo ­ nową Policji w W olsztynie (tel. 997), lub o przekazanie informacji burmistrzowi Wol- sztyna (tel. 27-47).__________________ (b k m )

Zachodni wierzyciele wesprą polską przyrodę?

EkoFundusz działa

(korespondencja własna z W a rs z a w y )

P raw ie dw óch lat potrzebow ała p olska ad m in i­

stra cja na stw orzenie praw n ych ra m dla tak

zw anej ekokonw ersji części zad łu żen ia naszego

jaństw a. P rzy p o m n ijm y , że w czesną wiosną

1991 ro k u ów czesny p rem ier Ja n K r z y s z to f B ie-

ecki zaproponow ał państw om -członkom K lu b u

P aryskie go zam ianę 1 0 % p o lskich długów na

iin d u s z ekologiczny.

N ie c z y n n e k o p a ln ie ,

u tru d n io n y tr a n s p o r t

S tr a jk trw a

W czoraj przed południem w Katow i­

cach przedstawiciele rządu i Regionalne­

go Komitetu Strajkowego K K G N S Z Z

“ S " dyskutowali, jak w obecnej sytuacji zaopatrzyć w węgiel koksownie. W ie ­ czorem osiągnięto wstępne porozumie­

nie. Także wieczorem w W arszawie roz­

poczęły się rozmowy przedstawicieli rzą­

du i górników na temat 23 postulatów strajkujących.

W Warszawie były prowadzone rozmo­

wy rządu z przedstawicielami kolejarskiej

“ Solidarności". Omawiano żądania koleja­

rzy zawarte w 12 postulatach, dotyczące m.in. oddłużenia kolei, powstrzymania spadku płacy realnej i zagwarantowania zatrudnienia dla kolejarzy.

cd str. 2

Z

przerażeniem stw ierdziłem , że w łasny głos oddałem za p rz yj

ę

ciem zwalczanych przeze m nie popraw ek. N ie b y ł to błąd m aszyny,

ale m ojej ręki” — ośw iadczył D ziewulski.

C z y p o sło w ie m y ś lą rę k a m i?

J e s z c z e j e d n a p o m y ł k a w S e j m i e

P ap ie ż b eatyfikuje

kobietę zm arłą

w skutek odm owy

a b o rcji?

W ło s z k a G ia n n a Be re tta M o lla . która św iad o m ie o d m ó w iła pod daniasię zabie­

gow i aborcji i zm arła po urodzeniu d zie­

cka. zostanie b ea tyfik o w a n a przez p apie­

ża Ja n a P a w ia II — poinform ow ano w czoraj w W a ty k a n ie .

K o ś c ió ł od dłuższego ju ż czasu upo w szech n ial przykład G ia n n y B e re tty M o lla . lekarki pediatry z M ed io lan u, zm arłej w 1962 r. w w ie k u 39 lat.

W ło sk ie agencje prasowe, p ow ołując się na źródła watykańskie, podkreślają, że M o lla , m atka trojga dzieci, została poinfor m owana przez lekarzy, że kolejna ciąża zagraża jej życiu. Kobieta nie zgodziła się jednak na zabieg przerwania ciąży.

Z m a rła w tydzień po urodzeniu dzie­

cka. W a ty k a n nie podał term inu b e a ty fi­

kacji. ( P A P )

W e wczorajszym oświadczeniu, poseł Je rzy D ziewulski ( P P L ) , przeprasza policjan­

tów za to; że w minioną sobotę glosował za przyjęciem poprawek Senatu do projektu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym fun­

kcjonariuszy policji.

Dziew ulski przypomniał, że w wystąpie­

niu sejm owym 18 bm. “ starał się przekonać posłów, aby odrzucili swe osobiste urazy i lila dobra bezpieczeństwa państwa gloso­

w ali przeciwko zmianom, proponowanym przez Senat” .

W e d łu g D ziew ulskiego “ poprawki są sprzeczne z obowiązującym i w państwach demokratycznych normami prawa".

Senackie poprawki oznaczają nieuwz ględnianie w stażu pracy w latach 1944 1989, osobom związanym ze stosowaniem represji wobec osób, prowadzących działal­

ność niepodległościową. ( P A P )

W kwietniu 1991 r. Klub Paryski stwierdził, że oprócz wspólnie ustalonej 40-procentowej redukcji polskiego za­

dłużenia, poszczególni wierzyciele mają wolną rękę co do dalszej redukcji pol­

skich długów, bądź też na przykład ich

ekokonwersji — już na podstawie d w u­

stronnych (Polska-konkretne państwo z Klubu Paryskiego) umów.

I właśnie późną wiosną 1991 roku byl najlepszy moment, by — “ kując żelazo póki gorące” — zabiegać u poszczegól­

nych wierzycieli o pieniądze na ochronę środowiska. Niestety, strona polska mia­

ła wcześniej ustalić, jaką formę organiza­

cyjną przybierze instytucja, która będzie dysponować tymi pieniędzmi i — rzecz jasna — takową powołać do życia. W a ­ runek ów jest całkowicie zrozumiały, ktoś, kto daje pieniądze, ma prawo żądać gwarancji, że nie zostaną one zmarnowa­

ne.

Tak ważną sprawę załatwiano w Polsce dokładnie półtora roku! Podobno głów­

nym tego powodem były częste zmiany na stanowisku ministra finansów. A to w jego kompetencji leżała decyzja powoła­

nia instytucji mającej zająć się ekokon- wersją zadłużenia... Dopiero pod koniec listopada br. powołano E K O F U N D U S Z

— fundację skarbu państwa dla konwer­

sji długu na ochronę środowiska.

cd str. 3

L i b e r a ł

i p r z e d s i ę b i o r c y

W czoraj w Zielonej Górze odbyło się spotkanie posła A n d rz e ja Z arębskiego z Kongresu Liberalno-Demokratycznego z przedstawicielami środowisk gospo­

darczych naszego regionu. Tematem roz­

mów był przede wszystkim “ Pakt z przedsiębiorstwem prywatnym” oraz najnowsza inicjatywa Polskiej Rady B i ­ znesu dotycząca pokrycia luki budżeto­

wej. Dyskutowano także o przygotowy­

wanym przez K L D projekcie nowelizacji systemu podatkowego. Omawiane były również kwestie związane z przekształ­

ceniami lubuskiego przemysłu, w tym m.in “ N o vity” .

Następne spotkanie posła Andrzeja Z a­

rębskiego z zielonogórskimi przedsię­

biorcami odbędzie się 12 stycznia 1993 roku. Osoby zainteresowane powyższą tematyką proszone są o kontakt z Biurem Poselskim K L D w Zielonej Górze, al.

Niepodległości 19,1 piętro, tel. 55-65.

Jutro rozmowa z Andrzejem Zarębskim:

— kulisy “ zdrady" liberałów

— czy będą procesy przeciwko Ana- strazji P.

— system podatkowy projekt libera­

łów. (mas)

Wolny handel

Grupy W yszehradzkiej

W czoraj w Zamku Królewskim na W aw elu ministrowie współpracy gospodar­

czej z zagranicą Polski, Czech, S łow acji i W ęgier podpisali umowę o utworzeniu strefy wolnego handlu między tymi państwami.

^ czytaj str. 2

N a s t r o j e s p o ł e c z n e c o r a z g o r s z e

Z o s t a ł o

k i l k a d n i !

., Jeszcze tylkodo Nowego Roku, wszy- i;

| scy solenizanci obchodzący urodziny ;:

! mogą udać się do Baru Lodowego “ Ar-i;

1 tic" (adres na kuponie), gdzie^zostanąf I poczęstowani firmowymi lodami. Wy-j-

| starczy tylko w yciąć zamieszczony po-1 I niżej kupon i zabrać ze sobą dowód |

| tożsamości. Życzym y smacznego. f

6 5 % respondentów Centrum Badania Opinii Społecznej w sondażu przeprowa­

dzonym przed tygodniem wyraziło po­

gląd, że sytuacja w Polsce idzie w złym kierunku, 19% uznało, że w dobrym, a 16% nie ma zdania na ten temat.

Badania przeprowadzono na 1188-oso- bowej losowo wybranej grupie dorosłej ludności Polski.

W porównaniu z listopadowym sonda­

że m I iczba osób uważający ch, że sytuacja kraju zmierza w złym kierunku zwię­

kszyła się o 14%.

Od bardzo dawna C B O S nie odnotował tak znacznego pogorszenia się opinii w tak krótkim czasie.

Sytuację polityczną w kraju 4 6 % re­

spondentów uznało za złą. a 7 % za dobrą.

Przed miesiącem mniej więcej tyle samo

soboty 10.ÓÓ -14.00

Wczoraj na Uniwersytecie Wrocławskim odbyła się uroczysta promocja VacUim Havla na doktora honoris causa tej uczelni. Dziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego prof. dr Eugeniusz Tomiczek, przedstawiając życiorys i tworczosc Vaclava Havta przypomniał, że jest to czwarty tytuł doktora honoris causa, nadany temu wybitnemu dramaturgowi, krytykowi, eseiście i mężowi stanu. Wcześniej Vaclav Havel otrzymał doktoraty honoris causa uniwersytetów tv Toronto, Tuluzie i Ołomuńcu.

osób oczekiwało poprawy, co pogorsze­

nia się sytuacji politycznej.

Opinie o stanie gospodarki pogorszyły się w nieco mniejszym stopniu: liczba osób oceniających ją krytycznie zw ię­

kszyła się z 61 % do 6 9 % . 5 % responden­

tów jest zadowolonych z obecnej sytuacji gospodarczej.

Pogorszenia sytuacji polskiej gospo­

darki oczekuje 4 4 % , a poprawy — 14%.

Najgorsze w całym 1992 r. są opinie o materialnych warunkach życia w Polsce:

8 2 % uważa, iż są one złe, a tylko 2% — ze dobre. Z 4 6 % do 6 2 % zwiększyła się liczba osób oczekujących pogprszenia tych warunków.

43% sądzi, że za rok ich rodzinom bę­

dzie się żyło gorzej niż obecnie, a 9 % —

że lepiej. ( P A P )

Ogólna sytuacja w Polsce

coraz lepsza

■ H - coraz gorsza

l l l l - nie mam zdania

2%

Warunki życia materialnego

złe

- dobre

n , 1 - nie mam zdania

M ie d ź p rze d s tra jk ie m g e n e ra ln y m ?

__ . . - w ania ministra Kuronia, który twierdził

____ . n 1 r W _____ A .___ I l « n / -»< i r t ł i l / A l I / . . ■ •» _____

W m i n i o n y p i ą t e k Z w i ą z e k Z a w o d o w y P r a c o w n i k ó w P r z e m y s ł u M i e d z i o w e g o w L u b i n i e w y s t o s o w a ł p i s m o d o p r e m i e r H a n n y S u c h o c k i e j , w k t ó r y m i n f o r m u j e o n i e p o k o j u d o t y c z ą c y m r o z w o j u s y t u a c j i n a G ó r n y m Ś l ą s k u . S t w i e r d z o n o , ż e p r a c o w n i c y P o l s k i e j M i e d z i w p e ł n i s o l i d a r y z u j ą s i ę z e s t r a j k u j ą c y m i k o p a l n i a m i w ę g l a . Z w i ą z e k ż ą d a o d p a n i p r e m i e r n i e z w ł o c z n e g o p o d j ę c i a r o z m ó w p r z e z u p r a w o m o c n i o n y c h p r z e d s t a ­ w i c i e l i r z ą d u . Z a g r o z i ł r ó w n i e ż , ż e p r z e c i ą g a n i e s p r a ­ w y s p o w o d u j e p o d j ę c i e s t r a j k u g e n e r a l n e g o w k o p a l ­ n i a c h Z a g ł ę b i a M i e d z i o w e g o .

Z w ią z k o w c y p rzyp om in ają w piśm ie, że ulgi, które K G H M uzyskał w w y n ik u że podobna sytuacja m iała m iejsce w cza- strajku, w cale nie p rz y n io s ły strat p ań- sie strajku na m iedzi. O d w le k a n ie podię- stwu. P rz e ciw n ie . Ś w ia d cz e n ia podatko- c ia d ecyzji sp ow o d o w ało znaczne straty w e nie b y ły m niejsze, a ludzie nie co w-ię- g ló w n ie dla budżetu. W y lic z a się jed nak , cej zarobili. N ie sp raw dziły sięprzew id y-

wania ministra Kuronia, który twierdził, że dając podwyżki pracownikom prze­

mysłu miedziowego, budżet poniesie ol­

brzymie straty, co spowoduje dalsze usz­

czuplanie wydatków socjalnych. Odro­

bione zostały także zaległości strajkowe.

Związkowcy twierdzą także, że prowadzo­

na wobec kombinatu polityka fiskalna po­

woduje brak pieniędzy na inwestowanie, co wpływa na odżywanie tendencji do czę­

ściowej wyprzedaży K G H M . Ostatnie de­

cyzje K E R M są tego dowodem.

W związku z. trwającym protestem gór­

ników węgla stanowisko swoje podała także Rada Regionalnej Sekcji N S Z Z

“ Solidarność” Zakładów Zaplecza Prze­

myślu Miedziowego. Popiera ona słusz­

ny protest Górnego Śląska.

Przeciąganie decyzji w sprawie węgla może więc w końcu roku mieć nieobli­

czalne skutki — twierdzą związkowcy z przemysłu miedziowego.

M id.

FRANCISZKI,

HONORATY, ZENONA

i i u m i !

1990 r. — Lech Wałęsa zostaje zaprzysiężony na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 1989 r. — Ni- colae i Elcna Ceausescu uciekają z Bukaresztu. 1956 r. — Ostatnie oddziały angielsko-francuskie opusz­

czają PortSaid w Egipcie po wojnie oSuez. 1905 r. — Powstanie moskiewskich robotników.

f - 0 7.43 —15J56

POGODA

I Zachmurzenie duże z przejaśnieniami.

Opady śniegu i śniegu z deszczem.

] Temp.max.od2do4C i Temp. min. od - 2 do IC

1 0 0 t y s . o d m e t r a

(2)

(2 G a z e t a N ow a NR 267 * WTOREK * 22 GRUDNIA 1992

p o p -Cib p o m a p i e

Sp ryw atyzo w ać zaporę w G ab cziko w ie

B R A T Y S Ł A W A . Słow acja zamierza sprywatyzować kontrowersyjną zaporę w Gabczikowie na Dunaju i liczy na to, że firm y zagraniczne zainwestują 230 min doi. niezbędne do zakończenia je j budowy — podał wczoraj dyrektor generalny i budującego zaporę przedsiębiorstwa Hadrostav — fvan Czamogursky. Projekt budowy zapory w yw ołał liczne spory z W ęgram i, które twierdzą, że spowoduje [ ona nieodwracalne szkody w środowisku naturalnym i może zanieczyścić wodę , pitną, używaną przez miliony mieszkańców wzdłuż Dunaju. Początkowo projekt i

miał być wspólnym przedsięwzięciem słowacko-węgierskim, lecz Budapeszt w ycofał się zeń pod koniec lat 70.

Nie wolno za m y k a ć kopalń

■ L O N D Y N . Sąd w Londynie uznał wczoraj, iż kontrowersyjny plan rządowy I -przewidujący zamknięcie ponad połowy brytyjskich kopalń węgla jest niezgodny I z prawem. Ogłoszony w październiku plan przewiduje zamknięcie 31 kopalń zatrudniających ponad 30 tysięcy górników. W y w o ła ł on wiele protestów i głosów k|7tyki w prasie. W edług wczorajszego orzeczenia, zarówno plan w wersji pierwotnej jak i jego późniejsza, złagodzona wersja są sprzeczne z prawem.

| A lg ie ria : starcia a rm ii z fundam entalistam i

A L G I E R . Co najmniej 10 uzbrojonych terrorystów z fundamentalistycznego I ugrupowania “ Islamski Front Ocalenia” zginęło w czasie starcia z algierskimi siłami bezpieczeństwa. Do incydentu doszło w niedzielę wieczór wcentrum B lid y , miasta położonego 60 km na południe od Algieru.

I Słow ackie szpitale na kraw ęd zi b an kru ctw a

B R A T Y S Ł A W A . Szpitale na Słow acji, która wkrótce będzie niepodległa, są w J tak złej sytuacji finansowej, że brakuje im nawet podstawowych lekarstw, takich jak insulina czy antybiotyki — poinformowało słowackie Ministerstwo Zdrowia.

Szpitale pożyczały pieniądze na leki od miejscowych firm i indywidualnych sponsorów dopóki resort zdrowia nie otrzymał w ub. tygodniu 750 min dolarów od Ministerstwa Finansów. “ Te fundusze to rozwiązanie krótkoterm inowe"__

oceniła M aria Alexandrova z Ministerstwa Zdrowia.

Zb ezczeszczo n o synagogę

B U D A P E S Z T . Nieznani sprawcy zbezcześcili w nocy z niedzieli na poniedzia- Środkowejgę W Budapeszcie' n:iJ w '«kszy tego rodzaju obiekt sakralny w Europie

Przedstawiciele federacji gmin żydowskich na Węgrzech podali, że wandale zerwali marmurową płytę poświęconą pamięci żołnierzy, którzy w yzw olili w 945 roku getto budapeszteńskie. A k t w andalizm u nastąpił w przeddzień 47. rocznicy wyzwolenia getta.

Szw ecja u p ro gu depresji

i . S Z T O K H O L M . Szwecja znajduje się u progu depresji ekonomicznej, głębszej i grozmejszej w skutkach niż kryzys światowy z lat trzydziestych. W przemyśle i szwedzkim depresja jest już faktem. Powyższą ocenę sformułował czołowy ekonomista szwedzki, przewodniczący powołanej przez rząd “ komisji kryzyso­

w ej". prof. Assar Lindbeck. Komisja ta ma w ciągu najbliższych miesięcy zdefi-

| niować przyczyny obecnych trudności gospodarczych kraju i przedłożyć propo­

zycje niezbędnych środków zaradczych.

[ Deputow ani ro zd a ją sobie tanie m ieszkan ia

M O S K W A . Rosyjscy deputowani opowiedzieli się wczoraj na zamkniętej sesji za udzieleniem sobie prawa do zakupu służbowych mieszkań w M oskw ie za I niewielką część ceny rynkowej. Kilku deputowanych, którzy odmówili podania [ nazwisk, powiedziało dziennikarzom, że parlament poparł przeważającą liczbą i głosów na zezwolenie na wykupienie przez deputowanych mieszkań, które otrzy

mali ną czaj pełnienie swojej funkcji.

Zgodnie ^uchwałą, deputowani zapłścą nominalną ceńę od^^O tyK fT Z tfo lary1) do 180 tys. rubli (433 dolary) za mieszkania w zależności od ich rozmiarów 1 Obecna cena średniego d wupokojowego miesżkanfa w centrum M o sk w y kosztuje , ponad 50 tys. dolarów. Jednak zgodnie z rządowym planem prywatyzacyjnym , mieszkańcy M o skw y mogą przejąć mieszkania, w których żyją, w zasadzie prawie za darmo. Deputowani, którzy mają własne mieszkania w swoich regionach, zostali rozmieszczeni w M o skw ie w mieszkaniach służbowych, by móc uczestni­

czyć w sesjach parlamentu i w pracy komisji.

I A p e l o pom oc d la gw ałconych kobiet

| G E N E W A . Zgwałcone kobiety w Bośni i Hercegowinie potrzebują pilnej pomocy lekarskiej i psychologicznej — oświadczyły przedstawicielki ekumeni­

cznej gnipy kobiecej uczestniczącej w obradach Światowej Rady K ościołów w Genewie. Specjalistycznej pomocy wym aga również wiele dzieci, które przeżyły masowe gwałty i okropności wojny.

, Systematycznych gwałtów dopuszczają się przede wszystkim żołnierze serbscy, którzy uczynili z tego środek walki. Zapowiedziano dalsze zbieranie dokumentacji przeciwko tego rodzaju zbrodniom wojennym.

M iloszević u zy sk a ł 51 procent głosów

B E L G R A D . W edług wstępnych wyników, przywódca socjalistów (dawniej­

szych komunistów), dotychczasowy prezydent Serbii Slobodan M iloszević uzy­

skał w niedzielnych wyborach prezydenckich 5 1 procent głosów. Kom isja w ybor­

cza podała te oceny po przeliczeniu 5,5 procent głosów. T o samo źródło p o d a ło ,, iż główny rywal M iloszevicia, premier szczątkowej Jugosławii M ilan Panić uzyskał 38,91 procent głosów. W g danych opozycyjnego ugrupowania D E P O S , na M iloszevicia głosowało 49 a na Panicia 45 procent wyborców. M ilan Panić zażąda powtórzenia wyborów prezydenckich w Serbii. Powodem są “ nieregular- ności” , stwierdzone przez sztab Panicia podczas obecnych wyborów i poprzedza- i j^cej je kampanii. Agencję Tanjug poinformował o tym jedenzdoradców premiera

federalnego. , I

. M inistrowie spraw zagranicznych E W G ostrzegli, iż zwycięstwo wyborcze Slobodana M iloszevicia pociągnie za sobą nasilenie sankcji przeciwko szczątko­

wej Jugosławii. Holenderski minister spraw zagranicznych Hans van den Broek

! powiedział, iż M iloszević musiałby całkow icie zmienić politykę, gdyby chciał uniknąć nasilenia sankcji. Rów nież szef dyplomacji brytyjskiej Douglas Hurd podkreślił konieczność natychmiastowej i radykalnej zmiany polityki Belgradu.

Protesty na południu F r a n c ji

T U L U Z A . W Bezers na południu Francji doszło do gwałtownych wystąpień młodzieży, która rozbijała w itryny sklepowe i przewracała samochody. Jest to I protest przeciwko zastrzeleni u przez policję młodego Araba, zaaresztowanego za kradzież samochodu. Policjanci otworzyli ogień do 17-letniego Hassana Ben Hameda w trakcie próby ucieczki. Policjantów zatrzymano do czasu wyjaśnienia

| sprawy.

1119 śm iertelnych o fia r przem ocy

D E L H I . 1.119 osób zginęło w Indiach w wyniku fali przemocy po zburzeniu meczetu w Ajodhji przez fanatycznych wyznawców hinduizmu na początku grudnia br. Dane te podał rząd indyjski w piśmie skierowanym do indyjskiego 1 parlamentu. Z przytoczonych w nim danych wynika, że fala starć między wyznaw- i cami hinduizmu i muzułmanami przetoczyła się przez 15 spośród 25 indyjskich 1 stanów. Zniszczenia szacuje się na dziesiątki m ilionów dolarów. N ajw ięcej ofiar było w stanie Maharasztra — 259 zabitych.

Zem sta na M arlenie D ie trich

B E R L I N . Nieznani sprawcy przewrócili w nocy z piątku na sobotę granitowy i pomnik na grobie M arleny Dietrich w Berlinie — poinformowała administracja cmentarza. Eksperci uważają, iż nie może chodzić o przypadek. M arlena Dietrich [ zmarła 6 maja tego roku w wieku 90 lat. Pochowano ją obok matki w rodzinnym Berlinie, który opuściła po dojściu Hitlera do władzy. W ielu Niem ców do końca twierdziło, iż dopuściła się zdrady, i nigdy nie wybaczyło jej, iż w czasie drugiej wojny światowej śpiewała dla żołnierzy amerykańskich.

H o n e ck e r pozostaje w areszcie

B E R L I N . Postępowanie przeciw Erichow i Honeckerowi nie zostanie przerwa- ne — zadecydował wczoraj sąd berliński, uznając, że b. przywódca N R D jest I jeszcze zdolny do uczestniczenia w rozprawie. Adwokaci Honeckera wystąpili o I zdjęcie sprawy z wokandy, twierdząc, że 80-letni oskarżony jest już tak chory na

raka wątroby, że nie przeżyłby procesu.

Wolny handel Grupy Wyszehradzkiej

Um owa nr/pwiHnif* tr7v lictv ---im_____«• • __ . _

Um ow a przewiduje trzy listy towarów przemysłowych, wobec których w róż­

nym czasie stosowana będzie obniżka ta­

ry f celnych. C ła zdjęto już m.in. z towa­

rów o niższym stopniu przetworzenia oraz tych wyrobów gotowych, które nie stanowią bezpośrednej konkurencji dla produkcji wewnętrznej. Najdłużej chro­

nione będą tekstylia, w yroby hutnicze i motoryzacyjne.

W sposób szczególny potraktowano w porozumieniu rolnictwo. W obec artyku-

wym mechanizmem liberalizującym tę politykę będą obniżki ceł, jednak przewi­

dziano tu klauzule ochronne, stosowane w razie trudności na rynkach wewnętrz­

nych.

Do umowy dołączono deklarację o roz­

poczęciu rozmów nt. możliwości całko­

witego zniesienia taryf celnych w okresie do 5 lat.

Po podpisaniu umowy polska premier Hanna Suchocka oświadczyła, że to pier­

niku Federacji Czecho-Słowackiej; woła podpisania tego porozumienia była po stronie wszystkich państw i fakt, że ucze­

stniczą w nim Słow acja i Czechy, już w imieniu własnym, tuż przed zanikiem fe­

deracji, świadczy o tym, źe są to państwa, które będą odgrywać istotną rolę w G ru ­ pie Wyszehradzkiej, która będzie stano­

w ić element stabilizujący w tej części Europy".

“ Różnice zdań poglądów, w toku pod- f j, lu u j.i..u ..u iu iiiiu w u . yyuucu ariyKu- wsze wielostronne porozumienie w Eu- woźnice zaan pogiąaow, w toku pod łów rolno-spoży wczych nadal obowiązy- ropie Środkowej w dobie gospodarki ryn- pisywania tego porozumienia są czymś wac będą przepisy chroniące rynki kra- kowej jest wielkim sukcesem i “jest ba- zwyczajnym przy podpisywaniu tego ty- jó w Grupy Wyszehradzkiej przed konku- --- ---

, b . }

rencją z zewnątrz. Zachowana będzie

również możliwość prowadzenia w pełni autonomicznej polityki rolnej. Podstawo-

ćznie oglądane przez państwa Wspólno- pu dokumentów i świadczą o tym, że jest ity^uropej ski ej' ’. torzeczywiściesprawaniezw ykłej wagi

- “ Porozumienie doszło do skutku, mimo — podkreśliła Suchocka,

zmieniających się rządów w Polsce i za- (P A P )

OPZZ

nie podpisze paktu

W czoraj Prezydium Rady O P Z Z w ycofało się z podjętej przed kilkuna­

stoma dniami decyzji o podpisaniu Paktu o przedsiębiorstwie państwo­

w ym z rządem i pracodawcami.

Prezydium oświadczyło, że nie w i­

dzi możliwości podpisania paktu

“ wobec kontynuacji przez rząd poli­

tyki społeczno-gospodarczej, prze­

ciw ko której protestują ludzie pracy".

“ Taka możliwość może powstać po rozwiązaniu problemów w yw ołują­

cych społeczne protesty oraz po pod­

jęciu przez rząd w terminie jednego miesiąca rozmów ze związkami za- w'odow ym i" — stwierdza Prezydium Rady O P Z Z .

(P A P )

P o lity k a trudnego pieniądza

Politykę trudnego pie niądza zapowiada N B P na 1993 r. W ocenie tego ban­

ku konieczność finanso­

wania deficytu budżeto­

wego ograniczy możli­

wość udzielania kredytów gospodarce.

Podstawową zasadą po­

lityki pieniężnej banku bę­

dzie dbałość o pozycję złotówki. W tym celu po­

daż pieniądza kształtowa­

na będzie w taki sposób, aby inflacja nie przekro­

czyła przewidywanych przez rząd 3 2 % — powie­

dział wczoraj dyr. Depar­

tamentu w N B P Jerzy Sto- pyra.

W przyszłym roku kre­

dyty refinansowe przezna­

czone będą tylko dla fi­

nansowania inwestycji centralnych. Banki będą zachęcane do korzystania z kredytów lombardo­

wych. Udzielanych pod za­

staw papierów wartościo­

wych.

Bank centralny uważa stabilizację złotówki za ważny element lokowania w Polsce kapitałów zagra­

nicznych i dlatego zamie­

rza utrzymać stabilny kurs pieniądza.

Ilość pieniądza w 1993 r.

nie powinna się zwiększyć o więcej niż 150 bln zł.

Będzie to trudne, biorąc pod uwagę w p ływ deficy­

tu na kreację pieniądza.

Dyr. Jó z e f Sobota z N B P powiedział, że w tym roku najważniejszy, ujemny w p ływ na kreację pienią­

dza miał właśnie deficyt budżetowy. W edług ana­

liz N B P na ujemną ren­

towność przedsiębiorstw prywatnych w p ływ a z ko­

lei system podatkowy, za­

chęcający do “ rozpycha­

nia” kosztów.

(P A P )

S p r z e d a ż b e z c ł o w y c h s a m o c h o d ó w

Rozpoczęcie sprzedaży samochodów objętych bezcłowym kontyngen­

tem uzgodnionym z E W G spowodowało znaczny wzrost liczby zawiera­

nych transakcji. Dealerzy narzekająjednak na zmia­

nę wysokości podatku ob­

rotowego, co spowoduje wzrost ceny pojazdów, oraz na procedurę związa­

ną z uzyskaniem zezwole­

nia na sprzedaż aut bez cła.

Dealer Fiata w Gdańsku w ciągu kilku godzin

; sprzedał cały z»p»s -±--40- samochodów fiat “ Uno” , i

‘ “ Tipo” . K lien ci odbiorą je jeszcze przed świętami.

Również we wrocławskim

“ Polm ozbycie” 148 fia­

tów “ U no” i ‘T ip o ” oraz 5 peugeotów znajdujących

się w składzie celnym zna- lazlonabywców. Do środy sprzedano tam również ponad połowę “ bezcło­

w ych ” fordów. Salon Fo r­

da w Białym stoku sprze­

dał w komplecie przyzna­

ną mu przez centralę pulę pojazdów tej marki.

Zdaniem Piotra G rzela­

ka, dealera Forda w Łodzi, gdyby nie obowiązująca od 17 bm. zmiana w yso ­ kości podatku obrotowe­

go, jego firma sprzedałaby do końca br. jeszcze 150 pojazdów. “ Odnoszę wt^ żenie, że ktoś chciał, aby importowanojak najmniej zachodnich samochodów.

Może chodzi o ochronę polskiego rynku?” — stwierdził Grzelak. “ K o ­ lejną przeszkodą jest nie­

wydolność urzędów cel­

nych, które ściągają od nas ciężkie pieniądze i nie in westują ich we własną in frastrukturę” .

W W ielkopolsce wśród licencjonowanych impor­

terów samochodów za­

chodnich marek panuje przekonanie, że procedura związana z uzyskaniem zezwolenia na sprzedaż bez cła jest nadal zbyt skomplikowana. “ Szcze­

gólnie uciążliwa jest ko- jitóczaość .zgromadzenia ogromnej liczby załączni­

k ó w " — stwierdził Prze­

m ysław Stefaniak z firmy

“ K u lczyk - Tradex” ofi­

cjalnego importera Volks- wagena w Polsce.

(P A P )

Nowe zasady i*

wydawania koncesji

Nowe zasady i tryb wydawania konce­

sji oraz zakres i sposób podziału kontyn­

gentów na 1993 r. zapowiada M inister­

stwo W spółpracy Gospodarczej z Zagra­

nicą.

Ja k poinformowano wczoraj w M W G z Z , najistotniejsze zmiany doty­

czące koncesji mówią o tym, że obrót paliwami płynnym i alkoholami oraz w y ­ robami tytoniowymi będzie koncesjo­

nowany wyłącznie w imporcie. W ekspo­

rcie natomiast koncesje nie będą w ym a­

gane, chociaż nadal obowiązywać będą pozwolenia wywozu.

Kontyngenty ilościowe na przywóz pa­

liw płynnych, niektórych alkoholi oraz wyrobów tytoniowych w 1993 r. zostały utrzymane na poziomie zbliżonym do obowiązujących w br.

M inisterstwo przewiduje możliwość dokonywania zaliczkowego przydziału kontyngentów na styczeń 1993 r. W n io ­ ski o uzyskanie koncesji oraz przydział kontyngentów można przesyłać pod ad­

resem M W G z Z , Departament Regulacji Obrotu Towarowego i Polityki Celnej, pl.

Trzech K rzyży 5, lub składać w Kancela­

rii Głównej Ministerstwa.

Pełna informacja na temat terminów wprowadzenia zasad oraz wymaganych dokumentów zostanie ogłosżona w Dzienniku Ustaw.

(P A P )

60-letniego

inżyniera p olig rafii, p ro ­ dukującego fałszywe dokum enty, za­

trzym ali funkcjonariusze Kom endy R ejo n o w ej P o licji w e W ro c ła w iu .

„Fabrykę” fałszywych

dokumentów

Funkcjonariusze Komendy Rejonowej, asystujący przy eksmisji mieszkaniowej, natrafili na druki praw jazdy, dowodów rejestracyjnych, dyplomów wyższych uczelni, dyplomów czeladniczych, m i­

strzowskich itp. W ezwana na miejsce znaleziskaekipadochodzeniowo-śledcza po dokładnym przeszukaniu mieszkania znalazła matrycę, gotowę druki oraz pa­

pier i farby do produkcji tego rodzaju dokumentów.

W ob ec zatrzymanego inżyniera poli­

grafii zastosowano środek zapobiegaw­

czy w postaci aresztu tymczasowego, aby uniemożliwić mu ostrzeżenie innych za­

mieszanych w sprawę przestępców.

W toku dalszych czynności operacyj­

nych ustalono następnego ze sprawców, trudniącego się produkcją pieczątek.

Wśród dowodów przestępstwa znalazły się m.in. pieczęcie oddziałów komunika­

cji, imienne pieczątki inspektorów w y ­ działów. Są one bardzo fachowo w y k o ­ nane i na pierwszy rzut oka trudno je odróżnić od oryginalnych. W obydwu przypadkach przedmioty przestępczego procederu były ukryte w' Specjalnych skrytkach, znajdujących się w mieszka­

niach fałszerzy. (P A P )

Norweska choinka

w Londynie

Norwegia tradycyjnie w ysyła w prezencie gwiazdkowym choinki do wielu stoliceuropejskich. Największą choinkę w tym roku otrzymał Lo n ­ dyn. Londyńskie drzewko ma 95 lat i 23 metry wysokości. W tym roku cho­

inki otrzymały również Amsterdam, Hamburg, Antwerpia i Reykjavik.

(P A P )

E k s p lo z ja gazu

w cen trum L e g n ic y

Silna eksplozja gazu zniszczyła wczoraj po południu jeden z budynków mieszkalnych przy ul.Drukarskiej w centrum Legnicy. Cztery poparzone osoby przewieziono do szpitala.

W w yniku eksplozji, na pierwszym i drugim piętrze wybuchł pożar. W objętych nim mieszkaniach znajdo­

wało się kilkanaście osob.

Cztery poparzone osoby przewie­

ziono do szpitala. Stan jednej z po­

szkodowanych — 25-letniej kobiety, jest ciężki. W śród poparzonych jest także 10-letnie dziecko i 86-Ietnia sta­

ruszka.

Przyczyną wybuchu b yły prawdo­

podobnie prowadzone w budynku prace spawalnicze. Ponieważ miesz­

kania uległy niemal całkowitemu zni­

szczeniu, władze Legnicy przydzieli­

ły pogorzelcom lokale zastępcze.

(P A P )

Szw onder

leci do U S A ?

Sędzia Eugene Nickerson, prowadzący sprawę Polaków oskarżonych o próbę nielegalnej sprzedaży broni do Iraku, od­

rzucił ostatecznie wniosek obrońcy R a j­

munda 'Szwondera o wyłączenie go ze sprawy, co oznacza, że grozi mu odpo­

wiadanie przed amerykańskim sądem wraz z pozostałymi oskarżonymi.

Adwokat Szwondera Thomas Cahill starał się o wycofanie oskarżenia przeciw swemu klientowi, powołując się na ame­

rykańską ustawę nie pozwalającą jakoby na postawienie przed sądem w U S A przedstawicieli zagranicznych przedsię­

biorstw państwowych.

Szwonder był dyrektorem radomskiego

‘Łucznika” . (P A P )

997

S a m o b ó j s t w o

D w a dni temu znaleziono w lesie koło Szańca zwłoki 43-letniego mężczyzny.

W szystkie fakty wskazują na to, że popeł­

nił on samobójstwo przez powieszenie.

M o ty w y czynu nie są znane. (km )

S t r a j k t r w a

>

5 2 o s o b y p o n io s ły ś m t e t t w k a t a s t r o f i e h o le n d e r s k ie g o s a m o lo t u t y p u D C - 1 0 n a le ż ą c e g o d o c z a r t e r o w y c h l i n i i l o t n ic z y c h M a r t i n a i r , k t ó r y r o z b i ł s ię w c z o r a j r a n o n a lo t n is k u w F a r o (2 0 0 k m n a p o łu d ­ n ie o d L i z b o n y ) p o d c z a s p o d c h o d z e n ia d o l ą d o w a n i a — o ś w i a d c z y ł C a r l o s S a r u c a S a lg a d o , d y r e k t o r t e g o l o t n is k a .

K a t a s t r o f a s a m o l o t u

W edług Saruca Salgado, nadal 5 osób uznawanych jest za zaginione. 282 spo­

śród 340 pasażerów D C -10 jest hospitali­

zo w an ych w Faro . W ś r ó d ran nych 13 osób bardzo poważnie poparzonych, przewieziono do szpitali lizbońskich.

Dyrektor lotniska w Faro, zapytany o przyczyny wypadku, w ykluczył błąd lu­

dzki. W momencie podchodzenia samo­

lotu do lądowania nad lotniskiem pano- w ały wyjątkowo złe warunki atmosfery­

czne. Z rozmów pilota z wieżą kontrolną nie można było wnioskować o jakim kol­

wiek pożarze silnika. N a razie eksperci nie zapoznali się z zapisem tzw. czarnej skrzynki.

Ja k poinformował z kolei

ttkćtńW.

linii M artinair, na liście pasażerów tego

“ świątecznego" dodatkowego lotu znaj­

dowało się 307 dorosłych, 20 dzieci, w tym 8 niemowląt. Rzecznik dodał, że po­

żar, który wybuchł na pokładzie, znisz­

czył szczególnie tylną część maszyny.

Z relacji kilku pasażerów samolotu, którzy przeżyli katastrofę, wynika, że maszyna zapaliła się jeszcze przed lądo-

.

cdzestr. 1

. . , . W woj. łćStówićkirri strajkowało wczoraj przeszło 300 tys. górników — załogi wszy­

stkich 65 kopal ń. Stało 175 pociągów towa­

rowych, gdyż kolejarze z 8 węzłów na tere­

nie Śląskiej D O K P uczestniczą w strajku solidarnościowym z górnikami oraz zgła­

szają własne postulaty o charakterze placo­

wym i socjalnym.

W hucie “ Katowice" ogłoszono pogoto­

wie strajkowe na znak solidarności z górni­

kami i kolejarzami.

W Katowicach przedstawiciele rządu i Regionalnego Komitetu Strajkowego K K G N S Z Z “ S ” dyskutowali wstępnie, jak w obecnej sytuacji zaopatrzyć w węgiel ko­

ksownie.

Zdaniem koksowników, aby uniknąć zni szczenią koksowniczych ciągów technolo­

gicznych, należałoby natychmiast urucho­

mić 12 kopalń, w których wydobywa się koksujące gatunki węgla. Z kolei górnicy twierdzili, że dopóki koksownie i elektrow­

nie nie spłacą im 1,5 bln zl długu, wydoby­

cia nie podejmą. Nie pomogła też propozy­

cja wiceministra przemysłu i handlu An­

drzeja Lipki, który w imieniu rządu zade­

klarował, że skarb państwa zrezygnuje z niektórych opłat, do jakich zobowiązane są koksownie na rzecz budżetu

/ ---- --- --- \

Rekordowa konfiskata

Niemiecka policja kryminalana B K A przechWycila trzy tony amfetaminy, syntetycznego narkotyku uważanego za afrodyzjak. Zdaniem B K A , jest to naj­

większa ilość amfetaminy, jaką kiedy­

kolwiek skonfiskowano na świecie.

Narkotyki przechwycono 9 grudnia br. Informacji nie podano do wiadomo­

ści publicznej z uwagi na dobro śledz­

twa, dotyczącego międzynarodowej szajki handlarzy. Amfetamina trafiała do Niemiec ze stolicy Łotwy — Rygi, a przeznaczona była dla odbiorców w Belgii i Holandii. W e Frankfurcie are­

sztowano dwie ośoby przybyłe z Belgii.

Trzy inne osoby aresztowano w Cze- . cho-SIowacji. (P A P ) V .

waniem. Kapitan Boeinga-67, należące­

go również do Martinair, który w ylądo­

w ał na kilka minut przed DC-10, stwier­

dził, źe gdy D C -10 schodził do lodowa­

n i a , pod jego lewym skrzydłem było w i­

dać języki ognia.

Jeden z hospitalizowanych w Faro pasa­

żerów posiedział telewizji holenderskiej, że samolot dwukrotnie podchodził do lą­

dowania. M anewr Odbywał się w bardzo złych warunkach atmosferycznych. M a­

szyna poddawana była bardzo silnym tur­

bulencjom I dopiero za trzecim razem na­

stąpiło bardzo— jak stwierdzono— twar­

de lądowanie. Potwierdziło to kilka innych przebywających w szpitalu pasażerów.

Obaj piloci maszyny — kapitan i pier­

wszy pilo t— przeżyli katastrofę. Kabina pilotów, choć nieco zdeformowana, w y ­ szła z wypadku bez większego szwanku.

Kontrolerzy w ieży kontrolnej poinfor­

mowali, że sam manewr podejścia do lądowania wydaw ał im się “ zupełnie nor­

m alny". * (P A P )

Ja k poinformował dyspozytor śląskiej D O K P , póciągi z wę^leiin dla koksotfitfl koksem dla hut, mimostrajku kolejarzy, są przepuszczane przez wszystkie stacje. Bez zakłóceń poruszały się też po Śląsku pocią­

gi z paliwami płynnymi. Strajkowali pra­

cownicy węzłów kolejowych w Tarno­

wskich Górach, Częstochowie, Gliwicach, Kędzierzynie, Rybniku, Czechowicach, Muchowcu i Łazach.

Dyspozytor P A W K S A poinformował, że we wszystkich kopalniach pracowały służ­

by utrzymania ruchu, ale nie wydobywano

węgla. (P A P )

EXPRESS

• A U D I 100CC, 1800E (1985, udokumen­

towane pochodzenie) — sprzedam lub za­

mienię na mniejszy. Głogów, tel. 33-22-96.

(01-30091)

___________

Ł A D Ę 2107, rok prod. 1986, stan bardzo dobry- sprzedam. Krosno Odrz. Widok

1/1, po 15.00.

(01-30119)

O K A Z Y J N I E mazdę 323 (1980, poj.

1300) — sprzedam. Cena 18,5 min. Nowe Strącze 3, gm. Sława.

(01-30106)

I Wytłaczarkę do folii, automat do wore- I czków, folię P P w cenie 24 tys. za kg

| — tanio sprzedam. Gorzów tel. 321-957.

N O TO W AN IA

GŁOGÓW KANTOR IMBIS

USD 15.500 15.700 DEM 9.680 9.750 LUBIN KANTOR ORBIS

USD 15.600 15.850 DEM 9.600 9.800 ZIELONA CÓRA KANTOR GROMADA USD 15.650 15.850 DEM 9.600 9.8Ó0

| . O Ł O O O I . O O M O W + L U 1 I W « H E L O K A

G a z e t a N o w a

nt Indeksu 3 50788

REDAKCJA

al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra tel. 710-77, fax 722-55, tlx 432263 REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK

ODDZIAŁY REDAKCJI

Gtógów pl. Tysiąclecia, dworzec PKP tel.33-29-11 Gorzów ul. Chrobrego 3 1 tel. 2 2 6 - 2 5 ,2 7 1 - 4 9

Lubin ul. Wyszyńskiego 10 lel. 42-42-54 BIURA OGŁOSZEŃ

REDAKCJA I ODDZIAŁY REDAKCJ I SKŁAD KOMPUTEROWY: AlPO SC - ZIELONA GÓRA

DRUK: POLIGRAF - ZIELONA GÓRA PRENUMERATA: RUCH SA - 00DZIAL

Gorzów Wlkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, ZielonaGóra, ul. Boh. Westerplatte I9a

R e d a k c ja nie o d pow ia d a z a treść ogłoszert, nie z w ra c a nió zam ów ionych te kstów , zdjęć i rysunków , za s trze g a sobie p r * w o skracania otrzym an ych materiałów i zm ia n ich tytułów.

WYDAWCA

Vjć\ l|» o .« - s s t s

ui. Działkowa 19 <______TLX 433320 65-767 Zletona Córa

REDAKTOR DEPESZOWY

Andrzej Grzybowski

(3)

NR 267 * WTOREK * 22 GRUDNIA 1992 G a z e t a N ow a C D

E k o F u n d u s z w r e s z c i e d z i a ł a

cd ze str. 1

Prezesem zarządu EkoFunduszu (z no­

minacji ministra ochrony środowiska) został prof. M a c ie j N o w ick i. Członków rady nadzorczej (dwunastu, w tym pięciu z zagranicy) p ow oływ ać ma minister fi­

nansów. N a razie tylko rząd Stanów Zjednoczonych desygnował swojego przedstawiciela (i to tylko w charakterze obserwatora); więcej chętnych nie ma.

I trudno się dziwić. N a dobrą sprawę bowiem tylko Stany Zjednoczone zdecy­

dow ały się na 10-procentową konwersję polskiego zadłużenia na cele ekologiczne (360 min dolarów do 2010 roku). C o prawda, w czasie w izyty Lecha W a łęsy w e Francji w kwietniu 1991 r. prezydent Mitterand zadeklarował 10-procentową konwersję polskiego zadłużenia, ale na polsko-francuskie przedsięwzięcia w różnych dziedzinach gospodarki. C zy coś z tego “ kapnie” na ekologię, trudno prze­

widzieć. Obecnie mówi się o 1-2% tej sumy (czyli z 480 min dolarów do 2010 roku). I na tym w łaściw ie kończy się lista sponsorów EkoFunduszu.

N ie oznacza to, rzecz jasna, że tak musi być dalej; sądzić należy, że polscy dyplo­

maci obecnie ostro zabiorą się za nadra­

bianie straconego czasu i przystąpią do bilateralnych rozmów w tej sprawie ze wszystkimi pozostałymi członkami K lu ­ bu Paryskiego. Rozm owy te będą tym łatwiejsze, im prężniej wystartuje E k o ­ Fundusz i dowiedzie on swoją działalno­

ścią, że warto go wspierać.

W tej kwestii można nareszcie odnoto­

w ać coś pozytywnego. Profesor M aciej N ow icki poinformował bowiem na piąt­

kowej (18 bm.) konferencji prasowej, że rada nadzorcza EkoFunduszu rozdys­

ponowała już pierwsze 40 mld złotych.

Zgodnie z przyjętymi priorytetami (redu­

kcja emisji dwutlenku siarki w aspekcie transgranicznym, ochrona czystości wód Bałtyku, redukcja emisji gazów szklar­

niowych oraz freonu, zachowanie różno­

rodności biologicznej polskiej przyrody) postanowiono wesprzeć pięć inwestycji:

budowę systemu chemicznej obróbki ścieków w oczyszczalni Gdańsk- Wschód, gazyfikację miasta Zakopane.

budowę oczyszczalni ścieków w B ia ło ­ wieży, renaturyzację doliny Biebrzy i ochronę jeziora Oświn z Rezerwatem Siedmiu W ysp.

Najkrócej ideę działania EkoFunduszu można sprowadzić do finansowego wspierania tych przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska, których zasięg w y ­ kracza poza granice Polski (mogą więc one przynieść korzyść także członkom Klubu Paryskiego oraz innym pań­

stwom). N a tej podstawie prof. M . N o w i­

cki liczy na przykład na zmianę stanowi­

ska władz niemieckich co do konwersji.

M ian o w icie obecnie twierdzą one, że skoro zdecydowały się na dodatkową re­

dukcję tzw. kredytu jumbo, to w ten spo­

sób w ypełniły postulat Klubu Paryskiego o większe od ustalonych 4 0 % ulgi dla Polski w spłacie zadłużenia, a strona pol­

ska ma wolną rękę i zaoszczędzone w ten sposób pieniądze może np. przeznaczyć na EkoFundusz. W arto przypomnieć, że 10% polskiego zadłużenia wobec R F N to kwota 480 młn dolarów (także płatna do 2010 roku)...

Następne pieniądze rada nadzorcza EkoFunduszu dzielić będzie w marcu przyszłego roku. Prof. N ow icki niechciał zdradzić, kto ma największe szanse na skorzystanie z sumy 100 mld złotych (ty ­ le będzie do rozdysponowania). Stw ier­

dził jedynie, że pod uwagę brane są na­

stępujące projekty: instalacje odsiarcza­

jące w elektrowniach, urządzenia do wzbogacania węgla w kopalniach, oczy­

szczalnie ścieków nad Bałtykiem , trans­

fer technologii dla redukcji freonu, elim i­

nowanie produkcji żywności na Śląsku, ochrona orla i innych ptaków drapież­

nych, dalsze wspieranie renaturyzacji Biebrzy.

W tej sytuacji nie w iem y, czy część z tych pieniędzy trafi także na ochronę śro­

dowiska w naszym regionie. Postaramy się sprawdzić, czy nasze lokalne władze odpowiadające za ekologię przynajmniej złożyły do EkoFunduszu stosowne w n io ­ ski i w najbliższych dniach poinformuje- . m y o tym C zytelników . A jest się o co ubiegać. Żgódnie z zasadami przyjętymi w statucie tej fundacji, EkoFundusz może finansować do 3 0 % kosztów inwestycji prowadzonych przez konkretneprzedsię- biorstwo, do 5 0 % inwestycji komunal­

nych i aż 8 0 % — gdy inwestorem jest skarb państwa.

Zbigniew B I S K U P S K I

U Festiw al „F o rste r B riic k e "

W pierwszej dekadzie grudnia odbył się w Fo rst (N ie m c y )

I I Festiwal

“ Forst Briicke" — Spotkanie Kom­

pozytorów Europy Wschodniej.

B r a ­ li w nim udział rów nież zielonogórscy artyści, czło nk o w ie S e k c ji K o m p o z y ­ torskiej Lubuskiego T o w a rz y stw a M u ­ zycznego im. H . W ien ia w s k ie g o . P o d ­ czas trw ania festiw alu o d b y w a ły się k o ncerty profesjonalnych m u zyków , ale grali też u czniow ie. M ia ły m iejsce spotkania kom pozytorów oraz d ysku ­ sje pośw ięcone w sp ó łp racy w d ziedzi­

nie upow szechniania kultury m uzycz­

nej sąsiadujących ze sobą k rajów . Podczas koncertów zaprezentowano utw ory

J. Karcza, M . Bukowskiego i

A. Tuchowskiego.

W y k o n y w a li je na­

tom iast

K . Schmidt i J . Mądrawski

o ra z

K w arte t Sm yczkowy P S M

I I stopnia w Zielonej Górze.

W jed n ym z koncertów w ystą p iły w sp ó lnie dzieci z różnych krajów . Z ie ­ loną G ó rę reprezentow ały w Forst

dzieci zc Społecznego Ogniska

M u ­

zycznego

L T M , które oprócz udanego występu zaprosiły uczniów z tam tej­

szej O kręg o w ej S z k o ły M u zyczn ej na koncerty do naszego miasta.

Obecność na festiw alu przedstaw i­

c ie li rządu Brandenburgii, prezyden­

tów miast, w tym prezydenta Z ielo n ej G ó ry

Romana Doganowskiego,

zdaje się św iad czyć, że nie ty lk o N ie m c y przyw iozują do tej im prezy duże zna czenie.

Jed nym z je j o w o có w jest zaplano­

w ane na 7 stycznia przyszłego roku w Z ie lo n ej G ó rz e spotkanie zarządu L T M z popularyzatoram i m uzyki z Forst.

(zet)

W s z y s t k i e a r t y k u ł y w c e n i e p o w y ż e j 1 m i n z ł s ą w p l a ­ c ó w k a c h D o m ó w T o w a r o w y c h “ C e n t r u m ” w c a ł y m k r a ­ j u d o s t ę p n e n a r a t y . O s z c z e g ó ł a c h t e j s p r z e d a ż y p o i n ­ f o r m o w a ł a K r y s t y n a B r o m i r s k a z D z i a ł u O b s ł u g i i S p r z e d a ż y D o m ó w T o w a r o w y c h “ C e n t r u m ” .

K u p o w a n i e n a r a t y

W p ła c a ją c 5 0 % w artości towaru można w y jś ć ze sklepu np. z n ow o­

czesnym sprzętem R T V . M o żn a kupić artyk u ły gospodarstwa dom owego, d y w a n y , ro w ery i w ie le inn ych droż­

szych tow arów .

Tran sak cja ratalna jest zawierana bezpośrednio na stoisku.

Potrzeba do tego je d y n ie obecności dw óch żyrantów posiadających aktual­

ne zaświadczenia o zatrudnieniu. D o ­ datko w ym kosztem dla n ab y w c y są jednak 4-procentowe opłaty m anipula­

cyjn e. Pozostałe raty, a jest ich 5, nie podlegają oprocentowaniu — p o w ie­

działa K . B ro m irska.

T a k ż e w sklepach “ B a lto n y ” , w ie le tow arów podlega sprzedaży ratalnej, choć ostatnio u b yły z tej listy telew izo­

ry, m agnetow idy, lod ó w ki, pralki i za­

mrażarki. Zdaniem przedstawicielki tej firm y B o ż e n y P a w ło w s k ie j, m im o okrojenia ofert asortym entow ych, lista tow arów na raty jest nadal obszerna.

S ą na niej m.in.: kom putery, radiood­

twarzacze sam ochodowe, trzy m odele

E k s c e n t r y c z n o ś ć

M o z a r t a

w y n ik ie m c h o r o b y

Z a m iło w a n ie M o zarta do sproś­

nych w yrażeń i jeg o niezrów now a­

żone zachow anie to w y n ik stanu zdrow ia, a nie przejaw y geniuszu

— tw ierd zi am erykański lekarz B en ja m in S im k in .

W ostatnim num erze magazynu

“ B ritish M e d ic a l Jo u rn a l” doktor S im k in utrzym uje, że analiza listów M ozarta sugeruje, że m łody austria­

c k i ko m pozytor cie rp iał na tzw.

syndrom G ille s ’a de la Tourette’a

— dziedziczne schorzenie przeja­

w ia ją ce się w z am iłow aniu do u ży­

w an ia plugaw ego ję z y k a i nada- k tyw ności.

C h oroba ta w z ię ła sw ą nazwę od francuskiego neurologa, który od­

k ry ł ją w X I X w ieku.

y

J (P A P )

tzw. w ie ż y radiow ej, kuchenki indu­

k cyjn e, siedem m odeli m aszyn do szy­

c ia oraz w ideokam ery.

M o ż liw e są trzy w arianty nab ycia ich na raty, przy czym w szystkie w y m a g a ­ ją d w óch żyrantów z potw ierdzonym _ nie wcześniej niż 14 dni przed trans­

akcją _ faktem zatrudnienia. T akże n ab yw ca musi posiadać podobne za­

św iadczenie.

W e d łu g B . P a w ło w s k ie j, pierw sza m ożliw ość zakupu w “ B a lto n ie ” prze­

w id u je w płatę p o ło w y w artości tow aru bez żadnego oprocentow ania, a po up- ły w łe m iesiąca— pozostałych 5 0 % . W w arian cie drugim pierw sza w p łata w y ­ nosi 4 0 % plus 5 % tzw. kosztów m ani­

pu lacyjn ych . P ozostałe 6 0 % ceny roz­

łożone jest na trzy raty. I wreszcie ostatnia m ożliw ość: 4 0 % płatne przy zakupie, zaś pozostałe 6 0 % rozłożone na pięć rat. T u jed nak koszty m anipu­

lacyjn e w yn o szą 12% ogółu wartości towaru.

(P A P )

K ł o p o t y M e r c e d e s a ?

F irm a M ercedes-Benz poniesie najpraw dopodobniej w tym roku

straty, po raz pierw szy od dziesięciu lat. W iadom ość tę podał w p ły­

wowy niem iecki tygodnik “ D er Spiegel” w ostatnim numerze. Stra ty

sztandarowej firm y niem ieckiego przem ysłu samochodowego w y­

niosą wg tego źródła najpraw dopodobniej 1,1 m ld m arek. W 1991

roku firm a, należąca do największego niem ieckiego koncernu

D aim ler-Benz, zanotowała zysk w wysokości 600 m in m arek.

R zeczn ik koncernu D a im le r: B cn z , czą przede w szystkim rynku samoćho-

Królowa brytyjska wymazana

N a w i e r n o ś ć A u s t r a l i i

do którego należy firm a sam ochodowa M ercedes-Benz, zdem entował re w ela ­ cje tygodnika, ale nie do końca.

O św ia d cz y ł w sobotę, iż rok 1992 za­

m knie się zyskiem , a nie stratami, je d ­ nak o d w o ła ł się je d y n ie do liczb odno­

szących się do całego koncernu.

Rzeczn ik pow ołał się przy tym na oceny prezesa koncernu Edzarda R e u ­ tera, który przyznał w czw artek na kon­

ferencji prasowej w centrali w Stut­

tgarcie, iż D aim ler- Benz m a poważne problem y finansow e, powodujące je d ­ nak nie straty, ale spadek zysków .

Reuter podkreślił, iż trudności doty-

dow ego. który dotąd b y ł źródłem naj­

w ięk sz ych zyskó w dla całego koncer­

nu. Podał, że sprzedaż sam ochodów osobow ych zm niejszyła się z 560 tys, w roku 1991 do 520 tys. w roku b ieżą­

cym i zapowiedział dalsze redukcje zatrudnienia.

Firm a M ercedes z w o ln iła w tym roku 12.5 tysiąca spośród 230 tysię cy pra­

co w n ik ó w . W piątek 160 tysięcy zatru­

dnionych p raco w ało po raz ostatni przed przym usową, przedłużoną prze­

rw ą świąteczną, związaną z kłopotam i ryn k o w ym i.

(P A P )

Świąteczny koszyk “Nowej"

K ró lo w a b rytyjska nić będzie ju ż fig u row ać w tekście przysięgi składa­

nej przez n o w ych oby­

w ateli australijskich, którzy od tej pory przy­

sięgać będą na w ierność Australii — zadecydo­

w a ł rząd prem iera Paula Keatinga.

Z c starego tekstu usu­

nięte zostały słow a, któ­

re c z y n iły ob yw ateli au­

stralijskich “ poddanym i E lż b ie ty II , królow ej b rytyjskiej i królow ej A ustralii. N o w a p rzysię­

ga zobowiązuje do w ier­

ności A u stra lii i jej m ie­

szkańcom , a także do przestrzegania wartości dem okratycznych, w o l­

ności oraz prawa obo­

w iązuj ąceg o w A ustral i i:

Je st to jeden z pier­

w s z y c h k ro k ó w o d ­ z w ie rc ie d la ją c y n aro ­ d o w e dążenia A u s tra lij­

c z y k ó w , które z m ierza­

ją do uniezależn ien ia sw o jeg o kraju od mo- nardhii b ry tyjsk ie j. W e ­ dłu g ko n stytu cji z 1901 roku g ło w ą p aństw a jest k ró lo w a b ry tyjsk a E lż b ie ta II. której p rzed staw icie le m jest gubernator g en eraln y.

Je d n ym z g łów nych ce­

ló w p o lityki prem iera Pa u la K eatinga jest prze­

kształcenie ustroju p o li­

tycznego A ustralii z m o­

narchii konstytucyjnej w system republikański.

L id e r australijskiej Partii

P ra c y ż a p o w ie d z ia łn M - ' nież konieczność zm ia­

ny flagi państwowej, z której usunięta m iała b yć figurująca w je j lew ym górnym rogu flaga b ry­

tyjska.

W e d łu g prem iera K e ­ atinga zm iany te powin- j i y nastąpić przed stulet­

nią rocznicą konstytucji Z w ią z k u A ustralijskiego p rz yp a d a ją cą w 2000 roku. W y m a g a ć one b ę­

d ą zgody całeg o sp o łe­

czeństw a w yra ż o n e j w referendum . Rządząca P a rtia P r a c y c h c e je przep ro w ad zić razem z n ajb liż szym i w yb o ram i p a rla m en ta rn ym i prze­

w id z ia n y m i na w io sn ę przyszłeg o roku.

(P A P )

Świąteczna kartka

dla Brytyjczyków

T o m G rifTiths z o rganizacji N ew Eu- fropean P a rtn e rs (N oW i Eu ro p ejscy P a rtn e rz y ) zaproponow ał Po lako m w ysyłanie k a rt św iątecznych do B r y ­ t y jc z y k ó w , w ram ach “ m isji b u do w a­

n ia mostów” . S a m p o d ją ł się pośred­

nictw a w n aw iąz yw an iu koresponden­

cy jn y ch znajomości.

W liście do Ministerstwa Edukacji N a­

rodowej Griffiths wyraża nadzieję, że na­

wiązana korespondencja pomoże “ zmie­

nić wizerunek A nglii jako najbardziej zi­

mnej i wyizolow.aoŁj części świata".

Jego zdaniem wym iana kart świątecz­

nych jest najlepszym sposobem na rozpo­

częcie przyjaźni, której następstwem bę­

dą wzajemne w izyty, poznawanie kultur i stylów życia.

Karty powinny być pisane w języku angielskim (z dopiskiem w rogu na ko­

percie — np. family. jeżeli chodzi o kon­

takt rodzin).

A dres: T o m G riffith s, N ew Europc- an P a rtn e rs, o/o B o lto n D istrict Coun- cil o f V o lu n ta ry Service , 34 A U Saints St., B o lto n , Lan o s, B U , 2 E R , U n ited

Kingdom .

(P A P )

„ N e w Y o r k T im e s ”

„ W s t r z ą s i o ż y w i e n i e w P o l s c e ”

A r t y k u ł r e d a k c y j n y “ W s t r z ą s i o ż y w i e n i e w P o l s c e z a m i e s z c z o n y w s o b o t n i m n u m e r z e d z i e n n i k a , z a c z y n a s i ę o d z a g a d k i : “ W j a k i m z a m o ż n y m k r a j u e u r o p e j ­ s k i m — B e l g i i ? , w e W ł o s z e c h ? — 4 1 % r o d z i n m i a ł o w

1 9 9 1 r o k u m a g n e t o w i d y k a s e t o w e , 8 3 % t e l e w i z o r y k o l o r o w e , 8 2 % m a g n e t o f o n y , a 9 8 % o d k u r z a c z e ? ”

P ra w id ło w a odpow iedź brzmi: w ocenie polskich reform przeszedł od Po lsce, “ kraju, który d w a lata temu

odrzucił sw ój dotychczasow y system gospodarczy i bez skrępowania w ysta­

w ił się na działanie rynku, u w aln iając cen y i znosząc w iększość subsydiów dla przedsiębiorstw p aństw o w ych ".

‘‘W strząs b y ł b o le s n y "— pisze “ N e w Y o rk T im e s” .

“ F ab ryk i upadały, ceny poszły w gó­

rę. a bezrobocie osiągnęło n ieb yw ałe rozm iary. K r y ty c y orzekli, żc "k u racja w strząsow a" prowadzi niechybnie do ruiny, i w e zw a li rząd do zm iany kursu, jednak ja k dotychczas to ryz yk o w n e przedsięwzięcie przynosi także pożą- danę.\v;yniki i jest przewodnim św iat­

łem nadziei dla innych k rajów Eu ro p y W sch o d n iej i starego Z w iązku R a ­ dzieckiego, u siłu jących w y ty cz y ć swej gospodarce n ó w y, swobodniejszy kurs".

Po “ W ashington P o st" i “ W a ll Street Jo u rn a l", “ N e w Y o rk T im e s” jest trze­

cim w ciągu m iesiąca czo ło w ym dziennikiem am erykańskim , który w

zw ątpienia lub pesym izm u z pierwszej p o ło w y br. i od późniejszego ostrożne­

go w yc z e k iw a n ia do ostrożnego op ty­

mizm u.

D zien nik zauważa, że polska reform a przetrwała i przynosi sukcesy, choć na sam ym starcie napotkała ogromne przeszkody w postaci załamania się rynku radzieckiego, utrudnień handlo­

w y c h i recesji w Eu ro p ie Zachodniej,

“ D robni przedsiębiorcy, u w olnieni od kom unistycznego gorsetu, ruszyli do przodu, pow stały setki tysięcy n o w ych firm , w ie le z nich w przem yśle w y ­ tw órczym .

N ie ma kolejek po artyk u ły pierwszej potrzeby, n ow e sklepy oferują bogaty w y b ó r tow arów , trudny przedtem do w yobrażenia".

“ N e w Y o r k T im e s” podkreśla, że

“ polski kapitalizm nie może b yć jesz­

cze pew ien zw ycięstw a. Produkcja choć rośnie, jest w cią ż niska; według k ryterió w zachodnich P o la c y są w ciąż biedni, inflacja jest w yso ka, elegancki

rządow y plan uczynienia z w yk łych o b yw ateli w ła ściciela m i w ielk ich przedsiębiorstw p aństw ow ych ugrzązł w sporach p o lityczn ych".

P o za tym , rząd w c ią ż n ie u stalił, co zro bić z rzeszą P o la k ó w , k tó rz y p ra ­ c u ją w o g ro m n ych , śm ie rte ln ie ch o ­ ry c h fa b ry k a c h , sta n o w ią cy c h spa­

d ek po k o m u n istyczn ej obsesji na p u n k cie cię żk ieg o p rz em ysłu i w y ­ tw a rz a jący ch niepotrzebną broń lub k ie p sk ie m aszyn y.

“ Jednak stopniowo fabryki te ustępu­

ją m iejsca innym sektorom — artyku­

łó w ko n sum p cyjnych , han d low i, fi­

nansom i usługom. W ła ś n ie taki skutek m iała odnieść kuracja wstrząsowa:

chodziło o to, b y dać ludności tow ary konsum pcyjne, których dotychczas brakow ało. W rezultacie wzrosło spo­

życie żyw ności i o w o có w , a P o la c y kupują w ięcej radioodbiorników , sa­

m ochodów , pralek, lod ów ek i licznych innych a rtyk u łó w konsum pcyjnych trw ałego użytku” .

“ Zam iast w y c z e k iw a ć n erow ow o w kolejce

po

żyw ność i odzież, typ o w y P o la k spędza dziś czas w domu przed m agnetowidem k asetow ym ” — pisze dziennik w zakończeniu. "Z a w ie ra się w tym postanie odw agi i nadziei dla Prag i, Budapesztu i ziem na wschód od P o ls k i".

(PAP)

N o w y d a c h

n a d M i ę d z y r z e c z e m

Informacja z “ Rzeczpospolitej" (nr 286): “ Niemiecka firma ” A w a" wraz z I jej polskim dealerem “ Tenger West”

zainwestowała w Międzyrzeczu, woj.

gorzowskie, kilkanaście milionów ma­

rek. W obiektach po P O M powstanie fabryka nowoczesnych pokryć dacho­

wych z masy bitumicznej i materiałów izolacyjnych. Na razie spółka zatrudnia 30 osób i produkuje styropian."

Hm, styropian kojarzy się mi raczej politycznie...

W m i e d z i z g o d a

“ Cztery ogólnopolskie centrale związkowe działające w K G H M "Po l­

ska Miedź" S A ^-informuje “ Rzeczpo­

spolita” (nr 289) — podpisały jednolity tekst projektu układu zbiorowego pracy pracowników przemysłu miedziowego.

1 Wystosowały także list do ministra przemysłu i handlu z prośbą o podjęcie starań w celu jego zalegalizowania."

Zgoda buduje, jak powiada mądre przysłowie. •

C z a r c i e r e w i r y

W “ Gazecie Wyborczej" (nr 296) inte- I resujący reportaż Jo la n ty Kozak, opub-

| likowany pod takim właśnie tytułem, a J dotyczący dramatycznych wydarzeń, I jakie mają miejsce na Ziemi Lubuskiej ] z ‘‘bohaterami’’ Wspólnoty Państw Nie­

podległych w roli głównej. Jedni napa­

dają na drugich, zabijają, “ swój swojego grabi” , terror i zastraszenie. “ Właśnie o I tym przygranicznym pasie — pisze au­

torka — obywatele Wspólnoty Państw Niepodległych mówią: czarcie rewiry.

A dalej konstatuje: "Strefa największe­

go niebezpieczeństwa kończy się za Po­

znaniem i Wrocławiem. Komu uda się przedrzeć za te miasta, ma większe szanse dojechania do wschodniej grani- i cy z dobytkiem. Prokuratorzy prowa- l^izący śledztwa w sprawie napadów 1 wiedzą już, że większość sprawców ma swoje bazy właśnie w Poznaniu i W ro c­

ławiu. Zdaniem nadkomisarza Andrze­

ja Trawińskiego, kierownika sekcji za- I bójstw zielonogórskiej policji, napastni- I cy są krajanami ograbionych."

Oby czarcie rewiry nie zamieniły się I w prawdziwe piekło!

| S ł u b i c e w C e n t r u m

1 “ Słubice przystąpiły do Światowego Centrum Gospodarczo — Handlowego we Frankfurcie nad Odrą — informuje

"Rzeczpospolita" (nr 291) — Miasto wniosłodospółki 10 tys. marek obejmu­

jąc 10% udziałów. Frankfurckie Cen­

trum powstaje w oparciu o licencję przyznawaną przez World Trade Center Association w Nowym Jorku. Zapewnia ona. że w promieniu ok. 100 km nie powstanie podobna placówka oraz ko­

rzystanie z oferty usługowej sieci Cen­

trum. Przystąpienie Słubic do tej inicja­

tywy zapewni miastu i lokalnym przed­

siębiorstwom dostęp, na korzystnych warunkach, do różnorodnych usług oferowanych przez frankfurckie Cen­

trum oraz umożliwi prezentację slubic- kich firm na światowych rynkach."

W czasie ogólnego narzekania taka wiadomość sprawia pewną radość.

T a j e m n i c e p o e t k i C y g a n k i Ukazał się nowy “ Przegląd literacki"

(nr 1 — 2), w którym m. in. pomieszczo­

no recenzję M agdaleny Stopy z książki pt. “ Papusza, czyli wielka tajemnica” , wydanej w Gorzowie pod redakcją K r y ­ styny Kamiriskiej. Ten ciekawy zbiór tekstów o Papuszy nie rozwikła! wielu . zagadek dotyczących jej osobowości i

| jej twórczości. Toteż recenzentka słusz­

nie stwierdza: “ W książce zebrano wie­

le wspomnień, będących dotąd w roz- I proszeniu, lecz mimo że są one bardzo ciekawe, ilość pytań nie zmniejszyła się.

Szkoda, gdyż większość osób związa-

| nych z Papuszą żyje, zapewne więc nie­

które z zagadek można by rozwikłać.”

Ano. szkoda...

j R e g i o n : s z a n s a n a s u k c e s Bardzo aktualny tekst Ja n a Waszkie­

wicza pod takim właśnie tytułem publi­

kuje “ Odra" (nr 12). Autor pisze m.in.:

“ Weźmy pod uwagę już samo położenie w pobliżu polskiej granicy Berlina — metropolii o pierwszorzędnym znacze­

niu nie tylko w Niemczech, ale i w skali światowej. Tej rangi i rozmiarów ośro­

dek podporządkowuje sobie tereny w promieniu 60 km. W tej strefie przycią­

gania znajduje się spory kawał Zielono­

górskiego i Gorzowskiego, ale też Szczecin i ujście Odry. Dodatkowo, po­

wiązania infrastrukturalne Berlina z miastami Nadodrza są znacznie lepsze

| niż z Warszawą."

Wskazując na nasze szanse, autor jed- I nak zarazem przestrzega przed “ poma­

wianiem Niemców o niecne względem nas zamiary” , co niektórym może się wydawać dyskusyjne.

| C o ś z ż y c i a

W popularnej rubryce “ Polityki" (nr 51) informacja: “ Gorzowskie Porozu­

mienie Młodzieży Katolickiej zaprote­

stowało przeciwko programom kabare­

towym Olgi Lipińskiej. Tak im puściły nerwy, że w oficjalnym oświadczeniu

— oburzenie napisali przez "ż". Nie szkodzi: ortodoksja ważnie jsza niż orto­

grafia.”

" To nerwy puszczają redaktorowi “ Po­

lityki", skoro czepia się on jednej literki, strzelając do młodych z armaty.

(Łu k .)

Cytaty

Powiązane dokumenty

O strachu przed AIDS nie trzeba pisać. W Polsce już kilkakrotnie ów strach przekształcił się w panikę, czego efektem było traktowanie chorych na AIDS jak trędowatych. Lekarskie

wych, gdzie zlokalizowany będzie postój taksówek. Decyzja ta nie będzie dotyczyć taksówek wiozących osoby niepełnosprawne, które mogą zatrzymywać się pod bramą

Tak brzmi tytuł wystawy zorganizowanej przez firmę Mikrokomputery S.A. Obejrzeć można to, co w nowocześnie wyposażonym biurze znaleźć się powinno. Komputery, telefaxy,

— Pamiętam, że już od wielu lat w naszym domu byty kłótnie. Kilka razy ojciec mocno pobił mamę i myślałam, że będzie lepiej jak sobie pójdzie. Teraz mimo wszystko bardzo

I tak metoda “Bądź sobą&#34; skuteczna jest wobec mężczyzn prostolinijnych, technika “Jestem tobązafascynowana&#34; skuteczna jest wobec większości mężczyzn, technika

A gdy na dodatek dowiedział się, że nad Wisłę zapraszają do robienia interesów i nie pytają przy tym skąd kto przychodzi, tylko ile ma w portfelu, nie miał już

dzialności za transakcję” i dodał, że decyzji w jego sprawie “ można się spodzieWać już wkrótce” ... Poinformował, że w sprawie osób, które znajdu ją się w

wano w przeszłości bazy jachtowe. Dziś wiele klubów drży. by z dnia na dzień nic okazało się. iż wybudowane przez wodniaków pomosty i hangary stoją na gruncie