• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 225 (22 października 1992)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 225 (22 października 1992)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Trwają prace przy budowie drugiej nitki autostrady, która ma usprawnić ruch

tranzytowy do granicy. Firma prowadząca prace, posiada sprzęt z niekiedy

^ Bezpłatny dodatek

Magazynu Gazety Nowej

a w nim: 'r —

J u ż ju tro

Z I E N

P r o g r a m y n a d a ł y t y d z ie ń - T e l e w iz j i P o l s k i e j

- T e l e w iz j i s a t e l i t a r n e j ( p o p o ls k u ) - T e l e w iz j i r e g i o n a l n y c h - T V V I G O R

T V G Ł O G Ó W , T V L U B I N , Z T P P o n a d t o - p r z e b o j e w y p o ż y c z a l n i

k a s e t v i d e o

UWAGA

Do wylosowania CB RADIO

Szczegóły jutro

/ s .

AKTUALNOŚĆ PRZEDE WSZYSTKIM

Przez dziesięć miesięcy wykonywał zawód lekarza ginekolo­

ga, nie mając żadnych uprawnień i żadnej, nawet podstawo­

wej wiedzy medycznej. 34-letni lubinianin, mający już na

swoim koncie znaczną przeszłość kryminalną, błysnął sporą

inteligencją, intuicją i znajomością psychiki kobiet, choć w

końcu to one doprowadziły go do sądu.

Ryszard K. pojawił się w Polkowicach wyposażony w Kflka recept i pieczątkę z treścią: Marek Nowowiejski ginekolog położnik z Lubina. Szybko wszedł w polkowicką sferę sfrustrowanych pań, żyjących dostatnio i lubiących stałą a renomowaną opiekę lekarską. Nic więc dziwnego, że ginekolog amator wcho­

dził nie tylko do mieszkań swoich pa­

cjentek, także do ich łóżek. Ta namięt­

ność ostatecznie przyczyniła się do wpadki oszusta. Pacjentki bowiem za­

częły być o siebie zazdrosne. Niemal każda chciała mieć “słynnego’’ doktora tylko dla siebie, łącząc jego obecność z planami matrymonialnymi. Przypad­

kowe zgadanie się dwu pań. skończyło się doniesieniem do policji. Ta zaś zwy­

czajnie aresztowała Ryszarda K. Do­

piero w śledztwie okazało się, jak boga­

te jest konto niezwykłego oszusta. Na trasie swych wędrówek potrafił czynić cuda, by wyposażyć się w kamenę vi-

deo, nowoczesny telewizor, pobrać ty­

siące marek za obietnicę sprowadze­

nia samochodu. Jest urodzonym łga- rzem, operującym piramidalnymi kłam­

stwami, ale wciąż działającymi na na­

iwnych. Był więc dla niektórych osób pracownikiem UOP, dla innych dyre­

ktorem filharmonii, przypisując sobie inne, intratne stanowiska w zależności od potrzeb. Numer ginekologiczny mógł .trwać dłużej i z pełnym powodze­

niem. Naiwność bowiem pań jest bez­

graniczna. Mimo luk w wykształceniu Ryszard K. potrafił się znaleźć w towa­

rzystwie. Aresztowanie oszusta niektó­

re panie przyjęły z szokiem. Te, które zadenuncjowały oszusta, zrozumiały swój biąd i w śledztwie wycofały swoje zeznania. Gdyby nis długa lista oszustw. Ryszard K. znowu byłby na wolności.

Mid.

JÓZEFINY, KORDIANA, PRZYBYSŁAWA

1978 r. — Święto państwowe Watykanu: inauguracja ponty­

fikatu papieża Jana Pawia II. 1962 r. — Stany Zjednoczone wprowadzają blokadę Kuby po przyjęciu pr/ez nią decyzji o budowie radzieckich instalacji rakietowych. 1956 r. —De­

monstranci na Węgrzech domagają się demokratycznego rzą­

du. 1721 r. —Pioir Wielki przybiera tytuł cesarza Rosji.

Urodzeni 22 października chcą być podziwiam t kocham przez

»szystkich. Są bardzo zazdrośni i nie mogą znieść myśli, żc ktoś mógłby w ich towarzystwie podziwiać inny ch. Wymagają posłu­

szeństwa i wierności od rodziny i podwładny ch. Doskonale sobie radzą z zarządzaniem nawet wielkimi przedsiębiorstwami.

r-^u-iio POGODA!

| Słonecznie.

| Wiatr słaby z kierunków zmiennych, j Rano lokalne mgły.

1 Temp. max. od 7 do 14 C f Temp. min. od 2 do 4 C

i— N O T O W A N IA ' " % ' ■ l GŁOGÓW KANTOR IMBIS

USD 14.300 14.400 DEM. 9.450 9.500 GORZÓW KANTOR UL. STRZELECKA USD 14.300 14.380 DEM 9.500 9,550 LUBIN KANTOR BAX

USD 14.330 14.490 DEM 9.420 9.550 ZIELONA GÓRA GROMADA

USD 14.440 14.550 DEM 9.510 9.540

WYDAŃ IF 1

: E D

-sierpień 1992 r.

M

• wrzesień 1992 r.

liii

(w t y s . z ł)

Legnickie Zielonogórskie Gorzowskie

PKO likwiduje !★ g ł o g ó w g o r z ó w ł u b i n z i e l o n a g ó r a ★!

skup walut

Bank Państwowy PKO zlikwidował wolny skup walut od ludności prowadzony przez oddziały banku w ka­

sach walutowych. Klienci będą mogli natomiast nadal wymieniać dewizy w kantorach banku.

"Powodem tych decyzji są ustalenia, które czynią ten skup nieopłacalnym i prowokują spekulacje. Nie likwidu­

jemy kantorów, choć nie będziemy rozwijać ich sieci zgodnie z zakazem NBP. Kasy walutowe nadal obsługują rachunki walutowe rent i emerytur” — powiedział wczoraj Janusz Ostaszewski rzecznik prasowy PKO BP. ag

Ptaki spadają

na ziemię

Na wybrzeże Meksyku spadają setki przelotnych pta­

ków i eksperci nie potrafią na razie wyjaśnić tego zjawiska.

Meksykańska agencja prasowa Notimex podała we wtorek, że ptaki 16 gatunków spadły martwe na ziemnię w pobliżu nadmorskiego miasta Campeche. Na pewne rancho koło miasta upadło ponad 200 ptaków. Miliardy ptaków z Kanady i północnych Stanów Zjednoczonych przelatują każdej jesieni nad półwyspem Yucatan, udając się do środkowej i południowej Ameryki. (PAP)

„Obedrzeć Busha z chwały”

Kompromitujący

telegram

Na niespełna tydzień przed iracką inwazją na Kuwejt prezydent George Bush skierował do Saddama Husaj­

na telegram, w którym deklarował chęć poprawy sto­

sunków z Bagdadem. Tekst tego telegramu— wyłowio­

nego z poufnych archiwów Departamentu Stanu USA

— opublikował wczorajszy “Washington Post”.

Zdaniem wielu obserwatorów ten najwyraźniej inspiro­

wany przez Billa Clintona materiał ma kompromitować sposób prowadzenia polityki zagranicznej przez obecne­

go prezydenta i “obedrzeć go” z chwały, jakiej przyspo­

rzyła mu zdecydowana akcja militarna przeciwko Irakowi.

W telegramie — przekazanym Saddamowi Husajnowi 28 lipca 1990 roku przez ambasadora USA April Glaspie

— Bush podkreślał, że USA i Irak “mają wspólny interes

—zachowanie pokoju i stabilizacji na Bliskim Wschodzie”.

cd str. 2

Przychodzi Imba rin lckai~a.

Panie dnktorze wszyscy mnie ignorują.

— Następny prósz,(.

W ynagrodzenie w e w rześniu

W a rto b y ło s tra jk o w a ć

Sytuacja w położeniu materialnym ludności w trzech województwach naszego regionu uległa diametralnej zmianie. Po kilku miesią­

cach relatywnie słabszego wzrostu płac, a w lipcu i sierpniu nawet ich spadku, płace w województwie legnickim zwiększyły się aż o 26,8 procent w stosunku do sierpnia br. Przy czym jest to zasługa przemysłu, w którym wzrost płac wyniósł aż 36,1 procent. Tak więc po chudych wypłatach w okresie trwania straj­

ku w KGHM “Polska Miedź”, przyszedł czas na zbieranie “plonów". Odwrotnie niż w sierp­

niu, najmniejszy wzrost płac we wrześniu miał miejsce w województwie zielonogórskim, tylko 3,6 procent. W Gorzowskiem przeciętne wy­

nagrodzenie we wrześniu było wyższe o 6,9 procent w stosunku do sierpnia.

W układzie branżowym w województwach gorzo­

wskim i zielonogórskim najwyższe średnie płace, podobnie jak w sierpniu, osiągnięto wbudownictwie (odpowiednio: 2.790 tys. zl. i 2.479 tys. zł.). W

Legnickiem—tradycyjnie — najlepiej zarabia się w przemyśle, we wrześniu 3.066 tys. zło­

tych. W dalszym ciągu we wszystkich wojewó­

dztwach najsłabiej zarabiali pracownicy hand­

lu, np. w gorzowskim tylko 1.986 tys. złotych.

cdstr. 2

Pijany Chasbułatow

Przewodniczący parlamentu rosyj­

skiego Rusłan Chasbułatow pospiesz­

nie opuścił wczoraj posiedzenie Rady Najwyższej “w stanie nietrzeźwym" — oświadczyła grupa deputowanych.

Jak stwierdził jeden z parlamentarzystów Wiaczesław Wołkow, Chasbułatow, znale­

ziony przez deputowanych w jego biurze, był

“w stanie nietrzeźwym lub pod wpływem na­

rkotyków". Wiceminister zdrowia pani Bella Denisenko. która jest lekarzem, zapewniła, że wskazywały na lo "objawy kliniczne”.

Przewodniczący parlamentu byl nieobec­

ny, kiedy minister spraw zagranicznych An­

driej Kozyriew, wraz z 4 innymi deputowany­

mi, potwierdzał oskarżenia o przygotowywa­

nie “zamachu stanu”, wniesione przeciwko konserwatywnej części parlamentu, w tym przeciwko samemu Chasbułatowowi. Ten ostatni wrócił na salę obrad po przeczytaniu deklaracji Kozyriewa, a następnie wyszedł w pośpiechu, po czym został znaleziony w

swoim biurze. (PAP)

20-letnim stażem. Koparka widoczna na zdjęciu fotografowana jest przez

przejeżdżających Niemców, jako ciekawostka-zabytek. Fot. M. Wożniak

Prokuratura Rejonowa dla Krakowa-Nowej

Huty skierowała wczoraj do Sądu Rejono­

wego dla tej dzielnicy akt oskarżenia prze­

ciwko 7 uczestnikom napadu i pobicia 1

bm. na osiedlu Szklane Domy trzech nie­

mieckich kierowców TIR, w wyniku czego

jeden z kierowców zmarł.

Skini staną

przed sądem

Sprawę dwóch nieletnich uczestników pobicia skiero­

wano do sądu dla nieletnich. 16-letni Paweł S. — jak wykazało śledztwo — zadał jednemu z niemieckich kie­

rowców śmiertelny w konswekwencji cios nożem.

Akt oskarżenia zarzuca uczestnikom napadu, że dzia­

łając wspólnie i w porozumieniu pobili oni posługując się m.in. nożami, deskami i pałkami — z powodu przynależ­

ności narodowościowej — trzech obywateli Niemiec.

Rana kłuta lewego podudzia i uszkodzenie tętnicy głębokiej spowodowało wykrwawienie się i śmierć jedne­

go z napadniętych.

Oskarżonym grożą kary od 1 roku do 15 lat pozbawie­

nia wolności — powiedział prowadzący śledztwo proku­

rator Eugeniusz Wolnik.

Z 9 zatrzymanych uczestników napadu, w areszcie przebywa 6., Jeden znajduje się pod policyjnym dozorem;

dwóch nieletnich (15 i 16 lat) umieszczono w policyjnym schronisku dla nieletnich i w zakładzie poprawczym. 4 z zatrzymanych uczy się, 2 pracuje, 3 — to osoby niepra­

cujące i nieuczące się. Przynależność do subkultury skinheadów zadeklarowało 2 z zatrzymanych, 6 przy­

znaje się do sympatii dla skinów. Spośród siedmiu, którzy zasiądą na ławie oskarżonych—4 przyznaje się do winy.

Podając motywy napadu mówią o ksenofobii narodowej i chęci odwetu za napady na Polaków w Niemczech.

Jak wynika ze źródeł policyjnych, w Krakowie działa około 120 skinheadów głoszących hasła narodowe.

N a u k o w c y z A u s t r a lia n I n s t it u t e o f M a r in ę S c ie n c e s (A IM S ) p r z y p u s z c z a ją , ż e e k s t r a k t je d n e g o z g a t u n ­ k ó w k o r a la w y s t ę p u ją c e g o w W ie lk ie j R a f ie K o r a lo ­ w e j ( w s c h o d n ie w y b rz e ż e A u s t r a lii) m o ż e w p r z y s z ło ­ ś c i p o m o c w w a lc e z r a k ie m .

Korale pokonają raka?

Badąnia wykazały, że ów ekstrakt niszczył komórki melanomy (złośliwy nowotwór skóry) wyhodowane w wa­

runkach laboratoryjnych.

Przeprowadzono też eksperymenty na zwierzętach; za spYawą koralowe­

go ekstraktu nie doszło do powstania nowotworów w tkankach, które podda­

no działaniu środków rakotwórczych.

Dyrektor AIMS Jon Baker przewiduje, że — o ile pomyślnie wypadną próby kliniczne — wprowadzenie tej sub­

stancji do lecznictwa onkologicznego nastąpi nie wcześniej niż za osiem lat.

Zainteresowanie naukowców budzi też gąbka morska występująca na Wielkiej Rafie Koralowej. Uzyskane z tej gąbki związki chemiczne posiadają

właściwości cytotoksyczne, które pró­

buje się wykorzystać do walki z wiru­

sem HIV, wywołującym chorobę AIDS.

Badania w tej dziedzinie prowadzą naukowcy amerykańscy.

Podczas ośmioletniego już pro­

gramu badawczego przeanalizowa­

no 6,5 tys. substancji pochodzą­

cych z Wielkiej Rafy Koralowej.

Wiele z nich może znaleźć zastoso­

wanie w medycynie, weterynarii i w rolnictwie. Instytut australijski pro­

wadzi te badania wspólnie z dwoma zagranicznymi placówkami zajmu­

jącymi się walką z rakiem — amery­

kańskim National Cancer Institute i japońskim National Cancer Centre.

(PAP)

Nowa koalicja?!

W nieoficjalnych rozmowach w kulu­

arach Sejmu przedstawiciele niektórych

ugrupowań centroprawicowych wspomi­

nali o planach ewentualnego utworzenia

koalicji, składającej się z KLD, Konwe­

ncji Polskiej i Frakcji Liberalnej Porozu­

mienia Centrum.

Istnieniu takich planów nie zaprzeczył przewodniczą­

cy KLD Donald Tusk. Zdaniem Andrzeja Zarębskiego (KLD), plan taki miałby na celu utworzenie największe­

go klubu parlamentarnego w Sejmie.

W pierwszym etapie weszliby do niego posłowie KLD, PPG i części PC, a w następnym parlamentarzyści Konwencji Polskiej. W opinii Zarębskiego plan taki po­

zwoliłby na odtworzenie dawnego OKP.

“To jest pytanie” — oświadczył Zarębski, pytany o stosunek Unii Demokratycznej do tych planów. O ewen­

tualności połączenia w jednym klubie parlamentarnym posłów KLD, PPG, KP i części PC mówił także wczoraj w kuluarach Sejmu pos. Andrzej Urbański (Frakcja Liberalna PC). Przedstawiciele PPG wspominali z kolei o potrzebie utworzenia silnej centroprawicy.

Z mniejszym przekonaniem o powyższych planach wypowiadali się politycy z Konwencji Polskiej. W opinii jednego z jej liderów planowany klub jest "konstrukcją hipotetyczną” — a nawet, jak podkreślił, “faktem praso­

wym”. Nie wykluczył on jednak kategorycznie możliwo­

ści takiego rozwiązania. (PAP)

3 0 l a t t e m u ś w i a t w s t r z y m a ł o d d e c h

„ K r y z y s r a k i e t o w y

30 lat temu świat znalazł się na krawędzi globalnej wojny jądrowej

między dwoma supermocarstwami. Dokładnie 22 października

1962 r. prezydent John Kennedy zadekretował blokadę powietrzną

i morską Kuby, na której Związek Radziecki zainstalował właśnie

rakiety z głowicami jądrowymi. Rozpoczął się “kryzys rakietowy”

— na siedem dni świat wstrzymał oddech.

Z trzech głównych postaci kryzysu — Ken- w tajemnicy — Moskwa była o wiele słabsza, nedy'ego, Chruszczowa i Castro — żyje jesz­

cze tylko ten trzeci. Co więcej, zniknął Zwią­

zek Radziecki, podobnie jak “zimna wojna", której kryzys był nieodrodnym dzieckiem.

Agencja France Presse podkreśla w roczni­

cowym komentarzu, że nie ulega wątpliwości, iż ludzkość znalazła się 30 lat temu na krawę­

dzi katastrofy oraz że niektórzy amerykańscy szpiedzy nie wykonali dobrze swojej roboty.

Pierwszy błąd wywiadu: Waszyngton był przekonany, że ZSRR osiągnął “parytet nu­

klearny" i że istniała “równowaga strachu”. W rzeczywistości — choć utrzymywane to byto

zarówno jeśli chodzi o ładunki jądrowe, jak środki przenoszenia.

Według danych ujawnionych w wiele lat po kryzysie, przewaga Stanów Zjednoczonych była miażdżąca: miały ok. 500 rakiet strategi­

cznych wyposażonych każda w 10 głowic ją­

drowych, podczas gdy ZSRR posiadał zale­

dwie 300 głowic i niespełna 50 rakiet między- kontynentalnych.

Chruszczów ukrywał ten brak równowagi przed Stanami Zjednoczonymi, ale także przed swoim kubańskim sojusznikiem.

Druga pomyłka amerykańskiego wywiadu nastąpiła, kiedy Kennedy i jego "komitet kry­

zysowy" dyskutowali nad dwiema opcjami:

bombardowanie lotnicze baz rakietowych lub inwazja na Kubę. Według danych przedsta­

wionych “komitetowi", na Kubie znajdowało się najwyżej 12 tys. żołnierzy radzieckich i żadna z rakiet nie była uzbrojona w głowicę jądrowę.

W rzeczywistości na wyspie stacjonowało wówczas 42 tys. żołnierzy radzieckich, a 9 rakiet krótkiego zasięgu uzbrojonych w głowi­

ce jądrowe było w gotowości operacyjnej. Po­

wiedział o tym w styczniu 1992 r. w Hawanie Robert MacNamara, minister obrony USA w rządzie Kennedyego. MacNamara przyznał też, że Pentagon przygotował plan desantu na Kubę, dodając jednak, iż Kennedy nigdy nie zamierzał go realizować.

cd str\ 2

IFK Goeteborg - Lech Poznań 1:0 w PEMK czytaj str. 8

Benetsson zdobywa “złotą”bramkę dla IFK

(2)

(2 G a z e t a N o w a NR 225 * CZWARTEK * 22 PAŹDZIERNIKA 1992

~tłh

p o m apie

Mundur gen. Schwarzkopfa

na wystawie

LONDYN. Amerykański generał Norman Schwarz- kopf, który dowodził wojskami sprzymierzonymi pod czas wojny w Zatoce Perskiej, przekazał swój mundur połowy i buty na wystawę w londyńskim muzeum wojny (Imperial war Museum). Schwarzkopf przebywa obec­

nie w Londynie z okazji promocji swej autobiografii.

Porozumienie ONZ — Irak

NOWY JORK. Sekretarz generalny ONZ Butros Ghali oznajmi! we wtorek wieczorem w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, że wyraził zgodę na podpisa­

nie nowego protokołu o operacjach humanitarnych ONZ w Iraku. Stanowisko Ghalego jest sprzeczne ze stanowiskiem Waszyngtonu, który tego samego dnia oficjalnie sprzeciwił się ramowemu porozumieniu za wartemu w sobotę z władzami w Bagdadzie przez dyrektora UNICEF Jamesa Granta i urzędnika w Departamencie Spraw Humanitarnych ONZ Shauka- ta Farida.

Zakaz budowy domów

KAIR. W związku z ostatnim trzęsieniem ziemi, które spowodowało zawalenie się w Egipcie kilku tysięcy domów, gubernator Kairu Omar Abdel-Achar wydal we wtorek dekret zakazujący przez rok udzielania zez­

woleń na budowę domów w Kairze— podała telewizja egipska. Decyzja jest odpowiedzią na powszechną w Egipcie praktykę budowania bez liczenia się z zasada­

mi budownictwa.

Bush i Clinton podrożują po kraju

NORCROSS. W drugi dzień po ostatniej debacie telewizyjnej, dwaj główni kandydaci na urząd prezy­

denta USA — Bill Clinton i George Bush — udali się we wtorek w podróż przedwyborczą do różnych części kraju, zaś Ross Perot wróci! do Dallas. Do wyborów 3 listopada pozostało już niespełna dwa tygodnie

Rekordowa cena naszyjnika

z pereł i diamentów

NOWY JORK. Dom aukcyjny Sotheby's sprzedał we wtorek w Nowym Jorku naszyjnik z pereł i diamentów za rekordową kwotę 2,31 miliona dolarów Poprzednia rekordowa cena tego naszyjnika, złożonego z 23 pereł i diamentów wynosiła 2,2 min dolarów Sprzedano go w kwietniu 1990 roku. Podczas wtorkowej aukcji w Nowym Jorku sprzedano też ulubioną bransoletę Mar­

leny Dietrich za 990 tys. dolarów Rzeczywistą wartość tej bransolety oceniano na 300-400 tys. doi.

USA prześle

do Zagrzebia szpital połowy

WASZYNGTON. Stany Zjednoczone prześlą do sto- licy Chorwacji Zagrzebia ruchomy szpital wojskowy w którym leczeni będą żołnierze i oficerowie sił pokojo­

wych ONZ— oświadczył we wtorek Pentagon.

Izraelski nalot na południowy Liban

BEJRUT. Izraelskie samoloty zaatakowały wczoraj obiektyproirańskiej partyzantkiwpołudniowym Libanie

— informuje Reuter, powołując się na libańską służbę bezpieczeństwa.

Ryż dla Somalii

PARYŻ. Prawie 6 tys. ton ryżu dla Somalii zebrali we wtorek francuscy uczniowie w ramach akcji solidarno­

ści z Somalią. Przedsięwzięcie to zorganizowało wspólnie Ministerstwo Edukacji Narodowej i Minister­

stwo ds. Działalności Humanitarnej.

“Ucho” mafii w Ministerstwie

Obrony?

RZYM. Mafia miała swoje “ucho" we włoskim Minister­

stwie Obrony. Osoba ta informowała mafijnych bosów o wszelkich wyjazdach wysoko postawionych osobistości, w tym sędziego Falcone, zamordowanego 23 maja br.

tuż po jego przylocie samolotem wojskowym na lotnisku w Palermo. Istnienie agenta ujawniono przy okazji prze­

prowadzonej w weekend operacji unieszkodliwiania

“konsorcjum" kilku klanów mafijnych wykorzystujących do działalności parking samochodowy w pobliżu medio­

lańskiego lotniska Linate.

W Londynie rozpoczęła się

manifestacja górników

LONDYN. W londyńskim Hyde Parku rozpoczęła się wczoraj manifestacja górnicza przeciwko planowane­

mu przez brytyjski rząd zamknięciu kopalń węgla ka­

miennego. W manifestacji, według oceny organizato­

rów, wzięło udział 50 tysięcy osób, natomiast według szacunków policji — 10 tysięcy.

Abchazja marzy o pokoju

MOSKWA. Abchazja marzy o pokoju ściśle prze­

strzega moskiewskich porozumień z 3 września — powiedział wczoraj Władysław Ardzinba, przewodni­

czący abchaskiego parlamentu tuż po zakończeniu pierwszej rundy rokowańzmimstrem spraw zagranicz­

nych Rosji Andriejem Kozyriewem Abchaski przy­

wódca oskarżył władze gruzińskie o łamanie tycn po­

rozumień oraz o dążenie do siłowego rozwiązania konfliktu w Abchazji.

Strzelanina pod parlamentem

MOSKWA. Jedna osoba zginęta, a druga jest ranna w wyniku wtorkowej strzelaniny przed gmachem rosyj­

skiej Rady Najwyższej pomiędzy służbami ochrony parlamentu a milicją — podało wczoraj moskiewskie radio

Uwolnienie statku Greenpeace

OSLO. Rosyjskie władze uwolniły wczoraj statek międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpe­

ace po dziewięciu dniach od zatrzymania go podczas próby zbadania arktycznego śmiętniska jądrowego Rzecznik straży granicznej JewgienijZnamieński po­

wiedział, że statek został zwolniony, gdyż "nie naruszył interesów państwowych i straż graniczna uniemożliwi­

ła bezprawne badanie rosyjskich wód terytorialnych"

W arto było stra jk o w a ć

cdzestr. 1

Na koniec III kwartału br przeciętne wynagrodze­

nie w sektorze publicznym w Zielonogórskiem było trochę wyższe (o 0,3 punkta) od wypłacanego (ofi­

cjalnie!) w sektorze prywatnym. Najwyższą rozbież­

ność płac pomiędzy sektorami — na korzyść sekto­

ra publicznego — stwierdzono w handlu (o 822 tys.

zł.) i gospodarce komunalnej (o 389 tys. zł.). W pozostałych działach przeciętne wynagrodzenie w sektorze prywatnym nieznacznie przewyższało po­

ziom płac sektora prywatnego.

Przyrost płacy netto był wolniejszy niż wzrost wy­

dajności pracy i wyniósł 0,79% (przyrost wydajności wyniósł 1%), w tym 0,74% w sektorze publicznym i 0,91% w sektorze prywatnym.

Włodzimierz STOBRAWA

Kara za przemyt

Sąd Rejonowy w Ystad skazał 30-letniego oby­

watela polskiego na 8 lat więzienia za przemyt sześciu kilogramów amfetaminy do Szwecji. Sąd nie dał wiary zapewnieniom Polaka, że znalezio­

na przez celników w jego samochodzie paczka z narkotykiem została tam umieszczona przez nieznaną osobę bez wiedzy oskarżonego.

Po odbyciu kary przemytnik zostanie wydalony ze Szwecji bez prawa powrotu do tego kraju.

(PAP)

Karetka królowej

tylko dla królowej

Podczas spaceru królowej brytyjskiej Elżbiety II przez Bramę Brandenburską w Berlinie jeden z po­

licjantów, eskortujących ją na motocyklach, stracił przytomność. Z relacji udzielającego mu pierwszej pomocy kolegi wynika, że policjant spadł nagle z motocykla, nie oddychał i zsiniał. Tuż obok, przy gmachu Reichstagu, znajdowała się karetka pogo­

towia z lekarzem, towarzysząca kolumnie pojazdów królowej i jej świty, ale nie przybyła ona do nieprzy­

tomnego policjanta.

Trzeba było wezwać karetkę berlińskiego pogoto­

wia.

Nadjechała wprawdzie na sygnale, ale dopiero w dwadzieścia minut później.

(PAP)

Regulamin Sejmu

przed Trybunałem

Wczoraj kolegium sędziów Trybunału Konstytu­

cyjnego wyznaczyło na 17 listopada wstępny ter­

min rozprawy, podczas której będzie rozpoznany wniosek 71 posłów o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją zmian w regulaminie Sejmu dokona­

nych 16 bm.

Trybunał uznał, że jest to sprawa prioryteto­

wa, jako że dotyczy najwyższych organów wła­

dzy. Wyznaczając datę rozprawy wzięto pod uwagę, że 20 listopada minie termin podpisania małej konstytucji przez prezydenta RP. W związku z tym przesunięto daty innych rozpraw i skrócono do 10 dni terminy procesowe.

71 posłów podpisanych pod wnioskiem uznało, że zmiana regulaminu Sejmu dokonana w dniu głosowa­

nia poprawek Senatu do małej konstytucji jest nie­

zgodna z dwoma artykułami obecnej Konstytucji.

Konsekwencją uwzględnienia tego wniosku musiało­

by być unieważnienie głosowania nad małą konstytu­

cją.

(PAP)

S zk oły d la m n ie jszo ści

n ie m ie c k ie j

Wynikiem współpracy Kuratorium Oświaty i Wycho­

wania w Katowicach z Towarzystwem Społeczno- Kulturalnym Ludności Pochodzenia Niemieckiego województwa katowickiego jest decyzją, iż “Dzieci mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku będą uczyły się w niemiekich szkołach mniejszościowych"

— poinformował wczoraj rzecznik prasowy katowic­

kiego kuratorium Andrzej Podstawka.

Powiedział, że “dla szkół mniejszościowych zostanie opracowany specjalny program nauczania, tak aby dzieci mogły się uczyć języka niemieckiego już od pierwszych klas szkoły podstawowej" oraz, że “dużym problemem jest przydatność niemieckich podręczników do nauki przedmiotów w szkołach mniejszościowych”.

Podstawka poinformował, iż “obecnie w woj. katowic­

kim działa 5 "podstawówek" dla mniejszości niemiec­

kiej. W najbliższym czasie przewiduje się uruchomienie kolegium języka niemieckiego w Raciborzu, którego absolwenci tworzyliby kadrę pedagogiczną dla placó­

wek oświatych dla mniejszości. Planuje się, że w przy­

szłości w szkołach o charakterze mniejszościowym wszystkie przedmioty, poza językiem polskim i historią będą wykładane po niemiecku".

“Działania te podjęte zostały i będą realizowane w oparciu o postanowienia traktatów podpisanych przez rządy RP i Niemiec" — stwierdził Podstawka.

(PAP)

Wnioski o upadłość

„Westy”

t)o Sądu Rejonowego w Lodzi wpłynęły wczoraj 4 wnioski o upadłość Zakładu Ubezpieczeń “Westa" S.A.

Trzy wniosły osoby prywatne, którym nie wypłacono od­

szkodowań za poniesione szkody. Z czwartym wystąpiły Zakłady Papiernicze w Kwidzynie, żądające zwrotu długu za dostarczony “Weście" papier — poinformował sędzia Jacek Pasikowski.

Postępowanie sądu rozpocznie się po usunięciu w tych wnioskach braków formalnych, uzupełnieniu dokumentów oraz stworzeniu odpisów dla Ministerstwa Finansów — dodał Pasikowski.

(PAP)

LOT-em drożej

Od 1 listopada drożeją średnio o 8% bilety lotnicze w podróżach z Polski do krajów Europy; podwyżka taryf jest spowodowana decyzją Międzynarodowego Zrze­

szenia PrzewoźnikówTransportu Lotniczego — IATA i dotyczy wszystkich przewoźników obecnych na na-

Linii niczych LOT.

szym rynku — poinformowano w Polskich Liniach Lot-

”*Pólski''konsulat'W"Ffźymfe zapózhijś'się ze szczegó­

łami obu wspomnianych “rajdów”, podczas których — jak się wydaje — nie doszło do incydentów. Poważnym problemem może być jednak znaczna liczba osób za­

trzymanych pod zarzutem obozowania w miejscu nie­

dozwolonym, odzyskanie zasekwestrowanej własno­

ści, tj. namiotów oraz samochodów, w których nocowali mieszkańcy obozowisk. Polacy ci argumentowali wo­

bec policji, że korzystaliby chętnie z “normalnych” cam­

pingów i pól namiotowych, ale większość z nich właści­

ciele postanowili zamknąć po zakończeniu sezonu.

Wczorajszy "Messaggero", jedyny rzymski dziennik, który poinformował o akcji policyjnej, napisał dosłownie, że “zajęto siedem wraków samochodów z zagraniczny­

mi (polskimi) znakami".

Akcja policji w lasku koło stadionu pod Ostią trwała 7 godzin: tyle czasu zajęło likwidowanie

Policja włoska likwiduje polskie obozowiska wokół Rzymu

„Nalot” na Polaków

Po paru Weśi^ćach prżeWy — ’dwa 'nowe “rajdy”

włoskiej policji w ramach operacji likwidowania zaim­

prowizowanych “polskich campingów” wokół Rzymu:

we wtorek nad ranem i wczoraj o świcie oddział złożony z około 30 karabinierów i policjantów zlikwi­

dował kolejno obozowisko namiotowo-samochodowe w lesie nie opodal Ostii i koło miasteczka Fiuitiicino, 4 km od lotniska międzynarodowego o tej. samej nazwie. W pierwszym przypadku zatrzymano 45 a w drugim 16 polskich obywateli, przy czym około 20 otrzymało nakazy opuszczenia Włoch w ciągu 2 tygo­

dni, ponieważ nie posiadali przy sobie żadnych doku­

mentów, a policja podejrzewa, że pracują “na czar­

no”. Po sporządzeniu protokołów wszyscy zostali zwolnieni, z wyjątkiem jednej osoby, którą niezwłocz­

nie policja odstawiła do granicy.

, --- ^

N a u k o w c y c h iń s c y t w ie r d z ą , że s p o ż y w a n ie m r ó w e k n ie t y lk o d a je s iły , le c z t a k ż e le c z y i z a ­ p o b ie g a c h o r o b o m .

P o tra w k a z m ró w e k

Chińscy etymolodzy zorganizowali właśnie pier­

wsze seminarium poświęcone "mrówczej diecie”.

Podkreślają, że w Państwie Środka mrówki figuro­

wały w jadłospisie już trzy tysiące lat temu i że w niektórych regionach z apetytem jada się je do dziś.

Jednym z tych regionów są południowo-za­

chodnie Chiny; tamtejsza ludność cieszy się po­

noć doskonałym zdrowiem.

Polyrhachis Vicina Roger— najpopularniejszy7 w Chinach gatunek mrówki— jest doskonała na reumatyzm, żółtaczkę “B” i inne “zaburzenia immunologiczne”. Na seminarium ogłoszono no­

we metody pozyskiwania z mrówek pożytecz­

nych dla człowieka substancji i wykorzystywania ich do produkcji leków.

(PAP)

Według PLL LOT, bilety z potwierdzoną rezerwacją

— przynajmniej na pierwszym odcinku międzynarodo­

wym — wykupione przed 1 listopada br. będą honoro­

wane bez dopłaty, pod warunkiem, że rezerwacja na wspomnianym pierwszym odcinku biletu nie ulegnie zmianie. Bilety bez potwierdzonej rezerwacji, wystawio­

ne przed 1 listopada na podróże po tym terminie pod­

legają natomiast dopłacie do nowej wysokości taryfy.

(PAP)

Chłodna jesień

Jesień w przeciwieństwie do lata będzie chłodna i deszczowa. IMGW przewiduje do 20 listopada temperatury w normie, zaś opady powyżej normy.

Na początku trzeciej dekady października spo­

dziewane są temperatury maksymalne ok. 8 st., a minimalne od zera do 5 st.

W pierwszej dekadzie listopada temperatury ma­

ksymalne od 5 do 9 st., a minimalne od zera do plus 5 st„ opady deszczu. W drugiej dekadzie spadek temperatury maksymalnej do zera — plus 5 st., a minimalnej do plus-minus 4 st. Opady przeważnie śniegu.

W ciągu najbliższych 4 tygodni można spodzie­

wać się ok. 6 dni z temperaturą maksymalną powy­

żej 10 st., ok 6 dni z temperaturą minimalną poniżej zera stopni oraz ok. 20 dni z opadem.

^ ___________________________________(PAP)^

obozowiska, wypisywanie mandatów sprawdzanie do­

kumentów, sekwestrowanie namiotów i pojazdów. Wła­

dze zamierzają usunąć w najbliższym czasie jeszcze jeden “polski camping" w pobliżu Ostii (30 km od Rzy­

mu), ale w tym celu muszą zdobyć zgodę właściciela prywatnej, działki, na której się znajduje.

•-uzasadniają swe działania protestami stałycK miesz­

kańców oraz miejscowych instytucji, m.in. przedszkola w Ostii przeciwko “zaśmiecaniu terenu" przez “extra- comunitarii”, tj. “przybyszów spoza Wspólnoty Europej­

skiej”. Powołują się także na względy sanitarne i ekolo­

giczne. Chrześcijańsko-demokratyczny radny miejski z Ostii Renzo Pallotta oświadczył, że zamknięcie przez władze “nielegalnych warsztatów, dla których osoby te stanowiły siłę roboczą" mogłoby postawić Polaków w ciężkiej sytuacji ekonomicznej, co mogłoby ich nawet skłonić do przestępstw".

Jak wynika z wyjaśnień przedstawicieli władz policyj­

nych i samorządowych, przyczyną ostatnich “rajdów"

policyjnych jest jednak przede-wszystkim zaniepokoje­

nie, jakie wywołuje liczba Polaków przybywających od pewnego czasu do Włoch, które mają dwumilionowe bezrobocie.

(PAP)

„Kryzys rakietowy”

cdzestr. 1

Castro sugerował Chruszczowo- wi w depeszy, której treść została ujawniona dopiero 29 lat później, by jako pierwszy nacisnął “atomowy guzik" w wypadku amerykańskiej in­

wazji na wyspę. Chruszczów odrzu­

cił jednak tę sugestię, prawdopo­

dobnie z powodu amerykańskiej przewagi w broni jądrowej.

Decyzja Chruszczowa o rozmie­

szczeniu rakiet na Kubie miała na widoku trzy cele: zapewnić obronę swemu kubańskiemu sojusznikowi, zmniejszyć strategiczny “handicap”

ZSRR wobec USA i uzyskać wyco­

fanie amerykańskich rakiet atomo­

wych z Turcji, wymierzonych w sa­

mo serce ZSRR. Po kryzysie Stany Zjednoczone rzeczywiście wycofały te rakiety z Turcji.

Chruszczów nalegał, by operacja rozmieszczenia rakiet na wyspie, odbywająca się pod kryptonimem

“Operacja Anadir" była utrzymana w tajemnicy. Tak twierdzą przywódcy kubańscy, którzy uważali, że — wprost przeciwnie — powinna być jawna, podkreślając, iż prawo do zbrojenia się dla zapewnienia sobie obrony jest niezbywalnym prawem suwerennych państw oraz że takiej operacji nie da się utrzymać w taje­

mnicy.

Rzeczywistość przyznała rację Ku- bańczykom. Amerykański samolot szpiegowski sfotografował instalacje rakiet średniego zasięgu w San Cri- stobal (80 km na zachód od Hawany) i Stany Zjednoczone, już wcześniej zaniepokojone masową pomocą ra­

dziecką dla Kuby, ogłosiły blokadę morską i powietrzną wyspy.

Kryzys został zażegnany, kiedy Ken­

nedy przyrzekł nie dokonywać inwazji na Kubę w zamian za decyzję Chrusz­

czowa, ogłoszoną 28 października, zli­

kwidowania wyrzutni i zabrania rakiet z powrotem do ZSRR. Ustępując przed żądaniami Kemedy’ego, Chruszczów kazał w listopadzie wycofać z Kuby także grupę bombowców lł-28 zdol­

nych do przenoszenia ładunków jądro­

wych.

Prawdziwy epilog "kryzysu ra­

kietowego” rozegra się jednak dopiero w połowie 1993 roku wraz z wycofaniem z Kuby — zgodnie z rosyjsko-kubańskim porozumieniem podpisanym ostatnio w Hawanie — ostatnich żołnierzy “ brygady bojowej” wy­

słanej na wyspę przez Moskwę podczas “ Operacji Anadir”.

(PAP)

R E D A K T O R D E P E S Z O W Y A n d r z e j G r z y b o w s k i

Nowe przepisy

W ostatnio opublikowanych Dziennikach Ustaw za­

mieszczone zostały m.in.:

Ustawa z dnia 30 lipca 1992 r. o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. nr 75, poz. 367),

Ustawa z dnia 30 lipca 1992 r. o zmianie ustawy o izbach gospodarczych (Dz.U. nr 75, poz. 368),

Ustawa z dnia 4 września 1992 r. o zmianie ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transpo­

rtu drogowego (Dz.U nr 75, poz. 369),

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 września 1992 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie cen na towary przywożone z zagranicy (Dz.U. nr 75, poz. 370), Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z dnia 29 września 1992 r zmieniające rozporządzenie w sprawie nakładania, uiszczania i ściągania grzywien w postępowaniu mandatowym (Dz.U. nr 75, poz. 375),

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25 września 1992 r. w sprawie opłat związanych z ochroną znaków towarowych (Dz.U. nr 76, poz. 377),

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 września 1992 r. w sprawie dotacji z budżetu państwa na finan­

sowanie inwestycji tworzących nowe miejsca pracy w regionach zagrożonych wysokim bezrobociem (Dz.U.

nr 76, poz.378),

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 września 1992 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zasad funkcjonowania oraz źródeł zasilania Funduszu Restru­

kturyzacji i Oddłużania Rolnictwa (Dz.U. nr 76, poz.

379),

Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 października 1992 r. w sprawie zawieszenia do dnia 31 marca 1993 r.

pobierania ceł od niektórych towarów; w sprawie ustano­

wienia czasowego zakazu wywozu niektórych towarów;

w sprawie ustanowienia czasowego ograniczenia wywo­

zu niektórych towarów; w sprawie ustanowienia kontyn­

gentów celnych na niektóre towary przywożone z zagra­

nicy (Dz.U. nr 76, poz. 380,381,382 i 383),

Rozporządzenie ministra współpracy gospodarczej z zagranicą z dnia 30 września 1992 r. w sprawie, usta­

nowienia dodatkowych kontyngentów na przywóz ben­

zyn i olejów napędowych (Dz.U. nr 76, poz. 385).

Z.D.

H is to ry c y o p ra c o w a li

d o k u m e n ty k a ty ń s k ie

Instytut Studiów Politycznych PAN opracował i wydał zbiór dokumentów katyńskich przekazanych do Polski przed kilku dniami przez prezydenta Jelcyna. Pierwsze egzemplarze powinny w ciągu najbliższych dni znaleźć się w księgarniach.

Dokumenty ukażą się w wersji rosyjskiej i w pol­

skim tłumaczeniu, zamieszczone też będą fotoko­

pie oryginałów. Osobno przedstawione zostaną odcyfrowane odręczne adnotacje z tłumaczeniem i objaśnieniem.

O zbrodni katyńskiej wiadomo było od pół wieku, ale analiza dokumentów wniosła wiele nowych danych.

Hasło “Katyń” kojarzyło się dotychczas z trzema obo­

zami w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie i liczbą ok. 14-15 tys. rozstrzelanych oficerów.

Sowieckie dokumenty niemal podwajają liczbę ofiar, wspominają o likwidacji innych obozów, o których doty­

chczas nic nie wiedziano.

, (PAP)

Kompromitujący

telegram

cdzestr.1

Bush wyrażał też zadowolenie, że iracki lider trzy dni wcześniej sygnalizował stronie amerykańskiej, że gotów jest rozwiązać spór z Kuwejtem przy stole negocjacji. W telegramie Bush sygnalizuje jednak irackiemu przywódcy swoje zatroskanie “pewnymi posunięciami i pewnymi opcjami politycznymi Iraku". Postuluje by oba rządy utrzy­

mywały stały kontakt by uniknąć “wszelkiego rodzaju nie­

porozumień".

Tekst tego telegramu nie był dotąd nigdy publikowany, bowiem jest to korespondencja między szefami państw, a

‘Washington Post" uzyskałjego kopię od nie zidentyfikowa­

nego źródła rządowego w Waszyngtonie.

Sprawa wojny w Zatoce Perskiej stanowiła jeden z bar­

dzo drażliwych elementów tzw. debat przedwyborczych, w których Bill Clinton i Ross Perot ostro atakowali Busha za

“wywołanie tego kryzysu”. Perot posunął się nawet do twierdzenia, że Bush “dał Saddamowi zielone światło do podboju północnej części Kuwejtu, a potem ukrył kompro­

mitujące dokumenty". Zarzut ten Bush określił mianem

"czystego absurdu” i dodał, że wszystkie dokumenty doty­

czące tej sprawy przekazał Kongresowi USA. (PAP)

Zaproszenie

dla płk Kuklińskiego

Polski Klub Atlantycki zaprosił do Warszawy pik Ryszar­

da Kuklińskiego na — jak głosi list — "otwarte spotkanie dyskusyjne poświęcone pana roli jako oficera polskiego sztabu generalnego, który współpracował z Cl A”.

Przewodniczący Klubu Zdzisław Najder powiedział, że zaproszenie dotarło do płk Kuklińskiego. Przekazano je za pośrednictwem redakcji “Washington Post” 30 września.

Odpowiedź do tej pory nie nadeszła.

Klub atlantycki — to grupa ok. 40 osób zajmujących się problemami politycznymi, zainteresowanych zbliżeniem Polski do zachodnich struktur bezpieczeństwa. Od listopa­

da ub.r. Klub działa jako stowarzyszenie. Skupia parlamen­

tarzystów, urzędników MSZ i MON, osoby prywatne. Zor­

ganizował do tej pory dwa spotkania nt. nowej polskiej

doktryny obronnej. (PAP)

Nie klepać kelnerek

Sąd w Singapurze skazał dwóch Japończyków na 1 tys.

dolarow singapurskich (621 USD) grzywny za co najmniej niestosowne zachowanie wobec kobiety. Obaj Japończycy pozwolili sobie na poklepywanie kelnerki... poniżej miejsca, gdzie kończą się plecy. Działo się to w restauracji “Róża wiatrów” na 70 piętrze hotelu Westin Stamford, reklamują­

cego się jako najwyższy na świecie.

Kelnerka poskarżyła się przełożonym, straż hotelowa zatrzymała obu Japończyków, kiedy próbowali opuścić lokal, wezwano policję. Sprawa szybko trafiła na wokandę, sąd uznał winę oskarżonych i wymierzył karę.

(PAP)

Ropa z dna Bałtyku

Dobazy paliwowej Porta Ptocnego-wGdańskuzawinął wczoraj zbiornikowiec “Tarnobrzeg" z ładunkiem 3 ton ropy naftowej wydobytej przy pomocy platformy wiertniczej "Pe- trobalticu” na polskim szelfie w rejonie Rozewia.

Dotychczas uzyskano ponad 14 tys. ton wysokogatunko­

wego surowca z tego złoża. (PAP)

Jelcyn wezwany

do rezygnacji

Jeśli zależy panu na Rosji, proszę podać się do dymisji — napisali do Borisa Jelcyna deputowani do rosyjskiego parlamentu w liście opublikowanym wczo­

raj na pierwszej stronie “ Prawdy” .

Dziewięciu deputowanych konserwatywnych oskarżyło prezydenta Rosji o tolerowanie ostrego spadku poziomu życia, wzrostu liczby przestępstw gospodarczych i krymi­

nalnych oraz umocnienia struktur mafijnych.

"Realizując swoje idee, Borisie Nikołajewiczu, narusza pan często prawo i Konstytucję, a także nadużywa władzy, na co nie reaguje Trybunał Konstytucyjny — stwierdzili deputowani. Życie przekonało nas, że nie jest pan w stanie wyprowadzić Rosji z kryzysu. Pana działalność prowadzi do impasu. A jeśli zależy panu na Rosji, niech pan się poda

do dymisji”. (PAP)

E X P R E S S AGENCJA Krawczak poleca bardzo duży wybór domów, mieszkań, budów, parceli. ZielonaGóra, Centrum Biznesu, tel.710-81 do 86. (01-27948)

• CITROEN-OLTCIT, rok prod. 1992, cena 57,5 min dla posiadaczy ulg celnych. Sprzedaż i serwis: Zielona Góra, Wyczółkowskiego 9, tel. 649-32 (01-27947)

ODSTĄPIĘ przydział na mieszkanie, w centrum Zielonej Góry do zamieszkania w II połowie przyszłego roku. ZG.

tel. 706-64. (01-27950)

• VOLKSWAGEN JETTA, 1980, pojemność 1500, szy­

berdach, hak holowniczy. Głogów, tel. 33-95-30. (01- 27934)

• ZATRUDNIĘ sprzedawcę. Kiosk na giełdzie warzywnej wydzierżawię. Z.Góra, tel. 649-16. (01-27901)

ŻALUZJE aluminiowe, kolorowe. Głogów, tel. 33-51-35 (01-27941)

G Ł O G Ó W * G O R Z Ó W * L U B I N ♦ Z I E L O N A G Ó R Ą » |

G a z e t a N ow a

nr indeksu 350788 REDAKCJA

al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra tel. 710-77, fax 722-55, tlx 432263 REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK

ODDZIAŁY REDAKCJI

Głogów pl. Tysiąclecia, dworzec PKP lel. 33-29-11 Gorzów ul. Chrobrego 31 tel. 226-25,271-49 łubin ul. Wyszyńskiego 10 tel. 42—42-54

BIURA OGŁOSZEŃ R E D A K C J A I O D D Z I A Ł Y R E D A K C J I SKŁAD KOMPUTEROWY: ALP0 SC - ZIEŁONA GÓRA

ORUK: POLIGRAF - ZIELONA GORA PRENUMERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ:

Gorzów Wlkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30.

Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówio­

nych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzymanych materiałów i zmian ich tytułów.

WYDAWCA

Tli. (r>m 666-00 FAX (68) 666-22

TLX 432220

ul. Działkowa 19 • 65-767 Zielona Góra

(3)

NR 225 * CZWARTEK * 22 PAŹDZIERNIKA 1992

G a z e t a N o w a 3

Z m ia n a

d n i a

OD JUTRA MOJE

FELIETONY TYLKO

W WYDANIACH

MAGAZYNOWYCH

stronie 3

Zakonnica - hazardzistka

Zbigniew Ryndak |

71 -letnia siostra Józefina z klasztoru klarysek Mount Alverno w Redwood City, w stanie Kalifornia, wygrała w ubiegła sobotę milion dolarów na loterii stanowej, połączonej z “kołem fortu­

ny". W pierwszym podejściu wygrała 40 tys. dolarów, ale zaryzykowała tę stawkę i wygrała milion.

Wygrana siostry Józefiny, która ślubowała ubóstwo, przechodzi na rzecz zakonu. Prosiła ona jednak, by pieniądze te przeznaczono na wsparcie emerytowanych klarysek.

Józefina określiła wygraną mianem

“pierwszorzędnego cudu".

“Był to szok, ale piękny szok. Wy­

szło na to, że zostałam milionerką, tzn. zakon został. To me moje pie­

niądze, lecz wspólnoty" Siostra Jó ­ zefina, urodzona w stanie Waszyng­

ton. jest zakonnicą od 54 lat. Wię­

kszość tych lat spędziła jako nauczy­

cielka, a następnie dyrektorka szkół podstawowych w różnych częściach Stanów Zjednoczonych. W 1979 r.

została skarbniczką prowincji, zawiadu­

jąc finansami rejonu Zachodniego Wy­

brzeża.

Grę na loterii zwanej Big Spin (zna­

czy to tyle, co “wielkie zakręcenie kołem”) rozpoczęła kupując w skle­

pie spożywczym “ścieralny bilet". Po starciu ukazały się cyfry dające jej do wyboru albo wygraną 40 tys. do­

larów albo szansę na więcej (ale też ryzyko utraty wygranej) przez wpra­

wienie w ruch swego rodzaju ruletki z nagrodami od 30 tys. do miliona dolarów.

Inne siostry namawiały ją, by zary­

zykowała. “Powiedziały: "Zawsze masz szczęście, idź na całego, i tak uczyniłam” — wyjaśniła Józefina.

Tocząca się kulka najpierw wpadła do przegródki premiowanej 30 tysiąc­

ami dolarów, ale potem podskoczyła i wpadła do premiowanej milionem.

“Jak to ktoś mi powiedział, "Bóg leciut­

ko ją popchną) ku milionowi" — mowi

siostra Józefina. (PAP)

Fundacja Gorbaczowa zaproponowała “grupie niezależnych dziennikarzy

rosyjskich i zagranicznych” przeprowadzenie dochodzenia w celu wyjaś­

nienia wszystkich okoliczności ujawnienia dokumentów o zbrodni katyń­

skiej i opublikowania w prasie rezultatów tego dochodzenia.

Powrót Gorbaczowa?

Gotowość do wzięcia udziału w dziennikarskim dochodzeniu wyra­

zi! sam Michaił Gorbaczow.

Komunikat, rozpowszechniony przez służbę prasową Fundacji Gorbaczowa, jest reakcją na oświadczenie Wiaczesława Kosti- kowa z 16 października, w którym sekretarz prasowy Jelcyna stwier­

dził, że Gorbaczow wbrew temu, co mówi, wiedział kto byl prawdziwym winowajcą zbrodni katyńskiej i ukry­

wał ten fakt.

Fundacja Gorbaczowa zwraca uwagę na fakt, że po raz pierwszy

“autorzy tej straszliwej zbrodni zo­

stali ujawnieni” nie obecnie, lecz w kwietniu 1990 roku, a wiele doku­

mentów dotyczących mordu w Ka­

tyniu przekazano stronie polskiej.

“Brakowało wówczas tylko bezpo­

średnich dowodów, znajdujących się w tzw. specjalnej teczce, które zostały odkryte dopiero w grudniu ub.r. i przekazane w tym samym czasie prezydentowi Rosji” — stwierdzono w oświadczeniu Fun­

dacji Gorbaczowa.

“Polityczny podtekst wypowiedzi sekretarza prasowego prezydenta Rosji jest tak oczywisty, że można byłoby nie zwracać na nią uwagi, gdyby nie ta okoliczność, że rosyj­

skie i zagraniczne środki masowe­

go przekazu nie otrzymały odpowie­

dzi na pytanie, dlaczego specjalna teczka z dokumentami, będąca w dyspozycji prezydenta Rosji od

grudnia 1991 roku, nie została ujaw­

niona do października 1992 roku”—

czytamy w oświadczeniu Fundacji Gorbaczowa.

Tymczasem Michaił Gorbaczow nie wyklucza możliwości powrotu na scenę polityczną. W wywiadzie dla hamburskiego tygodnika

“Stern” Gorbaczow powiedział, że nosi się z zamiarem powrotu do polityki, jednak — jak dodał —

“dzień ten jeszcze nie nadszedł".

Byty radziecki prezydent nie chce, przynajmniej na razie, wiązać się z żadną partią polityczną. Przy­

znał jednak, że bliski jego sercu jest centrowy Związek Obywatel­

ski.

(PAP)

Zgoda na „Sex”

Amerykańska gwiazda rocka Madonna uzyskała we wtorek od władz policyjnych “zielone światło" na rozpo­

wszechnianie w W. Brytanii swej kontrowersyjnej książ­

ki pt. “Sex". Brytyjscy księgarze mają nadzieję, że bę­

dzie to bestseller roku.

Policja brytyjska odwołała się do urzędu prokuratora w sprawie decyzji dopuszczającej tę książkę do rozpo­

wszechniania na terytorium W. Brytanii, gdyż zawiera ona erotyczne zdjęcia autorki. Prokuratorzy — jak wy­

nika z komunikatu policji — uznali jednak, że nie ma dostatecznych dowodów, na których podstawie można by zakazać sprzedaży tej książki w Zjednoczonym Królestwie, zgodnie z ustawą o publikacjach mających

charakter obsceniczny. (PAP)

S p ro sto w a n ie

W artykule “Lokator w "szachu" i w... sądzie", opublikowanym 20.10.92r. przestawione zostały cyfry w datach. Zamiast “1987r." ukazało się

“1978“, co zmieniło sens dwóch zdań. Powinny one brzmieć następująco: "30 grudnia 1987 roku przyznany został ZSM kredyt, wówczas jeszcze na 1%. Do budowy przystąpiono w 1988 roku (...)".

Czytelników i zainteresowanych przepraszamy.

Redakcja

P re c z

z brom kiem m etylu

Wspólnota Europejska opowiedziała się we wto­

rek za drastycznym ograniczeniem stosowania jako środka ochrony roślin bromku metylu (ChfeBr), za­

bójczego dla powłoki ozonowej. Ministrowie ds. śro­

dowiska krajów “dwunastki” postanowili na sesji w Luksemburgu zaproponować wpisanie bromku me­

tylu na listę związków chemicznych, szkodzących powłoce ozonowej.

Wspólnota złoży tę propozycję podczas spotkania przeglądowego sygnatariuszy “konwencji montreal­

skiej" o ochronie powłoki ozonowej, które odbędzie się 23 listopada w Kopenhadze.

Według EWG, konieczne jest ograniczenie w okre­

sie do 1995 r. stosowania w ochronie roślin bromku metylu do poziomu z 1991 r. Bromek metylu, używa­

ny do wyjaławiania ziemniaków, jarzyn i poziomek, wywiera wyjątkowo szkodliwy wpływ na warstwę ozonową.

Badania, prowadzone pod auspicjami ONZ, wyka­

zały że jego niszczące oddziaływanie jest od 30 do 120 razy silniejsze niż oddziaływanie osławionych freonów.

(PAP)

Co słychać na giełdzie?

Nareszcie ogłoszono wyniki finansowe większości spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Są one lepsze niż oczekiwano, ćo może spowodować, że znów zacznie się hossa. Pierwsze jej zapowiedzi były już widoczne na wtorkowej sesji. Łączny obrót giełdy wyniósł 55 mld 177 tys. złotych i był najwyższy w historii giełdy. Zwiększył się znacznie Warszawski Indeks Giełdowy z 76,8 do 80 punktów. Wzrósł kurs akcji aż jedenastu spółek, w tym dwóch — Banku Rozwoju Eksportu i Mostostalu — do maksymalnej dopuszczalnej granicy. Popyt na akcje tych spółek był dużo wyższy niż podaż i dlatego zastosowano redukcję kupna. Przyczyną zerowych obrotów akcjami Próchnika była ogromna przewaga popytu nad podażą — ustalono tylko nową cenę akcji na 19 tys zł.

Zyski netto spółek, które opublikowały swoje wyniki finansowe za trzy kwartały 1992 roku: Elektrim — 262 mld zł, Wedel — 102 mld zl, Okocim — 96 mld zł, Żywiec — 82 mld zł, Bank Inicjatyw Gospodarczych — 28 mld zł, Wólczanka — 16 mld zł i Próchnik — 14 mld zł. Tonsil poniósł stratę netto w wysokości 24 mld

286 min złotych. W.S.

115. SESJA GIEŁDOWA 13 PAŹDZIERNIKA

K u r s ( w t y s . z ł )

T O N S I L 12,5

P R Ó C H N I K 19,0

ok

K R O S N O 16,5

nk 260,0

nk 23,5

S W A R Z Ę D Z 33,0

W 0 L C Z A N K A 29,0 E

Ż Y W I E C 133,0

W E D E L 140,0

O K O C I M 106,0

E L E K T R I M 206,0 nk

13,5

17,5

16,5’

255,0 nk 24,0

31,0

28,5

130,0 nk 138,0

105 0 nk

190,0

33,0

223 0

5,8

180,0

32,0 nk

ro INIE

-7,4%

8,6%

0,0%

2,0%

-2,1%

6,5%

1,8%

2,3%

1,4%

1,0%

8,4%

0,0%

9,9%

0,0%

10,0%

1,6%

12,5 (20 10.92)

17,5 (15.10.92)

15,0 (25.06.92)

145,0 (18.06.91)

22,0 (24.09.92)

23 5 (25.06.92)

23,0 (25.06.92)

88,0 (24.09.91)

120,0 (23.06.92)

58,5 (16.06.92)

61,5 (23.06.92)

30,0 (23.06.92)

96,0 (16.06.92)

5,8 (15.10.92)

177,0 (13.10.92)

27,0 (8.09 92)

85,0 (16 04 91)

56,0 (16 04.91)

62,0 (4.06.91)

479,0 (10.03.92)

80,5 (11.06.91)

47,5 (25.06.91)

50,5 (5.11.91)

189,0 (12.03.92)

215,0 (10.12.91)

118,0 (20.02.92)

206,0 20.10.92)

100,0 (30.01.92)

245,0 (20.10.92)

11,0 (23.07.92)

203 0 (6.10.92)

33,0 (13.10 92) - nadwyżka kupna, ns -

redukcja sprzedaży, zd

W a r t o ś ć o b r o tu ( w m in z ł )

39,350

0,000

51 414

2.120,560

94,940

1.160,412

979,562

3.119,648

10.304,840

2.073,148

18.227,292

47,124

6.112,750

51,446

9.500,040

1.294,475 L i c z b a

a k c ji

1 574

0.000

1 558

4.078

2.020

17.582

16.889

11.728

36.803

9.779

44.241

714

12.475

4.435

23.990

19.915 nadwyżka sprzedaży, rk - redukcja kupna,

- z dywidendą, bd - bez dywidendy, ok - oferta kupna, os - oferta sprzedaży

E k s i

liczi

p lo z j a d e m o g r a f ic z n a , j a k ą p r z e ż y w a d z iś A f r y k a , p o w o d u je , ż e w c ią g u n a j b liż s z y c h d z ie s i ę c i u ia t b a m ie s z k a ń c ó w t e g o k o n t y n e n t u w z r o ś n ie z 6 0 0 m ilio n ó w d o 9 0 0 m ilio n ó w . R ó w n o c z e ś n ie g ł ą b o k i k r y z y s g o s p o d a r c z y — b r a k r e a ln y c h p e r s p e k t y w z n a le z ie n ia j i r a c y , n ie m ó w ią c ju ż o w y r a ź n y m p o d n ie s ie n iu s t o p y ż y c io w e j — p o w o d u je , ż e c o r o k u p a r ę m ilio n o w A f r y k a n ó w p r ó b u je p r z e d o s t a ć s i ę d o k r a j ó w p o łu d n io w e j i z a c h o d n ie j E u r o p y , w ty m t a k ż e d o F r a n c j i.

Jak powstrzymać emigrację z Afryki?

Francuzi zdają sobie oczywiście sprawę z grożą­

cego im niebezpieczeństwa. Do tej pory kolejne rządy stosowały na przemian dwa kursy polityczne.

Swego czasu gaullistowski minister spraw wewnę­

trznych Charles Pasqua deportował nielegalnych imigrantów do ich ojczystych krajów, wynajmując np.

samoloty czarterowe, które odwoziły Malijczyków do Bamako.

Socjaliści uznali taką politykę za sprzeczną z pra­

wami człowieka. Kiedy w 1988 roku Mitterand znowu został prezydentem, polecił zalegalizować wszy­

stkich tych imigrantów, którzy potajemnie przybyli do Francji i mieszkali tam bez oficjalnej zgody.

Ani jedna, ani druga polityka nie jest skuteczna.

Jeden z dziennikarzy zainteresował dalszymi lo­

sami 101 Malijczyków, których swego czasu Pas- qua odesłał do Bamako. Otóż blisko połowa zna­

lazła się znowu we Francji — zaledwie w parę miesięcy po deportacji.

Wadliwa jest także polityka “wyciągniętej ręki".

Wprawdzie rząd paryski próbuje zintegrować imi­

grantów we francuskim społeczeństwie, ale taki pro­

gram powoduje tylko, że kolejne setki tysięcy Afry­

kanów chcą teraz przedostać się do Francji w nad­

ziei, że znajdą tam pracę i dostatek.

Od pewnego czasu na łamach prasy francuskiej trwa dyskusja nad nasilającymi się problemami imi­

gracji. Wielkie wrażenie wywołało we Francji oświadczenie prezydenta Senegalu Abdou Dioufa, który przestrzegł, że głód i nędza zmuszą miliony mieszkańców Czarnego Lądu do emigracji do Euro­

py. “Nie pomogą żadne sposoby — nawet nowo­

czesne środki kontroli granic.

Nie można gołymi rękami powstrzymać mor­

skich fal". ...

Oto dlaczego wśród francuskich polityków zaczy­

na przeważać teraz koncepcja, że jedynym sposo­

bem ocalenia Francji — a zresztą całej Europy,

Rządowa komisja ds. równych możliwości zawodowych, w dorocznym raporcie

opublikowanym we wtorek w Londynie doszła do wniosku, że różnica w pracach

mężczyzn I kobiet jest wśród państw Europy największa w W. Brytanii.

Wykorzystywanie Brytyjek

Zdaniem autorów raportu, przyczynami takiego nierównego traktowania kobiet są m.in. niejednolite zasady dotyczące zawierania zbiorowych umów o pracę, a także brak w W. Brytanii zasady określenia poziomu płacy minimalnej. Zasada taka w jakiejś formie obowiązuje we wszystkich pozostałych kra­

jach EWG, z wyjątkiem jeszcze Irlandii.

Raport podaje też, że blisko połowa wszystkich zatrudnionych w sektorze bankowym, finansowym i w dziale ubezpieczeń to kobiety. Zarabiają one tam jednak tylko 53% tego, co za pracę na tych samych stanowiskach otrzymują mężczyzni.

Przewodnicząca komisji Joanna Foster powie­

działa, że zarobki kobiet mają istotne znaczenie dla dochodów ich rodzin i wezwała rząd do podjęcia akcji w celu zniwelowania istniejących różnic.

(PAP) Komisja ustaliła, że największy procent zatrudnio­

nych kobiet, ze wszystkich państw Wspólnoty Euro­

pejskiej — poza Danią, gdzie zawodowo pracuje 61% kobiet — przypada na W. Brytanię. Jednakże Brytyjki są nadal najniżej wynagradzane za tę samą pracę w porównaniu z mężczyznami.

W przeliczeniu na jedną roboczogodzinę pracow­

ników fizycznych w przemyśle, kobiety zarabiają tylko 67% płacy brutto, jąką otrzymują za tę samą pracę mężczyzni. Dla porównania, w Danii w analo­

gicznym przypadku wskaźnik ten wynosi 85%. Prze­

paść ta jest jeszcze większa, jeśli porównać miesię­

czne płace brutto pracowników umysłowych zatru­

dnionych w przemyśle — podaje raport rządowej komisji.

Na 15 min kobiet zatrudnionych w 1990 roku w całej EWG w niepełnym wymiarze godzin, 5 min żyło w W. Brytanii.

Program poszukiwania cywilizacji pozaziemskich

Pobratymcy z Kosmosu

o b c y c h c y w i l i z a c j i . K o s z t p r o g r a m u w y n o s i 1 0 0 m in d o la r ó w W jaki sposób odnaleźć w sygnałach radio­

wych pochodzenia naturalnego (emisje powo­

dowane reakcjami atomowymi w gwiazdach) ten hipotetyczny sygnał od odległej i obcej cy­

wilizacji? Zadanie nie jest łatwe i zakrawa na nierozwiązywalną łamigłówkę jeśli się weźmie pod uwagę liczbę zakresów fal, które trzeba nieustannie kontrolować. Naukowcy z NASA znaleźli jednak dość proste rozwiązanie, a caty proces nasłuchu prawie całkowicie zautomaty­

zowali.

Przede wszystkim wyeliminowano te długości fal, na których panuje “radiowy zgiełk" pocho­

dzący ze źródeł naturalnych, i zakładając, że obce cywilizacje chcą być usłyszane gdzieś we wszechświecie, skoncentrowano się na pas­

mach od tysiąca do 10 tysięcy megaherców, na których panuje... kosmiczna cisza. Do nasłu­

chu tych pasm opracowano dwa programy:

— Nasłuch wielokierunkowy, przy wykorzy­

staniu dwóch radioteleskopów: 34-metrowego Goldstone (USA) i stacji śledzenia sztucznych satelitów w Australii. Komputery, sprzężone z radioodbiornikami, będą nasłuchiwały przez 24 godziny w ciągu najbliższych 10 lat jednocześ­

nie na 2 miliardach (a później 16 mld) kanałów radiowych Każdej sekundy komputery będą

łącznie z naszą częścią tęgo kontynentu — przed

“czarnym zalewem" jest przyspieszenie rozwoju go­

spodarczego samej Afryki. Tylko przełamanie go­

spodarczego impasu, stworzenie realnych szans na stałą pracę i zaspokojenie elementarnych potrzeb powstrzyma Afrykanów przed próbą przedostania się do Europy.

Francuzi myślą już o zawarciu porozumień z kra­

jami afrykańskimi, z których przybywa najwięcej imi­

grantów. Chodzi m.in. o Senegal, Mali, Wybrzeże Kości Słoniowej. Porozumienia takie mogłyby np.

określać stałe kwoty imigracyjne. Imigranci — za oficjalnym zezwoleniem — przebywaliby we Francji przez określony czas, np. przez rok. Przeszliby wte­

dy podstawowe przeszkolenie zawodowe i wróciliby do ojczyzny, by tam znaleźć pracę. Na ich miejsce

— w takiej samej liczbie — przybyliby następni, którzy także po paru miesiącach czy po roku powró­

ciliby do kraju. (PAP)

Przebierajj! ieo

Jak podała we wtorek malezyjska agełtfcj i Bernamarólbrżyrńi orangutan rozebrał do n^g i pewnego francuskiego podróżnika, który w to­

warzystwie żony zapuścił się do lasu na terenie parku narodowego na wyspie Borneo.

14-letni samiec chwycił w objęcia skamienia­

łego ze strachu turystę, po czym ściągnął z niego spodnie, koszulę i bieliznę i zbiegł do puszczy ze zdobytym trofeum. Francuz nie pró­

bował nawet stawiać oporu. Dopiero po zniknię­

ciu intruza podróżnik otrząsnął się z przeraże­

nia i nagusieńki udał się z żoną do zarządu parku, gdzie zdołał pożyczyć ubranie od grupy

turystów, (PAP)

będzie warta specjalnej uwagi, gdyż hipotetycznie może pochodzić od obcej cywilizacji.

dokonywały 100 mld operacji szukając sygnału ra­

diowego i automatycznie eliminując te, które pocho­

dzą z Ziemi.

— Nasłuch ukierunkowany, do którego bę­

dą użyte radioteleskopy w Arecibo i Green Bank w Zachodniej Wirginii. Program ten obejmie nasłuch tysiąca gwiazd podobnych do Słońca, leżących nie dalej niż 80 lat świetlnych od naszego układu planetarnego.

Nasłuch ten obejmie 2 miliardy kanałów ra­

diowych w pasmach od tysiąca do trzech tysięcy megaherców.

Jeśli na “śledzonych” długościach fal kompu­

tery stwierdzą emisję sygnału radiowego, to komputery wykonają w ciągu sekundy 50 milio­

nów specjalnych testów (specjalny katalog znanych sygnałów), które wyeliminują wszy­

stkie emisje pochodzenia ziemskiego. Pó stwierdzeniu, że sygnał pochodzi spoza Ziem', komputer “odchyli antenę” z nasłuchiwanej gwiazdy. Jeśli sygnał zaniknie, to znaczy, że pochodzi on z nasłuchiwanej wcześniej gwiaz­

dy i wówczas automaty zaalarmują naukow­

ców. Ci z kolei zażądają by inne radioteleskopy zaczęty nasłuch danej gwiazdy. O ile potwier­

dzą one uzyskane wcześniej wyniki, emisja ta

Naukowcy obliczyli, że biorąc pod uwagę istnienie 400 miliardów gwiazd w naszej galaktyce i zakładając, że 10% z nich to gwiazdy podobne do naszego Słońca, a z kolei 10% z nich ma systemy planetarne podobne do naszego, można ocenić na ok.

4 miliardów liczbę planet typu Ziemi. Jeśli założymy, iż pojawienie się życia na takiej planecie nie zakrawa na niepowtarzalny cud i jedna na milion tych planet wykształ­

ciła cywilizację na tyle zaawansowaną te­

chnicznie, że posługuje się radiem, to w naszej galaktyce może być ok. 4 tysięcy zaawansowanych cywilizacji. A w zbada­

nym Wszechświecie jest ponad 100 miliar­

dów galaktyk!

Eksperci z NASA liczą, że jeszcze w tym dziesięcio­

leciu ziemskie radioteleskopy przechwycą emisje syg­

nałów radiowych pochodzących od obcych cywilizacji.

Tylko w latach 1977-90 sporadyczny nasłuch Kosmosu przyniósł rejestrację sześciu “podejrzanych sygnałów"

(nie są wytworem naturalnym, ich źródło jest prawdo­

podobnie sztuczne) z gwiazdozbiorów: Strzelca, Pan­

ny, Ryb, Kasjopei i Wężownika.

Załóżmy jednak, że NASA nie zarejestruje ta­

kiego sygnału.

Zdaniem wiełu amerykańskich ekspertów nie oz­

nacza 10, że we Wszechświecie nie ma nikogo poza nami. Według naukowców może to oznaczać, że albo nasza aparatura jest mało czuła, albo emisje sygnałów obcych cywilizacji znajdują się w innych pasmach, albo też— zdaniem pesymistów— wyżej rozwinięte cywilizacje dokonują samozagłady w woj­

nach atomowych.

(oprać, łek)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na początku września tego roku po Zielonej Górze rozeszła się wieść, jakoby zatrzymano i tymczasowo aresztowano mężczyznę podejrzanego o zamordowa­.. nie, przed

w Zielonej Górze odbędzie się finał wojewódzkiego konkursu na najlepszego policjanta ruchu drogowego w 1992 roku.. Finaliści będą musieli wykazać się

Nasz korespondent w Berlinie Wojtek Mróz przekazał nam wczoraj faxem wiadomość, że dowiedział się od ministra spraw wewnętrznych Brandenburgii, iżwCottbus powołana

Zaletą jest również posiadanie rezerwy wody, która w przypadku okresowego zaniku prądu może być wykorzystana przez

TEL.. Jeszcze cztery lata temu zawodowo czynni stanowili blisko połowę naszej społeczności. Liczba bezrobotnych sięga dziś 2 milionów 400 tysięcy. Takie są statystyki. Ale

Około 500 osób zgłosiło się w tym roku do Okręgowej Inspekcji Pracy w Zielonej Górze z pytaniem, czy jest to prawidłowe, że ich pracodawca albo zaniża kwoty ich

Obawia się, że wielu z nich może nie przetrwać zimy, że będą umierać z głodu i zimna.. Zdaniem Mazowieckiego, możliwości działań społeczności międzynarodowej wcale

Miejski Zespół Ekonomiczno-Administracyjny Szkół w Zielonej Górze informuje emerytowanych nauczycieli i innych pracowników oświaty z terenu Zielonej Góry, że podania