• Nie Znaleziono Wyników

"Jan Kochanowski", Stanisław Windakiewicz, Kraków 1930 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Jan Kochanowski", Stanisław Windakiewicz, Kraków 1930 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Wiktor Weintraub

"Jan Kochanowski", Stanisław

Windakiewicz, Kraków 1930 :

[recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 27/1/4, 339-344

(2)

III. RECENZJE. 3 3 9 O s s o l i ń s k i c h w e L w o w ie , w y d a ł k u u c z c z e n i u c z t e r e c h s e t n e j r o c z n i c y u r o d z i n J a n a K o c h a n o w s k i e g o , p o d o b i z n ę e d y c j i „ O d p r a w y p o s ł ó w g r e c k i c h “ z r. 1 5 7 8 . Ś w ia t ł o d r u k , w y k o ń c z o n y z w i e l k ą s t a r a n n o ­ ś c i ą p r z e z fir m ę M a x J o ffé w W i e d n i u p o d ł u g p ie r w o d r u k u , b ę d ą ­ c e g o w ł a s n o ś c i ą O s s o lin e u m , p r z e d s t a w i a s i ę n i e z w y k l e u d a t n ie . N i e w i e l e p o s ia d a m y r e p r o d u k c y j t e g o r o d z a j u — a p o s ia d a j ą o n e w a r t o ś ć n i e z a p r z e c z o n ą ; p o m o c n e s ą n i e j e d n o k r o t n i e w s t u d j a c h n a u k o w y c h , a p r ó c z t e g o s z e r z ą z a m i ł o w a n i e w s z e r s z y c h s f e r a c h s p o ł e c z e ń s t w a d o l it e r a t u r y . P o d n i e ś ć w i ę c n a l e ż y z u z n a n i e m a k c j ę Z a k ła d u N a r o d o w e g o im . O s s o liń s k ic h .

Bronisław Gubrynowicz.

Stanisław W indakiew icz:

J a n K o c h a n o w s k i . (Z h is t o r j i i l it e r a t u r y t. 3 7 ) . K r a k ó w 1 9 3 0 . K r a k o w s k a S p . W y d a w n i c z a , s tr . V I + 1 9 8 . N a k s ią ż k ę p r o f. W i n d a k i e w i c z a c z e k a ł o s i ę z d u ż e m z a i n t e ­ r e s o w a n i e m . Z n a k o m ita w s w e j z w a r t o ś c i i p l a s t y c e p r a c a o R e ju i ś w i e t n a m o n o g r a f j a S k a r g i, k t ó r a z t a k im k u n s z t e m p o t r a f iła w y ­ d o b y ć b a r d z o w s z e c h s t r o n n y w i z e r u n e k p s y c h o l o g i c z n y z b e z o s o ­ b o w y c h n a o g ó ł p is m w i e l k i e g o k a z n o d z i e j i, u s p r a w i e d l i w i a ł y n a j ­ ś m i e l s z e n a d z i e j e . N i e n a j m n i e j s z ą r o lę o d g r y w a ł a t u t a k ż e ś w i a ­ d o m o ś ć , ż e p o d c z a s g d y o R e j u i S k a r d z e m a m y o b o k m o n o g r a f ij W i n d a k i e w i c z a p r a c e B r iic k n e r a i k s . B e r g i, K o c h a n o w s k i d o d z i ś d n i a n i e d o c z e k a ł s i ę g o d n e g o s i e b i e o p r a c o w a n i a . P r z y d o t y c h ­ c z a s o w y c h n a s z y c h z a s o b a c h n a j w y b i t n i e j s z ą p o z y c j ę s t a n o w i t u w s t ę p B r iic k n e r a d o w y d a n i a p is m p o e t y z r. 1 9 2 4 , n i e z m i e r n i e ż y w y , b y s t r y , p e ł e n c i e k a w y c h u w a g , k t ó r y j e d n a k , j u ż c h o ć b y z e w z g l ę d u n a s w o j e r o z m ia r y ( 8 6 s t r o n ) , w y s t a r c z y ć n i e m ó g ł. W s z y s t k o t o r a z e m m u s ia ł o s p r a w ić , ż e d o k s i ą ż k i p r o f. W i n ­ d a k i e w i c z a p r z y s t ę p o w a ł o s i ę z w i e lk ie m z a c i e k a w i e n i e m . N i e s t e t y , w m ia r ę l e k t u r y z a c i e k a w i e n i e to u s t ę p o w a ł o s c e p t y c y z m o w i w o b e c w y s i ł k ó w o s i ą g n i ę t y c h p r z e z a u t o r a i z n i e c h ę c e n i u . O s t a t e c z n i e , o d k ł a l a s i ę k s i ą ż k ę w p r z e ś w i a d c z e n i u , ż e g o d n a p o e t y m o n o g r a f j a n a l e ż y d a le j d o p r z y s z ł o ś c i . M ie j m y n a d z i e j ę , ż e d o c z e k a m y s i ę je j, n i e „ g d z i e ś n a w i e k ó w p ó ź n e j f a l i “ , a le w n a j b li ż s z y m c z a s ie . N a o b n i ż e n i e w a r t o ś c i k s i ą ż k i w p ł y n ę ł a w p i e r w s z e j m i e r z e p o s t a w a b a d a c z a w o b e c K o c h a n o w s k i e g o . P r o f. W i n d a k i e w ic z s z u k a w u t w o r a c h p o e t y p r z e d e w s z y s t k i e m d a n y c h d o z r e k o n s t r u o w a n ia j e g o b io g r a f j i, s z u k a ic h z a c i e k l e , s y s t e m a t y c z n i e i z u p o r e m , n i e p o m ij a n a j b ła h s z e g o n a w e t s z c z e g ó ł u , d o c h o d z ą c d o w y n i k ó w n i e ­ r a z b a r d z o d z i w n y c h .

W j e d n e j p ie ś n i z

Fragmentów

( Tobie bądź chwała

,

Panie

w szego świata),

b ę d ą c e j z r e s z t ą w y r a ź n ą t r a n s p o z y c j ą i a t m o s f e r y u c z u c i o w e j i m o t y w ó w p s a lm o w y c h ( z ł y z a g r a ż a j ą c y d o b r e m u , k t ó ­ r e g o r a t u j e i n t e r w e n c j a B o g a ) w c z a s y p o e c i e w s p ó ł c z e s n e , m a m y m o d l i t w ę d z i ę k c z y n n ą d o B o g a z a o c a l e n i e w i e r z ą c e g o o d n i e ­ p r z y j a c i e l a , k t ó r y d y b a ł n a j e g o ż y c i e , a l e d z i ę k i o p i e c e B o s k i e j :

(3)

со m nie był nagotow ał, To sam mało n ie skosztow ał, Bowiem od w ielkiego strachu Wypadł oknem na dół z gmachu.

A u t o r o p a t r u j e t o w t a k i k o m e n t a r z : „ U p a m ię t n i ł w n ie j p o e t a p r z y g o d ę o s o b is t ą o n a p a d z i e n o c n y m j a k i e g o ś r o z b ó j n i k a , k t ó r y w s z e d ł d o j e g o s y p ia l n i i g d y s i ę n a g l e p o e t a o c k n ą ł i k ilk a s ł ó w p r z e m ó w i ł , u c i e k ł z e s t r a c h u , p r z e z o k n o w y s k o c z y ł , i o m a l s i ę n i e z a b ił. J e ś li t e n w i e r s z ś c i ś l e z o s o b i s t e g o w y p a d k u j e s t w z i ę t y , t o b y w y p a d a ł o , ż e p o e t a s y p i a l n i ę m ia ł n a p i ę t r z e . Z a r a z e m w s p o ­ m in a a u t o r , ż e k ła d ą c s i ę s p a ć t e g o w i e c z o r a , m o d l i ł s i ę b a r d z o g o r ą c o “ , ( s t r . 1 4 9 ) . W y b r a łe m p r z y k ła d b o d a j ż e n a j j a s k r a w s z y , a le j e d e n z w i e lu , a b y p o k a z a ć d o c z e g o m o ż e p o d o b n a m e t o d a d o p r o w a d z ić . Z a c ią ż y ła t e ż o n a n a c a łe j k s i ą ż c e — o d je j u k ł a d u d o s ą d ó w e s t e t y c z n y c h o p o s z c z e g ó l n y c h d z i e ł a c h . Ż y c ie i t w ó r c z o ś ć K o c h a n o w s k i e g o r o z b i ł a u t o r n a t r z y o k r e s y : m ł o d z i e ń c z y ( la t a s t u d j ó w u n i w e r s y t e c k i c h d o r. 1 5 6 9 ) , d w o r s k i (p o r o k 1 5 7 5 ) i c z a r n o l e s k i , p r z y c z e m w k a ż d y m z n i c h n a j p ie r w p o z b i e r a ł d a n e b io g r a f ic z n e , a n a s t ę p n i e o m ó w i ł d z i e ł a p r z y p a d a - d a j ą c e n a t e n o k r e s . T e d a n e b i o g r a f ic z n e z o s t a ł y z i n w e n t a r y z o ­ w a n e b a r d z o s t a r a n n ie , n i e p o m i n i ę t o t u ż a d n e g o z n a n e g o s z c z e ­ g ó ł u ; z a j m u j ą t e ż p i ę ć n a c z t e r n a ś c ie r o z d z i a ł ó w k s i ą ż k i : 1 .

(Sycyna

), 2 .

(Nauka i podróże)

'), 4 .

(Na dworze),

8 .

(Elekcje)

i 9 . (

Czarnolas).

R z e c z o c z y w i s t a , j e ż e l i z a g ł ó w n e z a d a n i e m o n o g r a f j i h i s t o r y c z n o ­ lit e r a c k ie j p o s t a w i m y s o b ie w y s z u k i w a n i e d a n y c h d o ż y c i o r y s u , n i e m o ż e m y t a k i e m u u k ł a d o w i o d m ó w ić c e l o w o ś c i i k o n s e k w e n c j i . J e ś li j e d n a k u z n a m y , ż e c e l e m t a k ie j m o n o g r a f j i j e s t z d a n i e s o b i e s p r a w y z c e c h c h a r a k t e r y s t y c z n y c h t w ó r c z o ś c i p o e t y , o d r a z u r z u c ą n a m s i ę w o c z y j e g o b r a k i P r z e d e w s z y s t k i e m p r z y w i e l u lir y k a c h n i e j e s t e ś m y w s t a n ie p o w i e d z i e ć , k i e d y je p o e t a n a p i s a ł , s t ą d t e ż z a l i c z e n i e ic h d o t e g o lu b i n n e g o o k r e s u m u s i b u d z i ć w ą t p li w o ś c i . C o w a ż n i e j s z a , u k ła d t a k i z m u s z a d o o m a w i a n i a u t w o ­ r ó w r o d z a j o w o s o b ie b l i s k ic h w r ó ż n y c h m i e j s c a c h k s ią ż k i . W z g lą d n a e w o l u c j ę a r t y s t y c z n ą lu b i d e o w ą p o e t y n i e m o ż e w d a n y m w y ­ p a d k u g r a ć ż a d n e j r o li, b o t a k i e g o z a d a n i a s o b i e a u t o r n i e p o s t a w i ł. T a k w i ę c l ir y k a e r o t y c z n a z o s t a ł a o m ó w i o n a w t r z e c h o d ­ r ę b n y c h r o z d z i a ł a c h (3 , 7 i 1 0 ). P o e z j a ż y c i a r o d z in n e g o z y s k a ł a o s o b n y r o z d z i a ł , a l e n a p o e z j ę r e f l e k s y j n ą n i e s t a r c z y ł o g o . O m ó ­ w i ł ją a u t o r c z ę ś c i o w o w r o z d z i a l e 1 3 .

Pieśni

( z n a l a z ł y ta m p r z y

-9 Tutaj m am y polem ikę z prof. Kotem, który w sw ej rozprawie Jana

K ochanow skiego p o d ró że i stu d ja za g ra n iczn e (S tu d ja staropolskie, Kraków

1928) zidentyfikow ał nieznanego przedtem Karola z El. III, 8 z Flam andem , Karolem U tenhove. Argumenty autora — który zresztą poza materjał zebrany pi zez Kota nie w ychodzi — streszczające się w tem , iż w pismach gandaw- czyka brak w zm ianek o Kochanowskim (inne zastrzeżenia sam prof. W. uważa za drugorzędne), są w porównaniu z faktami odkrytem i przez Kota (jak zna- ;om ość U. z J. B. Tęczyńskim i Dudyczem, stosu n k i jego z Plejadą, bardzo prawdopodobna aluzja do Kochanowskiego w w ierszu do hrabi na Tęczynie) bardzo słabe.

(4)

III. RECENZJE. 3 4 1 t u ł e k t y l k o p i e ś n i w p o p r z e d n i c h r o z d z i a ł a c h n i e o m ó w i o n e , p r z e - d e w s z y s t k i e m p r z e k ła d y z H o r a c e g o ) , a c z ę ś c i o w o w r o z d z . 6 .

Fraszki,

k t ó r y to r o z d z i a ł z n a l a z ł s i ę w o k r e s i e d w o r s k im , c h o ć d la n i e ­ j e d n e j z f r a s z e k m o ż n a b y z ł a t w o ś c i ą z n a l e ź ć m e t r y k ę z S y c y n y . P o e z j a r e l i g ij n a z o s t a ł a s c h a r a k t e r y z o w a n a r a z e m z p r z e k ła d e m

Psałterza,

a l e j e d e n z j e j s p e c y m e n ó w p i e ś ń ,

Oko śmiertelne Boga

nie widziało

z o s t a ł a o m ó w i o n a w r o z d z i a l e p o ś w i ę c o n y m e r o t y ­ k o w i, a d r u g i —

Czego chcesz od nas Panie

w r o z d z i a l e o p o e z j i m ł o d z ie ń c z e j . P o d o b n i e m i ę d z y e r o t y k i d w o r s k i e z a l i c z y ł a u t o r

Fragment bitwy Amurata u Warny

i p i e ś ń

Kto mi dał skrzydła,

kto mię odział pióry

(I. 1 0 ) — a to n a t e j p o d s t a w i e , ż e p o w s t a ł y o n e w o k r e s i e d w o r s k i m . C o w i ę c e j , t a m g d z i e u t w ó r w y k a z u j e b l i ż s z e z w i ą z k i z f a k t a m i z ż y c i a p o e t y , p r o f. W . o m a w i a g o w r o z ­ d z ia ła c h p o ś w i ę c o n y c h b i o g r a f j i — t a k n p . p i e ś ń

Wieczna sromota

(II 5 ) z n a l a z ł a s o b i e p r z y t u l i s k o w r o z d z i a l e o m a w i a j ą c y m d z i a ła l ­ n o ś c i p o e t y p o d c z a s e l e k c j i. W s z y s t k o to r a z e m m u s i w y w o ł a ć w r a ż e n i e n i e ła d u , c h o ć t r z e b a p r z y z n a ć , ż e j e s t m e t o d a w t y m n i e ła d z i e . T o s w o i s t e n a s t a w i e n i e o d b iło s i ę t e ż n a n i e r ó w n o m i e r n e m t r a k t o w a n iu p o s z c z e g ó l n y c h u t w o r ó w . T e z n ic h , k t ó r e p o z w a l a ł y n a w y d o b y w a n i e d a n y c h d o ż y c i a p o e t y (

Pieśni, Fraszki

e t c ), b ą d ź t e ż j e g o w s p ó ł c z e s n y c h

{Pamiątka Tęczyńskiemu)

o m ó w i ł a u t o r s z e r z e j , i n n e z b y t k r ó t k o .

Zuzannie

p o ś w i ę c i ł p ó ł s t r o n i c z k i,

Szachom

s t r o n i c ę ,

Pamiątce Tęczyńskiemu

d w i e i p ó ł — t y l e t e ż z a j ę ła

Zgoda.

A j a k w y g l ą d a s a m a a n a l i z a ? R o z p a t r z m y ją n a p r z y k ł a d z ie p o e z j i e r o t y c z n e j . P r z y o m a w i a n i u ł a c i ń s k i c h e le g ij m i ło s n y c h z c z a ­ s ó w p a d e w s k i c h n a j w a ż n ie j s z e m d la p r o f. W . z a g a d n i e n i e m j e s t k w e s t j a a u t e n t y c z n o ś c i b o h a t e r k i t y c h e le g ij L id ji, a d o w o d z i jej z t a k im z a p a ł e m , ż e w c z y t e l n i k u b u d z i s i ę p r z e k o n a n i e .. . iż t y c h L id y j b y ło k i l k a . W r o z d z i a l e o e r o t y k u z c z a s ó w d w o r s k i c h u s ił u j e a u t o r z r e k o n s t r u o w a ć d z i e j e m iło ś c i d o j a k ie j ś B e z i m i e n n e j , d z ie j e z n a n e ju ż z a r t y k u łu o g ł o s z o n e g o p r z e d 3 0 b lis k o l a t y w

Pamięt­

niku Literackim

*). Z b ie r a w i ę c w p e w i e n c y k l s z e r e g e r o t y k ó w z

Pieśni, Flaszek

i

Fragmentów,

c o d o k t ó r y c h n i e m a m y ż a d n e j p e w n o ś c i , a n i ż e p o w s t a ł y w t a k ie j k o l e j n o ś c i , w j a k ie j je p r o f . W . u k ła d a , a n i t e ż ż e s ą s k i e r o w a n e d o j e d n e j b o g d a n k i. A d r e s a t k ą j e d n e g o z t y c h w i e r s z y ,

Kto mi wiary dać nie chce, daj ją oku

swemu {Fragm.

3 2 ) j e s t n i e ż a d n a B e z i m i e n n a , a l e j a k to w y k a z a ł p . Z. H a j k o w s k i 2), K a t a r z y n a W o d y ń s k a . A d r e s a t k ą n a s t ę p n e g o w i e r s z a —

Juno porzuć gniew swój długi {Fragm.

3 3 ) , w k t ó r y m p r o f . W . k a ż e p o e c ie s k i e r o w a ć d o B e z im ie n n e j „ s t r z e l is t e p o d z i w y i o ś w i a d c z e n i a “ , j e s t A g n i e s z k a K r y s k a . S k o r o w i ę c s a m p o e t a , w d a n y m w y p a d k u n i e w ą t p l i w i e k o m p e t e n t n i e j s z y o d p r o f. W in d a - k i e w i c z a , z a p r o t e s t o w a ł p r z e c iw r o m a n s o w i z B e z im ie n n ą , b ą d ź m y w o b e c n i e g o lo j a ln i. Z r e s z t ą n a j a k ż e k r u c h y c h p o d s t a w a c h z b u

-') E ro tyk K och an ow skiego (I, 1902).

(5)

d o w a n a j e s t c a ła h is t o r j ą te j a w a n t u r y m iło s n e j . A u t o r n i e z n a n a z w i s k a jej b o h a t e r k i, a l e w ie , ż e z a p e w n e n i e o d z n a c z a ła s i ę t a k W y s o k ie m w y k s z t a ł c e n i e m , j a k D o r o t a , c h o ć p o c h o d z i ł a z e s t a r o ż y t ­ n e g o r o d u i k r e w b i t n y c h p r z o d k ó w w je j ż y ła c h p ł y n ę ł a . W s z y s t k o t o w y c z y t a ł z n a s t ę p u j ą c y c h w i e r s z y :

Mnie sama twarz nie uwiedzie. I choć druga na plac jedzie Z herby domów starożytnych, Zacne plem ię dziadów bitnych, Ja chcę podobać się w m ow ie Nauczonej białej głow ie; (P. II, 2),

c h o ć w i e r s z e t e s ą w c a l e w i e r n y m p r z e k ła d e m P r o p e r c j u s z a :

Non ego sum formae tantum mirator honestae, Nec si qua illustres fem ina iactet avos, Me iuvat in grem io doctae legisse puellae Auribus et scripta probasse mea. (El. II, 13),

j a k t o w y k a z a ł w

Erotyku K ochanow skiego1)

p r o f . W i n d a k i e w i c z 2)* T o j e d n o s t r o n n e s k i e r o w a n i e z a in t e r e s o w a n i a n a b io g r a f j ę p o e t y w p ł y n ę ł o r ó w n i e ż n a s ą d y e s t e t y c z n e a u t o r a . W

Sobótce

p e w n e d a n e b i o g r a f ic z n e m o ż n a b y w y c i ą g n ą ć o d b i e d y t y l k o z d w ó c h o s t a t n ic h p i e ś n i — n a n i c h t e ż s k u p ił b a d a c z c a łe s w o j e z a in t e r o - w a n i e . D z i ę k i t e m u p o w s t a ł a t a k a o c e n a c a ło ś c i :

„Pieśń św ięto­

jańska

n a p i s a n ą z o s t a ł a t y l k o d la t e g o , a b y u ją ć o b i e t e p i e ś n i w j a k ie ś r a m y a r t y s t y c z n i e . P ie ś n i, k t ó r e je p o p r z e d z a j ą , z d a j ą s ię m i e ć j e d y n i e d o d a t k o w e z n a c z e n i e , n ie j a k o d e k o r a c y j n e . P o w s t a ł y o n e d la t e g o , a b y p l a s t y c z n i e j t a m t e d w ie w y s t ą p i ł y “ ( s t r . 1 2 2 ) . M a m y t u c i e k a w e z j a w i s k o : u c z o n e g o , k t ó r e g o z a j ę ł y t y l k o p e w n e k w e s t j e z w i ą z a n e z t w ó r c z o ś c i ą p o e t y , z a i n t e r e s o w a ł y t y l k o p e w n e u t w o r y , w k t ó r y c h t e k w e s t j e w y s t ę p u j ą , i d z i ę k i te j s u b j e k t y w n e j p o s t a ­ w i e w y d a j e „ o b j e k t y w n ą “ o c e n ę e s t e t y c z n ą . Ż e to n i e f a n t a z j a , d o w o d z i d a l s z y c ią g te j o r y g in a ln e j o c e n y : „ S ą o n e c z y s t o d o p e ł- n ia j ą c e m i k o m p o z y c j a m i , b e z g ł ę b s z e j d o n i o s ł o ś c i b i o g r a ­ f i c z n e j “ [ p o d k r . m o j e ] . O tó ż t o , b r a k d o n i o s ł o ś c i b io g r a f ic z n e j j e s t d la p r o f. W . d o w o d e m n i ż s z o ś c i t y c h p i e ś n i . M o ż l i w e z r e s z t ą , iż u p o d s t a w y te j o c e n y l e ż y p r z e k o n a n i e , ż e j e d y n i e w a r t o ś c i o w e d z i e ł a p o e t y c k i e m o g ą p o w s t a ć t y l k o z p r z e ż y ć z w i ą z a n y c h b e z p o ­ ś r e d n io z k o n k r e t n e m i w y p a d k a m i z ż y c i a p o e t y . B y ł o b y t o j e d n a k l e k c e w a ż e n i e m t e g o o c z y w i s t e g o f a k t u , iż p o d n i e t ą d o t y c h p r z e ­

') P am . Lit. j. w. str. 7. Już tam, mimo faktu, że to przekład, dopatry­ wał się autor w przytoczonych strofach aluzyj osobistych

2) Warto może przypomnieć opinję Brucknera o w ydobyw aniu danych biograficznych z erotyków poety: „nie m yślim y uktadać rom ansów z byle jak tłum aczonych zagadek. Powiem y tyle, że treść odnosi w iele z tych fra­ szek m iłosnych do „Lidji“ (imię, znane z łacińskich, w polskich nie istnieje) t. j. do zbiorowego nazwiska w szelakich kurtyzanek w łoskich. Największa część tego erotyku to tylko literatura... najw ym ow niejsze z nich to proste

p rz e k ła d y z Safony i Katulla. Jan Kochanow ski P ism a Zbiorow e. Warszawa

(6)

ΙΠ. RECENZJE 3 4 3

ż y ć m o ż e b y ć n p . l e k t u r a , o r a z iż f a n t a z j a p o e t y c k a m o ż e p o b u d k i d a n e je j z ż y c i a n i e r a z b a r d z o i s t o t n i e p r z e k s z t a ł c a ć , a m im o t o t w o r z y ć d z i e ł a w a r t o ś c i o w e i s z c z e r e . C ie k a w e m b y ł o b y u s ł y s z e ć s ą d p ro f. W . o

Testamencie moim

lu b

Ojcu zadżumionych,

z k t ó r y c h t o u t w o r ó w p i e r w s z y p r z e k s z t a ł c a w s p o s ó b b a r d z o w y r a ź n y d a n e b io g r a f ic z n e , a d r u g i —

Sub specie

b io g r a f j i o c z y w i ś c i e — b u ja w o b ł o k a c h . N ie z d z i w i m y s i ę t e r a z , j e ż e l i K lo n o w i c z a

Żale na­

grobne na śmierć Jana Kochanowskiego

n a z w i e a u t o r b e z t r e ś c i- w e m i, d l a t e g o ż e z n i c h „ n i c z e g o d o w i e d z i e ć s i ę n i e m o ż n a o ż y c i u p o e t y , j e g o o s t a t n ic h c h w i l a c h , a n a w e t c z y K lo n o w i c z b y ł n a j e g o p o g r z e b i e “ ( s t r . 1 9 6 ) . M o ż e t u t a j t e ż w o l n o s z u k a ć ź r ó d ła o s t r e g o s ą d u o w a r t o ś c i p o e m a t ó w z c z a s ó w d w o r s k i c h , j a k o b y „ w s z y s t k i e t e p is m a n i e p r z e d s t a w i a ł y d z i e ł s z t u k i “ (s tr . 6 9 ) . O tó ż p r z y n a j m n ie j j e ś li i d z ie o

Szachy,

t r z e b a p r z e c iw t e m u t w i e r d z e n i u j a k n a j e n e r g i c z n i e j z a ­ p r o t e s t o w a ć . A u t o r t w i e r d z i , ż e „ d la s z a c h i s t ó w j e s t t o c z c i g o d n y p o m n ik d a w n e j p r z e s z ł o ś c i “ ( s t r . 4 6 ) . C z y t y l k o d la s z a c h i s t ó w ? S u b t e ln y h u m o r , d u ż e z n a w s t w o p s y c h i k i l u d z k ie j i n i e p o ś l e d n ia ż y w o ś ć o p i s u , z w ł a s z c z a w s c e n a c h „ b a t a l i s t y c z n y c h “ , w s z y s t k o to s p r a w ia , ż e

Szachy

d o d z i e ł s z t u k i t r z e b a z a li c z y ć . O m ó w iło s i ę o b s z e r n i e j t ę s w o i s t ą p o s t a w ę b a d a w c z ą a u t o r a , b o o n a w p ł y n ę ł a n a s k r z y w i e n i e k r ę g o s ł u p u c a łe j k s i ą ż k i i o d b iła s i ę n a n ie j , j a k w i d z i e l i ś m y , p o d w i e l o m a w z g l ę d a m i. B a r d z o d o w ­ c i p n i e w y k a z a ł s w o j e g o c z a s u m a n k a m e n t y t a k ie j p o s t a w y R . M. M e y e r w r o z p r a w c e p. t.:

Goethes Leben aus seinen Gedichten1).

M e y e r a u d e r z y ł a d o w o ln o ś ć z j a k ą , w b r a k u l e p s z e g o b u d u lc a , w z n o s z o n o ż y c i o r y s y M in n e s a n g e r ó w n i e m ie c k i c h z d a n y c h , w y ­ d o b y t y c h z ic h l ir y k ó w . A b y t ę d o w o l n o ś ć p o d k r e ś lić , p o k a z a ł d o j a k i c h to n i e o c z e k i w a n y c h w y n i k ó w d o s z l i b y ś m y g d y b y ś m y d o ż y c i o r y s u „ t r u b a d u r a “ G o e t h e g o n i e m ie li i n n y c h d a n y c h , p r ó c z j e g o d z ie ł. S a m o j e d n a k s t w i e r d z e n i e b r a k ó w k s ią ż k i b y ł o b y d u ż ą n i e ­ s p r a w i e d l i w o ś c i ą . O b fitu je o n a w z a w s z e c i e k a w e , b o s a m o d z i e ln e , c h o ć n ie r a z s p o r n e s p o s t r z e ż e n i a n a t u r y e s t e t y c z n e j , c z y s t y l i s t y c z n e j . Ś l i c z n y z w ł a s z c z a j e s t r o z d z i a ł o

Psałterzu·,

t u t a j d o s z u k i w a n i e s ię d a n y c h „ o g ł ę b s z e j d o n i o s ł o ś c i b i o g r a f i c z n e j “ b y ł o b y d o s y ć t r u d n e , t o t e ż a u t o r o g r a n i c z y ł s i ę d o z b a d a n i a s t r o n y a r t y s t y c z n e j p s a l ­ m ó w . B a d a ń t y c h , p o z a u w a g a m i Ł o s ia o s t r o f ic e

Psałterza,

n i e p r z e p r o w a d z a ł n ik t. S tą d t e ż p o r ó w n a n i e s t y l u

Psałterza

z e s t y l e m W u l g a t y i o g ó l n e u w a g i o c h a r a k t e r z e p s a lm ó w — w s z y s t k o to p r z y n o s i d u ż o w y n i k ó w n o w y c h , n i e r a z b a r d z o i n t e r s u j ą c y c h . W s e d n o z d a j e s ię t r a f ia ć s p o s t r z e ż e n i e , ż e

Psałterz

j e s t „ p a r a fr a z ą , i to d o s y ć p o d m io t o w ą , z o d c i e n ie m p a t e t y e z n o ś c i i m a j e s t a t y c z n o ś c i “ (s tr . 1 5 7 ) . B a r d z o c i e k a w e j e s t s t w i e r d z e n i e z a b a r w i e n ia r e t o r y c z n e g o , j a k ie n a d a ł K o c h a n o w s k i s w o j e j p a r a f r a z i e , c h o ć t r z e b a j e u z u p e ł n i ć u w a g ą , ż e s t y l u r e t o r y c z n e g o n i e b r a k i w o r y g i n a l n y c h u t w o r a c h

(7)

p o e t y . M o ż n a b y j e d y n i e n i e p o d z i e la ć z a c h w y t u a u t o r a n a d p s . 1 3 6 — g d z i e j e d e n r e f r e n W u l g a t y ( „ Q u o n ia m in a e t e r n u m m i s e r c o r d ia e iu s ,,) w y r a z i ł p o e t a n a d w a d z i e ś c i a s i e d e m s p o s o b ó w , z a w s z e i n a c z e j . B e z s p r z e c z n i e , j e s t t o d o w ó d n i e la d a p a n o w a n i a n a d j ę z y k ie m , a le n a c z y t e l n i k a m u s z ą t a k ie ł a m a ń c e d z i a ł a ć t r o c h ę n u ż ą c o , o d c z u w a m y t u p e w n ą s z t u c z n o ś ć . C o n a j w a ż n i e j s z a , o d ­ w o d z i to o d p r z e ż y c i a t r e ś c i s a m e g o u t w o r u , k i e r u j ą c u w a g ę c z y t e l ­ n ik a n a s z t u c z k i f o r m a ln e ; a p r z e c ie ż g ł ó w n y m c e l e m w s z y s t k i c h ś r o d k ó w a r t y s t y c z n y c h j e s t u ł a t w i e n i e i s p o t ę g o w a n i e t e g o p r z e ż y c i a . B a r d z o c i e k a w e r ó w n i e ż s ą u w a g i o

Trenach

, c h o ć w p ł y w k o b i e t ( a u t o r m ó w i s t a l e s z a r m a n c k o o „ p a n i a c h “ ) z o s t a ł p r z e c e ­ n i o n y . A u t o r , z a H a r t l e b e m 1) u w a ż a t r e n y V I i V II z a w y r a z u c z u ć m a t k i — t r u d n o s i ę z t e m z g o d z ić . W o d n i e s i e n i u d o t r e n u V II s p r o ­ s t o w a ł t o j u ż p r o f. Ł e m p i c k i* ) . M ia ło b y s ię t e ż o c h o t ę p o s p r z e c z a ć z a u t o r e m , c z y „ d z i e ł o to z a s łu g u j e n a u w a g ę p r z e d e w s z y s t k i e m [ p o d k r . m o j e ] , j a k o p a m ią t k a p o l s k i e g o ż y c i a r o d z in n e g o ( s tr . 1 2 5 ) . Z a c i e k a w i e n i e w z b u d z a u w a g a o w p ł y w a c h P e t r a r k i i D a n t e g o n a

Treny.

P o n i e w a ż p r o f. W i n d a k i e w ic z w p ł y w ó w t y c h n i e d o w o d z i , w y p a d n i e t y l k o w y r a z i ć ż y c z e n i e , a b y j a k n a j p r ę d z e j p o z w o l i ł n a m s i ę z a z n a j o m ić z o d p o w i e d n e m i z e s t a w i e n i a m i t e k s t ó w s) . B a r d z o t r a fn e b y w a j ą t e ż o g ó l n e c h a r a k t e r y s t y k i u t w o r ó w :

Jezdę do Moskwy

n a z w a n o r y m o w a n y m d ia r j u s z e m ,

Odprawę —

o b r a z k ie m d r a m a t y c z n y m , c o o d p o w i a d a i u b ó s t w u t r e ś c i i d r o b n y m r o z m ia r o m

Odprawy.

W y p a d n i e w r e s z c i e s p r o s t o w a ć n i e l i c z n e b ł ę d y r z e c z o w e :

Nie

dbam aby ziemne skały

(s tr . 1 1 7 ) n a l e ż a ł o b y z a t r a fn ą e m e n d a c j ą B r iic k n e r a p o p r a w ić n a

zimne skały

4) ; n i e

Muza

(str . 8 5 ) , a le

Muzy

w y s z ł y z p o d p ió r a K o c h a n o w s k i e g o ; B u c h a n a n a

Psalmorum Davidi

paraphrasis poetica

z o s t a ł a w y d a n a w r. 1 5 6 6 a n i e 1 5 6 5 (s tr . 1 5 5 ) . C y t a t y z K o c h a n o w s k i e g o z o s t a ł y p r z y t o c z o n e w b a r d z o d z i w n e j s z a c i e g r a f ic z n e j : j e s t o n a n a o g ó ł z m o d e r n iz o w a n a , a l e d la o z n a ­ c z e n i a g ł o s e k i,

y ,j,

r z a d z ie j z a c h o w a n o s t a n w . X V I. K o n s e k w e n c j i t u n i e s z u k a ć , s k o r o r a z m a m y :

Kto sye w opiekę poda Panu swemu

(s tr . 1 6 7 ) , a k i e d y i n d z i e j :

Kto się w opiekę

(s tr . 1 6 3 ) . N a o g ó ł p r z y ­ p o m in a t o g r a f ik ę , w j a k ie j B o y w y d a ł p r z e k ła d y V i l lo n ’a i B r a n - t o m e ’a , — a le t a m m ia ła o n a s w o j ą r a c j ę b y t u .

Wiktor Weintraub.

’) N agrobek U rszulki. Kraków, 1927, str. 99.

2) O Trenach Jana K ochanow skiego. Odbitka ze „ S praw ozdań Tow.

Nauk. Lw ow sk." 1929. str. 5.

8) U dow odnienie takiego w pływ u byłoby rzeczą niezw ykle interesującą, bo dotychczas nikt nie znalazł śladów głębszej znajom ości Dantego w litera­ turze zygm untowskiej. Wzmianki bardzo nikłe w porów naniu z informacją Długosza, jak św iadectw o Trzycieskiego o Reju, lub łacińska fraszka Ko­ chanow skiego, św iadczą jedynie, iż nazw isko autora B oskiej K o m ed ji nie było obce w ykształconym Polakom XVI w. Prof. St. W ędkiewicz zapowiadał niegdyś (w J ę zy k u P olskim t. 3 str. 22) ogłoszen ie pracy o N a jd a w n iejszych

śladach zn a jo m o ści D antego w Polsce, niestety, obietnicy nie spełnił.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Analysis of Magnetic Field Emissions in Inductive Power Transfer EV Chargers Following Reference Designs in SAE J2954/2019.. Shi, Wenli; Grazian, Francesca; Dong, Jianning;

Jednym z nowo opisanych gatunków jest ostnica zerawszań- ska (Stipa zeravshanica M. Nobis), gatunek ende- miczny dla gór zachodniego Pamiro-Ałaju (Ryc. 13), rosnący w

Wśród materiałów zabytko- wych wydzielono fragment wylewu z listwą plastyczną zdobio- ną odciskami stempelków, dwa fragmenty brzuśców naczyń, dwa odłupki z

Sąd waszyngtoński odpowiedział pozytywnie na to pytanie, rozstrzygając sprawę Shermana (1961 r.). Niepoczytalność umysłowa stanowi skuteczny zarzut zwalniający

W ygłoszone w tej spraw ie przez Pepłow skiego m owy i opracowana przez niego kasacja są wzoram i starannego i w nikliw ego opracowania obrony (Red.).... Ułożył

Z orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych. Palestra

wartości prawa i praktyki prawniczej.. Palestra

R ozszerzenie żądania pozwu, również uzależnione od rew izji powoda, może do­ tyczyć tylko świadczeń powtarzających się, które były i są przedmiotem sporu,