• Nie Znaleziono Wyników

Polskie Towarzystwo Geologiczne w XX-leciu Polski Ludowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Polskie Towarzystwo Geologiczne w XX-leciu Polski Ludowej"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N I K P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A G E O L O G I C Z N E G O A N N A L E S D E L A S O C I E T E G E O L O G I Q U E D E P O L O G N E T om (Volume) X X X IV — 1964 Zeszyt (Fascicule) 1—2 K rak ów 1964

H E N R Y K S W ID Z IŃ S K I

POLSKIE TOWARZYSTWO GEOLOGICZNE W XX-LECIU POLSKI LUDOWEJ

(2 fig.)

Польское Геологическое Общество в 20-ти летие Польской Народной Республики (2 рис.)

The Geological Society of Poland in the twentieth anniversary of People’s Republic of Poland

(2 Figs.)

W roku 1964 Polskie Towarzystwo Geologiczne wkracza w 43 rok swego istnienia. Połowa z tego, po odliczeniu przerwy okupacyjnej, przy­

pada na działalność w Polsce Ludowej. Jest rzeczą zrozumiałą że działal­

ność ta przedstawia kontynuację przedwojennej działalności, ale prowa­

dzonej w innej rzeczywistości, w odmiennych warunkach, które wpłynęły w wybitnym stopniu na kierunki i charakter dalszego rozwoju Towarzy­

stwa.

W ostatnim czasie ukazały się dwie publikacje (F. B i e d a , 1962;

H. Ś w i d z i ń s k i , 1963) poświęcone Polskiemu Towarzystwu Geologicz­

nemu, omówiono w nich również i okres powojenny. Z tego powodu w ni­

niejszym artykule ograniczymy się tylko do uwypuklenia niektórych mo­

mentów w życiu naszego Towarzystwa, łączących się specjalnie z tym okresem.

Rozwój PTG w Polsce międzywojennej był oczywiście uzależniony od sytuacji, w jakiej znajdowała się wówczas geologia w kraju. W ogromnym skrócie przedstawiała śię ona następująco: najsilniejszy liczebnie ośrodek geologiczny stanowiła Warszawa ze względu na Państw ow y. Instytut Geologiczny, skupiający największą ilość fachowców z dziedziny nauk geologicznych. W Warszawie poza PIG nieduża grupka geologów znajdo­

wała się na Uniwersytecie, bądź w innych instytucjach stolicy. W pozo­

stałych większych miastach geologia była związana niemal wyłącznie z katedrami wyższych uczelni, rozwijała się więc tam, gdzie istniały jakieś zakłady z zakresu nauk geologicznych. Liczebnie nie były to duże placówki, choć ro-a ich w życiu geologii polskiej bywała bardzo ważna.

Poza Państwowym Instytutem Geologicznym i wyższymi uczelniami świat geologiczny był nieliczny, szereg geologów pracowało w rozmaitych dziedzinach życia gospodarczego, głównie w przemyśle naftowym, który zresztą zatrudniał ich niewielu. Wszystko to miało doniosły wpływ na liczebność, organizację i działalność PTG.

Już w początkach istnienia, obok ,,centrali” Towarzystwa, która zorga­

nizowała się w Krakowie, najsilniejszym w pierwszych latach niepodleg­

(2)

podkreślono w w yżej wspomnianych publikacjach — obok Krakowa tylko oddział lwowski wykazywał żywą, nieprzerwaną działalność. W War­

szawie była ona słabsza i nierównomierna, a oddziały wileński i borys- ławski, szczupłe liczebnie i bez należytego zaplecza naukowego — nie przejawiały prawie żadnej aktywności. Prym wiódł ośrodek krakowski, prowadzący działalność wydawniczą i kierujący ogólnie akcją dorocznych zjazdów naukowych. Te zjazdy najbardziej może spajały Towarzystwo, gdyż zazwyczaj brali w nich. udział członkowie z całej Polski.

Do Towarzystwa Geologicznego obok przeważających przedstawicieli nauk geologicznych należeli jeszcze reprezentanci innych nauk przy­

rodniczych, górnicy i różni ,,amatorzy” , interesujący się tymi naukami.

W r. 1922, a więc w drugim roku istnienia Towarzystwa, liczyło ono 73 członków, w tym 12 nie pracujących naukowo w dziedzinie geologii, czyli 16%. Po 15 latach ostatni przedwojenny publikowany wykaz na koniec 1937 r. podaje ogółem 181 członków, wśród nich 29 niegeologów i 2 koła naukowe studenckie. Stanowi to okrągło 17%, a więc tyle samo, co na początku istnienia PTG. Po wojnie stosunki te ulegają zmianom.

W 1948 r. na 216 członków PTG około 25, czyli 11,6%, nie pracowało za­

wodowo w dziedzinie nauk geologicznych. W 1956 r. na 667 członków było ich tylko 15, tj. niewiele ponad 2%. Natomiast mieliśmy 25 instytucji w charakterze członków, co stanowiło około 4%. W 1960 r. wreszcie — przy 802 członków — bezwzględne ilości obu tych kategorii prawie nie uległy zmianie (14 i 28), ale wskutek wzrostu Towarzystwa ich udział procentowy spadł odpowiednio: poniżej 2% i na ok. 3,5%.

Okres okupacyjny spowodował ciężkie straty. Zmarło lub zginęło w obozach hitlerowskich oraz w walkach z najeźdźcą wielu członków To­

warzystwa, w tym także kilku bardzo zasłużonych, z długoletnim preze­

sem, prof. drem Janem Nowakiem na czele. Ucierpiała mocno biblioteka, która została w znacznym stopniu rozgrabiona, ale gdy tylko kraj zosta?

uwolniony, Polskie Towarzystwo Geologiczne rozpoczyna znowu swoją działalność.

Już 4 czerwca 1945 r. na zebraniu organizacyjnym członków, prze­

bywających w Krakowie, wybrano zarząd pod przewodnictwem prof.

Stefana Czarnockiego. W sezonie zimowym i wiosennym 1945/46 odbyły się w Krakowie 24 posiedzenia naukowe z referatami z rozmaitych dzie­

dzin geologii, a także jedno poświęcone pamięci J. Nowaka. W marcu 1946 wznowił działalność oddział warszawski. Jego pierwszym przewod­

niczącym został prof. dr Jan Samsonowicz.

Rozwój Polskiego Towarzystwa Geologicznego w okresie powojennym wykazuje pewne charakterystyczne oechy, na które zwrócimy uwagę.

Przede wszystkim zaznacza się ogromny w z r o s t i l o ś c i o w y ; przed­

stawiony on jest na wykresie fig. 1. W okresie międzywojennym w ciągu 18 lat ilość członków zwiększyła się z około 60 (na tyle należy szacować r. 1921) do około 190 (1939), czyli przeszło 3-krotnie. Wzrost ten był stały ale powolny, jako to widać z przebiegu wykresu. To tempo zachowuje się jeszcze w pierwszych latach powojennych, ale od r. 1951 krzywa liczebności pnie się szybko do góry. Co roku przybywa kilkudziesięciu nowych członków i w następnych 18 latach (1945— 1963) liczebność PTG wzrasta ze 170 do około 1000, czyli prawie 6-krotnie. Znalazło to swoje odbicie również w organizacji Towarzystwa, powstają nowe oddziały, których obecnie mamy 7 i jako ósmy ośrodek szczeciński. Przeprowadzę-

(3)

IIOŚC członków members КолигестЬо шноЬ

1000

90О -

800 -

700 -

600 -

5 0 0 -

400 -

500 -

200 - 100 -

сОЭ пЗ N

<0 L_

(O

5

J T T . I п

1921 1925 1950

1-1000

- 900

- 800

700

- 600

- 500

L 400

- 300

- 200

- 100

1955 1939 1945 1950 1955 1960 lata

J'ig. 1. W y k re s y ilu s tr u ją c e ro zw ó j P olskiego T o w a rz y s tw a Geologicznego. K rz y w a g ó r n a — w z r o s t liczebności P T G od zało żen ia T o w a rz y s tw a o raz d a ty p o w s ta n ia o d d z ia łó w re g io n a ln y c h (w n a w ia s a c h — ilość o d d ziałó w w r a z z c e n tra ln y m , k r a ­ k o w sk im ). K r z y w a d o ln a (k ro p k i i k rz y ż y k i) — ilość u c z e stn ik ó w n a d o ro czn y c h

zja z d a c h n a u k o w y c h . L iczby rzymsikie — n u m e r y zjazd ó w

Р и с. l. Диаграмма иллюстрирующая развитие Польского Геологического Обще­

ства. Горная кривая — возрастание членности Поль. Геолог. Общества от года основания Общества и даты возникновения региональных отделений (в снопках — количество отделений в месте с центральным, краковским). Нижняя кривая (точки и крестики), количество в .ежегодних научных съездах. Римские цифр и — номера

съездов

Fig. 1. D ia g ra m s illu s tr a tin g th e d e v e lo p m e n t of th e G eological Society o f P o la n d . U p p e r cu rv e — th e n u m b e r of m e m b e rs of G.S.P. a n d y e a rs o f c r e a tio n o f r e g io n a l b r a n c h e s ('number of b ra c h e s in c lu d in g th e 'cen tral C ra c o w B r a n c h g iv e n in b ra c k e ts). L o w e r cu rv e (dots a n d crosses) — n u m b e r of p a r ti c ip a n ts a t a n n u a l

scien tific congresses). R o m a n n u m e ra ls — n u m b e rs of congresses

(4)

ności, Towarzystwo miało 5 oddziałów (wliczając w to krakowski, cen­

tralny), oddziały te powstały w krótkich odstępach czasu, bo w ciągu kilku pierwszych lat istnienia Towarzystwa, ale działalność wykazywały tylko 3, przy czym, jak wspomniano na początku, oddział warszawski był w rzeczywistości mało aktywny. Można powiedzieć, że życie naukowe 1 organizacyjne Towarzystwa opierało się głównie na Krakowie i Lwowie.

W okresie powojennym wygląda to inaczej. Do r. 1950 działają tylko 2 oddziały, mimo że ilość członków wzrosła już do 265. Dopiero w 1951 r.

powstaje we Wrocławiu oddział itrzeci. Następuje 10-letnia przerwa, pod­

czas której mimo dalszego szybkiego wzrostu liczebności nie organizują się nowe ośrodki. Sytuacja zmienia się radykalnie od r. 1961, wr ciągu 3 lat tworzą się 4 dalsze oddziały. W stosunku do niektórych trudno jeszcze przewidzieć, w jakim stopniu będą one żywotne na dłuższą metę.

W zasadzie wszystkie pracują normalnie, a Oddział Wrocławski, podobnie jak i dwa dawne, od samego początku istnienia prowadzi pełną, bogatą i różnokierunkową działalność. Nieduży liczebnie Oddział Ziemi Rzeszow­

skiej, skupiający głównie geologów naftowych, ma w swym dorobku 3 lata owocnej pracy; pracują oddziały górnośląski i kielecki, a także gdański, który choć formalnie został zatwierdzony dopiero w roku ubiegłym, ma za sobą już parę ‘lat działalności odczytowej i brał udział w zorganizowa­

niu X X X I zjazdu PTG w 1958 r. w Gdańsku.

Z porównania tego można by wysnuć wniosek, że szybko po sobie powstające oddziały PTG w pierwszych latach życia Towarzystwa, nie zawsze miały dostateczne^ podstawy do istnienia; że ich „zorganizowanie się” bywało raczej wynik-iem chwilowego zapału pojedynczych członków, a nie rzeczywistej potrzeby danego środowiska,

Warunki powoływania nowych oddziałów nie były sprecyzowane ani w statucie przedwojennym, s&ni w jego przerobionej wersji, uchwalonej na X X V III zjeździe w 1955 r. w Szczecinie. Celem zapobieżenia zbyt po­

chopnemu tworzeniu oddziałów, niezdolnych do życia, Zarząd Główny przyjął po wojnie zasadę, że nowy oddział może powstać w ośrodku, w któ­

rym znajduje się co najmniej 20 członków, i że w zasadzie ośrodek ten przed formalnym zatwierdzeniem powinien wykazać się 1— 2-letnią dzia­

łalnością. Sprawy te zostały uporządkowane dopiero w ostatnim, nowym statucie, uchwalonym na Walnym Zjeździe Delegatów w Szczawnicy

19 września 1963 r.

T a b e l a 1 P rezesi P olskiego T o w a rz y stw a Geologicznego

W ład y sław S zajn o ch a K a ro l B ohdanow icz J a n N o w ak

S te fa n C zarnocki W ojciech R ogala M a ria n K siążkiew icz F ra n c is z e k Bieda H e n r y k Ś w id ziń sk i

24. IV. 1921 — 2. VII. 1924 2. VII. 1924 — 4. V II. 1926 4. V II. 1926 — 18.11.1940 4. VI. 1945 — 6.1.1947 V. 1947 — 23. V III. 1951 23. VIII. 1951— 19. V. 1957 od 19. V. 1957

I. 1947 — 4. V. 1947

Nagły wzrost liczebności Towarzystwa, rozpoczynający się w latach 1950— 1951, wiąże się ze zmianami ustrojowymi, jakie zaszły w naszym kraju po ostatniej wojnie. W Polsce Ludowej, w której wszystkie bogać-

(5)

twa naturalne i cały przemysł stały się własnością narodu, która posta­

wiła sobie jako zadanie pierwszoplanowe przekształcenie gospodarczo za­

cofanej, przeważnie rolniczej Polski międzywojennej w kraj o silnie roz­

winiętym., nowoczesnym przemyśle, opartym w ogromnym stopniu na surowcach mineralnych, geologia uzyskała niebywałe warunki rozwoju.

Fig. 2. Ilość iposiedzeń n a u k o w y c h w e d łu g la t szkolnych. C y fry w k ó łk a c h — ilość o d d ziałó w T o w a rz y s tw a

Р ис. 2. Количество научны х заседаний согласно ш кольны м годам. Ц иф ры в к р у ж к ах — количество отделений О бщ ества

F ig. 2. N u m b e r of m e etin g s in ischool y ears. N u m b e r in circles n u m b e r o f B ra n c h e s of th e Society

Zamiast paru małych zakładów naukowych, kształcących na różnych uczelniach po kilku geologów, powstają specjalne wydziały geologiczne na Uniwersytecie Warszawskim i Akademii Górniczo-Hutniczej w Kra­

kowie, rozwija się geologia we Wrocławiu, co roku przybywają dziesiątki nowych fachowców <z zakresu nauk geologicznych, zasilających ogromnie rozbudowany Instytut Geologiczny, przedsiębiorstwa i geologiczne służby przemysłów. Pierwsze większe grupy absolwentów opuszczają mury wyższych uczelni około 1950 r. i od tej daty zaznacza się również tak w y­

raźnie ro/.rost polskiego Towarzystwa Geologicznego. Chwilowe zahamo­

wanie tempa w latach 1956— 59 spowodowane było akcją oczyszczenia Towarzystwa z tzw. „martwych dusz” , tj. skreśleniem z ewidencji człon­

ków, zalegających dłuższy czas z opłatą składek.

Wzrost ilościowy Towarzystwa znajduje swoje odzwierciedlenie w działalności naukowej. Ilustrują to dalsze wykresy na fig. 1 i 2, przed­

stawiające ilości posiedzeń naukowych oraz ilości uczestników dorocznych zjazdów. Przed wojną i w pierwszych paru latach po wojnie ilość posie­

dzeń naukowych w ciągu roku wahała się w granicach kilkunastu do dwudziestu paru. Od r. 1951/52 następuje gwałtowny skok w górę, zło­

żyły się na to dwie zasadnicze przyczyny: zwiększenie liczby prelegentów,, związane ze wzrostem ilości członków Towarzystwa oraz powstanie trze­

ciego oddziału (we Wrocławiu), a następnie oddziałów innych. Toteż, gdy przez pierwsze 18 lat istnienia Towarzystwa (okres międzywojenny) od­

było się w sumie około 200 posiedzeń naukowych, to w 18-leciu powojen­

nym — w Polsce Ludowej — było ich około 770, a więc prawie 4-krotnie więcej.

(6)

Niezależnie od tego po wojnie Polskie Towarzystwo Geologiczne, idąc naprzeciw potrzebom społecznym, parokrotnie organizowało cykle odczy­

tów popularno-naukowych, nie urządzanych prawie przed wojną. Od­

czytów takich w różnych oddziałach odbyło się od r. 1951 około 70.

Osobną kartę w życiu Towarzystwa stanowią doroczne zjazdy nauko­

we. Wzorem innych starszych towarzystw geologicznych w świecie, PTG od samego początku uznało takie zjazdy, w postaci „wędrownych sesji naukowych” , tj. połączonych z wycieczkami terenowymi, za nie­

odłączną i bardzo ważną część naukowej działalności Towarzystwa. Już pierwszy zjazd naukowy w Kielcach w 1921 r. miał taki charakter. Od tego czasu zjazdy odbywają się rokrocznie, gromadząc coraz większe grono geologów, przybywających z całej Polski. Ilustruje to jeden z w y ­ kresów na fig. 1. Poza przerwą spowodowaną II wojną światową (1939—

1945) jedynie w r. 1927 nie odbył się zjazd; przyczyną tego było zaanga­

żowanie się wielu czołowych geologów w II zjeździe Geografów i Etno­

grafów Słowiańskich w Krakowie i w II Kongresie Asocjacji Karpackiej w Rumunii. Za to w 1923 r. odbyły się 2 zjazdy, jeden w Warszawie problemowy, poświęcony zagadnieniom czwartorzędu, drugi — normalny regionalny w Poznaniu. Toteż do najazdu hitlerowskiego PTG miało za

•sobą już 18 zjazdów, a więc tyle, ile liczyło lat życia (tab. 2).

Tę działalność wznawia Towarzystwo zaraz po wyzwoleniu i pierwszy powojenny, a X IX z kolei zjazd odbywa się latem 1946 roku. Nowe gra­

nice Polski Ludowej, powrót prastarych ziem piastowskich, poprzednio niedostępnych dla geologii polskiej, postawiły przed Polskim Towarzy­

stwem Geologicznym poważne i nowe zadania: jak najprędsze zapoznanie najszerszych rzesz geologów polskich z budową geologiczną i problema­

tyką surowcową tych ziem. Z tego powodu pierwszy powojenny zjazd odbył się w Sudetach. Trud przygotowania naukowego i organizacyjnego, w niełatwych warunkach powojennych, wzięli na siebie M. Książkiewicz i R. Krajewski. Wynikiem zjazdu było pierwsze w polskiej literaturze fachowej opracowanie geologii i problematyki surowcowej rejonu sudec­

kiego. Ten ostatni moment należy szczególnie podkreślić, ponieważ zapo­

czątkował on nową erę w zjazdach naukowych Towarzystwa, a mianowi­

cie ściślejsze powiązanie geologii teoretycznej z zagadnieniami praktycz­

nymi. Od tej pory problematyka surowcowa, i geologii technicznej w ogóle, zaczyna odgrywać coraz poważniejszą rolę i w ostatnich latach na każdym zjeździe jest ona uwzględniana zarówno w specjalnych refe­

ratach, jak i w postaci odrębnych konferencji terenowych.

Ziemiom Odzyskanym poświęca Towarzystwo stałą uwagę, na 18 zjaz­

dów powojennych 6, a więc co trzeci, odbyło się na tych ziemiach obejmu­

jąc swą tematyką różne regiony, a mianowicie, oprócz zjazdu X IX , X X I zjazd w 1948 r. — w Toruniu, X X IV (1951) — 'ponownie w Sudetach w Wałbrzychu, X X V III '(1955) — w Szczecinie, X X X (1957) w Sudetach wschodnich, X X X I (1958) — w Gdańsku.

Zjazdy mają najczęściej charakter regionalny. Tematem ich są naj­

nowsze osiągnięcia w dziedzinie rozpoznania budowy geologicznej danego regionu i jego zagadnienia surowcowe. Przygotowaniem od strony nauko­

w ej i technicznej zajmują się bądź odpowiednie oddziały PTG, bądź spe­

cjalne komitety organizacyjne, złożone z najwybitniejszych znawców da­

nego regionu lub problemów, o ile zjazd ma charakter problem ow y*.

1 T ak im i zjazdam i p ro b lem o w y m i były zjazdy: I I I (r. 1923) i X X V (r. 1952),

(7)

11

T a b e l a 2 Z jazd y n au k o w e P o lskiego T o w a rz y stw a Geologicznego

N r Z ja ­

zd u

D ata M iejsce T e m a t

Ilć uczes ników Z zagranicy I 21—24. V III. 1921 K ielce P aleo zo ik G ó r Ś w ięto k rzy sk ich

II 25—28. VI. 1922 C ieszyn K a r p a ty zach o d n ie (flisz) III 12—15. IV. 1923 W arszaw a P ro b le m y geologii c z w a rto rz ę ­

d u

IV 1 0 -1 3 . IX. 1923 P o z n a ń Geologia W ielkopolski i K u ja w , c zw arto rzęd , j u r a i p e r m s k ie eg ze m aty solne

V 2—7. V II. 1924 Lw ów T rzeciorzęd, m ezozoik i p a le o ­ zoik P odola, K a r p a ty fliszow e VI 1925 K ato w ice G ó rn o śląsk ie Z agłębie W ęglow e VII 4— 9. V II. 1926 W ilno C zw arto rz ęd , trzecio rzęd i k r e ­

da okolic W ilna i G ro d n a VIII 3—7. IX. 1928 L w ó w P o d o le i W ołyń, trze cio rzę d

i sk ały k ry s ta lic z n e 50 IX 18—21. V. 1929 S zczaw nica P ie n iń sk i p as sk ałk o w y 47 5

X 21—24. VII. 1930 Z a k o p a n e T a tr y 40 1 1

XI 24—28. V. 1931 N ow ogródek C zw arto rzęd , trze cio rzę d i k r e ­ da

X II 25—29. V. 1932 K ra k ó w P aleozoik, m ezozoik i trz e c io ­

rzęd oraz flisz okolic K ra k o w a 70 X III 24— 27. V. 1933 S an d o m ierz P aleo zo ik i m ezozoik p ó łn o cn o -

-S p a ła w sch o d n iej i p ó łn o c n o -z ach o d ­ niej części G, Ś w ię to k rz y sk ic h > 5 0 XIV 28. V I— K a r p a ty w schodnie, C zarn o h o ra,

1. V II. 1934 W orochta P o k u cie > 3 0

XV 9 —11. VI. 1935 G d y n ia G eologia p o b rzeża B a łty k u XVI 27—29. VI. T936 L w ó w M iocen okolic Lw ow a, K a r p a ty

fliszow e w okolicy S am b o ra XVII V II. 1937 Zaleszczyki P aleo zo ik i m ezozoik p ły ty P o ­

dola

X VIII VI. 1938 Cieszyn B esk id y Ś lą sk ie ( K a rp a ty f li­

szowe) 60

XIX 2—5. VII. 1946 W ałb rzy ch K re d a Opola, S u d e ty śro d k o w e X X 1 5 -1 8 . VIII. 1947 K ielce C e n tr a ln a i p o łu d n io w o zach o d ­ n ia część G. Ś w ię to k rz y sk ic h

(paleozoik, mezozoik, m iocen) > 1 0 0 1 X X I 4 —7. VIT. 1948 T o ru ń C z w arto rz ęd P o m o rza i M azow ­

sza, j u r a i p e r m (sól) n a K u ja ­

w a c h > 1 2 0

X X II 20—24. VIII. 1949 K r a k ó w - K a - N eogen P o d h ala , m ezozoik i tow ice k arb o n r e jo n u k r a k o w s k o -ś lą -

skiego 92 4

X X III 25—28. VI. 1950 Iw onicz K a r p a ty K ro śn ie ń sk ie i D u k ie l­

| skie > 1 0 0

(8)

T ab e la 2 cd.

N r Zja­

zdu

Data M iejsce T e m a t

Ilć uczes ników Z zagranicy X X IV 23—2 i. VIII. 1951 W ałb rzy ch Ś ro d k o w a i zach o d n ia część S u ­

d e tó w 107

XXV 20—23. IX. 1952 W arszaw a S tr a ty g r a f ia polskiego cz w a rto ­ rzędu, p le jsto cen okolic W a r ­ szaw y ; okolic K a zim ierza nad

Wisłą, ju r a w Ł u k o w ie 165 1 XXVI* 2 3 - 2 6 . VIII. 1953 W arszaw a- M ezozoik p ó łn o c n o -w sch o d n ieg o

O stro w iec zbocza G. Ś w ięto k rzy sk ich 280 XXVII 12— 14. IX. 1954 K ra k ó w P aleo zo ik i m ezozoik okolic

K rak o w a , K a r p a ty fliszow e k o ­ 184 ło W adow ic

XXVIII 3 - 5 . VI. 1955 Szczecin C zw arto rz ęd i j u r a P o m o rza

Z achodniego 2 0 2 2

X X IX 2 4 - 2 6 . VI. 1956 L u b lin K red a, trzecio rzęd i c z w a rto ­

rzęd W yżyny L u b e ls k ie j 273 3 X X X 19—21. V. 1957 D u szn ik i S u d e ty w sch o d n ie 300 36 X X X I 68. VI. 1953 G d ań sk Geologia pobrzeża B a łty k u 158 6 X X X II 3—7. IX. 1S51 Z ak o p an e G eologia T a t r i P o d h a la 400 84 XXXIII 4 - 6 . IX. 1960 C zęstochow a M ezozoik p a sm a J u r y K r a k o w ­

sko-C zęsto ch o w sk iej 2 0 2 1 X XXIV 2 5 - 28. VI. 1961 S an o k K a r p a ty Sanockie, B ieszczady

(flisz) 252 18

XXX V 16—29. IX. 1962 K ielce P ale o zo ik G ór Ś w ię to k rz y sk ic h 311 27 X XXVI 1 9 - 2 1 . IX. 1963 S zczaw n ica- P ie n iń s k i pas s k a łk o w y 278 14

Z ak o p a n e

*) Z organizowany przez Centralny Urząd Geologii przy udziale PTG.

Ogromne znaczenie zjazdów polega na tym, że wielka ilość fachowców z całej Polski, nie pracujących w danym terenie, lub tylko częściowo z nim związanych, ma możność zaznajomić się z najważniejszymi zdobyczami geologii tego obszaru, zapoznać się z jec^o aktualną problematyką, prze­

studiować pod kierunkiem najlepszych znawców odsłonięcia i profile geologiczne w terenie i na miejscu ,,na gorąco” przeprowadzić dyskusje naukowe. W ten sposób dla szerokich rzesz geologów zjazdy spełniają ważną rolę dokształcającą. Dla organizatorów są one bodźcem do przy­

spieszenia badań, do wykończenia opracowań syntetycznych, do głębokiej analizy własnych rezultatów przed oddaniem ich pod krytyczne rozpa­

trzenie przez uczestników zjazdu. Na szereg zjazdów, zwłaszcza w ostat­

nich latach, przygotowywane są specjalne przewodniki, które obok opisu tras wycieczkowych zawierają wspomniane w yżej opracowania synte­

tyczne. Dla niektórych regionów stanowią one na długi czas podstawową literaturę ogólną.

oba w W arszaw ie p o św ięco n e zag a d n ien io m s tra ty g ra fii czw arto rzęd u , zasięgom zlo­

dow aceń i m eto d o m b a d a ń tej fo rm acji.

(9)

13

Zjazdy cieszą się dużym powodzeniem. Już przed wojną brało w nich udział zwykle 25 — 40% członków Towarzystwa. Przy ówczesnej liczeb­

ności wynosiło to kilkadziesiąt osób. Po wojnie liczebność zjazdów bardzo wzrosła i ostatnio waha się w granicach 150— 400 osób. Stwarza to nie­

wątpliwie duże trudności organizacyjne, ale za to przybiera charakter masowego szkolenia geologów w zakresie regionalnej geologii Polski.

Ponadto, na wielu zjazdach zostały ponawiązywane między uczestnikami ściślejsze kontakty, które doprowadziły w efekcie do współpracy nauko­

wej.

Dużą pomoc w organizacji zjazdów naukowych uzyskuje w ostatnich czasach Towarzystwo ze strony Centralnego Urzędu Geologii, Instytutu Geologicznego i przedsiębiorstw. Współpraca rozwija się bardzo dobrze.

Zjazdy naukowe zdobyły sobie również uznanie za granicą. W okresie międzywojennym z rzadka tylko przybywali na zjazdy pojedynczy uczeni z innych krajów, po wojnie udział ich staje się liczniejszy, Najbardziej wyróżniły się pod tym względem zjazdy: X X X (1957) w Sudetach (36 cu­

dzoziemców, głównie z Czechosłowacji i ZSRR), X X X II (1959) w Zakopa­

nem, organizowany częściowo wspólnie z Czechosłowackim Towarzystwem Mineralogiczno-Geologicznym (84 uczestników zagranicznych, w tym przeszło 50 z Czechosłowacji, ale prócz tego z Austrii, Finlandii, Francji, Jugosławii, NRD, Szwajcarii, Węgier, St. Zjednoczonych i Związku Ra­

dzieckiego) i X X X V (1962) w Kielcach (27 uczestników z 11 krajów, w tym również z Indii i Maroka). Artykuły o naszych zjazdach, publiko­

wane w fachowych czasopismach zagranicznych, zawierają pochlebne oceny zarówno strony naukowej, jak i organizacyjnej. Z towarzystw geo­

logicznych krajów obozu socjalistycznego podobne zjazdy naukowe orga­

nizują jedynie towarzystwo czechosłowackie i w NRD, ale nie wyrobiły one sobie jeszcze takiej tradycji jak zjazdy PTG.

Wśród pokrewnych towarzystw obozu socjalistycznego Polskie Towa­

rzystwo Geologiczne ma opinię prężnego, ruchliwego, prowadzącego wie­

lostronną działalność naukową. Jest także jednym z najstarszych.

Działalność wydawnicza, przedstawiająca najbardziej chyba widomy j. trwały dowód żywotności każdego towarzystwa naukowego, rozwija się od samego początku istnienia Towarzystwa, Organem oficjalnym jest ,,Rocznik Polskiego Towarzystwa Geologicznego” , ukazujący się od 1923 r. W okresie międzywojennym trudności finansowe powodowały przerwy w jego wydawaniu, łączenie po dwa roczniki w jeden tom i duże różnice objętości, w granicach od 110.stron druku (pierwsze 2 tomy) do 819 (X II za rok 1936, poświęcony 50-leciu działalności naukowej K. Bohdanowicza), średnio około 330 stron na tom. Ogółem w okresie międzywojennym wydano w ciągu 18 lat 15 tomów, łącznej objętości około 5000 stron druku, nie licząc tablic i wkładek. W przeliczeniu na arkusze wydawnicze daje to około 410 ark. W dobie powojennej objętości poszczególnych tomów Rocznika są bardziej wyrównane (w granicach 230— 685 str.) i przeciętnie większe (ok. 420 str.). Za 18 lat ukazało się 18 tomów (X V I— X X X III) o łącznej objętości około 7500 stron druku, co odpowiada ok. 620 arkuszom wydawniczym.

Prócz Rocznika w okresie międzywojennym PTG wydało II cz. mono­

grafii W. Friedberga: „Mięczaki mioceńskie ziem polskich” , Małże — około 300 stron druku (1934— 38). Natomiast po wojnie ukazało się II w y­

danie I. cz. „Mięczaków” (Ślimaki) o objętości ok. 630 str. (1955). W latach 1951— 60 wydano 3 tomy Regionalnej Geologii Polski (około 1080 str. dru­

(10)

ku) i szereg przewodników zjazdowych o objętości około 800 str. Łącznie zatem działalność wydawnicza PTG w 18 latach powojennych wyraża się okrągłą liczbą 10 000 stron druku wobec niecałych 5 500 w takim samym okresie przedwojennym. Ten w ielki postęp zawdzięczamy przede wszyst­

kim stałym dotacjom państwowym na cele wydawnicze, w szczególności zaś od i 952 r. — pomocy Polskiej Akademii Nauk.

„Rocznik” umożliwił PTG zorganizowanie wymiany międzynarodowej z rozmaitymi instytucjami i towarzystwami geologicznymi na całym świecie. Wymiana ta stała się podstawą rozwoju biblioteki, która dziś, po 40 z górą latach istnienia jest drugą w Polsce co do liczebności biblio­

teką w zakresie fachowych periodyków z dziedziny nauk geologicznych.

Poniższa tabela 3 obrazuje kształtowanie się wymiany w poszczególnych latach.

T a b e l a 3 W y m ian a b ib lio te k i P T G

L a ta 1) Ilość k ra jó w Ilość otrzym anych czasopism

1927/28 108

1928/29 17

1929/30 42

1930/31 19 50

1931/32 2 1 59

1932/33 2 1 65

1933/34 24 78

1934/35 24 82

1935/36

1936/37 26 118

1937/38 1938/39 1946

1947 26 153

1948 36 216

1949 36 247

1950

1951 39 264

1952 41 309

1953 41

1954 41

1955 53

1956 53

1957 53

1958 53 264

1959 53 269

1960 58 296

1961 58 295

1962 58 319

1963 58 263 (za 3 k w a rta ły )

i) Z pierw szych lat istnienia PTG brak sprawozdań publikow anych, nie zach ow ały się także materiały archiwalne. N astepne lata, aż do r. 1357, w yk azu ją również luki.

(11)

Dziś zatem PTG jest faktycznie biorąc w kontakcie wymiennym ze wszystkimi towarzystwami geologicznymi na świecie i z ogromną ilością rozmaitych instytucji, wydających periodyki z zakresu nauk geologicz­

nych. Jak wykazała ankieta Stowarzyszenia Bibliotekarzy polskich z 1963 r., w zakresie'międzynarodowej wymiany publikacji naukowych PTG znajduje siię w skali ogólnokrajowej na 15 miejscu a wśród towa­

rzystw naukowych — na 3, mając przed sobą jedynie wielobranżowe Poznańskie Tow. Naukowe i tylko jedno specjalistyczne — Pol. Tow. Bo­

taniczne. „Rocznik” spełnia przy tym dwa wielkie zadania, jest obiektem wymiany za rozmaite cenne wydawnictwa światowe, wzbogacające co roku bibliotekę, a które nie mogłyby być na ogół zakupione, i propaguje polską geologię za granicą. ‘Co się tyczy pierwszej sprawy, to należy podkreślić ze szczególnym naciskiem, że otrzymywane wydawnictwa za­

graniczne przewyższają parokrotnie wartość wysyłanego „Rocznika” .

* * *

Niezależnie od tej stałej, a różnokier unkowej działalności statutowej Towarzystwa, PTG brało przed wojną i bierze obecnie udział bezpośred­

ni — jako towarzystwo — lub pośredni, tj. za pośrednictwem swych członków, będących przedstawicielami innych instytucji, w rozmaitych aktualnych przedsięwzięciach, związanych w ten czy inny sposób z geo­

logią. PTG z reguły jest reprezentowane przez swych przedstawicieli na wszystkich międzynarodowych kongresach geologicznych, poczynając od roku 1922. Po wojnie przewodniczący Zarządu Głównego wchodzi do Polskiego Komitetu Narodowego do spraw Kongresów Międzynarodo­

wych. PTG bierze oficjalnie udział w zjazdach zagranicznych towarzystw geologicznych, zwłaszcza krajów obozu socjalistycznego, a także w mię­

dzynarodowych zjazdach geologicznych. Nie rzadko Towarzystwo wydaje z takiej okazji specjalny numer „Rocznika” . W okresie międzywojennym V III tom za r. 1932 zadedykowany był I-mu Zjazdowi Międzynarodowej Asocjacji do Badań Czwartorzędu — „IN Q U A ” w Leningradzie. Po w oj­

nie osobny tom (XXXI/2— 4) poświęcony został V I Kongresowi IN Q U A w Polsce, a odpowiednią ilość egzemplarzy, przeznaczonych dla gości zagranicznych, przekazano Komitetowi Organizacyjnemu Kongresu.

Podobnie tom X X X III był poświęcony V I zjazdowi Asocjacji Karpacko- -Bałkańskiej w Polsce. Wszystkie te tomy zawierały prace, łącząoe się tematycznie z odpowiednimi zjazdami.

Z ważniejszych akcji krajowych należy wspomnieć o udziale przedsta­

wicieli PTG w I Kongresie Techników, który odbył się w Katowicach w 1946 r. Poważny udział brało Towarzystwo w pracach przygotowaw­

czych do I Kongresu Nauki Polskiej w 1951 r. W związku z tym m. in.

P TG zorganizowało w Krakowie w kwietniu 1950 r. specjalną sesję nau­

kową z szeregiem referatów omawiających najważniejszą problematykę nauk geologicznych w Polsce. Referaty te i odpowiadające im koreferaty były przygotowane i wygłoszone przez najlepszych fachowców z danych dziedzin. Materiały tej sesji zostały opublikowane w X X tomie „Roczni­

ka” za r. 1950.

W r. 1953 PTG włączyło się aktywnie do ogólnopolskiej narady geolo­

gicznej, zorganizowanej przez Centralny Urząd Geologii, a w 1963 r.

współpracowało przy organizacji V I Kongresu Geologicznej Asocjacji Karpacko-Bałkańskiej w Polsce.

Należałoby poświęcić jeszcze parę słów współpracy Polskiego Towa­

rzystwa Geologicznego z podobnymi towarzystwami zagranicznymi. Nie

15

(12)

jest ona może bardzo zaawansowana, ale niewątpliwie stale się rozwija.

Dowodem tego jest wspomniany udział przedstawicieli a także całych grup członków w zjazdach i konferencjach naukowych towarzystw zagra­

nicznych, przede wszystkim z obozu socjalistycznego. Bliska współpraca zaznacza się szczególnie z Czechosłowackim Towarzystwem Mineralo- giczno-Geologicznym. W zjazdach naukowych obu Towarzystw bierze często udział duża ilość członków drugiego towarzystwa, dyskutowane_ są problemy interesujące oba kraje, zwłaszcza w zakresie badań geologicz­

nych na obszarach przygranicznych, przeprowadzane są uzgodnienia poglądów, terminologii, wymiana doświadczeń. Wyrazem tego był np.

liczny udział geologów czechosłowackich na X X X zjeździe PTG w 1957 r.

w Sudetach i na X X X II zjeździe w 1959 r. w Tatrach. Zjazd ten zresztą był poniekąd zorganizowany wspólnie, ponieważ bezpośrednio po naszym zjeździe, jako jego uzupełnienie miała miejsce parodniowa konferencja w Tatrach słowackich, z udziałem ponad 50 polskich geologów.

W ostatnich czasach z inicjatywy Towarzystwa Geologicznego NRD odbywają się spotkania przewodniczących towarzystw geologicznych kra­

jów obozu socjalistycznego w celu zacieśnienia kontaktów i nawiązania bliższej współpracy. Takie konferencje miały miejsce w 1960 r. w Ber­

linie, w 1961 r. w Bratysławie i w 1962 r. w Sofii. Współpraca z zagra­

nicznymi towarzystwami napotyka pewne trudności, przede wszystkim natury finansowej, a częściowo i organizacyjnej; nie rozwija się tak po­

myślnie, jak należałoby sobie tego życzyć. Tym niemniej jest ona ibez porównania szersza, ściślejsza i żywsza, a także bardziej stała niż przed wojną, kiedy to miała 'Charakter dorywczy i taardzc wąski. Jednym z naj­

lepszych tego dowodów jest wspomniany już udział uczonych zagranicz­

nych w naszych zjazdach w okresie ostatnich 10 lat.

To przeglądowe omówienie najważniejszych przejawów życia i do­

robku Polskiego Towarzystwa Geologicznego w dwudziestoleciu Polski Ludowej, rzucone niejako na tło działalności w ciągu całego istnienia To­

warzystwa, nie wyczerpuje oczywiście tematyki, wskazuje jednak drogi rozwodu i zmiany, jakie w Towarzystwie zaszły i zachodzą po II wojnie światowej. Uchwalony w r. 1963 przez Walny Zjazd Delegatów w Szczaw­

nicy nowy statut, przewiduje także pewne nowe formy organizacyjne i działalności PTG. Oprócz normalnych oddziałów regionalnych z wła­

snymi zarządami, które w myśl statutu (także poprzedniego) prowadzą samodzielną działalność naukową i społeczną, mogą powstawać w mniej­

szych ośrodkach lokalne koła, pracujące pod opieką najbliższego oddziału lub — bezpośrednio — Zarządu Głównego. W ten sposób unika się two­

rzenia zbyt małych, niezdolnych do samodzielnego życia oddziałów (jak to miewało miejsce przed wojną), z drugiej zaś strony umożliwia się sła­

bym liczebnie ośrodkom zorganizowanie się pod egidą Towarzystwa i włączenie się do jego prac.

Druga nowość — to możność tworzenia sekcji specjalistycznych. Pol­

skie Towarzystwo Geologiczne jest już na tyle liczebne, a obejmuje nau­

kowców i ludzi interesujących się nauką ze wszystkich dziedzin geolo­

gicznych, że wydawało się celowe umożliwienie poszczególnym dyscypli­

nom organizowanie w ramach PTG własnej działalności naukowo-spo­

łecznej, interesującej mniejsze grupy członków. Podobne ,,sekcje specja­

listyczne” istnieją w niektórych zagranicznych towarzystwach gologicz- nych. Przyszłość pokaże, czy sekcję te spełniać będą przewidywaną dla nich rolę, w każdym razie otwiera się możliwość wypróbowania nowych form działalności Towarzystwa.

(13)

17

M A T ER IA ŁY

K ro n ik i i s p ra w o z d a n ia z działalności P T G (Roczniki PTG , I—X X X III).

M a te ria ły arch iw a ln e.

F. B i e d a , C zterdziestolecie P olskiego T o w a rz y s tw a Geologicznego, Rocz. Pol. Tow.

Geol., XXXII/1962.

W. G o e t e l , R ola Polskiego T o w a rz y s tw a Geologicznego w ro zw o ju geologii pol­

skiej, Prz. geol. 5/1953.

W. G o e t e l , P o lsk ie T -w o G eologiczne w 10-leciu P o lsk i L u d o w e j, Rocznik P T G , XXIV/!954.

S. K r a j e w s k i , Z jazd y Pol. Tow. Geologicznego (1921— 1952), Prz. geol. 5/1953.

H. S w i d z i ń s k i , D ziałalność i ro la Pol. Tow. Geologicznego, Nauka poi., 6/1963.

Р Е З Ю М Е

П ольское Геологическое Общ ество было орган изован о в 1921 г. К ак и другие геологические общ ества в мире, оно установило три главн ы х н ап р ав л ен и я своей деятельности: научны е заседания, еж егодны е съ езд ы и издательства. Эта д ея те л ь ­ ность О бщ ества п р од олж ается с самого начала его сущ ествования по сегодняш ний день, с 5-ти летним пер ер ы во м во врем я войны.

В м еж дувоенны й период П ольское Геологическое Общ ество р азв и вал о сь пр а­

вильно хотя медленно. Причиной медленного разви ти я я влялись: общ ее по л о ж е­

ние геологии в П ольш е в это время, небольш ое количество специалистов в о б л а­

сти геологических; наук и небольш ое ежегодное увеличение этого количества.

В период м еж ду двум я м ировы ми войнами геологов и других специалистов по геологическим наукам воспитывали « а ф е д р ы 5-ти У ниверситетов (Краков," Л ьвов, В ар ш ав а, П ознань, Вильно), Л ьвовского П олитехникума и К раковской Горной Академии. К оличество студентов, изучаю щ их эти 'науки, было небольш ое и каж ды й год во всей П ольш е кончило учёбу не более Ю специалистов ио геологическим наукам (кроме географии). Поэтому у величение ПГО происходило медленно, как по казано на рис 1. Н е з а все годы сохранились данны е, так как во в р ем я войны оккупант уничтож ил многие ар х и вны е м атер и ал ы общ ества и опустош ил библио­

теку.

Н ет нлр: данны х к асаю щ и хся количества членов о сн ователей - число их с л е ­ дует оценивать на около 60.

П ервы й список членов, опубликованны й в 1 томе „Е ж е г о д н и к а ” О бщ ества (R o cz n ik Polskiego Towarzystwa Geologicznego) з а пер вы е 2 года у к азы в а ет 73 лица:

из этого количества 12 человек ещ ё в ж ивы х. Н е сохранились тож е ци ф ровы е д анн ы е з а 1938 и 1939 г. В 1937 году в П ольском Геологическом О бщ естве было 181 членов. Судя пс рис. 1 в 1939 г. оно долж но состоять п р и б ли зительно из 190 членов. В р езу л ь т ате в первы е 18 лет сущ ествования О бщ ества количество ч л е ­ нов увеличилось в три р аза.

С оверш енно по другому обстоит дело после второй мировой войны. Б о льш и е политические и социальны е перем ены о к азал и р еш аю щ ее влияние на развитие геологических наук в П ольш е. В Польской Н ародной Р есп у бл и ке все м и н ер ал ь ­ ны е богатства страны и вся пром ы ш ленность были национализированы , и в связи с этим увели чи лась потребность и значен ие геологов. В В ар ш авско м У ниверси­

тете и в Горно-М еталлургической А кадемии в К ракове создаю тся специальны е гео­

логические ф ак у л ьтеты , к о торы е обучают специалистов по всем видам геологи­

ч еских наук. Геологов обучает тож е В роцлавский У ниверситет. Н ачи н ая с 1951 г вы сш ие учебны е заведения вы пускаю т ежегодно более 1 0 0 геологов, что отра 2 Rocznik PTG t. X X X IV z-. 1—2

(14)

жается тоже в развитии Польского Геологического Общества. Кривая его разни тия быстро растёт (фиг. 1) и на протяжении 18 лет после второй мировой войны (1945— 1963 г.) количество членов увеличивается со 180 до 1000, т. е. почти шести­

кратно. Одновременно создаются новые региональные отделы Общества. До войны в Польском Геологическом Обществе номинально существовало 5 отделов: цен­

тральный в Кракове (1921), во Львове (созданный в 1923 г.), в Варшаве (1923), в Вильие (1926) и в Бориславе (1928). Но из них только два первые вели живую непрерывную деятельность. Варшавский отдел действовал с перерывами, а два последних почти не работали, так как они были слишком малочисленны.

В П ольской Н ародной Р еспублике Общ ество насчи ты вает уж е 7 отделов (К р а ­ ков, В ар ш ава, В роцлав, Ясло, К ельце, Катовице, Гданьск) и один непольный в Щ ецине. Все эти отделения работаю т нормально, устраи ваю т научны е заседания, организовы ваю т специальны е сесии и коллоквиум ы , циклы популярно-научны х докладов а т акж е м естны е съ езд ы .

В других напр авл ен и ях ж и зн ь Общ ества, как видно и з ч исл а научн ы х за с е д а ­ ний, р азв и в ает ся тож е более интенсивно, чем перед войной. В период м еж д у двум я мировы ми войнами, когда Общество состояло теоретически из 5 отделов, число научных заседаний в году, один только р аз превы сило 2 0; в остальны е годы owo было гораздо меньше. После второй мировой войны число это значи тельно у ве­

личилось (рис. 2), достигая в последнее в р ем я почти 80 ежегодно. Вообще, посколь­

ку в течение первы х 18 лет сущ ествования О бщ ества состоялось около 2 0 0 науч­

ных заседаний (во всех отделах), то з а последние 18 лет со сто ял о сь их почти 770, т. е. в 4 р а з а больше.

Д еятел ьн о сть Польского Геологического О бщ ества п р е к р а т и л а с ь на п р о тя ж е­

нии 5 лет гитлеровской оккупации (1939--1945). В это в р ем я Общ ество понесло т яж ё л ы е потери. Многие члены О бщ ества погибли в борьбе с оккупантом или в ги­

тлеровски х лагерях. М еж ду иными погиб многолетний п р едсед ател ь Общ ества, Ян Новак, проф ессор Я геллонского У ниверситета в К ракове, заклю чённы й в ла герь в О раненбурге ( |1940V Б иблиотека О бщ ества понесла тож е больш ие потери !.

Н ем едленно посте освобож дения Польши, П ольское Геологическое Общ ество возобновило свою деятельност.

В июне м-це 1945 г. избрано новое правление с председ ател ем проф . Ст. Чар- н о ц к и м2 а во вр ем я зим ы 1945/46 состоялось уж е 24 научны х заседания. В м арте м-це 1946 г. возобновляет свою деятельн о сть В арш авский Отдел.

Т а б л и ц а 1 Председатели Польского Геологического Общества

Владыслав Шайноха 24. IV.1921— 2.VII .1924

Карл Богданович 2. VII.1924— 4. VII.1926

Ян Новак 4. VII.1926—18. 11.1940

Стефан Чарноцки 4. VI.1945— 6. 1.1947

Войцех Рогаля 1.1947— 4. V.1947

Мариян Ксёнжкевич V.1947—23.VIII.1951

Францишек Беда 23.VIII.1951— 19. V.1957

Генрих Свидзински с 19.V.1957

Б л а го д а р я помощи П равительства, и б лагодаря подаркам р азл и ч н ы х за р у б е ж ­ ных общ еств и научны х учреж дений, библиотека Польского Геологического Об­

щ ества могла пополнить свои потери причинённы е оккупантом.

1 См. Rocz. Pol. Tow. Geol., XIX/1949, No 1.

2 Р е е с т р сущ ествовавш их до сих пор председателей О бщ ества находится на табл. 1.

(15)

19

Одним из самых важ н ы х направлений деятельн ости нашего О бщ ества я в л я ­ ю тся ежегодны е научны е съ езд ы . По прим еру других ин остранн ы х геологических общ еств П. Г. О. 'С самого н ач ал а .своего сущ ествования орган изовы вает такие с ъ е з д ы каж ды й р аз в другом районе Польши. Во в р ем я съ езд о в происходят н а у ч ­ ные сессии с докладами, и экскурсии, которы е ведутся лучш ими специалистами.

З а исклю чением периода оккупации эти съ езд ы происходили без п е р е р ы в а е ж е ­ годно. Только в 1927 г. с ъ е з д не состоялся, так к ак передовы е геологи были з а ­ няты о р ган изац ией 2-го С ъ езд а С лавянских Э тнограф ов и Географ ов в К рак о ве и у частвовали во 2-ром К онгрессе 1;арпатской Геологической А ссоциации в Р у ­ мынии. Но в 1923 г. состоялись два съ езд а, так что до второй мировой войны, на п ротяж ени и 18 лет сущ ествования О бщ ества состоялось 18 съездов.

П осле воины Общ ество ср азу -ж е возобновляет еж егодны е научны е съ езд ы . П ер в ы й послевоенны й а 19 очередной с ъ е з д , имел место в 1946 г. в Судетах.

В 1963 г. состоялся 36-той съ езд . В связи с новыми границам и П ольш и, Общество особое внимание уд ел яет В о звр ащ ён н ы м З ем л я м , где до сих пор состоялось 6 с ъ ез дов.

Б ольш ин ство съездов регионального х а р а к т е р а — их темой являю тся новей ш ие достиж ения геологии данного района, но иногда соверш аю тся проблем ны е с ъ езд ы . К последним п р и над л еж али напр.: 3-тий С ъ е зд в 1923 г. в В ар ш аве, по­

св я щ ён н ы й вопросам четвертичны х отложений, и ю билейны й 25-тый С ъ е зд в 1952 г тож е в В ар ш аве и тож е касаю щ и й ся геологии четвертичного периода. Р е е с т р съ езд о в приведен в табл. 2. В последнее в р ем я рядом с вопросами теоретической геологии в работах съ езд о в всё больш ую ро л ь играю т проблемы прикладной гео­

логии.

С ъ езд ы нашего О бщ ества сделались уж е традицией и пользую тся больш ой популярностью и посещ аем остью (фиг. 1) а в последнее в р ем я заи н тер есо в али сь ими такж е иностранны е научны е работники (табл. 2).

О тдельное место в д еятельности Польского Геологического О бщ ества зани мают издательства. О ф ициальны й орган „R o czn ik Polskiego Towarzystwa G e o lo g i­

cznego” (Annales de la Societe Geologiąue de P o log n e) и зд аётся с 1922 г. В этом ж у р н а л е печатаю тся оригинальны е научны е работы членов П. Г. О. и инострач пых авторов — тем атически свя зан н ы е с П ольш ей. П ечатаю тся тож е хроники чз ж изн и Общества, еж егодны е отчёты о деятельности, некрологи и др.

Н аучн ы е работы печатаю тся на польском я зы к е, с резю м е на одном из трёх ин остранн ы х я зы к о в (английском, русском, ф ранцузском ). Если работа я в л я ет ся особенно интересной д л я ин остранны х специалистов, в таком случае печатается в целом на одном из в ы ш еуп ом януты х языков. В „Е ж его д н и к е” печатаю тся ра боты по всем областям геологических наук.

В м еж дувоенны й период „ Е ж е г о д н и к ” п ечатал ся не совсем р егу л я р н о и его р а з м е р ы колебались в ш ироких пределах (110—819 страниц). З а ето в р ем я издано 15 томов, общим объёмом 500*0 стр ан и ц печати, т. е. около 410 изд ател ьск и х ли стов; в с р ед н ем — 330 страниц в одном томе. После войны в объём е „ Е ж е г о д н и ­ к а ” были м еньш е колебания, 230—685 стр., в среднем 420 страниц. В последнее в р ем я издаю тся каж ды й год р егу л я р н о 4 выпуска. С пустя 18 лет после войны издано в общ ем 1 0 томов объём а около 7500 печатных страниц (620 и зд ател ьски х листов).

К ром е „ Е ж е г о д н и к а ” П ольское Геологическое Общество издало до войны (1934—36) 2 ч. м онограф ии В. Ф ридберга „М иоценовы е м оллю ски польских з га м е л ь ” , 2 ч. — Пелециподы.

После войны появилось 2-рое издание 1-вой части „Б р ю х о н о ги е” (630 стр.).

В послевоенны й период О бщ ествам бы ли и зд ан ы з том а „Р еги о н ал ь н о й Геологии П о л ь ш и ” ( 1 ■- К арп аты , 2 — Л ю блин ская обл., 3 — Судеты) на польском я зы к е,

2*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ocena rynku kredytów hipotecznych udzielanych na cele komercyjne, zarówno przez banki hipoteczne, jak i uniwersalne, jest jednak utrudniona.. Ograniczone są możliwości

Moreover, the research concludes that the performance of additional insulating technologies, and specifically Autoclaved Aerated Concrete can provide a better construction compared

Poprzedzona w stępem profesora Неџк P rakke, praca Fischera zawiera „portrety historyczne” 13 największych dzienników o światowym w spół- cześnie

Na obradach Sekcji historii techniki i nauk technicznych wygłoszono 26 krót­ kich referatów, a więc dwukrotnie więcej niż na kongresie poprzednim. Większość

Materiał i metody. 702 chorych na miejscowo zaawanso- wanego raka piersi, poddanych SLNB w okresie od 7 marca 2012 r. Do badanej grupy zakwalifiko- wano chorych z

W skupisku tym, poza kośćmi ludzkimi, znalezio­ no 6 szczątków zwierzęcych (Tabela 4), z których udało się określić jedynie dwa fragmenty kości konia, pochodzące z

D.: Ja na przykład jak widzę, że coś fajnego się dzieje, to jest takie super, że wiem, że kogoś to na bank zainteresuje […] to mówię o tym, ale też wysyłam linki, albo

Podczas tych zjazdów odbyw ano w aln e zgrom adzenia Tow arzystw a, na których poruszano aktualne zagadnienia i przyjm ow ano u chw ały w skazujące kierunki