Si
Pszczyński
P1SMÖ ZIEMI PSZCZYŃSKIEJ
CENA 2,20 zł
(w tym 5% VAT) ISSN 1233-6424 Nr indeksu 322113
30 listopada 2012 r.
(ROK XXIII) PIERWSZY NUMER UKAZAŁ SIĘ W 1930 ROKU. GAZETA WZNOWIONA OD GRUDNIA 1989 ROKU.
IV PSZCZYNIE
www.skansen.pszczyno.plwww.zubry.pszczyna.pl
ROZMOWY „GŁOSU": SAMORZĄDY NA PÓŁMETKU KADENCJI • CHROBRY Ś
SKAXSI..V
Zjufroala Wsi l^zcniuklcj
____, , - -_____ Vj
www.radocha
SYLWESTROWA DOBRANOCKA Z RADOCHĄ
2012/2013
Newy Rok!
Przenieś się z nami na Dziki Zachód. Załóż super kostium i baw się czekaj
31 grudnia -1 stycznia W programie:
Godz. 18.00 - 9.00 - zabawy ruchowe, podchody w labiryncie,
■ Wstęp: 100 zł mini dyskoteka i karaoke, mini kino, zajęcia plastyczne, dla odważnych dzieciaków pokaz sztucznych ogni oraz składanie życzeń noworocznych od 5 do 11 roku życia
REKLAMA
1
I
1
I
•'
-..
i,.'
1
%
Torty przestrzenne przedstawione na fotografiach zostały wyprodukowane w naszej cukierni.
Wszystkie elementy dekoracyjne wykonywane są w 100% z materiałów nadających się w całości do spożycia. Smak tortów przestrzennych do wyboru z ogólnej oferty tortów.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną ofertą tortów w naszych sklepach firmowych oraz na
stronie internetowej.
dla nas nie ma rzeczy niemożliwych • • •
A
Pszczyna, Bednarska 10, Bielska 24 (CARREFOUR)
Czechowice - Dziedzice, Niepodległości 12, Kolejowa 8
Bielsko - Biała, Olimpijska 28 (INTERMARCHE)
www.niedzbala.pl
2
30 listopada 2012, Nr 17Gödömy po ślonsku
Urząd Miejski w Pszczynie jako drugi po chorzowskim został wyróżniony certyfikatem i tabliczką „Godomy po ślonsku”. Celem akcji jest popularyzacja godki w miejscach publicznych, m.in. w sklepach, hotelach czy urzędach.
■ Zebraliśmy się dzisio po o, aby uhonorować osoby
■ i instytucje, które ślunsko 1 godka mają w zocy, tzn.
chcą, aby ona w naszym codziennym życiu była becno, aby te wszystkie Przeczy, kiere kożdy z nos
| mo do załatwienia mógł to izłonaczyć używając naszej jjgodki, czyli godajonc po Ślunsku. Idzie o to, że ta asza godka, kiero kożdy Od lewej: Z. Śpyra, D. Skrobol, G. Ccmpura i R. Adamus Ślonzok mo W sercu jak się używo, to wszysto idzie załatwić lepiej. Nie o to chodzi, że ktoś po polsku se nie poradzi, ale o to, że boi się odezwać po ślunsku. Ludzie myślą, że jak ktoś godo po ślunsku, to jest albo niewykształcony albo niewychowany. A jak ktoś zoboczy ta naklejka to bydzie wiedzioł, że jak się odezwie to zostanie zrozumiały i nikt nie bydzie na niego krzywo patrzoł - godo) na spotkaniu w ratuszu Rafał Adamus, prezes Pro Loquela Silesiana - Towarzystwa Kultywo
wania i Promowania Śląskiej Mowy, obok Fundacji Silesia, inicjatora akcji.
Certyfikaty przystąpienia do programu otrzymali: burmistrz Pszczyny Da
riusz Skrobol, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej Grzegorz Cempura oraz właściciel firmy Visa Bell produkującej m.in. „Obiaty śląskie”
Janusz Jacek Zygmunt.
- W urzędzie się godo i mówi. Certyfikat to nie tylko wyróżnienie, ale rów
nież zobowiązanie do pokazania, że urząd jest przyjazny dla języka śląskiego, że kultywujemy nasze tradycje, jesteśmy Ślązakami z krwi i kości, a nasza przynależność do Śląska jest silna - mówił burmistrz Dariusz Skrobol.
Nalepkę można spotkać m.in. w sklepach, restauracjach, punktach usługowych, szkołach czy placówkach kultury. Ten, kto utożsamia się z akcją, może ją sobie nakleić na szybę samochodu. Nalepki można otrzymać m.in.
w Referacie Promocji Urzędu Miejskiego.
(w)
3* .. 7~ T~ " ~ le,
Z okazji górniczego święta Barbórki pragniemy złożyć wszystkim pracownikom kopalń z terenu powiatu pszczyńskiego i ich rodzinom
najserdeczniejszej życzenia wszelkiej pomyślności.
Życzymy, aby Wasza ciężka i odpowiedzialna praca była bezpieczna, dawała zadowolenie z wykonywanego zawodu.
Niech Święta Barbara, patronka górniczego stanu otacza Was i Wasze Rodziny opieką,
zapewniając szczęście oraz powodzenie zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym.
Szczęść Boże
Starosta Pszczyński Paweł Sadza
Przewodniczący Rady Powiatu Eugeniusz Pająk
Pierwsze warstwy asfaltobetonu na obwodnicy Pszczyny
Jak informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach, ułożono już pierwsze warstwy mas bitumicznych na budo
wie północnej obwodnicy Pszczyny. Dodatnie temperatury, stosunkowo wysokie jak na drugą połowę listopada, pozwoli
ły na wykonanie tych prac.
Pierwsze odcinki nowej drogi już z masą bitumiczną (foto: ZDW) Budowa drogi rozpoczęła się początkiem czerwca. Nowa droga o długości nie
co ponad 4 km połączy,jedynkę” z drogą wojewódzką 935 na granicy Pszczy
ny i gminy Suszec. Wykonawca, firma Strabag, wzniósł już korpus drogowy obwodnicy na znacznej długości jej planowanego przebiegu. W przyszłym roku do wybudowania pozostały jeszcze cztery wiadukty. Przebudowywana jest istniejąca infrastruktura techniczna na trasie obwodnicy. Powstaną dwa nowe skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, które umożliwią połączenie ob
wodnicy z istniejącą siecią drogową w tym rejonie.
Równocześnie trwa budowa węzła obwodnicy z DK 1. Powstały już podpo
ry wiaduktu oraz wjazdów i zjazdów. Trwa zbrojenie tych konstrukcji. Cała obwodnica gotowa ma być na przełomie października i listopada przyszłego roku. Jej koszt wyniesie niemal 106,9 min zł.
Jednocześnie na ukończeniu jest modernizacja blisko 3 km odcinka drogi kra
jowej 935 od skrzyżowania z ul. Kościelną i Jana Pawia II w Kobiclicachdo przy
szłego skrzyżowania z północną obwodnicą Pszczyny (foto.). Do niedzieli, 2 grudnia na remontowanym odcinku układana będzie masa bitumiczna.
W ramach remontu wymieniono wszystkie warstwy konstrukcyjne drogi, a w miejscach zbyt słabej nośności gruntu, wzmocniono go. Zbudowano także nowe chodniki i system odwodnienia drogi. Zakończenie prac prze
widuje się na koniec roku. Po ułożeniu warstw bitumicznych pozostaną do wykonania jeszcze drobne prace kosmetyczne i porządkowe. Potrzeba też około dwóch tygodni na badania techniczne i odbiór robót. Koszt inwestycji to blisko 13 min zł.
ZDW/r
Aktualności
kronika policyjna
25 listopada, godz. 05.37 Pszczyna, ul. Bielska. Policjanci zatrzymali 41- latkę z Wisły Wielkiej, która kierował samochodem marki Opel Corsa w sta
nie nietrzeźwości, miała 1,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
25 listopada, godz. 08.40 Rudołto- wice, ul. Zawadzkiego. Nieustalony sprawca po uprzednim wyłamaniu drzwi wejściowych wszedł do budyn
ku jednorodzinnego, z którego skradł kartę bankomatową.
25 listopada, godz. 08.50 Ćwiklice, ul. Kombatantów. Nieznany sprawca po uprzednim wybiciu okna piwnicz
nego włamał się do budynku mieszkal
nego, z którego skradł złoty łańcuszek i pieniądze w kwocie 1 500 zł.
25 listopada, godz. 18.00 Góra, ul. Pszczyńska. Na parkingu przy lo
kalu nieznany sprawca rysując szyby i powłokę lakierniczą uszkodził samo
chód marki VW Sharan. Starty w toku ustalania.
24 listopada, godz. 01.00 Wola, ul. Przemysłowa. Z nieustalonych przyczyn w wynajmowanym miesz
kaniu wybuchł pożar. Spaleniu uległy drzwi wejściowe, część klatki schodo
wej i przedpokoju. 18-letni mieszka
niec Woli z oparzeniami pierwszego stopnia trafił do szpitala.
24 listopada, godz. 04.44 Pszczyna, ul. Cieszyńska. Na terenie prywatnej firmy w otwartej wiacie magazynowej z nieustalonych przyczyn doszło do zapalenia się 100 rolek polistyrenu.
Spłonął również dach wiaty. Straty w toku ustalania.
24 listopada, godz. 06.43. Na ,je
dynce" zderzyły się dwa samochody, a na trzeci spadł siup sygnalizacji świetl
nej. Na szczęście, przy tak poważnie wyglądającym wypadku, obyło się bez ofiar śmiertelnych. Przejeżdżający DK 1, 56-letni kierowca Mazdy 626, zderzył się z jadącym w kie
runku Katowic Fordem Transitem.
Mieszkaniec Piasku jechał ul. Stu- dzienicką w kierunku ul. Kosów.
Na skrzyżowaniu uderzył w jadą
cego prawym pasem forda, którym kierował 49-letni pszczynianin.
W wyniku uderzenia transit uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i zjechał do przydrożnego rowu uszkadzając nasyp drogi. Natomiast sygnalizator spadł na zaparkowaną przy ul Ko
sów Hondę Civic, własność 19-latka z Kobióra. W wypadku ucierpieli pasażerowie forda: 49-letni mieszka
niec Pszczyny i 29-letni mieszkaniec Kobielic. Z urazami kończyn i głowy zostali przewiezieni do szpitala. Wszy
scy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi w chwili wypadku.
24 listopada, godz. 14.30 Pszczyna, ul. Kopernika. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę z Czarko- wa, który miał 3,16 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pierwsza książka o pszczyńskich kamienicach
W pierwszych dniach grud
nia trafi na księgarskie półki długo wyczekiwana książka
„Z dziejów pszczyńskich kamienic i ich mieszkań
ców 1748-1939” autorstwa Joanny Strońskiej-Przyby- ła, Joanny Szczepańczyk i Małgorzaty Tomczykiewicz.
Przynosi ona zupełnie nowe, do tej pory mało znane, spojrzenie na historię naszej „małej ojczyzny”.
Ta odmienność w sposobie ujęcia tematu polega na pokazaniu blisko dwustu lat dziejów Pszczyny poprzez pojedyncze biografie, indywidu
alne losy jej mieszkańców, a także historie rodzinne właścicieli obe
rży, zajazdów i hoteli, architektów, lekarzy, mistrzów murarskich czy też archiwistów oraz dyrektorów dóbr księcia pszczyńskiego. Ich losy były dla miasta bardzo ważne. To oni współtworzyli jego gospodarcze i kulturowe dziedzictwo, decydowali o jego współczesnym i przyszłym obliczu.
Książka przedstawia okoliczności po
wstania i dzieje ponad sześćdziesięciu kamienic i willi stojących do dzisiaj na starówce i w śródmieściu (tzw.
Nowa Dzielnica). Osobny rozdział został poświęcony budynkom, które wprawdzie fizycznie nie zachowały się do naszych czasów, ale
w historii Pszczyny ode
grały ważną rolę, jak np.
Dom Ludowy czy Szpital Joannitów.
Dzięki zachowanym do
kumentom oraz pamięci żyjących jeszcze miesz
kańców Pszczyny, autor
kom udało się wskrzesić świat, którego dzisiaj już nie ma, budząc do życia dawno minioną rzeczy
wistość miasta. Zachwyca obfitość i różnorodność materiału archiwalnego wykorzystanego przy pisaniu tej książki. Zdecy
dowana większość faktów, o których w niej mowa, po raz pierwszy ujrzała światło dzienne. Było to możliwe dzięki benedyk
tyńskiej pracy autorek.
Część artykułów zamieszczonych w książce była pierwotnie drukowana na łamach „Ciosu Pszczyńskiego”
w cyklu „Dzieje pszczyńskich ka
mienic”. Na potrzeby tej publikacji zostały poszerzone i uzupełnione o nowe fakty i ustalenia.
Książkę, która z powodzeniem może być trafionym prezentem pod choinkę, będzie można kupić w Biurze Informacji Turystycznej w Bramie Wybrańców.
■Jomum Stnulsku-PrzybylH Joanna Szczc|iariczvk Małgor/uui T< nnezykic wleź
Z dzieidia
Pi zczi/tlófticn kamienic i ich iniazhańcdnt 174i-1?3n
Jg
Szlachetna akcja
Po raz kolejny ruszyła „szlachetna pacz
ka”. Znowu jest okazja, aby sprawić radość potrzebującym, a przy okazji poczuć się lepszym człowiekiem.
„Szlachetna paczka” to akcja, w której każdy może przygotować konkretną pomoc dla nieznajomych, speł
niając ich marzenia. Inicjatywa z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę osób, które chcą pomagać. Oprócz sportowców, ludzi ze świata mediów czy polityków w akcję po raz kolejny zaangażował się także Prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną Anną.
Swoich darczyńców znalazło już blisko 8 tys. rodzin, ale blisko 4 tys. wciąż jeszcze czeka na pomoc. Organizato
rzy na stronic akcji piszą: „W „Szlachetnej paczce” wie
my, jak pomagać mądrze - tak, aby pomoc odpowiadała na konkretne potrzeby, nie uzależniała, ale dawała silę do działania i przezwyciężenia beznadziei." Inicjatorzy nazywają to ideą pomnażania dobra, gdzie konkretny człowiek pomaga konkretnemu człowiekowi.
Zasada jest prosta. Osoby zaangażowane w projekt (wolontariusze) odnajdują potrzebujące rodziny, spotykają się z nimi i oceniają ich potrzeby. Wypytują o rzeczy najpotrzebniejsze, czasami niezbędne do życia i przetrwania, ale także i o te, które zwyczajnie mogą sprawić członkom rodziny radość na święta.
Potem lista rzeczy trafia na stronę internetową akcji
www.szlachetnapaczka.pl. Tam darczyńca wybiera rodzinę, której chce pomóc. Sami decydujemy czy chcemy pomóc samotnej matce, rodzinie dotkniętej chorobą albo inną ciężką sytuacją. Najistotniejsze jest to, aby wybierając ro
dzinę zwrócić uwagę na to, czyjesteśmy w stanic zaspokoić wszystkie lub prawie wszystkie jej potrzeby. Czasem jest ich tak wiele, że warto zaangażować do pomocy znajomych, rodzinę czy współpracowników. Na listach wymieniane są zarówno produkty żywieniowe, środki chemiczne, leki, jak i ubrania, obuwie czy sprzęt gospodarstwa domowego typu lodówka albo pralka. Ważne, aby przedmioty były nowe, a jeśli nie nowe to nie zniszczone i nadające się do użytku.
Można też podarować coś specjalnego, np. sanki dla dziec
ka czy perfumy dla mamy.
Kolejną ważną sprawą przy wyborze rodziny jest lokaliza
cja magazynu, do którego trzeba będzie przewieźć paczkę.
Najlepiej, żeby znajdował się jak najbliżej miejsca naszego zamieszkania. W przypadku mieszkańców Pszczyny naj
bliższe magazyny zlokalizowane są w Bielsku.
Finał akcji odbędzie się już 8 i 9 grudnia. W tych dniach w magazynach na paczki będą czekać wolontariusze, goto
wi do ich przekazania konkretnym rodzinom. Kolejny etap to już tylko sama radość obdarowanych i z pewnością lep
sze święta dla wszystkich. Zatem zachęcamy do działania:
www.szlachetnapaczka.pl.
Katarzyna Granda
Rozmowa Głosu
Zmiany będą korzystne dla mieszkańców Pszczyny
Sukcesem jest wyprowadzenie spółki Koleje Slqskie na wszystkie połączenia pasażerskie w województwie - mówi Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego.
Rozmawia: Jacek Gałuszka
- Głos Pszczyński: Od niedzieli, 9 grudnia Ko
leje Śląskie będą już odpowiadały za wszystkie połączenia pasażerskie w województwie. Zo
stanie też wprowadzony nowy rozkład jazdy.
Czy wszystko jest już zapięte na ostatni guzik?
- Adam Matusiewicz: Wprowadzenie Kolei Śląskich na wszystkie połączenia w komunikacji pasażerskiej w województwie to dla pasażerów początek dużego przełomu. Chodzi nie tylko o zwiększenie poziomu usług. Jestem przekonany, że to duży krok w kierunku przywrócenia kolei pierwszoplanowej roli na mapie komunikacyjnej województwa. Koleje Śląskie już są gotowe do tego debiutu. Zmiany te będą korzystne dla mieszkańców Pszczyny. W dni robocze pojawią się na torach 24 pary pociągów osobowych na linii Katowice - Bielsko-Biała wobec obecnych 19. Do Wisły pojedzie jedna para pociągów więcej niż obecnie. Odżyje linia do Rybnika - zamiast obecnych 2 par pociągów wykony
wanych przez Przewozy Regionalne będzie 6. Pociągi z Pszczyny pojadą bezpośrednio do Zwardonia, Wisły, Żywca, Sosnowca, Częstochouy, Wodzisławia Śl. Do Katowic i Bielska w szczycie pociągi będą co ok. 30 mi
nut, przez cały dzień roboczy co godzinę. W dni wolne pociągi będą kursować co 1-2 godziny. To, co dla nas najważniejsze, to skok jakościowy taboru. Skończy się obsługa pociągów zniszczonymi EN57. Na linii pojawią się kupione przez Urząd Marszałkowski elfy i pociągi zmodernizowane przez Koleje Śląskie. W kilkunastu relacjach w Pszczynie, tip. o 7.25, 7.55 pojawią się skła
dy z wagonami z Niemiec, które do niedawna kursowały w sieci Deutsche Bahn w komfortowych pociągach ekspre
sowych. Inne składy będą prowadzone z wykorzystaniem czeskich wagonów. Na pewno komfort pociągów się po
prawi. Skład wagonowy ma 220 miejsc siedzących, a elf 210, podczas gdy EN57 tylko 180. Na linii do Rybnika z Czechowic będą kursowały autobusy szynowe dostoso
wane pojemnością do potoków na tej linii lokalnej.
- A na jakim etapie są pozostałe flagowe in
westycje wojewódzkie, czyli modernizacja Stadionu Śląskiego i budowa nowej siedziby Muzeum Śląskiego?
- Sprawa dokończenia modernizacji Stadionu Śląskiego budzi największe emocje, od kiedy w lipcu 2011 roku doszło do awarii podczas podnoszenia konstrukcji. Pękły ważące ponad trzy tony tzw. krokodyle, czyli uchwyty łączące elementy linowe dachu. Obecnie czekamy na
wyniki drugiej ekspertyzy. Mimo zawieszenia prac związanych z dachem, na bieżąco realizowane są pozostałe zdania. Budowa nowej siedziby Muzeum Śląskiego potrwa do 2013 roku. W ten sposób zostanie zrealizowany śmiały projekt Riegler Riewe Architekten ZT-Ges.m.b.H z Grazu. Zgodnie z nim, wszystkie kondygnacje głównego budynku znajdą się pod ziemią, na powierzchni widoczne będą jedynie szklane wieże doświetlające podziemne ekspozycje. Dzięki takiemu rozwiązaniu zabytkowe budynki dawnej kopalni, mimo iż położone wgłębi terenu, nie zostaną zasłonięte nowym gmachem. Mieszkańcy województwa zyskają nowoczesną instytucję muzealną, której program wyj
dzie poza konwencjonalne dotychczasowe schematy muzealnictwa urynikające z ograniczeń technicznych.
Muzeum Śląskie jest jednym z projektów kluczowych realizowanych w ramach Regionalnego Programu Ope
racyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013, z którego na ten cel otrzyma ponad 225 min zł.
- Mija właśnie półmetek pana urzędowania na stanowisku marszałka województwa. Co się przez ten czas udało zrobić z zaplanowa
nych zadań, a które projekty muszą poczekać na lepsze czasy?
- Priorytety rozwoju regionu mają odzwierciedlenie zarówno w budżecie województwa, jak i w wielo
letniej prognozie finansowej. Wydatki w budżecie województwa śląskiego opierają się o wielkie flago
we inwestycje, jak nowe Muzeum Śląskie, Stadion Śląski, modernizacja Filharmonii Śląskiej czy też rewitalizacja Śląskiego Centrum Edukacji Regionalnej w Koszęcinie. Znaczna część wydatków inwestycyj
nych z naszego budżetu jest przeznaczana na rozbudo
wę dróg wojewódzkich. Sukcesem jest wyprowadzenie spółki Koleje Śląskie na wszystkie połączenia pasażer
skie w województwie. Kolejne dwa lata to zarówno dla samorządu województwa, jak i jego spółki kolejowej czas na ugruntowanie swojej pozycji na rynku prze
wozów pasażerskich. Korzystną zmianą jest poprawa wyników finansowych jednostek służby zdrowia nad
zorowanych przez samorząd województwa. To wynik konsekwencji we wdrażaniu planu naprawczego.
Wśród podjętych działań znalazły się m.in. racjona
lizacja i nadzór nad nadwykonaniami, wdrażanie jednolitego systemu informatycznego we wszystkich szpitalach, minimalizacja kosztów (poprzez np.
negocjacje z dostawcami mediów czy tworzenie grup zakupowych, np. energii).
- Wiele się dzieje na drogach wojewódzkich.
Trwa m.in. budowa długo wyczekiwanej północ
nej obwodnicy Pszczyny. A i plany są ambitne.
- W wieloletniej prognozie finansowej województwa śląskiego na lata 2012-2020 są ujęte inwestycje dro
gowe przewidziane do realizacji w następnych latach.
Standardowa inwestycja to kontynuacja budowy Dro
gowej Trasy Średnicowej „Zachód”, odcinek Zabrze - Gliwice, budowa Drogi Głównej Południowej na odcinku od DW 933 - ul. Pszczyńskiej w Jastrzębiu- Zdroju do węzła autostrady Al w Mszanie, projekt budowy Regionalnej Drogi Racibórz - Pszczyna na odcinku od DK 45 w gminie Rudnik do ul. Sportowej w Rybniku, a także obwodnice: Pawłowic, Sośnicowic, Myszkowa, Woźnik oraz Buczkowic. W zależności od wysokości środków unijnych, w kolejnym okresie pro
gramowania 2014-2020, niektóre zadania drogowe mogą być dofinansowane z funduszy unijnych, ale będą to raczej projekty o charakterze kluczowym dla regionu.
- Jak wygląda w skali województwa skuteczność wykorzystania funduszy unijnych?
- W zestawieniu z innymi województwami warto zazna
czyć, że województwo śląskie zajmuje pierwszą pozycję w kraju pod względem liczby zawartych umów o dofinan
sowanie w ramach RPO WSL (3594) oraz ich wartości dofinansowania (na ponad 6 mld zł). Dziś możemy już powiedzieć, że Regionalny Program Operacyjny Woje- wództwa Śląskiego na lata 2007-2013 cieszy się ogromnym zainteresowaniem - w 36 konkursach ogłaszanych zarów
no przez Urząd Marszałkowski, jak i Śląskie Centrum Przedsiębiorczości potencjalni beneficjanci złożyli ponad 9 tys. wniosków ną kwotę wnioskowanego dofinansowania 13 mld zł. Stanowi to aż 180% środków. Warto chociażby przytoczyć kilka liczb bardzo konkretnie pokazujących, jakie zmiany zaszły w naszym województwie. W ramach RPO WSL zakończono realizację 1707 projektów z za
kresu wsparcia dla MSP. Dofinansowanie uzyskało 1161 przedsiębiorstw; uruchomiono 2867 usług elektronicznych, z których rocznie korzysta ponad 400 tys. użytkowników;
ponad 6,5 tys. osób przyłączono do sieci kanalizacyjnej;
zrekonstruowano prawie 200 km dróg; zakupiono 85 sztuk taboru komunikacji miejskiej; w 102 ośrodkach zdrowia przeprowadzono prace remontowe/modernizacyjne lub zakupiono/zmodernizowano sprzęt medyczny. Liczby te bardzo wyraźnie pokazują, że dzięki funduszom unij
nym nasz region rozwija się dynamicznie. Jeśli chodzi o powiat pszczyński, na jego terenie realizowane są przez podmioty publiczne 22 projekty, które otrzymały ponad 74 min zł dofinansowania. Natomiast sam powiat pszczyński uzyskał ponad 27 min zł na realizację 8 pro
jektów. Odnośnie do środków z Europejskiego Funduszu Społecznego, do końca października zakontraktowanych zostało 2,4 mld zł, co stanowi 76% środków dostępnych w regionie. Środki te przekładają się na ok. 3200 projek
tów, które uzyskały dofinansowanie i zostały pomyślnie zrealizowane lub są obecnie w trakcie realizacji.
- Jakie stawia sobie pan cele na drugą część kadencji?
- Od samego początku urzędowania nie nastawiałem się na szybkie i spektakularne efekty. Wiele zadań, zwłaszcza inwestycyjnych, rozłożonych jest na wiele lat. Ważne jest, aby przyniosły zamierzone efekty w skali społecznej czy też gospodarczej, aby województwo mogło poszczycić się nowo
czesnym transportem, wysokim standardem usług medycz
nych czy też innowacyjną gospodarką. Poza dokończeniem inwestycji ważnym zadaniem zarządu województwa będzie takie przygotowanie regionu do nowego okresu pro
gramowania Unii Europejskiej na lata 2014-2020, by jak najwięcej tych funduszy pozyskać. Dlatego też, kiedy już będzie można po nie sięgnąć, musimy mieć przygotowaną listę najważniejszych inwestycji przeznaczonych do dofi
nansowania w naszym regionie. Rok 2013 będzie prze
biegał właśnie pod znakiem takich prac przy współudziale gmin oraz powiatów, które najlepiej potrafią określić swoje
inwestycje oraz ich znaczenie dla społeczności lokalnych.
Z okazji 500 wydania „Głosu Pszczyńskiego” chciałbym przekazać Redakcji oraz wiernym Czytelnikom najser
deczniejsze życzenia kolejnych lat pomyślnej działalno
ści gazety, wielu interesujących tematów i powodzenia w realizacji wszelkich ambitnych zamierzeń.
- Dziękuję za rozmowę i życzenia.
Rozmowa Głosu
Drogi nadal będq naszym priorytetem
Na ukończeniu sq prace nad dwoma kluczowymi dla gminy dokumentami, które na wiele lat wyznacza kierunki jej rozwoju, a mianowicie studium zagospodarowania
przestrzennego dla całej gminy oraz planem zagospodarowania przestrzennego Pszczyny - mówi Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny.
Rozmawia: Jacek Gałuszka
- Głos Pszczyński: Właśnie mija półmetek kadencji samorządów. Jak pan ocenia ten czas urzędowania na stanowisku burmistrza?
Dariusz Skrobol: Budżety dwóch ostatnich lat były nastawione na drogi. W tym czasie udało się położyć wiełe kilometrów asfaltu oraz utwardzić kilkanaście dróg, m.in. zmodernizować ul. Paderewskiego, Strzekcką, Plebiscytową, Nałkowskiej i Baziową w Jankowicach.
Przebudowane zostały ulice Wilcza oraz Sarenek w Studzienicach, wyremontowaliśmy nawkrzchnię ul.
Narcyzów, Marmurowej oraz Bieruńskiej w Pszczynie.
W listopadzie 2012 zakończyła się modernizacja drogi dojaz
dowej do gruntów rolnych w Cwiklicach. Część robót takich, jak remont ul. Bieruńskiej, czy przygotowanie projektów przebudowy chodników przy ul. Męczenników Oświęcim
skich oraz ul. Żorskiej urykonaliśmy wspólnie z powiatowym i wojeiwdzkim zarządem dróg. Jak już powiedziałem, w przyszłorocznym budżecie drogi nadal będą naszym priorytetem. Chociaż mamy świadomość, że ile byśmy tych kilometrów nie położyli, to i tak oczekiwania będą większe.
Jednak spektrum działań gminy jest o wiele szersze.
Mamy jeszcze m.in. oświatę, pomoc społeczną czy też za
dania z zakresu ochrony środowiska. Te działy również musimy brać pod uwagę przy planowaniu budżetu. Brak decyzji rządu w sprawie zmian w Karcie Nauczyciela powoduje, że wszystkie samorządy w Polsce borykają się z ogromnym problemem finansowania oświaty. Za zadaniami zrzuconymi na barki samorządów nie idą pieniądze w takiej wysokości, w jakiej powinny. Stąd ponad 30 min zl musimy dopłacić z budżetu. Mimo wielu apeli, m.in. Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, kwestia finansowania oświaty przez samorządy nadal po
zostaje nierozwiązana. A i tak udało nam się wiele zrobić.
Wychodząc naprzeciw demografii o 125 miejsc zwiększy
liśmy liczbę miejsc w przedszkolach, uyremontowali- śmy wiele szkół oraz wybudowali 10 placów zabaw, a w kolejce czekają następne.
W porównaniu do poprzednich ta kadencja niesie ze sobą wiele nowych wyzirnń. Jest to związane z kilkoma czynnikami, m.in. finalizowaniem gminnych projektów
europejskich oraz brakiem możliwości pozyskiwania kolejnych środków na inwestycje, bo zarówno w wo
jewództwie, jak i w całym kraju pieniądze w tej per
spektywie finansowej po prostu się skończyły. Musimy poczekać na przyjęcie nowej.
Na ukończeniu są prace nad dwoma kluczowymi dla gminy dokumentami, które na wiele lat wyznaczą kierunki jej rozwoju, a mianowicie studium zagospo
darowania przestrzennego dla całej gminy oraz planem zagospodarowania przestrzennego Pszczyny. Wprowa
dzamy do nich ostatnie poprawki i na najbliższej sesji przedstawimy do akceptacji radzie miejskiej.
Zmiana na stanowisku dyrektora Administracji Za
sobów Komunalnych spowodowała, że coraz więcej mieszkań komunalnych, których do tej pory nie uda
wało się wyremontować, ma naprawiony dach czy wymienione okna.
Z jednej strony wspieramy przedsiębiorczość i turysty
kę, trwa m.in. rozbudowa skansenu, z drugiej dbamy 0 najsłabszych. Mamy bardzo dobrze rozwiniętą pomoc społeczną. Trafia ona do osób o najniższych dochodach, które naprawdę znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.
Następne lata będą stały pod znakiem kolejnych inwe
stycji, które podniosą poziom życia mieszkańców naszej gminy. Nie jesteśmy jednak w stanie spełnić wszystkich żądań i oczekiwań, nie pozwala nam na to budżet, któ
ry od wielu lat pozostaje na podobnym poziomie.
- Oczywiście ważne są inwestycje drogowe, ale sporo pieniędzy przeznaczono również na remonty i inwestycje w sferze oświaty, powstały też place zabaw.
- Pszczyna się zmienia. Budowa dróg oznacza komfort dla mieszkańców, dlatego staramy się za wszelką cenę budować jak najwięcej. Oczywiście w innych sferach również inwestujemy. Obecnie trwa remont ul. Ko
ściuszki, gdzie po remoncie główny ciąg komunikacyjny zyska nowy blask. Z pewnością przyczyni się do tego także remont dworca PKP. Budowa wiaduktu, jedy
nego odcinka, który pozwala dostać się na wschodnią część Pszczyny, znacznie wpłynęła na płynność ruchu w mieście. Niewątpliwie poprawa nastąpiła także na DK 1. Dzięki mojej inicjatywie udało się uruchomić tzw. „zieloną falę”. Koordynacja świateł znacznie skró
ciła przejazd przez Pszczynę.
Duże znaczenie mają także działania w sferze oświaty, które podnoszą standard nauki pszczyńskich uczniów. W ciągu dwóch ostatnich lat na same remonty 1 inwestycje w pszczyńskich placówkach oświatourych przeznaczyliśmy aż 4 262 614 zł. Wybudowaliśmy salę gimnastyczną wraz z zapleczem w SP nr 8 w Rudołtowicach, kuchnię dla przedszkola nr 19 i SP nr 15 w Jankowicach, zakończyliśmy II etap zagospo
darowania terenów sportowo-rekreacyjnych przy SP nr 7 w Ćwiklicach, w Wiśle Malej powstało boisko piłkarskie. Powiększona została baza przedszkoli i szkół, dzięki czemu staramy się zapobiegać proble
mowi braku miejsc w przedszkolach. Z tego powodu
nastąpi rozbudowa placówek w Piasku, Ćwiklicach, Brzeźcach oraz Łące. Warto przypomnieć również o wielo
etapowym remoncie w SP nr 1 w Pszczynie, gdzie udało się osuszyć, zabezpieczyć i wyremontować m.in. pomieszczenia jadalni oraz podpiwniczenia. Na początku mojej kadencji obiecałem, że jeżeli tylko warunki techniczne pozwalają na budowę placów zabaw, to przy szkole podstawowej w każdym sołectwie, a także na terenie miasta powstaną centra zabaw. Sześć już powstało, są to place zabaw na terenie: SP nr 1, SP nr 2, ZS nr 2 Stara Wieś, Ćwiklice, Łąka, Czarków.
W realizacji nawet najmniejszych zadań staramy się wy
korzystywać środki europejskie, które można pozyskiwać.
Pozwala to zmniejszyć obciążenie budżetu naszego miasta, który nie jest zbyt duży. Uważam, że mimo ograniczonych środków robimy bardzo dużo dla naszych mieszkańców.
Pszczyna rozwija się, a nowi mieszkańcy świadczą o tym, że to dobre miejsce do mieszkania. Wymieniłem znaczące inwestycję drogowe oraz oświatowe, jest jednak wiele zadań z innych sfer, które także godne są uwagi. Jako Ślązak uwa
żam, że naszym zadaniem jest pielęgnowanie i kultywo
wanie śląskich tradycji, aby dziedzictwo kulturowe naszych dziadów i ojców przetrwało.
- Planuje pan uruchomienie strefy ekonomicz
nej. Gdzie ona powstanie?
- Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna powstanie przy ul. Wodzisławskiej na obszarze około 48 ha. Pozy
tywne opinie w sprawie utworzenia strefy wydał Instytut w Skierniewicach i organ prowadzący Strefę Ekonomiczną w Katowicach, ponieważ będzie to podstrefa katowicka.
W Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospoda
rowania Przestrzennego znalazły się zapisy dotyczące przeznaczenia odpowiednich terenów pod przygotowywaną strefę. Radna miejska pozytywnie opowiedziała się za tym pomysłem. Uruchomienie strefy przyniesie wiele korzyści, m.in. duże wpływy do budżetu gminy, a także nowe miej
sca pracy.
- Jak układa się współpraca z radą miejską?
- W radzie mam silną polityczną opozycję, której żaden do
tychczas urzędujący burmistrz nie miał, każdy mój ruch jest mocno krytykowany niezależnie, jakie skutki przynosi. Tak np. było z decyzjami kadrourymi: osobą skarbnika gminy, dra nauk ekonomicznych, wyjątkowej klasy ekonomisty, zmian dyrektorów w PIK czy AZK - gdzie dzięki nim dzisiaj realizujemy kolejne kilometry sieci kanalizacyjnej, a w mieniu komunalnym - po wielu latach próśb mieszkań
ców wymieniamy okna w starych budynkach czy reperuje
my dachy. Wymienimy też do końca roku połowę starych, psujących się parkamatów. Niemniej praca z radnymi to kolejne wyzwanie i poniekąd przyjemność. Natomiast nie zgodzę się na bezpodstawną krytykę wynikającą z braku wiedzy lub politycznego uporu, a takiej, niestety, nie braku
je. Cenię natomiast merytoryczne dyskusje i rozumiem, że radni zawsze forować będą rozwiązania dla swojego małego obszaru wyborczego, ale powinni widzieć również pełny kontekst potrzeb gminy i szukać rozwiązań globalnych i zrównoważonego rozwoju.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmowa Głosu
25 min na inwestycje w przyszłym roku
W historii powiatu pszczyńskiego takiego budżetu jeszcze nie było - mówi Pawe Sadza, starosta powiatu pszczyńskiego.
Rozmawia: Jacek Gałuszka
Głos Pszczyński: Czy podpisuje się pan pod pomysłem likwidacji Straży Miejskiej?
Paweł Sadza: Nie jestem zwolennikiem likwidacji Straży Miejskiej. Jestem natomiast za wprowadzeniem znaczących zmian w sposobie jej funkcjonowania. Nie
stety, doprowadzono do takiej sytuacji, że jej działalność kojarzy się przede wszystkim z niefortunną akcją zfo- toradarami, czym wyrządzono jej wielką krzywdę. Stąd przez wielu mieszkańców naszej gminy Straż Miejska jest wyłącznie postrzegana jako organ represji. Ten wize
runek trzeba zmienić. Dbanie o bezpieczeństwo miesz
kańców i porządek w gminie nie może się sprowadzać tylko do wystawiania mandatów. Straż Miejska ma do spełnienia wiele innych ważnych funkcji społecznych.
I na nich powinna się teraz skupić. Takie są wobec niej oczekiwania.
-1 marca 2011 roku, czy pamięta pan co to za data?
- Zmiana podmiotu prowadzącego działalność leczniczą w pszczyńskim szpitalu. Tego dnia spółka Centrum Dializa przejęła szpital. Data również o tyle istotna, że przypadła na czas mojej kadencji na stanowisku starosty.
Wprawdzie nie byłem sygnatariuszem umowy podpisa
nej z Centrum Dializa, ale społeczna wrażliwość całej tej operacji przekształcenia publicznego szpitala w Nie
publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej cały czas na po
wiecie ciąży. Blisko 20 miesięcy działalności spółki poka
zuje, jak czułym tematem jest ochrona zdrowia. Mamy również świadomość jej niedomagań, ale takie działania podejmowane są w całym kraju. Na ile to możliwe ro
bimy wszystko, aby reorganizacja szpitala przebiegała w miarę bezboleśnie, aby redukcja zatrudnienia dotknę
ła jak najmniejszą liczbę osób, aby działalność lecznicza nie uległa pogorszeniu, aby wreszcie pacjenci przekonali się, że w pszczyńskim szpitalu znajdą profesjonalną i, co najważniejsze, bezpłatną opiekę medyczną.
- Ma pan jakieś zastrzeżenia do umowy z Cen
trum Dializa?
- Nie jest to kwestia zastrzeżeń, ale pewnych uspraw
niających współpracę zapisów, wobec czego postulował
bym wpisanie do niej punktu dotyczącego większego wpływu organu założycielskiego szpitala, czyli powiatu
pszczyńskiego na działalność' medyczną prowadzoną przez dzierżawcę. Umowa gwarantuje nam tylko wpływ na kwestie majątkowe. Dzisiaj organem nadzo
rującym działalność leczniczą spółki Centrum Dializa nie jest SP ZOZ, lecz Narodowy Fundusz Zdrowia.
To on przydziela środki na nieodpłatną opiekę medyczną w szpitalu i decyduje o wysokości kontraktu.
Pamiętajmy jednak, że jesteśmy prekursorami tego typu rozwiązań. Właściwie przed nami nikt wcześniej na taką skalę nie podjął się zadania restrukturyzacji szpi
tala. Stąd pewne braki i niedociągnięcia.
- Po tych kilkunastu miesiącach jak pan oce
nia współpracę z Centrum Dializa?
- Nie będę ukrywał, że jest bardzo trudna. Nasze roz
mowy dotyczą z jednej strony kwestii związanych z za
trudnieniem pielęgniarek, z drugiej krzeseł przy kaplicy.
Ta różnorodność tematyczna najlepiej oddaje zakres i jakość tej współpracy. Co ważne, spółka wszystkie zobowiązania finansowe reguluje na bieżąco. Pieniądze z dzierżawy szpitala i sprzętu zasilają budżet powiatu, a o sposobie ich wydatkowania decyduje rada powiatu.
W tym roku były one przeznaczone m.in. na spłatę zo
bowiązań wobec ZUS oraz na inwestycje.
- A gdyby pan musiał wystawić ocenę Cen
trum Dializa. Byłaby to...
- Ocena pozytywna.
- A dokładne?
- Trójka z plusem.
- Jak SP ZOZ radzi sobie ze spłatą zadłużenia szpitala?
- Przy dużym wysiłku powiatu udało się już spłacić blisko 11 min zł. I co ważne, nie miało to wpływu na inne inwestycje, np. na drogach, na modernizację których wydaliśmy ponad 18 min zł. Istotne jest również to, że od marca ubiegłego roku zadłużenie przestało rosnąć.
Od czasu wydzierżawienia szpitala nie ma nowych zobowiązań, a stare są regulowane. I tak z 26,5 min zostało jeszcze do spłaty 15,5 min zł. Dla porównania, gdybyśmy nie spłacali długu, szpital byłby dzisiaj zadłu
żony na ponad 40 min zł.
- Wśród oczekujących na pieniądze są rów
nież pielęgniarki. Kiedy mogą spodziewać się wypłaty zaległych podwyżek?
- Wprawdzie nie jesteśmy stroną postępowania sądo
wego, ale jako organ założycielski szpitala, chcemy wes
przeć SP ZOZ. Wysłaliśmy do pielęgniarek propozycje ugody. Nie chcemy zrzucić odpoiuiedzialności za niedo
trzymanie porozumienia z 2008 roku na kogoś innego.
Nosimy się z zamiarem wypłaty zaległych pieniędzy, ale wpierw musimy mieć odpowiedź na propozycje, które złożyliśmy. Jak ją poznamy, podejmiemy odpowiednie decyzje.
- Czy m.in. po likwidacji Zespołu Szkół Ekonomicznych, włączeniu Technikum nr 2 do Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 czy też utworzeniu klas profilowanych nauki zawodu oświatę powiatową czekają kolejne zmiany?
- Przymierzamy się do otwarcia w styczniu przyszłego roku Centrum Kształcenia Ustawicznego przy Po
wiatowym Zespole Szkół nr 1. Jest to odpowiedź na oczekiwania rynku pracy, czyli wzmocnienie kształ
cenia zawodowego, a jednocześnie sposób na walkę z bezrobociem. Szkolnictwo zawodowe było do tej pory na dobrym poziomie, ale to nie znaczy, że nie może być na wyższym. Stąd też udział powiatu w takich projek
tach, jak m.in. „Mam zawód, mam pracę w regionie”.
Blisko 400 tys. zł przekażemy na doposażenie pracowni kształcenia zawodowego. Służy to poszerzeniu i wzmoc
nieniu konkurencyjności oferty edukacyjnej naszych szkół. Cały projekt opiewa na kwotę 1,6 min zl.
Ze względu na zapisy ustawowe mówiące o tym, że z mapy szkół znikają licea profilowane, ZSE nie mógł dalej istnieć. Od 2006 roku szkoła policealna nie miała ani jednego ucznia. Pozostawienie samego technikum wiązałoby się ze zwolnieniem połoury kadry nauczyciel
skiej, a chcieliśmy tego uniknąć. Dlatego zdecydowaliśmy się na włączenie go do PZS nr 2, tym samym zwięk
szyliśmy potencjał edukacyjny tej największej szkoły powiatowej.
- Jaki będzie przyszłoroczny budżet powiatu pszczyńskiego?
- Przede wszystkim rekordowy. Planowane urydatki to blisko 98 min zł. W historii powiatu pszczyńskiego takiego budżetu jeszcze nie było. Bardzo się cieszę, że aż 25 min zł przeznaczymy na inwestycje. Lwią część tej kiuoty, bo aż 22 min zł, pochłoną inwestycje drogowe.
Ze świecą szukać drugiego takiego samorządu, który przy takim budżecie, przeznacza tyle środków na drogi.
Warunkiem jest jednak umiejętne sięganie po środki ze
wnętrzne. A to nam się udaje. Dobrym przykładem jest tutaj pozyskanie przez powiat ponad 13 min zł na mo
dernizację ulic Hallera i Złote Łany. Część projektów bę
dziemy realizować wspólnie z gminami, m.in. w ramach tzw. „schetynówek”. Natomiast wraz z Zarządem Dróg Wojeiuódzkich w Katowicach przymierzamy się do bu
dowy dwóch rond w Pszczynie. Formalnie będą to inwe
stycje marszałka województwa, ale powiat będzie w nich partycypował finansowo. W pierwszej kolejności, bo już w roku przyszłym, powstanie rondo u zbiegu ul. Żorskiej i Wodzisławskiej, a w roku 2014 w rejonie skrzyżowa
nia ul. Cieszyńskiej, Zdrojowej i Sznelowiec. Jednocze
śnie będziemy kontynuowali inwestycje już rozpoczęte, m.in. budowę domu dziecka czy też termomodernizację internatu PZS nr 2.
- Pana priorytety na drugą część kadencji?
- Wykonanie tego rekordowego budżetu, a także przy
gotowanie powiatu do nowej perspektywy finansowej Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa śląskiego. Zgodnie z zapowiedziami marszałka woje
wództwa, a także sugestiami przedstawicieli Komisji Europejskiej, szansę na dofinansowanie będą miały tylko te projekty, które naprawdę będą dobrze przygotowane.
Wobec tego dwa najbliższe lata musimy wykorzystać na przygotowanie dokumentacji, aby później, w latach 2014 - 2020, skutecznie ubiegać się o środki na modernizację dróg. Bez tych pieniędzy nie bylibyśmy w stanie prze
prowadzić tylu inwestycji w tak krótkim czasie. W tej kadencji remontujemy już czwarty most. Jest to możliwe dzięki dofinansowaniu z funduszu solidarnościowego.
Dlatego tak ważne jest dobre przygotowanie się do kolej
nej perspektywy finansowej.
- Dziękuję za rozmowę.
Aktualności Strona Urzędu Miejskiego w Pszczynie
Mieiski Glos
Urząd Miejski w Pszczynie ul. Rynek 2
tek 32 449 39 00, fax 32 449 39 55 Godziny pracy urzędu
poniedziałek 7.00 - 16.00 wtorek - piątek 7.00 - 15.00
o
c
Q_
Władze miasta i radni
podziękowali Aleksandrowi Spyrze
Na listopadowej sesji Rady Miejskiej władze miasta oraz pszczyńscy radni pogratulowali panu Aleksandrowi Spyrze otrzymania tegorocznej prestiżowej nagrody im. Karola Miarki.
Burmistrz Dariusz Skrobol w imieniu wszystkich zebranych podzię
kował panu Spyrze za wieloletnią pracę dla Pszczyny i regionu śląskiego, za pasję i zaangażowanie w pielęgnowaniu naszych tradycji oraz za odkrywanie i dokumentowa
nie historii ziemi pszczyńskiej.
Gratulując otrzymania wspanialej nagrody im. Karola Miarki, burmistrz wręczył lau
reatowi pamiątkowy obraz - reprodukcję obrazu z Kościoła pw. Wszystkich Świętych w Pszczynie - przedstawiający Matkę Boską Pszczyńską. Wszyscy zgromadzeni wyrazili swoje uznanie dla wybitnego dorobku laure
ata owacjami na stojąco.
Aleksander Spyra jest artystą pla
stykiem, muzykiem; wybitnym i szanowanym na ziemi pszczyńskiej społecznikiem. Jest założycielem Zespołu Regionalnego „Pszczyna”
i Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej, budowniczym pszczyń
skiego skansenu oraz założycielem Muzeum Prasy Śląskiej oraz Izby u Telemanna; współtwórcą plenerów malarskich, ludowych „Spotkań pod Brzy- mem” oraz dostojnych „Dialogów Muzyki i Poezji”; autorem wielu wartościo
wych wydawnictw regionalnych, redaktorem i wydawcą gazet oraz czasopism pszczyńskich, w tym „Pszczyńskiego Niezależnego Orędownika Kulturalnego”.
Warto wspomnieć, że Aleksander Spyra jest pierwszym przedstawicielem zie
mi pszczyńskiej, któremu przyznano tę wybitną nagrodę.
Finał Pucharu Polski w skacie odbył się w Pszczynie
W weekend 17-18 listopada na ziemi pszczyńskiej zorga
nizowane zostały finałowe rozgrywki drużynowego Pucharu Polski w skacie.
Gościliśmy aż sześćdziesiąt 4-osobowych drużyn z całego kraju. Z pierwszego etapu rywalizacji wyłoniono 16 najlepszych drużyn, które w niedzielę, drugie
go dnia zawodów, walczyły o puchary i nagrody.
Tym razem podium należało do:
I miejsce - GOL-BAR Tychy
II miejsce - AMICUS KWK STASZIC Katowice III miejsce - KS CHSM Chorzów
Zawodnicy zwycięskich drużyn poza medalami i pucharami otrzymali 2-osobowe weekendowe pobyty w Pszczynie.
Nadchodzą zmiany w zasobach mieszkaniowych gminy
W czwartek, 22 listopada przedstawiciele gminy Pszczy
na: Grażyna Goszcz - zastępca burmistrza Pszczyny, Gabriela Januszewska - dyrektor AZK oraz Barbara Helbik - kie
rownik Referatu Lokalowego Urzędu Miejskiego wizytowali kontenerowe osiedle socjalne w Sosnowcu.
Moduły kontenerowe są obecnie naj
tańszą formą budownictwa socjalnego.
Podobne moduły kontenerowe o obniżonym standardzie technicznym jako pomieszczenia tymczasowe planuje się postawić w Pszczynie. Będą w nich zakwaterowane osoby, które w wyniku wyroków eksmisyjnych utraciły prawo do lokalu socjalnego lub zamiennego. Są to przede wszystkim osoby, które długotrwale zalegają z zapłatą czynszu, dewastują mienie, zakłócają porządek domowy lub są sprawcami przemocy w rodzinie.
Pozwoli to wykonać od lat wstrzymywane eksmisje zarówno w zasobach gmi
ny Pszczyna, jak i innych właścicieli, w tym Pszczyńskiej Spółdzielni Miesz
kaniowej. Odzyskane w ten sposób gminne mieszkania przeznaczone będą dla osób oczekujących od lat w kolejce na przydział mieszkania.
Powstaje chodnik
na Bieruńskiej i Powstańców Śląskich
Z budżetu gminy przeznaczono 30 tys. zł na budowę chod
nika na ul. Bieruńskiej. Poprawi to m.in. bezpieczeństwo uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2, którzy każdego dnia przemierzają drogę z domu do szkoły.
Projekt zakłada budowę 163 metrów odcinka od ul. Sucharskiego do ul. Kato
wickiej. Wartość przedsięwzięcia wynosi około 50 tys. zł. Pozostałą kwotę w ramach porozumienia dołoży Starostwo Powiatowe w Pszczynie.
- Jesienią ubiegłego roku zakoń
czył się remont ul. Bieruńskiej w Pszczynie, który zakładał wy
mianę nawierzchni oraz budowę nowego chodnika. W kosztach
inwestycji, które wyniosły 800 tys. zł partycypowały Urząd Miejski w Pszczy
nie oraz Starostwo Powiatowe w Pszczynie. Obecna realizacja pozwoli na uzu
pełnienie brakującej części chodnika, tym samym ul. Bicruriska będzie gotowa - mówi burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.
Jednocześnie trwa budowa 250 metrów chodnika wraz z kanalizacją desz
czową w ciągu ul. Powstańców Śląskich w Czatkowic na odcinku od Szkoły Podstawowej do posesji nr 9a. Urząd Miejski przeznaczył 313 420 zł na reali
zację tego zadania. - Budowa chodnika na ul. Powstańców Śląskich to kolejna z wielu inwestycji drogowych. W ostatnim kwartale wybudowaliśmy ul. Mar
murową w Pszczynie, drogę transportu rolnego w Ćwiklicach i ul. Baziową wjankowicach. Trwają prace na ul. Kościuszki oraz prace związane z położe
niem chodnika w Czarkowie - mówi burmistrz Dariusz Skrobol.
Aktualności
Strona Starostwa Powiatowego w Pszczynie
imiuGłOS
Powiatowy
Starostwo Powiatowe ul. 3 Maja 10 tel: 32 449 23 00 tel/fax: 32 449 23 45 Godziny urzędowania:
Poniedziałek: 7.30 - 17.00 Wtorek - czwartek: 7.30 - 15.30 Piątek: 7.30 - 14.00
Kasa Starostwa, Wydział Komunikacji i Transportu, Architektury i Budownictwa, Geodezji, Kartografii i Gospodarki Nieruchomościami oraz Terenowy Punkt Paszportowy
Poniedziałek 7.30 - 16.30 Wtorek - czwartek - 7.30 - 15.00 Piątek 7.30 - 13.30
www. powiat, pszczyna. pl
Zakończono remont części ul. Słowackiego w Piasku
W ramach zadania przebudowano nawierzchnię i wzmoc
niono podbudowę przy zastosowaniu nowoczesnej technologii MCE (mieszanki mineralno - cementowo - emulsyjnej). Na tę inwestycję powiat pszczyński wydatkował ponad 210 tys. zł.
Na zlecenie powiatu pszczyńskiego powstał także kolejny odcinek chodnika w Łące przy ulicy Tetmajera. Roboty wykonało Przedsiębiorstwo Usługowo- Produkcyjne ROL-BUD Sp. j.
Plac zabaw „Radosna szkoła"
przy Zespole Szkół nr 3 Specjalnych w Pszczynie
W ramach rządowego programu „Radosna szkoła” powiat pszczyński otrzymał wsparcie finansowe na urządzenie szkolnego placu zabaw. Umożliwi on młodszym dzieciom podejmowanie aktywności fizycznej.
Szkolny plac zabaw jest przygotowany do prowadzenia z dziećmi różnych form zajęć ruchowych. Plac został usytuowany tuż obok obiektu szkolnego, tj. Powiatowego Zespołu Szkół nr 3 Specjalnych w Pszczynie. Plac jest bez
pieczny i kolorowy. Zastosowano nowoczesną, bezpieczną nawierzchnię pod urządzeniami, właściwie rozmieszczono znajdujący się na nim sprzęt.
Prace związane z realizacją zadania „Radosna szkoła” w powiecie pszczyńskim wykonywano od sierpnia do listopada. Wartość robót wyniosła 112 557,30 zł.
Plac zabaw jest współfinansowany z budżetu państwa w ramach rządowego programu „Radosna szkoła”, który zakłada wspieranie organów prowadzących publiczne i niepubliczne szkoły podstawowe w tworzeniu odpowiednich warunków do aktywności ruchowej najmłodszych uczniów. Inwestycja bez jakichkolwiek uwag została dopuszczona do użytkowania przez Instytut Nad
zoru Technicznego z Wrocławia.
W środę, 7 listopada odbył się kolejny konwent starosty pszczyńskiego, burmistrza oraz wójtów gmin powiatu. Tym razem gospodarzem spotkania była gmina Suszec.
Podczas spotkania omówiono szereg zagadnień. Poruszono m.in. proble
matyczne kwestie związane z tworzeniem gminnych ewidencji zabytków.
W dyskusji głos zabrała Anna Fabiańczyk - przedstawiciel Śląskiego Woje
wódzkiego Konserwatora Zabytków. Poruszono także temat aktualnego stanu infrastruktury sieci Telekomunikacji Polskiej w gminach powiatu. W rozmo
wach uczestniczyli Jacek Kurowski i Andrzej Tukaj - przedstawiciele Wydzia
łu Utrzymania Infrastruktury Sieci Telekomunikacji Polskiej. Kolejny punkt spotkania poświęcony został opłacie adiacenckiej. Przypomniano jej specyfikę i przymus narzucony gminom w jej ściąganiu.
Uwagę poświęcono również inwestycjom drogowym proponowanym do re
alizacji w ramach Programu Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 oraz przyszłorocznej współpracy ze Stowarzyszeniem LGD
„Ziemia Pszczyńska”. Podjęto też tematy dotyczące eksploatacji górniczej, zbiorczego zakupu energii oraz partycypacji samorządów w kosztach związa
nych z wydawaniem dokumentów takich jak prawo jazdy.
Wystawa poplenerowa
Starosta pszczyński serdecznie zaprasza na wystawę poplenerową „Poemat fotograficzny o księstwie pszczyńskim”, która odbędzie się w pszczyńskiej Galerii „13” w piątek, 7 grudnia o godz. 16.30.
Informacja o wywieszeniu wykazu nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży
Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nie
ruchomościami (tekst jednolity Dz.U. Nr 102 z 2010 roku, poz. 651 z późn.
zm.) starosta pszczyński, gospodarujący zasobem nieruchomości Skarbu Pań
stwa, podaje do publicznej wiadomości informację o wywieszeniu w siedzibie Starostwa Powiatowego w Pszczynie, ul. 3 Maja 10, wykazu nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży, obejmującego nieruchomość wchodzącą w skład zasobu nieruchomości Skarbu Państwa, dla których księgi wieczyste nr KAI P/00044872/0, KAI P/00040768/0, KAI P/00045960/1 prowadzi Sąd Re
jonowy w Pszczynie, oznaczone jako działki ewidencyjne nr 1523/4, 1524/4, 1703/37,1685/14,1704/37,1722/14,1933/37,1727/37,1800/37,1521/4,1651/
4, 1670/37, 1669/37 położone w obrębie ewidencyjnym Wola, gmina Miedź
na, powiat pszczyński, województwo śląskie.
Aktualności
Jezuita, teolog i pisarz patronem sali
Na wniosek radnego Józefa Ryguły rada miejska przyjęła uchwa
łę o nadaniu dużej sali obrad w ratuszu imię ks. Piotra Skargi.
W tym roku przypada czterechsetna rocznica śmierci autora „Kazań sejmo
wych”. Oddając mu hold Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłosi! rok 2012
„Rokiem księdza Piotra Skargi”.
W 1926 roku w Składzie Obrazów E. Rzepki w Katowicach pszczyński ma
gistrat zamówił kopię obrazu Jana Matejki „Kazanie Skargi”. Obraz, za który zapłacono 800 zł, wisi do dzisiaj w dużej sali obrad.
Z korzyścią dla wszystkich
Może warto zastanowić się - przy okazji budowy marketu Aldi na miejscu dworca PKS-u (foto.), a także trwającego remontu dworca PKP - czy w jakiś sposób nie dałoby się tych spraw uporządkować, a przede wszystkim usprawnić i ułatwić życie mieszkańcom Pszczyny.
Czy nie mógłby być dworzec PKP i PKS w jednym budynku? A gdyby tak przejście na dworcu nad torami wydłużyć w stronę towarowego i tam ustawić 1, 2 przystanki, byłoby to korzystne dla pieszych, którzy nie musieliby stać czekając na przejazd pociągu, a także dla autobusów wjeżdżających na stano
wiska na placu towarowym PKP Takie rozwiązanie byłoby bardzo korzystne i dla PKP (zagospodarowanie budynku) i dla PKS-u (zakotwiczenie na stale w dogodnym dla pasażerów i turystów miejscu), a nade wszystko dla miesz
kańców, którzy na przejeździć przy szlabanach tracą czas i nerwy, że nie wspo
mnę o bezpieczeństwie. Wszystko prawie w tym samym miejscu, bez wielkich przenosin, inwestycji - oszczędnie, a z korzyścią dla wszystkich.
ŁP
Kalendarz imprez,
widowiska plenerowe, spektakle, koncerty, zawody sportowe:
- czwartek, 6 grudnia, rynek. BUDZENIE ŚW MIKOŁAJA, VI SPOTKANIE IMIENNIKÓW ŚW MIKOŁAJA.
Więcej informacji: www.pszczyna.pl.
- czwartek - poniedziałek, 6 - 24 grudnia, rynek. IX PSZCZYŃSKI JARMARK ŚWIĄTECZNY. Więcej informacji: www.pszczyna.pl.
- piątek, 21 grudnia, rynek. ZUPA WIGILIJNA.
Więcej informacji: www.pszczyna.pl,www.powiat.pszczyna.pl.
'Człowiek jest wielki nie »rzez te. co posiada lecz przez to, klm lest:
nie przez to. co ma. lecz przez te, czym dzieli się z innymi He Hen*
CM
Burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobał
serdecznie zaprasza na koncert dedykowany
CM
WOLONTARIUSZOM jg GMINY PSZCZYNA CO
2 grudnia (Niedziela) godz. 17.00
Pszczyńskie Centrum Kultury
Wstęp wolny
Wystqpiq:
MŁODZIEŻOWA ORKIESTRA OGNISKA MUZYCZNEGO W PSZCZYNIE.
WOKALIŚCI STUDIA PIOSENKI VOICEPLESS
KOMUNIKAT NACZELNIKA URZĘDU SKARBOWEGO W PSZCZYNIE DLA PŁATNIKÓW
E-PITza 2012 rok
Naczelnik Urzędu Skarbowego w Pszczynie ponownie przypomina Płat
nikom o możliwości przesyłania drogą elektroniczną informacji PIT-11, PIT-8C oraz deklaracji podatkowych PIT-4R, PIT-8AR, PIT-40 za 2012 rok.
Podaję, iż na portalu www.e-deklaracje.gov.pl dostępne są interaktywne for
mularze podatkowe oraz instrukcje dotyczące ich wypełniania i przesyłania.
Przy wykorzystaniu odpowiednich aplikacji (modułów) dostarczanych przez producentów oprogramowania można wysyłać dokumenty drogą elektronicz
ną bezpośrednio z systemów finansowo-księgowych Płatników. Posiadając odpowiednią aplikację (odpowiedniego modułu oprogramowania) istnieje także możliwość automatycznego podpisania elektronicznie wszystkich prze
syłanych deklaracji i informacji. Przesyłając PIT przez Internet do Urzędu Skarbowego należy zachować Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO).
Zaleca się również zapisanie kopii PIT na dysku w trakcie jego składania.
Ponadto informuję, że w sprawie procedur przesyłania E-PIT można korzystać z infolinii systemu e-deklaracje Krajowa Informacja Podat
kowa, z telefonu stacjonarnego 801 055 055, z telefonu komórkowego 22 330 03 30 od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 18.00, a w sprawie problemów technicznych przy obsłudze systemu korzystać z telefonu 22 694 49 74 od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.15 do 16.15, e-mail: info.e-deklaracje@mofnct.gov.pl.
Zachęcam więc do współpracy w zakresie bezpłatnego przesyłania do organu podatkowego dokumentów drogą elektroniczną, a tym samym do korzystania z dobrodziejstw E-PIT.
Wydarzenia
O ‘btulatka
To doprawdy podziwu godne - sprawne ruchy, pogod
na twarz, żywe spojrzenie, nikt nie dałby tej Pani 100 lat!
Ale rzeczywiście cały wiek, a nawet już trochę ponad, Pani Franciszka Sajdok ma za sobą, urodziła się bowiem 17. 08. 1912 roku w Miedźncj w rodzinie Jana i Franciszki Maroszkówjako czwarte dziecko, potem na świat przyszło kolejne rodzeństwo - w sumie gromadka liczyła dziesięcioro dzieci. Jako najstarszej spośród sióstr nie było jej łatwo, wcześnie musiała zajmować się młodszymi dziećmi, rodzice bowiem zajęci byli pracą na 41-morgowym gospodarstwie, oprócz tego matka pełniła funkcje urzędowe we wsi.
Dziś Franciszka wspomina z rozrzewnieniem naukę w szkole we Frydku, nauka bowiem przychodziła jej łatwo i szybko, a ponadto jej talenty wyko
rzystywane były przez nauczycieli podczas uroczystości szkolnych, zwłaszcza w działalności teatral
nej, gdyż nie było przedstawie
nia bez jej udziału. Podczas jej bytności w szkole brała udział w co najmniej 17 inscenizacjach (ciekawe, która dziś placówka szkolna, mogłaby się poszczycić tak rozbudowanym życiem ar
tystycznym?). Na dalszą jednak edukację rodzice nic wyrażali zgody, potrzebna była w domu, co opłakiwała długo opiekując się rodzeństwem i gotując obiady dla 12-osobowej rodziny.
Z dziećmi umiała sobie radzić, dbała o czystość, każdy musiał sam czyścić sobie buty, brudne lądowały za drzwiami. Ojcu poleciła zrobić deskę z osobnymi przegródkami dla każdego potomka, żeby nie myliły im się buty czy kurtki podczas rannego wymarszu do szkoły. Do utrzymania dyscypliny służył też karbacz, czyli kij z pięcioma rzemieniami, którym od czasu do czasu posługiwała się mama.
W niedzielę o 6 rano wychodzili do kościoła maszerując godzinę do Miedźncj, gdyż ich dom stał w przysiółku Janygowiec na pograniczu Frydku i Miedźncj.
Od kiedy jednak dziadek Kuba Wygrabck wybudował nieopodal kaplicę, to w niej już odbywały się msze (do dziś zresztą). W domu piekło się chleb w piecu chlebowym, gdzie mieściło się naraz 5 bochenków, w maśnicze ubija
ło się masło, które później wraz z białym serem domowej roboty zanosiło się na targ i nie było problemu ze sprzedażą, gdyż produkty miały dobrą markę.
Jako młoda dziewczyna Franciszka pracowała jakiś czas w restauracji w Domu Ludowym w Pszczynie, gdzie pod surowym okiem kucharki nabrała umie
jętności kulinarnych (gotowanie, pieczenie), a oprócz tego kelnerowala, co przynosiło jej spore napiwki, którymi dzieliła się ze swymi towarzyszami pra
cy. Była łubiana jako sympatyczna, uśmiechnięta i dobrze wywiązująca się ze swoich obowiązków dziewczyna, choć gości na sali było nieraz 150.
Przez 7 miesięcy miała też okazję zaznajamiać się z ziołolecznictwem i wo
dolecznictwem u księdza w Woli, który byl uczniem słynnego ks. Sebastiana Kneippa. Swoją wiedzę wykorzystywała później nie tylko na rodzinne potrze
by, ale pomogła niejednokrotnie obcym osobom, m.in. kobiecie, która przez 5 lat nic wstawała z łóżka ustawicznie kaszląc. Dzięki poradom i ziołom Fran
ciszki wyzdrowiała, za co pochwalił ją nawet z ambony ksiądz. Sama zbierała zioła w lesie i na łąkach. Innym jej zajęciem w młodych latach było haftowanie i szycie. Dla gospodyń wiejskich szyła jakie i fartuchy, dla siebie i sióstr sukien
ki, kiecki nosiła tylko mama. Już jako mężatka nauczyła się u krawca, który wynajmował u nich pokój, podstaw kroju, toteż umiała także uszyć spodnie, a razem z mężem odkryli, że powodzenie mają czapki z daszkiem i nausznica- mi, wspólnymi siłami zaspokajali to zapotrzebowanie.
Pamięta początek wojny, kiedy to nieopodal toczyły się walki i wraz z ro
dzeństwem i 16-ściorgiem sąsiedzkich dzieci chronili się przez 1,5 miesiąca w piwnicy. Raz cudem uniknęła śmierci, kiedy to od otwieranego przez nią okna w piwnicy błyskawicznie odciągnął ją sąsiad, w tym momencie wybuchł granat,
który zniszczył całą jedną ścianę budynku. Narażała się też gotując w kuchni kawę na ogniu z papierków (nic mogło się dymić z komina) dla niemowlaka, który też przebywał w ich piwnicy.
W czasie wojny w roku 1939 wyszła za mąż za Jana Sajdoka, który wkrótce potem wcielony został do Wehrmachtu. Podczas pobytu w Równem udało mu się uciec i pieszo wrócić do domu, po czym dotarł do Wojska Polskiego i w jego szeregach walczył we Francji, pracował w dokach Marsylii jako marynarz. Wrócił po wojnie, zatrudnił się w Hucie Baildon, gdzie pracował w trudnych warunkach, nabawił się astmy, toteż musiał przejść na rentę.
Początkowo Franciszka zamieszkała z mężem w wynajętym mieszkaniu w Pszczynie, w 1959 roku wprowadzili się do nowego, własnego domu. Upra
wiali krzewy ozdobne - ligustry, iglaki, także ogórki. Tu większą przedsiębior
czość wykazywała Franciszka, udowadniając mężowi, że na tym też można zarobić. Zawarła umowę kontraktową z państwową centralą handlową, co przyniosło im wymierne korzyści. Mąż zmarł w 1987 roku.
Pani Franciszka ma dwoje dzieci, cała rodzina trzyma się razem, bowiem córka Irena z mężem Erykiem Pudełko - geodetą zamieszkała w rodzinnym domu na osiedlu Daszyńskiego pozostając z matką także po śmierci męża, wnuczka Marzena mieszka obok, podobnie jak i wnuk Mirosław, który odziedziczył po ojcu zawód. Syn Franciszki Andrzej, także wybudował dom w pobliżu i jego dwoje dzieci - Ewa i Mariusz też są mieszkańcami tego osiedla.
Z całego rodzeństwa pozostała jedynie Pani Franciszka, w tym roku zmarły jej dwie ostatnie siostry Jadwiga i Maria, które miały już 97 i 95 lat. Ze swoich braci chętnie wspomina Walerego, który byl uzdolniony plastycznie i mu
zycznie, był autorem rzeźbionego ołtarza i ławek w kościele w Górze, umiał skonstruować mandoliny, na których grał jako samouk, a także skrzypce, na ich wykonanie miał zamówienia z Warszawy. Umiał też zrobić pierścionki
i kolczyki (wykonane naj
częściej z tombaku), sam też skonstruował swoje maszyny stolarskie, które funkcjonują do dziś.
Pani Franciszka uważa, że życie jej się udało, rodzina także, zdrowie, jak mówi, z pomocą bożą dopisało.
Po raz pierwszy znalazła się w szpitalu w wieku 97 lat po złamaniu nogi, co nie prze
szkodziło jej w tańcach na swoich setnych urodzinach.
Nie tylko tańczyła, ale śpiewała i bawiła się świetnie w gronie najbliższych sześćdziesięciu osób w restauracji u Mikołajca. Chętnie spaceruje po obejściu, na działce w Piasku plewi chwasty w ogródku, bierze udział w niektórych pra
cach gospodarskich - parę dni temu na przykład pomagała przy kiszeniu kapu
sty (foto.). Raz w tygodniu ćwiczy pod okiem rehabilitanta, który jest bardzo zadowolony ze swej pacjentki. W ciągu swojego życia wyjeżdżała z mężem i dziećmi na Mazury, do Zakopanego, raz była we Włoszech i na Słowacji. Ma czworo wnuków i jedenaścioro prawnuków.
Z okazji setnych urodzin otrzymała wiele życzeń i gratulacji, m.in. od dzieci i dyrekcji Domu Dziecka „Przystań” w Pszczynie, tam bowiem przekazywała słodycze, zeszyty, książki i inne przybory szkolne, które otrzymywała zamiast kwiatów od bliskich. Gratulacje składał także burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, życzenia otrzymała od biskupa metropolity katowickiego Wiktora Skworca i z Urzędu Rady Ministrów od premiera Donalda Tuska, który w piśmie cytuje mądre słowa Jana Pawła II: „Cechą cywilizacji prawdziwie ludzkiej jest szacunek i miłość do ludzi starych, dzięki którym mogą oni czuć się żywą częścią społeczeństwa”.
Pani Franciszce życzymy wielu pogodnych lat w takim zdrowiu jak dotych
czas.
Barbara Solarska
Wydarzenia
tztW
rüdnia
R>eU
iSrB?