• Nie Znaleziono Wyników

Problemy ochrony dóbr kultury w Ameryce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problemy ochrony dóbr kultury w Ameryce"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Lech Krzyżanowski

Problemy ochrony dóbr kultury w

Ameryce

Ochrona Zabytków 24/4 (95), 283-284

(2)

P I Ś M I E N N I C T W O

R E C E N Z J E

PROBLEMY OCHRONY DÓBR KULTURY W AMERYCE

Przedmiotem recenzji są dwa wydawnictwa przygo­ towane przez Delaware Valley Regional Planning Commission (dalej cyt. DVRPC): A Report on H is­ toric Preservation” 1 „ Inwentory of Historic S ite s”,

w ydane w Pensylw anii w II969 r. Autorka — H a n k a G ó r s k a — jest obywatelką amerykańską polskiego pochodzenia. Aby lepiej wprowadzić polskiego czytel­ nika w problematykę, konieczne jest zwrócenie uwagi na kilka faktów.

W ielonarodowościowe osadnictwo europejskie rozpo­ częło -się w rejonie rzeki Delaware już w 1609 roku. -Szczególnie intensyw ny rozwój ekonomiczny i k ultu ­

ralny nastąpił w w ieku XV.II

1

I. W malowniczej i -bo­ gato zasiedlonej dolinie rzeki Delaware utworzono podstawy Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. W największym mieście regionu — Pensylw anii — pow stała w Ê7I6I6 r-oku Dekla-ra-cja Niepodległości, tu zbierał się kongres, który uchwalił konstytucję. Sze­ reg decydujących bitew, które stoczyły wojska rewo­ lucyjne w w alce o niepodległość, miało m iejsce w tych -okolicach. Nadal zachował isię znaczny procent -daw­

nej zabudowy, c-o w połączeniu z wieloma miejscami ważnych wydarzeń historycznych -nadaje rejonowi charakter specyficzny. Cały ten obszar, tak bogaty w tradycję i zabytki, znajduje się w granicach trzech stanów. Już w il 923 r. powstała m iędzystanowa orga­ nizacja planowania przestrzennego, lecz dopiero w '11965 r-. powołano DVRPC. W zakresie jej dzi-ała-ni-a znajdują się w-szelkie problemy planowania prze­ strzennego — od transportu przez gospodarkę wodną, mieszkaniową itp. po -oehro-nę miejsc i obiektów za­ bytkowych. '

Zwrócenie -uwagi na charakter instytucji, która w y ­ dała omawiane książki, jest nieodzowne, wykazuje bowiem jedną z odrębności amerykańskiej organizacji ochrony zabytków. Wypada przypomnieć, że odpo­ w iednikiem naszego system u organizacji służb kon­ serwatorskich jest w Stanach Zjednoczonych National Park Service i współdziałający z nim Office of A r­ chaeology -and Historie Preservation. Istnieje ponadto szereg poważnych instytucji gromadzących dokumen­ tację, takich jak -np. The Historie American Building Survey, National Trust for Historie Preservation, N a­ tional Survey of Historic Sites and Buildings. Fakt wydania obydwu książek przez DVRPC w-skazuje, że zagadnienie ochrony zabytków uznano za nieodłączny składnik planowania przestrzennego. Można zastana­ w iać się, czy jest to instytucja najbardziej powołana do tego typu przedsięwzięć, ale jedno nie ulega w ąt­ pliwości — zagadnienie ochrony budowli i miejsc za­ bytkowych uzyskało wysoką rangę, na równi z roz­ wiązywaniem podstawowych zagadnień planowania przestrzennego — przebudowy i -rekonstrukcji wielkich aglomeracji, w ielkich programów usprawnienia trans­

portu itp. Rzecznik ochrony zabytków -nie jest w tym układzie doipraiszany-m gościem , lec-z równoprawnym członkiem zespołu tworzącego podstawowe opracowa­ nie.

Obydwie książki zostały przygotowane dla specjalis­ tów zatrudnionych w planowaniu przestrzennym oraz d-la kręgów związanych z ochroną m iejsc zabytkowych i zabytków. „Książki te zwracają uwagę projektan­ tów regionalnych, projektantów au-tostra-d i innych, zajmujących się zagadnieniami rozwoju regionu, na budowle i miejsca, których znaczenie dla społeczeń­ stwa zostało wykazane. Szczególnej troski należy do­ łożyć, aby je zachować. Jednocześnie architekci, his­ torycy i konserwatorzy zostali wyposażeni w oręż -do walki z buldożerem” (Report, -s. 11).

Raport niewątpliwie dobrze spełnia swoją -rolę. W y­ jaśnia znaczenie ochrony, przyczyny, jej prawne pod­ staw y, szczegółowo omawia historię i organizację

ochrony zabytków w USA -itp. N ie -ma potrzeby stresz­ czać tekstu -czy nawet przytaczać spisu roz-dz-iałów. Zadaniem recenzji jest zw-rócić uw agę i zachęcić do tej pożytecznej i interesującej lektury. Europejski czytelnik, miało na ogół wprowadzony w zagadnienia amerykańskie, znajdzie tu pełną i kompetentną infor­ mację, będzie m ógł porównać europejskie kryteria wartościowania z amerykańskimi, wyznaczonym i tam ­ tejszą specyfiką. Konfrontacja ta może być dokonana z pożytkiem dla -czytelnika, niezależnie od rozszerzenia wiedzy o ochronie zabytków w Stanach Zjednoczo­ nych.

A oto niektóre z kryteriów i postulatów Raportu, na które, moim z-d-aniem, warto zwrócić uwagę. Zespoły budynków o mniejszej wartości nadają okolicy sw ois­ ty wdzięk, utrzymują ludzką skalę otoczenia. Ochrona powinna być praktycystyczna — doprowadzać obiek­ ty do stanu umożliwiającego ich konkretną funkcję we współczesnym środowisku. Zwraca się baczną uwagę na wybitne dzieła współczesnej architektury (np. Franka Lloyda Wrighta), których zachowanie dla przyszłych pokoleń ma duże znaczenie. Autorka w y ­ dzieliła pięć grup podstawowych kryteriów oceny za­ bytków, wyliczając w każdej z nich szereg precyzyj­ nie określonych punktów. Są to kryteria następujące: historyczne, architektoniczne, wynikające z lok ali­ zacji, pełnionej funkcji, w reszcie — kryterium kosz­ tów. Ale z cytow anego powyżej kryterium oceny bu­ dynków o mniejszej wartości wynika, że bez obawy w ysuw a się -czynniki trudne do ujęcia w naukowych i wymiernych kategoriach, takie jak wdzięk i ludzka skala otoczenia.

Szeroko zostały omówione problemy stref zabytko­ wych w zabudowie miasit, -określonych tu jako -strefy

(3)

historyczne — historie districts. K ryteria w artościu­ jące oparto na specyfice m iast amerykańskich. Są one z natury rzeczy odmienne od europejskich, szerzej ujęte. Mówią o zabudowie pochodzącej z okresu w aż­ nego pod w zględem architektonicznym lub mającej znaczenie dla historii miasta, stanu czy narodu. Ta form uła, pozbawiona kryteriów stylow ych, jakże istot­ nych w naszej praktyce, w ydaje się interesująca i w żna i dla naszej działalności, zwłaszcza w od ­ niesieniu do zespołów z X IX i X X wieku.

Przedstawiono także praw ne podstaw y ochrony miejsc i budynków zabytkowych, a także organizację cen­ tralnego rejestru zabytków, doradczych i decydują­ cych kom isji oraz stanowisk. Załączona na końcu b i­ bliografia liczy kilkadziesiąt pozycji w ydanych prze­ w ażnie w ostatnim dziesięcioleciu. Przekonuje ona, jak szeroko i z jakich pozycji są om awiane problemy ochrony i konserwacji zespołów m iejskich. W suple­ m encie opublikowano w zór kart rejestru zabytków architektury wraz z instrukcją wypełniania. Karta jest zbliżona zakresem rubryk do polskich kart „zie­ lon ych ” stosow anych w inw entaryzacji zabytków ar­ chitektury w Polsce, w niektórych aspektach bardziej rozbudowana.

Inwentarz zabytków został opublikowany w odręb­ nym tomie i poprzedzony historycznym wstępem . Każdy region opatrzono m apką, na której naniesiono w szystkie zabytki. Na opis obiektu składają się: n u ­ m er pozwalający odnaleźć lokalizację na planie re­ gionu, nazwa obiektu, adres, opis historyczny zaw ie­ rający także i wzm ianki o ważnych osobach, które zam ieszkiw ały dom. Ostatnim elem entem jest w zm ian­ k a o właścicielu, przy czym im iennie wymieniono tylko w łaścicieli zbiorowych, takich jak towarzystwa itp. Opis historyczny jest lapidarny, nie zawiera w za­ sadzie w zm ianki o ważniejszych elem entach wystroju architektonicznego lub plastycznego. Jest on znacznie bardziej zw ięzły, niż analogiczne opisy w w ydaw ­

nictwach o podobnym przeznaczeniu (np. I. Jasiecka, H. Kondziela, Przegląd zabytków Poznania, Poznań 19105).

Inwentarz obejmuje znacznie szerszy zakres obiek­ tów, niż nasze typow e inwentarze lub kartoteki. Obok budynków o zdecydowanych cechach zabytkowych znajduje się między innymi ilOO-letnia kolej parowa wraz z odcinkiem torów, pomnik z 1928 roku w ysta­ w iony ku czci lotnika, który tu zginął podczas w iel­ kiego, sportowego rajdu. Wymienione jest także m ię­ dzy innymi pole bitw y Red Bank z fortem Mercer (projektowanym przez Tadeusza Kościuszkę). W tym św ietle trudny do przetłumaczenia termin „historie sites” można porównać z naszym pojęciem „dobro k ultury”. Umieszczony na końcu spis tow arzystw his­

torycznych im ponuje ich liczbą.

Europejski czytelnik z zainteresowaniem zapozna się z Obydwiema książkami Górskiej. Zwarty i jasny tok w ykładu, rzeczowość informacji i argumentacji za­ chęcają do lektury. Są przy tym obydwa tomy w aż­ nym dokumentem rozwoju amerykańskiej ochrony dóbr kultury, ukazują bowiem aktualny stan prawny i organizacyjny służby ochrony i przedstawiają k ie­ runek jej rozwoju. Uważne przestudiowanie kryte­ riów wartościujących i w ielu praktycznych aspektów ochrony dóbr kultury może przynieść pożytek i na­ szym konserwatorom. Niektóre bowiem problemy, przed którymi stoją obecnie nasi urbaniści — zespoły tworzące perspektywiczne plany rozwoju przestrzen­ nego i nasi konserwatorzy, są zbliżone do amerykań­ skich. Wnioski, jakie mogą się przy okazji nasunąć, m ogą ibyć pożyteczne. Miłym obowiązkiem recenzenta jest zwrócenie uwagi na ważny charakter publikacji i wyrażenie uznania pani Hance Górskiej, autorce obydwu tomów, za w ielki wkład pracy uwieńczony sukcesem.

Lech K rzyża n o w ski

Nakład 1180+23 egz. Objętość arkuszy wyd. 8, druk. 7,5. Papier ilustr. III kl. 120 g. 61 x86. Oddano do składu we wrześniu 1971 r, druk. ukończono w styczniu 1972 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Het vertrouwen in de koopwoningmarkt onder de bewoners in de risicogemeenten blijkt voornamelijk iets groter te zijn, doordat men positiever oordeelt over de algemene

kiem w świetle Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Kodeksu Kano- nów Kościołów Wschodnich, napisaną pod kierunkiem ks. Skuteczność

The estimated performance of the basic form is shown plotted to a base of speed in Figures 1 and 2 for the motions and power increase respectively.. As may be anticipated from the

We end this section with results that show that the techniques that were used to prove Lemma 4.6 when r = 0 fail to provide useful results in the case when r = 1 (as is perhaps

Szkoły, sierocińce, domy dziecka i inne tego rodzaju placówki działały według regulam inu instytucji polskich sprzed września 1939 roku.. Brakowało podręczników i

Wróciłam znów do Sława, ale zaraz wszedł "woźny trybunału" i kazał mnie i czterem chłopcom przygotować się (ubrać się).. Nie wiedziałam, że nas

The main objective of this research is to explore how the prototyping tools used in design processes that depart from an underdeveloped smart material composite may support

Józef Piłsudski a koncepcja walki zbrojnej a niepodległość Polski w kontekście doświadczeń Powstania Styczniowego 1863 i rewolucji 1905 roku.. Niepodległość i Pamięć 9/1