• Nie Znaleziono Wyników

Panorama Trzebnicka 13(36)2013

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Panorama Trzebnicka 13(36)2013"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

R E K L A

-Dziękowaliśmy za plony

NR 13 (36)/2013

data wydania 16.09.2013

W

tym roku przedsta-wiciele całej gminy dziękowali za plony w sołectwie Brzyków. Był to naj-ważniejszy dzień dla gminnych wsi, w którym uczczono trud pra-cy rolnika. Już od rogatek miasta Trzebnicy witały gości pięknie przystrojone posesje, zaprasza-jące na wielką uroczystość w so-łectwie. Starostą tegorocznych dożynek był Henryk Niedźwiedź, natomiast starościną Magdalena Winkler, a gospodarzem święta był sołtys Brzykowa - Tadeusz Cepiel oraz burmistrz Marek Długozima. W tym roku aż 28 so-łectw przygotowało wieńce, a 13 wiosek oryginalne kramiki do-żynkowe. W kategorii najładniej-szy wieniec zwyciężyły Jaźwiny przed Brochocinem, a na trzecim miejscu uplasował się Głuchów Górny. W klasyfikacji kramików dożynkowych wygrał Brzyków. Kuźniczysko zajęło drugie miej-sce, a trzecie Głuchów Górny.

także używane

-Wkładka edukacyjna

O tym jak uczniowie, rodzice i nauczyciele świętowali otwarcie SP2

Str. 17-24

Trudne rozmowy

o azbeście

Kto protestuje i dlaczego?

Str.6-7

Szkoła rodzenia

i wodna rehabilitacja

Trzebnickie Centrum Medyczne „Zdrój” poszerza swoją ofertę.

Str. 14-15

Droga i plac

w Ujeźdźcu

(2)

2

kulturaisport.trzebnica.pl|facebook.com/trzebnicakulturaisport

Teraz WODA OGNISTA w niższej cenie ;) ul.Leśna 5 Trzebnica

tel. 71 312 14 38 www.trzebnicazdroj.eu biuro@trzebnicazdroj.eu Godziny otwarcia: BASEN WEWNĘTRZNY pn–pt od 7.00 do 22.00 sb–nd od 8.00 do 22.00 OPIEKUNA KLIENTA

Przyjmę do pracy

OPIEKUNA KLIENTA

STAŁEGO- DOSTAWCĘ

Miejsce pracy -Zawonia.

Wymagane m.in.:

- prawo jazdy kat. B

- doświadczenie

w obsłudze klienta

- komunikatywność,

dyspozycyjność,

wykształcenie średnie

Kontakt: 602-612-158

Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Trzebnicy

Zapraszamy dzieci w wieku 6-12 lat do wykonania pracy plastycznej w formacie A4 wykonane techniką rysunku lub malarstwa, temat to wspomnienia z tegorocznych wakacji: widok, wydarzenie, pogoda lub inne…

W konkursie do wygrania są atrakcyjne nagrody!!!

Prace należy składać do 30 września do Działu dla Dzieci.

Ogłoszenie wyników i rozdanie nagród nastąpi

3 października o godz. 16.00.

PRACOWNIK

ADMINISTRACYJNY Przyjmę do pracy PRACOWNI-KA ADMINISTRACYJNEGO Miejsce pracy Zawonia. Wymagane m.in.:

- wysoka motywacja do pracy - doświadczenie w obsłudze biura - wykształcenie minimum średnie - dobra znajomość języka angielskiego - komunikatywność, rzetelność,

- bardzo dobra znajomość Pakietu Microsoft Office -mile widziana znajomość programów graficznych oraz doświadczenie

w tworzeniu wizerunku firmy (tworzenie katalogu,

ulotek itp.) - prawo jazdy kat. B Kontakt: 602-612-158

(3)

3

(4)

4

kulturaisport.trzebnica.pl|facebook.com/trzebnicakulturaisport

R E K L A M A

Deptak w budowie

W zakres prac remontowych wejdą: kompleksowy remont na-wierzchni wraz z siecią kanali-zacyjną i wodną, montaż nowego oznakowana, oświetlenia, a także aranżacja zieleni, ławeczek oraz koszy na śmieci. W pierwszym etapie prac przy budowie deptaka przebudowany zostanie odcinek od ul. Polnej do ul. Obrońców Po-koju. Zgodnie z harmonogramem ma się zakończyć do 30 listopada 2013 r. Z tym zadaniem wiąże się też wykonanie parkingu przy ul. Polnej, który zrekompensuje brak miejsc parkingowych na przebu-dowanej ulicy Daszyńskiego. Etap drugi to remont od ul. Obrońców Pokoju do ul. Matejki. Wszystkie prace zakończą się do kwietnia 2014. Koszt inwestycji to ok 3 mln zł. Większa część środków 1 mln 850 tys zł. pochodzi z dofinanso-wania w ramach projektu RPO WD pn. „Rewitalizacja ulicy I. Daszyńskiego w Trzebnicy.”

Kto na nie?

Nie wszyscy jednak są zwolenni-kami tej inwestycji. Wśród osób, którym nie podoba się pomysł są - poseł Marek Łapiński, staro-sta Robert Adach, klub radnych „Trzebnica ponad podziałami” oraz Mirosław Marzec z Trzeb-nickiego Stowarzyszenia Kupców. 2 września w biurze poselskim podpisali oni deklarację, w której zapewniają, że po wyborach sa-morządowych przywrócą ograni-czony ruch samochodowy na ul. Daszyńskiego.

Warto jednak w tym miejscu dać, że gmina na to zadanie do-finansowanie z UE i jest

zobowią-zana do utrzymania trwałości tego projektu przez 5 lat po zakończe-niu inwestycji. Jeśli ruch zostanie przywrócony gmina bedzi musiał zwrócić dofinansowanie.

W internecie nie tak dawno po-jawiła się strona „NIE dla depta-ka i zmiany organizacji ruchu w Trzebnicy”, na której wypowia-dają się głównie zdeklarowani przeciwnicy, choć pojawiają się tam także głosy kontrujące. Nie wiadomo jednak, kto jest autorem strony. Reklamuje się tam jednak gazeta NOWa zachęcając do czyta-nia swoich artykułów, dość mocno angażuje się w dyskusje sam poseł. Jednak gros osób popiera pomysł budowy deptaka. - Nie ukrywajmy sam rynek i jego otoczenie nie są zbyt ciekawe. A ulica Daszyńskie-go jest obskurna. Taki ciąg pieszy mógłby poprawić wizerunek tego miejsca. A już wejście przeciśnię-cie się z wózkiem po chodniku i przejście na drugą stronę grani-czyło z cudem – podkreśla Iwona, mama czteroletniego Michasia. Żadnego zdania na ten temat nie ma pan Henryk. - Mnie tam jest wszystko jedno. Jak będzie, to bę-dzie, a jak nie – to też dobrze. Cała awantura o kilkaset metrów dep-taka bardzo mnie śmieszy. Innych problemów nie ma? - dopytuje.

Zmiany w ruchu

Zamknięcie ulicy Daszyńskiego wprowadziło niemałe zamieszanie wśród kierowców, którzy powoli przyzwyczajają się do zaistnia-łych zmian. Przypomnijmy. Naj-ważniejsze zmiany w organizacji ruchu to: wyłączenie ul. Daszyń-skiego - od skrzyżowania z ul.

Sienkiewicza do skrzyżowania z ul. Obrońców Pokoju. Kolejny ważny punkt to ulica 9 Maja, która teraz stała się ulicą jednokierun-kową. Ruch odbywa się tylko od ul. Kościelnej do ul. Św. Jadwigi. (Do tej pory mogliśmy też jeździć w przeciwnym kierunku). I to wła-śnie w tym miejscu najwięcej kie-rowców popełnia błędy, wynikają-ce, pewnie nie tyle z gapiostwa, co z jazdy bazującej na przyzwyczaje-niach.

I kolejne strategiczne miejsce - ul. Kościelna, która pozostaje jedno-kierunkowa, ale na dwóch rożnych odcinkach. Od ul. Sienkiewicza do ul. Obrońców Pokoju kierunek ruchu został odwrócony.! Zmiany w ruchu na pewno w początkowej fazie ich wprowadzenia były dla kierowców nie lada wyzwaniem, jednak już po tygodniu można stwierdzić, że liczba incydentów związanych z pomyłkami kierow-ców jest sporadyczna. - Niestety sama pierwszego dnia pojechałam pod prąd. Dopiero później zorien-towałam się, że coś mi nie gra i jadący z naprzeciwka dziwnie mi się przyglądają – mówi Jolanta, pracownica firmy znajdującej się przy ul. Milickiej. - Od wielu lat przemierzam autem tę samą drogę i po prostu pojechałam na pamięć – przyznaje.

Nie obserwujemy już nerwowych gestów pukania w czoło, nie sły-szymy klaksonów. Przypomnijmy również, że częścią nowego ukła-du ruchu jest odremontowana uli-ca Żołnierzy Września, która jest obecnie dwukierunkowa i którą z centrum można w łatwy sposób przedostać się w kierunku wyjaz-du na Oborniki.

[seb] Ulica Daszyńskiego została zamknięta, rozpoczęły się bowiem

prace przy budowie deptaka. Wykonawcą zadania jest Firma Usługowo-Handlowa Maciej Dobosz z Krzepic. W zawiązku z

nową inwestycją pojawiła się także nowa organizacja ruchu, która w pierwszych dniach obowiązywania wprowadziła sporo zamie-szania wśród kierowców.

Zmiana organizacji ruchu w pobliżu ulicy Daszyńskiego

NASZ KOMENTARZ

Dziwi trochę fakt, że dyskusja dotycząca deptaka rozpoczęła się w momencie podjęcia uchwały w tej sprawie. Wcześniej mówiono o tej inwestycji wielokrotnie, nikt wów-czas nie podnosił sprzeciwu. Teraz natomiast – im bardziej zaawanso-wana inwestycja, tym protesty coraz mocniejsze. Co prawda stronę w internecie „polubiło” nieco ponad 300 osób, ale pamiętajmy o tym, że miasto Trzebnica to ponad 12 tysię-cy mieszkańców, cała zaś gmina to ponad 22 tysiące.

Dziś największymi przeciwnika-mi deptaka zdają się być poseł, sta-rosta i opozycyjni radni. Co dziwne, w jednym z archiwalnych numerów NOWej (z 2012 roku) udało nam się odnaleźć taki oto tekst: Inna spra-wa, że budowa deptaka pojawiała się już od ładnych paru lat. Jako pierw-szy z taką propozycję (pisownia ory-ginalna) wyszedł jeszcze w 1994 r. ówczesny radny Marek Łapiński, ale wtedy o inicjatywie młodego radne-go mówiło się w kateradne-gorii „mrzonek młodego pokolenia”. Teraz pojawia się realna szansa na zrealizowanie tej inwestycji. Deptak ma powstać na ul. Ignacego Daszyńskiego, od ul. Polnej do Jana Matejki.

Co prawda już w trakcie wyborów w 2006 roku zmienił nieco koncepcję z deptaka na pieszą promenadę, jed-nak sens pozostał ten sam – ograni-czenie ruchu.

Pierwotny pomysł, jak się oka-zuje wszedł w życie, ale za sprawą uporu burmistrza Długozimy. A co robi poseł? Cieszy się z tego? Jest dumny? Nie, skądże znowu. Poseł wraz z grupą kilku osób protestuje przeciwko … tej inicjatywie. Podpi-suje deklaracje, w której zapewnia, że po wyborach samorządowych w 2014 roku autorzy pisma przywró-cą ograniczony ruch samochodowy na ulicy Ignacego Daszyńskiego w Trzebnicy. Ba! Podpisujący się pod

tym dokumentem nie piszą w try-bie przypuszczającym – że w przy-padku wygrania wyborów, że jeśli im się uda dojść do władzy, że w razie sukcesu wyborczego zmienią zasady na Daszyńskiego. Podpisu-jący dali jasny przekaz wszystkim wyborcom – my wygramy, dojdzie-my do władzy, odniesiedojdzie-my sukces. Zmienimy, zrobimy, zdecydujemy, urządzimy wszystko na nowo. W deklaracji sugerują także, że za-mknięcie tej ulicy i związana z nim zmiana organizacji ruchu w całym mieście może doprowadzić do li-kwidacji wielu drobnych przedsię-biorstw, a co za tym idzie miejsc pracy.

Tymczasem w Gazecie Wybor-czej z 5 lipca tego roku czytamy, że właśnie stworzenie stref pieszych jest dla handlu korzystne. Cyt. za GW […] „Badanie wykonane w Strasbourgu wskazało, że centrum miasta po wprowadzeniu strefy pie-szej i usunięciu ruchu tranzytowego obroty sklepów wzrosły o ponad 30 procent przy niezmienionej po-wierzchni sprzedaży.[...]”

Co to oznacza? To, że dziś uprawia-ny jest w Trzebnicy populizm. Tylko i wyłącznie. I to w najczystszej jego formie. Zarówno przez niezależne gazety związane z PO, jak też sa-mych przedstawicieli tej partii i ich zwolenników.

Jak widać więc, niektórzy już ruszyli z bloków startowych do no-wego rozdania wyborczego w 2014 roku. Miejmy nadzieję, że nie będzie to jedynie zwykły falstart.

Natomiast autorom pisma – de-klaracji dedykujemy taki oto cytat - „Pycha kroczy przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną.”

(5)

5

R E K L A M A

SEBASTIAN HAWRYLISZYN

Nowy system zarządzania odpa-dami powoli zaczyna wchodzić na odpowiednie tory funkcjono-wania. Widocznym efektem jest zmniejszenie ilości zalegających śmieci, w czym zapewne pomo-gło pojawienie się nowych gmin-nych śmieciarek.

Dwa nowoczesne wozy DAF znalazły się na wyposażeniu Trzebnickiego Zakładu Gospo-darki Komunalnej ERGO SP. Z O.O, który jest wraz z przedsię-biorstwem Gansewinkel Dolny Śląsk Sp. z o.o. odpowiedzialny za zbiórkę odpadów komunalnych na terenie gminy.

Nowe śmieciarki to jedne z no-wocześniejszych tego typu

po-jazdów. Pierwszy z nich wypo-sażony jest w HDS (hydrauliczny dźwig samochodowy), służący do opróżniania dużych pojem-ników na śmieci, zwanych po-tocznie dzwonami. Warto tutaj wspomnieć o kilku szczegółach technicznych, które zobrazują funkcjonalność nowego sprzętu: wysięg ramiona HDSu: od 2,15 do 10 metrów, udźwig od 5900 kilogramów w pozycji minimal-nego wysięgu do 1210 przy mak-symalnym wysięgu, hak posiada udźwig 8000 kilogramów. Wbu-dowany jest również elektrycz-ny system zabezpieczenia przed przeciążeniem, a cały sprzęt ste-rowany jest radiowo. Kąt obrotu to 360 stopni. Skrzynie do składo-wania odpadów mają pojemność 20 metrów sześciennych, oraz są

wyposażone w mechanizm linio-wo-płytowy zgniatania, zwany również szufladkowym. Stopień zagęszczania odpadów automa-tycznie ustawiony jest na 1/5 jednak istnieje możliwość jego regulacji, to jest zwiększenia w zależności od potrzeby i przewo-żonych odpadów. Śmieciarki te przystosowane są do obsługi ku-błów o pojemności od 60 do 1100 litrów. Czas opróżniania to odpo-wiednio 8 i 11 sekund. Pojazdy mają specjalne czujniki zamonto-wane w stopniach dla ładowaczy. Gdy znajdują się na nich ludzie, system automatycznie ogranicza prędkość do 30 km/h i uniemoż-liwia cofanie.

W związku zakupem nowego sprzętu zmienią się dni selektyw-nej zbiórki śmieci. Jak dowiedzie-liśmy się od prezesa Ergo Rafała Jarosa, śmieci na terenach miej-skich w zabudowie wielorodzin-nej (od siedmiu rodzin wzwyż), oraz tam gdzie zabudowa tere-nu nie pozwala na postawienie odpowiedniej wielkości koszy, będą odbierane cotygodniowo. Na terenach wiejskich oraz w mieście, w domach jednorodzin-nych zbiórka odbywać będzie się na dotychczasowych zasadach, jednak nie będą to terminy jed-nodniowe jak było do tej pory. - Dzień wyznaczony w kalendarzu zbiórki jest pierwszym dniem, w którym operator może odebrać nieczystości, jednak ze względu na ich ilość, zbiórka może prze-ciągnąć się w czasie, nie ma jed-nak obawy, że ktoś zostanie

zapo-mniany. Z tego również miejsca proszę mieszkańców, by śmieci pakowali do odpowiednich wor-ków, co znacznie ułatwi nam pra-ce przy ich odbiorze – zaapelował prezes Ergo Rafał Jaros. - Powoli następuje stabilizacja, a ludzie przyzwyczajają się do nowego systemu. Przewidujemy również, że ilość odpadów będzie stopnio-wo się zmniejszać. Mieszkańcy, gdy już pozbędą się tego co zalega w ich piwnicach, zaczną produ-kować śmieci na stabilnym pozio-mie - dodał.

Jak wygląda nowy system w liczbach? Na blisko 23 tysiące mieszkańców naszej gminy swo-je deklaracswo-je złożyło nieco ponad 20 tys., co daje 87% całości. - To pokaźna liczba - mówi Szczepan Gurboda, naczelnik Wydziału Rolnictwa i Ochrony środowiska, -Wciąż jednak liczymy na

dekla-racje niezdeklarowanych. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że tylko 903 mieszkańców nie zdecydowało się na selektywną zbiórkę odpadów, oddając śmieci zmieszane – podkreśla.

Komentarz

Dzięki zakupowi nowego sprzę-tu system zaczyna działać coraz szczelniej i szybciej. Powoli opra-cowywane są ścieżki rozwiązań, które w niedługim czasie zapew-nią szybką i komfortową obsługę odbioru produkowanych przez mieszkańców nieczystości. Jed-nak musimy pamiętać, że sami także musimy dostosować się do pewnych norm przykładając się do segregacji i nie pozbywając się śmieci nielegalnie, w miejscach do tego nie przeznaczonych.

[seb]

Nowe śmieciarki w mieście

Zakupione śmieciarki są nowoczesne. Włodarze, przedstawiciele Ergo i pracow-nicy wysypiska z ciekawością oglądali nowy sprzęt.

(6)

6

AGNIESZKA PRUSZKOWSKA-JAROSZ

O co tak naprawdę chodzi?

Składowisko odpadów w Mar-cinowie zostało zaprojektowane w 2004 roku przez poprzednie władze samorządowe Gminy Trzebnica i wykonane jako instalacja wyposa-żona w kwaterę do unieszkodliwia-nia azbestu. Od samego początku swojej działalności składowisko odpadów w Marcinowie przyjmuje i unieszkodliwia azbest pochodzą-cy m.in. z płyt eternitowych. Skła-dowanie azbestu na wysypisku w Marcinowie jest możliwe dzięki pozwoleniu zintegrowanemu na prowadzenie instalacji wydanemu z upoważnienia ówczesnego Mar-szałka Województwa Dolnoślą-skiego Pana Marka ŁapińDolnoślą-skiego w marcu 2008 roku. W związku z no-welizacją przez parlament ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach od niedawna nie jest moż-liwe przyjmowanie zmieszanych odpadów komunalnych na składo-wisku odpadów w Marcinowie. De-cyzja ta ma bezpośrednie znaczenie dla funkcjonującej na składowisku w Marcinowie kwatery przyjmują-cej azbest, mianowicie ze względu na swoje położenie i budowę nie ma możliwości dalszego wykorzysta-nia kwatery na odpady zawierające azbest. W związku z tym władze Gminy Trzebnica, z uwagi na dużą ilość dachów eternitowych zawie-rających azbest w gminie oraz obo-wiązek jego unieszkodliwienia do 2032 roku, rozpoczęły procedurę mającą na celu wykonanie nowej kwatery o podobnych wymiarach do poprzedniej na materiały zawie-rające azbest. Uchwałę o

przystą-pieniu do stosownej zmiany miej-scowego planu zagospodarowania przestrzennego dopuszczającej bu-dowę nowej kwatery na azbest radni Gminy Trzebnica podjęli jednogło-śnie. Decyzja o rozbudowie składo-wiska w Marcinowie spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców Pawłowa Trzebnickiego oraz Starosty Trzeb-nickiego.

Szumnie zapowiadana akcja protestacyjna przy bramie wjazdo-wej na wysypisko śmieci w Marci-nowie, którą w ubiegłym tygodniu relacjonowało Radio Wrocław w audycji „Akcja Reakcja” wyglą-dała dość skromnie. Udział w niej wzięło sześć protestujących osób z Pawłowa Trzebnickiego (gmi-na Prusice) – Joan(gmi-na Wiraszka, mieszkanka Pawłowa i jednocze-śnie radna powiatowa oraz członek Zarządu Powiatu, Żaneta Błaszak, prezes Stowarzyszenia Aktywni w Pawłowie Trzebnickim, sołtys wsi Marek Jodłowski oraz mieszkaniec tej miejscowości, który w trakcie transmisji programu wsiadł w auto i odjechał. Wśród protestujących nie było mieszkańców Marcinowa w gminie Trzebnica. Oponentka-mi okazały się także dwie panie, w tym zastępczyni burmistrza Prusic Kazimiera Rusin. Nie wypowiadały się na antenie, ale w trakcie prze-rwy przytaczały swoje argumenty na nie. Przeciwnikiem lokowania eternitu na składowisku okazał się także starosta Robert Adach, któ-ry podczas wejść na antenę mówił nie tylko o samym wysypisku, ale wspomniał o stawie w centrum Trzebnicy, kto go uszczelniał i dlaczego, o samobójstwie radnej z Krośnic, która według niego

tar-gnęła się na swoje życie po tym, jak wójt wydał decyzję środowiskową dotyczącą budowy spalarni śmieci wbrew opinii mieszkańców oraz o tym, że wcale nie jest przeciw-nikiem utworzenia uzdrowiska w Trzebnicy.

W spotkaniu radiowym uczest-niczył także wiceburmistrz Jerzy Trela oraz Rafał Jaros, prezes ZGK Ergo, którzy odpierali zarzuty i za-pewniali, że składowanie azbestu jest bezpieczne oraz nie wpłynie w żaden sposób na zdrowie miesz-kańców okolicznych miejscowości. Zapewniali także, że gmina zamie-rza przyjmować azbest głównie z powiatu trzebnickiego.

Nie, nie i jeszcze raz nie

Nie przekonało to jednak roz-mówców. Wręcz przeciwnie. Im więcej wiceburmistrz oraz prezes przekonywali, tym bardziej prze-ciwnicy byli nieprzekonani. W trakcie kilkunastominutowej au-dycji protestujący zarzucali że nikt nie konsultował decyzji o rozbudo-wie składowiska z mieszkańcami Pawłowa, że obawiają się o zdrowie i życie swoje i dzieci oraz że taka inwestycja spowoduje obniżenie cen działek w okolicznych miej-scowościach, bo słowo azbest budzi negatywne skojarzenia. Stwierdzili także, że kłóci się to z planowanym utworzeniem w Trzebnicy uzdrowi-ska i są przeciwko budowie kwatery i zwożeniu eternitu z całego Dolne-go Śląska, a może nawet z Polski. Wiceburmistrz Trela wyjaśnił, że ta kwatera będzie służyć głów-nie mieszkańcom naszego powiatu. Według wstępnych, szacunkowych wyliczeń na terenie całego powiatu jest jeszcze ok. 5 tysięcy metrów sze-ściennych azbestu na domostwach i budynkach gospodarczych. Planu-je się że nowa kwatera będzie mia-ła objętość, która pozwoli przyjąć azbest z naszego terenu. Może się zdarzyć, że pojawi się określony za-pas na kwaterze, jednak po pierw-sze można spodziewać się, że gminy ościenne mają więcej eternitu niż wynika to z przeprowadzonych in-wentaryzacji (nie w każdej gminie przeprowadzony został spis z na-tury). Po drugie należy pamiętać, że każdorazowo po umieszczeniu odpadów na składowisku ich po-wierzchnia musi być zabezpieczona warstwą ziemi. Dodatkowo eksplo-atację kwatery należy zakończyć 2 m poniżej poziomu terenu. Czyn-ności te wpływają na zmniejszenie ostatecznej objętość przeznaczonej

na same odpady zawierające azbest. Wiceburmistrz przypomniał, że zgodnie z przepisami, do 2032 roku każdy mieszkaniec będzie musiał usunąć eternit. - Obecna kwatera do składowania azbestu nie może być eksploatowana ze względów technicznych – powiedział, a pod-czas wizji na wysypisku wyjaśnił dlaczego. Tak naprawdę azbest na wysypisku przyjmowany jest już od 2008 roku, więc jest dla niego za-skoczeniem, że dziś, po wielu latach

zaczęło to komuś przeszkadzać. Wyjaśnił, że zgodnie z dokumen-tacją cała kwatera miała mieć ob-jętość maksymalnie sześciu tysięcy metrów sześciennych.

Kwatera.

Nowe miejsce dla niej

Jerzy Trela przypomniał, że kwatera na azbest została zlokalizo-wana w takim miejscu, że obecnie jej dalsza eksploatacja jest znacznie utrudniona. - Kilka lat temu kiedy projektowano składowisko nikt nie przypuszczał, że przepisy zmienią się na tyle, że instalacja z dnia na dzień przestanie przyjmować od-pady. Kwatera na odpady azbestowe znajduje się na pograniczu dwóch kwater (I częściowo wypełniona i II - pusta), w planach było uruchomie-nie drugiej kwatery, która stanowi-łaby oparcie dla nasypu ziemnego, którym powinna być otoczona kwatera azbestowa – wyjaśnił wi-ceburmistrz Jerzy Trela. - Mając na uwadze fakt, że po wejściu w życie przepisów znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porząd-ku w gminach na składowisporząd-ku w Marcinowie nie można segregować

już odpadów komunalnych zmie-szanych, jak również deponować pozostałości po segregacji, a także obecne miejsce usytuowania kwate-ry zdecydowaliśmy o wyznaczeniu nowego miejsca deponowania tego rodzaju odpadów. Nie chcieliśmy, by miała kształt kopca (w praktyce trudne do wykonania) i przeszka-dzała w poruszaniu się w jej pobliżu sprzętu przeładunkowego czy póź-niej rekultywacyjnego – dodał. Prawdopodobnie zostanie

za-mknięta na wysokości linii gruntu. Dodał, że w kwaterze znajduje się ok. 400 ton. Zapewnił, że prawi-dłowo składowany eternit nie jest szkodliwy, ani dla ludzi, ani dla środowiska. - Azbest nie wchodzi w żadne reakcje z wodą, ani glebą, ani żadnymi związkami. - Dużo groźniejszy jest azbest na dachach. Grad, tarcie przez gałęzie czy silny wiatr powodują, że z popękanych dachówek unosi się pył niebez-pieczny dla płuc. Prawidłowo zdjęty przez specjalistyczne firmy, zafolio-wany, przewieziony na składowisko i przysypany ziemią nie jest groźny.

Na wysypisko bez zainteresowania

Innego zdania był starosta. - Mamy zakład zajmujący się utyliza-cją i wiemy, jaki odór się unosi za tymi samochodami. To jest Polska, miało nie śmierdzieć, miało nie być przesiąków. Nie wierzę w to, że ścią-gając azbest z całego Dolnego Śląska będzie perfekcyjnie zabezpieczony – stwierdził, co można było ode-brać jako powątpiewanie zarówno w rzetelność firm zajmujących się utylizacją eternitu, jak i sygnał, że

R E K L A M A

R E K L A M A

Trudne rozmowy o eternicie, składowisku i o tym, kto mówi NIE

- Nigdzie nie idę. Nie znam się na tym, co będę tam oglądać –

taki-mi słowataki-mi skwitowała jedna z uczestniczek protestu zaproszenie wiceburmistrza Jerzego Treli do obejrzenia na wysypisku w Mar-cinowie kwatery do składowania azbestu. Wzruszając ramionami wsiadła do auta i odjechała. A zaledwie kilka minut wcześniej

pod-czas audycji radiowej mocno oponowała przeciwko rozbudowaniu tegoż właśnie składowiska.

Wiceburmistrz Jerzy Trela tłumaczył i pokazywał sporną kwaterę . Do protestu-jących, w tym starosty, nie przemawiały żadne argumenty.

fo

t. a

uto

rk

(7)

7

R E K L A M A

ZAPISY

PUNKT PRZEDSZKOLNY

ostatnie wolne miejsca

ŻŁOBEK

otwarcie w listopadzie

ZAJĘCIA POPOŁUDNIOWE

dla dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych

- manufaktura

- decoupage

- odkrywcy

- j. angielski

ORGANIZACJA URODZIN

www.facebook.com/SloneczkoTrzebnica

w tym kraju nie przestrzega się pro-cedur i odpowiednich przepisów. W tym miejscu warto zaznaczyć, że to starosta właściwy ze względu na miejsce siedziby wydaje zezwolenia na prowadzenie działalności w za-kresie transportu odpadów niebez-piecznych zawierających azbest. Według starosty składowanie azbe-stu na wysypisku w Marcinowie odstraszy potencjalnych turystów. - Nie - odpowiedział wiceburmistrz Trela. - Turysta, który wsiada na rower ogląda piękne dachy, a tu sam azbest dookoła i to go prędzej odstraszy – zripostował. Dodał, że dzięki nowej kwaterze azbest trafi na składowisko, a nie do lasu, gdzie będzie pylił i stanowił zagrożenie. Pan wiceburmistrz odniósł się rów-nież do słów posła Marka Łapiń-skiego, który niedawno zarzucał władzom Gminy Trzebnica, że nie dostosowały składowiska w Mar-cinowie do wymogów stawianych tzw. RIPOKom, czyli Regionalnym Instalacjom do Przetwarzania Od-padów Komunalnych. Według wi-ceburmistrza gdyby taki RIPOK w Marcinowie powstał - kolejka śmieciarek stale ciągnęłaby się aż do Będkowa a zapachy z nich czuć byłoby w całej Trzebnicy.

Na zakończenie spotkania, wice-burmistrz Trela zaprosił wszystkich obecnych na składowisko odpadów, by dokładnie objaśnić dlaczego gmina chce wybudować drugą kwa-terę, jak jest magazynowany eternit oraz jak jest zabezpieczany. Z za-proszenia skorzystała tylko jedna z protestujących oraz starosta, reszta odjechała nie przejawiając żadnego zainteresowania.

Eternitu nie da się zdjąć niezau-ważalnie

Jak wynika z dokumentu pn. „Program Usuwania Azbestu dla Gminy Trzebnica” podjęte-go uchwałą Rady Miejskiej nr XXX/320/12 z dnia 28 grudnia 2012 r. wraz z pełną inwentaryza-cją miejsc występowania eternitu mieszkańcy nie będą mogli niezau-ważalnie pozbyć się go z dachu. A podstawową formą unieszkodliwie-nia azbestu jest jego umieszczenie na składowisku odpadów niebez-piecznych, bądź na wydzielonej części wysypiska odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne, takich jak w Marcinowie. W

wojewódz-twie dolnośląskim istnieją tylko trzy ogólnodostępne składowiska przyjmujące odpady azbestowe: w Wałbrzychu, gdzie cena za 1 Mg składowanego eternitu to 270 zł, w Trzebczu, gm. Polkowice gdzie cena za składowanie to 495 zł za 1 Mg (dane pochodzą ze strony www. bazaazbestowa.gov.pl) oraz nasze składowisko w Marcinowie – cena za 1 Mg to 246,48 zł.

- Prędzej czy później będziemy

sprawdzać co się dzieje z eterni-tem, mieszkańcy powinni mieć świadomość, że są w naszej bazie i jeżeli zmienią pokrycie dachowe to powinni nas o tym poinformować. Zgodnie z obowiązującymi prze-pisami w tym zakresie właściciele nieruchomości, będący osobami fizycznymi, zobowiązani są do przedłożenia burmistrzowi w ter-minie do 31 stycznia każdego roku, aktualizacji danych dotyczących azbestu. Poza tym zarówno demon-tażem jak również transportem na składowisko powinna zająć się spe-cjalistyczna firma, na własną rękę nikt nie powinien tego robić – wy-jaśnia Joanna Nitarska z wydziału ochrony środowiska Urzędu Miej-skiego w Trzebnicy.

Ile i za ile?

Jak czytamy w dokumencie, na terenie gminy Trzebnica znajduje się ok. 99861 m2 azbestu, w tym 98 558 m2 wyrobów azbestowych nadal użytkowanych i 1303 m2

wy-robów azbestowych, ściągniętych i zabezpieczonych na terenie nieru-chomości. Analiza danych wskazu-je na dominację produktów w po-staci płyt azbestowo-cementowych (ok. 99 %), zabudowanych głównie w obiektach gospodarczych. Pod-czas badań terenowych stwierdzo-no również pyty azbestowe, które zostały zdjęte w latach poprzednich i są gromadzone na terenie posesji. Transport odpadów

zawierają-cych azbest regulowany jest przepi-sami ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych oraz odpowiedni-mi rozporządzeniaodpowiedni-mi. Obowiązek odpowiedniego przygotowania do transportu odpadów zawierają-cych azbest spoczywa na wytwór-cy odpadów. Co to oznacza? To, że wszystkie zdemontowane wyroby zawierające azbest powinny być utrzymane w stanie wilgotnym (po-lane wodą, by uniemożliwić emisję włókien do środowiska), szczelnie opakowane w folie z polietylenu i zamykane w sposób uniemożliwia-jący przypadkowe otwarcie (zgrze-wem ciągłym lub taśmą klejącą). Niedopuszczalne jest stosowanie worków papierowych. Pakowanie usuniętych wyrobów zawierających azbest powinno odbywać się wy-łącznie do opakowań przeznaczo-nych do ostatecznego składowania i wyraźnie oznakowane, w sposób określony dla azbestu. Tak przygo-towane do transportu opakowania należy magazynować w osobnych

miejscach niedostępnych dla osób niepowołanych.

Na podstawie cenników specjalistycznych firm zaj-mujących się demontażem i transportem wyrobów zawiera-jących azbest w przybliżeniu okre-ślono koszt ww. usług: demontaż 1 m2 pokryć dachowych lub 1 mb rur bądź złączy waha się w grani-cach od 20 do 37 zł (w zależności od stopnia trudności prac przy de-montażu) – ze względu na bliskość właściwego dla przyjęcia odpadów azbestowych składowiska niewiel-ki koszt transportu wliczony jest w demontaż koszt utylizacji odpadów na składowisku w Marcinowie – 246,48 zł/Mg. Koszt zdeponowania 1 Mg na innych składowiskach w województwie dolnośląskim oscy-luje w granicach 270-495 zł.

- Dziś niektórzy mieszkańcy protestują przeciwko rozbudowie kwatery, jeśli nie zdecydujemy się na wybudowanie nowej kwatery za kilka lat inni z kolei mieszkańcy będą mieć pretensję, że muszą za-wodzić azbest na drugi koniec woje-wództwa, a to oczywiście zwiększy koszty – wyjaśnia wiceburmistrz Jerzy Trela. - Nie chodzi nam o zarobek, bo nie będą to kolosalne kwoty, ale o to, żebyśmy wykorzy-stali do swoich potrzeb to co mamy u siebie i nie byli zależni od innych samorządów – podsumowuje na za-kończenie.

Składowanie eternitu a uzdrowisko w Trzebnicy

Podczas audycji radiowej sta-rosta sugerował, że budowa nowej kwatery do składowania odpadów zawierających azbest na składowi-sku odpadów w Marcinowie kłóci się z koncepcją utworzenia uzdro-wiska w Trzebnicy.

Samorządowcy gminni uważają, że twierdzenie to jest bezzasadne. Dla-czego? Gmina Trzebnica uzyskała bowiem 12 października 2012 roku (czyli cztery lata od rozpoczęcia działalności przez składowisko w Marcinowie wyposażone w kwaterę do unieszkodliwiania azbestu) od Instytutu Geografii i Przestrzen-nego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk świadectwo po-twierdzające właściwości lecznicze klimatu Trzebnicy. W świadectwie tym czytamy: „Poziom podstawo-wych zanieczyszczeń powietrza

na obszarze planowanej dzielnicy uzdrowiskowej w Trzebnicy (odda-lonej o około 5 km na południe od składowiska w Marcinowie- przyp. red.) spełnia normy sanitarne obo-wiązujące dla uzdrowisk.”, dale czytamy: „Stwierdza się, że miej-scowość Trzebnica, położona w województwie dolnośląskim cha-rakteryzuje się warunkami biokli-matycznymi spełniającymi normy klimatyczne, parametry sanitarne powietrza, klimat akustyczny i po-ziom PEM odpowiadają obowią-zującym dla uzdrowisk normom.” Skoro więc przeprowadzone przez Polską Akademię Nauk badania trzebnickiego klimatu nie wyka-zały negatywnych następstw dzia-łalności funkcjonującej od 2008 roku kwatery do unieszkodliwiania azbestu na składowisku odpadów w Marcinowie na klimat w planowa-nej dzielnicy uzdrowiskowej, nie ma podstaw do przypuszczeń, że kontynuacja działalności kwatery na eternit w Marcinowie wpłynie negatywnie na stan zanieczyszcze-nia trzebnickiego powietrza. jak twierdzą włodarze gminy szkody koncepcji utworzenia uzdrowiska w Trzebnicy przynieść może jedy-nie rozpowszechniajedy-nie jedy- niepraw-dziwych informacji o rzekomym negatywnym wpływie składowiska w Marcinowie na tutejszy klimat.

Epilog Gminy na TAK

Kwestia budowy nowej kwatery do składowania eternitu w Marci-nowie poruszona została również na posiedzeniu Kolegium Wójtów i Burmistrzów Powiatu Trzebnic-kiego w dniu 6 września tego roku. Wszyscy uczestnicy spotkania (wój-towie i burmistrzowie wszystkich gmin z terenu Powiatu Trzebnickie-go) opowiedzieli się za powstaniem w Marcinowie nowej kwatery do składowania eternitu. Jako powód swojej decyzji podawali możliwość bezpiecznego unieszkodliwienia wyrobów azbestowych w przysto-sowanym do tego miejscu w kon-tekście obowiązku jego całkowitego usunięcia do 2032 roku. Jedynie Starosta Trzebnicki kwestionował potrzebę dalszego unieszkodliwia-nia wyrobów zawierających azbest na składowisku w Marcinowie.

Na chwilę przed rozpoczęciem audycji radiowej.

fo

t. a

uto

rk

(8)

8

- Sam jestem rodzicem w rodzi-nie wielodzietnej – mówi Bartosz Bakalrczyk, tato Matyldy (11 lat), Leona (8 l.) Zosi (5 l.) i Nikodema (3 lata), po czym dodaje: - Wiem, że duża rodzina to duże wyzwanie.

Cieszę się, że w Trzebnicy powstał program „3+” i przyznam, że moja rodzina korzysta z jego udogod-nień. Jednocześnie pomyślałem, że warto wspomóc tę ideę. A ponieważ sam prowadzę firmę, uznałem, że

to doskonały pomysł, by Proline w Trzebnicy stał się partnerem pro-gramu.

Firma Proline, która ma swoją siedzibę przy ul.Polnej, zajmuje się sprzedażą sprzętu komputerowego, tuszy, tonerów, a także serwisem i doradztwem. Posiadaczom karty Trzebnicka Rodzina 3+ proponuje 30% zniżkę w usłudze związanej z naprawą sprzętu komputerowego. Kolejnym partnerem programu dla dużych rodzin zostało Centrum Zdrowia EMVIT. Rodzinom wielo-dzietnym zaproponowano bezpłat-ny udział w wykładzie promującym zdrowy styl życia pt. „Zdrowie w rodzinie”. Prelekcja odbędzie się w najbliższym czasie w Urzędzie Miejskim w Trzebnicy. Dla tych, którzy będą chcieli skorzystać z indywidualnych konsultacji, firma przygotowała aż 40% zniżkę w dia-gnozie sposobu odżywiania całej rodziny.

- Zdecydowałyśmy się na współ-pracę z programem Trzebnicka Rodzina 3+, ponieważ misja tego przedsięwzięcia jest nam bliska i daje możliwość pomagania w nabywaniu wiedzy i ewentualne-mu korygowaniu niekorzystnych przyzwyczajeń. Zachęcamy do zdrowego sposobu odżywiania, promujemy aktywność fizyczną, podpowiadamy, jak wzmacniać więzi, a to rzeczy niezwykle istot-ne dla wszystkich trzebnickich ro-dzin – mówi Iwona Grzeżułkowska,

która w ramach Centrum prowadzi Pracownię Psychodietetyczną. Centrum Zdrowia EMVIT to nowoczesna placówka zajmująca się pomocą w prowadzeniu zdrowego stylu życia. Łączy wiedzę i doświad-czenie kilku dziedzin: fizjoterapii, dietetyki, psychologii, psychodiete-tyki, medycyny i technologii żyw-ności.

Program Trzebnicka Rodzina 3+ ruszył 1 czerwca 2013 roku. Obec-nie korzysta z Obec-niego prawie 150 ro-dzin. Wielodzietni mogą liczyć na 50-procentową zniżki przy zakupie biletów wstępu do Trzebnickiego Parku Wodnego ZDRÓJ, na miej-skie lodowisko, na płatne imprezy kulturalne, w tym seanse filmowe

organizowane przez Trzebnickie Centrum Kultury i Sportu. Ponad-to karta Trzebnicka Rodzina 3+ upoważnia do 50-procentowej ulgi za opłaty na szczepienia przeciw pneumokokom i meningokokom. Członkowie tych rodzin mogą również korzystać z darmowych przejazdów komunikacją miej-ską. Natomiast dzieciom w wieku przedszkolnym przyznane jest 15 dodatkowych punktów podczas rekrutacji. Od 1 lipca br. rodziny te mogą także korzystać ze specjalnej promocji dotyczącej zakupu biletu łączonego do Trzebnickiego Parku Wodnego ZDRÓJ i do ZOO Wro-cław w cenie 85 zł.

[ewe]

Najważniejszym punktemwyciecz-ki była wizyta w Międzynarodo-wym Sanktuarium Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy.

Po zwiedzeniu Bazyliki oraz Pocy-sterskiego Klasztoru Sióstr Boro-meuszek w piątek 30 sierpnia bur-mistrz Bad Zell zaprosił burbur-mistrza Gminy Trzebnica Marka Długozi-mę na wspólny obiad, który odbył się w Hotelu Trzebnica. Zaprosze-nie do wspólnego posiłku i ciekawej dyskusji przyjął również ks. Pro-boszcz Jerzy Olszówka SDS oraz sekretarz gminy Daniel Buczak. Podczas dyskusji burmistrz Bad Zell Hubert Tischler zaproponował burmistrzowi Gminy Trzebnica na-wiązanie współpracy na zasadzie miast partnerskich.

W trakcie dyskusji okazało się, że

wbrew pozorom austriackie mia- steczko Bad Zell ma wiele wspól-nego z Trzebnicą. Łączą je tradycje

Swojskie wyroby z BOGUSZYC

R E K L A M A

ANOTIS Ślusarstwo Produkcyjno-Usługowe

Lakiernia Proszkowa / Marek Pałdyna

55-100 Trzebnica ul. Spokojna 19,

tel./fax 071/3120605 tel. kom.: +48 663 844 847

www.anotis.com.pl biuro@anotis.com.pl marketing@anotis.com.pl

Ogrodzenia panelowe

Bramy

Furtki

ANOTIS Ślusarstwo Produkcyjno-Usługowe

Lakiernia Proszkowa / Marek Pałdyna

55-100 Trzebnica ul. Spokojna 19

tel./fax 071/312 06 05 tel. kom.: +48 663 844 847

www.anotis.com.pl biuro@anotis.com.pl marketing@anotis.com.pl

Ogrodzenia panelowe

Bramy

Furtki

Austriackie Bad Zell partnerem Trzebnicy?

Pierwsi partnerzy 3+

Program Trzebnicka Rodzina 3+ ma już pierwszych

poważnych partnerów. Zgłosiły się dwie firmy: Proline.

Sklep komputerowy Bartosz Bakalarczyk i Centrum

Zdrowia EMVIT przy ul. H. Pobożnego. Obie

przygoto-wały dla rodzin wielodzietnych ciekawe zniżki i promocje.

uzdrowiskowe (od 1976 roku Bad Zell jest miejscowością uzdrowi-skową, które rocznie odwiedza oko-ło 100 000 kuracjuszy i turystów). Obie miejscowości są ważnymi ośrodkami sportowymi, do których na swoje zgrupowania przyjeżdżają znane kluby piłkarskie (na zgru-powaniu w Bad Zell przebywała ostatnio Legia Warszawa), są rów-nież popularnymi celami ruchu pielgrzymkowego. Przede wszyst-kim łączy nas jednak osoba Świętej Jadwigi - patronki Śląska oraz po-jednania polsko-niemieckiego. W Bad Zell funkcjonuje parafia pod wezwaniem Świętej Jadwigi, miej-scowość ta znana jest również ze źródła św. Jadwigi o właściwościach leczniczych.

Burmistrz Gminy Trzebnica Marek Długozima z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy partnerskiej z Bad Zell. Przedstawiciele Trzebni-cy wyrazili również duże zainte-resowanie doświadczeniami Bad Zell w zakresie obsługi ruchu piel-grzymkowego, działalności uzdro-wiskowej, organizacji zgrupowań sportowych. Szczególne zaintere-sowanie wyraziliśmy nawiązaniem współpracy pomiędzy młodzieżą z obu miejscowości.

[ewe]

Bartosz Bakalarczyk, prowadzący firmę Proline jako pierwszy włączył się w pro-gram Rodzina 3+

Centrum Zdrowia EMVIT zaproponowało rodzinom bezpłatny udział w wykła-dach promujących zdrowie.

Trzebniczanie bardzo ciepło powitali gości z Austrii Podczas wizyty w naszym mieście burmistrz Bad Zell zaproponował

nawiąza-nie współpracy z Trzebnicą na zasadzie miast partnerskich.

(9)

9

trzebnica.pl|facebook.com/trzebnica

R E K L A M A

W Urzędzie Miejskim w Trzeb-nicy pojawiły się nowe kubły na śmieci. W ten sposób urzędnicy dają przykład wprowadzania w życie nowej ustawy śmieciowej. Na każdym piętrze są ustawione trzy pojemniki służące odpo-wiednio do magazynowania pa-pieru, szkła i plastiku.

Przypomnijmy, że nowa ustawa śmieciowa obowiązująca od 1 lip-ca bieżącego roku daje możliwość wyboru każdemu mieszkańcowi gminy sposób zbiórki odpadów. Przy wyborze selektywnej

zbiór-ki odpadów miesięczna opłata

od osoby wynosi 11 zł lub 9 zł, w przypadku osób powyżej 67 roku życia, a także dla rodzin posia-dających więcej niż dwoje

dzie-ci – do ukończenia 18 roku żydzie-cia lub do ukończenia nauki, ale nie dłużej niż do 25 roku życia. Przy wyborze nieselektywnej zbiórki

odpadów miesięczna opłata od

osoby wynosi 18 zł. Jak widać segregowanie ma swoje plusy dla środowiska i dla naszych portfeli.

[seb]

Urzędnicy też segregują śmieci

Ogromne zaangażowanie rolników, uroczysta msza dzięk-czynna za tegoroczne zbiory oraz dokonała zabawa - te trzy rzeczy przychodzą mi do głowy, gdy myślę o dożynkach. W tym roku odbyły się one w Brzyko-wie.

Wioska ta na czele z sołty-sem Tadeuszem Cepielem, z całą świadomością przyjęła na siebie organizację tej wielkiej imprezy i sprawdziła się w stu procentach. Niesamowite dekoracje zdobią-ce wioskę, uśmiechnięte twarze brzykowian oraz tłumnie przy-byłych gości mówiły same za siebie - dziś świętujemy i dzięku-jemy za zebrane plony. Cieszymy

się, radujemy i chwalimy tym, co zebraliśmy z naszych pól. A było na co popatrzeć.

Jestem zbudowany zaangażo-waniem mieszkańców nie tyl-ko samego Brzytyl-kowa, ale także innych miejscowości. Kolorowe kramiki, cudne i smaczne prze-twory, niezwykłe aranżacje – wszystko to złożyło się na słowo sukces.

Miałem okazję uczestniczyć w ostatnich dniach przygoto-wań do dożynkowego święta i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Wieńce i stoiska to ogrom pracy wielu ludzi, pracy, która wzajemnie ich

ze sobą integruje, dzięki czemu nasze gminne dożynki z roku na rok są coraz piękniejsze.

Wdzięczny jestem także księdzu proboszczowi Jerzemu Olszówce SDS za wygłoszenie wzruszającej homilii, w której mówił o trudzie, znoju, o tym, jak bardzo potrzebna jest nam wszystkim praca rolników i jak bardzo powinniśmy być im wdzięczni, bo są solą tej ziemi. Całe nasze życie związani je-steśmy z ziemią, która nas żywi, wydaje owoce. Praca rolnika leży u podstaw naszej egzystencji, bo jak żyć bez chleba, owoców, wa-rzyw? A jednak przez rządzą-cych wciąż ta społeczność

rolni-cza jest niedoceniana. Dlatego, choćby w minimalnym stopniu, pełniąc obowiązki burmistrza, staram się to zmieniać. I chyba mi się udaje, bo widzę jak wioski pięknieją, jak mieszkańcy anga-żują się w ich życie.

Ja, w miarę moich możliwo-ści, pomagam. Cieszy mnie, że potrafimy się porozumieć w wie-lu kwestiach, dzięki temu wioski kwitną. I to jest najpiękniejsze. Mieszkańcy są zadowoleni, my dumni, a turyści zachwyceni. Wracając do niedzielnych dożynek, chciałbym jeszcze raz podziękować zarówno

organiza-torom, jak też wszystkim, którzy w nich uczestniczyli – dzieciom, młodzieży, dorosłym, seniorom, mieszkańcom Trzebnicy i oko-licznych wiosek, a także miesz-kańcom powiatów ościennych. Cieszył i zachwycał fakt, że było kolorowo, wesoło i miło. A pogo-da – jakby na zamówienie. Do zobaczenia za rok, tyle tyl-ko, że w innej miejscowości.

Burmistrz Marek Długozima

(10)

10

kulturaisport.trzebnica.pl|facebook.com/trzebnicakulturaisport

EDYTA BĄK

W tym roku przedstawiciele całej gminy dziękowali za plony w so-łectwie Brzyków. Był to najważ-niejszy dzień dla gminnych wsi, w którym uczczono trud pracy rolnika. Już od rogatek miasta Trzebnicy witały gości pięknie przystrojone posesje, zaprasza-jące na wielką uroczystość w so-łectwie. Starostą tegorocznych dożynek był Henryk Niedźwiedź, natomiast starościną Magdalena Winkler, a gospodarzem święta był sołtys Brzykowa - Tadeusz Cepiel oraz burmistrz Marek Długozima.

Tradycyjne dzielenie chleba Podczas mszy dziękczynnej, którą koncelebrowali ks. Jerzy Olszów-ka SDS oraz ks. Andrzej Uruski rolnicy dziękowali Bogu za zbiory z pól, ogrodów i sadów. Głęboko w tradycję wpisane jest dzielenie się chlebem wśród mieszkańców tak, aby nie zabrakło go nikomu. Gdy reprezentanci wszystkich so-łectw przemaszerowali i złożyli wieńce przed ołtarzem, a chleby na stołach, nadszedł moment, aby się tym dożynkowym bochnem chleba przełamać i rozpocząć wielkie święto. W tym tradycyj-nym obrządku uczestniczył bur-mistrz Marek Długozima. - Otwierając tegoroczne gmin-ne dożynki witam z całego serca wszystkich uczestników dzisiej-szego święta. Szczególnie gorąco pozdrawiam mieszkańców Brzy-kowa z sołtysem na czele, którzy wzięli na siebie trud głównego organizatora tej uroczystości. Równie serdecznie witam jej bo-haterów – rolników, sadowni-ków, ogrodnisadowni-ków, pszczelarzy, delegacje z trzebnickich sołectw, które utworzyły wspaniały koro-wód dożynkowy. Witam serdecz-nie także przybyłych tu gości. Wysoko cenimy sobie obecność czcigodnego księdza proboszcza Jerzego Olszówki, któremu w imieniu zgromadzonej tu wspól-noty składam wyrazy wdzięcz-ności za eucharystię – mówił burmistrz. - Rozpoczynanie do-żynek od mszy świętej to godny pielęgnowania zwyczaj staropol-ski, który przypomina, że Bóg jest szafarzem wszelkich łask i że plony ziemi są wynikiem współ-działania Stwórcy i człowieka. Drodzy Rolnicy! Z rąk sołtysów otrzymałem wspaniały, pachną-cy bochen chleba, upieczony z tegorocznego ziarna. W imieniu zgromadzonej tu społeczności serdecznie dziękuję za ten wy-mowny dar, który jest nie tylko symbolem zebranych plonów, ale także – rolniczego trudu. Dlatego na wasze ręce składam wyrazy głębokiego szacunku i wdzięcz-ności za owoce niełatwej pracy. Dzieląc się tym chlebem z uczest-nikami dożynkowej uroczysto-ści, wyrażam pragnienie, byśmy umieli dzielić się nim z innymi

Dożynki Anno Domini 2013

W podziękowaniu za dorodne plony

Gminne Święto Plonów zorganizowane 8 września przez sołectwo

Brzy-ków odbyło się z wielkim rozmachem i opinią najpiękniejszych dożynek

w Polsce. To święto miało swój niepowtarzalny, podwójny charakter.

Reli-gijny, związany z podziękowaniem Bogu za plony oraz ludowy - związany z

zabawą z okazji zakończenia zbiorów.

Symboliczne przekazanie chleba przez starostów dożynkowych - Magdalenę Winkler i Henryka Niedźwiedzia gospodarzowi gminy - burmistrzowi Markowi Długozimie.

Burmistrz Marek Długozima i sołtys Brzykowa Tadeusz Cepiel podczas zwiedza-nia dożynkowych kramików.

Msza św. każdego roku odbywa się w niezwykłej oprawie.

Po raz pierwszy swoje kramiki przygotowali mieszkańcy Będkowa oraz...

... mieszkańcy Komorowa.

Energetyzujące dźwięki zespołu Dziubek Band.

Michał Bąk w duecie z Leszkiem Zaleskim. Zasłużeni dla polskiego rolnictwa: Tadeusz Cepiel, Józef Grząbka, Tadeusz

Ja-kubowski, Andrzej Koziara, Andrzej Latański, Jacek Matecki, Teresa Niechwiej, Henryk Niedźwiedź, Zygmunt Szyjka i Jan Trybek.

(11)

11

trzebnica.pl|facebook.com/trzebnica

– dodał..

Wzorem poprzednich lat wy-różniono dziesięciu mieszkańców trzebnickich wsi, poprzez wręcze-nie im honorowych odznak „Za-służony dla polskiego rolnictwa”, przyznanych przez Ministra Rol-nictwa i Rozwoju Wsi Stanisława Kalembę na wniosek burmistrza Trzebnicy. Odznaczeni zostali: Tadeusz Cepiel, Józef Grząbka, Tadeusz Jakubowski, Andrzej Koziara, Andrzej Latański, Jacek Matecki, Teresa Niechwiej, Hen-ryk Niedźwiedź, Zygmunt Szyjka i Jan Trybek. Do wręczenia od-znak burmistrz poprosił również swojego zastępcę - Jerzego Trelę i przewodniczącego Rady Miej-skiej Mateusza Stanisza.

Dożynkowe rywalizacje

Nieodłącznym elementem każde-go święta plonów jest konkurs na najpiękniejszy wieniec i kramik dożynkowy. Sam konkurs wy-zwolił zdrową rywalizację wśród sołectw i był okazją do prezenta-cji żywych tradyprezenta-cji regionalnych oraz wielkiego dorobku sztuki lu-dowej. W tym roku aż 28 sołectw przygotowało wieńce, a 13 wiosek oryginalne kramiki dożynkowe. Komisja dożynkowa w składzie: Łucja Kołodziejczyk – prze-wodnicząca komisji, Agnieszka Pawlaczek – naczelnik Promo-cji Urzędu Miejskiego, Jolanta Hercuń - instruktor i plastyk w TCKiS, Szczepan Gurboda –

na-czelnik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska, Wiesława Kucięba – radna gminy Trzebni-ca, Andrzej Radziejewski – kie-rownik Powiatowego Zespołu Doradców w Trzebnicy i Anna Szymkiewicz – sekretarz komisji, od godzinnych rannych oceniała i długo się naradzała, wyłaniając najlepszych.

W kategorii najładniejszy wieniec zwyciężyły Jaźwiny przed Bro-chocinem, a na trzecim miejscu uplasował się Głuchów Górny. W klasyfikacji kramików dożyn-kowych wygrał Brzyków. Kuźni-czysko zajęło drugie miejsce, a trzecie Głuchów Górny.

W tym roku swój „kramikowy” debiut miało Będkowo i Komoro-wo. Wszystkie sołectwa uczestni-czące w dożynkach z rąk burmi-strza otrzymały wyróżnienie. Wybrano również najlepszego sołtysa roku 2013, a została nim Marta Piasecka ze Szczytkowic, a wyróżnienie otrzymał Andrzej Koziara, sołtys Głuchowa Górne-go.

Popołudniowe atrakcje

Po południu rozpoczęła się do-żynkowa zabawa, która trwała do późnych godzin nocnych. Dla wszystkich uczestników doży-nek przygotowano ciąg atrakcji wśród, których każdy mógł zna-leźć coś dla siebie. Od występu trzebnickich mażoretek Aida, pokazów tańca nowoczesnego, recytacji okolicznościowego wier-sza przez Danutę Kamińską, aż po występy artystów. Na scenie zagrała rodzima kapela Marciny, duet Michał Bąk i Leszek Zale-ski, energetyzujący Dziubek Band oraz gwiazda wieczoru zespół Vox. Nocnej zabawie towarzyszył zespół Dos Amigos. Nie zabra-kło oczywiście atrakcji dla dzieci w postaci wesołego miasteczka. Podczas dożynek bawiła się nie-zliczona liczba gości, mieszkań-ców powiatu, ale i odległych za-kątków Dolnego Śląska.

Sołectwa przygotowały oryginal-ne kramiki, gdzie każdy mógł degustować lokalne specjały - od pieczonego prosiaka czy indy-ka, kiszonych ogórków, smalcu, swojskiego chleba po aromatycz-ne ciasta i lokalaromatycz-ne nalewki. Każdy kramik był pełen kolorów, zapa-chów i smaków i kusił różnorod-nością potraw wszystkich gości. Bardzo ciekawym ludowym ak-centem były stroje, w które ubra-ni mieszkańcy sołectw dumubra-nie paradowali wśród gości. Ze stro-ny burmistrza padła propozycja, aby w przyszłym roku, doszła nowa kategoria konkursowa na najpiękniejszy strój ludowy. W tym miej-scu warto podkreślić, że gminne sołectwa są silnie przy-wiązane do tradycji, po-kazując przy tym swój wielki doro-bek i ogrom-ny potencjał. Fot. Marcin Mazurkiewicz Więcej www.trzebnica.pl R E K L A M A

Występ zespołu Marcin y z Marcinowa poprawił gościom humor.

Głuchów Górny – zdobywca III miejsca dla najładniejszego kramiku.

Gwiazda wieczoru zespół VOX. W dożynkach uczestniczyli nie tylko trzebniczanie, ale także mieszkańcy

oko-licznych powiatów.

I nagroda za najpiękniejszy kramik powędrowała do mieszkańców Brzykowa.

Kuźniczysko. II miejsce dla najładniejszego kramiku.

(12)

12

kulturaisport.trzebnica.pl|facebook.com/trzebnicakulturaisport

Spłonęła altana

W dniu 4 września o godzinie 13.00 zostały wezwane jednostki PSP Trzebnica do pożaru alta-ny na ogródkach działkowych w pobliżu Świątnik. Akcja trwała 1 godzinę i 20 minut. Funkcjona-riusze podczas gaszenia przeszu-kiwali teren altany w aparatach powietrznych, gdyż istniało po-dejrzenie przebywania osób bez-domnych w budynku. Na szczę-ście nikogo tam nie zastali. W akcji brało udział 7 strażaków i 2 wozy bojowe. Po ugaszeniu po-żaru teren zabezpieczono i prze-kazano właścicielowi.

Niebezpieczne gniazdo os

W dniu 4 września na terenie Parku Wodnego Zdrój, funkcjo-nariusze PSP Trzebnica, brali udział w akcji usuwania gniazda os na dachu trzebnickiego ba-senu. Przy użyciu podnośnika strącono gniazdo i usunięto za-grażające owady. Akcja trwała 59 minut, uczestniczyło w niej 7 strażaków i 2 wozy bojowe.

Nie wypalajmy traw - apel

Na przełomie sierpnia i września jednostki trzebnickiej PSP miały częste wyjazdy do gaszenia wy-palanych ściernisk, na terenach okolicznych sołectw: Blizocina, Węgrzynowa czy Rzepotowic. – Apelujemy do mieszkańców i informujemy, że wypalanie ścier-nisk jest całkowicie zabronione. Działania takie powodują duże szkody ekologiczne i stanowią poważne zagrożenie dla mienia i życia ludzi. Przypominamy, że tego typu wykroczenie pod-lega odpowiedzialności karnej – informuje oficer prasowy PSP Trzebnica Dariusz Zajączkowski.

Plama oleju

W dniu 20 sierpnia godzinie 8.35 na drodze wojewódzkiej z Trzeb-nicy do miejscowości Cerekwica funkcjonariusze PSP usuwali plamę oleju. W akcji brało udział 7 strażaków, dwa wozy bojowe, pracownicy służby drogowej oraz jednostki policji. Akcja trwała 1 godzinę 40 minut.

Bułgarska awantura

20 sierpnia około godziny 09.45 na prośbę Policji strażnicy udali się na targowisko miejskie przy ul. Milickiej, gdzie według zgło-szenia doszło do awantury po-między obywatelami Bułgarii. Na miejscu zapytany przez strażni-ków obywatel Bułgarii stwierdził, że skradziono mu dużą kwotę pieniędzy, jednakże po chwili wy-cofał swoje zgłoszenie twierdząc, że sprawa została wyjaśniona. Oświadczenie o wycofaniu zgło-szenia kradzieży złożył również przybyłym na miejsce policjan-tom.

Z ulicy na komisariat

Dzień później, około godziny 13.45 strażnicy otrzymali zgło-szenie o leżącym mężczyźnie przy ul. Piwnicznej. Funkcjona-riusze na miejscu stwierdzili, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Pijany nie posiadał ze-wnętrznych obrażeń ciała, na-tomiast ze względu na głębokie upojenie alkoholem, nie był w

stanie o własnych siłach oddalić się z miejsca. Nietrzeźwy został przekazany policji.

Zakłócali spokój

W dniu 22 sierpnia około godziny 21.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od mieszkańca osie-dla przy ul. Żołnierzy Września o grupie osób zakłócających spokój i porządek publiczny. Patrol po przybyciu na miejsce zauważył siedmioosobową grupę. Jeden z mężczyzn załatwiał swoje czyn-ności fizjologiczne na trawnik, inny natomiast spożywał alko-hol. Obaj mężczyźni za popełnio-ne wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi.

Awanturnik na festynie

W dniu 25 sierpnia strażnicy zabezpieczali Festyn Parafialny „Bartłomiejki” odbywający się przy ołtarzu polowym. Około godziny 15.30 podjęto interwen-cję wobec 25-letniego mężczy-zny, który mimo że został chwilę wcześniej pouczony, nie zastoso-wał się do poleceń funkcjonariu-szy i spożywał alkohol na terenie festynu, a następnie zaśmiecił to miejsce wyrzucając butelkę. Męż-czyzna usiłował uniemożliwić strażnikom ustalenie jego

tożsa-mości odpychając ich i próbując zbiec. Po krótkim pościgu został ujęty i obezwładniony. Mężczy-znę przewieziono do komisariatu policji. Przed sądem odpowie nie tylko za wykroczenia i za naru-szenie nietykalności osobistej funkcjonariuszy, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Pierwsza pomoc

We wtorek 27 sierpnia o godz. 13.00 na prośbę dyżurnego Pań-stwowej Straży Pożarnej w Trzeb-nicy patrol Straży Miejskiej udał się do miejscowości Księginice, gdzie udzielił pomocy przedme-dycznej poszkodowanemu męż-czyźnie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że 50- letni mężczy-zna spadł ze mężczy-znacznej wysokości, doznając poważnych obrażeń. Do czasu przybycia zespołu ra-townictwa medycznego strażnicy udzielili pomocy strażakom pro-wadzącym resuscytację mężczy-zny. Funkcjonariusze zabezpie-czyli miejsce zdarzenia do chwili przejęcia go przez funkcjonariu-szy policji, którzy będą ustalać okoliczności wypadku. Poszko-dowany został przewieziony do trzebnickiego szpitala.

Chciał potrącić policjanta

Policjanci z trzebnickiej dro-gówki ujęli kierowcę pojazdu, który nie zatrzymał się do kon-troli drogowej i usiłował potrą-cić funkcjonariusza niszcząc radiowóz.

Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 sierpnia 2013 roku. Po-licjanci z trzebnickiego ogniwa ruchu drogowego na krajowej drodze nr 5 postanowili zatrzy-mać do kontroli drogowej samo-chód osobowy. Kierowca nie re-agował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe, uciekając wjechał w boczną drogę. Policjanci szybko ustalili właściciela uciekającego pojazdu. Przeszukując okoliczne ulice trafili na poszukiwany sa-mochód. Gdy policyjny radiowóz dojeżdżał do poszukiwanego po-jazdu, kierowca włączył wsteczny bieg i podjął próbę ucieczki. Po krótkim pościgu samochód za-trzymał się. A w czasie, gdy poli-cjant wysiadł ze służbowego auta, kierowca nagle ruszył w kierunku radiowozu. Funkcjonariuszowi udało się uniknąć potrącenia i auto uderzyło w sam radiowóz. Policjanci ponownie podjęli po-ścig za samochodem. W ręce funkcjonariuszy najpierw wpadł pasażer samochodu, a następnie jego kierowca.

Ten ostatni usłyszał zarzuty do-tyczące zmuszenia funkcjona-riusza do zaniechania prawnej czynności służbowej, celowego uszkodzenia radiowozu, a tak-że naratak-żenia na niebezpieczeń-stwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za tego typu czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Na „podwójnym gazie”

w przystanek

Policjanci z Trzebnicy zatrzy-mali 25–letniego mężczyznę, który kierując autem pod wpły-wem alkoholu, uszkodził przy-stanek PKS. Sprawca miał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpo-wie przed sądem.

Funkcjonariusze z rewiru dzielnicowych w Trzebnicy jadąc na interwencje na terenie gmi-ny zauważyli w rowie Passata i kierującego, który wyszedł z po-jazdu. Policjanci podjęli inter-wencję, a w trakcie rozmowy z kierowcą wyczuli woń alkoholu. Ich przypuszczenie potwierdziło badanie alkomatem. Wykazało ponad 2 promile alkoholu w or-ganizmie. Jak ustalili policjanci 25-letni mieszkaniec Wrocławia, jadąc w kierunku miejscowości Komorowo nie dostosował pręd-kości do warunków jazdy. Wpadł w poślizg tracąc panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu, a na-stępnie uderzył w znajdujący się w tym miejscu przystanek PKS. Mężczyzna został zatrzymany i trafił policyjnego aresztu.

Za jazdę pod wpływem alkoholu

grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Agresor z 3 promilami

Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który „skopał” dwa

samochody powodując w nich uszkodzenia. Do zatrzymania doszło dzięki właścicielom, któ-rzy powiadomili policję. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

15 sierpnia o godzinie 16.30 do dyżurnego trzebnickiej policji zadzwonił kierowca informując, że jego auto zostało zatrzymane na ulicy, a samochód uszkodzo-ny. Napastnik najpierw zażądał, by kierowca wysiadł ze swojego samochodu, a gdy ten nie zare-agował, wybił szybę w drzwiach samochodu, a następnie kopiąc nogą zbił reflektor. We wskazane miejsce natychmiast udali się po-licjanci. Na ich widok podejrzany podjął próbę ucieczki. Po chwili został jednak zatrzymany. Jak się okazało, ten sam mężczy-zna wcześniej uszkodził drzwi in-nego samochodu. Kopiąc w niego uszkodził karoserie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. W wyniku badania ustalono, że miał ponad 3 promile alkoholu w orga-nizmie. Straty w tej sprawie osza-cowano na 1300 złotych.

Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara do 5 lat pozba-wienia wolności.

Włamywacze złapani

Funkcjonariusz zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, po-dejrzanych o włamania i kra-dzieże. Łupem ich padły przed-mioty o wartości kilku tysięcy złotych. Odzyskane rzeczy wró-cą teraz do właścicieli. Zatrzy-manym grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O ich losie zdecyduje sąd.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego trzebnickiej policji zatrzymali dwóch młodych męż-czyzn w wieku 17 i 20 lat, podej-rzanych o włamania i kradzieże oraz ich usiłowanie.

Do zdarzenia doszło w jednej z

małych miejscowości na tere-nie powiatu. Podejrzani weszli na prywatną posesję, a następ-nie wyłamując drzwi do altanki, domu oraz auta marki Mercedes Camper, ukradli wiele przed-miotów, m.in. elektronarzędzia, przewód trzyfazowy, dwa rowery, radio CD i latarki. Nie pogardzili nawet okularami korekcyjnymi i przeciwsłonecznymi.

Wartość strat oszacowano na łączną kwotę ponad 5 tys. zło-tych. Policjanci zabezpieczyli w przeszukanym pokoju 17-latka skradzione rzeczy oraz trzy pacz-ki amunicji ( 48 sztuk).

Obecnie policjanci wyjaśniają

wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają również, czy zatrzy-mani nie mają na swoim koncie więcej tego typu czynów w ostat-nim czasie.

Imię i nazwisko: asp. Wiktor Janiszewski Telefon służbowy:

(71) 38-88-200

Jednostka: Rewir Dzielnicowych w Trzebnicy Adres: Trzebnica ul. Bochenka 8

n a syg n a l e

Rejon patrolowania dzielnicowego:

Trzebnica

(13)

13

Szkoła Podstawowa nr 2 w Trzebnicy

Największym wydarzeniem tego roku było oddanie do użytku odremontowanego budynku SP2. Pisaliśmy wielokrotnie co się działo, co się mieści w budynku i jak będzie funkcjonować. Dziś dorzucamy informację dotyczącą kadry nauczycielskiej. Dyrekto-rem jest Grażyna Kantecka, wice-dyrektorem Lidia Piotrowska. W tym roku do szkoły doszedł nowa nauczycielka Małgorzata Łabanda, nikt natomiast nie od-szedł. Pedagogiem szkolnym jest Jolanta Rainczuk.

Nauczyciele, którzy prowadzą nauczanie zintegrowane: Janina Tiuchty, Iwona Gajska, Jolanta Straszak, Monika Lech, Renata Marszałek, Halina Grocholska, Jolanta Szymczyk, Urszula Ku-piec, Justyna Majcher, Jadwiga Michalak oraz Małgorzata Strzy-kalska.

Wychowawcy klas zerowych: Ja-niana Tiuchty oraz Małgorzata Strzykalska.

Wychowawcy klas pierwszych: Daria Sikora, Halina Grochol-ska, Jolanta Szymczyk, Renata Marszałek. Klas drugich: Urszula Kupiec, Jadwiga Michalak, Justy-na Majcher. Klas trzecich: IwoJusty-na Gajska, Monika Lech, Jolanta Staszak. Klas czwartych: Krysty-na Wielgo, Ewa BedKrysty-narz, Pauli-na Pierchorowicz-Rączka. Klas piątych: Iwona Marciniak, Edyta Łapińska, Bożena Sadownik. Klas szóstych: Krystyna Janowska, Renata Czarny oraz Renata Gó-recka.

Jak już wielokrotnie wspomi-naliśmy – budynek przeszedł gruntowny remont, wyposażono większość pomieszczeń w nowy sprzęt. Nowością są: pracownia przyrodnicza, szafki szatnio-we dla uczniów, stołówka, nowa pracownia językowa, nowa pra-cownia komputerowa, plac za-baw, budynek przystosowany dla niepełnosprawnych, parkingi. W klasach IV-VI wprowadzono dziennik elektroniczny, obecnie system wdrażany jest on w kla-sach I-III.

Szkoła Podstawowa nr 3 w Trzebnicy

Do 30 oddziałów w szkole uczęsz-cza 691 dzieci .W tym roku do grona nauczycielskiego dołączyli nauczyciel języka niemieckiego, nauczyciel muzyki oraz kate-cheta. Odeszło dwóch nauczycie-li. Wychowawcy pierwszych klas: Anna Lew, Magdalena Zaleska, Renata Bielecka, Elżbieta Obara. Klas drugich: Lidia Kłyho, Agata Zych, Róża Marczak, Beata Man-dziej, Alicja Woźna. Klas trze-cich: Danuta Małys, Małgorzata Zagórna, Joanna Kuźma, Violet-ta Ruła, BeaViolet-ta Jędruszek. Klas czwartych: Jowita Pietrzykow-ska-Dziwak, Anna Just, Joanna Sobota, Renata Ziółkowska. Klas piątych: Anna Otfinowska, Edyta Kozicka, Paulina Kolińska, Ha-lina Pisarczyk, Iwona Onyszko. Klas szóstych: Ewa Pasek, Mał-gorzata Bogaczyńska, Olga Gar-diasz, Dariusz Bocian.

Wychowawcy klas zerowych: Da-nuta Jacukowicz, Lidia Daniele-wicz, Renata Makles.

Dyrektorem placówki jest Jadwi-ga Kalinowska, zastępczynia-mi – Małgorzata Gadawska oraz Stanisława Zalewska. Szkoła ma także psychologa oraz pedagoga. Dyżurują oni w gabinetach od poniedziałku do piątku.

W trakcie wakacji nie przepro-wadzano żadnych remontów. W obecnym roku szkoła oferuje: System Wspierania Uzdolnień potwierdzony Certyfikatem Ja-kości przyznanym przez Kapitułę Dolnośląskiej Rady Wspierania Uzdolnień, Certyfikat Szkoły Promującej Ekorozwój przyzna-ny przez Kuratorium Oświaty we Wrocławiu, opiekę pedagogiczną, psychologiczną i medyczną, zaję-cia w pracowniach internetowych od pierwszej klasy, zajęcia dydak-tyczne w terenie, wyjazdy na wy-cieczki i zielone szkoły, przytulną świetlice i stołówkę, możliwość udziału dzieci w licznych kon-kursach, zawodach sportowych i kołach zainteresowań, biblio-tekę i czytelnię z Centrum Mul-timedialnym, klasy usportowio-ne - trzykrotnie uzyskany tytuł „Najlepszej Szkoły Sportowej w

Powiecie”, uczestnictwo w Pro-gramie SKO w szkole (współpraca z Bankiem PKO) oraz kompleks reklreacyjno-sportowy. W szkole funkcjonuje także drużyna zu-chowa Elfowe Duszki.

Szkoła Podstawowa w Masłowie

Dyrektorem szkoły jest Jadwiga Drobik. W tym roku kadra na-uczycielska pozostała bez zmian. Nie są zatrudnieni ani pedagog, ani psycholog.

Wychowawczynią klasy zerowej

jest Krystyna Niewiadomska, klasy pierwszej - Urszula Piech, klasy drugiej - Danuta Paluch, klasy trzeciej – Jadwiga Cierpiał, klasy czwartej Marzena Frątczak, klasy piątej – Anita Szymczak i klasy szóstej Barbara Falkowska. Podczas wakacji z pieniędzy wła-snych, zarobionych na szkolnym festynie, zakupiono i położono płyty OSB i wykładzinę podło-gową w dwóch salach lekcyjnych - łącznie około 160 mkw.

Do pracowni komputerowej za-kupiono komputer, który będzie pełnił funkcję serwera.

Dokonano także przeglądu sprzę-tu komputerowego i uzupełniono braki.

Szkoła uczestniczy w projekcie unijnym „Z edukacją w przy-szłość" w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Głównym celem jest rozwój zainteresowań z zakresu nauk przyrodniczo - matematycznych, języka angielskiego i ICT oraz wyrównywanie dysproporcji w

zakresie logopedii i matematyki. Szkoła bierze udział w projekcie unijnym „Poprzez praktykę do profesjonalizmu - nowa koncep-cja praktyk studenckich i jej apli-kacja"- w ramach tego projektu nauczyciele uczestniczą w szko-leniach, a studenci Dolnośląskiej Szkoły Wyższej odbywają w na-szej szkole praktyki studenckie. W szkole działa Wolontariat, Samorząd Uczniowski, Szkol-ne Koło Ligi Ochrony Przyrody. Przy szkole natomiast prężnie działa świetlica opiekuńczo - wy-chowawcza prowadzona przez Barbarę Falkowską.

Szkoła Podstawowa w Boleścinie

W tym roku nie było zmian a ka-drze nauczycielskiej. Dyrektorem placówki jest Bogumiła Szermer. Szkole nie ma etatu psychologa, ani pedagoga. W roku szkolnym 2013/2014 wychowawcami po-szczególnych klas są następujący nauczyciele - klasa zerowa - Jo-lanta Prokopowicz, klasa pierw-sza - Krystyna Skura, klasa druga - Małgorzata Radek, klasa trzecia - Joanna Kuczma, klasa czwar-ta - Maria Długołęcka-Walaszel, klasa piąta - Anna Leszczyńska -Janik, klasa szósta – Magdalena Pilch – Karasińska.

W czasie wakacji doraźnie uzu-pełniono dachówki, które spadły po nawałnicy, jaka przeszła w miejscowości. Pomalowano także świetlicę szkolną.

Szkoła Podstawowa w Kuźniczysku

Dyrektorem jest Elżbieta Ta-raszczuk-Gaweł. W ostatnim czasie nie było zmian w kadrze pedagogicznej.

W roku 2013/14 w szkole funk-cjonuje 7 oddziałów. Wychowaw-stwa zostały przydzielone na-stępującym nauczycielom: klasa zerowa – Bożena Pieniądz, klasa pierwsza - Lidia Kędziora, klasa druga – Małgorzata Noszczyk, klasa trzecia - Aneta Pasternak, klasa czwarta - Dorota Surówka, klasa piąta - Grażyna Świtalska, klasa czwarta – Urszula Borowa. Największą inwestycją w SP Kuź-niczysko była budowa placu za-baw dla dzieci w ramach projek-tu rządowego „Radosna Szkoła”. Obiekt został oficjalnie otwarty wraz z boiskiem wielofunkcyj-nym w czasie festynu szkolnego pierwszego czerwca tego roku. Gimnazjum nr 1

w Trzebnicy

W szkole zatrudnionych jest 35 nauczycieli. Dyrektorem jest Elż-bieta Nowak, zastępczynią – Be-ata Białecka.

Pedagogami szkolnym – Jadwiga Sadownik oraz Jolanta Żarkow-ska.

Zmiany kadrowe są konsekwen-cją powrotu z urlopów (dla po-ratowania zdrowia, wychowaw-czych), z których korzystały niektóre osoby. W dniu 28 czerw-ca uczniowie pożegnali przeby-wających na zastępstwie panów: Piotra Grucelę, nauczyciela ma-tematyki oraz Marcina Giedyka, nauczyciela informatyki. W szko-le nie pracuje także ksiądz Paweł Wróbel; religii będzie uczył nowy ksiądz: Wojciech Czarnota. W Gimnazjum nr 1 w chwili obecnej funkcjonuje 15 oddzia-łów klasowych - 5 na każdym poziomie. Wychowawcami są: Dorota Lutek, Elżbieta Śliwiak, Józef Wojciechowski, Edyta Ba-raniecka-Lech, Katarzyna Bah-ryn-Kamińska (klasy pierwsze), Beata Milner-Firkowska, Beata Śródka, Aleksandra Kurzyńska, Beata Trela-Żelazko, Urszula Dufrat (klasy drugie), Agata Ku-baszewska, Aleksandra Warchul-ska, Bożena Kaszana, Jolanta Li-sowska, Patrycja Wolar de Jong (klasy trzecie).

Wszystkie klasy pierwsze i drugie będą w ramach zajęć wychowa-nia fizycznego – raz w tygodniu- odbywały zajęcia na basenie. Ponadto, zgodnie z zapowie-dziami- utworzona została klasa z rozszerzonym programem języ-ka angielskiego (1a), wychowania fizycznego (1e) oraz realizujące większą liczbę godzin przedmio-tów matematyczno-przyrodni-czych (pozostałe klasy pierwsze). O remontach w szkole pisali-śmy w poprzednim numerze PT. Szkoła posiada także stołówkę, zainteresowani uczniowie mogą korzystać (odpłatnie) z obiadów.

APJ

R E K L A M A

Co słychać w szkołach?

Wrzesień kojarzy się głównie z początkiem roku

szkolnego. Nowy plan lekcji, nowe przedmioty,

odświeżone sale i niekiedy nowi nauczyciele. Jak

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tymczasem o brak podsta- wowych zasad kultury i savoir -vivre’u można byłoby posądzić tego, kto nie przedstawia gości, z którymi przyszedł, kto głośno ko- mentuje

Mimo iż w innych miastach obchody Dni Kultury Chrześci- jańskiej cieszą się coraz mniejszą frekwencją, to jednak w Trzeb- nicy w kolejny rok obchody XXI Dni

Akcję tą ob- jął patronatem burmistrz gminy Trzebnica Marek Długozima.. Na rozpoczęcie festynu przyjechali reprezentanci gminy - wicebur- mistrz Jadwiga Janiszewska wraz z

W Urzędzie Miejskim odbyło się krótkie i sympatyczne spotkanie, w którym uczestniczyli: Dyrek- tor ZAPO Agnieszka Moździerz, Burmistrz Gminy Trzebnica Marek Długozima

Na pewno nie można się nudzić. Siostra Macieja dba o każdego bez wyjątku, mimo że do świetlicy za- pisanych jest ok. Pomaga odrabiać lekcje, organizuje czas wolny, a

Sparta rozegrała nierówny, momentami chaotyczny mecz. Chwile dobrej gry pojawiały się tylko czasami, a to za mało by pokonać dobrze ułożonego tak- tycznie rywala. Iska

Mamy też plac zabaw dla dzieci, a z fun- duszu sołeckiego chcemy sfinan- sować utwardzenie placu przy świetlicy, zakup ławek i namiotu, który nam będzie służyć pod- czas

t.. W dzisiejszym świecie jest to ciężkie do osią- gnięcia, więc 8 marca jest dobrym pretekstem do zacieśniania więzi między dwojgiem ludzi. Nie po- winno też