str. 3 PISMO PG
Jak oceniæ ryzyko pracy przy komputerze (8)
Krzes³o (cd.)
5.2. Mechanizmy regulacji wysokoci siedziska i pochylenia oparcia powinny byæ ³atwo dostêpne i proste w obs³udze oraz tak usytuowane, aby regula- cjê mo¿na by³o wykonywaæ w pozycji siedz¹cej.
Mechanizmy ustawiania wysokoci po³o¿enia siedziska i pochylenia oparcia powinny byæ usytuowane i skonstruowane w taki sposób, aby u¿ytkownik móg³ wykonywaæ regulacje samodzielnie, w pozycji siedz¹cej. Mechanizmy regulacji wysokoci siedziska i pochylenia oparcia nie powinny wymagaæ nadmiernej si³y do obs³ugi.
Obs³uga mechanizmów regulacji wysokoci siedziska i pochylenia oparcia nie powinna wy- magaæ ¿adnego specjalnego instrukta¿u, specjalnych narzêdzi, ani te¿ nie powinna stwa- rzaæ jakichkolwiek zagro¿eñ.
Uchwyt na dokument
6.1. Jeli przy pracy istnieje koniecznoæ korzystania z dokumentów, stano- wisko pracy nale¿y wyposa¿yæ w uchwyt na dokument, posiadaj¹cy regu- lacjê ustawienia wysokoci, pochylenia oraz odleg³oci od pracownika.
Du¿e obci¹¿enie wzroku jest zwi¹zane z koniecznoci¹ adaptacji oka do obserwacji obiek- tów znajduj¹cych siê w ró¿nej odleg³oci. Nale¿y wiêc d¹¿yæ do ustawienia ekranu monito- ra, klawiatury i dokumentu ród³owego w mo¿liwie jednakowej odleg³oci od oczu. Stano- wisko pracy u¿ytkownika, który podczas normalnej pracy z komputerem przewa¿nie ko- rzysta z dokumentów, powinno zatem byæ wyposa¿one w uchwyt na dokument. Stosowanie uchwytu na dokument ogranicza liczbê ruchów oczu, szyi i g³owy przy przenoszeniu wzroku z dokumentu na ekran i klawiaturê.
Zaleca siê, aby uchwyt na dokument mia³ wymiary umo¿liwiaj¹ce wygodne umieszczenie najczêciej u¿ywanych dokumentów. Uchwyt powinien mieæ mo¿liwoci regulacji: wysoko-
ci, pochylenia i odleg³oci od u¿ytkownika oraz posiadaæ przesuwn¹ linijkê, u³atwiaj¹c¹ pracê z tekstem. Uchwyt na dokument powinien mieæ odpowiedni¹ stabilnoæ, tak aby przy- padkowe jego przesuniêcie nie powodowa³o upadku lub przechylenia siê dokumentu.
6.2. Uchwyt na dokument powinien znajdowaæ siê przed pracownikiem miê- dzy ekranem monitora i klawiatur¹ lub w innym miejscu w pozycji minimalizuj¹cej uci¹¿liwe ruchy g³owy i oczu.
Uchwyt na dokument powinien byæ usytuowany w centralnym polu widzenia pracownika, powierzchni¹ pod k¹tem prostym w stosunku do kierunku linii obserwacji.
Zaleca siê, aby dokument znajdowa³ siê w pobli¿u monitora, mo¿liwie w tej samej odleg³o-
ci od oczu. Powierzchnia uchwytu i linijki nie powinna powodowaæ odblasków. Zaleca siê, aby uchwyt mia³ ten sam kolor, co pozosta³e elementy wyposa¿enia.
Podnó¿ek
7.1. Na ¿yczenie pracownika, a tak¿e gdy wysokoæ krzes³a uniemo¿liwia pracownikowi p³askie, spoczynkowe ustawienie stóp na pod³odze, stano- wisko pracy nale¿y wyposa¿yæ w podnó¿ek.
Podnó¿ek jest rozwi¹zaniem bardzo przydatnym w pracy przy sto³ach bez regulacji wyso- koci; w takim przypadku stanowi on udogodnienie dla niskich pracowników, którzy mog¹ mieæ trudnoci w swobodnym ustawieniu stóp na pod³odze.
Zaleca siê stosowanie podnó¿ka przy krzes³ach i fotelach biurowych o wysokoci regulowa- nej do ponad 540 mm od pod³ogi.
7.2. Podnó¿ek powinien mieæ k¹t pochylenia w zakresie 0-15°, a jego wyso- koæ powinna byæ dostosowana do potrzeb wynikaj¹cych z cech antropo- metrycznych pracownika.
Wysokoæ podnó¿ka nale¿y dostosowaæ do indywidualnych potrzeb u¿ytkownika. W przy- padku stosowania podnó¿ka nieregulowanego, k¹t pochylenia powinien zawieraæ siê w zakresie od 0° do 15°.
Zaleca siê, aby wysokoæ podnó¿ka by³a zawarta w zakresie od 50 do 180 mm oraz aby minimalne wymiary podnó¿ka wynosi³y: szerokoæ x g³êbokoæ: 450 x 350 mm, podstawa:
300 x 400 mm.
7.3. Podnó¿ek powinien byæ na tyle stabilny, aby podczas u¿ywania nie prze- suwa³ siê po pod³odze.
Konstrukcja podnó¿ka powinna byæ lita (nie szczebelkowa) i odpowiednio sztywna. Po- wierzchnia podnó¿ka powinna byæ pokryta takim tworzywem, które nie powoduje lizga- nia siê stóp i dodatkowo charakteryzuje siê ma³¹ przewodnoci¹ ciepln¹.
Przestrzeñ pracy
8.1. Stanowisko pracy powinno byæ tak zaprojektowane, aby pracownik mia³ zapewnion¹ dostateczn¹ przestrzeñ pracy, pozwalaj¹c¹ na umieszczenie wszystkich elementów obs³ugiwanych rêcznie w zasiêgu koñczyn górnych.
Czêsto u¿ywane wyposa¿enie winno siê znajdowaæ w strefie zasiêgu przedramion u¿ytkow- nika. W tym obszarze jest zapewniona dobra precyzja ruchów przy jednoczenie dobrych warunkach dla pracy wzroku. Wyposa¿enie u¿ywane rzadko mo¿e znajdowaæ siê poza za- siêgiem ramion, o ile nie powoduje to istotnego wzrostu uci¹¿liwoci.
Monitor i klawiatura powinny siê znajdowaæ na wprost u¿ytkownika. Takie usytuowanie zapewnia wygodn¹ pracê bez sta³ego skrêtu szyi lub tu³owia, co po d³u¿szej pracy powodo- wa³oby ból barków i pleców.
Nale¿y podkreliæ, ¿e stosowanie do pracy z komputerem:
tradycyjnych biurek o wysokoci 750 mm i o zbyt ma³ej powierzchni,
tradycyjnych krzese³ o nieregulowanej wysokoci,
owietlenia niedostosowanego do wymagañ dla pracy z komputerem
s¹ najczêstszymi przyczynami powszechnego wystêpowania dolegliwoci wzrokowych miê-
niowo-szkieletowych i psychosomatycznych.
8.2. Stanowisko pracy wyposa¿one w monitor ekranowy powinno byæ tak usytuowane w pomieszczeniu, aby zapewnia³o pracownikowi swobodny dostêp do tego stanowiska. Odleg³oci miêdzy s¹siednimi monitorami po- winny wynosiæ co najmniej 600 mm, a miêdzy pracownikiem i ty³em s¹- siedniego monitora co najmniej 800 mm.
Odleg³oci miêdzy s¹siednimi monitorami powinny wynosiæ co najmniej 600 mm, za miê- dzy pracownikiem a ty³em s¹siedniego monitora co najmniej 800 mm. Zapewniona po- winna byæ swoboda dostêpu do miejsca pracy, do szaf, urz¹dzeñ, okien itp., przy czym szerokoæ przejcia na ca³ej d³ugoci powinna byæ nie mniejsza ni¿ 600 mm.
U¿ytkownik powinien przebywaæ przynajmniej 1000 mm od monitora znajduj¹cego siê za jego plecami.
Powierzchnia i wysokoæ pomieszczeñ pracy powinny zapewniaæ spe³nienie wymagañ okre-
lonych przez przepisy bezpieczeñstwa i higieny pracy. W pomieszczeniu pracy: monitora- mi ekranowymi na ka¿dego pracownika powinno przypadaæ 13 m3wolnej objêtoci po- mieszczenia. Na ka¿dego pracownika w pomieszczeniu powinny ponadto przypadaæ co najmniej 2 m2 wolnej powierzchni pod³ogi, a wysokoæ pomieszczenia powinna wynosiæ przynajmniej 3000 mm (warunkowo 2500 mm).
Powierzchnia przypadaj¹ca na jedno stanowisko pracy (wliczaj¹c powierzchniê zajêt¹ przez meble) powinna wynosiæ przynajmniej 8 m2. Nale¿y zapewniæ odpowiedni¹ szerokoæ przejæ oraz rezerwê powierzchni wolnej przy stanowiskach pracy.
8.3. Odleg³oæ oczu pracownika od ekranu monitora powinna wynosiæ od 400- 750 mm.
Odleg³oæ powierzchni ekranu od oczu operatora winna wynosiæ od 400 do 750 mm, a p³aszczyzna ekranu powinna byæ usytuowana prostopadle do linii obserwacji.
Stanowisko pracy powinno byæ tak zaprojektowane, aby elementy jego wyposa¿enia mo¿- na by³o przestawiaæ stosownie do potrzeb i ¿yczeñ pracownika, przy zachowaniu wymaga- nych warunków obserwacji ekranu oraz swobody dostêpu do potrzebnych elementów wy- posa¿enia.
Jerzy Grabosz, Marcin Sikorski Wydzia³ Zarz¹dzania i Ekonomii (rys. K. Pokrzywnicka)
Przyk³ad prawid³owego usytuowania stanowiska z komputerem w pomieszczeniu
PISMO PG str. 4
Problem pos³annictwa architektonicznego, która to idea przeszywaj¹ca w wiêkszoci na wskro prê¿ne umys³y twórców, a w³aciwie najlepiej re¿yserów, aran-
¿erów przestrzeni, zaciemnia niejednokrotnie ostroæ po- strzegania: jest przyczynkiem dysonansu miêdzy pragnie- niami, skromnymi, acz w swej prostocie wyrafinowanymi
przeciêtnego cz³owieka, a kszta³towan¹ profesjonalnie przestrzeni¹ opart¹ na nowych ideach, trendach, modach etc.Architekt mo¿e powinien byæ tylko wspó³twórc¹; nie uszczêliwiajmy na si³ê ka¿dego cz³owieka i siebie wza- jem w³asnymi wizjami, wynaturzonymi realizacjami wizji, które nas doæ masowo otaczaj¹...
Nie naginajmy odbiorcy do naszego spojrzenia i oceny piêkna (misje twórcze) po prostu b¹dmy mo¿e skrom- niejsi szanujmy nade wszystko przyrodê-naturê w ca-
³ym jej majestacie. Szanujmy tradycje, te wielkie i te ma³e
jak zwyk³e cz³owiecze umi³owanie przyrody, niezale¿nie od reprezentowanego poziomu intelektualnego i grupy spo³ecznej. Uszanujmy jego (odbiorcy) wyczucie estetyki i kreuj¹c przestrzeñ, której bêdziemy tylko (!) wspó³u¿yt- kownikami, w niedu¿ym stosunkowo procencie, nie ka¿- my drugiemu cz³owiekowi ¿yæ w tworach naszej wyobra- ni, w pomnikach naszej dzia³alnoci.
Podsumowuj¹c i podkrelaj¹c zarazem sw¹ myl b¹dmy skromniejsi (lecz nie w dzia³aniu). Wyka¿my wiê- cej wra¿liwoci i pokory wobec tradycji budowania. Wy- ka¿my wiêcej pokory wobec przyrody.
Po tych s³owach wstêpu oddajê g³os m³odym architek- tom, którzy s¹ na ostatniej prostej przed dyplomem.
... Satysfakcj¹ dla mnie by³oby, gdybym mog³a projekto- waæ miejsca spotkañ ludzi, miejsca bezpieczne, ale tworz¹ce ca³oæ z istniej¹c¹ kultur¹, tym co ju¿ jest. Na pewno chcia³a- bym tworzyæ obiekty handlowe, ale takie, ¿eby same funkcje handlu nie by³y najwa¿niejsze. Co na zasadzie dawnych ulic, przedwojennych, ale nowoczesnych, wci¹gniêtych w nowe przy- zwyczajenia i nowe budynki. Na pewno chcia³abym pomyleæ w³anie o ludziach niepe³nosprawnych, ale nie tylko. Mylê tu o ludziach starszych, aby mogli spokojnie siê czuæ w danym otoczeniu, bezpiecznie. Czyli na pewno by³abym zadowolona, gdybym mog³a projektowaæ w³anie takie miejsca publiczne, wzbogacone o zabudowê handlow¹, spo³eczn¹. no i oczywicie biurow¹.
Nie zale¿y mi na wielkich miastach i obiektach jednorazo- wych, ale na obiektach, które zaistniej¹ w pewnym kontekcie
i które bêd¹ przyjemne dla otoczenia i czêsto ogl¹dane, u¿yt- kowane, a nie tylko podziwiane ze wzglêdu na ich zewnêtrzny wygl¹d. Aby zawiera³y w sobie pewn¹ tajemnicê, któr¹ ludzie bêd¹ chcieli odkryæ i korzystaæ z niej. Wtedy by³abym w pe³ni usatysfakcjonowana. Aby moja architektura by³a dobrze, przede wszystkim funkcjonalnie odbierana przez ludzi. Aby by³a bez- pieczna i ¿ebym widzia³a, ¿e ka¿dy mo¿e znaleæ w niej to co lubi.
Ale nie chodzi mi tutaj o wygody funkcji technologicznej, która jest wa¿na. Bêdê usatysfakcjonowana, kiedy bêdê potra- fi³a po³¹czyæ technologiê z funkcj¹ tak, aby doskonale ze sob¹ gra³y. Aby powstawa³a te¿ pewna równowaga. Obiekt przyjem- ny dla oka, ale te¿ dobrze funkcjonalny, przytulny. Chcia³abym tyle zarabiaæ, aby móc utrzymaæ siebie i swoja rodzinê. Aby nie martwiæ siê o to, ¿e mo¿e mi czego zabrakn¹æ. Nie chcia³a- bym, ¿eby pieniêdzy by³o za ma³o, ale te¿ nie musi ich byæ niewiarygodnie du¿o. Tyle, abym by³a szczêliwa i ¿eby szczê-
liwa by³a moja rodzina. Osobicie nie liczê na to, ¿e bêdê bar- dzo du¿o zarabiaæ. Ale chcê, ¿eby moja twórczoæ by³a doce- niana.
Magdalena Szerejko Wydzia³ Architektury Politechniki Gdañskiej
... W przysz³oci chcia³abym mieæ mo¿liwoæ tak projekto- waæ, aby decydowaæ w pe³ni o ca³okszta³cie powstaj¹cego obiek- tu; mog³abym pracowaæ w zespole kilku osób, najlepiej ¿eby by³y to osoby z mojego pokolenia, tak aby decyzje powstawa³y wspólnie, ¿eby nikt niczego mi nie narzuca³. Rzeczywicie czê- sto wspó³czeni projektanci, ¿eby zaistnieæ na rynku, na si³ê dorabiaj¹ jakie teorie do swojego projektowania i próbuj¹ stwo- rzyæ swój rozpoznawalny styl. Jednak czêsto ten styl ograni- cza siê do pewnego rodzaju detalu, doboru materia³u... i te w gruncie rzeczy ozdobniki maj¹ stanowiæ o rozpoznawal- noci architekta.
Pos³annictwo a satysfakcja
Kilka s³ów o satysfakcji g³os m³odych
Spokojn¹ rêk¹ rysowan... wizje plomby w miecie Plany dla polskiego miasta spokojn¹ rêk¹ rysowane (bez komputera!)
str. 5 PISMO PG Mylê, ¿e mi wcale nie zale¿a³oby, aby ludzie rozpoznawali
mój projekt po jego stylistyce, ale raczej ¿eby kto powiedzia³,
¿e obiekt pasuje do miejsca, ¿e tworzy, organizuje jak¹ prze- strzeñ, ¿eby nikt mi nie zarzuca³, ¿e po wybudowaniu obiektu miejsce co straci³o.
Podziwiam Renzo Piano, którego ka¿dy obiekt jest inny, nie maj¹ wspólnej stylistyki, bo ka¿dy tworzony jest tylko dla da- nego miejsca, dla danej sytuacji, a nie dla autora.
Mylê, ¿e dla mnie satysfakcj¹ by³oby to, abym pod swoimi projektami mog³a siê z czystym sumieniem podpisaæ, a nie ¿e- bym myla³a, ¿e chcia³am inaczej, ale tak wysz³o.
Monika Paczkowska Wydzia³ Architektury Politechniki Warszawskiej
... Chcia³abym podchodziæ do ka¿dego zadania projekto- wego w sposób indywidualny. Potrzebna jest mi wra¿liwoæ na kontekst otoczenia, potrzeby i wymagania przysz³ego u¿ytkow- nika moich realizacji. Najbardziej bêdê zadowolona z aprobaty moich realizacji od ich przysz³ych u¿ytkowników. Zale¿y mi na wytworzeniu wiêzi emocjonalnej u¿ytkownika z budynkiem, b¹d innym wytworem projektowym. Najlepszymi s³owami uznania bêdzie np. tu siê przyjemnie pracuje b¹d lubiê at- mosferê tego miejsca itp.
Zale¿y mi równie¿ na pokorze projektowej, rozumianej jako umiejêtnoæ projektowania rzeczy przeciêtnych. Ka¿dego kor- ci, aby wymyliæ najwiêkszy, najwy¿szy, najlepszy obiekt w mie-
cie, a ja chcia³abym umieæ powstrzymaæ d¹¿noæ do realizo- wania naj-budynków. Wolê, jeli walory moich pomys³ów bêd¹ zauwa¿alne na tzw. drugi rzut oka, a nie bêd¹ odzna- czaæ siê tam, gdzie to nie jest konieczne. Takim przyk³adem mog¹ byæ plomby w historycznej pierzei miasta przez jej re- alizacjê podkrela siê przede wszystkim walory otoczenia, a do- piero póniej swojego budynku.
Potrzebujê wyzwolenia od ciê¿aru zale¿noci od technolo- gii i tego, co ona ze sob¹ niesie. Nie chcê, aby np. przeszklenia i ich iloæ by³y podyktowane ograniczon¹ ofert¹ rynkow¹. Nie chcê, aby wp³yw na np. kszta³t mojego okna mia³y oferty kata- logowe. Chcê tak projektowaæ, aby nie by³a mi straszna ¿adna krytyka. Chcê, aby moje realizacje by³y skoñczone, do koñca przemylane, i ¿ebym nie musia³a siê za nic wstydziæ. Wolê,
¿eby projekty by³y realizowane zgodnie z moim pomys³em, a nie dowolnie interpretowane.
Chcê mieæ swój w³asny styl daj¹cy mi satysfakcjê z ka¿dego projektu.
Anna Fr¹ckiewicz Wydzia³ Architektury Politechniki Gdañskiej
... Zawód architekta jest rzemios³em o doæ wysokim pre- sti¿u spo³ecznym. W jego wykonywaniu podoba mi siê to, ¿e jest twórczy. Dziêki nam powstaj¹ nowe za³o¿enia, obiekty.
Mo¿emy projektowaæ je, tworzyæ, kszta³towaæ. Poprzez roz- s¹dne kszta³towanie, budowanie przestrzeni wp³ywamy na za- chowania i odczucia ludzi. Osi¹gn¹æ mo¿emy to jednak tylko poprzez bardzo wszechstronn¹ wiedzê. Nasze szerokie wykszta³- cenie pozwala nam równie¿ na pe³nienie wielu funkcji, zajmo- wania siê ró¿nymi dziedzinami.
Wydaje mi siê jednak, ¿e w ¿yciu architekta najsympatycz- niejsze jest projektowanie tworzenie koncepcji, a poprzez to wyra¿anie swoich fascynacji, przemyleñ, pogl¹dów. Twórczoæ nasza w odró¿nieniu od wielu innych zawodów ma charakter u¿ytkowy, jest tworzona dla ludzi i przez nich u¿ytkowana.
Przyjemne jest równie¿ to, ¿e nasza twórczoæ jest namacal- na i szybko realizowana.
Maciej Ulasiñski Wydzia³ Architektury Politechniki Gdañskiej
... Chcia³abym mieæ mo¿liwoæ podejmowania ró¿nych wyzwañ projektowych, próbowaæ si³ w kreowaniu przestrzeni ró¿nego rodzaju. Bojê siê przysz³oci projektanta funkcjonuj¹- cego bardziej jak urzêdnik, ni¿ artysta; ograniczonego przez profil firmy, inwestora.
Satysfakcja zawodowa by³aby równoznaczna z perspektyw¹ pewnej wolnoci. Nam wydaje siê, ¿e tak¹ wolnoæ maj¹ s³aw- ni architekci to oni dyktuj¹ warunki, a ka¿da kreska na pro- jekcie jest wcieleniem ich idei. Stoj¹ poza tym ca³ym organi- zmem wykonawczym, który mo¿e zniechêciæ nawet najwiêk- szego ideowca. Czy tak jest naprawdê, czy oni rzeczywicie s¹ tacy wolni nie wiem. Wiem jednak, ¿e to jest co, co da³oby mi ogromn¹ satysfakcjê.
Mo¿liwoæ podyktowania pewnych warunków przestrzen- nych, które ja po piêciu latach studiów i paru latach praktyki
uzna³abym za najw³aciwsze. Ale to s¹ tylko takie ma³e ma- rzenia. Wolnoæ artysty. Wystarczaj¹c¹ satysfakcjê zawodow¹ da mi poczucie, ¿e to, co zaprojektowa³am, jest idealnym ro- dowiskiem dla cz³owieka, ¿e bêdzie w jego skali, przyjemne dla wszelkich zmys³ów, funkcjonalne. Nie chcia³abym nigdy us³yszeæ, ¿e obiekt, który stworzy³am od podstaw, jest z³y, bo...
Potem nastêpuje ca³a lista rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie przychodz¹ do g³owy. Aby dobrze wiêc poznaæ rodowisko cz³owieka, fajnie by³oby wyjechaæ za granicê mo¿e do Japo- nii. Wydaje mi siê, ¿e jest to jeden z nielicznych krajów, które bior¹ pod uwagê samego cz³owieka jego funkcjonowanie w czterech cianach, bliskoæ z natur¹. Mylê, ¿e satysfakcjê da mi w³anie wiadomoæ krytyki ze strony u¿ytkownika.
M. widerska Wydzia³ Architektury Politechniki Gdañskiej Pytania koñcowe:
Ciekawe, czy dojrza³oæ wypowiedzi jest podyktowana faktem, ¿e wiele osób koñczy studia i pracuje?
Czy te¿ faktem, ¿e tyle ostro¿noci napakowalimy
w studentów podczas obróbki zawodowej?
A gdzie odwieczna potrzeba sukcesu!?
Bu³awa nie sterczy z plecaków m³odzie¿owych...
Krystyna Pokrzywnicka Londyn mocna rzecz: te filary w rzeczywistoci s¹ z³ociste
PARKEN to narodowy stadion pi³karski Danii w Kopenha dze, w d zielnicy Osterbro. Zosta³ zbudowany w latach 1989-1993 jako nowoczesny stadion pi³karski z trybunami dla 45 000 widzów; przeznaczony przede wszystkim do rozgrywa- nia spotkañ pi³karskich narodowej dru¿yny Danii w meczach miêdzypañstwowych i miêdzynarodowych.
Na wiosnê 2000 roku, po zwyciêstwie pi³karzy duñskich w Grand Prix Europy, okaza³o siê, ¿e Dania bêdzie organizato- rem kolejnego konkursu Grand Prix w maju 2001 roku. Ustalo- no, ¿e koncert odbêdzie siê w Kopenhadze na stadionie PAR- KEN, jednoczenie zak³adaj¹c, ¿e musi on odbyæ siê pod da- chem. Postanowiono zaprojektowaæ i wykonaæ przekrycie sta- dionu dachem rozsuwanym, który mia³ zapewniæ dostêp wia- t³a s³onecznego i powietrza do p³yty boiska pi³karskiego. Mia³o to zapewniæ w³aciwe warunki pielêgnacji trawy, któr¹ trzeba nawoziæ, podlewaæ, wietrzyæ, zapewniæ dostêp naturalnego
wiat³a s³onecznego, tak aby by³a ona w doskona³ym stanie przed meczami pi³karskimi. W zwi¹zku z tym dach ma byæ nasuwany tylko na czas imprez rozrywkowych, nie d³u¿szy jednak ni¿ 36 godzin, a nastêpnie zsuwany do miejsca, które zosta³o nazwane
dachem-gara¿em. Projektantom i wykonawcom robót budow- lanych przedstawiono warunek, aby wszelkie prace by³y tak
Nowoczesne przekrycie stadionu PARKEN w Kopenhadze
wykonane, aby nie naruszyæ trawy, poniewa¿ przez ca³y czas budowy bêd¹ rozgrywane mecze pi³karskie. Tak wiêc wszelkie maszyny budowlane, czêci konstrukcyjne dachu i materia³y budowlane mo¿na bêdzie sk³adowaæ tylko na bardzo niewiel- kiej powierzchni blisko trybun. Na trawiast¹ czêæ stadionu p³ytê boiska nie mo¿na bêdzie wchodziæ, a tym bardziej wje¿d¿aæ. W zwi¹zku z tym, ca³y przebieg budowy, dostarcza- nie elementów, monta¿ konstrukcji musia³y byæ zaplanowane z olbrzymi¹ precyzj¹.
Projekt architektoniczny wykona³ Gert Andersson, a projekt konstrukcji dachu opracowa³a firma projektowa Ramboll. Prze- targ na wykonanie dachu wygra³a kwot¹ 110 milionów koron duñskich (tj. oko³o 55 milionów z³) firma SKANSKA, która rozpoczê³a budowê w padzierniku 2000 r.
Festiwal Grand Prix Europy mia³ odbyæ siê 12 maja 2001 r., a przekrycie stadionu musia³o byæ gotowe w odpowiednim cza- sie, z zachowaniem pewnej rezerwy czasowej.
Terminów dotrzymano, dziêki temu, ¿e rzemielnicy, robot- nicy i kadra in¿ynierska pracowali przez du¿¹ czêæ okresu bu- dowy po 24 godziny na dobê. W wyniku tak interwencyjnej pracy, po oko³o pó³ roku dach by³ gotowy do eksploatacji. 8 kwietnia 2001 r. po raz pierwszy ruchomy dach zosta³ nasuniê-
Dach gara¿ z trzema dwigarami kratowymi
Dach mo¿na naci¹gn¹æ w 30 minut.
Sam dach, nie licz¹c du¿ej liczby podwieszonych urz¹dzeñ
wa¿y 550 ton Garderoby
publicznoci
14000 m2 pow³oka tekstylna zawieszona jest miêdzy trzynastoma dwigarami kratowymi
13 dwigarów przesuwa siê po szynach, znajduj¹cych siê po obu
stronach stadionu spuszczanyS³up
jest, gdy rozk³ada siê
dach Boisko pi³karskie 105
x 68 m zosta³o pokryte pod³og¹ tak,
by nie uszkodziæ trawy Blok komentatorów
Scena: 350 m2, wy³o¿ona piêcioma tonani przwezroczystego lexanu,
aby podwietlaæ od do³u Zawieszono 2300 lam w tym 800
ruchomych. Wiêksz¹ czêæ zawieszono na kratownicach dachu
Gara¿ ruchomego dachui
Podwieszenie z 800 ruchomymi lampamii
Gigantyczny ekran 330 m2
Dach gara¿u wspiera siê na 2 s³upach, po 1 z ka¿dej
strony Du¿y ekran
Ruchoma kamera
Podwieszone kamery panoramiczne
Ruchoma kamera
Kamera zdalnie sterowana
200 g³oników o ³¹cznej wadze
12 ton
ty na stadion. Po 36 godzinach badañ zachowania siê konstruk- cji, sprawdzeniu mechanizmów, sprawdzeniu pow³oki dachu, zosta³ on nasuniêty z powrotem pod tzw. pó³dach, lub inaczej:
dach-gara¿. Czas nasuwania dachu nad stadion wynosi³ oko-
³o 20 minut. W ci¹gu kwietnia testowano konstrukcjê dachu i jego dzia³anie, aby mieæ gwarancje, ¿e na ten tak wa¿ny dzieñ, 12 maja 2001 r., dach na pewno bêdzie sprawny i olbrzymia impreza rozrywkowa, o znaczeniu europejskim, odbêdzie siê.
W ten sposób firma SKANSKA przekszta³ci³a stadion pi³kar- ski PARKEN w jedn¹ z najwiêkszych sal koncertowych Euro- py. Stadion-sala koncertowa sta³ siê najwiêkszym ogrzewanym pomieszczeniem Europy. Kubatura wewnêtrzna sali, która mo¿e pomieciæ 40 000 widzów, wynosi oko³o 700 000 m3.
Dla unikniêcia kondensacji pary wodnej zosta³o zainstalo- wanych 180 dysz wentylacyjnych. Wdmuchiwana iloæ powie- trza, z zachowaniem równowagi, wynosi oko³o 0,5 miliona m3/
godz. Tak powsta³¹ olbrzymi¹ salê mo¿na ogrzaæ od tempera- tury -7°C do +15°C w ci¹gu 1 do 2 dni. Urz¹dzenia grzewcze stadionu posiadaj¹ zapotrzebowanie na 6,5 MW mocy. Energia cieplna, niezbêdna do ogrzania stadionu-sali, wystarczy³aby do ogrzania 300 domków jednorodzinnych. Dziêki zainstalowa- niu urz¹dzeñ grzewczych, PARKEN mo¿na wykorzystywaæ ca³y rok do organizowania koncertów, kongresów i imprez sporto- wych.
Konstrukcjê przekrycia stadionu zaprojektowano i wykona- no w ci¹gu 8 miesiêcy! Przekrycie stadionu ma wymiar oko³o 140x100 m. Jest to przekrycie z tkaniny technicznej wykonanej z w³ókien syntetycznych, napiête miedzy trzynastoma stalowy- mi dwigarami kratowymi, które s¹ u³o¿one w poprzek stadio- nu. Ka¿dy dwigar kratowy, o rozpiêtoci oko³o 10 metrów, wa¿y 40 ton. Ca³a konstrukcja ruchomego dachu (dwigary kra- towe, tkanina techniczna, szyny, ³o¿yska, silniki elektryczne, elementy pomocnicze itp.) wa¿y oko³o 560 ton. Szyny, po któ- rych przesuwaj¹ siê dwigary kratowe, u³o¿one s¹ na dachach
trybun wzd³u¿ stadionu. Stara konstrukcja dachów nie by³a ob- liczona na tak bardzo zwiêkszone obci¹¿enia, poniewa¿ przy budowie stadionu nie brano pod uwagê mo¿liwoci ewentual- nej rozbudowy. Dla wzmocnienia istniej¹cej konstrukcji trybun, boczna ich czêæ zosta³a przed³u¿ona o 18 m i podparta dwoma dodatkowymi kratowymi s³upami stalowymi. S³upy te mo¿na podnieæ i schowaæ w konstrukcji dachu, aby nie przeszkadza³y publicznoci podczas imprez, gdy dach jest z³o¿ony.
W³aciw¹ konstrukcjê przekrycia stadionu stanowi 13 dwi- garów kratowych, na których zawieszone jest dwuwarstwowe przekrycie tekstylne ze specjalnej tkaniny, wzmocnionej w³ók- nami syntetycznymi (gramatura tkaniny powy¿ej 2 kg/m2).
Zawieszone pow³oki tworz¹ jakby poduszki w kszta³cie cygar.
Ka¿da z tych poduszek-cygar nadmuchiwana jest 650 m3 cie- p³ego powietrza; stanowi¹ one dobr¹ izolacjê termiczn¹ i zapo- biegaj¹ kondensacji pary wodnej po stronie wewnêtrznej. Ta- kie rozwi¹zanie przekrycia dwuwarstwowego zapobiega rów- nie¿ trzepotaniu przekrycia pod wp³ywem wiatru; ma to istotne znaczenie z tego wzglêdu, ¿e w Danii czêsto wiej¹ bardzo silne wiatry. Zastosowane tkaniny techniczne, z których wykonano przekrycie, s¹ ciemnej barwy, dziêki temu niemo¿liwy jest do- stêp wiat³a z zewn¹trz. Jest to wa¿ne dla uzyskania w³aciwe- go owietlenia niezbêdnego dla dobrej pracy kamer telewizyj- nych. Gdy przekrycie jest niepotrzebne, zsuwane jest na pó³- nocn¹ stronê stadionu i chowane pod dach-gara¿. Konstruk- cja sta³a dachu-gara¿u sk³ada siê z 3 wielkich dwigarów stalowych kratownic o rozpiêtoci 100 m, wysokoci 7 m w rod- ku rozpiêtoci i szerokoci 3 m. Masa jednego dwigara wyno- si 70 ton. W³anie na co dzieñ ruchome ma³e dwigary z po- w³ok¹ tekstyln¹ s¹ chowane pod dachem-gara¿em.
Przekrycie stadionu PARKEN jest przyk³adem zastosowa- nia nowoczesnej myli in¿ynierskiej w praktyce. Kopenhaga wzbogaci³a siê o nowoczesn¹ halê widowiskowo-sportow¹, któ- re jednoczenie jest stadionem pi³karskim.
Andrzej Tumi³owicz Wydzia³ In¿ynierii L¹dowej