• Nie Znaleziono Wyników

Przywoływanie miasta : szkic z antropologii przestrzeni na przykładzie pałuckiej Gąsawy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przywoływanie miasta : szkic z antropologii przestrzeni na przykładzie pałuckiej Gąsawy"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Marta Raczyńska

Przywoływani e miasta. Szkic z antropologi i przestrzeni na przykładzi e pałucki ej Gąsawy

InstytutEtnologiiiAntropologiiKulturowejUJ

Przeobrażenia struktury demograficznejiadministracyjnej,a więc zjawiska stanowiące od- bicie przemian na tle historycznym,nie są w stanie całkowicie zatrzeć dróg percepcjiprze- strzeniprzez jejużytkowników.Niemożliwe jestzatem unicestwienie symbolicznego ukła- du miejsc-znaków funkcjonujących w świadomościkolejnych pokoleń;miejsc obrastają- cych w narracje na poziomie „metajęzyka”1,jakim Roland Barthesnazywa mitkształtujący się w oparciu o dualizm signifiant i signifié – elementów znaczącego i znaczonego.

Miasto „mówi” – modele osadnicze wraz z architekturą jako samoistne „fakty komunika- cyjne”2 przekazują różnorodne informacje,wywołując przy tym poczucie przestronności lub zamknięcia,bezpieczeństwa bądź zagrożenia.Pełna symboliprzestrzeń jestreprezenta- cją przeszłości,zaśpodmiotdziałania społecznego rozumie siebie oraz środowisko,w któ- rym organizuje swe działania,jako elementy jejprzedstawienia3.

W jaki sposób dochodzi do głosu historia? Przywołajmy myśl Umberta Eco.

W Nieobecnejstrukturzepada stwierdzenie,iż istniejące w czasie historycznym obiekty po- siadają zdolność konserwacjioraz rekonstruowania dawnych kontekstów4.Proceswaloryza- cjiprzestrzeniodbywa się w tym przypadku na gruncie skodyfikowanego układu architek- tonicznego.Owa manifestacja „trwałego”5wzorca przestrzennego – podążając tym razem za definicją Edwarda T.Halla – decyduje więc o jejspołecznym odbiorze.W przypadku miejscowości,które utraciły prawa miejskie,możemy z tejprzyczyny mówić o ciągłości struktury przestrzennejoraz języka,za pomocą którego jestona opisywana.

Artykułten może być traktowany jako próba antropologicznejrefleksjinad reliktami przeszłościw przestrzenidawnego miasta,wysnutejrównolegle do opowieścijego miesz- kańców.Niech więc za przykład posłuży mirodzime podwórko – miejsce szczególne dla

1 Por.R.Barthes,Mitdzisiaj,[w:]Mitologie,tłum.A.Dziadek,Warszawa 2000,s.246.

2 Por.U.Eco,Nieobecna struktura,prz.A.Weinsberg,P.Bravo,Warszawa 1996,s.200.

3 Por.P.Ricoeur,Pamięć,historia,zapomnienie,przeł.J.Margański,Kraków 2012,s.312.

4 Por.U.Eco,,op.cit.,s.221.

5 Por.E.T.Hall,Ukrytywymiar,przeł.T.Hołówka,Warszawa 1978,s.144.

(2)

mnie,lecz dla Czytelnika zwyczajne.Miejsce,jakich na mapie Polskiz całą pewnością nie brakuje,a które z powodzeniem stanowić może reprezentację poruszonego problemu.Na- leży jednak pamiętać,iż będące efektem historycznych zaszłościzespolenie dwóch światów w hybrydycznym obrazie miasta-wsioznacza konieczność przyjęcia dwóch rozbieżnych perspektyw badawczych.Jednocześnie dokonuje się tutajproces kształtowania tożsamości miejsc iludziw ramach małejojczyzny6,a także utrzymywana jestciągłość pokoleniowa wspólnoty.To przestrzeń prowincji,w którejpobrzmiewają jeszcze echa miasta,choć owo podrygujące w oknach kamienic iprogach miasto jestzgoła odmienne od tych,których badaniem zajmuje się antropolog w dobie ponowoczesności.

Antropologiczno-historyczny rekonesans.

Zarys topografii i historii Gąsawy

Analiza narracjina tematpostmiejskiejprzestrzenipozwolić może na określenie łączności między osadzonym w czasie teraźniejszym faktem kulturowym a sytuacją historyczną7,ale również ustalenie „języka przestrzeni”8,opisującego rzeczywistość systemu znaków.Specyfi- ka obszaru badawczego sprowadza się wszak równolegle do dwóch zjawisk:charaktery- stycznejdla tradycyjnych,wiejskich społecznościorientacjido wewnątrz9oraz pojęcia „ży- cia miejskiego”,które – jak zauważa Zbigniew Zuziak – może być widoczne nie tylko na przykładzie klasycznego miasta ijego mieszkańców,ale również kontinuum miejsko-wiej- skiego i mniejszych wspólnot10. Charakterystyki tak zwanej orientacji na przestrzeń w badaniach nad lokalnymispołecznościamidokonuje Joanna Kurczewska:

W wyniku badań prowadzonych przez geografów politycznych ihistorycznych czy psycholo- gów zajmujących się kwestią powiązań między miejscem a odczuciamiireakcjamijednostko- wymiigrupowymiwiemy,że miejsca nie są segmentamifizycznejprzestrzeni,lecz obszarami społecznego,indywidualnego igrupowego,zaangażowania11.

Problem,jakizostanie poddany refleksjiw niniejszym artykule,dodatkowo wymaga rozpoznania obszaru badawczego pod kątem topografiiihistorii– niezbędne jestbowiem ustalenie zasięgu przestrzennego najbardziejproblematycznych zjawisk oraz wskazanie ich genezy.Rozważania na temat materialnych isymbolicznych reliktów miasta należałoby

6 Por.R.Sulima,Małeojczyzny,[w:]osy tradycji,Warszawa 2001,ss.129 181.

7 Z.Pióro,Ekologia społeczna nauka o strukturach izachowaniach przestrzennych,[w:]Przestrzeń ispołeczeństwo.Z badań ekologiispołecznej,red.Z.Pióro,Warszawa 1982,s.65.

8 Z.Zuziak,O tożsamościurbanistyki,Kraków 2008,s.19.

9 Z.Pióro,op.cit.,s.65.

10 Z.Zuziak,op.cit.,s.32.

11 Cyt.za:J.Kurczewska,Lokalne społeczeństwo obywatelskie (dwie możliwościinterpretacyjne) [w:] Społecznościlokalne.Te- raźniejszośćiprzysć,red.B.Jowiecki,W.Łukowski,Warszawa 2006,s.25.

(3)

również poprzedzić studiamiźródełpisanych do historiimiejscowości– wszystko po to, aby właściwie wskazać odcinkiczasu,do których odwołują się obecne w jejgranicach obiekty.Dopiero konfrontacja wszystkich tych elementów z narracjamimieszkańców po- zwala na rekonstrukcję przestrzenisymbolicznejw kontekście jejmiejskości.

Gąsawa to licząca w przybliżeniu 1500 mieszkańców12 wieś gminna,historycznie po- wiązana z północno-wschodnią częścią Wielkopolski.Położona w malowniczejdolinie,od południa otoczona jest porośniętymi lasem wzniesieniami, połaciami pól uprawnych, a od strony wschodniejrozległą podmokłą łąką.Od północy okalają miejscowość trzy je- ziora wraz z łączącą je niewielką rzeką;na zachodnich obrzeżach wsi,u podnóża wzniesie- nia,leży zaścmentarz parafialny,za którym ciągną się tory koleiwąskotorowejłączącejGą- sawę z pobliskimimiejscowościami.Centrum stanowiprostokątny rynek,skąd rozchodzą się w trzech kierunkach główne ulice:Leszka Białego,Żnińska oraz Trzemeszeńska,odpo- wiadające przebiegowiśredniowiecznych traktów handlowych;tuż przy rynku (niegdyśsłu- żącym jako plac targowy,dziś – jako park) natomiast stoidrewniany barokowy kościół. Biegnąca od północno-wschodniejpierzeirynku ulica Półwiejska łączy centrum z dawnym terytorium dworskim.Obecnie mieścisię tam odbudowany dwór wraz z dziedzińcem,a z położonym nieopodalryneczkiem kontrastuje typowo wiejska zabudowa.

Historia zna omawiane tereny od pierwszejwzmiankizawartejw bullipapieskiejInno- centego II z roku 1136.Burzliwy dla ziemipałuckiejokazuje się okresrozbicia dzielnico- wego – 24 listopada roku 1227 w Gąsawie ma miejsce zjazd książątpiastowskich,podczas którego zorganizowany zostaje zamach na życie księcia krakowsko-sandomierskiego Leszka Białego13.Wydarzenie to,nazywane „krwawą łaźnią” lub też „zbrodnią gąsawską”,do dziś stanowi przedmiot żywej dyskusji wśród historyków, jak również odbija się szerokim echem w świadomościwspólnoty.Naznaczenie przestrzeniGąsawy znamieniem miejskości ma miejsce za panowania Władysława Jagiełły;wówczas to,z dniem 10 kwietnia roku 1388,podpisany zostaje przez króla dokument zezwalający na lokację miasta na prawie magdeburskim.Konsekwencją tych działań jest intensywny rozwójpołożonejna ruchli- wym szlaku handlowym osady,którejmieszkańcy trudnią się także rolnictwem irzemio- słem14.Świadectwa tamtych czasów nie da się ukryć – zachowany średniowieczny układ przestrzenny z centralnie usytuowanym rynkiem oraz odchodzącymiodeń ulicamiłączący- mimiejscowość ze Żninem,Gnieznem oraz Trzemesznem komunikuje wyraźnie,iż miej- scowość ta posiadała w przeszłościstatus miasta.W pierwszym rozbiorze ziem Rzeczypo- spolitejGąsawa włączona zostaje do państwa pruskiego,lecz wkrótce po sukcesie powsta-

12 Stan na 2013 rok.

13 Wydarzenie to upamiętnia pomnik wzniesiony we wsiMarcinkowo Górne,na wzgórzu,u którego stóp rozciąga się pa- norama Gąsawy.

14 Por.R.StręczyńskiR.et.,Gąsawa.Malownicza gmina na Pałukach,Gąsawa 2008,s.22.

(4)

nia wielkopolskiego miasteczko znów może rozwijać się w granicach niepodległego pań- stwa.Ostatnie lata międzywojnia witają mieszkańców kryzysem oraz koniecznością prze- prowadzenia reformy lokalnejadministracji,wskutek czego Gąsawa w roku 1934 tracipra- wa miejskie15.

Materialne i symboliczne relikty miasta

Układ urbanistyczny,jakitworzy centralnie usytuowany plac wraz z siatką ulic,uznaje się za trwały,podlegający najwolniejszym zmianom wzorzec przestrzeni16.Edward T.Hall wskazuje na brak przypadkowościw topografiimiasta,będący konsekwencją zastosowania kulturowo zdeterminowanego schematu17.Miejska przeszłość Gąsawy przemawia zatem za pośrednictwem struktury przestrzennej,którejinternalizacja wywarła decydujący wpływ na dobór kategoriiopisujących modelrzeczywistości.Zależnościte dostrzegalne są,jak pisze Barbara Szacka,na poziomie potocznejświadomości,funkcjonujących w jejobrębie wy- obrażeń ipojęć18.Z tego też powodu nie należy bagatelizować roli,jaką pełniła dana osada na przestrzenilat,oraz tego,w jakisposób widoczne jestto dziśw językowym obrazie świa- ta.Wypowiedzimieszkańców mimowolnie przypisujące Gąsawę do kategoriimiasta/nie-wsi traktować należy jako jeden z przejawów fenomenu postmiejskiejprzestrzeni:

Zawsze to jest większe poszanowanie w tej Gąsawie niż na wiosce (kobieta, 87 l.). Tu takiego rynku dużego jak gąsawskito inne miasta nie mają (mężczyzna,80 l.).

Przywoływanie przestrzenirynku, podkreślanie istotnościobszaru centralnego dla życia wspólnoty dawniejidziś to swoista rozmowa z duchem miasta,odpowiedź na wysunięty przez architekturę komunikat.Ludzie zanurzeniw „języku przestrzeni” wskazują jednocze- śnie na jejmiejskość/historyczność19:

Nawetksiądz na kazaniu nie raz mówił,jak się odbywały na rynku jakisejmy (mężczyzna,82 l.).

ale imityczną bezczasowość20:

Procesje to zawsze były wkoło rynku (kobieta,69 l.,podkr.M.R,).

15 Por.ibidem,s.24.

16 Por.B.Czarnecki,Rola historycznego rynku miejskiego we współczesnym funkcjonowaniu istrukturze małych miastBio- stocczyzny,[w:]MałeMiasta.Przestrzenie,red.M.Zemło,Suprl2003,s.80;E.T.Hall,op.cit.,s.143.

17 Por.ibidem,s.144.

18 Por.B.Szacka,Czasprzesypamięćmit,Warszawa 2006,s.92

19 Por.B.Jowiecki, Proceswaloryzacjiprzestrzenimiejskiej [w:] Przestrzeń ispołeczeństwo.Z badań ekologiispołecznej, red.Z.Pióro,Warszawa 1982,s.97.

20 Por.B.Szacka,op.cit.,s.92.

(5)

Organizacja działań ludzkich w przestrzenioraz ich intensyfikacja w miejscu central- nym dotyczy zarówno sfery codziennościidnia powszedniego (obecność sklepików,przy- stanku autobusowego),jak iobszaru sacrum (usytuowanie kościoła,świętych figur)21.Ba- danie wzajemnych oddziaływań przestrzeniiczłowieka oraz jego codziennych doświadczeń może pozwolić na rekonstrukcję systemu semiotycznego obfitującego w miejsca znaczące iszczególne22.Ludzka pamięć posiada bowiem właściwościuświęcające określone fragmen- ty przestrzeni23;w szczególny zaś sposób dotyczy to miejsc położonych centralnie,w któ- rych definicjizawiera się założenie o antropocentrycznym postrzeganiu świata ipercepcji dokonującejsię zawsze z centralnego punktu24.Wzorzec ten można uznać za absolutnie uniwersalny – dlaczego zatem przywołuję go w kontekście trwania miejskiego charakteru przestrzeni?Przekaz historyczny utrwalony w centrum materiizabudowy stanowielement tkankimitycznej,pochłania sensy iurzeczywistnia je na nowo.Serce miasta jest w tym przypadku nie tyle przestrzenią,co „sposobem jejistnienia,który umożliwia artykułowanie naszych uczuć idoznań”25.

Wróćmy raz jeszcze do zagadnienia pojęcia historycznego centrum.Proces kształtowa- nia przestrzenisymbolicznejnie jestw stanie przebiegać w oderwaniu od historii,gdyż – jak zauważa Bohdan Jałowiecki– „przestrzeń konotuje historyczność”26.Również sposoby organizacjiżycia wspólnoty nie mogą pozostawać bez związku z dokonanym w przeszłości podziałem ziem oraz utrzymującym się przez wiele stulecistatusem administracyjnym osa- dy.Wszystko to sprowadza się do rozległego semantycznie pojęcia tożsamościludzi,miej- sca iczasu – tworzącejsię ipromieniującejod wewnątrz.Wśród mieszkańców Gąsawy stwierdzenie:„iść do miasta” oznacza podążać do centrum funkcjonującego w ich podświa- domościw dalszym ciągu jako domena sklepikarzy irzemieślników.Miejsce centralne „re- guluje nie tylko kwestie topograficzne,ale ijurysdykcyjne”27,co wiąże się z istnieniem pewnego określonego z góry porządku ipodziału przestrzeniwedle spełnianych przez nich funkcji.Na miejskie tradycje wskazywać może w pewnym stopniu również stosowanie w potocznym obiegu terminu „Planty” na określenie zielenipokrywającejgąsawskirynek.

Ten przepełniony obecnością geniuslociobszarprzebywania28ikoncentracjiżycia publicz- nego w pewnym zakresie odpowiada zadaniom „powierzonym” miastu w chwilizawiązania

21 Por.M.Eliade,Sacrum a profanum,tłum.B.Baran,Warszawa 2008,s.44.

22 Por.Z.Rykiel,Miasto jako miejsce,a przemiany jego architektury,symbolikiiświadomościterytorialnejmieszkańców [w:]Prze- mianymiasta.WokółsocjologiiAleksandra Wallisa,red.B.Jowiecki,A.Majer,M.S.Szczepański,Warszawa 2005,s.26.

23 Por.Y.-F.Tuan,Przestrzeń imiejsce,tłum.A.Morawińska,Warszawa 1987,s.93

24 Por.ibidem,s.119.

25 T.awek,Akro/nekro/polis:wyobrażenia przestrzenimiejskiej,[w:]Pisaniemiasta,czytaniemiasta.Lektury miejskich prze- strzeni,red.A.Zeidler-Janiszewska,Poznań 1997,s.21.

26 B.Jowiecki,op.cit.,s.97.

27 T.awek,op.cit.,s.12.

28 Por.B.Czarnecki,,op.cit.,s.80.

(6)

się strukturosadnictwa.Historia placu miejskiego jako zjawiska kulturowego nie jestzatem niczym innym niż opowieścią o kształtowaniu się tożsamościdanego społeczeństwa29.

Figurę miasta podszywa „kulturowy,historyczny ipoetyckigąszcz znaków”30.Nie tylko układ urbanistyczny,ale ibudynkioraz architektoniczne detale,którymiusiana jest – w tym konkretnym przypadku – postmiejska przestrzeń,uruchamiają narracje o przeszło- ści.Mowa o kamienicach iich podwórkach,leciwych,blaknących grafikach na szczytach domostw,sięgających końca XIX lub początku XX wieku napisów idat na frontowych ścianach budowli.Niektóre spośród nich okazują się być miejscamikoncentracjirozma- itych sensów,obszaramiprzenikania się historiiilokalnego mitu,utkanego na kanwie po- koleniowego przekazu, który w pamięci zbiorowej wspólnoty od lat nawarstwiał się iwielokrotnie przeobrażał31.Mianem miejsca ze wszech miarszczególnego określić można budynek znajdujący się w narożnejczęścipółnocno-wschodniejpierzeiRynku.Przypisana doń została wizja na poły rzeczywista,a mianowicie opowieść o wojskach napoleońskich32 z samym cesarzem na czele,który,zatrzymawszy się w Gąsawie,spędziłnoc właśnie we wspomnianym domu.„U Marosza”,„Dom Marosza” – jak określa go miejscowa ludność – stanowiniemalże hasło wywoławcze narracjiiłączony jestbezpośrednio z postacią Napole- ona:

No kiedyśto byłnajokazalszy dom na tych terenach.[…]Tu w Rynku Napoleon jak szedłz tej klęski,co poniósłpod Moskwą,że wracałpod Gąsawą itutajnocował(kobieta,89 l.).

Wiarę w autentyczność przekazu pogłębia namacalność przestrzenidomu,coroczne uświę- canie jejobecnością ołtarza w czasie obchodów uroczystościBożego Ciała,liczne odwoła- nia do losów rodziny,do którejbudynek należałoraz prozaiczny,wydawało by się,fakt jego zabytkowości.Historię zawłaszcza w tym miejscu mitotwórcza świadomość,która zro- dziła się iktóra wciąż kształtowana jestna drodze ustnejtradycji33:

Mama przysa przed wojimieszkała u Marosza,to jeszcze mówilitam,że mieszkała w tym pokoju,co Napoleon,onijejwynajmowaliten pokój.To tak zawsze mówili,że Napoleon tu był(kobieta,62 l.).

29 Por.R.Maga-Jagielnicka,Placemiejskiezjawiska kulturowekszttujące tożsamośćprzestrzeni,[w:]Fenomen geniusloci. Tożsamośćmiejsca w konteciehistorycznym iwspółczesnym,red.B.Gutowski,Warszawa 2009,s.32

30 Z.Benedyktowicz,Od doświadczenia prowincjido doświadczenia miasta.Antropologia miasta,„Polska Sztuka Ludowa.

Konteksty” 2008,nr3-4,s.3.

31 Por.B.Szacka op.cit.,s.24.

32 Por.J.Sobczak,Znaneinieznaneo Gąsawie,[w:]Przez Wielkopols,Poznań 1999,s.93.Historia dotycząca przemarszu wojsk napoleońskich przez miasteczko w trakcie kampaniipomorskiejw roku 1807 wskazywana jestjako jeden z najsilniej oddziujących na gąsawian przekazów.

33 Por.B.Szacka,op.cit.,s.20.

(7)

To jjestdość stary [dom],bo jak mówili,z gliny.Jak pamiętam,to cały czasMarosze tam byli(kobieta,82 l.,podkr.M.R.).

Mniejjednoznacznie przedstawia się kwestia utożsamiania z Domem Marosza – nierzadko tuż obok Napoleona – postaciksięcia Leszka Białego.Można to oczywiście z powodzeniem tłumaczyć mechanizmem mitotwórczym społecznejpamięci,wykorzystującejwiedzę histo- ryczną w postacitworzywa do budowania własnych,indywidualnych obrazów przeszłości34. Kojarzenie wydarzeń z wieku XIX z okresem piastowskim,a więc jeszcze przedlokacyjnym, jestw badanym środowisku,chciałoby się rzec,naturalnym zjawiskiem:

Napoleon jechałtu itu byłzjazd książątpiastowskich,ion [Leszek Biy]w Gąsawie nocował. (…)On byłw tym domu,co Marosz,to on kwaterowałisię kąpałipotem ten Świętopełk... isię ubr,izdążyłwsiąść na konia biego,ijak wyszedłz tejkąpielito na polach go zabili. (kobieta,89 l.)

Wszystko to przywodzina myśltuanowskie „miejsce” – przystanek w ruchu iośrodek war- tości35,w którym wydarzenia sprzed paru stuleciwzajemnie przenikają się ijawią jako cał- kowicie namacalne.To „heterotopia”,o jakiejpisałMichelFoucault,niejednorodny aksjo- logicznie wycinek przestrzeni,mityczny irzeczywisty jednocześnie36.Zjazd książątpiastow- skich odbywał się „tutaj”, w miejscu, które do czasów współczesnych obecne jest w przestrzenigąsawskiego Rynku.W „tym samym domu” nocowałnastępnie Napoleon, zaśjego domniemany pokójponad sto latpóźniejwynajęty zostałpewnejkobiecie,matce – a więc zapamiętanej,realnejosobie.Narracje te,z pozoru zupełnie nierzeczywiste,zako- rzeniają wspólnotę w miejskiej przeszłości Gąsawy. Tutaj trwa nieustanna rozbudowa symbolu – z ludzkiejpamięci,wizjizdarzeń autentycznych itakich,które nigdy nie miały miejsca.

Zwrotku genealogiiidziedziczeniu to wyraz dążenia do identyfikacjiczłowieka z prze- strzenią – matką-karmicielką37,„małą ojczyzną”.Sygnowanie miejsc nie tylko własną tu iteraz obecnością,ale też świadectwamitrwania od czasów dawnych,stanowimanife- stację łącznościczłowieka imiejsca.Tutajrodzilisię,żyliiumieraliprzodkowie,a więc imy żyjemy – przy rynku,obok kościoła,niezmiennie od lat.Jedna z najstarszych rodzin gąsawskich,w oparciu o dokumenty oraz zachowane spisy ludności,w celu zachowania pa- mięcio przeszłościrodu,zdecydowała się umieścić w samym środku placu pamiątkowy ka- mień ze znamienną inskrypcją.Tym samym po raz kolejny uświęcone zostało miejsce cen-

34 Por.ibidem,s.23.

35 Por.Y.-F.Tuan,op.cit.,s.99.

36 Por.M.Foucault,O innych przestrzeniach.Heterotopie,„Kultura popularna2006,nr2,s.9.

37 Por.Y.-F.Tuan,op.cit.,s.195.

(8)

tralne – przestrzeń symboliczna uzyskała ośrodek wartościo intymnym,wysoce zindywi- dualizowanym charakterze38.

Barbara Szacka podkreśla,iż mitnie stoiw opozycjido historii,stanowizaśjejuzupeł- nienie39– czasświęty iświeckiczashistoryczny są zatem w pewnym stopniu komplemen- tarne.Oznacza to,że o symbolicznejjakościposzczególnych fragmentów przestrzenidecy- dować może nie tylko obecność obiektów konotujących świętość samodzielnie (z racjipełnionejfunkcji),ale także miejsc,którym patronuje duch czasu.Przy rynku nie- gdysiejszego miasteczka stoimodrzewiowy kościółzbudowany ok.1625 roku oraz figura MatkiBoskiejPocieszenia,natomiast w samym centrum placu – figura św.Wawrzyńca.

W przypadku świątyniodkrycie barokowych malowidełzdobiących jejściany oraz strop uruchomiło wśród Gąsawian narracje o niezwykłościzamieszkiwanejprzez nich przestrze- ni,podkreśliło jejhistoryczność oraz ciągłość pod względem doniosłej,miejskiejprzeszłości:

Te starodawne malowia,[kościół]zostodremontowany,bardzo ładny,jestzaznaczony jako jeden czy na Polskę,czy nawetw Europie,takinajsłynniejszy odkryty (kobieta,89 l.).

Centralne usytuowanie kościoła w przestrzeniwarunkowało iwciąż warunkuje postrzega- nie go jako ośrodka wartości.Prawidłowe funkcjonowanie tejże instytucji,nienaruszona re- lacja kościół-wiernisprawia,iż mieszkańcy czują się bezpieczni i„na swoim miejscu”.

W historiiów cyklbyłniejednokrotnie zaburzany,zaśmomentem,który najsilniejzapadł w pamięć najstarszego pokolenia,było wkroczenie do Gąsawy wojsk hitlerowskich.Zała- maniu uległa wówczas struktura przestrzenna miejscowości,upadłdotychczasowy porzą- dek,a centralnie położone miejsce święte uległo symbolicznejprofanacji40.Przypuszczać należy,iż przelała się wówczasczara goryczy – wojna uwypukliła znamiona kryzysu w po- staciutraconych kilka latwcześniejpraw miejskich:

I nasz kościół,nasz kościółto przeszedłdwie okupacje,to byłtakim spichlerzem.Jkościo- łem nie był[podczaswojny].Byliśmy ostatniraz w kościele,to byłostatniraz w kościele.Sa- mochód sttu,gdzie teraz mniejwięcejjest ten Wawrzyniec.[…] I tam stanąłsamochód, imy wyszliz tego kościa,bo to te Niemcy misię zdaje,oniweszlido tego kościa.Iksiądz Wnuk to msmiitę msto misię zdaje,czy on skończył,czy ona była dokończona,czy mu przerwali,to jak chłopstwo wychodziło,to onitaką łapankę zrobili,mniejwięcejtam gdzie teraz kiosk Ruchu jest,to tam te chłopy popostawiali,wszystkich chłopów.I Niemcy pokazy- walico,gdzie,jak...,iwzięlina ten samochód iwywieźli(mężczyzna,80 l.).

38 Por.bidem,ss.189 203.

39 Por.B.Szacka,op.cit.,s.87.

40 Z.Rykiel,op.cit.,s.33.

(9)

Desakralizacja miejsca nietykalnego odebrana została jako narzucenie struktury przestrzen- nejsprzecznejz systemem wartościwyznawanym przez mieszkańców.Istniejący układ se- mantyczny uległmimowolnemu rozpadowi41.Przez sześć latnie słyszano w Gąsawie bicia dzwonów – dopiero ufundowanie nowych pozwoliło mieszkańcom powrócić do stanu równowagioraz ponownie uporządkować znaczenia,które rozmyły się w wojennejrzeczy- wistości.Podobnie rzecz miała się z „wieczną lampką” podarowaną po wojnie przez jedne- go z mieszkańców.Gąsawianie samodzielnie przywróciliświątynię do życia,wypełnilidara- mi,które pozwoliły jejna nowo zaistnieć w przestrzeni.

Dwa dzwony były ito Niemcy wszystko zabrali,potem jak szukali[ludzie] jeszcze jakby te dzwony były całe,to jtych dzwonów nigdy nie odnaleźliipotem nowe to Marosz ufundo- wał(kobieta,89 l.).

Wieczna lampkę ufundowałW.w podziękowaniu za powrótpo wojnie z wygania (kobieta,47 l.).

Miejscami,które na co dzień pozostają domeną wspólnoty rodzinnej,lecz którym w okre- ślonych momentach roku liturgicznego przypada udziałw sferze sacrum,są domostwa, przede wszystkim zaś gniazda rodów od pokoleń obecnych w przestrzeniGąsawy oraz przypisane im ołtarze42.To miejsca stosunkowo trwałe,swoiste „pauzy w ruchu”43,o któ- rych mieszkańcy mówią zawsze w odniesieniu do opiekujących się nimirodzin.To jedno z najbardziejklarownych zjawisk stanowiących pozostałość po dawnym mieście;przyczyn takiego usytuowania ołtarzy upatruje się przede wszystkim w tradycjach majętnych rodzin rzemieślniczych izawodach wykonywanych przez Gąsawian od pokoleń:

Te tarze to u liczących się mieszkańców.Na pewno niktnie zdecydowałby się postawić ta- rza obok jakiegośbiednego,bo na tym człowieku spoczywałduży obowiązek,nie tylko lichta- rze,świece,ale jakiozdobne ikwiaty trzeba było kupić,zrobić zadaszenie,dywany wystawić.

Ten dom,Marosza […],następnie K.,którzy mielizakład stolarski,a stolarz byłna świeczni- ku,o S.nie wspomnę,którzy mielipiekarnię,no inastępny C.,jak ja pamiętam,onitbyli dość zamożni,on byłrzeźnikiem (kobieta,64 l.).

Przekazywane z ojca na syna przywileje iobowiązkiprzyczyniają się do zacieśniania wię- zów między człowiekiem a miejscem.W powszechnym mniemaniu wkład tych kilku ro- dzin w obchody uroczystościjestwarunkiem koniecznym,aby dokonała się reaktualizacja

41 Ibidem,s.99.

42 tarze te adorowane są dwukrotnie w ciągu roku liturgicznego:na święto Bożego Cia oraz podczaspaździernikowej procesjiróżańcowej.

43 Y.-F.Tuan,op.cit.,s.99.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Niejako na marginesie Ganzenmüller obala także mit antystalinowski — o wrogości dyktatora do miasta, która w latach 1941-1944 miała stać się przyczyną zaniechania pomocy..

In this section, we aim to develop a stochastic model of the information diffusion process based on our understanding of the WeChat information diffusion mechanisms that is able

Przy utrzymuj¹cej siê niewielkiej tendencji spadkowej ogólnej liczby mieszkañców Krako- wa, gêstoœæ zaludnienia najbardziej zmniejszy³a siê w centralnej czêœci miasta –

Aby oszacować możliwości rozwoju handlu międzynarodowego olejami roślinny- mi opracowano scenariusze symulacji, uwzględniające zmiany międzynarodowej polityki handlowej wynikające

I choć książka nie rozwiązuje w pełni zadowalająco wszyst- kich problemów, wskazuje kierunek dalszych badań, które wydają się niezbędne, aby właściwie opisać dzieje

Książka, zgodnie z prezentowanymi wyżej założeniami, podzielona jest na dwie części. 17-132), obejmująca średniowiecze (podzielone tu na omówiony osobno XIII w. oraz

W Robercie Diable nato­ miast ukorzenie się człowieka przed Bogiem następuje na skutek jego własnego wyboru; Bóg zaś objawia się raczej jako miłosierny Ojciec

The method works by obtaining a frequency response function (FRF) from an impact test performed on a test pile, developing a numerical model of this system, applying initial