Powiązane dokumenty
chcą nas wystraszyć i głowę zniewolić nie daj myślenia, i nie daj kontroli system w siłę rośnie, gdy ty się boisz farmaceutyka korzysta. schodzi z pólek leków długa lista już
ludzi tłum a myśli takie dziwne nie wiem czy sam tego chcę lecz nikt tu nie jest winny myślę, że nie stało się nic myślę, że nie stało się nic Już jakiś czas nie ma jej
Życie to chwila, dlaczego pandemia musi nam przypominać o tym że warto doceniać Koszmar się skończy, wszystko do normy wróci. Nie zapominaj żeby
zamiast przyznawać racje na co liczyłeś frajerze na oklaski, owacje nie wiesz kim brat jest bo tylko brać chcesz. szybko znikniesz z planszy, jeśli nie umiesz grać fair taki
Miał być termin na jesieni Ale się poślizgnął, zmienił Wpłynął na to jeden fakt Umówiłem się z kolegą bez napiny na jednego Ale Piotrek wlał mi dwa…. Poślizg się przy
pierd* to, nie po to zaczynałem wersy pisać by nosić futro z lisa i w apartamentach sypiać dla meni to zwykła lipa. połowa rapowej
Za to że jesteś przy mnie w życia najgorszych chwilach Chce z tobą być na szczycie każdy dzień z tobą zaczynać Kotku dajesz mi siłę gdy gubie sie w tym świecie. Chce byś
Kawałek serca chce ci Dć Nie wiem jak go przyjmiesz Wiem jak to jest się borykać Gdy nikt nie jest przy mnie A czarne myśli to mój swiat Który walczy ze mną. Kolory bledna