• Nie Znaleziono Wyników

TPS - Nic nowego (ft. Rest Dixon 37, Dudek P56) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "TPS - Nic nowego (ft. Rest Dixon 37, Dudek P56) tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

TPS, Nic nowego (ft. Rest Dixon 37, Dudek P56)

Znowu ten stan ,mnie dopadł No to zwinę I zajaram

Czasem pęka mi bania tu od tego narzekania Za mało co się starasz

Towarzystwo nie to zaraz Połowy lolka nie ma

Sam do siebie odpowiadam Znam co się przeszło

Tor kręty z wybojami Czy oczekuje dużo Ktoś w zamian tyle da mi

Skalpel, znieczulenie miejscowe Nie łażenie może komuś dopomagać Czas to pieniądz

Ja go cenię

Większe znaczenie maja czasem mała rzeczy Jeśli wrzuciłbyś na szalę

Wiedziałbyś kto jest mądrzejszy Nie zawsze ten większy

Jak króla masz nad sobą To nie będziesz mnie rozumiał Wchodzę tam, gdzie nie wchodzą Drogie przyjemności

A kto by lubił pościć Dla lepszej jakości życia Po ulicach pościg

W tyle zostawieni

Czasem z bólem, ale bywa Może gryzie je sumienie Jeśli ma je taka gnida

Nic nowego samemu w 4 ścianach

Jak się za kimś tęskni, za grzechy odpowiada Od tylu lat moja mordeczko

Od tylu lat /2x

Nic nowego samemu w 4 ścianach

Jak się za kimś tęskni, za grzechy odpowiada Od tylu lat moja mordeczko

Od tylu lat /2x

U mnie nowego życie historie mą pisze Krew zza krew na głośnikach

I przelana na ulicach TPS, Dudek , Rest

Powiedz co byś chciał usłyszeć To samo co u ciebie

Lubię spokój i ciszę

A w pamięci zakręty i pozrywane klisze Niejeden już odleciał

Zleciał na piwnicę stryszek Chroń mnie Boże i rodzinę I tych wszystkich co kocham

Tu na blokach co noc szatan do drzwi puka Jest robota

Robisz sos albo bida Chytra niejedna tu wydra Gonisz swoich na hajs robisz Zaraz ktoś cie tu przegoni

Kopa niejeden już dostał, przekreśliło go osiedle Przeprowadzki i ucieczki

(2)

Wyjebane zęby przednie Czas ucieka, plany we mgle Płotki łapią się na wędkę Dzieciak jak my

6 zmysł, nie dać złapać się za rękę Nic nowego, chleb powszedni Podrzuć do góry monetę Orzeł reszka – sam wybierasz Decydujesz tu za siebie

Nic nowego samemu w 4 ścianach

Jak się za kimś tęskni, za grzechy odpowiada Od tylu lat moja mordeczko

Od tylu lat /2x

Nic nowego samemu w 4 ścianach

Jak się za kimś tęskni, za grzechy odpowiada Od tylu lat moja mordeczko

Od tylu lat /2x

Nic nowego życie historie mą pisze Krew zza krew na głośnikach I przelana na ulicach

tu gdzie pieniądz rodzi zazdrość gdzie władza to pieniądze gdzie człowiek mówi: mam dość i nie chodzi tu o rządze

gdzie mówisz sobie: błądzę, chce wyjść z tego, czym to nie jest tu gdzie większość spraw i tak zamienia się wjebany szelest żyje tu, to nasza ziemia

może ktoś pomoże coś pozmienia

żyjemy tu, my mordeczki w czasach ciężkich bo życie to nie bajka i nie solne orzeszki

bo to normalnie ziomek, że piękno nie trwa zbyt długo lecz jak będziemy dbać o nie, nie oprze się cudom świat który znamy, inny nie zadbany w dużej mierze świat za który dobrzy ludzie często zmawiają pacierze czas bez zmian omawiany setki razy

leci dalej jak wiatr, na którym nie znajdziesz skazy jednak w życiu jest inaczej, inaczej

często w życiu, ma mordeczko, zamiast deszczu lecą głazy Nic nowego samemu w 4 ścianach

Jak się za kimś tęskni, za grzechy odpowiada Od tylu lat moja mordeczko

Od tylu lat /2x nic się nie zmienia

gramy dla was jak dal siebie nic nowego mój kolego tak jest zbudowany świat Od tylu lat moja mordeczko Od tylu lat /2x

TPS - Nic nowego (ft. Rest Dixon 37, Dudek P56) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak roślina piękna ta nie zabiera nas do trumien Mimo to nie jeden ziomal ogląda świat zza krat Bo posiadał parę gramów lubił kiedy płonął bat Co za pojebany świat, gdzie

może ktoś za kilka lat będzie bliżej mnie niż ja powiedz czy wysłuchasz mnie jak gdyby nic. przygarniesz mnie jak

człowiek myśli se co za nim choć miał nie patrzeć wstecz widzi co w życiu ocalił.

Trzaskam znów drzwiami Za późno by martwic się Rytm już krokami wygrywa mi Tańczyć chcę.. Problemy trapić mam jutro Dziś

Proszę zapamiętajcie tylko pozytywne chwile Jeśli kiedyś, przyjacielu, mnie zabraknie Dzięki tobie nigdy nie bylem tu na dnie Zawsze w tobie miałem wsparcie i siłę.

Odchodzimy wciąż, powracamy Po drodze tam, gdzie zmierzamy Zarwiemy noc, potłuczemy szkła Zedrzemy głos kolejny raz Nie mamy nic, nie mamy nic Do stracenia!. Nie mamy nic, nie

To czemu tu się dzieje zawsze coś niespodziewanie Mam inne zwyczaje niż koledzy jej z komendy Dzisiaj mi nie wchodzą w drogę, za co kręcić Świat gorzkich doznań. Złość, w

najzwyczajniej w świecie jesteś nikt nie czeka na twój znak nikt nie patrzy jak potykasz się nie ma fanfar, złotych bram barwnych świateł.