Cypis, Moja Niunia
Ona pragnie być zalana I wariować ze mną do rana Ale co jak złapię gumę Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuję i do pełna zatankuję Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda Fajny lakier
Dobrze suniesz Ty to zap*** umiesz Jesteś ostra, mało palisz Konkurencje dziś rozwalisz Taksie ziomek zapier***
Może stara ale jara
Nie jest ciasna jak maluszek Wejdzie więcej niż paluszek Dziś ci pęknie zawieszenie Jazda w pięciu twe marzenie Ja cie cenie, dajesz radę Z tobą zawsze ostro jadę
Każdy zakręt pokonamy i na kąpiel spierd***
Lubię umyć cię dokładnie Lubię kiedy pachniesz ładnie Ona pragnie być zalana I wariować ze mną do rana Ale co jak złapię gumę Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuję i do pełna zatankuję Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda Masz swoje dwa garaże Z tobą w każdy garaże włażę Jeden biały , drugi brąz Stare jak Tommy Lee Jones Nie masz klimy, no to co I tak dobry przewie mo Niunia wio
Zaszalejemy, później do pełna nalejemy Ja pier*** ale piski, co to jebło
To wytryski
Prawie się zagotowałaś Ładnie się rozhulałaś Ty wariatko moja biała Tylko byś zapierd***
Gaz do dech wszystko loto Wyjebaliśmy się w błoto Ona pragnie być zalana I wariować ze mną do rana Ale co jak złapię gumę Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuję i do pełna zatankuję Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda Wczoraj złapaliśmy gumę Zmienię koło, dalej sunę Niuni charczy, zwolnić trzeba Nie chcę w trasie strzelić zjeba 9 miechów za jebnięcie
Wypisz NN konfidencie To coś jeszcze wyszarpiemy Finansowo pociągniemy Jesteś stara, wisi zderzak Za to ostry z ciebie zwierzak Masz ten pazur, znacz – moc Lecim ostro cała noc
Duży przebieg mi nie wadzi, Skoro dobrze się prowadzi Dojadę tam gdzie chce Niunia, kur***, kocham cię!
Ona pragnie być zalana I wariować ze mną do rana Ale co jak złapię gumę Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuję i do pełna zatankuję Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Cypis - Moja Niunia w Teksciory.pl