• Nie Znaleziono Wyników

Stan poinformowania polskiego społeczeństwa oraz rola politycznego zaangażowania w świetle akcesji Polski do Unii Europejskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Stan poinformowania polskiego społeczeństwa oraz rola politycznego zaangażowania w świetle akcesji Polski do Unii Europejskiej"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Katarzyna Smolińska, Joanna

Jancz, Agata Przemieniecka,

Katarzyna Kuprianiec

Stan poinformowania polskiego

społeczeństwa oraz rola politycznego

zaangażowania w świetle akcesji

Polski do Unii Europejskiej

Rocznik Integracji Europejskiej nr 6, 349-363

(2)

KATARZYNA

SMOLIŃSKA, JOANNA

JANCZ,

AGATA

PRZEMIENIECKA,

KATARZYNA

KUPRIANIEC

Poznań

Stan

poinformowania

polskiego

społeczeństwa

oraz rola politycznego zaangażowania

w

świetle akcesji

Polski

do

Unii

Europejskiej

Wstęp

Zjawisko polityczne,jakim było wstąpienie Polski do Unii Europejskiej budziło

dużo, różnych emocjii wywołało sekwencję celowych działań.Przed zorganizowa­ niem referendum akcesyjnego społeczeństwo musiało zostaćodpowiedniopoinformo­

wane o korzyściach ikonsekwencjach akcesji Polski do UE. Referendum akcesyjne

w Polsce miało charakter wiążący i decydowało otym, czy Polska wstąpi do Unii Euro­ pejskiej1. W związku ztym, społeczeństwo musiało zostać dobrze przygotowane na ten krok. Docelowo pożądanym stanem był wzrost zaangażowania politycznegoi świado­

mościpolitycznej polskiegospołeczeństwa. W związku ztym, iż poziom kultury poli­ tycznej wyraźnie przekłada się nazaangażowanie polityczne i społeczne obywateli

istniała obawa,że niski poziom społecznegozainteresowaniakwestiami politycznymi

może niekorzystnie wpłynąć na proces integracjiPolskiz Unią, a niedoinformowanie

społeczeństwa o korzyściach powodować mogłobynegatywną ocenę integracji. Akce­

sja Polski doUE stanowiła więcmoment,w którym obywatele powinni zainteresować się politycznymi problemami, tymsamym miało to mieć wpływna frekwencję wrefe­

rendum akcesyjnym.

1 J. Barcz, E. Kawecka-Wyrzykowska, K. Michałowska-Gorywoda, Integracja europejska, Warszawa 2007, s. 65.

Polska wstąpiła doUniiEuropejskiejw 2004r., co wprowadziłowiele zmianw kra­ ju. Od tego momentu minęło 8 lat. To odpowiedni czas, by przeanalizować, jak społeczeństwo ocenia swoją decyzję i jakie realne korzyści przyniosła nam akcesja, a jakiekoszty zmuszenibyliśmyponieść.

Negocjacje Polski zUE

Negocjacje akcesyjne stały sięjednymz najważniejszych etapówintegracji Polski zUE. To wichtrakcie miałyzostać określone warunki na jakich Polska miałabyuczest­ niczyć w strukturacheuropejskich. Przebieg negocjacji akcesyjnych między Polską a Unią Europejską, decyzja o rozpoczęciu przez Unię Europejską negocjacji akcesyj­

(3)

350 K. Smolińska, J. Janez, A. Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE6’12

Polską, Słoweniąi Węgrami) orazz Cypremzapadła naposiedzeniu Rady Europejskiej

w Luksemburgu 13grudnia1997r.Jej podstawąjednakżebyła wcześniejsza rekomen­

dacja zawartaw Opiniach Komisji Europejskiej (Avis) z 16 lipca 1997 r. na temat złożonychprzez tepaństwa wniosków członkowskichoraz stosowny raportPrezyden­ cji dla Rady2. Oficjalną datą rozpoczęcia negocjacji był 31 marca1998 r.Wtymcelu powołano 37 podzespołów zadaniowych, które odpowiadały za opracowanie stano­ wisk w poszczególnychobszarach. Przewodniczącymi Polskiego Zespołu Negocjacyj­ nego(PZN) byli: w latach 1997-2001 - Jacek Saryusz Wolskiorazwlatach 2001-2004

- Danuta Hübner.W całym przebiegu negocjacji akcesyjnych Polski doUEwyróżnić można pięć znaczących etapów. Pierwszym z nich był screening, czyli dwustronny i wielostronny przegląd ustawodawstwa pod kątem jego zgodności z prawem UE

(acquis communautaire). Screening rozpocząłsię27kwietnia1998r. i zakończył 5 li­ stopada 1999 r. Następniemiało miejsceformułowaniestanowisk negocjacyjnych two­ rzonych przez Grupę Roboczą ds. Negocjacji i zatwierdzanych przez RM. Po ich ustaleniuwymienianoinformacje,comiało prowadzić douzgodnienia stanowiskane­

gocjacyjnego i porozumienia.Gdy obie strony znały już stanowiska negocjacyjne, czy­ li pozycje wyjściowe, wówczas można było otworzyć dany obszar negocjacyjny.

Ostatecznezamknięcie negocjacjinastąpiło 13 grudnia2002 r. Ostatnimetapem nego­ cjacji było uzgodnienie treści Traktatu Akcesyjnego. Traktat Akcesyjny podlegał za­

twierdzeniu i przyjęciuabsolutną większością głosów przez PE (9 kwietnia2003 r.)

oraz jednogłośnie przez RadęUE(14kwietnia 2003r.).Traktat wszedł w życie po za­

kończeniuunijnejproceduryratyfikacyjnej. W Polsce procesjego przyjęciaodbywał się w formie ogólnonarodowegoreferendum w dniach 7-8 czerwca2003 r.,wktórym

Polacy opowiedzielisię za przystąpieniem do struktureuropejskich. Warto jednak zwró­ cić uwagę na nastroje społeczne towarzyszące procesom negocjacji. Same negocjacje kojarząsię Polakom raczej zrozmową orazustępstwami i dawaniem czegoś za coś, niż uporem, sprytem, walkąi grą3. Wyraźnie widoczne stałosię więczjawiskodepersona­

lizacji negocjacji, tzn.Polacy nie ufali rządowi oraz działaniomposzczególnych osób.

Wyjątkowo istotny był stosunek do ekipy politycznej rządzącej krajem, ponieważ

w znacznym stopniuwpływał onna stosunek społeczeństwa dointegracjieuropej skiej.

Istotnym czynnikiem, również bezpośrednio wpływającymna postawyspołeczeństwa

była wyjątkowo wyrazista debata publiczna, podczas której politycy przedstawiali efekty negocjacji oraz konsekwencjeintegracji z Unią,w odniesieniu do interesówpań­ stwa orazposzczególnych grup społecznych. Spotkania jednakwzbudzały licznekon­ trowersje, bowiem nie tylko nie dostarczały definicji na temat nowej, trudnej do

zinterpretowania sytuacji, ale także wzbudzały niechęć do problematyki związanej z dostosowaniem polskich standardów do unijnych oraz pozycji Polski i Polaków w zjednoczonejEuropie. Cały proces negocjacji rozpatrywany był w kategoriach przy­ spieszenia,spowolnienia lub zaniechania. Wybór któregoś ztych punktówodniesienia

zależał odbilansowaniakorzyści i kosztów wświadomości społecznej.Okazało się,iż najczęściej popierano opcję spowolnienia. Zwolennicy tej kategorii uważali,że nego­

2 K. Łastawski, Historia integracji europejskiej, Toruń 2006, s. 22.

3 J. Grzelak, D. Maison, G. Wąsowicz-Kuryło, Kultura negocjacyjna w kontekście negocjacji ak­ cesyjnych, Warszawa 2000, s. 45-46.

(4)

cjacje w sprawie członkostwa Polskapowinna podjąć dopiero po zakończeniuprze­ mian ekonomiczno-gospodarczych w kraju, a nawet po osiągnięciu standardów

najbogatszych państw Unii.Proces negocjacji przebiegać miał, według nich, w znacz­

nie wydłużonymczasie politycznym.

Jednocześnie zauważyć możnabyłowzrost pozytywnych opinii społecznych w oce­

nie procesu integracji i negocjacji w sprawie członkostwa. Wynikało to zewzrostu

przekonaniawśródPolaków, że poszerzenie UE o nasz kraj będzie korzystne zarówno dla Unii,jaki dlaPolski (26%). Takiepodejście cechuje społeczeństwa o wysokim stopniustabilizacji społecznej. Wskazywano także na to, iż proces integracji zUE jest najkorzystniejszym rozwiązaniem dlarozwojukraju, w przeciwieństwie do bliższej in­ tegracji chociażbyzUSA czy z Rosją.Wartododać, że wlistopadzie2001 r. większość oceniających wyraziła zaufanie do prac zespołu negocjacyjnego kierowanego przez ministra Jana Kołakowskiego. W opiniach tych osób dominowało przekonanie, że

w swychpracach negocjatorzy kierująsięinteresem całego społeczeństwa.Niektórzy jedynietwierdzili, że ich działania będą podporządkowanepartiom politycznym. Oba­

wiano się bowiem upolitycznienia tegoprocesu. Już w 2002r. większość,boaż64%

oceniłazdecydowanie negatywniedziałania negocjatorów. Jakoargumentpodawano,

iż negocjatorzy mogli osiągnąć zdecydowanielepsze warunki dla Polski.Dopiero po wystąpieniupremieraRPpodającego ostateczny wynik negocjacji nastroje społeczne

uległy poprawie. Twierdzono, iżw obecnej sytuacji gospodarczej naszego kraju nie można było wynegocjować lepszych warunków. Pogląd ten był charakterystyczny

zarównodlazwolennikówSLD-UP, jaki PO.Deklarowano też akceptację i pozytywne

odczucia„namyśl o bliskim wejściu Polski doUnii Europejskiej”, większość zaśosób uważała proces negocjacji, jak i samą perspektywęwejścia Polski do UE, za wielki

sukces naszegokraju.

Sytuacja społeczno-gospodarczaw Polsce i Europieprzed akcesją

Planowane przystąpienie PolskidoUEwywołać miało nietylko istotne zmiany na

gruncie politycznym czygospodarczym. Pociągało to za sobąrównieżzmiany w na­ strojach społecznych. Jednym z warunków przystąpieniado UE,jakie Polska musiała spełnićbyło zbliżanie istniejącego i przyszłego ustawodawstwa doprawa europejskie­ go, cozresztą zostałozrealizowane 1.02.1994 r., gdy wszedłwżycie Układ Europejski ustanawiający Stowarzyszenie między Rzeczpospolitą Polską, z jednej strony, a Wspól­ notami Europej skimi i ich państwami członkowskimi, z drugiej strony. Pozatym j ednak istotne było stworzenie właściwych ram dla stopniowej integracji Polskize Wspólnotą, zwłaszcza poprzez popieranie rozwoju handlu4 i harmonijnych stosunków gospodar­ czych między Polską a WspólnotamiEuropejskimi. Jednakże stan polskiej gospodarki

przed akcesjądoUE nie zapowiadał się obiecująco. Dla polskiegohandlu zagraniczne­

gorok 1998 zamknął siędeficytemwwysokości 18,9mld USD. W porównaniu z ro­ kiempoprzednim zwiększyłsię on o 13,8%. Na takibilans handlu zagranicznegomiał

przedewszystkimwpływ wysoki i realnie rosnący kurs złotego, który niekorzystnie

(5)

352 K. Smolińska, J. Jancz, A. Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE6’12

oddziaływał na eksport oraz zwiększał import. Polskie produkty przegrywały narynku

rosyjskimkonkurencję z wysoko subsydiowanymiproduktami z krajów UEi Stanów Zjednoczonych.Dodatkoworynek rosyjski zaczął poszukiwać towarów według zasa­ dy „dobre i tanie”, co również ograniczyło możliwościeksportowe.

Zastrzeżenia i zalecenia ze strony UE dotyczyły także rolnictwajako tego sektora gospodarki, który wymaga wzmożonych wysiłków ze strony polskiej. Użytki rolne w Polsce zajmują 18,5min ha,co stanowi 59%ogólnej powierzchni kraju. Pod wzglę­

dem obszaruużytków rolnych Polska znajdujesię na III miejscu w Europie, po Francji i Hiszpanii. Wskaźnikiem obrazującym poziom rozwoju gospodarczego kraju jest

udział rolnictwaw tworzeniuproduktu krajowegobrutto (PKB). Udział polskiego sek­

tora rolnego w tworzeniu PKB jest nadal znaczący, choć od początku transformacji

znacznie się zmniejszył z 11,8%w 1989 r. do 6% w 1996 r., 5,1%w 1997 r.i 4,9% w 1998 r. Niestety, struktura gospodarstw rolnych wPolsce jest niekorzystna. W 1998 r. nadal dominowały małe gospodarstwa do 5 ha, stanowiąc ponad 56,4%ogółu go­ spodarstw.

W związku z tym pojawiły się niemal natychmiast pytania płynące ze strony społeczeństwa polskiego: czypolska gospodarkasprosta konkurencji na rynku euro­ pejskim? I czy jesteśmy dostatecznie przygotowani do członkostwa w UE?Obawa czy

sprostamywymaganiom europejskim odbijałasię na nastrojachspołecznych. Polacy

wyrażali największy niepokój w związkuzpodporządkowaniemgospodarki celom ze­

wnętrznym. Stąd przeciwnicy akcesji Polski do UE wymieniali również obawy na

gruncie ekonomicznym, obejmowały one wiele polskichprzedsiębiorstw5, które na skutek zbyt silnejkonkurencji zagranicznej mogłybyupaść lub ograniczyć produkcję. Rynekpolski po zlikwidowaniu ceł,mógłbyzostaćzalany tanimi produktami z wyso­

korozwiniętych krajów członkowskich, które dotują rodzimą produkcję. Według scep­ tyków stalibyśmysię rynkiem zbytudla różnych towarów,którychjakość jest o wiele

niższaodjakościproduktów znajdujących się na rynkach Europy Zachodniej. Te obawy nieominęły również rolnictwa. Wyrażano niezadowolenie zezdolnościrozwojowych,

cen polskich gruntów ornych, struktury obszarowej, poziomu wsparcia i ochronyrol­

nictwa, poziomu wykształcenia, aletakże kondycji psychicznej polskich rolników6,

z których, według danych GUS,w 1996 r. jedynie 17% respondentów odpowiedziało, że ich gospodarstwa mają szanserozwoju. Dominowałyjednakże postawytypu zacho­ wawczego, brak optymizmu i niechęć do ryzyka. Obawiano się, że po uzyskaniuczłon­ kostwa polscyrolnicy będąmieli mniejsze, w stosunkudo rolników unijnych, szanse

sprostaniakonkurencji i utrzymaniasię na rynku produktów rolnych. Wśródrolników opiniętaką wyrażała znaczna większość (84%).Wyraźnie j ednak uj awniały się nadzie-je na spadek bezrobocia, a także szybszywzrost gospodarczy, j ak i łatwiejszy dostęp do europejskiego rynku pracy.

5 A. Doliwa-Klepacka, Z. M. Doliwa-Klepacki, Członkostwo Unii Europejskiej, Białystok 2008, s. 91.

6 W. Puliński, Polityka rolna Unii Europejskiej, w: Integracja europejska, red. A. Marszałek, Łódź 1997, s. 51.

Obawy jednak dosięgnęły także życiamaterialnego Polakówpo akcesji. Wskazy­

(6)

żywności. Takipesymizm wyrażali głównierolnicy, emeryci, osoby o niskimdocho­

dzie i wykształceniupodstawowym7. Pesymistycznie nastawione do integracji pozo­ stawałykobiety obawiającesięprzede wszystkim pogorszenia warunkówmaterialnych

życia,jak i wzrostu cen. Natomiastwiększy optymizm przejawiali mężczyźni, ludzie

młodzi, z wykształceniem średnim lub wyższym, wśród nich właściciele firm,kadra kierownicza i inteligencja. Konsekwencjeprzystąpieniado UE rozpatrywano wkate­ goriachnadziei lub obaw. I tak, materialne warunki życiaorazpraca po akcesji,wopi­ nii jednych miałysię polepszyć, przez innych wskazywane jako obszar,co do którego

dominuje obawa8. O zdrowiu Polacymyśleli przede wszystkim w kategoriach obaw

przed jego pogorszeniem. Nadzieje Polakówwiązałysię w głównejmierze z poprawą

funkcjonowaniasystemu politycznego i gospodarczegownaszymkraju, ale również

wskazywano namożliwość ugruntowania się postaw proekonomicznych i korzystne

zmiany w stosunkach międzyludzkich. Zwolennicy wejścia doUE wyrażali nadzieję,

zaciekawienie, ale i obawę, podczas gdy przeciwnicy, przerażenie, smutek, a nawet rozgoryczenie. Niestety, perspektywa członkostwa w Unii częstonadal budziła wpol­

skim społeczeństwie uczucia negatywne.

7 L. Kolerska-Boblińska, Przed referendum europejskim - absencja, sprzeciw, poparcie, War­ szawa 2003, s. 89.

8 Ibidem, s. 90.

Analiza przedakcesyjnychbroszur i kampanii informacyjnych

W maju 2003 r. dowszystkich gospodarstw domowych wPolscezostała rozesłana

broszura, w której podjęto próbę odpowiedzi na zasadnicze pytania i wątpliwości

społeczeństwa polskiego związane z członkostwem w UE.Podano w niej adresy stron internetowych: prezydenta RP, portalurządowego, portaluUKIE, Przedstawicielstwa

Komisji Europejskiej w Polsce i innychinstytucji zajmujących się integracjąeuro­

pejską.Podkonieckwietniado wszystkich gazet ogólnopolskich dołączono płytę CD

zawierającąwystąpienie prezydenta RP,hymny Polski i UniiEuropejskiej,tekstTrak­ tatu Akcesyjnego, bilans kosztów i korzyściczłonkostwa Polski w UE, opis struktury i zasad funkcjonowania UE, był tonajwiększykrok w stronę informowania społeczeń­ stwa polskiego o UE.

Oprócz informacji dostarczanych wprost dodomów,organizowano m.in. programy edukacyjne, kampanie informacyjne oraz kolportowano ulotki do szkół i innych pla­

cówek publicznych. Prowadzono również akcje informacyjne w hipermarketach. W zgromadzonych materiałach z tamtego okresu możemy znaleźć m.in. Przewodnik dla obywateli oraz informator Konstytucja dla Europy. Dobre źródło informacjistano­

wiły ulotki wydane przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Były one częścią

przedakcesyjnejkampaniiinformacyjnej. W ulotkach możemy znaleźć adresy wszyst­ kich Regionalnych CentrówInformacji Europejskiejw Polsce, historię integracji ów­ czesnychWspólnot Europejskich, źródła prawa UE, szczegółowo opisane swobody

wspólnegorynku UE, informacje o wzajemnym uznawaniudyplomówikwalifikacji zawodowych w krajach członkowskich Unii Europejskiej, aletakże zostałyopisane

(7)

354 K. Smolińska, J. Jancz, A. Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE6’12

możliwości podejmowania pracy przez obywatelipolskich w krajachUE. Informatory i ulotki możnaocenić jako dobrze opisujące kompetencjeposzczególnych instytucji Unijnych, politykirealizowane wramachUnii, zasady i podstawowe prawa jej funk­

cjonowania. Jak wynika zpowyższego, dostarczanieinformacji obywatelom stanowiło wysoki priorytet.

Należy również zaznaczyć,iż kampanie informacyjne byłylicznie organizowane na terenie całegokraju przez różne ośrodki promocyjne9. Jednak do najszerszego grona

odbiorców informacji, dotarły programy ireklamy telewizyjne na temat członkostwa

Polski w Unii. Była tozdecydowana większośćspołeczeństwa(83%).

9 M.in. były to: Kampania Biura Pełnomocnika Rządu ds. Referendum Europejskiego, Kampa­

nia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, Kampania Prezydenta RP, Kampania Inicjatywy Oby­ watelskiej TAK w referendum, Kampania Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana, Kampania Ruchu Obywatelskiego Karta Przyszłości.

10 Analiza oparta na przeglądzie dostępnych w Internecie archiwalnych wydań spotów informa­

cyjnych poszczególnych stacji telewizyjnych.

Przedakcesyjny stosunek mediówdo UE

Polskie media - szczególnie telewizja -mimo teoretycznie zakładanej obiektywno­

ści w przygotowywaniu spotówinformacyjnych, podzieliły się na stacje „za” Unią Eu­

ropejską ina te„przeciw”Unii Europejskiej10.

Najmniejobiektywny charakter miały spoty informacyjnetelewizjipublicznej,po­

nieważ akcesjaPolski do UE była wtedy priorytetem rządowym. Pierwsze newsydoty­ czyły zawsze sukcesów na drodze do wstąpienia do UE, obiektywnie błahe i mniej ważne informacj e podawanebyły w bardzoobrazowysposób, jeślitylko dotyczyły po­ zytywnych stron akcesji. Przeważałyhasła jedności w obliczuwstąpienia do UE, zawie­ szenia konfliktów partyjnych, ale także pojawiały się szeroko omawiane informacje

dotyczące korzyści wynikających z przynależności do UE. Stacja TVPdominowała

podwzględem ilościi czasu wyświetlania spotów kampanii informacyjnycho UE. Prywatne stacje telewizyjne - TVN i Polsat- wyświetlały newsy informacyjne

o podobnym charakterzedo tych z telewizji publicznej. Gorącymi informacjami zaw­

szebyły komunikaty pozytywne, poszczególne sukcesy na drodze Polskido UE.Róż­ nicą było przedstawianie opozycji. Jeżeli miało miejscewydarzenie negatywne, np. porażkastronyrządzącej na pewnymetapie akcesyjnym, przedstawianeto byłojako skuteczny sabotażopozycyjny, rzadko kiedyjako rzeczywistą porażkęrządzących.

Przeciwko akcesji doUE było Radio Maryja, chociaż na forumogólnopolskimsta­ rało się przybierać pozycjęneutralną.W wypowiedziach księży prowadzących audycje zauważyćmożna było pewną dozęzachowawczości: „Tonieprawda,że Radio Maryja jest przeciwko Europieczy przeciwkoUniiEuropejskiej.Takdokońca nie jest. Nato­ miast prawda jest taka, że Radio Maryja jakoośrodek wolnyiniezależnychce służyć

Bogu, Kościołowiipolskiemu narodowi, bo tennaród to radioutrzymuje. [...] postano­

wiliśmyżebydać możliwość wypowiedzenia się również i tym, którzy inaczejmyślą,

(8)

pełną informację o tym czym ta Unia jest, na jakich warunkach Polska ma do Unii wchodzić”11. Negatywne nastawienie rozgłośni do akcesji można było zauważyć

u osób zapraszanych wtamtym okresie.Wśród gości - przeważali politycyLigi Pol­ skich Rodzin, którastała w opozycji wobec przystąpienia Polski do UniiEuropejskiej.

11 Radio Maryja, audycja Refleksje po szczycie UE w Kopenhadze, 24.12.2002, http://www.radk>-

maryja.pl.eu.org/nagrania/20021223-krol/20021223-krol.html.

12 P. Rybarczyk, LPRprzeciwko wejściu Polski do UE, 1.05.2004, http://wiadomosci.wp.pl/kat, 1342,ti-

tle,LPR-przeciwko-wejsciu-Polski-doUE, wid, 5206594,wiadomosc.html?ticaid=le7ff&_ticrsn=3.

13 M. Goss, Sejm niemy. Posłowie będą głosować nad przyjęciem rządowej informacji o traktacie

akcesyjnym po jego podpisaniu w Atenach, „Nasz Dziennik”, 17.06.2012, http://www.naszawitry- na.pl/europa_771 .html.

Przedakcesyjny stosunekpartii politycznych do UE

Głównymi przeciwnikami integracji Polski z Unią Europejską była:LigaPolskich Rodzin,Ruch Katolicko-Narodowy oraz Unia Polityki Realnej. Argumenty LPR opie­

rałysię o stwierdzenie, że rolnicy dostaną mniejsze dotacje,niż sugeruje rząd. Ponadto sprzeciwialisię „kolejnymrozbiorom Polskii jej kolonizacji”1112. Argumenty partii były

mocno narodowościowe, oscylowały głównie wokół hasła, że nie oddadzą państwa

polskiego ani polskiej narodowości. Sugerowano także szybkirozpadUE. UPRz

Kor-winem-Mikke na czele propagowała hasło:Unia Europejska - Nie,Europa -Tak. Ar­

gumentamiprzeciwkointegracji Polski z UE były międzyinnymi: napływ imigrantów

do Polski,zablokowanie przez UE rozwojugospodarczego Polski poprzez regulacje prawne,brak partnerskiego nastawienia niektórych państw członkowskich, chcących

zdominować inne kraje. Natomiast Antoni Macierewicz, ówczesny przedstawiciel Koła Poselskiego Ruchu Katolicko-Narodowego skomentowałrządową informację na

temattraktatu akcesyjnegomówiąc, że informacja ta nie przedstawiłażadnego sposobu naobronę stanowiska, że rząd nie licytował traktatu „w dół”. Oznaczałoto,żerząd nie

odparł fundamentalnego zarzutu. Nawet w ramach negocjacji nie poczynił takiego

wysiłku, jaki poczyniłyswego czasu Dania, Irlandia, Malta. Krótko mówiąc, niewal­ czył o polskieinteresy narodowe.Szedł od kompromisu do kompromitacji i kapitulo­

wał. Najlepszymsymbolemtego są dwa fakty. Po pierwsze - naczele negocjatorów

postawionoludzi z dawnej służbybezpieczeństwa. Nie było premiera, nie było prezy­

denta ani innych ministrów.Byłpan Truszczyński, który reprezentuje Polskę jakodawny

współpracownik służbbezpieczeństwa. Drugakwestia - dzisiejsza poranna wypowiedź pana Grabowskiegoz RadyPolityki Pieniężnej. WRadiuZetoświadczył, że „aby ze­ brać pieniądze naskładkę dla UE,trzebabędzie ciąćwydatki i sięgnąć do kieszenipo­ datników.Ito jest prawda o UE. To jest zły traktat, złe warunki. Aby naprawdę myśleć

o uzyskaniu przez Polskę właściwego miej sca wEuropie, trzeba tentraktat odrzucić”13.

Stanowisko niejednoznaczne przyjęłoPolskie Stronnictwo Ludowe, a także Samo­ obrona, uzależniając swoje poparcie dla UE bądź teżjego brak odsytuacji, w jakiej znajdą siępolscyrolnicypo akcesji.

Wśród polityków popierającychintegracjęPolski z Unią Europejską przeważały

(9)

356 K. Smolińska, J. Jancz, A. Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE6’12

kategorii skazany na życie namarginesie i powolny rozwój gospodarczy”14. Głównymi

argumentami obozuzwolenników akcesji (SLD, UP, PO, PIS)był rozwój gospodarczy Polski, możliwość inwestowania w Polsce przez zagranicznychprzedsiębiorców, co

otworzy rynek pracy, swobodaporuszaniasię i studiowania.

14 Kto glosuje przeciw UE, skazuje Polskę na byt drugiej kategorii, PaM za Onet.pl, 22.04.2003,

http://www.ppr.pl/artykul-quot-kto-glosuje-przeciw-ue-skazuje-polske-na-byt-dru-53678-dzial-13.php.

15 A. Lutrzykowski, Samorząd terytorialny, ale jaki?, Toruń 2009, s. 169.

W trakcie samejdebaty za integracją opowiedziały siękluby SLD, UP, PO, SKL i PiS.Zdecydowanie przeciwko akcesji były: Samoobrona, LPR i kluby poselskiePo­

rozumieniaPolskiego orazRuchu Katolicko-Narodowego.

Analiza informacji napoziomie lokalnym

Przed wejściem do Unii EuropejskiejwieluPolaków prezentowało odmienne oceny

dotyczącerównież przyszłego rozwoju ich najbliższej, małej „ojczyzny”, czyligminy. Jak jużwyżej wspomniano, grupą wyrażającąnajwiększe obawy, i to zarównow per­

spektywiekraju, jak i na poziomielokalnym, byliwłaśnie rolnicy. Owe obawy przyjmo­ wały podobny wymiarzarównow sferze ogólnokrajowej, jak i w wymiarze samorządu

lokalnego. Warto jednak bliższej przyjrzeć się oczekiwaniom, jakie stawiano na pozio­

mie lokalnym w związkuz wejściem Polski doUE. Pierwszym, podstawowym aspek­ tem i sugerowaną korzyściąbyła możliwość pozyskania środkówfinansowych z UE, wspomagający w sposób znaczący dalszy rozwój gmin, powiatów i województw oraz inwestycji wtych obszarach. Ważna okazała się także możliwość współpracyz zagra­ nicznymipartnerami, głównie przyrealizacji projektów o charakterze transgranicz-

nym. Oczekiwania wiązały się również z wszechstronną promocjąwłasnej gminy, a także szeroko pojętą wymianą kulturalną i gospodarczą, promocją turystyki,

współpracyw zakresie budowy wspólnej infrastruktury, wymianą informacji oraz

wspólnymiszkoleniami15.

Niestety w większości przeważała opinia, iż żadna gmina, powiat czywojewódz­

twobezodpowiedniegowsparcia finansowego nie będzie się odpowiednio rozwijać.

W związku z pojawiającymi się wciąż nowymiobawami,powołanotzw. GminneCen­ tra Informacji. Jest to placówka działająca w sposób kompleksowy, umożliwiająca

społeczności lokalnej dostęp do nowoczesnych technologii przekazu informacji,ma­

jąca wpływnarozwój inicjatyw lokalnychorazpromująca przedsiębiorstwa działające w regionie.W GCI można uzyskaćinformacje na temat ProgramówpomocowychUE,

funduszy przedakcesyjnych, polityce strukturalnej UE, ułatwieniach podatkowych,

prawie pracy UE, otwartychkonkursach, przetargach czy przeciwdziałaniu bezrobo­ ciu. GCIjest skierowane głównie do osób bezrobotnych, chcącychpodnieść swoje

kwalifikacje,przedsiębiorców czy pragnących założyć własną działalność.Niestety, ogromnawiększość społeczeństwa (80%) przyznaje się,żenie wie, gdzie w jej gminie

znajduje się takowe Centrum. O lokalizacjiPunktu Informacji Europejskiej wswojej gminiewiedzą przede wszystkimmieszkańcy najmniejszych(do20tys.) miast.Orien­ tacja wtej sprawie jest tym lepsza, im wyższewykształcenie ankietowanych oraz im

(10)

większe zainteresowanie polityką. Coważne,tylko 14% osób, które orientują się wlo­ kalizacji Punktu Informacji Europejskiej w ichgminie, deklaruje korzystanie zniego - poszukiwanietam informacji na tematUE. Zdecydowanawiększość -85% badanych,

którzywiedzągdzie mieści się PIE, nie usiłowała sięw nimniczego dowiadywać.

Referendum akcesyjne

Referendum krajowe w sprawie akcesji Polski do Unii Europejskiej odbyło się w dniach7-8 czerwca 2003 r. Według oficjalnych danychPaństwowejKomisji Wybor­

czej frekwencja wyniosła 58,85%, tj. do głosowania przystąpiło 17 586 215 osób spośród 29 868 474 uprawnionych do głosowania. Przedmiotem referendum było

wstąpienie Polski do Unii Europejskiej i przyjęcie traktatu ateńskiego. Postawiono wyborcom pytanie: „Czy wyrażaPan/Pani zgodę naprzystąpienie PolskidoUnii Eu­

ropejskiej?”. Odpowiedź „TAK” udzieliło 77,45% z głosujących, czyli dokładnie

13 516 612osób. Tylko22,55% z nich, tj. 3 936 012odpowiedziało „NIE”. Referen­ dum zostało uznane za ważneprzez Sąd Najwyższy16.

16 Państwowa Komisja Wyborcza, Referendum ogólnokrajowe w sprawie wyrażenia zgody na ra­

tyfikację Traktatu dotyczącego przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, 7.06.2012, www.referendum2003.pkw.gov.pl.

17 Ibidem. 18 Ibidem.

19 TNS OBOP, Polacy o członkostwie Polski w Unii Europejskiej przed referendum, Warszawa

2003, http://www.obop.pl/archive-report/id/1420, 6.06.2012.

Uzyskana liczba głosów „na tak” najwyższa była w województwach: śląskim (1 927 221), mazowieckim (1 764 733),wielkopolskim (1 201 760),natomiastilość

głosujących przeciwko akcesjiw województwie Mazowieckim (612599)17. Wobwo­ dach zagranicznych największa (100% frekwencja) zaistniała w Królestwie Belgii

(Antwerpia), Republice Bułgarii, Republice Chile(Wyspa Króla Jerzego) iwmieście Tajpej. Wtamtejszych ośrodkach wyborczychłącznieoddano 1460 głosów„natak” itylko 48 głosów przeciwko18.

Opinie Polaków przed referendum - napodstawiebadań TNS OBOP

10-12.05.2003 r.

Toistotne badanie, gdyż zostałozrealizowane na miesiąc przed referendum, tym sa­

mymbyło ostatnim badaniem opinii społecznej przed tym wydarzeniem. Na podstawie danych,w maju mniej więcej na równi rozłożyłysię głosy międzyosobamiczującymi siędobrze poinformowanymi o kwestiach związanych z członkostwem Polski wUnii

Europejskiej(48%), a tymi,którzy mieli poczucie odwrotne (46%). Dodatkowo, 57% respondentów zadeklarowało swój udział w referendum,z czego74% wyraziło chęć poparcia członkostwa Polski w UE, a 16%opowiedziało swójsprzeciw19.

Badani Polacy najbardziej pośród korzyści z wstąpieniado UE, cenilisobie swobo­

dępodróżowania, mobilnościpracy orazkwestie związane z ochroną środowiska. Naj­

(11)

Tabe la 1 Rozłoże nie deklar acji Polaków w kwe sti i głosowania w ref eren dum cz er wcow ym (w %) Źr ódło: TNS OBO P, Polacy o człon kostwie w Uni i Eur opejs kiej przed ref erendum, htt p:/ /www. obop.pl/ archive-report /i d/1420 , 7.06.2012 . A cz y głosował (a)b y wte dy Pan(i) za prz ystąpi enie m czy prze ciw pr zyst ąpie niu Polsk i do Unii Europej ­ skiej ? s s o « II s fl M II E2 s 2 ® T £ a V.2 00 2(l ) n = 69 4 G,„ S S g « M II a VI. 2O O2 n = 6 62 S 00 s o n n oe G s e ir> IX .20 02 n = 721 X.2 00 2(l ) n = 70 8 II X s XI.2 00 2 n = 72 7 XII .2 OO 2 n = 72 5 1.2003 n = 72 8 11 .2 00 3 n = 721 III .2 00 3 n = 74 6 T V .2O O 3 n = 74 0 V .2 O O 3 n = 77 6 Za przyst ąpieni em Pols ki do Unii Eu rope jskie j 64 65 63 66 65 69 63 67 74 67 67 63 68 61 69 69 66 71 74 Przeci w pr zys pi en iu Pols ki do Unii Eu rope jskie j 22 21 24 25 23 21 24 22 17 22 22 21 20 28 19 20 23 20 16 Tr udno powie dzi eć, jes zcze nie wiem 14 14 13 9 12 10 13 11 9 11 11 16 12 11 12 11 11 9 10

(12)

Analizując poczucie społeczeństwa o propagowaniuinformacji związanych z człon­

kostwem Polski w UE, możnawywnioskować, iż w większości badań sondażowych, poczuciepoinformowania wzrastało, natomiast poczucie jego braku stopniowomalało,

aw ostatnim sondażu po razpierwszy spadło poniżej 50%.

Stanpoinformowania społeczeństwao UE, tużprzed referendum akcesyjnym, wy­ raźnie pokazuje badanie OBOP,mianowicie sprawdzano czy dotarły do respondentów jakiekolwiek materiałydotycząceakcesji. Blisko 70%badanych miało kontakt z takimi materiałami. Najczęściej były tobroszury i dalejwedług częstotliwości wskazań: pla­ katy, informatory, książki,płytyCD i raporty20.Potwierdzeniedostępności materiałów informacyjnychwskazuje,że działaniakampanii informacyjnej znacznie zwiększyły poczucie odpowiedniego poinformowaniaspołeczeństwao UE21.

20 Społeczny bilans korzyści i kosztów członkostwa Polski w Unii Europejskiej, red. E. Skotnic- ka-Illasiewicz, Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, Departament Analiz Ekonomicznych i Spo­ łecznych, Warszawa 2003, s. 72.

21 Ibidem. 22 Ibidem, s. 73. 23 Ibidem.

Warto równieżprzeanalizować tabelę obrazującą deklaracjęzagłosowania na„tak”

lub„nie” dlaczłonkostwa Polski w UE.

Wśród respondentów deklarujących zagłosowanie na „tak” w referendum,wyniki naprzestrzeni miesięcy rozkładały siępodobnie, oscylując średniowokół 66-69%. Przy czym dwa razy przekroczyły próg70%. Wraz z wmiarę stabilną chęcią poparcia

członkostwaw UE, malałaliczba osób deklarujących głosowanie na „nie”. Mieszkań­

cy miast, dobrze wykształceni, zainteresowani sprawamipolitycznymi, czujący stabil­ ność finansowąchętniej opowiadali się za członkostwem w UE. Miej sce zamieszkania

znacznie niewpłynęło nastopień wyrażaniapoparcia dla członkostwaoraz stopnia po­

czucia poinformowania o kwestiach związanychz członkostwem w UE.

PolacywobecczłonkostwawUE po referendum - badania TBS OBOP sierpień 2003 r.

Z wynikówbadań ponad 50% Polaków uznaje, iż członkostwo wUE przyniesie ko­ rzyści, 17% respondentów obawia się,że akcesja przyniesiecoś złego. Niestety tylko 36% badanych twierdziła, iż Polska jest przygotowana do członkostwa, przy czym

sami nie będziemy w stanie spełnić zobowiązań, a 28% negatywnie ocenianaszkraj zarówno pod względemprzygotowania jak i możliwościdotrzymaniazobowiązań22. Dodatkowo widoczny był duży wskaźnik nadzieiPolakówna poprawę sytuacji w kraju

w perspektywie długoterminowej - 71%. Jednak biorąc pod uwagę opinie dotyczące bliższej perspektywy czasowej, wyniki sąpesymistyczne. Aż 34% Polaków nie do­ strzega nadziei na poprawę sytuacji, a 39% nie dostrzega możliwości niesionych przez UE23.

Powyższe badanie zostało przeprowadzone w oparciu o trzywskaźniki: ogólnej percepcji członkostwa, oceny przygotowania Polski doczłonkostwa oraz możliwości

(13)

360 K.Smolińska,J. Jancz, A.Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE 6'12

realizowania zobowiązańi po trzecieprognozowany wpływ, któryakcesja do UEmoże wywrzeć na: życie osobiste,sytuację krajuw perspektywie najbliższychlat oraz per­ spektywie długoterminowej24.

24 Ibidem.

25 Ibidem.

26 Polacy dobrze oceniają członkostwo w UE, „Newsweek”, http://spoleczenstwo.news- week.pl/sondaz—polacy-dobrze-oceniaja-czlonkostwo-w-ue,88443,1,1.html, 15.06.2012.

27 W. Fehler, Bezpieczeństwo wewnętrznekraju, Warszawa 2010, s. 68, http://www.mrr.gov.pl/

rozwoj_regionalny/Polityka_rozwoju/SRK/Ekspertyzy_aktualizacja_SRK__1010/Documents/bez- pieczenstwo_wewnetrzne_panstwa_2010.pdf, 12.06.2012.

Wykres 1. Jak oceniono członkostwo Polski w UE. Będzie czymś dobrym, czy złym?

Źródło: na podstawie TNS OBOP, Opinie o członkostwie w Unii Europejskiej na początku sierpnia 2003, http://www.obop.pl/archive-report/id/1460, 8.06.2012.

Podobnie, jak w badaniu przed referendum, optymistyczne wybrzmienie padało z ust osób lepiej wykształconychoraz mieszkańców miastzainteresowanychsprawami politycznymi. Co ciekawe równie chętnie i optymistycznie wypowiadały się osoby młode w tym nastolatkowie, dodatkowo w grupie tej znaleźli się także zwolennicy PO oraz SLD25.

Z najnowszych badań przeprowadzonychprzez TNS OBOPna początku roku 2012 wynika,iż 56% badanych pozytywnie oceniaczłonkostwo Polski w UE,a tylko 11% negatywnie. Dodatkowo 29%badanychmaambiwalentne odczucia. Corównie istotne, ponadpołowabadanych - 54%ma pojęcie o tym, co dziejesięwUE-prezydencja Pol­ ski, definiowanie prezydencji, przewodnictwa w UE. Należy podkreślićfakt, iż 53% respondentów uważa,iż pozostałepaństwaUE nie licząsięzPolską, tak jak powinni26.

Analizapoczucia bezpieczeństwa i stabilności kraju

Bezpieczeństwo, a zatem stan poczucia brakuzagrożenia w Polskiej historii ma wielorakie znaczenie.Wramachbadanegozjawiskanależy podkreślićfakttransforma­ cji systemowej, co zapoczątkowało wiele zmian. Centrum Badania Opinii Społecznej zajmuje sięrównież monitorowaniem poczucia bezpieczeństwa w kraju. Badania są przeprowadzane w oparciu o ankietęzawierającą pytanie: „Czy Pani/Pana zdaniem Polska jestkrajem, w którym żyje się bezpiecznie?”27. Jeszcze w 2000 roku 70%

(14)

respondentów wyraziło opinię, iżPolska nie jest krajem, w którym żyje siębezpiecznie, awnajbliższym roku, nicwtym zakresiesięnie zmieni. I takteż okazało się w rzeczy­ wistości,mianowicie z sondażuCBOSwynika,żerok 2001 był okresem największego

negatywnego poczucia bezpieczeństwa. Możesię to wiązać z atakami terrorystycznymi

naWorld Trade Center i samą zmianą teorii bezpieczeństwa. Zmianynastąpiły w latach 2002-2005, a dopiero w2007r. odnotowano, że Polskajest krajem,w którym można

czuć się bezpiecznie28 29. Zbiega sięto zczasem akcesji Polski do Unii Europejskiej.

28 Ibidem.

29 Ulotka wydana przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. 30 Analiza wypowiedzi na forach internetowych.

Korzyści i koszty członkostwaw Unii Europejskiej

Materiały rozprowadzane na terenie Polskiprzed referendum akcesyjnym to m.in.

ulotki, przewodniki i informatory. Znajdowały się wnich informacje dotyczące korzy­

ściwstąpienia PolskidoUE. Informatory te zawierały informacje głównie wskazujące

na korzyści,celowo natomiast pomijane byłyte spotykające się z brakiem akceptacji społecznej. W ulotce Kilka słów o Unii Europejskiej1'1, przeczytać można było, że Unia

stwarza niepowtarzalne szanse rozwoju Polski, członkostwo w niej wzmocni pozycję Polski na arenie międzynarodowej,a także zapewni wyższe poczucie bezpieczeństwa.

UKIE deklarowało również zlikwidowanie różnicrozwojowych między naszym kra­

jema dotychczasową piętnastką kraj ówczłonkowskich. Kolejną wymienianą w ulotce informacyjnej korzyścią było włączenie Polski do obszaru swobodnego przepływu

towarów, usług, kapitału i osób. Obecność naszego kraju w strukturach Unijnych

miałabyrównież gwarantowaćzwiększenie ilości zagranicznych inwestycji wPolsce, a także możliwośćpodejmowania pracy za granicą. Mnożyłysię zachęty, natomiast o ewentualnych konsekwencjach lub kosztachprzystąpieniadoUE nie wspominano.

Tak samo w informatorach, nie znajdowały się informacje dotyczące chociażby ko­ nieczności, w dłuższej perspektywieczasowej,przyjęciawspólnejwaluty Euro. Wśród osób głosujących w referendumakcesyjnymza wstąpieniem Polski doUE często zda­ rzały się jednostki, które niebyły świadome konieczności przyjęciawspólnejwaluty.

Znaczna częśćspołeczeństwa w obecnejsytuacji, szczególniebiorąc pod uwagę przy­ kładGrecji, niechcewstąpienia Polskido strefy euro30. Zastanowićsięmożna by było, czy taka wiedza miała by znaczący wpływna decyzję społeczeństwa w2003 roku.

Materiały wskazujące wyłącznie na korzyści członkostwaw UE z punktuwidzenia

interesantów stają się mniejwiarygodne, aczkolwiek skłaniają do podświadomej re­

fleksji. Interesant w konsekwencji ma większe szanse by dojść do wniosku, że członko­

stwowUE będzie dlaniegokorzystne. Kampania informacyjna, jaksię zdaje, miała

charakter wysoce polityczny.Wykazywała się pomijaniem informacjimogących zrazić

społeczeństwodopodjęcia decyzji o głosowaniu za wstąpieniem Polskido UE. Zabieg

ten zdaje się być logicznym, szczególnie biorąc poduwagę fakt,iż stanowiłoto wówczas najważniejszy celpolityczny naszego kraju. Do pomijanych informacji można np. zali­

(15)

362 K. Smolińska, J. Jancz, A. Przemieniecka, K. Kuprianiec RIE6’12

czyć wspomnianąwyżej konieczność przyj ęcia wspólnej waluty czy też utratę częścio­

wej suwerenności kraju.

Analizakorzyści, jakie obecnie czerpiąPolacy z rozwoju gospodarkirynkowej, wy­ kazuje przede wszystkim, że są one wciąż udziałem nieznacznej części społeczeństwa polskiego. Powstajeukład stratyfikacji, której mechanizmjest generowany wwyniku

zderzenia relatywnie nielicznych grup zdolnychkorzystać z większych możliwości działania i osiągania szeroko rozumianego sukcesu życiowego, ze znacznie liczniej­

szymi grupami, które nadal nie potrafią wykorzystywać możliwości, które daje im Unia31. Niemniej jednak korzyści z członkostwa wUEsą widoczne, szczególniegdy

weźmie się pod uwagęliczbę inwestycji powstałychdzięki dofmansowaniomz Unii.

Trzeba natomiast dodać, iż metodą prób i błędów, beneficjenci w Polsce, coraz częściej potrafią efektywnie wykorzystywaćśrodkifinansowe z Unii. Należy również zwrócić

uwagę naszczególny naciskdziałańw kierunkurozwojuobszarów wiejskich.W anali­ zie strat trzeba także uwzględnićponiesione koszty dostosowania prawa polskiego

igospodarki do standardówunijnych, utratęsuwerenności, a także kosztyponoszone w ramach ochrony środowiska dostosowanej doUE i ochronygranic wschodnich jako granic zewnętrznych UE.Najbardziej niekorzystnymzjawiskiemzwiązanym z akcesją

do UEirównież najczęściej zauważanymprzez społeczeństwo jest wzrost cen arty­ kułów rolno-spożywczych32. Na koszty przystąpienia do UE zwracały szczególnie uwagę grupy eurosceptyczne wymieniając o wielewięcejwad członkostwaw UE33.

31 E. Skotnicka-Illasiewicz (red.), Społeczny bilans..., op. cit., s. 115.

32 Przystąpienie Polski do Unii europejskiej. Traktat akcesyjny i jego skutki, red. S. Biernat, S. Dudzik, M. Niedźwiedź, Kraków 2003, s. 91.

33 J. Barcz, E. Kawecka-Wyrzykowska, K. Michałowska-Gorywoda, Integracja..., op. cit., s. 215. 34 Analiza wypowiedzi na forach internetowych.

Nie mniej ważnymaspektem kosztów przystąpienia do UE jest współczesna, roz­ wijającasię refleksja na tematdalszej integracjieuropejskiej, a więc równieżponosze­

nia w przyszłości kosztów przez Polskęna rzecz biedniejszych, rozwijających się

krajów. Wśród społeczeństwa pojawiają się opinie, że Polska,w dłuższej perspektywie czasowej, więcej straci na członkostwie w UE niż zyska. Pojawiają się również obawy,

że nikt nikomu niepomaga bezinteresownie, a najbogatsze kraj eUE pomagają Polsce,

ponieważ mają w tym jakiś „tajny” interes34. Takie opinie to jednak rzadkość.

Wnioski

Konkludując, nastroje polskiego społeczeństwa przedakcesją Polski do Unii Euro­ pejskiej niebyłystabilne.Wynikisondażyzmieniałysię w poszczególnych miesiącach,

podobnie jakoczekiwania, nadzieje i obawy Polaków związanezczłonkostwem w UE.

Nastroje respondentów odzwierciedlały w większości ichstatus społeczno-zawodowy.

Kampania informacyjna okazałasię być skuteczną iprzekonała większość obywateli o korzyściach jakie będą płynęły z członkostwa.

W tymokresiepojawiło się wPolsce wiele grup interesu agitujących za poparciem

(16)

antagonistyczne, a wręcz skrajnenastroje ewaluującewciąż na chwilę przed akcesją.

Jednakże zarówno media,jak i wszelkiego rodzajuorganizacje pozarządoweoraz in­

stytucje dokładały wszelkich starań, by odpowiednio poinformować społeczeństwo o korzyściach płynących ze wstąpienia do struktur unijnych,zarówno napoziomie cen­

tralnym, regionalnym,jaki lokalnym, realizując tym samym główny cel rządowy.

Wysiłki skierowane naprzygotowaniespołeczeństwa do członkostwa Polski w Unii

Europejskiej możnauznaćzazadawalające. Wperspektywie czasu można jednak za­

uważyć stosunkowowysoki poziom lakoniczności przekazówinformacyjnych oraz pomijanie informacji, związanych z kosztami, jakie Polska mogłabyponieść wzwiąz­ ku zprzystąpieniem do UE. Owa lakoniczność wynikałazapewne z chęci uproszczenia odbiorcy rozumienia istoty UE, a pomijanie wybranych konsekwencji członkostwa

Polski wUE zapewne miało charakter celowy, by skuteczniezrealizować celrządowy,

jakimbyło wstąpienie Polski do UE.

Z aktualnych badań sondażowych wnioskowaćmożna,iżPolacy w znacznej więk­ szości pozytywnieoceniają procesintegracji,jak i samo przystąpienie Polski doUnii Europejskiej,a społeczeństwo wykazałosię zadawalającym poziomem zaangażowania

politycznego. Zaobserwować można byłorównież sekwencję działań związanychz ar­ gumentacją swoichprzekonań na temat UEprzez znaczących aktorówpolitycznych.

Niemniejjednak wspołeczeństwie polskim panujewspólne przeświadczenie odrugo­

rzędnejroli Polski w strukturach unijnych,aczkolwiek podjęciedecyzjio członkostwie wUE zdajesiębyć uważaneprzez obywatelizakorzystne. Wraz z akcesją Polski do UE miał miejsce również wzrost obywatelskiego poczuciabezpieczeństwa istabilno­

ści kraju.

Summary

Political culture and the level of awareness of Polish society as well as the role of political commitment in the light of Polish accession to the European Union

The prospect of Poland’s joining the EU stirred various emotions and triggered a series of purposeful activities carried out in many dimensions and in numerous areas. Both those at the na­ tional and local level were supposed to prepare Poles well for this move. Another desirable out­ come concerned the increased political commitment and awareness of Polish society. Even though, in the initial period of negotiations, Poles clearly mistrusted the government and the ac­ tivity of individual persons, a clear majority were in favor of accession to the EU in the final vote. The political activity and commitment of Polish society advantageously impacted on the level of political culture at that time. The downside involved a profound and distinct division into the supporters and opponents of the accession, both in the media and among political parties.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In order to make work as enjoyable as possible, Google has been implementing a series of features in its workplaces, in order for its employees to develop their workday

Analiza semantyczna prowadzona w systemach kognitywnej analizy danych odnosi się nie tylko do prostej analizy, ale także bardzo często występuje na etapie

Seismic and well log data as a source for the calculation of elastic properties of rock media – conditioning for successful exploration, well trajectory, completion and

Specifically, terrestrial laser scanning (TLS) collects high resolution 3D point clouds allowing more accurate monitoring of erosion rates and processes, and thus, quantify the

granted citizenship to all people in the Empire who were not Romans, especially those αλλόφυλοι who entered the country, retaining however groups of ranks (τάγματα) such as

om g ezet in chloorbenzeen.. Er wordt hier al of niet een katalysator gebruikt. c) Voor de chlorering van monochloorbenzeen in de vloeistoffase met cgloorgas tot

periode.. De kraakgassen verlaten de oven bij een temperBtuur van ongeveer 3üOoC. De cylinder is ge- vuld met schuin aflopende , dakvorJ0ige platen voor een goed