• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 33 (822).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 33 (822)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 16 SIERPNIA 2016 r.

cena 2,80 zł (8% VAT) nowiny

WODZISŁAWSKIE

Rok XVII

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508-88201 www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl | Nr 33 (822)

pana Lucja

Wodzisławianin zakochany w góralskiej

architekturze

STR.

I JD DO i i I I

i

lll l. Ib II 1P

d

i i

ia

i

Wodzisławska radna Izabela Ka- Popełniłam błąd podpisując się co robi - ripostuje Marlena To- linowska (na zdjęciu) złożyła za panią Toman(...), zrobiłam to man. Sąd w wyroku warunkowo w KRS wniosek ze sfałszowa- na prośbę byłej prezes - tłuma- umorzył postępowanie karne na nym przez siebie podpisem byłej czy radna Kalinowska. - Ona jest okres jednego roku próby, więc szefowej Stowarzyszenia Nasz prawniczką. To nie jest prosta ko- radna nie straci mandatu.

Wodzisław, Marleny Toman. - bieta ze wsi, która nie wiedziała CZYTAJ NIAJSiri: JONIE4

GMINY '

Mllllll ■ NA STRONACH 11-13 POWIAT Pasjonat czy hochsztapler?

Podróżnik kazał sięwozić samochodemi wybrzydzał

GOGOŁOWA Pierwsze takiezawody konne

LUBOMIA Remontowy krajobraz gminy

GODÓW, BEŁSZNICA Dwie gminy obchodzą w weekend dożynki SKRZYSZÓW Czykierowców koło szkoły czekaarmagedon?

MSZANA Wyremontują PSZOK.

Za spore pieniądze

Chciał odebrać swojego psa ze schroniska

- powiedzieli, że zwierzę uciekło

CZYTAJ NA STRONIE 3

Obozowe „pasiaki”

zrobili z górniczych

STRONA 8

RAPORT Z NAWAŁNICY - zalane budynki,

uszkodzone drzewa

O CZYTAJ NA STRONIE 7

33

BYŁO KINO „POD CHMURKĄ "

- będzie kino motocyklowe

OSP Koksownia Radlin KONKURS OSP STR o 16

REKLAMA

CGT

Konstrukcje stalowe

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS

_____ PRODUCENT

-garaże, bramy, kojce -typowei na wymiar _________________ - blaszaki na budowę

www.garaze.rybnik.pl

693/600-800

(2)

Na wstępie

Magdalena Kulok Dziennikarka Nowin Wodzisławskich Król jest nagi! - to cytat z ba­

śni „Nowe szaty cesarza” An­

dersena. Do wielkiego miasta przybyło dwóch cwaniacz­

ków. Obiecali władcy najlep­

sze tkaniny. Wmówili przy tym, że ich materiały mają cudowną własność: były nie­

widzialne dla wszystkich, któ­

rzy nie nadawali się do swego urzędu albo też byli zupełnie głupi. Wszyscy więc udawali, że cesarz jest pięknie ubrany, choć w rzeczywistości kroczył przed poddanymi nago. Do­

piero małe dziecko, które mia­

ło jeszcze świeże spojrzenie, powiedziało głośno prawdę.

Odnoszę tę baśń do wizyty obieżyświata Janusza Rive- ra w trzech gminach naszego powiatu. Sam urząd mar­

szałkowski zarekomendo­

wał tę postać i prosił o opiekę nad gościem-światowcem.

Do tego liczne zapewnienia o popularności podróżnika, pisma z innych miejscowości, pochlebne artykuły, wywiady.

No cóż, w takiej sytuacji trud­

no odmówić. Nie ma czasu na zastanowienia, trzeba przy­

gotować program wizyty, poczęstunek - zgodnie z wy­

mogami gościa. Nie można być przecież gorszym. Pełna mobilizacja. Balon jest ciągle pompowany. Wreszcie pękł...

Cieszę się, że przedstawiciele naszych gmin, dopytywani przez nas opowiedzieli, jaki przebieg miały spotkania z podróżnikiem i jak „doce­

niono” ich gościnność. Może wygodniej byłoby siedzieć ci­

cho i dać się wkręcić w spiralę nakręcaną wokół osoby Rive- ra. Tylko czy wtedy sami nie ustawilibyśmy się po stronie poddanych cesarza?

RodzinnyOgródDziałkowy „Gajówka” wWodzisławiu Śl.obchodził 35-lecie powstania. - To tak pięknemiejsce, żenazywane jest ogrodem„cukierkowym”- mówi z dumą JanuszJelonek,prezes ROD

„Gajówka”.

Konewka i grabie od prezydenta, wkrętarko-wiertarka od starosty

WODZISŁAW ŚL. Rodzinny Ogród Działkowy „Gajówka”

istnieje już 35 lat. Z tej okazji 6 sierpnia odbyła się uroczy­

stość połączona z obchodami

„Dnia działkowca”.

Rodzinny Ogród Działko­

wy „Gajówka” to 155 działek, które zajmują powierzchnię ponad 8 hektarów. - Kiedyś były to porośnięte chaszcza-

metodą „na brata” oszuści nabrali starsze małżeństwo. mieszkańcy Radlina przekazali fałszywemu krewnemu 30 tysięcy złotych.

Podał się za Brata z Niemiec.

małżeństwo straciło 30 tys.

RADLIN Oszustwo „na wnucz­

ka" to metoda jaką posługują się sprawcy, chcący wyłudzić głównie od starszych ludzi spo­

rą gotówkę. Zwykle taki oszust dzwoni do starszej osoby i poda- je się za krewnego. Tłumaczy, że miał wypadek albo jest ciężko chory i potrzebuje gotówki. Ni­

czego nieświadomi mieszkańcy często przekazują oszczędności swojego życia - przelewając je na konto albo przekazując pod­

stawionemu przez fałszywego wnuczka koledze. Tak też było

mi nieużytki, z mnóstwem niewypałów z okresu II wojny światowej. Wielu nie wierzy­

ło, że w tym miejscu mogą po­

wstać działki. Ale działkowcy zakasali rękawy i wzięli się do pracy. Oczyszczono teren, za­

częto wytyczać drogi i aleje.

Jak ogród prezentuje się dziś, widać gołym okiem. Piękne działki, uśmiechnięci dział-

w czwartek, gdy do 84-letniego mieszkańca Radlina zadzwonił mężczyzna podający się za jego brata mieszkającego w Niem­

czech. Oszust był doskonale przygotowany i posiadał wie­

dzę na temat osoby, pod którą się podszywał. Twierdził, że pil­

nie potrzebuje gotówki na spłatę kredytu i że ma tam na miejscu kolegę, który mógłby odebrać dla niego te pieniądze i przy­

wieźć mu do Niemiec. Niczego nie podejrzewający starsi ludzie przekazali oszczędności swoje-

kowcy. Ogród wrósł w miasto i stał się miejscem rodzinnych spotkań oraz odpoczynku - mówi Janusz Jelonek, pre­

zes ROD „Gajówka”. Dodaje, że w 2012 r. ogród otrzymał tytuł najlepszego w całej Pol­

sce.

Jeśli tylko w „Gajówce” po­

jawiają się wolne działki, to szybko znajdują się na nie chętni. - W tym roku sprzeda­

liśmy kilkanaście działek i na­

bywcami były głównie młode osoby. Teraz wśród młodych i starszych jest moda na swoje warzywa, owoce. Wszystko ekologiczne i zdrowe - za­

znacza Janusz Jelonek.

Gośćmi jubileuszu byli m.in. senator Adam Gawę­

da, wicestarosta Grzegorz Kamiński i prezydent Mie­

czysław Kieca. - Często po­

wtarzam, że Wodzisław to południowa brama Polski.

Wasz ogród jest przy tej bra-

go życia. Dopiero, gdy do domu wrócił ich syn, opowiedzieli mu całą historię. Mężczyzna po zweryfikowaniu informacji i wykonaniu telefonu do praw­

dziwego krewnego uświadomił sobie, że doszło do oszustwa.

Policjanci apelują do miesz­

kańców o zachowanie szczegól­

nej ostrożności. Przypominają o tym, aby nie przekazywać niko­

mu żadnych pieniędzy, zaś o każdej próbie wyłudzenia nie­

zwłocznie powiadomić policję.

(mak)

Konewkai grabie od prezydenta na ręceJanusza Jelonka, który -co warto podkreślić - obchodziłjubileusz25-lecia pełnieniafunkcji prezesa ROD„Gajówka

NAGRODy I DypLOmy

Złota odznaka„Zasłużonegodziałkowca”: Jerzy Dragon, Karol Furtok, KrzysztofJanecki,StanisławUrbańczyk Srebrnaodznaka„Zasłużonegodziałkowca: Edward Bladziak,Józef Osadnik, Tadeusz Skierś, StanisławSołtysiak Brązowaodznaka „Zasłużonego działkowca”: Władysława Capanda,Ryszard Czura, PiotrLigocki, Antoni Wejkowski Dyplomy zazaangażowanieipracęna rzecz ogrodu:

Stanisław Antoniewicz,Piotr Gawlik, Karol Górecki, Krzysztof Janecki,Roman Kawik, Jerzy Kujawka, Tadeusz Kucmanowski, WładysławŚnieg, Jan Tuła, StanisławUrbańczyk, Mirosława Wojciechowska, Czesław Zimoń.

mie, blisko drogi krajowej nr 78. Mało kto wie, że przejeż­

dżając tą drogą w kierunku centrum miasta, mija się wy­

jątkowe miejsce. Jesteśmy dumni, że tworzycie tak pięk­

ny ogród - podkreślał prezy-

Woda z wodzisławskiego „Balatonu” regularnie poddawana jest badaniom. Specjaliści

sprawdzają, czy jej jakość jest odpowiednia.

Ostatnie próbki zostały pobrane na początku sierpnia.

Bez obaw można się kąpać w Balatonie

WODZISŁAW ŚL. Państwowy Powiatowy Inspektor Sani­

tarny w Wodzisławiu Śląskim wydał orzeczenie, z którego wynika, że w badanym zakre­

sie woda w „Balatonie” spełnia wymagania, jakim powinna odpowiadać woda w kąpieli­

sku i miejscu wykorzystywa­

nym do kąpieli.

dent Kieca, który w prezencie przekazała grabie i konewkę.

- Niech prezes mądrze pod­

lewa, żeby ogrody się rozra­

stały - powiedział. Starostwo przekazało wiertarko-wkrę-

tarkę. (mak)

W ostatnim czasie próbki wody pobrano również z kilku innych miejsc w Wodzisławiu Śląskim: naprzeciw dworca PKP oraz przy ulicach Marklo- wickiej i Jastrzębskiej. Woda spełnia tam wszystkie wymo­

gi stawiane wwodzie przezna­

czonej do spożycia przez ludzi.

opr. (mak)

reklama

KOMENTUJ BEZ OGRANICZEŃ

nwnni PROMUJEMY DOBRE DYSKUSJE |S

( ____

Kwiaciarnia^

Oferujemy:

& wiązanki ślubne i okolicznościowe

& wiązanki i palmy pogrzebowe dekoracje samochodów i kościołów

& wykonujemy kompozycje na zamówienie

Justyna Komolec

ul. Raciborska 54, Kornowac tel. 604 233 034, 32 419 10 80

Godziny otwarcia:

pon.-pt.: 8.00 -18.00 soboty: 8.00 -15.00

n

MAXII HOME

- Salon Meblowy -

Racibórz, ul. Kościuszki 32• tel. 32 41530 02

(3)

Dingo to sympatyczny kundelek. Pewnegodnia uciekł. Schwytałago straż miejska, późniejpies został przekazany pracownikowi schroniskadlabezpańskich zwierząt „Strzelce”, z którym Radlin ma umowę. Gdy właściciel chciał

odebrać pupila z tego schroniska, usłyszał że psa nie ma,bo uciekł.Ito nie ze schroniska, tylko odosoby,do którejtrafił, bo była już późna godzina...

Zrozpaczony mieszkaniec Radlina: gdzie jest mój pies?

RADLIN Zgłosiłsię do nas mieszkaniec Radlina, któremu 27 czerwca zaginął pies. - Piesek był z nami ponad 4 lata.

Wypuszczaliśmy go na teren posesjitylko wtedy, gdy sami na

niej przebywaliśmy.Nie wiemyjak, aleuciekł - mówi radlinianin.

Miał trafić bezpośrednio do schroniska

Tego samego dnia funkcjo­

nariusze straży miejskiej ode­

brali anonimowe zgłoszenie dotyczące bezpańskiego psa biegającego po ulicy Ryduł- towskiej. Schwytali czwo­

ronoga. Później pies został przekazany pracownikowi schroniska dla bezpańskich zwierząt „Strzelce” koło Kielc, z którym Radlin ma podpisa­

ną umowę m.in. na wyłapy­

wanie bezdomnych zwierząt oraz na ich przewóz, przyjęcie i przetrzymywanie w schroni­

sku.

Sprawą zajęła się policja

Mieszkaniec Radlina szukał psa na własną rękę, obdzwo­

nił okoliczne schroniska, wreszcie dowiedział się, że jego pupil został przewiezio­

ny do schroniska koło Kielc.

- Zadzwoniłem tam i pracow­

nica powiedziała mi, że pie­

sek w ogóle tam nie dojechał.

Skontaktowałem się więc z właścicielem schroniska i usłyszałem od niego, że pies jest w jakimś gospodarstwie celem sprawdzenia, czy nie jest agresywny - mówi radli- nianin, który chciał na własny

Wramach obowiązującej umowy z terenu Radlina przewiezio­

no do schroniska 15psów. Schronisko comiesiącotrzymuje od miastawynagrodzenie ryczałtowew wysokości ok 4,2tys.

(w zakreszadania wchodzi m.in.wyłapywaniebezdomnych zwierząt w sposób nie stwarzającyzagrożeniadlaich życia i zdrowia; dowóz,przyjęcie i przetrzymywanie w schronisku dla zwierząt „Strzelce”; zapewnienie niezbędnej opieki weteryna­ ryjnejprzetrzymywanym zwierzętom; zapewnienie podstawo­ wych warunków sanitarnych i bytowych przetrzymywanym zwierzętom; utylizacjapadłychzwierząt;inneusługizwiązane z problemami bezdomnych zwierząt, wtym międzyinnymi poszukiwanie właścicieli dla bezdomnych zwierząt).

koszt jechać do schroniska i odebrać psa. - Po tygodniu proszeń, telefonów i pertrak­

tacji właściciel powiedział mi, że pies trafił do adopcji, ale nie poda mi adresu, bo jest ochrona danych osobowych.

Zgłosiłem więc sprawę poli­

cji i udało się ustalić nowego opiekuna psa, ale ta osoba powiedziła, że pies jej uciekł i psa nie ma - nie kryje żalu mieszkaniec Radlina. - Wła­

ściciel schroniska przedstawił różne papiery, policja spraw­

dza co tam się działo i czy fak­

tycznie pies uciekł czy może to blef - dodaje mężczyzna.

Komisariat policji w Radli­

nie prowadzi czynności wy­

jaśniające. - Na tym etapie są przesłuchani świadkowie i wysłano pisma do policji w Kielcach z prośbą o ustalenie na miejscu okoliczności zwią­

zanych z przywiezieniem tam tego psa i ewentualne prze­

słuchanie właścicieli schro­

niska. Policjanci czekają na wykonanie czynności przez tamtejszych policjantów i od­

powiedź zwrotną do nas - in­

formuje kom. Marta Pydych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzi­

sławiu Śląskim.

Bo było już późno Skontaktowaliśmy się z wła­

ścicielem schroniska. Męż­

czyzna tłumaczy, że gdy pies został przywieziony przez jego pracownika z Radlina w okolice Kielc, był już późno.

Dlatego pies nie trafił bezpo­

średnio do schroniska. - Teo­

retycznie mógłby od razu do schroniska, ale był już późny wieczór i trzeba by budzić ko­

goś, żeby otworzył schronisko - tłumaczy właściciel.

Trafił do miłośnika psów

Pies znalazł się więc u oso­

by, która znana jest w kielec­

kim środowisku jako miłośnik psów. - Nie jest to przypadko­

wa osoba, ten człowiek zajmu­

je się psami, został polecony do opieki przez osoby z na­

szego Towarzystwa - mówi właściciel. - Ten człowiek miał wyczesać psa, odrobaczyć. Ale pies uciekł. Jeśli się znajdzie, to na pewno zostanie oddany - dodaje mężczyzna.

A co z informacją, którą przekazał nam właściciel psa, że doszło do adopcji? - Ja mó­

wiłem, że osoba, która tego psa przetrzymywała, chciała go zaadaptować, no ale pies uciekł - wyjaśnia właściciel schroniska. - Chciałbym pod­

kreślić, że zanim zabraliśmy psa z Radlina, to sprawdzali­

śmy, czy jest oznakowany. Ale

Fotografia została zamieszczonana stronie radlińskiej straży miejskiej

nie miał ani czipa ani tatuażu.

Nie udało się ustalić właścicie­

la, więc pies został zabrany jako bezpański - dodaje męż­

czyzna.

Miasto wezwało do oddania psa

W sprawę włączył się też Urząd Miasta w Radlinie.

Miasto skierowało do schro­

niska pismo z wezwaniem do oddania psa właścicielowi.

Zwróciło się też do lokalnego Inspektoratu Weterynaryjne­

go z prośbą o skontrolowanie schroniska. - Czekamy na od­

powiedzi - podkreśla Marek Gajda, rzecznik urzędu.

Ze schroniskiem „Strzel­

ce” Radlin współpracuje od stycznia 2016. - Schronisko zostało wyłonione w postę­

powaniu zgodnym z zamó­

wieniami publicznymi jako oferta spełniająca w najlepszy sposób wszystkie kryteria. W

ubiegłym roku podobną umo­

wą związani byliśmy z rybnic­

kim schroniskiem - tłumaczy rzecznik urzędu.

- Dotychczas nie mieli­

śmy niepokojących żad­

nych sygnałów a współpraca układała się dobrze. Przed za­

warciem umowy oczywiście byliśmy na miejscu, spraw­

dzić warunki tam panujące.

Ten sygnał jest istotnie niepo­

kojący, ale nie chcemy na ten moment przesądzać sprawy.

Chcemy temat wyjaśnić, a potem podejmować odpo­

wiednie kroki. Jedno możemy z całą stanowczością podkre­

ślić: jesteśmy miastem z „zie­

lonym sercem”, więc los tych zwierząt i ich godne traktowa­

nie są jest dla nas priorytetem.

Stąd nasze dotychczasowe kroki i poważne potraktowa­

nie sprawy - zapewnia Marek Gajda z urzędu miasta.

(mak)

rT] portfele

RZEŚWIETLAMY

DANIEL JAKUBCZYK, 41 l., wójt Gorzyc

Oszczędności: 15 733,72 zł - wkłady w kasie zapomogowo-pożyczkowej (małżeńska wspówłasność majątkowa)

Papiery wartościowe: nie dotyczy Nieruchomości: mieszkanie o pow. 90 m kw. (umowa użyczenia żony), działka z budową domu jednorodzinnego o pow. 0,35 ha o wartości ok. 250 tys. zł, droga dojazdowa do działki o pow. 269 m kw. o wartości ok. 15 tys. zł (współwłasność)

Dochody: 116 459,57 zł z tytułu zatrudnienia w Urzędzie Gminy w Gorzycach, 3 824,04 zł z tytułu zatrudnienia w Ośrodku Pomocy Społecznej w Gorzycach (od 12.2015 r. urlop bezpłatny)

Samochód: opel corsa z 2004 r.

(majątek odrębny żony) Kredyty: 39 tys. zł - pożyczka w pracowniczej kasie zapomogowo- pożyczkowej

BŁAŻEJ TATARCZYK, 33 l., zastępca wójta Mszany Oszczędności: 3 680,33 zł Papiery wartościowe: 217 akcji JSW S.A. na kwotę 2 311,05 zł Nieruchomości: dom o pow. 187 m kw. z działką o wartości 320 tys.

zł, mieszkanie o pow. 47,9 m kw. o wartości 240 tys. zł

Dochody: 108 734,40 zł z tytułu umowy o pracę

Samochód: volkswagen passat z 2004 r.

Kredyty: kredyt konsumpcyjny udzielony przez Bank Spółdzielczy w Jastrzębiu-Zdroju na kwotę 100 tys. zł (na dzień 31.12.2015 r. do spłaty pozostało 18 900 zł), kredyt konsumpcyjny udzielony przez Bank Spółdzielczy w Jastrzębiu-Zdroju na kwotę 14 300 zł (na dzień 31.12.2015 r. do spłaty pozostało 2 341,32 zł), celem zakupu zestawu solarnego częściowo kredyt został spłacony z dotacji bezzwrotnej udzielonej przez Urząd Gminy Mszana w kwocie 8 330 zł

Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.

REKLAMA

Do montażu i fiskalizacji kasy

nie doliczamy kosztów dojazdu! T 3

Kupując u nas kasę GRATIS otrzymasz:

KASY FISKALNE NAJLEPSZE CENY

WODZISŁAWIU ŚL.

fejJRASZAMYlj

1

- oprogramowanie - monitoring - wagi elektroniczne

TYLKO POLSKICH PRODUCENTÓW - DUŻY WYBÓR

- serwis komputerowy Ul. Wałowa 45, 44-300 Wodzisław Śląski

tel. 731 970 600, 731 930 600 e-mail: wodzislaw@promes24.pl

(4)

DOKOńCZenne ze StiRfiNy 1Wodzisławska radna Izabela Kalinowska złożyła w KRSwniosek - ze sfałszowanym przez siebie podpisem byłej szefowej Stowarzyszenia Nasz Wodzisław - o zmianę danychtego stowarzyszenia

Radna dostała wyrok za podrobienie podpisu, ale nie straci mandatu

WODZISŁAW ŚLĄSKI W wy­

dziale karnym Sądu Rejo­

nowego w Gliwicach zapadł prawomocny wyrok wobec Iza­

beli Kalinowskiej podejrzanej o przedłożenie w 2013 r. w sądzie wniosku o zmianę danych w KRS Stowarzyszenia Nasz Wo­

dzisław, z podrobionym przez siebie podpisem byłej już prezes tego stowarzyszenia, Marleny Toman. Oskarżona była więc o przestępstwo z art. 270 par.

1 kk, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności bądź jej pozbawienia na okres od 3 mie­

sięcy do 5 lat.

Sąd w wyroku warunkowo umorzył postępowanie karne na okres jednego roku próby.

Jednocześnie orzekł wobec po­

dejrzanej 1500 zł świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz obciążył kosztami łącznej wysokości 130 zł.

Umorzenie jak szansa Co oznacza ten wyrok?

Warunkowe umorzenie po­

stępowania jest środkiem nazy­

wanym fachowo probacyjnym.

- Nie jest to wyrok skazujący

i sąd nie uznaje oskarżonego winnym popełnionego prze­

stępstwa. Oskarżony nie jest w takiej sytuacji osobą ka­

raną. Niezależnie jednak od tego warunkowe umorzenie postępowania możliwe jest tyl­

ko wtedy, gdy wątpliwości nie budzi ani sprawstwo, ani wina oskarżonego. Świadczenie pie­

niężne orzeczone wyrokiem nie jest karą - wyjaśnia sędzia Piotr Mika, wiceprezes Sądu Okręgo­

wego w Gliwicach. Będąc osobą niekaraną Izabela Kalinowska nie traci więc mandatu radnej miejskiej.

Na stronie kancelarii Żakie- wicz Adwokaci czytamy, że warunkowe umorzenie zakłada poddanie sprawcy przestępstwa próbie. Jest więc swoistą szan­

są dla sprawcy. Aby warunkowo umorzyć postępowanie muszą zaistnieć przesłanki określone w art. 66 Kodeksu Karnego, czy­

li: jeżeli wina i społeczna szko­

dliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a po­

stawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób ży­

cia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postę­

powania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szcze­

gólności nie popełni przestęp­

stwa. Sąd w swoim sumieniu ocenia, czy te przesłanki zacho­

dzą i umarza warunkowo, bądź nie. Jeśli wodzisławianka przej­

dzie pomyślnie próbę, umorze­

nie warunkowe przekształci się w umorzenie ostateczne. Aby wyrok nie był zupełnie bezbole- sny dla podejrzanego, sąd może obciążyć różnymi obowiązka­

mi, np. świadczeniem pienięż­

nym. I w przypadku sięgnął właśnie po obciążenie zapłatą 1500 zł na rzecz funduszu.

Sąd zbyt łagodny?

- Wyrok jest dla mnie zbyt łagodny. Poza tym sprawa ma kontekst moralny. Wiem, że pani Kalinowska według pra­

wa jest niekaralna, ale czy taka osoba może być radną, prze­

wodniczącą komisji budżetu? - zastanawia się Marlena Toman.

- Ona jest prawniczką. To nie jest prosta kobieta ze wsi, któ­

ra nie wiedziała co robi. To były dokumenty o wyższej poufności adresowane do sądu - dodaje.

Kac moralny z innego powodu

Co na to Izabela Kalinowska?

- Cała ta sytuacja jest dla mnie trudna - ponieważ faktycznie popełniłam błąd podpisując się za panią Toman - jednak mój kac moralny wynika z zupełnie innego powodu- faktu, iż zro­

biłam to na prośbę byłej prezes („Iza- proszę podpisz to, bo ja nie zdążę wrócić do Wodzisła­

wia”) - nie zmienia to oczywi­

ście kwalifikacji prawnej czynu.

Niemniej trochę przykre jest, iż osoba, którą znam kilkanaście lat, okazała się tak wyracho­

wana, to przestroga dla mnie na przyszłość - mówi Izabela Kalinowska.

Przypadkowe odkrycie Marlena Toman mówi, że na sfałszowanie swojego podpi­

su natrafiła przypadkiem, na przełomie listopada i grud­

nia zeszłego roku, kiedy już po odsunięciu od władzy w stowarzyszeniu, przegląda­

ła w sądzie jego dokumenty.

Zgłosiła sprawę na policję i ta z urzędu wszczęła postę­

powanie o fałszowanie doku­

mentów. Z tego też względu

Marlena Toman nie była stro­

ną w sprawie. Nie miała więc możliwości odwołania się od wyroku. Rozesłała jednak do radnych list z dołączoną kopią wyroku domagając się reakcji.

Reakcji żadnej jednak nie było, bo nie było podstaw. Przewod­

niczący rady Jan Grabowiecki konsultował się w tej sprawie z radcą prawnym. - Co do aspek­

tu moralnego sprawy nie mam zdania - dodaje przewodniczą­

cy rady.

Walka o władzę

Wyrok jest pokłosiem ciągną­

cej się od kilku lat, a zakończo­

nej w 2015 r. wojny o władzę we wpływowym Stowarzysze­

niu Nasz Wodzisław. Z tego stowarzyszenia wywodzą się m.in. prezydent Mieczysław Kieca czy radna Izabela Kali­

nowska. Marlena Toman, któ­

ra była prezesem od założenia stowarzyszenia twierdzi, że od dłuższego czasu trwały próby odsunięcia jej od władzy, po­

nieważ krytykowała poczyna­

nia prezydenta i jego radnych.

- Stowarzyszenie miało być apolityczne, a tymczasem oni zrobili sobie z tego przybudów­

kę dla Platformy Obywatelskiej.

Jak PO była na fali, to startowali z niej. Jak Platformie powinęła się noga, to wystartowali jako przedstawiciele stowarzyszenia Nasz Wodzisław. Jego kandy­

dat trzykrotnie wygrał wybory prezydenckie, Stowarzyszenie wprowadziło też radnych - wyjaśnia była prezes Naszego Wodzisławia.

Lawina obelg

Izabela Kalinowska inaczej widzi problem. - Marlena była prezesem SNW wiele lat i po­

czątkowa współpraca ukła­

dała się zupełnie normalnie.

Problemy zaczęły się, gdy Sto­

warzyszenie, współ zakłada­

jąc Wodzisławski Uniwersytet Trzeciego Wieku, prowadząc Wodzisławski Jarmark Staroci, czy organizując Noc Teatrów nie miało w prezes wsparcia ani pomocy a wręcz przeciwnie, ciągłą krytykę. Dlatego człon­

kowie zdecydowali o zmianie w zarządzie SNW, co spowo­

dowało niestety, iż p. Toman w Internecie zalewała lawiną obelg i pomówień wiele osób ze stowarzyszenia - mówi Izabela Kalinowska. (tora) reklama

r 4.

Ledicator ,

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

Medicator Sp. P.

ZARZĄDZANIE JAKOŚCIĄ ISO 9001:2008

Systematycznie monitorowany

PRODUCENT MEBLI KUCHENNYCH

OD 50 LAT TWORZYMY MEBLE DLA CIEBIE

Zaufa}

doświadczeniu

Gabinet terapii bólu i fizjoterapii

(świadczenia odpłatne) świadczy następujące usługi:

DEKRA

elektroterapia diadynamik •galwanizacja • jonoforeza

prądy interferencyjne• teraplus• kinezyterapia - gimnastyka lecznicza krioterapia • lampa solluxlaseroterapia •magnetoterapia

terapiaultradźwiękowa i masaże (klasyczny i na łóżku CERAGEM).

Zabiegi wykonuje doświadczony fizjoterapeuta .

Dysponujemynowoczesnym sprzętem firmyBTL.

POLECAMY!

CENY KONKURENCYJNE!

ejestracja na miejscu lub telefonicznie:

tel.

32 72 92 347

(od 8.00 do 18.00) Zapraszamy od poniedziałku do piątku.

Nasz adres:

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

„Medicator” Sp.P., 44-310 Radlin, ul. Wł. Orkana 8

(obok sklepu „Intermarche”) www.medicator.pl

________biuro@medicator.pl________

W naszej ofercie:

■ ■

■ ■

NOWOŚĆ!

szafy do zabudowyRaumplus meble kuchenne

meble łazienkowe

meble do gabinetów lekarskich wyposażenie biuri aptek sprzętAGD

Teraz^

również szafy koo zabudowy, niemieckim^

\ systemie ✓ Raumpjus'

ZAPRASZAMY!

Salon meblowy i produkcja:

Racibórz ul. Rogera 1 (Ostróg)

tel./fax 32 415 36 17, kolasa@meblekolasa.pl

www.meblekolasa.pl PROJEKT | MONTAŻ | TRANSPORT

ODWIEDŹ NOWY SALON I ZOBACZ NOWĄ EKSPOZYCJĘ!

(5)

Ruszyły prace w Parku Miejskim w Wodzisławiu.

W okolicach parkowego stawu można zauważyć pierwsze zmiany. Zbiornik został z jednej strony ogrodzony, w jego pobliżu natomiast zorganizowano plac budowy.

Zmiany w Parku miejskim.

na początek tarasy

widokowe

Robotnicy rozpoczynają prace nadposadowieniem konstrukcji tarasów widokowych. Zgodniez planem nad stawempowstaną dwa takie obiekty.

Prof. dr hab. n. med. Ewa Mrukwa-Kominek odebrała „Złotego Wawrzyna”, który wręczany jest w dniu święta patrona Wodzisławia Śl.

Złoty Wawrzyn został przyznany

Ławki i stojak

- Projekt, którego realiza­

cję właśnie rozpoczęliśmy, zakłada przebudowę istnieją­

cego zejścia do stawu w Par­

ku Miejskim od strony Pałacu Dietrichsteinów. Ma ono uzy­

skać formę tarasu widokowe­

go. Taras ten będzie posiadał schody zejściowe oraz pochyl­

nię zjazdową z poręczami dla osób niepełnosprawnych oraz dla rodziców z dziećmi w wóz­

kach - wyjaśnia Anna Szwe- da-Piguła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Nawierzchnia nowego ta­

rasu zostanie urządzona w znacznej części z płyt 50x50 cm, a nawierzchnia dolnej części tarasu w całości z płyt granitowych. Taras zostanie wyposażony w ławeczki z wi­

dokiem na staw oraz w stojak rowerowy.

Kształt półokrągłego balkonu

W planach jest także budo­

wa nowego, mniejszego tarasu widokowego po przeciwległej stronie stawu. I to właśnie w tym miejscu ruszyły pierw­

sze prace budowlane. - Ten taras zostanie urządzony w miejscu wydeptanego skró­

tu, będzie miał kształt pół­

okrągłego balkonu o średnicy ponad 3 m. Wydeptany skrót zostanie urządzony w trwałej nawierzchni i wyposażony w ławeczki z widokiem na staw i wyspę oraz stojak na rowery - mówi rzecznik prasowy.

Oba tarasy widokowe zo­

staną ogrodzone. Barierki za­

gwarantują bezpieczeństwo osobom przebywającym na tarasach. Ponadto robotni­

cy zamontują zapowiadaną wcześniej fontannę pływają­

cą oraz posadowią na wyspie budkę lęgową dla łabędzi.

Pośród zaplanowanych działań znajdują się również:

wymiana starych barierek od­

gradzających staw wzdłuż alej­

ki od strony placu zabaw oraz ogrodzenie istniejącego placu zabaw, zabezpieczające przed wejściem i zanieczyszczaniem placu zabaw przez zwierzęta.

Prace potrwają około dwóch miesięcy. Ich koszt wyniesie blisko 360 tys. zł.

opr. (mak)

WODZISŁAW ŚL. 10 sierp­

nia przypada dzień świętego Wawrzyńca, patrona Wodzi­

sławia Śląskiego. Obchodom święta rokrocznie towarzyszy wręczenie nagrody „Złotego Wawrzyna” - przyznawanego osobom lub instytucjom, które mają znaczący wpływ na roz­

wój i promocję miasta na te­

renie powiatu, województwa, jak i całej Polski.

W tym roku nagrodę otrzy­

mała prof. dr hab. n. med.

Ewa Mrukwa-Kominek, au-

torka lub współautora blisko 200 prac naukowych, od 1988 związana z okulistyką śląską, aktualnie zatrudniona jako kierownik w Katedrze Okuli­

styki i Klinice Okulistyki Ka­

tedry Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz jako lekarz kierujący Oddziałem Okuli­

styki Dorosłych w Uniwersy­

teckim Centrum Okulistyki i Onkologii SPSK SUM w Kato­

wicach.

Kierowała licznymi bada-

reklama

Lenovo K5

Lenov

PRZENIEŚ NUMER

NA KARTĘ DO MIX

Pomszy-uczestnicy* . przeszli na rynSklf.? ' pod figuręJWjętegO^^ijp Wawrzyńca^ zawierzył^

miasto opiecejpatrpnaiBllt^

Nagroda „Złotego Wawrzyna została- wręczona podczas mszy świętej w kościele WNMP w Wodzisławiu.

niami klinicznymi i naukowy­

mi. Prowadziła takie badania jak: „Badanie dotyczące sku­

teczności leków w jaskrze”,

„Ocena skuteczności leczenia schorzeń rogówki” czy „Ocena skuteczności leczenia cukrzy­

cowego obrzęku plamki”.(mak)

ZAPRASZAMY DO SKLEPÓW INAT-MOB1LE.PL

Staw zostałz jednej strony ogrodzony. Prace zaczną się od posadowienia konstrukcji tarasów widokowych

W T-MOBILE TO PROSTE

LIFE IS FOR SHARING.

Regulamin oferty „Specjalna oferta dla przenoszących numer z systemu na kartę do Jump Mix w Mix na liczbę doładowali” oraz oferty „Przenieś numer do Jump Mix w Mix na liczbę doładowań” jest dostępny w punktach sprzedaży T-Mobile oraz na stronie www.t-mobile.pl. Cena telefonu dotyczy kwoty minimalnej doładowania 50 zł w opcji z tańszym telefonem.

(6)

Kolejna odsłona walki z tymi, którzy palą śmieci. Do wodzisławskiej prokuratury trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tym zakresie.

Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka prosta.

■ • •• , •• ■

Mieli podejrzenia, że w tym miejscu pali się śmieci

WODZISŁAW ŚL. Pod ko­

niec maja pisaliśmy o tym, że Krzysztof Dybiec - mieszkaniec wodzisławskiej starówki i pre­

zes zarządu Izby Gospodarczej w Wodzisławiu zapowiadał, że będzie zgłaszał straży miejskiej przypadki palenia podejrza­

nymi substancjami w piecach.

Zachęcał mieszkańców do tego samego. Apelował o robienie zdjęć dokumentujących proce­

der. Zapraszał do odwiedzania na Facebooku strony „Kochasz życie? Nie pal śmieci", którą założył, by przekonywać do tego, aby nie spalać w piecach śmieci, różnych odpadów czy paliw niskiej jakości, bo jest to szkodliwe. Akcja zyskała duży

rozgłos. Poparło ją wiele osób.

Prośba młodych mieszkańców

Działania prowadzone w ra­

mach akcji oparły się nawet o prokuraturę. - Zgłosili się do mnie młodzi ludzie z infor­

macją, że pewien mieszkaniec składuje na swoim terenie śmieci i pali nimi w piecu i na zewnątrz. Przysłali mi zdjęcia i prosili, żeby coś z tym zrobić - mówi Krzysztof Dybiec.

W tej sytuacji 1 lipca Krzysz­

tof Dybiec złożył w Prokuratu­

rze Rejonowej w Wodzisławiu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zro­

bił to jako prezes zarządu Izby

reklama

Dar uzdrawiania

Filipińskiego uzdrowiciela

JOSUE ANGSANTO PALITAYAN

Filipiński uzdrowiciel JOSUE PALITAYAN jest jednym z czołówki najlepszych filipiń­

skich uzdrowicieli na świecie. Uzdrowiciel jest długoletnim członkiem CHRISTIAN SPIRITUAL REGENERATION MOVEMENT inc. i STOWARZYSZENIA FILIPIŃSKICH UZDROWICIELI.

Wywodzi się ze znanej i szanowanej na FILIPINACH rodziny uzdrowicieli i zielarzy.

Swoje umiejętności odziedziczył po przod­

kach a niespotykane, ogromne umiejętności i skuteczność uzdrawiania sprawiły, że jest on znany na całym świecie.

Moc uzdrawiania przekazywana jest w rodzi­

nach uzdrowicieli z pokolenia na pokolenie i uzupełniana jest wieloletnią nauką w klasztorach i szkołach.

Filipiński uzdrowiciel JOSUE PALITAYAN działa na cały organizm. Znajduje zaburzenia energetyczne różnych organów i skutecz­

nie je eliminuje. Wzmacnia naturalne siły obronne pacjen­

ta, udrażnia kanały energe­

tyczne i je oczyszcza.

V

Uzdrowiciel jest zdolny poprzez intensywną koncentrację wytworzyć ogromną energię eteryczna wokół swoich rąk, którą przekazu­

je choremu.

Jego moc uzdrawiania pomaga w lecze­

niu: chorób nowotworowych, wadach ser­

ca, chorobach oczu, epilepsji, nerwicach, deformacji kręgosłupa, miażdżycy, parali­

żach, kamieniach nerkowych i żółciowych, chorobach prostaty, leukemii, wrzodach żo­

łądka i dwunastnicy, chorobach migdałów i zębów, cystach, guzach piersi, chorobach kobiecych oraz wielu innych schorzeniach.

Uzdrowiciel stosuje również zabiegi reflek- sologiczne, które immunologicznie oddziały­

wają na schorowane i wycieńczone choro­

ba ciało

UZDRAWIANIE FILIPIŃSKIE jest pełne tajemnic, tak jak sama historia powstania tych wysp.

DOPÓKI PACJENT WIERZY W ISTNIENIE SIŁ PONADLUDZKICH I JEST OTWARTY NA DZIAŁANIE UZDROWICIELI, MOŻE ZAWSZE OSIĄGNĄĆ POMOC!

Przyjazd uzdrowiciela do Polski to kolej­

na nadzieja dla setek chorych i cierpiących, którym medycyna .odmówiła" możliwości wyleczenia. Jego umiejętności oraz indy­

widualne podejście do pacjenta, stanowią gwarancję powodzenia leczenia.

Gospodarczej. - W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, również w zakresie dbania o środowisko - pod­

kreśla.

W zawiadomieniu powołał się na m. in. na artykuł 183 Kodeksu karnego, który mówi, że: „Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszko­

dliwia albo transportuje od­

pady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób lub spo­

wodować zniszczenie w świe- cie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, pod­

lega karze pozbawienia wolno­

ści od 3 miesięcy do lat 5.”

W zawiadomieniu wyjaśnił, że otrzymał od mieszkańców informację, iż Zbigniew P. z ul. Miczurina w Wodzisławiu składuje na swoim terenie, a co gorsza pali w piecu i na zewnątrz różnego rodzaju materiały szkodliwe, gumy i substancje toksyczne.

- Wnosimy o podjęcie kroków zmierzających do likwidacji szkodliwego składowiska śmie­

ci, ukaranie i uniemożliwienie

Zdjecie, które Krzysztof Dybiec otrzymał od , mieszkańców-—dokumentuje-ono ' składowanie.' odpadów. przy-ul. Miczurina.w Wodzisławiu

___ ___ ___ _____I

dalszego procederu palenia substancjami szkodliwymi - brzmi fragment zawiadomie­

nia. Prokuratura otrzymała także zdjęcia, które przekazali mieszkańcy, dokumentujące składowanie odpadów.

Policjanci i strażnicy byli na miejscu

Prokuratura przyjęła zawia­

domienie (problemem było na pewno to, że nie precyzo­

wało ono czasu ewentualnego popełnienia przestępstwa), prowadziła postępowanie sprawdzające, przekazała też sprawę policji. - 29 lipca, wspólnie ze strażnikami miej­

skimi, udano się pod wskazany adres w celu sprawdzenia do-

niesienia i ewentualnej kon­

troli. Wokół posesji panował ogólny bałagan, nieład, pozo­

stałości po starych meblach, gałęzie. W chwili kontroli nie było palone w piecu i w roz­

mowie z lokatorami ustalono, że od dłuższego czasu nie palą z uwagi na okres letni. Ponad­

to zobowiązali się do uprząt­

nięcia terenu. Straż miejska sporządziła z wizyty protokół pokontrolny nie wystawiając mandatu, bo nie było do tego podstaw. Policjanci skierowali jeszcze w tej sprawie pismo do Wydziału Ochrony Środowiska UM z pytaniem, czy mieli jakieś informacje w tej sprawie bądź też czy przeprowadzali pod tym adresem jakieś kontrole.

Na tą chwile nie ma podstaw do sporządzenie zarzutów czy też ukarania kogokolwiek za przedmiotowe doniesienie - informuje kom. Marta Pydych z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.

Co więcej, śledczy ustalili, że pod wskazanym adresem za­

mieszkuje kilkanaście osób.

Będzie ciąg dalszy

Niedługo zawiadamiający powinien otrzymać od proku­

ratury informację o ewentual­

nym wszczęciu lub odmowie wszczęcia dalszego postępo­

wania. W tej sytuacji bardziej prawdopodobne wydaje się jednak to drugie.

Krzysztof Dybiec zapowiada dalszą walkę w ramach akcji.

Przyznaje wprawdzie, że spo­

dziewał się, iż sprawa zakończy się mandatem, ale - jak pod­

kreśla "istotą było to, że policja była na miejscu, sprawdziła teren i pouczyła tego człowie­

ka. Takie działania przynoszą efekty". - Akcja będzie konty­

nuowana, w tej chwili jest lato, nie ma sezonu grzewczego, więc problem dopiero się nasi­

li - zaznacza Dybiec. (mak) reklama

I ~|

KIEROWCA kat. C+E lub C

DROBNY Sp. z o.o. SK prowadzący stację paliw nr 7521 w Syryni poszukuje kandydatów na stanowisko

JOSUE PALITAYAN PRZYJMUJE:

24.08 - jastrzębie zdrój,Wodzisław Śląski 25.08 - katowice, dąbrowa Górnicza __________26.08 - racibórz,tychy___________

® 693 788 813, 784 608 847

poszukiwany przez

DROBNY Sp. z o. o. Spółka Komandytowa z siedzibą w Krzyżanowicach przy ulicy Kolejowej 60.

Realizacja zadań:

transportkrajowy,

przewózmateriałów sypkich,

transport ciężki, ponadgabarytowy,

transport wozidłami

Oferujemy:

stabilne zatrudnienie z umowąo pracę

atrakcyjnysystem wynagradzania

bardzo dobrą atmosferę

pomoc w podnoszeniu kwalifikacjizawodowych

Nie czekaj. Dołącz do nas już teraz! Zadzwoń pod numer:32 419 40 82 przyjdźosobiście lub wyślijswoją aplikację

na adres kancelaria@drobny.org.pl

z_

DROBNY

W CVprosimy o dopisanie następującej klauzuli: Wyrażam zgodę na przetwarzaniemoichdanychosobowych zawartychwmojejofercie pracy dla potrzebniezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie zustawą

z dn. 29.08.97 roku o Ochronie Danych Osobowych Dz. Ust Nr133 poz.883)

Zapisy iinformacja od poniedziałku do sobotyw godz. 8-13 i15-20

POLSPAW

.—** KRZEPICE ___SfNCe- ■■..'1

KOTŁY SAWICCY

5 lat

gwarancji Dotacje

KIEROWNIK STACJI PALIW

Oczekujemy:

Dobrych umiejętnościkomunikacyjnych

Dyspozycyjnościi kreatywności

Samodzielności i dobrej organizacji czasu pracy, zarówno swojego jak icałego zespołu

Umiejętnościwspółpracy w zespole

Doświadczenia w obsłudzeklienta Gwarantujemy:

Samodzielnestanowisko pracy

Możliwość rozwoju i podnoszeniakwalifikacji

Wdrożenie w standardykierowania franczyzową stacją paliw ORLEN

Atrakcyjnysystem wynagradzania

Aplikacje prosimykierować na adreskancelaria@drobny.org.pl lub osobiścieKrzyżanowice ul. Kolejowa 60

Dodatkowe informacjemożna uzyskać pod numerem telefonu 32 419 40 82 W CV prosimy o dopisanie następującejklauzuli: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danychosobowych

zawartychw mojej ofercie pracy dlapotrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 roku o Ochronie Danych Osobowych Dz.Ust Nr 133poz.883)

Od 1975 roku na rynku!

f'/1 r*

A

KF SYSTEM Salon Firmowy

Racibórz, ul. Rybnicka 28, tel. 32 415 00 22

MOHTAŻ

L SERWIS J

(7)

fotnAWinkijch/PSP(3)

Ulica KorfantegowRadlinie. Wiele innych drógw powiecie wyglądało podobnie.Niektórzykierowcysygnalizowali,że w wyniku tego, że przejeżdżaliprzezrozlewiska, uszkodzili swoje samochody

Strażacy 79razy byli wzywani w związkuzuszkodzonymi lub powalonymi drzewami

Zauważył, że pijany kierowca rusza spod lokalu samochodem. Pobiegł za nim, wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił dalszą jazdę.

Zabrał kluczyki

kierowcy, który miał ponad 3 promile

Zerwane dachy,powalone drzewa, podtopienia-toefekt nawałnicy, któraprzeszłanad powiatem wodzisławskim.

Podsumowanie nawałnicy

POWIAT 9 sierpnia powiat wodzisławski nawie­ dziła gwałtowna burza połączona z porywistym wiatrem i gradobiciem.

Nawałnica spowodo­

wała,że strażacy mieli pełneręce roboty.

Wiatr był tak silny, że zry­

wał dachy domów jednoro­

dzinnych. Na drogach leżały powalone drzewa, zerwane były linie energetyczne - w samym Wodzisławiu około tysiąc gospodarstw było bez prądu. Strażacy walczyli też z podtopieniami i zalanymi piwnicami.

Wiele dróg było nieprze­

jezdnych. Na przykład w Ra­

dlinie utrudnienia w ruchu występowały na odcinkach ul. Korfantego, Rybnickiej i Mariackiej.

W działaniach ratowniczych

Statystyka zdarzeń strażaków 9 sierpnia od godziny 15.15 do godziny 22.00 Rodzaj zdarzenia Ilość Dodatkowe informacje

39 zatarasowanych dróg

Uszkodzone i powalone drzewa 79 23 uszkodzone linie energetyczne 8 powalonych drzew na terenie posesji 9 inne (cmentarz, uszkodzone samochody)

Zalane budynki 30

Uszkodzone dachy 9

Inne 8 zalane samochody, iskrzący transformator, wypadek

Razem 126

RYDUŁTOWY W środę o godzi­

nie 22.05 dyżurny rydułtow- skiego komisariatu skierował na ulicę Ofiar Terroru patrol, gdzie zgłaszający uniemożli­

wił nietrzeźwemu kierujące­

mu odjechanie samochodem.

Przed jednym z lokali mun­

durowi zastali 32-latka, który opowiedział policjantom co się stało.

Gdy siedział w lokalu, w pewnym momencie pod­

szedł do niego mężczyzna i zapytał, czy nie kręci się tu gdzieś policja. Mężczyzna zdziwiony pytaniem odpo­

wiedział, że nie. Słysząc taką odpowiedź klient wyszedł z lokalu, wsiadł do samocho-

du i wyjechał na drogę. W związku z tym, iż podczas rozmowy od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoho­

lu, obywatel postanowił go zatrzymać. Wybiegł za nim, wyciągnął kluczyki ze stacyj­

ki i powiadomił policję. Patrol sprawdził stan trzeźwości kie­

rującego citroenem. W orga­

nizmie 43-latka były ponad trzy promile alkoholu.

Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że pijany mężczy­

zna nie posiada uprawnień do kierowania. Aż strach po­

myśleć, co by się mogło stać, gdyby nie stanowcza reakcja obywatela. (mak)

REKLAMA

oprócz jednostek PSP uczest­

niczyło również 20 jednostek OSP w sile 132 strażaków.

Najwięcej zdarzeń odnoto­

wano w Wodzisławiu (80 zdarzeń) i Radlinie (32 zda­

rzenia). opr. mak

Wiele piwnic było zalanych. Łącznie w podobnych sprawach interweniowali30 razy.

70-latek został potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Witosa. Pieszy z urazem głowy i złamaniem nogi trafił do szpitala.

77-latek potrącił 70-latka

WODZISŁAW ŚL. Do zdarzenia doszło 10 sierpnia około godz.

13.40. Kierujący samochodem osobowym marki renault, któ­

ry jechał w kierunku Rybni­

ka, nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu

i potrącił go. 70-letni pieszy z urazem głowy i złamaniem nogi trafił do wodzisławskie­

go szpitala. Sprawca wypadku to 77-letni mieszkaniec Wo­

dzisławia Śląskiego, który w chwili zdarzenia był trzeźwy.

(mak)

^DEVRO

Agencja pośrednictwa pracy DEVRO

poszukuje osób chętnych do pracy przy zbiorze

owoców w Holandii

Bank odmówił Ci u?

Przyjdź do Nas!

Termin: wrzesień - październik ATRAKCYJNE ZAROBKI OPIEKA KOORDYNATORA

negocjujemy

C~

najniższe oprocentowanie

formalności załatwimy za Ciebie ~ _

SPRAWDŹ NAS

WSę@eEI BtafecmacJ

pod nr teŁ 32 455 1® 70

IW OmiE09 g 63E3^M

niezależnie od BIK BIG KRD na spłatę komornika

na dowolny cel

bez ograniczeń wieku

Żory

ul. Rynek 11/1 tel. 32 32 68 310

m.

www.devro.com.pl

Kędzierzyn-Koźle ul. Jana Matejki 9 tel. 77 555 98 01

Przykładowe raty:

* ulotka nie stanowi oferty w rozumieniu KC

kwota kredytu

nasza rata

ratawinnej instytucji

z nami oszczędzasz

3000 37 119 82 9000 92 269 177 30000 267 699 432

My GWARANTUJEMY! My nie OBIECUJEMY!

(8)

Stare górnicze arbaje wybielili. Później okleilijetaśmą i pomalowalisprayem. Taśmę usunęli.

Tak powstały obozowe„pasiaki”, wktórych wystąpią podczas spektaklu. Pokażą to, co działo się zaogrodzeniem filii obozu koncentracyjnegoAuschwitz-Birkenau w Rydułtowach.

Nie można było patrzeć w stronę obozu. Kazali odwracać głowę

RYDUŁTOWY Rodzeństwo z Rydułtów. Dzieciaki. Tego dnia przerzucali więźniom obozu je­

dzenie. Zauważył to jeden z SS- manów. Poszedł do ojca dzieci i upomniał go. Postawił spra­

wę jasno: "Niech nigdy więcej tego nie robią, bo inny SS-man je zastrzeli". Kolejna sytuacja.

Dwóch więźniów obozu zapla­

nowało ucieczkę. Udało im się.

Ocaleli. Już jako wolni ludzie przesłali okrutnemu komen­

dantowi obozu paczkę. W niej...

dwa pasiaki - do tych oraz wie­

lu innych historii dotarli twórcy spektaklu "92 dni - teatr zbrod­

ni", który pokaże funkcjonowa­

nie obozu koncentracyjnego w Rydułtowach.

Dwa hitlerowskie podobozy

Podczas II wojny światowej kopalnia w Rydułtowach zo­

stała przejęta przez koncern Hermann Goring Werke. Żeby zwiększyć wydajność zakładu i zapewnić źródło taniej siły roboczej, w Rydułtowach w la­

tach 1942-45 stworzono pięć obozów. Przez 92 dni w mie­

ście funkcjonowała filia obozu koncentracyjnego Auschwitz- Birkenau, która dzieliła się na dwa podobozy. Pierwszy hi­

tlerowski podobóz znajdował się w sąsiedztwie Adolf-Hi- tler-strasse (obecnie ul. Ofiar Terroru), w odległości ok. 600 metrów od stacji kolejowej i szy­

bu "Leon III". Często nazywano go obozem "na rampie Anna"

lub "Anna rampe - Judenlager".

Krematorium...

Drugi hitlerowski podobóz założono za hałdą kopalnianą

w kierunku Radoszów. Wiado­

mo, że określany był nazwami

"Judenlager", "Berlin" lub "la- ger za zwałem". - Z początkiem października 1945 roku przybył do Rydułtów pierwszy trans­

port więźniów z KL Auschwitz - mówi Katarzyna Chwałek- Bednarczyk, scenarzystka i re­

żyserka spektaklu. - W obozie przebywali więźniowie różnych narodowości. Około 1000 osób.

Obóz rozwijał się na tyle, że w podobozie "Berlin" zaczęto bu­

dować krematorium - dodaje.

Czas skutecznie wy­

mazał wiedzę o tamtych wyda­

rzeniach. - Jako młodzi ludzie mie­

liśmy wra­

żenie, że temat jest zapomnia­

ny. Wie­

le osób w ogóle nie ma świado­

mości, co działo się za ogrodze­

niem z dru­

tu kolczastego. Poza tym tknęło nas, że chociaż temat holokau­

stu, zagłady i eksterminacji jest poruszany, to jednocześnie znieczuliliśmy się na niego. To były powody, dla których rozpo­

częliśmy poszukiwanie prawdy o filii obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w Ry­

dułtowach - mówi Katarzyna Chwałek-Bednarczyk.

900 kalorii

Przygotowania do spekta­

klu zaczęły się od dotarcia do

Fragment obozuna Annarampie - jednej zczęścipodobozu

„Charlottegrube”. Stan 1966 r. Dzięki uprzejmości Państwowego Muzeum

Auschwitz-Birkenau

istniejących źródeł historycz­

nych: książek, publikacji, do­

kumentów zgromadzonych w oświęcimskich archiwach.

Twórcy przeprowadzili wywia­

dy z najstarszymi mieszkańca­

mi Rydułtów. Zorganizowali też 4 spotkania historyczno-wspo- mnieniowe.

Ze zgromadzonego materia­

łu wynika, że więźniowie obozu pracowali głównie na kopalni.

Często byli wysyłani w najbar­

dziej niebezpieczne miejsca.

- Otrzymywali takie racje ży­

wieniowe jak w Oświę­

cimiu, około 900 kalorii na dzień.

Z tym, że pra­

ca była dużo cięższa - podkreśla reżyserka i scenarzyst­

ka spekta­

klu. Jeżeli pod ziemią były nor­

my do wy­

robienia, a nie zostały osiągnięte, to w pracy musieli zostawać nie tylko więź­

niowie, ale i pozostali górnicy.

Wielu górników pomagało więźniom. Przynosili żywność, pozwalali na odpoczynek. Ale występowali wśród nich rów­

nież kaci, którzy bili i znęcali się.

Nocne krzyki i jęki Mieszkańcom Rydułtów nie wolno było patrzeć na obóz.

Kiedy przechodzili obok, mieli obowiązek odwrócić głowę. - Co więcej, na czas przemarszu

Scenariusz i reżyseria:

Katarzyna Chwałek- Bednarczyk

• Scenografia: Magdalena Sierpińska

Wizualizacje: Rafał Bednarczyk

• Koordynacja: Marlena Kolarczyk

komand roboczych trzeba było zasłaniać okna - dodaje Kata­

rzyna Chwałek-Bednarczyk.

W ciągu dnia w obozie było bardzo cicho. W nocy słychać było przeraźliwe jęki, krzyki, odgłosy strzelania, szczekanie psów. Podejście mieszkańców do obozu i więźniów było róż­

ne. - Dowiedziałam się o ko­

biecie, która w nocy zaczęła krzyczeć, by uciszyć więźniów, bo ona chce spać. Ale mamy też dużo informacji o tym, że po­

magano. Jedna z pań opowia­

dała, że przerzucano więźniom jedzenie. Ale nie nad drutami ogrodzenia, tylko pod nimi.

Trzeba było pamiętać o tym, by przerzucać pojedyncze porcje.

Gdyby było ich więcej, to zbie­

głoby się za dużo więźniów i wszyscy zostaliby zastrzeleni - przytacza reżyserka.

„Panie, daj nam szanse do życia”

Cenny materiał dostarczył mężczyzna, którego ojciec pra­

cował jako księgowy w tartaku

"Karl und Reinhold Wieczo­

rek", w którym byli zatrudnia­

ni więźniowie obozu. Przyniósł spisaną relację swojego ojca. - Wynika z niej, że pierwotnie do tartaku przyprowadzono 15 więźniów żydowskich. Kie­

rownictwo tartaku stwierdziło,

Trwają próby dospektaklu. Wyczerpujące, czasem nawet bolesne. Mimo że naprzeciwko stoi nie SS-man, tylko aktor, którywciela się w jego postać...

że tylu nie jest potrzebnych.

Wtedy jednemu z więźniów udało się przekazać słowa: "Pa­

nie, daj nam szanse do życia".

Wszyscy zostali przyjęci. Pra­

ca była pod dachem, w tarta­

ku zabraniano bicia więźniów.

Przemycano im też jedzenie - mówi Katarzyna Chwałek- Bednarczyk.

Aktorzy ciężko ćwiczą Przygotowania do spektaklu trwają od kilku miesięcy i są in­

tensywne. Angażują twórców nie tylko ze względu na tema­

tykę. Wymagają również przy­

gotowania od strony fizycznej.

- Ciężko trenujemy i ćwiczy­

my, bo chcemy uwiarygodnić to, co pokażemy. Na przykład obozowy "sport". Terminem tym określało się wszelkiego rodzaju ćwiczenia nakazywa­

ne przez SS-manów i funkcyj­

nych wobec więźniów w celu ich fizycznego i psychicznego wyniszczenia - wyjaśnia reży­

serka.

Widzowie zmierzą się z okrucieństwem, zobaczą

różne formy terroryzowania więźniów. - To będzie teatr dokumentalny. Nie zamierza­

my łagodzić prawdy o obo­

zie. Chcemy być wiarygodni, pokazać to, co przeżywali więźniowie. Byli głodzeni, doświadczali przemocy. To wszystko miało doprowadzić do ich odczłowieczenia. Tak była skonstruowana okrutna obozowa machina - dodaje.

Jeśli chodzi o scenografię, powstanie ogrodzenie z drutu kolczastego. W tle będą wy­

świetlane archiwalne filmy i fotografie związane z holo­

kaustem. Aktorzy wystąpią w specjalnie przygotowanych "pa­

siakach". Również charaktery­

zacja ma przemówić do widzów spektaklu.

Spektakl odbędzie się w pią­

tek, 19 sierpnia, na parkingu przy Rydułtowskim Centrum Kultury. Początek o godz.

21.00. Ze względu na drastycz­

ne sceny spektakl dozwolony od lat 14. Spektakl otrzymał dofi­

nansowanie z Funduszu Inicja­

tyw Obywatelskich. (mak) reklama

TARTAK Szewieczek

Sprzedaż: ——

WIĘŹBY DACHOWE na wymiar ŁATY

STOLARKA PODBITKA PODŁOGI

zadzwoń lub wyślij SMS

© 32 348 61 68, 515 517 222

Firma CentrumDoradztwa Finansowego S.C.z siedzibą w Dąbrowie Górniczej ul.3.Maja 14, NIP629-239-33-91 informuje, iż jakopośred­ nik kredytowy współpracuje z firmą MATPOLSp. z o.o. i w ramach współpracy posiada umocowanie do dokonywania czynności fak­

tycznych lubprawnych związanych z przygotowaniem i zawieraniem umów o danyproduktfinansowy.

POŻYCZKI

•bez zbędnych forMalności przyznanie pożyczki zależy od indywidualnej oceny zdolności kredytowej...

y^GALLUX Produkujemy i montujemy estetyczne wyroby ze stali:

— Usługi:

SUSZENIE

IMPREGNACJA DREWNO SUSZONE TRANSPORT DO KLIENTA DREWNO OPAŁOWE TEŻ

Kredigo

Nawet dla zadłużonych !!!

Chwilówkiszybko i dyskretnie

Wodzisław Śląski Suzelw.rRwegywón.kwerke1i18igo.pl

tel. 723 321555

balustrady: balkonowe, schodowe, poręcze, ze stali nierdzewnej oraz czarnej

ogrodzenia posesji, furtki, bramy skrzydłowe, bramy przesuwne, kraty zabezpieczające okna

zadaszenia ze stali nierdzewnej oraz czarnej zabezpieczone antykorozyjną powłoką cynkową

konstrukcje: schody terenowe, podjazdy dla osób niepełnosprawnych oraz konstrukcje stalowe na indywidualne życzenie klienta

44-351 TURZA ŚLĄSKA, UL. MSZAŃSKA 20 A

tel.: 32 455 28 88, 663 909 808, faks: 32 455 28 88, e-mail: gallux07@wp.pl www.gallux.pl / www.gallux-slaskie.pl / www.balustrady-wodzislawslaski.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest początek sierpnia i okazuje się, że wciąż trwają

KROSTOSZOWICE 16 lipca na terenie Ośrodka Sportów i Rekreacji Konnej w Krosto- szowicach odbył się IX Pokaz Konia Śląskiego.. Przed publi ­ ką zaprezentowali się

Podkreślał też, że cieszy się iż nowym komendantem powia­.. towym zostaje policjant stąd, z

Traugutta 32 w Pszowie odbędą się też Targi Pracy i Aktywizacji Zawodowej organizowane przez Ochotni­?. cze Hufce

wy okazało się, że niezbędne jest wykonanie dodatkowych robót, których nie można było przewidzieć i zaplanować na etapie projektowania..

Podkreślił, że okazana pomoc jest nie tylko wyrazem dobrze układającej się współpracy, ale też dbałości o bezpieczeństwo lokalnej społeczności?. zł na zakup skody

- Będzie zbiorem wspomnień, przeżyć i losów osób dotkniętych wydarzeniami, jakie rozegrały się w 1945 roku na Górnym Śląsku - zapowiada Marek Wystyrk, prezes stowarzyszenia

my się więc, że świadomość ekologiczna jest już wysoka.. Więc uważamy, że będziemy mieć partnerów -