• Nie Znaleziono Wyników

Małgorzata Lesińska-Sawicka, Socjomedyczne korelaty późnego macierzyństwa. Studium socjomedyczne (Recenzja)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Małgorzata Lesińska-Sawicka, Socjomedyczne korelaty późnego macierzyństwa. Studium socjomedyczne (Recenzja)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

o „zam kniętym kole" tych zależności. W iększe dochody mężów czy większa ilość czasu

pośw ięcanego przez nich pracy zawodowej sprawiają, że kobiety „m ile" widziane są

w domu jako bardziej zaangażow ane w prace w tym obszarze. Skoro mężczyźni są

uznaw ani za odpow iedzialnych za byt materialny rodziny, lepiej zarabiają, a praca ko­

biet jest mniej w ażna, zaczynam y rozumieć dlaczego kobiety decydują się brać urlopy

w ychow aw cze i zwolnienia z tytułu opieki. Dostrzegam y, dlaczego stają się wówczas

kłopotliwym i pracow nikam i na rynku pracy, a proponow ane im płace są niższe. Kobiety

godzą się na niższe zarobki, bo nie one są odpow iedzialne za utrzym anie rodziny. M ęż­

czyźni, m ając więcej wolnego czasu, nie będąc obciążeni pracam i w domu i urlopami

wychow aw czym i, są uznawani za predysponow anych do większej odpowiedzialności

materialnej za rodzinę i pracodaw cy chętniej ich zatrudniają. M ężczyźni rządzą na ryn­

ku pracy. Kobiety spędzają więcej czasu niż mężczyźni na wykonywaniu nieodpłatnej

pracy, a mniej czasu pośw ięcają pracy płatnej. O znacza to m niejszy dostęp kobiet do

pieniędzy, prestiżu, w ładzy, czasu w olnego. M ężczyźni rządzą więc na arenie gospo­

darczej, politycznej i są uprzywilejowaną grupą społeczną. Ich przywilej polega na na­

rzucaniu swojej wizji porządku społecznego, w którym to kobieta ma słabszą pozycję.

Rodzina w spółczesna bez wątpienia różni się od modelu rodziny funkcjonującej

dawniej. Rodziny nie są ju ż wielopokoleniow e, mają m niej dzieci, często oboje m ałżon­

ków pracuje zawodowo i czasami wnosi do budżetu domowego jednakow y wkład.

Kobiety chętnie zdobyw ają w yższe wykształcenie, pracują zawodowo, są bardziej

przedsiębiorcze niż przed laty. Przeobrażenia te, jak podkreśla wielokrotnie autorka, są

częściej przyczyną ustaleń praw nych, a nie realnych zmian w mentalności. Treść pracy

D. D uch-Krzystoszek skłania do wniosku, że dotychczas dostrzegalne przeobrażenia są

raczej powolne i znikom e, aczkolw iek m ożliw e na większą skalę. Pytaniem otwartym

pozostaje kwestia dokąd zaprowadzą kobiety przem iany zachodzące w starzejących się

społeczeństw ach Europy, w których wzrastać będzie zapotrzebow anie na opiekę, przy

jednoczesnym deficycie siły roboczej na rynku pracy.

Egalitaryzm w m ałżeństw ie tak czy inaczej m ożliwy będzie, pod warunkiem zmian

kulturow ych i odrzucenia stereotypow ego m yślenia o roli kobiet i mężczyzn w rodzinie.

N ie jest to proste, gdyż jak w ykazuje autorka, stereotypy kształtują tożsam ość poszcze­

gólnych jednostek oraz nakazują zachow anie akceptow ane społecznie, wpływając na

pozytyw ną samoocenę. Zadania nie ułatwiają szkoła, rodzice, książki, kolorowe czasopi­

sma, seriale telewizyjne i reklam y, które są narzędziem utrwalającym stereotypowe

przekonania o tradycyjnym modelu rodziny. Nadzieja zmian w m ężczyznach - na tym

właśnie polega ich władza.

Gracjana Chojnacka

Małgorzata Lesińska-Sawicka, Socjomedyczne korelaty późnego macierzyństwa.

Studium socjomedyczne. (Sociomedical correlates of late motherhood. A sociolo­

gical study), Kraków 2008, W ydawnictwo Nomos, ss. 293.

Problem atyka późnego m acierzyństwa jest od kilkunastu lat dość częstym tematem

dyskusji wśród dem ografów i socjologów, jednak pom im o wielu publikacji ukazujących

się w ostatnich latach brakow ało do tej pory pow ażniejszego opracow ania poświęconego

temu zagadnieniu. Praca M. Lesińskiej-Saw ickiej jest próbą wypełnienia tej luki w wie­

(2)

dzy, aczkolwiek sama autorka nie stawia sobie aż tak am bitnego celu, bowiem pragnie

ukazać tylko czynniki korelujące z decyzją o spóźnionym (przesuniętym w czasie) ma­

cierzyństwie w ujęciu socjomedycznym. Jednak, jak łatwo się przekonać, autorka recen­

zowanej pracy nie zawęża swoich analiz li tylko do tego ujęcia. Dość szeroko zarysow a­

ne jest rów nież ujęcie dem ograficzne i kulturowe.

Lektura tej pracy pozwala dostrzec istotne, nie uw zględniane przez innych badaczy

czynniki wyraźnie korelujące z późnym macierzyństwem , ale rów nież um ożliw ia po­

znanie wkładu innych badaczy w odkrycie etiologii badanego zjawiska.

Praca M. Lesińskiej-Sawickiej, oparta na wynikach badań empirycznych, ma przej­

rzystą strukturę i jest interesująco napisana. Składa się z sześciu rozdziałów, podsum o­

wania, bogatej bibliografii oraz aneksów. W praw dzie nie ma w niej wyraźnie w yodręb­

nionego rozdziału m etodologicznego, ale autorka przedstawiła główne problem y ba­

dawcze już we W prowadzeniu, informując czytelnika, że postawiony przez nią problem

badawczy sprowadzał się do: 1) poszukiwania przyczyn odkładania przez kobiety

pierwszej ciąży na późniejsze fazy życia oraz 2) dokonania charakterystyki cech położe­

nia społecznego matek, które urodziły swoje pierwsze dziecko w wieku 35 i więcej lat

(s-12).

W pierwszym rozdziale pracy, zatytułowanym : „Bio-psycho-społeczne aspekty m a­

cierzyństwa" prezentow any jest dość szeroki przegląd definicji rodzicielstwa i macie­

rzyństwa. Autorka pokazuje rów nież m otywacje towarzyszące rodzicielstwu oraz om a­

wia funkcje rodzicielstwa. Poświęca też sporo miejsca na rozważania dotyczące społecz­

no-kulturowych aspektów m acierzyństwa. W podrozdziale zatytułow anym „M acie­

rzyństwo na tle struktury i funkcji rodziny" autorka pokazuje związek i relacje między

macierzyństwem a fazami rozwojow ym i rodziny i jej funkcjami. Opracowany przez nią

schemat funkcji rodziny, oparty na typologii funkcji rodziny Z. Tyszki jest interesujący,

jednak z pewnością byłby pełniejszy, gdyby autorka sięgnęła do innych opracowań

dotyczących typologii funkcji, wów czas np. funkcja opiekuńczo-zabezpieczająca m ogła­

by mieścić wszystkie czynności opiekuńcze, pielęgnacyjne, ochronne i nadzorcze oraz

zabezpieczające, jakie rzeczywiście wchodzą w zakres tej ważnej funkcji. Na podstaw ie

przeglądu relacji, jakie zachodzą pom iędzy m acierzyństwem a strukturą i funkcjami

rodziny, autorka stwierdza, że rodzicielstw o jaw i się jako rola mająca niebagatelny

wpływ na rodzinę, oraz że triada: rodzicielstw o - ojcostwo - m acierzyństwo spełnia się

w rodzinie, która dzięki niej powstaje. Można polem izować, czy rola m acierzyńska musi

być „wbudowana w rodzinę" jako warunek konieczny, gdyż jak wskazują coraz silniej­

sze tendencje dem ograficzne w wielu zachodnich krajach Europy, rola ta staje się coraz

bardziej autonomiczna i nie zaw sze wiąże się z instytucją rodziny. W Polsce rów nież ten

proces staje się coraz bardziej wyraźny.

Aspekty społeczno-kulturowe m acierzyństwa są przedm iotem analizy w ostatnim

podrozdziale pierwszego rozdziału. Autorka pokazuje nie tylko wizerunek stereotypo­

wej roli matki, ale również wartość samego m acierzyństw a dla pozycji kobiety i dla jej

miejsca w rodzinie i w społeczeństwie. Ukazuje - na podstaw ie przeglądu literatury

przedmiotu - bogactwo norm obyczajowych i praw nych, a także religijnych wiążących

się ze statusem matki.

W drugim rozdziale przedstawione jest zjawisko późnego m acierzyństwa w per­

spektywie biologicznej, medycznej i społecznej. Autorka rozpoczyna analizę od przeglą­

du modeli i wzorów dzietności w Polsce, korzystając z danych em pirycznych pochodzą­

cych z badań dem ograficznych oraz badań opinii społecznej. Zjaw isko późnego m acie­

rzyństwa wpisuje autorka w ogólniejsze ramy, w skazując na cztery fazy przemian wzor­

(3)

ca płodności (s. 78) oraz dopatruje się m ożliwości odniesienia tego zjawiska do trzech

znanych teorii. W bardzo lapidarnej formie charakteryzuje wątek „prokreacyjny"

w: ekonom icznych teoriach dzietności, w teorii „drugiego przejścia dem ograficznego"

oraz w teorii społecznego kapitału (s. 79). Szkoda, że autorka nie pokusiła się o ich głęb­

szą interpretację.

W kolejnym podrozdziale uw aga autorki jest skoncentrowana na społeczno-

kulturow ym kontekście późnego m acierzyństw a i analizie czynników determ inujących

postaw y prokreacyjne. Korzysta ona tutaj z opinii dem ografów, socjologów, kulturo-

znaw ców oraz cytuje wiele ciekaw ych wyników badań. Przegląd stanu wiedzy dokona­

ny w tej części pracy jest uporządkow any i faktycznie zawiera najistotniejsze informacje

0 w pływ ie kultury na postaw y prokreacyjne w spółczesnych kobiet. Z socjologicznego

punktu widzenia jest to jeden z najciekaw szych fragm entów pracy, bowiem w nim

przedstaw ione zostały w sposób przejrzysty wszystkie istotne determ inanty odraczania

ról rodzicielskich, w tym także ekonom iczne. Rów nież w tym samych rozdziale

(w ostatniej jego części) wiele m iejsca pośw ięca autorka na analizę biografii zdrowotnej

kobiety - na podstaw ie przebiegu ciąży, porodu i połogu, przytaczając znane w literatu­

rze przedm iotu stanow iska lekarzy oraz ciekaw ie referuje ważniejsze wyniki badań

m edycznych nad kobietam i późno rodzącym i pierwsze dziecko.

Prezentację wyników badań własnych zaczyna autorka w rozdziale trzecim od cha­

rakterystyki cech społeczno-demograficznych kobiet z próby zasadniczej i próby kontrol­

nej. Tutaj wypada jej pogratulować pomysłu przeprowadzenia badań na dwóch próbach,

co pozwoliło wydobyć najbardziej charakterystyczne różnice w cechach społecznych

1 postawach kobiet, które zostały matkami w wieku 35 lat i później (próba zasadnicza)

i które urodziły pierwsze dziecko w wieku 20-30 lat (próba kontrolna). Niewątpliwie

z cechami społeczno-demograficznymi badanych matek wiąże się ich status społeczny

oraz poziom warunków życiowych. Autorce udało się potwierdzić, że kobiety, które

zostały matkam i w wieku lat 35 i więcej, częściej niż kobiety rodzące w tzw. normalnym

wieku rozrodczym były aktyw ne zawodowo, częściej (i po krótszym czasie) wracały do

pracy po porodzie. Kobiety te miały rów nież korzystniejszą sytuację materialną niż

kobiety młodsze. Autorce pracy udało się rów nież potwierdzić hipotezę, że status spo­

łeczny i warunki życia w znaczący sposób w pływ ają na decyzje prokreacyjne kobiet,

bowiem kobiety później decydujące się na urodzenie dziecka najpierw zapewniły sobie

i przyszłem u potom kow i odpowiedni standard życia. Z socjologicznego punktu w idze­

nia interesujące są wyniki inform ujące, że na późne m acierzyństwo decydują się kobiety

z w yższym wykształceniem , aktyw ne zaw odow o, pracujące w sektorze prywatnym lub

prow adzące własną działalność gospodarczą, spraw ujące funkcje kierownicze i mające

w iększą sam odzielność i niezależność (s. 143).

Rozdział czwarty zawiera analizę czynników rodzinnych i pozarodzinnych późnego

m acierzyństw a oraz inform acje dotyczące związku między decyzją kobiety o późnym

m acierzyństw ie a wybranym i cecham i rodziny pochodzenia. Na podstaw ie przeprowa­

dzonych analiz autorka konkluduje, że kobiety decydujące na dziecko po 35. roku życia

częściej niż inne m atki pochodziły z rodzin niepełnych, nie miały kontaktu z ojcem,

pochodziły z rodzin o nadopiekuńczej postaw ie rodzicielskiej oraz później wychodziły

za m ąż i później opuszczały dom rodzinny niż kobiety z próby kontrolnej (s. 150-151).

Głów ny kierunek dociekań autorki w tej części pracy sprowadzał się w zasadzie do

ustalenia zasadności dwóch założeń: 1) wpływ u położenia społecznego na decyzje pro­

kreacyjne kobiet i 2) potwierdzenia faktu, że kobiety zostające po raz pierwszy matkami

w wieku 35 i więcej lat to osoby o wysokim statusie społeczno-ekonom icznym . W om a­

(4)

wianym czwartym rozdziale, pośw ięconym pozarodzinnym źródłom modeli i wzorów

macierzyństwa, a dotyczącym istocie wpływu kultury masowej, najbliższego otoczenia

i religii na podejm owanie decyzji prokreacyjnych, fragm ent poświęcony zagadnieniu

religijnych uwarunkowań modeli i wzorów m acierzyństwa jest zbyt powierzchownie

opracowany. Szkoda, że autorka nie pokusiła się na pogłębienie analizy związków m ię­

dzy postawą wobec macierzyństwa a postawą religijną, chociażby z tego powodu, że

zdecydowana większość kobiet badanych przez nią deklarowała pozytywny stosunek

do religii, a także z uwagi na dość pow szechny udział religii w polskich realiach.

Wśród pozarodzinnych uw arunkow ań późnego m acierzyństwa M. Lesińska-

Sawicka wyróżnia dość istotny czynnik kreujący postawę wobec prokreacji, a m ianow i­

cie prasę kobiecą. 1 chociaż analiza treści zawartości prasy pośw ięconej modelom macie­

rzyństwa jest ciekaw ie przeprowadzona, to trzeba zauważyć, że ten fragm ent w yraźnie

nie kom ponuje się z resztą treści tego rozdziału. Nie stanowi bowiem źródła informacji

0 tym czy badane kobiety są czytelniczkam i czasopism kobiecych i na ile były one zain­

teresowane problematyką poruszaną na łam ach analizowanych tytułów. Poniew aż au­

torka nie poddaje analizie tego czynnika jako determ inującego postawy m acierzyńskie

badanych kobiet - ten fragm ent zdecydow anie bardziej kom ponowałby się z treścią

pierwszego rozdziału. Nasuwa się tutaj uwaga natury m etodologicznej - otóż w bada­

niach postaw kobiet wobec m acierzyństwa (niezależnie czy wczesnego, norm alnego czy

późnego) warto byłoby się pokusić o analizę źródeł wiedzy o macierzyństwie, w tym

również wpły wu mediów na postawy kobiet i na preferow any model dzietności.

W rozdziale piątym recenzowanej pracy znalazły się interesujące dane na temat

najczęstszych powikłań ciąży u kobiet rodzących pierwsze dziecko oraz przytoczone

zostały opinie personelu położniczego na tem at przebiegu okresu okołoporodowego

u kobiet późno rodzących, a także podstaw ow e elem enty biografii zdrow otnej badanych

kobiet. Na podstawie zamieszczonych danych można dowiedzieć się, że trzykrotnie

częściej porody przedwczesne występują u kobiet rodzących po 35. roku życia. Bazując

na dokumentacji szpitalnej, autorka pracy dokonała ciekawych obliczeń dotyczących

występowania różnych powikłań ciąży wśród rodzących pierwsze dziecko w wieku 35

lat i powyżej oraz wśród kobiet rodzących w wieku 20-30 lat. Niew ątpliw ym walorem

tej analizy jest pokazanie opinii personelu położniczego na temat przebiegu okresu oko­

łoporodowego u kobiet późno rodzących pierwsze dziecko. Autorka poszerzyła krąg

badanych o lekarzy położników oraz położne środow iskow o-rodzinne i dzięki temu

materiał badawczy uległ wzbogaceniu. W tej biom edycznej części pracy interesujące są

informacje dotyczące biografii zdrow otnej badanych kobiet. Na ich podstaw ie autorka

ustaliła, że respondentki z próby zasadniczej zdecydow anie częściej niż kobiety rodzące

w młodszym wieku chorowały na przew lekłe schorzenia oraz miały problem y z zaj­

ściem w ciążę (s. 189-191).

Rozdział ostatni - szósty zatytułowany „M otywy i decyzje kobiet zw iązane z odra­

czaniem m acierzyństwa" rozpoczyna podrozdział: „Dziecko w życiu respondentek"

w którym przedstawione zostały psychologiczne i aksjologiczne aspekty decyzji prokrea­

cyjnych podjętych przez badane kobiety. Analiza dotycząca m otywów posiadania dzieci

oraz dostrzeganych walorów i m ankam entów ich posiadania jest bardzo rzetelna

1 wzbogaca socjologiczną wiedzę o postawach m acierzyńskich. Na szczególne uznanie

zasługuje zaproponowana

przez autorkę typologia m otywów prokreacyjnych,

uwzględniająca kryterium wartości oraz analiza porów nawcza przeprowadzona na

podstawie tej typologii. Równie ciekawa jest prezentacja wyników badań dotyczących

wartości roli macierzyńskiej w świadom ości badanych kobiet (s. 203). W drugiej części

(5)

tego rozdziału pod znam iennym tytułem: „Rola m acierzyńska - między powinnością

a obow iązkiem " autorka na podstaw ie sw obodnych wypowiedzi badanych wyodrębniła

dziewięć kategorii m acierzyństw a (s. 212-213), a następnie wyróżniła cztery kategorie

argum entacji według kryterium „pow inności" zostania matką: (biologiczną, społeczną,

psychospołeczną i ekonom iczną). Uw ieńczeniem tej analizy jest tabela nr 29 pokazująca

łącznie argum enty przem aw iające za „pow innością" bycia matką i argumenty przem a­

w iające przeciw ko tej „pow inności" (s. 216-217). Jest to bardzo udana synteza wcześniej­

szych analitycznych w ątków i rozważań nad świadomością m acierzyńską badanych

kobiet. Badania M. Lesińskiej-Saw ickiej potwierdziły istotny związek między postawą

wobec prokreacji a św iadom ością kobiety. O kazało się bowiem, że respondentki, które

zostały matkam i po 35. roku życia traktują m acierzyństwo jako rolę będącą wynikiem

indyw idualnej i świadom ej decyzji, rolę do której kobieta jest lepiej przygotow ana, gdyż

ma sprecyzow ane poglądy na życie i jest gotowa do pośw ięceń dla dziecka.

W końcowej części ostatniego rozdziału uw aga autorki skierowana jest na prezenta­

cję przyczyn odkładania ciąży wśród badanych kobiet. Z socjologicznego punktu wi­

dzenia jest to jeden z najw ażniejszych fragm entów pracy, pokazujący splot faktycznych

pow odów osobistych w pływ ających na spóźnienie decyzji o posiadaniu dziecka przez

badane kobiety. W edług przedstaw ionych przez autorkę pracy danych, jest aż trzynaście

istotnych przyczyn (s. 226-227) i co ciekaw e, na pierwszym miejscu plasuje się najbar­

dziej elem entarna - brak partnera (wskazało na nią 37,4% badanych kobiet), na drugim

m iejscu - brak gotow ości zostania matką (28,5%) oraz na miejscu trzecim - chęć stabili­

zacji pozycji zawodowej - 23,5% badanych. Nasuw a się tutaj refleksja natury m etodolo­

gicznej. Gdyby autorka pracy postawiła sobie jako główny cel poznawczy i diagnostycz­

ny - poznanie jednostkow ych czynników determ inujących decyzję m acierzyńską, praw­

dopodobnie w ykryłaby wcześniej związek między indyw idualną biografią kobiety (bra­

kiem szczęścia w zakresie doboru m ałżeńskiego czy partnerskiego) a postawą odracza­

jącą w ejście w rolę matki. Szkoda, że autorka nie dokonała we w cześniejszych częściach

pracy (np. w rozdziale czwartym) korelacji między czynnikami natury ekonomicznej

z czynnikam i natury osobistej. Gdyby zbadała czy istniały u respondentek realne prze­

słanki zostania m atką wcześniej niż po 35. roku życia, być m oże okazałoby się, że nieza­

leżnie od innych czynników (ekonomicznych, kulturow ych i rodzinnych) i tak nie miały

one szans na w cześniejsze granie roli matki.

Uw ażam , że um ieszczenie na sam ym końcu pracy ostatniego rozdziału zestawienia

w szystkich zbadanych przyczyn spóźnionego m acierzyństwa jest rodzajem podsum o­

wania i uporządkow ania listy czynników o różnej wadze, jednak można przypuszczać,

że gdyby przyczyny te „ujaw niła" autorka pracy we wcześniejszych partiach pracy

i pokusiła się o ich korelację z danymi społeczno-dem ograficznym i kobiet oraz warun­

kami ekonom icznym i, być m oże wnioski byłyby ciekaw sze i bardziej odkrywcze.

Zjaw isko późnego m acierzyństw a, w opinii M. Lesińskiej-Sawickiej ma wiele walo­

rów dla samej matki. G łów ne walory to: w ybór optym alnego czasu na macierzyństwo,

odpow iednie przygotow anie psychiczne do pełnienia roli macierzyńskiej, lepsze wa­

runki życiow e do rozw oju dziecka i niezależność ekonom iczną kobiety. Późne macie­

rzyństw o ma też walory dla społeczeństw a, gdyż pow oduje mniejszą absencję kobiet

w pracy z powodu opieki nad dzieckiem, zwiększa udział kobiet w życiu społecznym

i pociąga za sobą w iększą kreatywność kobiet w tworzeniu stanow iska pracy. W opinii

tej badaczki, zjaw isko to w yw iera pozytywny wpływ na dziecko, gdyż zapewnia mu

lepszy rozwój psychospołeczny, lepszy start i m ożliwości życiowe oraz więcej czasu ze

strony rodziców (s. 246).

(6)

Kończąc, można stwierdzić, że recenzowana praca M ałgorzaty Lesińskiej-Sawickiej

jest przykładem bardzo rzetelnego podejścia do wym ogów socjologicznych badań em pi­

rycznych i wym ogów metody statystycznej. M etoda m onograficzna jako podstaw owa

metoda w tej pracy jest stosowana sensownie, bowiem Autorka świadom ie w ykorzysta­

ła wszystkie m ożliwości opisu poszczególnych części do sporządzenia obrazu całości -

całości, na którą składają się różne typy czynników. Praca ta ma obok w ym ienionych

walorów również inne pozytyw ne i godne odnotow ania cechy, a m ianow icie - napisana

jest poprawną polszczyzną, jest dobrze zredagowana, nie ma w niej zbędnych elem en­

tów i przesadnej narracji. Praca świadczy o rzetelnym wysiłku badaw czym , jaki sam o­

dzielnie wykonała jej autorka. Dodać należy, że pracę czyta się z zainteresowaniem .

W alory poznawcze recenzowanej pracy, a w szczególności bardzo rzetelne przedstawie­

nie rezultatów badań oraz trafną ich syntezę i fakt, że jest to pierwsza praca w Polsce tak

szeroko i interdyscyplinarnie poruszająca zjaw isko późnego m acierzyństwa sprawiają,

że warto ją polecić socjologom rodziny, a także studentom socjologii, psychologii, peda­

gogiki oraz nauk o rodzinie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Objective: The aim of the paper is to present the standard of residency in the European Union countries, in particular against the background of the housing policy

Research works into optimalization of com- parative geological analysis and of volume-genetic methods are considered to be of primary importance.. scher Erdol und

Jego książka może i powinna stać się dla historyków ówczesnych Wadowic wstępem do poznania miasta okresu międzywojennego.. A potem bazą danych poddanych żmudnej

Stanisław Marian Brzozowski (1917-1996) 263 Profesor Stanisław Brzozowski przez lata kierował pracownią IHN PAN w Krakowie. Umiał być równocześnie łagodny i wymagający,

de regelschuif weer in de middenstand wordt teruggebracht, waarbij de kanalen naar de stuurmachincleidingen geslòten zijn en het roer dus niet bewcegt.De pomp draait dan wel,

Contrary to the conventional full waveform inversion (FWI), the effect of wave propagation between surface sources and one of the vertical boreholes is

Topology optimization considering overhang constraints: Eliminating sacrificial support material in additive manufacturing through design.. An additive manufacturing filter

69,2% kobiet nie korzystało z urlopu w ogóle (powróciły do pracy zaraz po zakończeniu urlo- pu macierzyńskiego), zaś 30,8% skorzystało z urlopu wychowawczego w nie- pełnym