STEF AN STĘPKOWSKI, ADAM BARTOSZEWSKI
STAN BADAfl NAD
TRYCHOMONADOZĄLUDZI. I
ZWIERZĄTW POLSCE
Na zagadnienie
występowaniai zwalczania trychomonadozy u ludzi i
zwierzątzwrócono w Po-lsce
uwagę jużna szereg lat przed wybuchem ostatniej wojny. W r. 1928 K 1 e ck i, jako jeden z pierwszych,
wskazałna znaczenie
zakażeniaTrichomonas vaginalis przy
różnychstanach za- palnych
narządów płciowychu ludzi. Le n cze wski (1931) w
śladza tym
badał częstość występowania rzęsistkapochwo,wego w drogach rod- nych u kobiet. Z podobnych
ba,dań,jakie do r. 1939 wykorna,li
Fijałk owski, P r z y tu
ła, Go 1 db erg er, E p 1 er, B a ni e ck i i in. wy-
nikało, że
u 20-370/o ko1 biet
przyczynąnadmiernych
upławówjest Tr.
vaginalis.
W
ogł,o:szonych jużpo wojnie bad'ania.ch Ros z k o ws k i (1946) stwtier-
dził
Tr., vaginalis u 620/o pacjentek, Smirnow (1954) u 370/o, Kur n a- . to wska (1957) u 500/o kobiet. Ponadto
pasożytatego wykazywano rów-
nież
w przypadkach zapalenia cewki moczowej u 10-150/o
mężczyzn(Ko
zło ws k i 1951, Ko 1 a n k o wski 1951) .
. Wszyscy wymienieni
wyżejautoa.-zy w rozpoznawaniu
zakażeniaTr.
vaginalis opierali
sięna mikroskopowaniu pobranej z
narządów płciowych Lub cewki moczowej wydzieliny.
Okła(1954)
usiłował hodować rzęsistkapochwowego in vitro na
pożywceHolza,
jednakżerezultaty tych prób
były mało zadowalające.Do,brą metodę namnażania
Tr. vaginalis
opisałpierwszy w Polsce
Stępkowski
(1957).
Użyłon zmodyfikowanej
pożywkiJohnsona, Trussela i Johna o
następującym składzie: płynuRingera 96 ml,
wyciągu wątro;by wołowej36 ml, glukozy 2,5 g, chlorowodorku cysteiny 0,25 g (pH pozywki 6,8-7,0). Przed ,posiewem dodaje
s.i,ędo.
pożywki100/o
jałowej
surowicy
końskiej.Przy bezpooTednich wysi-ewa,ch
materiałuod podejrzany-eh wskazany jest doda• tek penicyliny w
ilości500-1 OOO j. o. na ml
pożywki.Na pod-
łożu
tym Tr. vaginalis daje
się hodowaćbez ·
trudności.W
:namnożonej„Wiadomości Parazytologiczne", t. V, nr 1, 1959
maksymalnie hodowli przy t,emperaturze 37°
pasożytzachowuje
żywotność
przynajmniej przez 6 dni. W hodowla,ch, które po 2-3 dni,a,ch inku- bacji w cieipla:rce (37°)
zostanąprzeniesione do temperaitury pokojowej (ok. 20°), jeszcze po 15-20 dniach autor
stwierdzał poruszające sięosob- niki.
Dokonującprzesiewów w odpowiednich terminach
możnaTr. va- ginalis
przechowywaćna tej
pożywcedowolny okr,es czasu (autor posiada sz,czep hodowany od 5 lat).
Stosując
wysiewy na
podaną wyżej pożywkę, Stępkowskii Bar- t os ze wski wykryli u kobiet,
zgłaszających siędo badania ginekolo- gicznego w
związkuz
różnymi dolegliwościamiz,e strony
narządówrod- nych, o 5,50/o
więcej,przyJpadków
zakażeniaTr. vaginalis
niżprzy mikro- skopowym
oglądaniupobranej na
świ,eż.oz pochwy wydzieliny.
Ogółemna 200 prz,e1bada1nych kobiet (przy jednoczesnym
użyciumikroskopii oraz
namnażania
na
pożywce)wymienieni auto,rzy stwierdzili
,rzęsistkaw 47,90/o przyp8!dików.
Okazało sięp,rzy tym,
żew próbka-eh §.luzu, umie- szczonych w
płynieRingera,
pasożyt dłużej utrzymywał sięprzy
życiu(w sporadycznych przypadkach nawet
6,dni)
niżw razie umieszczenia
śluzu
w
płyniefizjologicznym.
Kur n at owska na podstawie
ogłoszonychostatnio (1958) obser- wacji
uważa, że najlepsządla wykrycia
zakażeniaTr. vaginalis u kobiet jest metoda
mikroskopowańzaibarwionych preparatów
trwałych;zdaniem tej autorki
namnażanie pa,sożytain vitro powinino
się stosowaćw przypad- kach
wątpliwych.S t
ęp k o ws k i i B a r to s z e w s k i badali
waTtośćodczynów sero- logicznych w rozp,oznawainiu
zakażeńTr. vaginalis. Z
surowicąpa,cjentek, u których stwierdzono Tr. ·vaginalis w
śluziepochwowym, auto-rzy wy- krywali odczyn zlepny i odczyn
wiąunia dopełnia,cza.W odczynie zlep- nym (a,glutyna-cja probówkowa z antygenem, inaktywowana przez do- datek 0,250/o fenolu, odczytywana po
upływie90 minut trzymania prób na
łaźniwodnej o temp. 56°)
reagowałododatnio 600/o surowk. Dodat-
nią reakcję wiązania dopełnia,cza wykazało
zaledwie 300/o pa,cjentek;
swo~stość
odczynu
byłaprzy tym
ni1ewątpliwa, gdyżwszystkie te suro- wice
r-eagowałyujemnie w odczynie WasseTmanna, a ponadto 10 surowic Wasis,ermano - dodatnich,
pochodzącychod
mężczyzn, również wykazałynegatywny wynik odczynu z antygenem Tr. vaginalis.
Rów11mc~eśn:ie
z bad'amfami,
dotyczącymirozpoznawania i rozprzestrze- niania
zakażeńTr. vaginalis u ludzi, prowadzono w Polsce liczne 01bser- wacje nad leczeniem stanów patoiogicznych, przypisywainych chorobo- twórczemu
działaniutego
pasożyta. Najwięc,ejuwagi
poświęconosku-
tec:zn,oś,ci
p,rerprura:tów arsen,owych,
zwła:szczaStovarsOl'.u i Deveganu (Przy-
tuła,
Go 1 db erg er, Fi j a
łko wski, Ba n ie ck i, Ko I a n ko ws ki
TRYCHOMONADOZA W POLSCE 17
i in.), Fluarsolu (Ros z ko wski), a
takżepreparatów jodowych, jak np.
Yatrenu (Ros z ko wski), Vioformu
(Okła)oraz
działaniuemulsji jo- dowo-arsenowej (P o 1 a c h o ws k i, cyt. za O k
ł ą).Szczególnie godny- mi wzmianki
wydają się byćbadania Lejman a i Schwarz a (1950), którzy opracowali
własną metodę1'eczenia
rzęsiistkowegozapale:ruia poch- wy u kobiet przy
użyciufiooncydów czosnku i cebuli.
Występowanie
Trichomonas foetus u
bydław Polsce sygnalizowali
już
przed
ostatnią wojnąB u 1 i k (1936) ornz O I b ryc h t (1938). Szer- sze badania nad tym zagadnieniem
zostały podjętedopiero po wojnie.
W r. 194 7 J a
śk o w
sk i, D o b r o w o 1 s k a, D o m a
ńs k i, G r y c z i
współprr.wykazali
wyższośćmetody hodowlanej nad
mikrooko.powąw rozpomawaniu
zaik:ażeńTr. foetus u
bydła.Dalsze obserwacje
Jaśkowskiego i
współpr. ustaliły, żeprzy pomocy jednorazowego ba- dania, opartego na metodzie
namnażania pasożyta,wykrywa
sięco naj- mniej 600/o
zakażonychbuhajów. Zdaniem tego auto:ra
można miećpew-
ność, że
buhaj jest wolny od Tr. foetus tylko wówczas,
jeżeli:l) czterokrotne, kolejne badanie.
popłuczynynapletlka nie
wykaże obecnościtego
pasożyta,2) u 3 !Pokrytych przez buhaj'e, dziewiczych uprzednio,
jałowicnie stwierdzi
sięTr. foetus.
Mark owski (1956)
wykazał, żeprzez jednornzowe bada1I1ie mikro- skopowe
poipłuczynynapletka,
połączonez jednoczesnym wysi,ewem na
pożywkę,
wykrywa
się810/o
rzęsistków. Zdarzają sięprzypadki,
żeme- toda hodowlana daje wynik ujemny, aczkoJwiek
pasożytastwierdza
sięprzy pomocy mikroskopu w
popłuczynienapletka. W
świetletych
badańjest oczywiste,
żenajbardziej celowe jest
łącznestosowanie obu metod.
S z a f 1 ars ki, B i e 1 a
ńs k i i Z ap r z a
ł(1954) stwierdzili,
żeTr.
foetus
może umiejscawiać się, poza napletkiem, a mianowicie w
głębid'róg moczowych lub
najądrzu.W tych raza, ch za,równo metoda mikro- skopii, jaik
też namnażanie paso·żytana
pożywce może wypaśćnegatywnie.
'
' Mającna uwadze
trudnościw wykrywaniu
zakażeńTr. foetus,
Stęp-ko wski i
Perłowska(1956) wykonali badania nad
swoistościąod- czynu
wiązania dopełniaczau
bydła.W tym celu przebadano 400 suro~
wi<:, pobrainych od krów.
Około50/o surowic
wykazałododatni wynik od-
czynu.
Ogółemna 21
reagującychserologiczinie dodatnio,
zwierzątw 12 przypadkach
udało się potwierdzićroizp0tznanie badani,em milkroskopo- wym i
hodowlą śluzupochwowego, w 2 przypadkaoh
zakażeniaczynnego nie stwierdzono (nie jest wykluczone,
żedodatni odczyn
wiązaniado- pPlniacza u tych sztuk
byłrezultatem prze'bytego
zakażenia),a pozosta-
łych
7 przypadków me zdołano, poddać badaniom
UZU!Pełniającym z po-
:wadu
trudnościtechnicznych.
Powyższe wynikł stanowić będą podstawędo dalszych
badańw tym kierunku.
Na podstawie
ogło,s;wnychd,otychczas obserwa•cji
można sądzić, że stopieńrozprzestrzeniania Tr. foetus jest w Polsoe
dośćzna,cZlily. J a
ś„ko wski oceni.a,
żena Pomo• rzu od 10-200/o buhajów jest
zakażonychtym
pasożytem.Markowski
·badająctereny województw centralnych
stwierdził
Tr. foetus u 28,30/o buhajów. Na iirmych teren.ach !kraju
1lość zakażonego 'bydławaha
się:przypuszcza11ni,e w granica,ch 10-400/o.
W ostatnich lata, ch dokonano w Polsce licznych
1badańnad skutecz-
nością różnych
s,po.so,bów l1e,czenia Tr. foetus u
bydła.W ,przyp,adkach ropomacicza u krów J a
śk o, wski ( 1950)
uzyskałdobre rezultaty po do- macicznym wprowadzaniu jodoformu,
łączniez
podskórną iniekcjąben- zoestrolu. W leczeniu buhajów Hoppe, Markowski i
Jaśkowski(1956) zasto, sowali spryskiwanie 0,4°/o
chloraminą(pod
ciśnieniem4,5 atmosfery)
wyciągniętegoz jamy na;pletkowej
prącia. Metodę tęwyko,- rzystali z powodzeniem dla zwalczania
rzęsistkóww tzw.
zamkniętych kręga,chkrycia Kowalski i Markowski (1958). Madejski (1957)
uzyskał
do1bre wyniki przy le<:zeniu buhaj ów preparaitami akrydynowymi (metoda Abeleina).
Za,początkowane są również
w Polsce badania nad istnieniem
związku pomiędzy zakażeniem rzęsistkamiu
bydła a, wystę,powan.iemtych wi- ciowców u trzody chlewnej
(Stępkowskii
wsipółpr.).Należy wspomnieć również
o obserwacjach porównawczych nad
własnościami
hodowlanymi i
budową antygenowąTr. vaginalis i Tr. foetus (S t
ęp k o ws ki 1957). Wynika z nich,
że pomiędzytymi dwoma gatun- kami
istnieją dość duże różnice.Przeprowadzone przez autora próby nad
tramsformacją
Tr. vaginalis w kierunku Tr. foetus, jaik
teżTr. foetus w kierunku Tr. 1,aginalis nie dały pozytywnego wyniku . '
Otrzymano 6.VIII. 1958
LITERATURA
Z Zakładu Epizoocjologii WSR"
i Kliniki Gin. Położniczej AM w Lublinie
1. Bo n ie ck i B., Trichomonas vaginalis, Poznań 1938.
2. Dobrowolska D., Jaśkowski L., Med. Wet., 4: 213-216, 1950.
3. E p Ie r R., Pol. Gaz. Lek., 34/35: 713_:714, 1939.
4 Fijałkowski K., Pol. Gaz. Lek., 4:67-68, 1936.
5. Go Id ber g er H., Pol. Gaz. Lek., 10:180-187.
6. Hop pe R., Markowski A., Jaśkowski L., Med. Wet., 3:163-164, 1956.
7. Jaśkowski L., Dobrowo•lska D., Domański E., Grycz E., Iwań
ski E., Z a Ie wska E., Med. Wet., 12:904-908, 1947,
TRYCHOMONADOZA W POLSCE 19
8.
JaśkowskiL
., Med. Wet., 10:579-584, 1950; 12:72:5-726,1960;
l:~13,1954.
9. K 1
e ck i K., Patologia ogólna, Kraków,
1928.10.
Ko
1a n ko wski J., Pol.
Tyg. Lek., 6:754-762, 1951.11.
Ko w a
1czy k S., Mark owski
A., Merl. Wet., 4:216-220, 1958.12. Kozłowski. J., Przegl. De.rm. i Wener., 3:2014, 195,1'.
13.
Kur n at owska
A., Wiad. Parazytol., 2/3:294-297, 1957.14.
Kur n at owska
A., Gin.Pol.,
2:139-150, 1958.15.
Lej ma n
K.,Schwarz S.,
Pamiętnik XIZjazdu Tow. Gin. Pol.:
169-l'iO,Szczecin
1950.16.
Le n cze wski J.,
Pol. Gaz. Lek., 7:125, 1931.17.
Madeyski S.,
Med. Wet., 8:460-462, 1957.18.
Mark owski A.,
Racz. Nauk. Roln., 67(E}:425-443, 1956.19. Okła
J.,
Rzęs:stkowezapalenie pochwy i jego leczenie, Warszawa
1954.20. Pr z y tuła P., Ginekol. Pol. 16:314-318, 1SC3'7.
21.
Ros z ko wski J.,
Pol. Tyg. Lek., 4:115-123, 194.6.22.
Smirnow W.,
Annal. Unh,. M. Curie-Skłodowska,Sectio
D, 9,10:150-168, 1954.23. Stę,pkowski
S.,
Wiad. Parazyt., 2/3:320-323,i
345-346, 1957.24.
Szaflarski J.,
BielańskiW.,
Zaprzał K., Met. Wet., 10:586-588, 1955.PRESENT STATE OF STUDIES OiN TRICHOMONIASIS IN MP...N AND ANIMALS IN
POLAND
On the ro'1e